|
Forum Weselne miasta Łodzi Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim |
|
Dom - PROBLEM - Boazeria
Petitka - Pon Lut 04, 2008 2:07 pm Temat postu: PROBLEM - Boazeria No własnie. Już o tym troszke pisalam w dzienniczku Olci, ale stwierdzilam, ze bez sensu zasmiecac watek moimi problemami mieszkaniwymi. Mieszkamy w domu rodzicow mojego M - caly jest dla nas, ale pewnych rzeczy wprowadzonych przez rodzicow M nie mozemy zmieniac - wiece, to dorobek calego ich zycia i musielibysmy o wszystko sie klocic Jedna z takich rzeczy jest boazeria, ktora pokrywa wszystkie sciany 2 pokojow - salonu i sypialni. Oba pokoje sa spore - maja ponad 20 mkw., a boazeria jest na calych scianach (od podlogi az do sufitu)
W sypialni boazeria ma kolor ciemnego miodu i duzo ciemnobrazowych slojow (ogolnie pokoj jest baardzo ciemny), natomiast w salonie jest jasniejsza (taka ciemnoslomkowa). Problemem jest to, ze boazerie mamy takze w lazience i w przedpokoju i ja czuje sie tym przytloczona, zwlaszcza, ze dla mnie to taki troche starodawny styl. Marza nam sie drewniane panele na podlodze, ale nie wiem, czy wtedy tego drewna nie bedzie zbyt wiele - jak w drewnianym pudelku. Nie wiem, co mozna zrobic z taka boazeria, by wygladala nowoczesniej i wspolgrala z nowoczesnymi meblami, a chcielibysmy mieszkac mimo wszystko w miare ladnie i modnie. Dodam, ze sypialnie mamy zamiar urzadzic w stylu lekko orientalnym i kupic typowy sypialniany komplet mebli. Co zrobic z ta boazeria, by sypialnia nie byla taka ciemna, a salon wygladal jakos tak bardziej nowoczesnie? Moze macie jakies pomysly? Chetnie poczytam
Pozniej postaram sie zalaczyc jakies fotki
kryszka - Pon Lut 04, 2008 2:17 pm
No wcale ci się nie dziwię, że macie problem. Ja bym oszalała w takim wnętrzu.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to przemalować. Na przecieraną biel.
Ale czego byś z tym nie zrobiła to i tak do nowoczesnych mebli nie będzie pasowało niestety.
Ja bym spróbowała porozmawiać z rodzicami - w końcu kto tu mieszka? Wy nie oni. Zdejmijcie tą boazerię i im oddajcie skoro nie mogą się z nią rozstać.
Petitka - Pon Lut 04, 2008 2:23 pm
Problem w tym, ze dom jest spory i stary - rodzice go zbudowali, zakladali ta boazerie przez pol zycia i wlasciwie tylko te dwa pokoje nadaja sie do mieszkania. Pokoi jest w sumie 4, do tego kuchnia, 2 lazienki, spory przedpokoj, nieocieplony strych i niepomalowana elewacja frontowa - jesli chcielibysmy z najblizszym czasie zrobic remont, niestety nie bedzie nas raczej stac na zmiane wszystkiego - kuchnia i chociaz 1 lazienka potrzebuja remontu generalnego - same wiecie, ile to kasy, nowe meble kolejny duzy wydatek, ocieplenie...niestety nie mozemy liczyc na pomoc rodzicow, a jesli zerwiemy ta boazerie, pod spodem beda gole sciany - trzeba by gipsowac, polozyc gladz - spory dodatkowy wydatek - gdyby ta kasa byla, powalczylibysmy z rodzicami, ale tak...zerwiemy boazerie i co?
kryszka - Pon Lut 04, 2008 2:33 pm
No to pomalować. Widziałam zdjęcia przed i po takim zabiegu i naprawdę ładnie to wyglądało - zupełnie inne wnętrza. Może znajdę to wstawię te fotki.
