Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Dom - Mieszkanie za odstępne??

Olkusia - Sro Lis 22, 2006 9:28 pm
Temat postu: Mieszkanie za odstępne??
Drodzy Forumowicze!

Mam taki mały problem... Czy ktoś może mi wytłumaczyć co oznacza tajemniczy termin "mieszkanie za odstępne"??? I na jakiej zasadzie to coś działa??? :niepewny:



edit: poprawiłam literówkę w tytule - kryszka

Alma_ - Sro Lis 22, 2006 9:57 pm

Nie jestem specjalistką, więc upewnij się zanim kupisz u jakiegoś prawnika ;)

Za "odstępne" czyli określoną kwotę pieniędzy odkupujesz od kogoś prawo najmu lokalu - zazwyczaj chodzi o spółdzielcze prawo lokatorskie lub kwaterunek, ewentualnie mieszkanie w prywatnym budynku. W zamian za te pieniądze przejmujesz prawa danej osoby do lokalu - czyli możesz tam zamieszkać na takich samych zasadach, jak osoba odstępująca.

Lokal taki nie będzie Twoją własnością, w związku z czym nie możesz obciążyć jego hipoteki, czyli np. zaciągnąć kredytu pod jego zastaw.

Olkusia - Czw Lis 23, 2006 8:29 pm

Serdecznie dziękuję za pomoc.

Tak myślałam, że to chodzi o coś takiego. Zastanawiam się tylko czy to jest dobry pomysł i czy ktoś podpisze tego rodzaju umowę ze studentami bez stałego dochodu... :kwasny:

Pozdrawiam :D

strawberrytea - Pią Lis 24, 2006 10:30 am

Niestety najczęsciej takie mieszkania "za odstepne" sa w prywatnych kamienicach. W tym przypadku powiem szczerze ze sie baliśmy że zapłacimy mase pieniędzy a za 2 miesiące właściciel tak podniesie nam czynsz że się będziemy musieli wyprowadzić :(
Ale podowiadujcie sie dokładnie, zobaczcie jakie sa opcje, jak to wyglada bo może warto

kryszka - Sob Lis 25, 2006 4:38 pm

Kupno za odstępne to zawsze ryzyko. Płacicz za mieszkanie nie-właścicielowi mieszkania i liczysz na dobrą wolę prawowitego właściciela czy zechce przepisać umowę najmu na ciebie.
Jeśli chodzi o kupno takiego mieszkania w spółdzielni to przeważnie załatwia się to przez biura nieruchomości (fikcyjne meldunki i potem niby zamiana mieszkań).

strawberrytea - Sob Lis 25, 2006 4:43 pm

kryszka napisał/a:
Jeśli chodzi o kupno takiego mieszkania w spółdzielni to przeważnie załatwia się to przez biura nieruchomości (fikcyjne meldunki i potem niby zamiana mieszkań).
przy obecnej sytuacji mieszkaniowej obawiam się że takich mieszkań obecnie nie ma :( choć opcja bardzo dobra. Problem tylko z tym że na takie mieszkanie z tego co wiem nie mozna wziąć kredytu mieszkaniowego
jazzy - Sob Lis 25, 2006 8:10 pm

zdecydowanie odradzam takie rozwiązanie jeśli chodzi o lokale należące do gminy
pracowałam kiedyś jako administrator więc wiem jak to wygląda z drugiej strony
kiedy administracja dowie się o takiej sytuacji, natychmiast wypowiada umowę najmu
ponieważ najemnca chcący podnająć swoje mieszkanie musi mieć zgodę administracji
a tej zwykle oczywiście nie ma...
administracja oczywiście wychodzi z założenia, że skoro ktoś mieszkania nie potrzebuje to powinien je oddać (wielu ludzi oczekuje aż się zwolnią lokale)
sama kiedyś miałam taką sytuację i osobiście nie było mi do śmiechu kiedy musiałam to załatwić
facet wpłacił ok 15 tys właścicielowi i był kompletnie nieświadom tego, że nie ma prawa do mieszkania, myślał że je kupił...
co do prywatnych lokali oraz mieszkań spółdzielczych to się nie wypowiadam, bo nie wiem jak jest
ale generalnie "odstępne" nie jest nigdzie uregulowane prawnie, więc to nielegalne i można mieć z tym niezłe kłopoty...

