Edyta - Nie Lut 29, 2004 7:06 pm Temat postu: Strój dla mamy co byscie zaproponowaly?? trudne pytanie, bo zalezy jak "ta" mama wyglada 
dzisiaj doznałam szoku poszłam z mamą na zakupy (m.inn. po to aby kupić dla niej sukienkę) mama wybrała sobie taką za 1100zł , a mnie spodobała się za ok. 2400zł nie wiedziłam, że sukienki są takie drogie - podkreślam proste sukienki wieczorowe!!!! mischelle22 - Pon Mar 01, 2004 8:20 pm A gdzie kupowałyście tą sukienkę? Bo cena jest rzeczywiście ogromniasta 
Ja na wesele mojej siostry i moja mamcia - pojechałyśmy do Ptaka. Tam nie były już tak wysokie ceny. Edyta - Pon Mar 01, 2004 8:24 pm
nie kupiłyśmy jej!!!!!!!!!!!!! no co ty!!! na Piotrkowskiej na przeciwko Trolla jest taki sklep (nie pamietam jak się nazywa) a co do Ptaka to masz rację, bo super eleganckie sukienki są do 400zł mischelle22 - Pon Mar 01, 2004 8:26 pm
Myślałam że jak już wybrała to kupiła. Ale na Piotrkowskiej niestety ceny są obłędne. lesia - Pon Mar 01, 2004 8:28 pm w Ptaku polecam nowa hale polrosu , calkiem przyzwoite butiki i normalne ceny. Edyta - Pią Mar 05, 2004 5:26 pm no właśnie sie przekonałyśmy dzisiaj i tylko straciłyśmy czas
jutro jadę znów do Ptaka wiesz Lesiu, w Ptaku byłam już wiele razy, ale nigdy nie zajrzałam do Polrosu Polros- masz na myśli ten nowo wybudowany??? taki bordowy???? Ania - Czw Cze 03, 2004 4:30 pm Mam poważny problem jeśli chodzi o kreację na moje wesele dla mojej mamci, chodzimy juz od dłuższego czasu po sklepach i niestety niczego ciekawego i odpowiedniego nie udało nam się znaleźć. Dodam że moja mama nie jest zbyt wymiarową osobą, jest dosyc niska i no tak troszke pulchniutka i naprawdę trudno znaleźć cos co by było odpowiednio eleganckie na taką uroczystośc a zarazem żeby ładnie wyglądała i dobrze sie w tym stroju czuła. Zaczynam się martwic że nic nie znajdziemy, już w Łodzi byłysmy we wszystkich sklepach z takimi ciuchami i nic. Czy macie może jakieś pomysły. Szycie u krawcowej odpada bo mama nie chce. Poradźcie mi coś proszę gdzie sa jakieś fajne sklepy, moga byc nawet w Warszawie, cena jest sprawą drugoplanową. Kati - Czw Lip 08, 2004 7:00 pm Znalazłam takie modele [img]http://static.zoovy.com/img/tjformal/-/mhf_6093_04[/img] [img]http://static.zoovy.com/img/tjformal/-/mhf6092[/img] [img]http://static.zoovy.com/img/tjformal/-/mhf6319[/img] [img]http://static.zoovy.com/img/tjformal/-/mhf5014[/img] [img]http://static.zoovy.com/img/tjformal/-/sca_25282_04[/img] [img]http://static.zoovy.com/img/tjformal/-/sca2575s_04[/img] [img]http://static.zoovy.com/img/tjformal/-/mhf5021[/img] [img]http://static.zoovy.com/img/tjformal/-/mhf40152[/img] Aniu zajrzyj może do Centralu - tam (chyba na pierwszym piętrze koło schodów) jest prywatne stoisko z eleganckimi sukeinkami i kostiumami - np. tego typu co ostatni model wklejony przeze mnie - ten srebrnmy). Moja mama też jest niska i raczej już tęga (ma tylko 160cm wzrostu przy rozmiarze 46), a tam znalazła kilka rzeczy dla siebie. Ceny sukien czy kompletów kształtują się