555 - Pon Lut 04, 2008 6:11 pm
ja pozwole sobie wkleic swoje wypowiedzi z wczoraj:
Cytat: | Wysłany: Wczoraj 22:25
a moze przemalujecie te boazerie na jakis fajny kolor..? |
Cytat: | Wysłany: Wczoraj 22:40
ja tez sobie nie wyobrazalam, ale naogladalam sie "house doctors" i wiem, ze wyglada to calkiem ok.. zwlaszcza jakas transparentna bejca.. |
i to co wyslalam Petitce na prv, zeby bardziej nie zasmiecac dzienniczka - moze jeszcze komus z podobnym problemem sie przydadza:
i fotki nowoczesnych wnetrz wylozonych boazeria:
[ Dodano: Pon Lut 04, 2008 6:23 pm ]
jeszcze troche inspiracji:
EwaM - Pon Lut 04, 2008 7:23 pm
Strasznie mi się podoba to nowoczesne wykorzystanie boazerii Co do sypialni to jest tam takie zdjęcie, na którym biało nakryte łóżko tworzy fajną plamę na tle boazerii. Ja myślałam o czymś takim. Tylko dwa podstawowe pytania:
1. Czy boazeria jest gładka, typu listewki ułożone obok siebie, czy ma filongi? Bo to ma olbrzymie znaczenie.
2. Czy jest to prawdziwa drewniana boazeria, czy nędzna plastikowa lub panelowa podróbka? W tym drugim przypadku nawet minuty bym się nie zastanawiała i ją zerwała.
Petitka - Pon Lut 04, 2008 7:59 pm
Dzieki za inspiracje
Boazeria nie jest gladka - nie wiem, jak to sie nazywa, w kazdym razie to sa takie listwy jaby wtykane jedna w druga, wiec sa przerwy (takie male "wneki" ) i jak najbardziej, jest to prawdziwe drewno
kryszka - Pon Lut 04, 2008 8:00 pm
Zdjęcia super, tyle że z boazerią jaka była/jest w mieszkaniach przez ostatnie kilkanaście lat to niewiele ma wspólnego.
Wracając do malowania - to też dużo roboty. Zeszlifowanie lakieru, wygładzenie powierzchni i pomalowanie czy pobejcowanie to straszny syf i sprzątanie. Szybciej by było zerwać i wyrównać ściany. A efekt bez porównania lepszy.
A jak nie - to polubić.
Z mojego ulubionego forum:
http://fotoforum.gazeta.p....html?v=2&noi=1 - coś ci to przypomina?
http://fotoforum.gazeta.p...9226&a=69799226 - przemalowanie boazerii
http://fotoforum.gazeta.p...9879&a=69532479 - przemalowanie nr 2
http://fotoforum.gazeta.p...1739&a=69012669 - przemalowanie nr 3
http://fotoforum.gazeta.p...9375&a=67750094 - co zrobić z boazerią
http://fotoforum.gazeta.p...5787&a=67705787 - przemalowanie nr 4
[ Dodano: Pon Lut 04, 2008 8:22 pm ]
http://fotoforum.gazeta.p...9517&a=66239517 - co zrobić nr 2
EwaM - Pon Lut 04, 2008 10:13 pm
To zdjęcie na samej górze - boazeria jest po prostu za-je-bi-sta!!!
Petitko, nigdy bym nie rozważała zrobienia sobie boazerii, ale jak dziewczyny zaczęły wklejać te zdjęcia, to w niektórych rozwiązaniach się normalnie zakochałam!
Listwy ze szparami to i tak gładka boazeria. U nasz w domu są filongi, czyli takie jakby wklejane bardziej wklęsłe lub wypukłe kwadraty i prostokąty. Coś jak stare drzwi w kościołach.
Petitka - Pon Lut 04, 2008 10:22 pm
--> kryszka, jak patrze na zdjecia w linku nr 1 to normalnie jakbym nasz dom widziala, bleee...
Ewuniu, oczywiscie te nowoczesne boazerie wygladaja super, ale raczej nie do wykonania z ta stara - a jesli nawet, to koszty przewyzszylyby chyba zerwanie tego wszystkiego
Dziewczyny, dzieki za inspiracje i porady
kryszka - Pon Lut 04, 2008 10:33 pm
Petitka napisał/a: | --> kryszka, jak patrze na zdjecia w linku nr 1 to normalnie jakbym nasz dom widziala, bleee... |
Tak też myślałam po opisie. Ja mam jeszcze po poprzednich właścicielach taki cudny przedpokój, do tego ślady kocich pazurów do wysokości jakiś 1,20 m. Ale już niedługo... marzy mi się jasny i przestronny przedpokój i taki będzie po lecie.
|
|