gebka - Pon Cze 18, 2007 8:22 am

chciałam sie zapytac czy ktos z was moze sie orientuje mamy szanse na mieszkanie za odstepne tylko podobno przy takim kupmnie trzeba zdac im jakies inne mieszkanie w którym melduja te osobe która nam sprzedaje my takiego mieszkania nie mamy czy wiecie jak to jest rozwiazywane
mischelle22 - Pon Cze 18, 2007 11:18 am

Takie mieskzanie organizuje biuro nieruchomości przez które załatwiasz to mieszkanie, ale jest to zazwyczaj mieszkanie nie nadające się do zmaieszkania (jakaś rudera o pow.10 m ².)/

Gebko - nie polecam takiego mieszkania.Moja przyjaciółka zostałaby bez pieniędzy i bez mieszkania - chcieli ją oszukać.

gebka - Pon Cze 18, 2007 11:23 am

ale my mozemy miec to mieszkanie od sprawdzonej osoby mojej pani kierownik mieszkanie jest ladne 3 pokojowe z wygodami a nie stac nas na inne mieszkanie poprostu :(
Abudabi - Pon Cze 18, 2007 1:45 pm

Gebko ja tez już sie dowiadywałam jak to wygląda(matka w UMŁ)
Niestety ryzyko jest duże, ponieważ prawo nie reguluje czegoś takiego jak "odstępne" a chyba we wszystkich spółdzielniach jest to wręcz zabronione.
Można to ominąć,w ten sposób, że osoba, od której za odstępne "odkupujesz" prawo do najmu lokalu, będzie tam zameldowana razem z Tobą jeszcze przez 5 lat.
Po 5 latach ona się teoretycznie wymeldowuje, a Ty jesteś wtedy głównym lokatorem. I wszystko jest formalnie załatwione OK.
Niestety nikt Ci nie da gwarancji, że ta osoba wywiąże się z umowy, i np. nie zostanie w tym mieszkaniu.
Po drugie spółdzielnie, w momencie, w którym dowiadują się o takim procederze, bardzo często "wymawiają" umowę najmu. Lądujesz bez kasy i bez mieszkania.
Mój znajomy został po 3 miesiącach wyrzucony z mieszkania.
Ja Cię rozumiem, bo sama szukam mieszkania. Skoro ufasz tej swojej kierowniczce :)

gebka - Pon Cze 18, 2007 1:48 pm

kierowniczce tak tylko to mieszkanie jej may starszej osoby a co jak nie dozyje tych 5 lat nie zycze jej tego ale jest schorowana kurcze ja juz nie wiem to tyle kasy
Abudabi - Pon Cze 18, 2007 1:51 pm

I dodatkowo wiesz. Najczęściej na mieszkania po takiej babci ustawia się kolejka stryjecznych wnucząt dziesiąta woda po kisielu, to musisz się przygotować na dym. Czy to mieszkanie jest zapisane na jej córkę (kierowniczkę)?
mischelle22 - Pon Cze 18, 2007 2:03 pm

No i czy ta kierowniczka nie ma swoich dzieci?

Ja tu niestety wietrzę podstęp.
A skoro jej mama jeszcze żyje - to wprowadzilibyście się do niej czy za jakieś 5 lat lub wcześniej jak umrze?(to jak czekanie na czyjąś śmierć :roll: )

gebka - Pon Cze 18, 2007 2:11 pm

nie tu nie ma podstepu mylisz sie

moja pani kierownik nie ma dzieci ma tesciowa za lodzia ktora jest juz niesamodzielna i od grudnia idzie na emeryture i bedzie mieszkala na wsi wiec jej mieszkanie bedzie stalo puste

a mieszkanie ktore chca nam sprzedac tez stoi puste bo mama kierowniczki juz od roku jest u tesciowej na wsi obum zmarli mezowe i zeby nie byly same mieszkaja razem

poprostu wie ze teraz jest ciezko z mieszkaniami i chce nam pomoc bo to mieszkanie i tak straca bo przeciez to nie jest ich wlasnosc wiec trzeba cos z nim zrobic za zycia mamy takie mieszkanie za odstepne jest z meldunkiem na czas nieokreslony ja wiem ze to jest duzo pieniedzy ale nie mozna popadac w paranoje ze wszyscy oszukuja

kurcze ja poprostu bym chciala miec swoje mieszkanko :(

Abudabi - Pon Cze 18, 2007 2:18 pm

gebka napisał/a:

kurcze ja poprostu bym chciala miec swoje mieszkanko :(


:glaszcze:
no to próbuj :)
Trzymam kciuki

gebka - Pon Cze 18, 2007 2:23 pm

Abudabi moge powiedziec ci cos w tajemnicy tylko nie wygadaj sie swojemu narzeczonemu nasi faceci znaja sie ze szkoły :)
EJ-ET - Pon Cze 18, 2007 3:52 pm

