Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Dom - Gdzie w Łodzi kupić mieszkanie?

jemioła - Pią Sty 16, 2015 8:53 am
Temat postu: Gdzie w Łodzi kupić mieszkanie?
Niedługo nasz ślub, a tymczasem zastanawiamy się nad przyszłym lokum. Opcji jest wiele, najważniejsze to dobrze wybrać, to w końcu ma być nasze miejsce na ziemi. Możecie doradzić, w jakiej dzielnicy najlepiej szukać mieszkania?
ola88 - Pią Sty 16, 2015 11:40 am

jemioła to zależy czego oczekujesz.
Bo np. my nigdy nie braliśmy Widzewa pod uwagę: bo a) kierunki wyjazdowe do rodziców są w drugą stronę, b) bliżej do pracy mieliśmy, a z Widzewa byśmy sobie dokładali km, c)nigdy tam nie wynajmowaliśmy mieszkania więc nawet nie wiem jaka tam jest okolica.

Np. Bałut nawet nie braliśmy pod uwagę. Tak jak i centrum też nie.

Dla nas Teofilów lub Retkinia była brana pod uwagę, bo na Teofilowie wynajmowaliśmy przez kilka lat i się przyzwyczailiśmy do tego miejsca.

Gilgamesz - Pią Sty 16, 2015 7:32 pm

Nie ma ogólnie dobrego miejsca na mieszkanie :) ja obecnie szukam mieszkania niedaleko ronda solidarności lub skrzyżowania marszałków,bo to samo centrum wszędzie blisko i dobrze komunikacyjne:) ale jak ktoś ma dziecko to te okolice wcale dobre być nie muszą. No i pytanie czy myślimy o kupnie do siebie do końca życia czy tylko na chwilę, a może traktujemy ta nieruchomość jako inwestycje. Opcji wiele i nie ma jednej idealnej.
Muszkowa - Pią Sty 16, 2015 8:35 pm

Zgadzam się w 100% z ola88, ta decyzja musi zależeć od tego, czego oczekujesz. My tej decyzji podejmować nie musimy, bo będziemy mieć mieszkanie po babci, ale jakbyśmy mieli kupować to tylko Teofilów lub Retkinia (na tym pierwszym wynajmujemy i mieszkamy już ponad dwa lata, a na drugim mieszkałam od urodzenia). To dobre miejsca dla rodzin z dziećmi. Jeśli planujecie kupić na chwilę mieszkanie (a potem kupić coś większego albo wynajmować) to bardziej centrum, bo łatwiej znaleźć chętnych. Co do Widzewa i Dąbrowy się nie wypowiem, bo nigdy tam nie mieszkałam. Mieszkając na Bałutach czy Polesiu, jak dla mnie trzeba mieć dużo odwagi, albo wywodzić się stamtąd.

Musicie zastanowić się, czego chcecie od tego mieszkania i wtedy podejmiecie decyzję najbardziej dla Was odpowiednią :wink:

Rusałka_Maja - Sob Sty 17, 2015 9:45 am

My z kolei nigdy nie braliśmy Retkini pod uwagę bo stamtąd jest nam wszędzie daleko :wink:
Za to właśnie Widzew stary jest rewelacyjny, tam gdzie ja mieszkałam było wszystko: las (nie jakiś tam park), pełno sklepów w zasięgu ręki, kilka podstawówek, kilka liceów, przychodni, przedszkola, chyba nawet żłobek ;) dworzec rzut kamieniem, autobusy i tramwaje bezpośrednie do każdej części miasta, bardzo dobrze zaopatrzony ryneczek :jezyk1:
Osobiście też nie wybrałabym nigdy Bałut i Śródmieścia..

ale to jak Ola napisała wszystko zależy czego się oczekuje :)

martula_87 - Sob Sty 17, 2015 10:33 am

My też szukliśmy tylko na Widzewie ewentualnie Dąbrowa wchodziła w grę żeby było blisko do rodziny.
No i rozkład mieszkań na Widzewie nam najbardziej odpowiadał.
Ja miałam blisko do pracy i M. ma dobry dojazd do swojej bo nie musi pokonywać całego miasta.
Rzeczywiście tak jest że mamy generlanie wszystko na osiedlu markety. sklepik,i kluby osiedlowe, licea przedszkola, podstawówki gimnazja. Do niedawna też było super połaczenie komunikacyjne z centrum i innymi dzielnicami ale teraz remont trasy W-Z wszystko poposuł ponoć jak już to skończą będzie lepiej.
My dokładnie mieszkamy na Widzewie-wschodzie. Moja mama i teściowa na starym widzewie.

