Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Dom - Indywidualny projekt domu - opinie/ HELP!!!

misiao1983 - Sob Lis 20, 2010 2:56 pm
Temat postu: Indywidualny projekt domu - opinie/ HELP!!!
Jako że jesteśmy posiadaczami malusieńkiej działki w centrum miasta (nie Łodzi :) postanowiliśmy wybudować tam nasze małe 4 kąty. Dom będzie malutki, bo wielkość działki i przepisy nie pozwalają na nic więcej. Wczoraj dostaliśmy wstępny pierwszy pomysł od architekta. Będzie to dom z użytkowym poddaszem. Na razie otrzymaliśmy tylko wstępny projekt parteru, gdzie miała być kuchnia, (plus spiżarka) salon, łazienka oraz garaż z kotłownią a na pietrze mają być 3 sypialnie plus łazienka. Proszę o konstruktywną krytykę, co poprawić, co przestawić. HELP dziewczyny!!!


tulipan87 - Sob Lis 20, 2010 3:04 pm

misiao1983, wydaje się że projekt jest ok. Jeżeli o mnie chodzi to ja wolę zamknięte( w miarę możliwości) kuchnie, ale przy tym metrażu z kuchni zrobi się klitka. Nie bardzo rozumiem umiejscowienia spiżarki - czy mi się wydaje, czy na projekcie "zachodzi" ona na klatkę schodową?
misiao1983 - Sob Lis 20, 2010 3:05 pm

[URL= Uploaded with ImageShack.us]PROJEKT[/URL]
PaulinaS - Sob Lis 20, 2010 3:05 pm

tulipan87 napisał/a:
Nie bardzo rozumiem umiejscowienia spiżarki - czy mi się wydaje, czy na projekcie "zachodzi" ona na klatkę schodową?


Chyba będzie pod schodami - jeśli dobrze zrozumiałam :wink:

Jak dla mnie projekt jest ok, nic bym nie zmieniała :D

misiao1983 - Sob Lis 20, 2010 3:07 pm

PaulinaS napisał/a:
tulipan87 napisał/a:
Nie bardzo rozumiem umiejscowienia spiżarki - czy mi się wydaje, czy na projekcie "zachodzi" ona na klatkę schodową?


Chyba będzie pod schodami - jeśli dobrze zrozumiałam :wink:
dokładnie, wykorzystanie miejsca pod schodami na spiżarkę.
tulipan87 - Sob Lis 20, 2010 3:08 pm

PaulinaS napisał/a:
Chyba będzie pod schodami - jeśli dobrze zrozumiałam

Aaaaaaaaa, no na to nie wpadam :oops: :oops: Jeśli tak to ok.
PaulinaS napisał/a:
nic bym nie zmieniała

Ja też bym tak zostawiła.
misiao1983, a ile metrów będzie miał Wasz domek?

EwaM - Sob Lis 20, 2010 3:15 pm

misiao1983, mnie też się pomysł podoba. Natomiast strych przy małym domu dodatkowo ogranicza powierzchnię. Może lepiej byłoby zrobić dom typu kostka (te nowoczesne są bardzo ładne, a dach jest tańszy niż tradycyjny), albo pełne piętro i dach o niewielkim nachyleniu? Nie wiem jakie macie WZ. Czy narzucili wam rodzaj dachu?
PaulinaS - Sob Lis 20, 2010 3:17 pm

misiao1983 kuchnia otwarta na salon - dla mnie super, zawsze mi się taka marzyła, niestety u nas nie da rady tego zrobić. Ja osobiście jeszcze pomyślałabym nad czymś takim:



Taki barek zawsze mi się podobał, ale to oczywiście rzecz gustu, ja tylko rzucam luźny pomysł :wink:

EwaM - Sob Lis 20, 2010 3:18 pm

Ten prysznic na dole to jest konieczny? Bo strasznie zagraca i tak już małą łazienkę.
misiao1983 - Sob Lis 20, 2010 3:20 pm

tulipan87 napisał/a:
misiao1983, a ile metrów będzie miał Wasz domek?
ok 130 m powierzchni użytkowej, lub inaczej mówiąc ok 12m / 7m podstawa. Jeszcze zastanawialiśmy się nad brakiem garażu a kosztem tego powiększenie powierzchni parteru, a zamiast garażu potem po prostu wiata na działce...tylko już nie bardzo jest miejsce...

Wiecie jak wyglądają takie działki dom przy domku... dodam jeszcze że lewa ściana domu (czyli garażu w tym projekcie) jest dostawiana do domu sąsiadki.

tulipan87 - Sob Lis 20, 2010 3:24 pm

misiao1983 napisał/a:
ok 130 m powierzchni użytkowej

No to wcale nie taki mały ten Wasz domek :) My działkę mamy dużą, ale chcemy dom max 160 m. Po prostu więcej nam nie potrzeba :)

misiao1983 - Sob Lis 20, 2010 3:33 pm

EwaM napisał/a:
Może lepiej byłoby zrobić dom typu kostka
no właśnie nie bardzo podoba nam się kostka, ale co będzie wyjdzie w praniu.

EwaM napisał/a:
albo pełne piętro i dach o niewielkim nachyleniu? Nie wiem jakie macie WZ. Czy narzucili wam rodzaj dachu?
jeśli chodzi o piętro to na pewno będziemy chcieli podnieść w górę ścianę o pustak (czy ile się da) tak żeby dom nie stracił zewnątrz a zyskal wewnątrz więcej powierzchni na pętrze.
Jeśli chodzi o rodzaj dachu to zgodnie z mpzp możemy mieć dach od 15 do 45 stopni lub płaski, o kształcie nawiązującym do istniejących budynków sąsiadujących.

A co do moich uwag, wolałabym żeby do kuchni można było też bezpośrednio wejść nie przez salon. Co myślicie o takiej zmianie, że w miejscu gdzie jest na projekcie zlewozmywak byłoby wejście do kuchni, a z kolei od strony salonu kuchnia byłaby zamknięta, tzn pozostałoby takie okno na salon.

EwaM napisał/a:
Ten prysznic na dole to jest konieczny? Bo strasznie zagraca i tak już małą łazienkę.

początkowo miało być tylko WC, a potem z myślą, że nie wiadomo ile będzie trwało wykańczanie piętra i może będziemy mieszkać na parterze tylko, potrzebna będzie łazienka na parterze... to dlatego.