około 600 - 800 zł. Pani ma dojście do jakiejś hurtowni - bo twierdzi że w ciągu tyg. może sprowadzić rozmiar czy inny model. Ania - Pią Lip 09, 2004 9:46 am Dzięki Kati, koniecznie sprawdzimy ten sklep, na razie znalazłyśmy w Herze taki łososiowy komplecik, całkiem nieźle wyglądała, ale to jeszce nie jest nasz ideał więc ciągle trwaja poszukiwania, trudniej znaleźć cos dla mojej mamy niz dla mnie. Asia - Pią Sie 06, 2004 1:08 am Potrzebuję Waszej rady 
Moja mama bezskutecznie poszukuej dla siebie sukni na moje wesele. Nosi duży rozmiar, więc poszukiwania sa utrudnione. Jak jest coś większego, to nieładne, jak ładne to za małe. Spotkała w końcu suknię, ktora jej się podoba i jest dobra. Niestety, kolor... Na czarnym tle są namalowane jakieś wzory - coś w rodzaju liści. Kolory malunków stonowane, suknia elegancka i naprawdę ładna. Mama zastanawia się jednak, czy to czarne tło jest odpowiednie dla mamy panny młodej? Mnie się wydaje, że malunki powodują, że suknia przestaje być czarna, ale może się mylę. Dodam, że ilość czerni przeważa nad ilością pozostałych kolorów. Co o tym sadzicie? pipi - Pią Sie 06, 2004 10:27 am Tak z opisu Asiu to ciężko stwierdzić, czasami mimo kolorowych malunków suknia wygląda na czarną czasami już nie. Trudna nam będzie udzilić Ci rady. 
Asia - Pią Sie 06, 2004 10:32 am
Magdzia - Pią Sie 06, 2004 12:48 pm Asiu, ja mysle ze to tez zalezy od wygladu. Moja mama jest blondynka, ma jasna cere, niski wzrost i napewno w czerni zle by wygladala. Jesli twojej mamie jest dobrze w tej sukience, i ona sie dobrze czuje to mozecie sie zastanowic. Moja przyjaciolka na moim weselu byla ubrana w czarna, dluga, obcisla suknie, czarne szpilki i czerwony szal, czerwone paznokcie i wygladala baaardzo elegancko. kryszka - Pią Sie 06, 2004 3:07 pm Moim zdaniem pasuje. I tak jak pisała Magdzia jeśli Twoja mama się w niej dobrze czuje to czemu nie? Musicie też wziąć pod uwagę fakt, że skoro mama nosi większy rozmiary to czerń optycznie ją wyszczupli. A jakiego koloru są te malunki? Bo jeśli odcinają się od tej czerni wyraźnie to czarny będzie tylko tłem. Asia - Pią Sie 06, 2004 3:34 pm Mamie sukienka pasuje, dobrze w nie j wygląda. Mama obawia się jednak, że skoro mówi się, że matka nie pwoinna byc na slubie w czarnej sukni, to może faktycznie będzie głupi wyglądała. Malunki sa wyrażnie , czerń jest faktycznie tłem. Jednak jest jej sporo. Magdzia pisała o kolezance w czarnej sukni. To była jednak kolezanka, a nie matka. Niegdy nie słyszałam, by czarna suknie była nieodpowiednia na wesele. Ale może dla mamy faktycznie nie? Ta jednak nie jest cała czarna, już sama nie wiem. Dziś pojedziemy jeszcze raz obejrzeć suknię. olenka - Pią Sie 06, 2004 5:24 pm Asiu ja tez mam problem z mamą:) ale w dowrotna strone wszytko jest za duze:( Moja mama jesm malutka,szczuplutka u góry (34) a bioderka i brzuszka ma troszke ma:)(38) Po oststniej rundzie moge polecic ci sklep KOKOS na ul. Piotrkowskiej (na przeciw poczty obok Górniaka) były tam piękne sukienki a