U nas na początku odpadły na dzień dobry dzielnice takie jak Radogoszcz, Teofilów i Bałuty a to własnie ze wzg na to że mielibyśmy wszędzie daleko.

Terry - Sob Sty 17, 2015 10:47 am

Ważne też ile można wydać na mieszkanie. Myślę, że wiele z nas myśli też tą kategorią. W tej samej cenie dostaniecie różna metraże i rozstaw, zależnie od dzielnicy. Jeśli dla kogoś nie jest problemem dojazd z Pabianic, to można mieć o kilkadziesiąt tysięcy tańsze mieszkanie lub kilkanaście metrów większe.
Asiek - Sob Sty 17, 2015 11:59 am

ola88 napisał/a:

Np. Bałut nawet nie braliśmy pod uwagę.(...)
Dla nas Teofilów lub Retkinia była brana pod uwagę, bo na Teofilowie wynajmowaliśmy przez kilka lat i się przyzwyczailiśmy do tego miejsca.

Ola88, Teofilów to Bałuty. :wink:

jpuasz - Sob Sty 17, 2015 12:25 pm

też tak czytam i próbuję ogarnąć/zrozumieć podawane lokalizacje :D W Łodzi jest tylko 5 dzielnic - Polesie, Bałuty, Widzew, Górna i Śródmieście. Pozostałe to są osiedla (np. wymieniane Teofilów, Retkinia, Radogoszcz czy Dąbrowa) :)

A wracając do tematu, to u nas była brana pod uwagę tylko i wyłącznie Retkinia i to nawet jej jeden kwadrat a nie cała :P Mąż pochodzi z innego miasta, więc jemu to było wszystko jedno a ja urodziłam się na Retkini, tu się wychowałam, tu mieszkałam całe życie i tu jest moja najbliższa rodzina (rodzice i siostra). Dlatego brałam pod uwagę tylko spółdzielnie Botanik i Retkinia Północ. Faktem jest, że te okolice są jednymi z droższych w Łodzi, ale nie żałuję :) Wszędzie blisko, łatwy dojazd czy na dworzec czy do centrum, na miejscu wszystkie szkoły, wystarczy krótki spacer i jesteśmy praktycznie w lesie (lasku) a do tego botanik czy zoo o rzut beretem. Ja polecam :)

Aliana - Sob Sty 17, 2015 8:11 pm

Asiek napisał/a:
ola88 napisał/a:

Np. Bałut nawet nie braliśmy pod uwagę.(...)
Dla nas Teofilów lub Retkinia była brana pod uwagę, bo na Teofilowie wynajmowaliśmy przez kilka lat i się przyzwyczailiśmy do tego miejsca.

Ola88, Teofilów to Bałuty. :wink:


Julianów - moja topowa lokalizacja (część willowa sąsiadująca z Parkiem Julianowskim i Lasem Łagiewnickim) to też te "straaaasznneee" Bałuty ;-)

mimeczka - Nie Sty 18, 2015 4:46 pm

Ja np. nie wyobrażam sobie mieszkania poza Piastowem. Jak jeżdżę do znajomych na Retkinię czy Dąbrowę to dostaję klaustrofobii, małe mieszkania, brak miejsc parkingowych i zaglądanie sąsiadom w okna. Ale ludzie, którzy tam mieszkają widzą plusy i kolejni kupują tam mieszkania, także to już kwestia bardzo indywidualna. Wg mnie należy wziąć pod uwagę wysokość czynszu, dostępność miejsc parkingowych i dojazd do rodziny, pracy, znajomych. Jeśli w domu jest pies to też warto wybrać taką lokalizację, żeby w okolicy był jakiś park. Poza tym wydaje mi się, że każdy ma jakąś lokalizację , która po prostu odpada, tak bez żadnego argumentu :) Także to wybór bardzo indywidualny i głosy z forum niewiele w temacie pomogą :)
Rusałka_Maja - Pon Sty 19, 2015 5:33 pm