[ Dodano: Sob Lis 20, 2010 3:38 pm ]
Paulina S pomysł który podrzuciłaś bardzo mi się podoba tylko jak wkomponować to w ten projekt...mi się barek też bardzo podoba. Może zamiast okna/ otworu między kuchnią a salonem właśnie barek...?

tulipan87 napisał/a:
No to wcale nie taki mały ten Wasz domek
130 m spoko, tylko że nasz domek jest długi a wąski a to powoduje, że tylko salon jest duży - bo na tym nam zależało, cała reszta jest klitkowa (kuchnia, łazienka a raczej miniłazienka). To samo będzie z klitkowymi sypialniami na piętrze.
PaulinaS - Sob Lis 20, 2010 3:44 pm

misiao1983 napisał/a:
w miejscu gdzie jest na projekcie zlewozmywak byłoby wejście do kuchni


dobry pomysł :ok:

misiao1983 napisał/a:
od strony salonu kuchnia byłaby zamknięta, tzn pozostałoby takie okno na salon


a ja bym postawiła narożną wyspę i na niej umieściła zlewozmywak...



Rysunek profesjonalny :D Tak wiem :D
A tak serio chciałam żebyś mniej więcej wiedziała o co mi chodzi :wink:



Nie koniecznie o taki kształt mi chodziło, ale szukałam na szybko... chociaż ta wyspa też jest ciekawa :wink:

misiao1983 - Sob Lis 20, 2010 4:00 pm

PaulinaS napisał/a:
a ja bym postawiła narożną wyspę i na niej umieściła zlewozmywak...
niee e, bo wtedy brudne naczynia będzie widać wprost z salonu...
PaulinaS - Sob Lis 20, 2010 4:06 pm

A taka piętrowa? To dolne piętro mogłoby być szersze i tam umieszczasz zlewozmywak:



A tak, czy inaczej jeśli kuchnia jest otwarta na salon to nawet jeśli zlewozmywak będzie stał pod ścianą i tak zawsze będzie coś tam widać. W takim wypadku zmywarka to chyba jedyne wyjście...

edit: ja mam 1000 pomysłów na sekundę, bo sama się teraz zastanawiam nad tym u siebie :wink:

EwaM - Sob Lis 20, 2010 4:15 pm

Wydaje mi się, że z kuchnią będzie ciężko bo jest bardzo mała, i dochodzą drzwi do spiżarki, które zabierają ci kawał ściany. A w końcu szafki możesz postawić/powiesić tylko na ścianach. Rozumiem, że nie chcesz wyjścia z kuchni na salon, ale w tym projekcie, który wkleiłaś masz wyjście na jadalnię, a nie salon i jest to najrozsądniejsze rozwiązanie, bo przecież musisz posiłki wynosić do stołu. Jeśli zrobisz wejście z drugiej strony(tam gdzie zlewozmywak) to będziesz musiała dygać ze wszsytkim dookoła kuchni.
szaraczarownica - Sob Lis 20, 2010 4:21 pm

PaulinaS napisał/a:
W takim wypadku zmywarka to chyba jedyne wyjście...

Ale nie wszystkie garnki/ naczynia nadają się do zmywarki. Nie wolno zmywać ani teflonu, ani tytanu. Ja jeszcze ręcznie zmywam kieliszki do wina i szampana, bo przez swój kształt nie domywają się i zostają zacieki.

[ Dodano: Sob Lis 20, 2010 4:22 pm ]
No i zgadzam się z Ewą, że to rozwiązanie, które macie rozrysowane jest chyba jedynym sensownym.

PaulinaS - Sob Lis 20, 2010 4:43 pm

szaraczarownica napisał/a:
Ale nie wszystkie garnki/ naczynia nadają się do zmywarki


Co prawda, to prawda...

szaraczarownica napisał/a:
No i zgadzam się z Ewą, że to rozwiązanie, które macie rozrysowane jest chyba jedynym sensownym.


Ja też się z tym zgadzam i tak jak na początku pisałam nie zmieniałabym nic. Podawałam jedynie propozycje, ponieważ misiao chciała coś zmienić. Ale jak już dziewczyny pisały trudno będzie coś zmienić, żeby było z ładem i składem i praktycznie.

misiao1983 - Sob Lis 20, 2010 4:56 pm

EwaM napisał/a:
Wydaje mi się, że z kuchnią będzie ciężko bo jest bardzo mała, i dochodzą drzwi do spiżarki, które zabierają ci kawał ściany.
A gdyby tak schody były w miejsce łazienki, a łazienka w miejsce schodów - wtedy w kuchni ściana nie byłaby zabrana na drzwi do spiżarki. Co myślicie? O ile się to zmieści tak. I wejście do spiżarki po prostu z holu.

EwaM napisał/a:
Jeśli zrobisz wejście z drugiej strony(tam gdzie zlewozmywak) to będziesz musiała dygać ze wszsytkim dookoła kuchni.
fakt. Tylko tyle sie naczytałam, że dobrze jest miec bezpośrednie wejście z holu do kuchni, np jak wracamy z zakupów spozywczych, żeby nie tachać wszystkigo przez salon/jadalnię. I dlatego szukałam jeszcze jakiegoś innego rozwiązania.

Początkowo w ogóle naszym pomysł był trochę odwrotny kuchnia i jadalnia na miejscu łazienki i cześci salonu (z okien widok na drogę) a dalej (tam gdzie teraz jest jadalnia) salon z wyjściem na ogród, no dobra miniogród :)

PaulinaS - Sob Lis 20, 2010 5:15 pm

Schody planujesz drewniane, czy betonowe?
A nie chciałabyś pociągnąć spiżarki na całą długość ściany?

niesia2708 - Sob Lis 20, 2010 7:43 pm

misiao1983, wcale nie taki mały ten Wasz domek :)

misiao1983 napisał/a:
lub inaczej mówiąc ok 12m / 7m podstawa.

U nas 12,5 na 9 :lol:

A co do projektu to bardzo mi się podoba. Ale szczerze mówiąc strasznie mała ta kuchnia..... przynajmniej jak dla mnie :roll: No i wizja noszenia zakupów przez cały salon :kwasny: :kwasny:

Jakbym miała przebudować to:
1. od strony drogi zagospodarowałabym salon na kuchnię, zamkniętą np. częściowo....
2. schody w miejscu łazienki wtedy nadal zostaje spiżarka koło kuchni
3. Tam gdzie teraz jest kuchnia nie robić wcale ścian. Nadal zostaje dość duży salon z wyjściem na taras a zarazem kuchnię masz większą....

misiao1983 - Sob Lis 20, 2010 8:23 pm

niesia2708 napisał/a:
U nas 12,5 na 9 :lol:
czyli bardziej w kwadrat a my mamy w wagon :(

niesia2708 napisał/a:
Jakbym miała przebudować to:
1. od strony drogi zagospodarowałabym salon na kuchnię, zamkniętą np. częściowo....
2. schody w miejscu łazienki wtedy nadal zostaje spiżarka koło kuchni
3. Tam gdzie teraz jest kuchnia nie robić wcale ścian. Nadal zostaje dość duży salon z wyjściem na taras a zarazem kuchnię masz większą....
to jest właśnie ta odwrotność o której mówiłam, że chcieliśmy na początku, o ile dobrze sobie to wyobrazilam co napisałaś:)

Jakieś wskazówki jeszcze? plissss wszak to kwestia naszego życia :)

niesia2708 - Sob Lis 20, 2010 8:45 pm

Zaraz zrobię rysunek :)
EwaM - Sob Lis 20, 2010 11:49 pm

A ja nie jestem pewna czy lepsza ta kuchnia od strony ulicy...

