Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Przesądy - Kto trzy razy świadkuje...

pestka - Czw Lis 19, 2009 12:35 pm
Temat postu: Kto trzy razy świadkuje...
Słyszałyście taki przesąd: "Kto trzy razy świadkuje, sam nigdy nie ślubuje"? Byłam świadkiem 2 razy, teraz zostałam poproszona 3 raz. Niby nie jestem przesądna, ale jak coś dotyczy mojego ślubu to robię się superostrożna.
Audiolka - Czw Lis 19, 2009 12:38 pm

Bzdura. Mój kumpel był świadkiem 3 i już rok po ślubie jest.
Mariola - Czw Lis 19, 2009 2:14 pm

świadek mojego męża świadkował trzeci raz na naszym weselu (po naszej imprezie był świadkiem raz jeszcze), a w przyszłym roku żeni się.
Pusiak - Czw Lis 19, 2009 2:51 pm

Byłam świadkową trzy razy i też mi nie zaszkodziło :)
Audiolka - Czw Lis 19, 2009 3:27 pm

Mariola napisał/a:
a w przyszłym roku żeni się.

To jeszcze wszystko przed nim...wyjątek, który potwierdzi regułę :wink: żartuje off cours.

Weira - Czw Lis 26, 2009 10:54 pm

Hehe bzdura :)
Bella - Czw Lis 26, 2009 11:03 pm

Też słyszałam taki przesąd, ale to wcale nie oznacza że w niego wierzę :razz: Przesad jak każdy inny - należy traktować z przymrużeniem oka :wink:
Misiuniaaaa - Nie Lis 29, 2009 11:26 am

A ja świadkowałam już 4 razy:-D
ewela1986 - Nie Maj 29, 2011 8:22 pm

Hej:) Wiem że jeszcze wszystko może się zdarzyć ale ja już trzy razy byłam świadkiem a w przyszłym roku wychodzę za mąż i WIERZĘ w to że wszystko będzie dobrze :lol: Głowa do góry!!!!!
Marcka - Nie Maj 29, 2011 10:18 pm

eee tam głupi przesąd ;)
cosola - Nie Maj 29, 2011 11:55 pm

Rozumiem, że to pytanie w kategoriach żartu? :lol:
madziula13893 - Wto Wrz 13, 2011 9:40 am

Mój M. świadkował łącznie 4 razy a niedługo już sam będzie potrzebował świadków:) Nie ma co wierzyć w takie przesądy...
agacionek - Pon Kwi 09, 2012 11:52 am

Pierwsze słysze, ale jest mnóstwo przesądów w które ja nie wierze...
Chociażby odkryte palce w butach o dślubu, czy perły.
Kto wierzy w przesądy temu się sprawdzają ;)

Jola,Przemek - Pon Kwi 09, 2012 2:40 pm

Moje zdanie jest takie, że jakby we wszystko wierzyć to się nie da ślubować bo by się nie udało ze względu na taka ilość przesądów:P:P:P Nie dalibyśmy rady na wszystko uważać biorąc pod uwagę, że powstają ciągle nowe:P A co do świadkowania znam kilka osób co nawet i więcej razy świadkowali i są po ślubie:P Pozdrawiam
Kalanchoe - Wto Kwi 10, 2012 6:29 pm

Uuuu... no to u mnie już po ptokach... a tak chciałam być mężatką :lol:
Blue_Sky - Pią Sie 17, 2012 11:41 am

kurczę, tego nie słyszałam :)
cotumka - Pią Sie 24, 2012 11:08 am

coś mi się obiło o uszy... ale jakoś średnio chce mi się w to wierzyć. Moja kuzynka była świadkiem 3 razy, jest 5 lat po ślubie. Za mąż wyszła po trzykrotnym świadkowaniu, więc raczej przesąd się nie sprawdził ;)
ewela1986 - Pią Sie 24, 2012 8:31 pm

Muszę was kochane uspokoić:) tez już byłam trzy razy świadkową i od 6 dni jestem dumną mężatką:) a za tydzień będę czwarty raz świadkową u mojej przyjaciółki:)nie ma sie co przejmować bzdurami :D
Asiek - Sob Sie 25, 2012 9:39 pm