jpuasz napisał/a:
też tak czytam i próbuję ogarnąć/zrozumieć podawane lokalizacje :D W Łodzi jest tylko 5 dzielnic - Polesie, Bałuty, Widzew, Górna i Śródmieście. Pozostałe to są osiedla (np. wymieniane Teofilów, Retkinia, Radogoszcz czy Dąbrowa) :)


Myślę, że wszyscy to wiedzą :razz: :wink:
Przede wszystkim chodziło o okolice, więc czasem lepiej napisać teofilów bo wtedy zawężasz krąg zainteresowania niż jakbyś powiedziała ot tak bałuty :wink:

[ Dodano: Pon Sty 19, 2015 5:35 pm ]
jpuasz napisał/a:
Dlatego brałam pod uwagę tylko spółdzielnie Botanik i Retkinia Północ. Faktem jest, że te okolice są jednymi z droższych w Łodzi, ale nie żałuję :)


A to mnie zaskoczyłaś, bo na retkini jak patrzyłam ogłoszenia to z reguły były raczej jedne z tańszych, w porównaniu chociażby z wdzw - wschód czy radogoszczem..

[ Dodano: Pon Sty 19, 2015 5:37 pm ]
mimeczka napisał/a:
Także to wybór bardzo indywidualny i głosy z forum niewiele w temacie pomogą :)


I to chyba podsumowało całą dyskusję :)

kapatka - Sro Sty 21, 2015 8:56 pm

Gilgamesz napisał/a:
ja obecnie szukam mieszkania niedaleko ronda solidarności lub skrzyżowania marszałków,bo to samo centrum wszędzie blisko i dobrze komunikacyjne:) ale jak ktoś ma dziecko to te okolice wcale dobre być nie muszą.


Tak się składa, że ja mieszkam w okolicach skrzyżowania marszałków więc dorzucę swoje trzy grosze :) jeśli chodzi o komunikację to faktycznie jest dobrze: do centrum blisko więc pod tym względem jest naprawdę fajnie. Ale dla rodzin z dziećmi to też jest dobre miejsce. Na osiedlu przedszkole, bliziutko do szkoły, na spacer też jest gdzie pójść bo jest park także właściwie nie wiem dlaczego okolica nie miałaby być dobra. Mieszkam tu od urodzenia (więc dwadzieścia kilka lat już będzie :) ) i jak tak sobie ostatnio myślałam, że przyjdzie mi się stąd wynieść to trochę mi będzie szkoda bo to naprawdę fajna lokalizacja-wszędzie blisko, a zgiełku miasta się specjalnie nie odczuwa. Jeśli ktoś rozważa kupno mieszkania w tej okolicy to polecam.

podrozniczkaa - Czw Sty 22, 2015 12:27 pm

kapatka napisał/a:
Tak się składa, że ja mieszkam w okolicach skrzyżowania marszałków więc dorzucę swoje trzy grosze :)


To tak jak ja :)
Przeprowadziłam się do centrum z górnej trzy lata temu. Męczyły mnie ciągłe dojazdy z jednej pracy do drugiej, często późnym wieczorem. Komunikacja, podobna odległość do różnych punktów miasta to jest największy plus mieszkania tutaj. Taka lokalizacja została wybrana ze względu na pracę. Wszędzie jeździmy rowerami, idziemy piechotą, jest nam tutaj wygodnie. Moje pierwsze mieszkanie (jeszcze sama) wynajmowałam na deptaku, obecnie mieszkam przy ul. Tylnej na nowym osiedlu. Samo osiedle gorąco polecam. Spółdzielnia dba o cały obiekt, codziennie sprzątaczka na klatkach, raz w miesiącu sprzątanie garaży podziemnych, plac zabaw, ochrona, ogrodnik co sezon wciąż coś dosadza, w pierwszych blokach, które powstały kilka lat temu odmalowani już przybrudzoną elewację. Cena czynszu uzależniona od metrażu przy 75m wychodzi 450zł w tym jest już zadatek na wodę i ogrzewanie. Bloki są tak docieplone i przy takiej lekkiej zimie jak rok temu dostaliśmy zwrot pieniążków. Tak więc cenowo ok, dodając kredyt wychodzi tyle ile płaciłam za moje mieszkanie (50m) w starej kamienicy.