Plusy: blisko od wejścia, w kuchni się spędza bardzo dużo czasu więc jest widok na furtkę
Neutralne: nie wszyscy akurat w kuchni spędzają dużo czasu
Minusy: nie ma nic piękniejszego niż poranna kawa w ogrodzie, albo śniadanie na tarasie - wtedy zdecydowanie lepiej jak kuchnia jest blisko ogrodu.

Musisz zdecydować co jest dla was ważniejsze. Ja osobiście stawiam na wyjście na taras z kuchni/niedaleko kuchni.

caixa - Nie Lis 21, 2010 11:42 am

EwaM napisał/a:
A ja nie jestem pewna czy lepsza ta kuchnia od strony ulicy...


A ja jestem. Kuchnia od południa to najgorszy układ jaki można sobie wyobrazić. Poza tym jest bardzo malutka. Nie ma praktycznie blatów roboczych... Ona jest mniejsza niż moja w bloku :?
I salon z widokiem na ulicę? :roll: Raczej powinien być z wyjściem na taras.

Nie chcecie mieć kominka? Czy kuchnia musi być zamknięta?

Ja zrobiłabym:
1. kuchnię od północy z widokiem na ulicę.
2.Niewielką spiżarnię tam gdzie łazienka
3. Na parterze zrobiłabym mini wc bez prysznica. (tym bardziej, że nie ma dodatkowego pokoju wiec prysznic będzie nieużywany).
4. Zwęziłabym nową kuchnię a poszerzyła pokój od południa.

Generalnie zrobiłabym niezły bałagan. Narysuję coś. :lol:

misiao1983 - Nie Lis 21, 2010 1:07 pm

Dziewczyny jesteście nieocenione! Napisalismy na 3 forach budowlanych i nikt nam nie odpisał (może nie interesują ich tak małe domy :( a tu proszę...

Coraz bardziej przekonuję się do kuchni od północy i chyba takie wskazówki udzielimy architektowi. Czekam na dalsze pomysły i rady. I rysunki oczywiście :) i generalnie tak chciałabym większą kuchnię, tylko jak to zrobić?

niesia2708 - Nie Lis 21, 2010 1:09 pm

misiao1983, ta pierwsza propozycja wygląda mniej więcej tak:


Można wtedy większą łazienkę zrobić.

Abo 2 wersja:


Taki układ pomieszczeń jest u mojej cioci. A dokładniej coś takiego:


Tyle tylko,że w tym układzie jest beznadziejny pokój. Bo taki ni przypiął ni przyłatał.
Jak chcesz zobaczyć jak wyglądają schody na górę z wejściem do garażu daj znać to wyślę Ci zdjęcie bo znalazłam takie u cioci na nk :wink:

misiao1983 - Nie Lis 21, 2010 1:15 pm

A i jeszcze muszę wam powiedzieć, że w miejscu gdzie są luksfery - czyli teraz schody - nie możemy mieć okna, bo jest za blisko do granicy.
EwaM - Nie Lis 21, 2010 2:10 pm

W dwóch ostatnich pomysłach Niesi zupełnie nie podoba mi się wejście z garażu bezpośrednio do części mieszkalnej. Wejście może być przez pomieszczenie gospodarcze, przez zamknięty hol wejściowy, ale bezpośrednio do korytarza nie.
niesia2708 - Nie Lis 21, 2010 2:36 pm


caixa - Nie Lis 21, 2010 2:37 pm

misiao1983, mam dwa rysunki. Na szybko kreśliłam (więc jest masa niedoróbek) ale można poddać pod dyskusję. Zmieniłam ściany od południa. Wszystko jest w odpowiedniej odległości od granic działki. Co do luksferów. mam nadzieję, że architekt powiedział co się z nimi robi?
01




02


niesia2708 - Nie Lis 21, 2010 2:55 pm

Niestety mój net nie chce tego otworzyć w większym rozmiarze :(
caixa - Nie Lis 21, 2010 3:01 pm

Już poprawiłam. Oczywiście wejście z garażu do przedsionka.
kryszka - Nie Lis 21, 2010 4:47 pm

Dla mnie wejście do kuchni od strony salonu jest nie do przyjęcia.
Moja przeróbka: wejście do spiżarni pod schodami, kuchnia z większym blatem roboczym, do tego przy oknie, przejście do salonu, w sumie z każdej strony można zrobić przesuwne drzwi w razie bałaganu. :wink:

Lubię symetrię, więc łazienka powiększona na równo ze ścianą kuchni, znajdzie się w niej także miejsce na szafę na ręczniki, chemię itp.

Pomiędzy drzwiami od wiatrołapu a łazienki jest miejsce na jakąś fajną konsolkę.




Pierwszy układ caixy bardzo fajny, ale mnie osobiście bardzo brakowałoby okna przy stole.

A skoro istnieje prawdopodobieństwo, że na razie będą mieszkać tylko na dole, to prysznic na dole jest konieczny.


misiao1983
- a gdzie planujesz na razie pralkę?

mietka - Nie Lis 21, 2010 6:47 pm

a mnie się podoba 2 wersja caixy. W Waszym projekcie nie podoba mi się stół w wykuszu, w ogóle chyba wykusz mi się nie podoba, nie podoba mi się malutka kuchnia z kompletnym brakiem blatów roboczych. To jest dla mnie najważniejsze w kuchni, bo jak mam coś przestawiać, albo zdejmować, żeby coś zrobić.... brrrrr.
Ja mam jakieś 5m blatu a i tak mi go mało czasami.. No i gdzie ma być wyjście do ogrodu, skoro tam, gdzie według mnie powinno być stoi stół? Chcecie sobie robić grilla na ulicy?
Dlatego też wersja caixy (a właściwie obie) są według mnie najlepsze, ale to WASZ dom :)

misiao1983 - Nie Lis 21, 2010 6:51 pm

W pomysłach niesi wychodzi bardzo otwarta przestrzeń, co jest fajne,tym bardziej że przy tak małej powierzchni zawsze powiększałoby to optycznie, jednak zupełnie otwartej kuchni nie chcę i preferowałabym taką w literkę L czy U.