najmniejszy rozmiar był 44 do 52!! Suknie były z wyprzedaży po 60 zł. Były piekne w róznych kolorach. Widziałam jak jedna pani dosc puszyta przymierzyła. ?licznie wygladał. Trzeba panie zapytac o duzy rozmiar i pokaża. Tam czesto sa takie wyprzedaże. A dodam ze kiecki kosztowały wcześniej powyżej 200zł. Moge równiez polecic z całym sercem sklepik na Rzgowskiej z końcówkami kolekcji. Tam tez jest spory wybór wieksztch rozmiarów. A jak Mama twoja juz ma watpliwości to pozostana jej do końca. I jak tu sie bawic superowo myśląc czy aby na pewno:))) tweety - Sob Sie 07, 2004 12:05 am Moim zdaniem to wogóle nie ma znaczenia czy mama bedzie w czerni w zieleni zolci czy jeszcze w jakims innym kolorze. Najwazniejsze by sie dobrze czula. Na pocieszenie powiem ci Asiu ze moja przyszla tesciowa juz kilka miesiecy temu zakupila sobie sukienke w kolorze czarnym wlasnie na slub i wesele. Asia - Sob Sie 07, 2004 12:13 am Problem się rozwiązał.  Mama pojechała obejrzeć suknię ponownie i ... mniej się jej podobała niż poprzedniego dnia. Temat czarnej sukni mojej mamy jest więc zamknięty. Mam nadzieję, że mamie nie "wpadnie w oko" następna czarna.
monicleo - Sro Sie 25, 2004 8:02 pm Asia daj znać co kupila twoja mama. Obawiam się, że moja będzie miała ten sam problem... 
olenka - Sro Sie 25, 2004 8:36 pm A ja sie zapomniałam pochwalic:) Kupiłysmy dla mojej mamy strój:) gorsecik ale taki na szerokich ramiaczkach(jak bluzeczka) i przecpiekna spódnice. Spódnica mnie zachwyciła jest tak rozszerzana a na dole drapowana. Wszytko jest z satynu takiej grubejw kolorze brudej cegły mieniacej sie złotem:) moja mam ma ciemna karnacje i niebieskie oczy wygląda w tym jak nie moja mama:) śliczniusio. Do tego buciki na kaczuszcze czrne pantofelki i czarny szal. I juz i slicznie:) i to czrne mnie nie przeraża, na przekór:) A spódnica psuje na mnie i bede mogła ja sobie pożyczac:) gorset niestety za mały z 3 rozmiary w biuście:( ps. dodam ze kupiłysmy strasznie!!! tanio wiecej wiadomości na prv:) Megan - Sro Sie 25, 2004 10:21 pm Moja mama tez miala problem gdyz po pierwsze najlepiej czulaby sie w spodniach a po drugie w czarnych zreszta tego samego zdania jest moja przyszla tesciowa. Ale mama zmiekla pod presja rodziny i znajomych. Przekonali ja ze niemozliwe jest zeby ktos z najblizszej rodziny wystapil w czarnym. Udalo nam sie kupic w kolorze bezu tzn spodnica i bluzka sa bezowe a zakiecik jest z tloczonego i wyszywanego zlota nitka zakardu. Dodam jeszcze ze moja mama ma czym oddychac i to tez byl problem zeby znalazla dobry zakiet dla siebie. Komplecik kupilysmy w bardzo promocyjnej cenie tylko 190 zl a taki sam mama przymierzala w salonie sukien slubnych i kosztowal, uwaga 600 zl. P.s. Namiary na sklepik dla chetnych na privie P.s. Komplecik kupowalysmy kilka miesiecy temu wiec nie jestem w stanie okreslic co w tej chwili posiadaja w sprzedazy no ale zawsze mozna sie przejechac
Asia - Czw Sie 26, 2004 2:13 am
Ok, jak mama znajdzie cos ładnego, to napiszę . Monicleo, Ty również, ok?