Dwa przedszkola są zaraz obok a dwie podstawówki niedaleko. Ale jakoś nie wyobrażam sobie mieszkać tutaj z dziećmi. Wszędzie samochody, starsze dzieci kręcą się bez, nie mają gdzie grać w piłkę, jest plac zabaw na osiedlu jest tylko dla maluchów, a do parku obok (Abramowskiego) strach czasem wchodzić, latem ciągłe libacje, nie za bardzo mam też gdzie biegać... :roll: No i to powietrze w centrum...
Jakoś dla rodzin to Dąbrowa, Zdrowie, Teofilów chyba bardziej przyjazne i spokojniejsze, więcej zieleni. Pewnie jak się pojawi dziecko i trochę podrośnie będziemy się zastanawiać co dalej..

ola88 - Czw Sty 22, 2015 2:14 pm

Asiek napisał/a:
Ola88, Teofilów to Bałuty.
dla mnie ul. Traktorowa, Aleksandrowska, Rojna i cały tamten rejon to nie Bałuty. Bałuty dla mnie to Limanowskiego itp. tam gdzie bałabym się mieszkać.
Asiek - Czw Sty 22, 2015 3:02 pm

ola88 napisał/a:
Asiek napisał/a:
Ola88, Teofilów to Bałuty.
dla mnie ul. Traktorowa, Aleksandrowska, Rojna i cały tamten rejon to nie Bałuty.

Ale to są Bałuty :wink: , podobnie jak oba Radogoszcze, wspomniana tu Liściasta, Julianów, Łagiewniki, Arturówek (chyba też?), ale także kierunek - Szczecińska.
Bałuty to nie tylko Limanka i Rynek Bałucki i Dolna. 8)

Rusałka_Maja - Czw Sty 22, 2015 8:25 pm

kapatka napisał/a:
Ale dla rodzin z dziećmi to też jest dobre miejsce. nie wiem dlaczego okolica nie miałaby być dobra.


Raczej chodziło nie o brak placów zabaw szkół czy przedszkoli a o okolice.. tereny przędzalnianej :roll:

kapatka - Czw Sty 22, 2015 9:01 pm

Chyba, że tak. Ja pisałam ze swojego punktu widzenia (a raczej mieszkania) - osiedle przy ul.Zbiorczej pod tym względem nadaje się do zamieszkania jak najbardziej.
martula_87 - Pią Sty 23, 2015 8:18 am

Asiek, ja rozumiem o co Ci chodzi że to nie są dzielnice że dzielnice są tylko te główne a reszta to spółdzielnie. Ale osoby mieszkające w Łodzi będące tu na miejscu raczej nie mówią na Radogoszcz Bałuty a na Dąbrowe- Widzew. Tak jest łatwiej podzielic miasto bo jednak przy stosowaniu tylko poprawnego podziału na dzielnice mielibyśmy na myśli ogromne obszary i ciężko by było się domyslec co autor ma na myśli.
Dlatego tak piszemy w tym wątku ale może wynika to z tego że mieszkamy nacodzień w Łodzi i raczej używamy tego podziału Bałuty Radogoszcz Teofilów ba nawet Żabieniec a to pewnie też Bałuty :wink:

ola88 - Pią Sty 23, 2015 11:53 am

martula_87, dokładnie o to mi chodzi i zgadzam się z tym :)
Asiek - Pią Sty 23, 2015 12:16 pm

martula_87 - 27 lat mieszkałam w Łodzi - najpierw na Teofilowie, później na Radogoszczu Wschodzie i jak ktoś się pytał gdzie to zawsze mówiłam Bałuty, a dopiero później jakie osiedle.
Dla mnie podział na dzielnice jest jasny i nie mam problemu z przypisaniem np. Kozin, Dąbrowy czy Retkini do konkretnej dzielnicy, ale fakt że Bałuty (całe!) i Sródmieście znam bardzo dobrze, najmniaj miałam do czynienia z Górną i Widzewem.