Caixa pomysly dobre, tylko faktycznie dobrze miec stół koło okna.

Ostatni pomysł kryszki jak narazie najbardziej do mnie przemawia. A czy mogłabyś mi zrobić to identycznie tylko odwrotnie? :) :) znaczy kuchnia w miejsce łazienki, a łazienka w miejsce kuchni? Tak żebym jednak okno z kuchni miała na drogę.

A takie może dla was głupie pytanie, w jakim programie wy tak przeprojektowujecie mój pierwszy projekt?

kryszka napisał/a:
A skoro istnieje prawdopodobieństwo, że na razie będą mieszkać tylko na dole, to prysznic na dole jest konieczny.
jeszcze musimy to przedyskutować z mężem, czy na dole tylko WC czy prysznic też.

kryszka napisał/a:
misiao1983 - a gdzie planujesz na razie pralkę?
myślimy jeszcze nad tym czy robić podpiwniczenie, chociaż częściowe, bo podpiwniczenie znacznie podwyższa koszty budowy podobno, ale początkowo myślałam że tam miałabym pralnię/suszarnię.

[ Dodano: Nie Lis 21, 2010 6:56 pm ]
mietka napisał/a:
W Waszym projekcie nie podoba mi się stół w wykuszu, w ogóle chyba wykusz mi się nie podoba,
generalnie mówiliśmy architektowi o braku wykuszów, więc nie wiem czemu on teraz w projekcie wyskoczył nam z wykuszem.


Więc albo wersja kryszki tylko odwrotnie kuchnia/łazienka albo pierwsza wersja caixy tylko półzamykamy kuchnię. podoba mi się wizja że z salonu widać schody, tylko że nadal idę do kuchni przez salon....

Jak pokażę to mojemu M jak mi pomagacie, to chyba was mój mąż wszystkie ucałuje :)

kryszka - Nie Lis 21, 2010 7:02 pm

misiao1983 napisał/a:
A czy mogłabyś mi zrobić to identycznie tylko odwrotnie?

Jasne, ale może dopiero jutro.

misiao1983 napisał/a:
A takie może dla was głupie pytanie, w jakim programie wy tak przeprojektowujecie mój pierwszy projekt?

W najzwyklejszym Paincie pod Windowsem. :hyhy:


misiao1983 napisał/a:
myślimy jeszcze nad tym czy robić podpiwniczenie, chociaż częściowe

Fajna rzecz, ale faktycznie droga. No i spiżarnię musiałabyś przenieść do piwnicy. Ja akurat nie lubię schodów, ale z drugiej strony, to dobre ćwiczenie. :wink:

[ Dodano: Nie Lis 21, 2010 8:33 pm ]
misiao1983 napisał/a:
Jak pokażę to mojemu M jak mi pomagacie, to chyba was mój mąż wszystkie ucałuje :)

Zaprosicie na parapetówkę i będziemy kwita. :hyhy:

EwaM - Nie Lis 21, 2010 8:39 pm

mietka napisał/a:
nie podoba mi się malutka kuchnia z kompletnym brakiem blatów roboczych. To jest dla mnie najważniejsze w kuchni, bo jak mam coś przestawiać, albo zdejmować, żeby coś zrobić.... brrrrr.
Ja mam jakieś 5m blatu a i tak mi go mało czasami..


Ja mam teraz małą kuchnię, 6 m2. Plus wnęka na lodówkę. Super komfortowo nie jest, ale mieszczę się spokojnie. Ale ja jestem w kuchni bardzo poukładana i u mnie nie ma nigdy bałaganu na 5 mb :wink: Może dlatego, że mniej robię. Ale i tak mam dużo więcej blatu niż jest u ciebie Misiao w pierwotnym projekcie. Dodatkowo jeden blat mamy połączony z parapetem więc jest bardzo obszerny. Mimo tego, po poustawianiu na blatach niezbędnych w kuchni rzeczy (czajnik, ekspres do kawy, termomix i toster) bardzo często płytę używam jako blat, bo nie wszystko mi się mieści. ;)

Misiao, skoro nie chcieliście wykuszu w domu to dlaczego nie powiecie tego architektowi? Niech przerobi projekt, niech wam zrobi kilka z różną (o ile się da) bryłą budynku. W końcu za to mu płacicie. Niech wam zrobi wizualizację domu z różnymi dachami itd.

mietka - Nie Lis 21, 2010 8:51 pm

EwaM napisał/a:
po poustawianiu na blatach niezbędnych w kuchni rzeczy


no ja właśnie mam 5m takich bez niczego :) reszta zajęta tymi pierdołami czajnikowatymi.

EwaM napisał/a:
skoro nie chcieliście wykuszu w domu to dlaczego nie powiecie tego architektowi?


no właśnie, czy architekt nie powinien się "słuchać"?

caixa - Nie Lis 21, 2010 10:01 pm

misiao1983 napisał/a:
tylko faktycznie dobrze miec stół koło okna


Ale jak będzie kuchnia od ulicy to stołu nie ma mowy, żeby postawić pod oknem. Tzn można tam gdzie stoi teraz. Ale kosztem salonu. Ja myślałam, żeby otworzyć kuchnię a w niej zrobić duże okno tzn raczej długie Np na 2 m. To + balkon powinno doświetlic nam przestrzeń.

Wykuszu też nie lubię więc radziłabym porozmawiać o tym z architektem. Jak widzisz można zrobić bez i nadal masz okno na południowej ścianie. Można ścianę złamać wcześniej i zostawic okno to co w twoim projekcie jest w kuchni.
misiao1983 napisał/a:
myślimy jeszcze nad tym czy robić podpiwniczenie, chociaż częściowe


Koszta ogromne i rzeczywiście opcja spiżarni pod schodami odpada.

Myślałam o stole pod oknem i wpadłam jeszcze na taki pomysł. Co prawda kuchnia mała. ALe można zrobić wejście do spiżarni z korytarza i przedłużyć blat.


mietka - Nie Lis 21, 2010 10:10 pm

ooooooooooo fajne :)
misiao1983 - Nie Lis 21, 2010 11:41 pm

Mój mąż mówi, że rzuca forum muratora i przerzuca się na forum weselne!

Dzięki!!! Caixa wersja ostatnia to jest to o co mi chodziło! Chyba tak jest najlepiej nie???? Mam wejście do kuchni nie przez salon, mam bezpośrednie wyjście na jadalnię , mam wyjście z salonu na ogród. Bomba! Caixa czy mogę Cię zatrudnić na mojego nowego architekta? :)

caixa - Pon Lis 22, 2010 9:21 am

misiao1983 napisał/a:
Caixa czy mogę Cię zatrudnić na mojego nowego architekta? :)


Hehehe jestem droga :wink:

Na poważnie. Długa droga przed wami bo całe piętro plus baaardzo ważna bryła... Ja bym pomyślała (jak sugerowała EwaM) o czymś nowoczesnym.

kryszka - Pon Lis 22, 2010 11:36 am

To ja nie będę się już tu wychylać, caixa to super narysowała. :)

Mnie co prawda nadal brakuje blatu roboczego, ale ja to jak mietka - każda ilość mi za mało.