Gebko a moze niech najpier wykupia to mieszkanie na wlasnosc i wtedy chyba nie ma problemu ze sprzedażą i się nie martwicie czy uda się akcja "odstępne" czy nie...no a np koszty wykupienia na własność im oddacie w całości czy w części, to chyba kwestia umowy.
gebka - Pon Cze 18, 2007 6:09 pm

wiesz co to chyba malo realne wykupienie mieszkania na wlasnosc to min 60 tys a odstepnego chca 17 gdybym miala na oddanie za wykup na wlasnosc kupila bym gdzie kolwiek poprostu blokuja nas srodki finansowe
EJ-ET - Pon Cze 18, 2007 8:50 pm

a ja coś słyszałam że wykup ma być wkrótce za symboliczne sumy (właściwie to myślałam że tak już jest), ciekawe kiedy to nastąpi...
gosc - Pon Cze 18, 2007 8:57 pm

ale ten wykup ma nastąpić tylko na jakichś szczególnych warunkach i tylko dla określonych osób. Gebka musiaŁabyś się zorientować, czy mama twoje szefowej się do tego kwalifikuje
gebka - Wto Cze 19, 2007 7:43 am

wykup ma byc od przyszlego roku za bardzo male pieniadze mysle ze sie kwalifikuje bo ona mieszka tam juz 50 lat
gosc - Wto Cze 19, 2007 6:25 pm

Gebka to może zaproponuj swojej szefowej żeby się zorientowaŁa jak to wygląda i się umówicie, że Wy zapŁacicie to odstępne + jakieś dodatkowe środki na rzecz Twojej szefowej. Może to być trochę niebezpieczne, bo po wykupie mieszkania Szefowa może się wycofać ale może warto spróbować :)
gebka - Wto Cze 19, 2007 8:54 pm

wlasnie dzisiaj rozmawialam i doszlysmy do wniosku ze poczekamy az wejda przepisy o wykupnie a jesli wyjasni sie sprawa z wojskiem :( to wynajmnie nam za czynsz i oplaty ( tylko taki jeden pokoik zostanie dla jej mamy) bo czasami przyjezdza do łodzi na dzialke wtdy bedzie mogla w nim sie zatrzymac
EJ-ET - Wto Cze 19, 2007 8:55 pm

gebka napisał/a:
wykup ma byc od przyszlego roku za bardzo male pieniadze mysle ze sie kwalifikuje bo ona mieszka tam juz 50 lat


widzisz gebko-jest szansa! Będzie dobrze, MUSI ;)

anulka210 - Sro Wrz 24, 2008 7:22 pm

gebka,

[ Dodano: Sro Wrz 24, 2008 7:23 pm ]
gebka, zagladasz tu jeszcze> Odezwij sie do mnie prosze pol-sprint@wp.pl

kryszka - Sro Wrz 24, 2008 10:07 pm

anulko210 - może lepiej napisz do gebki prywatną wiadomość, bardziej prawdopodobne że ją odczyta w nawale obowiązków.
jassmina - Wto Paź 21, 2008 3:46 pm

no tak rozumiem na czym polega sprzedawanie mieszkań za odstępne za pośrednictwem biur nieruchomości, ale jest też sporo ogłoszeń bezpośredniej sprzedaży za odstepnym. i nie rozumiem, czy w takim wypadku też trzeba miec jakieś mieszkanie, gdzie mozna będzie zameladowac właścicieli mieszkania, które sie kupuje?czy mozna odkupić takie mieszkanie nie mając swojego? :?
Marika007 - Wto Paź 21, 2008 4:38 pm

Ogłoszenia na temat mieszkań za odstępne dotyczą na ogół prywatnych kamienic, gdzie po prostu właściciel legalnie melduje najemców, w zamian za ustaloną kwotę odstępnego. Jeśli meldunek jest na czas nieokreślony to z tego co wiem, właściciel może jedynie założyć sprawę o eksmisję i na takiej podstawie może się pozbyć niechcianych lokatorów. No oczywiście może zawsze podnieść czynsz bo jest to jego własność, ale oczywiście wszystko na ten temat zawarte jest w umowie.
Mieszkań na własność można mieć nawet 10, a meldunek ma się jeden. Tak więc człowiek, do którego należy kamienica wcale nie musi w niej mieszkać. Ale to się tyczy prywatnych kamienic, czy mieszkań własnościowych, a nie kwaterunkowych.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group