A co do wyboru miejsca do mieszkania to tak jak psały dziewczyny - sprawa bardzo indywidualna - zależy czego się oczekuje, gdzie się pracuje (dojazd), itd.

emiiskaa - Pią Sty 23, 2015 3:18 pm

a ja Wam powiem, że Łódź nigdy w życiu. Mieszkam w Aleksandrowie i nie wyobrażam sobie inaczej. Nawet mój P. powiedział, że gdybym mieszkała w Łodzi to nigdy nie przeniósłby się tu z Poznania :) Do Łodzi mamy blisko, jeśli marzą nam się większa zakupy czy jakiś wypad - a na miejscu mamy spokój, jest czyściej, ciszej i przyjemniej.
ale oczywiście każdy ma swoje zdanie.

dora11 - Nie Sty 25, 2015 6:14 pm

Faktycznie. Sporo buduje się w ostatnim czasie.
Możesz sobie zerknąć na osiedle Nowe Złotno na Łódzkich Bałutach
http://targimieszkaniowe....no-lodz-baluty/
Dobry standard oraz mieszkania również nie są tam takie drogie. m2 z tego co widzę kosztuje tam ok 4100 ale to pewnie jest do negocjacji z deweloperem ( zawsze warto jest próbować).
Powstało w 2013 ale widzę,że jeszcze są tam mieszkania do kupienia.

margita - Nie Sty 25, 2015 6:36 pm

a ja polecam Górną-> Chojny -> okolice Matki Polki/Kurczaki
Plusy:
+dobre połączenia komunikacyjne z całym miastem (trasa górna, rzgowska, kolumny)
+stawy jana, zajęcia organizowane przez MOSiR
+park przy Kosynierów, ChKS,
+szkoły,przedszkola, fitness kluby
+super połączenia komunikacyjne z resztą miasta, parkingi
+spokojna okolica, RACZEJ bezproblemowa

Dorotka_ - Wto Sty 27, 2015 8:07 am

Czyli każda sroczka swój ogon chwali :smile:

nie no żart, ale to generalnie wygląda tak, że jak znamy okolicę, mamy znajomych, a daną dzielnicę/rejon znamy jak swoją kieszeń to będziemy ją sobie chwalić :wink:

My też aktualnie szukamy mieszkania w 2 lokalizacjach - Julianów albo niższa zabudowa Teofilowa. Bo mamy blisko Rodzinę, Przyjaciół - i to jest najważniejszy czynnik. Jest daleko od miasta, jest cicho, jest dużo parków, mieszkania są fajne i rozkładowe, blisko Tesco24h, szkoły też się jakieś trafią :) Na Teofilowie podobało nam się, że jest dużo starszych serdecznych osób, osiedle jest samowystarczalne i mają świetnych weterynarzy na Rojnej - a to ważne, bo nasz pies jest chorowity.

Nie mogłabym mieszkać znowu na Widzewie (mieszkaliśmy na Koplowicza, na teoretycznie zamkniętym i "elitarnym" osiedlu...) po prostu bałam się tam chodzić, pełno agresywnej młodzieży, przez pół roku okradziono nas 2 razy.

martula_87 - Wto Sty 27, 2015 10:56 am

Dorotka_ napisał/a:
Nie mogłabym mieszkać znowu na Widzewie (mieszkaliśmy na Koplowicza, na teoretycznie zamkniętym i "elitarnym" osiedlu...) po prostu bałam się tam chodzić, pełno agresywnej młodzieży, przez pół roku okradziono nas 2 razy.