I też jestem za nowoczesną bryłą, wykuszom mówię nie. :wink:

szaraczarownica - Pon Lis 22, 2010 11:47 am

kryszka napisał/a:
Mnie co prawda nadal brakuje blatu roboczego, ale ja to jak mietka - każda ilość mi za mało.

Mnie też, bo ja mam właśnie mniej więcej tyle co na rysunku.
A gdyby tak zrobić wejście do spiżarni z korytarza i przedłużyć blat?

EwaM - Pon Lis 22, 2010 12:02 pm

To ja bym jeszcze zrobiła wyjście z kotłowni do ogrodu. Bo będziecie tam mogli trzymać jakieś narzędzia czy np rowery. Jak samochód będzie w garażu to nie będziecie musieli nim wyjeżdżać żeby wyciągnąć coś z kotłowni.

No i jeszcze ta kuchnia ma jednak strasznie mało blatów. Nie mówiąc już o tym, że nawet nie ma miejsca na szafki. Gdzie zamierzasz w takiej kuchni trzymać garnki, talerze itd? Przecież tam jest zlew, lodówka, jakieś miejsce na zmywarkę, piec i koniec. A ponieważ masz tam okno to nie masz gdzie zrobić wiszących szafek.

mietka - Pon Lis 22, 2010 12:20 pm

EwaM napisał/a:
Gdzie zamierzasz w takiej kuchni trzymać garnki, talerze itd?


Ewa, przecież jest spiżarnia, z której wejście jest do kuchni, ile musiałaby mieć przetworów i cukru w zapasie, żeby nie móc tam trzymać garnków....

Dla mnie jest ok.

I też bym się decydowała na jak najmniej spadzisty dach, ale ja w ogóle jestem fanką "klocków", przy małej powierzchni domu ważne jest, żeby nie tracić jeszcze bardziej przez skosy.

misiao1983 - Pon Lis 22, 2010 12:35 pm


caixa - Pon Lis 22, 2010 1:26 pm

misiao1983 napisał/a:
a może po prostu nie robić specjalnie spiżarni tylko o tą powierzchnię powiekszyć kuchnię?


Tzn myślałam, że to jest p-kt obowiązkowy. :) Mietka na pewno ci opisze plusy spiżarni. :)

A tak jak pisałam dla mnie blat to podstawa :) więc zrobiłabym z wejściem do spiżarni z korytarza.

EwaM - Pon Lis 22, 2010 1:30 pm

mietka napisał/a:
EwaM napisał/a:
Gdzie zamierzasz w takiej kuchni trzymać garnki, talerze itd?

Ewa, przecież jest spiżarnia, z której wejście jest do kuchni, ile musiałaby mieć przetworów i cukru w zapasie, żeby nie móc tam trzymać garnków....


A talerze, szklanki, sztućce? Przyprawy które muszą być przecież pod ręką, mąka, olej, cukier, noże i deski do krojenia itd. Wszystko ma mieć w spiżarni?

kasia_m85 - Pon Lis 22, 2010 2:28 pm

misiao1983 napisał/a:
a może po prostu nie robić specjalnie spiżarni tylko o tą powierzchnię powiekszyć kuchnię?

Koniecznie zrób spiżarnie! Moja mam na dole ma spiżarnie obok kuchni i jest ona niezbędna- trzyma tam wszystko to na co w kuchni nie ma miejsca i co niekoniecznie musi być pod ręką a jest potrzebne- typu maszynka do mięsa,frytkownica itp, no i oczywiście wszystkie weki,słoiki,słoiczki i w ogóle wszystko... Kuchnię od spiżarni przedzielają przesuwane drzwi.
Ja na górze nie mam typowej spiżarni,ale mam tzw.pomieszczenie gospodarcze (między kuchnią a łazienką) i też nie wyobrażam sobie żeby go nie było- mieści mi się tam wszystko na co nie mam miejsca w gdzie indziej.

mietka - Pon Lis 22, 2010 2:42 pm

EwaM napisał/a:
Przyprawy które muszą być przecież pod ręką


cargo przy płycie.

EwaM napisał/a:
mąka, olej, cukier


jak wyżej (poza tym zapas trzymasz w spiżarni właśnie, w szafce najwyżej po 1 opakowaniu)

EwaM napisał/a:
noże i deski do krojenia itd


szuflada??

EwaM - Pon Lis 22, 2010 3:05 pm

mietka napisał/a:


szuflada??


Gdzie?
Przyjrzyj się jeszcze raz dokładnie ile jest miejsca na cokolwiek w tej kuchni, którą wyrysowała Caixa.

Podoba mi się pomysł powiększenia kuchni o spiżarkę, można wtedy zrobić całą ścianę spiżarki w formie głębokiej szafy (przesuwne drzwi) i w ten sposób pomieścisz tam bardzo dużo rzeczy.

Ja też uważam, że spiżarka jest bardzo potrzebna, ale niestety nie zawsze się da wygospodarować odpowiednie miejsce. Ale zawsze można znaleźć jakieś zastępcze rozwiązanie. A gdyby tak nie robić w budynku tego wcięcia między garażem a salonem i zamiast tego powiększyć budynek (tą część ze schodami i toaletą) w kierunku garażu? Wtedy może można będzie zrobić zarówno ubikację jak i schowek/spiżarnię pod schodami.

[ Dodano: Pon Lis 22, 2010 3:08 pm ]
mietka napisał/a:


cargo przy płycie.


Małe. Poza tym kurzy się i chlapie. Ja strasznie nie lubię jak mi za dużo rzeczy stoi na wierzchu. Wolę pochowane po szafkach.

mietka - Pon Lis 22, 2010 3:25 pm

EwaM napisał/a:
Małe. Poza tym kurzy się i chlapie. Ja strasznie nie lubię jak mi za dużo rzeczy stoi na wierzchu. Wolę pochowane po szafkach.


ale mnie właśnie o szafkę cargo chodziło.

EwaM - Pon Lis 22, 2010 3:48 pm

mietka napisał/a:
EwaM napisał/a:
Małe. Poza tym kurzy się i chlapie. Ja strasznie nie lubię jak mi za dużo rzeczy stoi na wierzchu. Wolę pochowane po szafkach.


ale mnie właśnie o szafkę cargo chodziło.