To mój żonaty wujek jest chyba rekordzistą, bo świadkował, z tego co wiem, kilkanaście razy w swoim życiu. :lol:
caixa - Sob Sie 25, 2012 11:19 pm

Asiek napisał/a:
kilkanaście razy w swoim życiu


Moim zdaniem to świadczy wyłącznie o osobie. jak bardzo jest ważna dla innych. :-)

Patii. - Wto Sie 28, 2012 12:10 pm

Ja też byłam 3x świadkową i do ślubu się szykuję:) Ogólnie nie wierzę w takie przesądy, choć nie ukrywam, że jak miałam świadkować trzeci raz to moja babcia kategorycznie mi tego zabroniła, żebym nie została starą panną :) Wiem też, że jedna znajoma odmówiła komuś świadkowania, bo byłby to jej trzeci raz a nie chciała ryzykować :P
A znam jeszcze chłopaka - świadka mojego ciotecznego brata - który łącznie świadkował chyba 15 albo 17 razy :) I sam ma teraz żonkę i dziecko i ma się jak najlepiej :)

basia.nowak - Wto Lis 27, 2012 3:00 pm

O tym świadkowaniu to ja w ogóle pierwszy raz słyszę :) Ja byłam tylko raz i już planuję swój ślub, więc się już nie przekonam, czy to prawda ;) hehhehe
rajanka - Czw Maj 16, 2013 9:56 pm

bez sesu jak wiekszośc przesądów...
Paolina - Czw Maj 30, 2013 8:06 pm

"Kto trzy razy drużbuje, sam nigdy nie ślubuje". Pierwszy raz przeczytałam te słowa kilkanaście lat temu w książce "Ania na uniwersytecie" ;) Ciekawe czy zapożyczyliśmy ten przesąd (tak jak i wiele innych) z Zachodu czy też mieliśmy taki sam ;)
Blanka88 - Wto Sie 02, 2016 10:24 am

też w to nie wierzę. Co ma świadkowanie czy drużbowanie do zamążpójścia? Nie przejmuj się
MirkaNa - Wto Sie 30, 2016 3:10 pm

To chyba jest jednak nadmiar ostrożności :) . Światkuj sobie na zdrowie :) .
kacperro1 - Pon Paź 03, 2016 8:14 pm

Ja uważam, że to w ogóle nie ma związku, aczkolwiek mam kolegę, który do 24 roku życia był świadkiem już 3 razy, a teraz ma 30 lat i dalej kawaler :D Ale on mówi, że mu dobrze, więc to chyba nie przesąd zadziałał :|

usunięty podpis z reklamą. Dorotka_

nusia77 - Wto Paź 25, 2016 12:41 pm

nie warto wierzyć w takie rzeczy, to tylko przesądy ;) również mam koleżanke, która 3 razy była świadkową i jest juz 2 lata po ślubie :)
pola_s - Wto Lut 07, 2017 9:40 am

Jak mawia mój teść: "Kto wierzy w gusła, temu d... uschła".
Brat mojego męża chyba ze 4 razy był świadkiem, potem normalnie sam się ożenił i za chwilę urodzi mu się dziecko.
Jest po prostu świetnym kumplem, bratem, bardzo lubianym, operatywnym i ogarniętym człowiekiem i to pewnie głównie z tego względu "bywa" tym świadkiem.

kfr89 - Sro Lut 08, 2017 9:10 am

Ja bym powiedziała: "kto trzy razy świadkuje, ten nieźle baluje" ;-)
Hachiko - Sro Lut 08, 2017 3:32 pm

kfr89, dobre, dobre! :smile: :smile:
Mnie się wydaje, że to taki amerykański przesąd, tak samo to, że pan młody nie może zobaczyć panny młodej przed ślubem. A przecież w Polsce widzi pannę młodą przed ślubem, bo jeszcze jest błogosławieństwo, a i musi przyjechać po swoją lubą! :D W Ameryce Młodzi spotykają się dopiero w kościele... Edukowałam się na amerykańskich komediach romantycznych! xD


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group