pipi - Czw Sie 26, 2004 9:31 am Ja co prawda na wesele dla mamy już nie potrzebuję stroju, ale chętnie otrzymam od Was adresy sklepów w których można po przystępnej cenie dostać coś dla osób o "nie standardowych" wymiarach. Zawsze mamy duży problem gdy mama chce sobie coś kupić. Także bardzo proszę o info na priv  i z góry dziękuję
Ewela - Czw Sie 26, 2004 10:08 am Dziewczyny ja także poproszę na priv adresy tych sklepików. Dzięki 
monicleo - Czw Sie 26, 2004 10:59 am
jasne, nie ma problemu :D Kati - Czw Sie 26, 2004 5:26 pm Sklepy z sukniami balowymi są np na ul. Wojska Polskiego przy ul. Zgierskiej ( w suterynie) oraz na ul Zachodniej (przy Lutomierskiej) koło żabki Megan - Czw Sie 26, 2004 6:57 pm Dziewczyny adresy wyslalm na priv Ewela - Czw Sie 26, 2004 8:28 pm Megan niestety nie dostałam namiarów na priv.Proszę o powtórkę. Jelonek - Pią Sie 27, 2004 9:38 am no my z moją Mamuśka tez miałyśmy nieco problemu , głownie ze względu na jej nadwagę 
ale pochwalę się - Mamusia tak się zawzięła i tak ją zmobilizował ten mój ślub że schudła juz podnad 10 kg to i tak jeszcze nie dużo , bo ma z czego zrzucać ale i tak jest z czego byc dumnym . A strój kupiła już ze dwa tygodnie temu - pojechały z moja siostra do Nadarzyna , do Centrum Mody ( cos takiego jak nasz Ptak , tylko że tam ponoć strój balowy dominuje) i tam sobie kupiła bardzo ładny komplecik w plamki panterkowe i kremowy żakiet - całość bardzo ładna i nie taki wór "demisa russosa" jaki zazwyczaj proponują osobom puszystym
leminka - Pią Sie 27, 2004 9:50 am Moja mam miała dokładnie ten sam problem co twoja mamusia Jelonek - nadwaga.... ale też się zawzięła i sporo schudła. Zakupu stroju ślubnego dokonała jednak w naszym rodowitym Ptaku. Taki ładny kąplecik w kolorze ecru: sukienka prościutka i taka bardzo zwiewna narzutka z rękawkami, niby marynareczka, haftowane tiulowe rękawy, przy czym haft jest zrobiony złotą nitki. Bardzo elegencki komplecik. Długo mama się zastanawiały gdyż ona jest przyzwyczajona do czarnych strojów, więc bylo to dla Niej dość duże wyzwanie zmienić tak diametralnie kolor stroju, ale przyznam, że wygląda w tym CUDNIE Zapłąciłysmy za to cudo 210 zł, więc cena także przystępna.
LEMINKA monicleo - Pią Sie 27, 2004 10:23 am LEMINKA a gdzie kupiłyście dokładnie? leminka - Pią Sie 27, 2004 10:38 am
Zdaje mi się, że to była hala H [ta duża kwadratowa, jedna z nowych, ale nie I]. Boks parząc od strony hal E i F, lub jak kto woli od Polrosu, w alejce po prawej stronie, ale boks po lewej jeden z pierwszych, może trzeci albo drugi. Taki długi boks, taka glizda Jak wejdziesz do boksu to po prawej stronie wiszą ubrania, na takich wieszakach z wysięgnikami czy jak to się zowie. [Na przeciwko i na rogu będziesz miała takie duże kwadratowe stoiska z młodziezowymi ubraniami]. Na końcu boksu jest przymierzalnia. Następny boks też ma rózne komplety ale już takie bardzo wzorzyste i koronkowe jeśli dobrze pamiętam...