Dobra, pomyliło mi się. Bo myślałam, że o takie wiszące na ścianie ci chodzi :)

caixa - Pon Lis 22, 2010 3:48 pm

EwaM napisał/a:
A gdyby tak nie robić w budynku tego wcięcia między garażem a salonem i zamiast tego powiększyć budynek (tą część ze schodami i toaletą) w kierunku garażu? Wtedy może można będzie zrobić zarówno ubikację jak i schowek/spiżarnię pod schodami.


Niestety ograniczają nas granice działki. To jest max jakie możemy wyciągnąc z tej działki.

Co do spiżarki -szafy jest to pomysł zastępczy. Myślę, że warty przeanalizowania. Mozna zrobić całą ścianę w zabudowie. Czyli np wbudowana lodówka, piekarnik, carga, szafy, półki...

EwaM - Pon Lis 22, 2010 3:53 pm

caixa napisał/a:
Mozna zrobić całą ścianę w zabudowie. Czyli np wbudowana lodówka, piekarnik, carga, szafy, półki...


Ja tak planuję zrobić u siebie z powodu braku spiżarki. Ale po pierwsze kuchnia i tak będzie większa, po drugie będę miała pomieszczenie gospodarcze.

kamilla1984 - Pon Lis 22, 2010 8:54 pm

no no no domek nie taki maly i bardzo przyjemny

[ Dodano: Pon Lis 22, 2010 8:59 pm ]
z prysznica na dole bym nie rezygnowala sama mam 2 metrowa lazienke i mam w niej prysznic, umywalke i wc wszysko sie przydaje

niesia2708 - Czw Gru 02, 2010 8:27 pm

Misiao projektant coś już zrobił??
misiao1983 - Czw Gru 02, 2010 8:43 pm

niesia2708 napisał/a:
Misiao projektant coś już zrobił??
Nic. Nie odpisał na maila - od tygodnia , więc dziś do niego dzwoniliśmy albo raczej próbowaliśmy, bo nie odbiera telefonu, właśnie się do niego dobijamy (aleś trafiła z pytaniem). Zaraz mnie strzeli.

Wysłalismy mu wskazówki, że kuchnia i jadalnia od strony drogi, a salon od strony południowej z oknem balkonowym zamiast wykuszu. Nie wysyłałam mu narazie rysunku Caixy, bo niedługo to wszystko mu pod nos podłozymy. Zero odezwu z jego strony.

[ Dodano: Czw Gru 02, 2010 8:48 pm ]
A i mam takie pytanie, bo architekt nam nie odpowiedział, czy jeśli w tej chwili na działce stoi stary dom podpiwniczony i my planujemy ten dom zburzyć i w jego miejscu stawiać nowy, to czy można podpiwniczenie zostawić i wprojektować w nowy projekt? Tak by koszty budowy były niższe, a piwnice już byśmy mieli. Jak ktoś się orientuje niech da znać.

niesia2708 - Pią Gru 03, 2010 5:12 pm

misiao1983, ja się nie znam :roll: Co do architekta to jakiś beznadziejny przypadek Wam się trafił :roll: :roll:
misiao1983 - Wto Gru 07, 2010 11:45 pm


niesia2708 - Sro Gru 08, 2010 8:32 am

Jak dla mnie teraz ok :)
Niezbyt mogę się rozczytać z tym oknem balkonowym- jest tam podwójne balkonowe plus 2 małe zwykłe??

caixa - Sro Gru 08, 2010 9:29 am

misiao1983, tylko wchodzisz do kuchni przez salon a tego nie chciałaś.
niesia2708 - Sro Sty 05, 2011 7:51 am

misiao1983, jakieś postępy u Was?? Architekt dokończył projekt??
misiao1983 - Czw Sty 06, 2011 2:00 pm


niesia2708 - Czw Sty 06, 2011 5:02 pm

Niestety ja nie pomogę bo nie widzę całego rysunku :roll: :roll:
szaraczarownica - Czw Sty 06, 2011 6:12 pm


kryszka - Czw Sty 06, 2011 7:55 pm


EwaM - Czw Sty 06, 2011 10:24 pm


misiao1983 - Pią Sty 07, 2011 2:30 pm


martitka - Pią Sty 07, 2011 8:53 pm

Muszę coś napisać żeby krytykować ;)

[ Dodano: Pią Sty 07, 2011 9:02 pm ]
Nie będę krytykować ;) podoba mi się po prostu :)

Hatifnatka - Pią Sty 07, 2011 9:37 pm

to i ja obaczę ;) mnie także się podoba :)
agulka1989 - Pią Sty 07, 2011 9:38 pm

misiao1983 napisał/a:
I teraz proszę krytykujcie, bo potrzebuję tego! :)

Chętnie spojrzę, dobrze?
Za wiele się nie znam, ale może będę mogła coś doradzić :)

[ Dodano: Pią Sty 07, 2011 9:42 pm ]
Jak na moje oko to jest ok. Podoba mi się ten projekt. Nawet bardzo :)

ava - Pią Sty 07, 2011 10:41 pm

martitka napisał/a:
Muszę coś napisać żeby krytykować

:wink:

[ Dodano: Pią Sty 07, 2011 10:51 pm ]
Według mnie bardzo fajnie, choć bardziej wygodne byłoby bezpośrednie przejście z kuchni do jadalni :roll: No ale jeśli nie chcesz wejścia do kuchni z salonu to chyba inaczej się nie da :roll:

Świetny pomysł z tymi wizualizacjami, wyraźnie wszystko widać, bo na projekcie za bardzo nie mogłam się połapać co i gdzie :lol:

ola88 - Pią Sty 07, 2011 10:51 pm


paulinkaaMU - Pią Sty 07, 2011 11:37 pm

ja też podglądnę :wink:

[ Dodano: Pią Sty 07, 2011 11:43 pm ]
dla mnie też ok :) Nie przemawia do mnie tylko ściana oddzielająca kuchnię od salonu, zdecydowanie wolę otwartą przestrzeń no i trzeba będzie robić "kółko" z kuchni do jadalni :wink:

EwaM - Sob Sty 08, 2011 3:30 pm

Ja bym jednak zrobiła wyjście z kuchni do jadalni.

Podoba mi się ta ścianka oddzielająca salon od klatki schodowej, chociaż ja jestem wielką zwolenniczką jak najbardziej otwartych przestrzeni. Ale jeśli to będzie tylko taka ozdobna, niepełna ścianka to może fajnie wyglądać. Może szklana?

Nie przemawia jednak do mnie ta toaleta pod schodami. Obawiam się, że będzie to straszna klitka. Z drugiej strony lepiej zrobić większy salon czy kuchnię kosztem toalety niż odwrotnie.