To jestem w szoku ale i tak mogła się zdarzyc ja znów mieszkam w sumie 2 przystanki dalej i nigdy jeszcze nie spotkałam się z takim przypadkiem. Jedyny minus że rzeczywiście jak są mecze Widzewa to w nocy sporo śpiewającej młodzieży.....
Ale właśnie tak jest każda będzie widziała plusy w swojej okolicy bo dla każdego jest ważna coś innego :wink:
margita napisał/a:
a ja polecam Górną-> Chojny -> okolice Matki Polki/Kurczaki


O tak tam nie dośc że okolica bardzo mi się podoba to i mieszkania są bardzo fajne, same plusy ale u nas odpadła ze wzg własnie odległośc do naszych mam i ze wzg na cenę mieszkań no nie było nas po prostu stac na Choiny :wink:

Rusałka_Maja - Wto Sty 27, 2015 8:21 pm

martula_87 napisał/a:
Dorotka_ napisał/a:
Nie mogłabym mieszkać znowu na Widzewie (mieszkaliśmy na Koplowicza, na teoretycznie zamkniętym i "elitarnym" osiedlu...) po prostu bałam się tam chodzić, pełno agresywnej młodzieży, przez pół roku okradziono nas 2 razy.

To jestem w szoku ale i tak mogła się zdarzyc ja znów mieszkam w sumie 2 przystanki dalej i nigdy jeszcze nie spotkałam się z takim przypadkiem. Jedyny minus że rzeczywiście jak są mecze Widzewa to w nocy sporo śpiewającej młodzieży.....


Ja też, mieszkałam niedaleko i też nigdy nie miałam takich incydentów, a każdy znajomy który przyjeżdżał zachwycał się, że takie fajne spokojne osiedle..
Co do młodzieży po meczach ;) Nigdy kiedy spacerowałam z sierściuszkiem nie bałam się wychodzić gdy świętowali wygraną czy marudzili z przegranej, nigdy nikt mnie nie zaczepiał ani tym bardziej nie robił krzywdy :wink:

Ale to fakt, że raczej większość (choć na pewno nie wszyscy ;) )będzie chwalić te okolice w których się wychował i które zna jak własną kieszeń :smile:

Dorotka_ - Wto Sty 27, 2015 11:18 pm

Rusałka_Maja, no ale trasa od Koplowicza do Lodowej i Niciarnianej to już nie ta spokojna okolica niestety. Zwłaszcza jak wracaliśmy wieczorem z pracy :(
Gilgamesz - Czw Lut 19, 2015 6:49 pm

Drogie Forumki, drodzy forumowicze,

Wciąż szukamy mieszkania gdzieś w "centrum", ale trafiło się również mieszkanie na "Zarzewie".
Ciut dalej niż chcieliśmy, ale jest fajne...

Minus taki, że na parterze... i tu pojawia się pytanie. Czy jest ktoś to mieszka na zarzewie( okolice Rydza Śmigłego i Grota Roweckiego ) ? Jak tam z bezpieczeństwem ?

FikusM - Czw Mar 12, 2015 9:28 am

Na Piotrkowskiej nie polecam. Tam szamba betonowe są w złej kondycji, wybijają
Asiek - Czw Mar 12, 2015 10:07 am

FikusM napisał/a:
Na Piotrkowskiej nie polecam.

Mieszkać na Piotrkowskiej to chyba za karę. :roll:
Miałam znajomą, która mieszkała na Pietrynie (i to w jej "złotych" latach, kiedy nie było jeszcze Manu - starsze forumowiczki powinny pamiętać jak wyglądało wtedy życie na głównej ulicy miasta :wink: ) i zdecydowanie więcej minusów niż plusów (chyba jeden: blisko, bo w centrum).

Muszkowa - Czw Mar 12, 2015 11:00 am

Asiek napisał/a:
starsze forumowiczki powinny pamiętać jak wyglądało wtedy życie na głównej ulicy miasta :wink: ) i zdecydowanie więcej minusów niż plusów (chyba jeden: blisko, bo w centrum).


Staro się poczułam, a jeszcze tak dużo lat na koncie nie mam :smile:

Asiek - Czw Mar 12, 2015 1:20 pm

Muszkowa, wiesz 15-20 lat temu raczej nie chodziłaś po klubach i pubach, prawda? :wink: A ja - tak. :cool: Stąd moja uwaga o starszych forumowiczkach. :razz:
Sajgonka - Czw Mar 12, 2015 5:33 pm

:) .A autorka tematu pewnie już kupiła mieszkanie , bo w innym temacie pyta o ubezpieczenie.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group