A w jakim programie robiłaś te wizualizacje?

yennefer - Sob Sty 08, 2011 5:11 pm

EwaM napisał/a:
Nie przemawia jednak do mnie ta toaleta pod schodami. Obawiam się, że będzie to straszna klitka.

Zależy od kształtu schodów. Teściowie mają toaletę w tym miejscu i jest sporo miejsca, tylko dość nisko.
A może jeszcze przejście bezpośrednio z kuchni do salonu?

misiao1983 - Sob Sty 08, 2011 5:41 pm

paulinkaaMU napisał/a:
Nie przemawia do mnie tylko ściana oddzielająca kuchnię od salonu, zdecydowanie wolę otwartą przestrzeń
no ja wlaśnie zupełnie otwartej kuchni nie chcę

EwaM napisał/a:
Ja bym jednak zrobiła wyjście z kuchni do jadalni.
też bym wolała żeby ono było, ale kuchnia jest mała i muszę jednak mieć miejsce na szafki a nie tylko okna, drzwi i przejścia :)

EwaM napisał/a:
Podoba mi się ta ścianka oddzielająca salon od klatki schodowej, chociaż ja jestem wielką zwolenniczką jak najbardziej otwartych przestrzeni. Ale jeśli to będzie tylko taka ozdobna, niepełna ścianka to może fajnie wyglądać. Może szklana?
co do tego nie mamy jeszcze zupełnie pomysłu, mój M. mówił coś o jakichś półkach. A jak piszesz szklana - to już w ogóle nie wiem jak by to miało wyglądać. Wskazówki i pomysły na oddzielenie klatki schodowej od salonu mile widziane!

EwaM napisał/a:
A w jakim programie robiłaś te wizualizacje?
w najprostszym :) Sweet Home 3D. Ściągnęłam sobie też Archicada, ale to dla mnie jest już wyższa szkoła jazdy i na razie jeszcze nic nie umiem w nim zrobić.

yennefer napisał/a:
Zależy od kształtu schodów.
i tu pomysły też mile widziane. dwubiegowe? trzybiegowe? w którą stronę bieg?
ava - Sob Sty 08, 2011 6:09 pm

misiao1983 napisał/a:
Wskazówki i pomysły na oddzielenie klatki schodowej od salonu mile widziane!

Idąc myślą EwyM
EwaM napisał/a:
ozdobna, niepełna ścianka to może fajnie wyglądać. Może szklana?

może coś z luksefrów?

Tutaj akurat kuchnia


To średnio mi się podoba, ale wstawiam jako inspirację

EwaM - Sob Sty 08, 2011 8:54 pm

O nie, nie. Tylko nie półki i nie luksfery - to już jest strasznie przestarzałe. Poszukam czegoś i jak mi wpadnie w oko to wrzucę.

Podoba mi się ten kształt, który wyrysowałaś. Mogłaby być tafla matowego szkła przymocowana do ściany i podłogi, może jakiś malowany motyw? Albo wzorek w macie?
Ewentualnie jakaś fajna okleina na ściance typu imitacja cegieł z piaskowca. No nie wiem - to zależy od wystroju jaki planujecie.

Tu są przykłady jakichś tam szklanych elementów, gdzie szkło nie jest gladkie

http://www.domosfera.pl/w...25,4934702.html

[ Dodano: Sob Sty 08, 2011 9:03 pm ]
Jakieś propozycje szkła:

















[ Dodano: Sob Sty 08, 2011 9:06 pm ]
A takie płytki np miałam na myśli


kryszka - Sob Sty 08, 2011 10:07 pm

Przesuń drzwi do kuchni bardziej w stronę salonu, to za drzwiami będziesz miała miejsce na jeszcze jedną wysoką szafkę/słupek.

Postawienie wysokiej ścianki do kuchni i ta ukośna ścianka pomiędzy holem a salonem sprawia, że kanapa wygląda jakby stała w korytarzu. :roll:
Wejście pod kątem do wc też mi się nie podoba...

Więc ja bym raczej zrobiła wejście na schody naprzeciwko wyjścia z wiatrołapu. Schody zabiegowe, jeśli ma być pod nimi kibelek. I wtedy normalna wysoka ściana oddzielająca kibelek od salonu.
Tak jak to na rysunku caixy, tyle że może trochę węższe schody jeśli będą spełniać normy.


Prostota jest zawsze na czasie. :wink:

misiao1983 - Nie Sty 09, 2011 9:34 pm

Znalazłam taką inspirację oddzielenia kuchni od salonu i zaczęłam się zastanawiać, że może faktycznie może być przejście z kuchni do jadalni i może faktycznie nie oddzielać kuchni od salonu ścianą, w końcu tak jak tu jest nie jest źle,no i kuchnia aż tak nie wyłazi na salon... w końcu i tak gdzieś będzie musiał być komin wentylacyjny, można by też zrobić kominek... ja już sama nie wiem

[ Dodano: Nie Sty 09, 2011 9:37 pm ]
I jeszcze jakby z salonu na hol i schody było tak...

[ Dodano: Nie Sty 09, 2011 9:42 pm ]
kryszka napisał/a:
Więc ja bym raczej zrobiła wejście na schody naprzeciwko wyjścia z wiatrołapu. Schody zabiegowe, jeśli ma być pod nimi kibelek. I wtedy normalna wysoka ściana oddzielająca kibelek od salonu.
to rozwiązanie jest dobre, być może też jedyne możliwe, żeby wc zmieściło się pod schodami, tylko nam zależało żeby to wejście na schody było bliżej salonu.... już mam mętlik.

Poza tym ja tu wklejam zdjęcia czyichś salonów, wszystko ładnie wygląda, bo to są jednak duże przestrzenie, w naszym małym domku może się okazać, że to wygląda źle, chyba potrzebuję architekta wnętrz :)

M_and_M - Nie Sty 09, 2011 9:42 pm

paulinkaaMU napisał/a:

dla mnie też ok :) Nie przemawia do mnie tylko ściana oddzielająca kuchnię od salonu, zdecydowanie wolę otwartą przestrzeń no i trzeba będzie robić "kółko" z kuchni do jadalni :wink:


to jest sciana czy tylko blat?

misiao1983 - Nie Sty 09, 2011 9:46 pm

EwaM a co do szkła, jakoś ono do mnie nie przemawia, wygląda mi mało przytulnie, a nie lubię tworzyć chłodnych pomieszczeń. Jest zapewne eleganckie, ale lepiej wygląda na pewno na dużych przestrzeniach, przy małej kuchni i nie za wielkim salonie wydaje mi się, że ta tafla szkła wyglądałaby niebardzo...
Magari - Pon Sty 10, 2011 10:26 am

muszę podejrzeć :) \

my właśnie budujemy na bardzo wąskiej działce (7m), i właśnie wykorzystujemy to że wcześniejszy dom miał piwnicę, co prawda nie spełnia ona żadnych obecnych wymogów, ale JEST a w projekcie funkcjonuje jako pomieszczenia nieużytkowe

yennefer - Pon Sty 10, 2011 12:22 pm

Bardzo mi się podoba rozwiązanie na pierwszym zdjęciu. Kominek w tym miejscu nie wydaje mi się dobrym pomysłem, bo nie chciałabym siadać przy nim na przejściu do kuchni i salonu. Szkło i tym podobne mi się nie podobają. Nie łączyłabym schodów z salonem, a zostawiła szerokie przejście między tymi dwoma przestrzeniami.
paulinkaaMU - Pon Sty 10, 2011 9:02 pm

M_and_M napisał/a:
paulinkaaMU napisał/a:

dla mnie też ok :) Nie przemawia do mnie tylko ściana oddzielająca kuchnię od salonu, zdecydowanie wolę otwartą przestrzeń no i trzeba będzie robić "kółko" z kuchni do jadalni :wink:


to jest sciana czy tylko blat?


blat jest od strony jadalni, a ściana od strony salonu (naprzeciw kanapy) - tak zrozumiałam z projektu, misiao1983, popraw mnie, jeśli coś pokręciłam :wink:

[ Dodano: Pon Sty 10, 2011 9:05 pm ]
misiao1983 napisał/a:
Znalazłam taką inspirację oddzielenia kuchni od salonu


misiao1983, to pierwsze zdjęcie jak dla mnie super :) z jednej strony trochę oddziela, ale nie aż tak całkowicie :wink:
misiao1983 napisał/a:
EwaM a co do szkła, jakoś ono do mnie nie przemawia, wygląda mi mało przytulnie, a nie lubię tworzyć chłodnych pomieszczeń


zgadzam się w 100%, ja np. lubię ciepłe i przytulne wnętrza, bardziej w trochę wiejskiego angielskiego stylu niż nowoczesnego designu, więc ze szkłem między kuchnią a salonem też mi nie po drodze :wink:

kinix21 - Pon Sty 17, 2011 12:30 am

no to ja też dołączam do podglądaczy :D
misiao1983 napisał/a:
można by też zrobić kominek...

no kominek musi być obowiązkowo! nie ma to jak strzelające polano, lampka wina i wichura za oknem ;)

misiao1983 napisał/a:
Poza tym ja tu wklejam zdjęcia czyichś salonów, wszystko ładnie wygląda, bo to są jednak duże przestrzenie, w naszym małym domku może się okazać, że to wygląda źle.

małe jest piękne, więc nie będzie źle!

misiao1983 napisał/a:
chyba potrzebuję architekta wnętrz

eee tam. każda kobieta ma w sobie coś z dekoratora, bo każda ma w głowie jakiś tam obraz wyśnionego domu, więc nie warto wydawać grubej kasy na kogoś kto tu machnie, tam przesunie i pomieszczenie będzie jak z katalogu, bez duszy. ręka włascicielki jest najlepsza :razz:

misiao1983 - Pon Sty 17, 2011 12:36 pm


555 - Pon Sty 17, 2011 12:58 pm

misiao1983, okapy teraz nie muszą mieć podłączenia do wentylacji..
poza tym ja akurat jestem wielbicielką kominków i żywego ognia w domu..
ogólnie coraz fajniej to wygląda :)

niesia2708 - Pon Sty 17, 2011 1:03 pm

Hmm te komin jakoś mi tu nie pasuje w kuchni z tą kuchenką :roll: :roll: Nie można kominka wysunąć w stronę salonu :?: U nas jest tak,że od strony kuchni mamy gładką ścianę a komin wystaje w salonie....

misiao1983 napisał/a:
To nad czym się jeszcze zastanawiamy to kominek. Robić czy nie robić? Największym minusem jest to, że komin od kominka w salonie wychodzi na piętrze na środku pokoju (no prawie na środku), dlatego ja jestem przeciwna, a mój M nadal chce kominek. Wszystkie kominy zaznaczyłam kolorem czerwonym.

Tak, czy tak 2 komin chyba i tak musicie mieć.... Nawet jeśli nie będzie kominka.... Ja się co prawda nie znam ale u nas tak jest- komin w salonie służy tylko jako wentylacja kuchni i salonu :roll: :roll:

misiao1983 - Czw Sty 20, 2011 12:38 pm

555 napisał/a:
okapy teraz nie muszą mieć podłączenia do wentylacji..

ja się nie znam, więc pytam :) Ale wszystkie okapy? czy np tylko jakieś droższe?
niesia2708 napisał/a:
Nie można kominka wysunąć w stronę salonu :?: U nas jest tak,że od strony kuchni mamy gładką ścianę a komin wystaje w salonie....
No wlaśnie nie wiem, wysunięty w którą stronę będzie lepiej wyglądał.
niesia2708 napisał/a:
Tak, czy tak 2 komin chyba i tak musicie mieć.... Nawet jeśli nie będzie kominka....
chyba jednak zrezygnujemy z kominka, no chyba że ten komin tak czy siak będzie musiał być. Też nie wiem. Tyle że jak bez kominka to na pewno zajmie mniej miejsca , no i wtedy może można go postawić w innym miejscu, żeby mi nie wyłaził na poddaszu na środku pokoju.

A nie wydaje wam się, że ten pokój który jest nad garażem, który ma 2 okna połaciowe (tak się to nazywa? okna w dachu) będzie za ciemny? bo ten pokój jest długi i tylko 2 okna wydaje mi się mało...

niesia2708 - Czw Lut 03, 2011 8:39 am

misiao1983 napisał/a:
A nie wydaje wam się, że ten pokój który jest nad garażem, który ma 2 okna połaciowe (tak się to nazywa? okna w dachu) będzie za ciemny? bo ten pokój jest długi i tylko 2 okna wydaje mi się mało...

Cały czas zapominam Ci odpisać i przypomina mi się jak wracam do domu i mijam nowo postawione domy :lol: - wydaje mi się,że będzie ciemno... Może nie tyle w miesiące wiosenno-letnie, ale jak pada śnieg to te okna są całe zasypane.... i światła nie dają :roll: Co prawda nie wiem jak jest w sytuacji gdy w domu jest już ogrzewanie i może wtedy jest na tyle ciepło,że ten śnieg się rozpuszcza....

misiao1983 - Wto Mar 08, 2011 1:44 pm

Proszę o zamknięcie wątku. Wątek niestety nieaktualny.
Nie wiem do której moderatorki pisać osobiście.

ppola - Wto Mar 08, 2011 2:53 pm

Na prośbę autorki wątek zostaje zamknięty

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group