Na wieszakach komplet ten nie wygląda dość ciekawie bo worki zmieniają kolor kompletu i wygląda tak buro . Ja akurat trafiłam na dostawę towarów więc Pani przekładała te komplety z miejsca na miejsce i akurat go wypatrzyłam.
Mama moja nosi numer 46 były też i mniejsze i chyba nawet większe rozmiary. Najważniejsze to przymierzyć kilka kompletów, gdyż na wieszakach te duże rozmiary nie wyglądają ciekawie.... Powodzenia! monicleo - Pią Sie 27, 2004 1:19 pm Sęk w tym, że w Ptaku byłam tylko raz w życiu i to na chwilę, więc niezbyt się orientuję...
Ale może jakos znajdziemy... Kiwax - Pią Sie 27, 2004 2:19 pm Moi rodzice byli ubrani tak (to Ci z prawej strony zdjęcia) http://upload.miau.pl/22429.jpg Mama sukienkę szyła Tu ma jeszcze proste wdzianko z tego samego materiału
monicleo - Pią Sie 27, 2004 2:48 pm
Bardzo ładnie 
Kiwax - Pią Sie 27, 2004 10:55 pm Dziękuję w imieniu mamy
Linka - Czw Maj 26, 2005 10:01 pm Nie sądziłam, że strój dla mamy to taki problem. Byłyśmy niedawno w Ptaku i Polrosie i mama przymierzyła kilka rzeczy, ale jakoś na nic się nie zdecydowała. A może wiecie gdzie jeszcze w Łodzi i okolicach warto pojechać po coś wieczorowo - imprezowego? :noway: W co ubrane były lub będą Wasze mamy? Kasiawka - Pią Maj 27, 2005 8:59 am Ja też byłam z mamą w zeszłym tygodniu w Ptaku, ale jakoś niestety nie było nic co by pasowało mamie. Były albo bardzo strojne suknie i na młodsze osoby, albo dla starszych pań. Mama zdecydowała, że pojedzie na Piotrkowską i kupi chyba sukienkę tam gdzie kupowała na siostry wesele. Tylko nie pamiętam nazwy. Jak mi się przypomni zaraz wam wpiszę. Mika - Pią Maj 27, 2005 9:11 am Moja planuje sobie coś uszyć już nawet ma materiał ale jeszcze nie wymyśliła fasonu. Kot - Pią Maj 27, 2005 10:23 am Moja jeszcze nie zaczęła szukać, ale już coś tam powoli zaczyna myśleć na ten temat. Sama jestem bardzo ciekawa na co się zdecyduje i w czy wystąpi tatuś też bardzo jestem ciekawa
Mika - Pią Maj 27, 2005 10:24 am Mój już kupił garnitur modny bo w prążki wygląda naprawdę elegancko
Kot - Pią Maj 27, 2005 10:27 am Mój tata nie cierpi garniturów, ma co prawda jakąś dyżurną marynarę ale za nią też nie przepada. Ale na ślub córeczki to chyba jednak da się namówić mamie na zakup garnituru a może nawet nie trzeba będzie go przekonywać Mika - Pią Maj 27, 2005 10:29 am napewno będzie chciał wyglądać elegancko w taki dzień megi - Pią Maj 27, 2005 10:41 am mo już ma garniak, mama ma też kreacje,,..... ale nie kupiona w ptaku.. tylko w jakimś domu mody.. zupełnie inne odszycie i klasa, troszke wyzsza cena ale widać tą elegancje i dobre wykonczenie!! a dzziś jade z bratem , własnie czekam swiadek a 2 tyg slub a on jeszcze nie ubrany.. dobrze ze faceta łatwiej ubrac! 
Linka - Pią Maj 27, 2005 1:42 pm No i mamy coś dla Mamy! Wystąpi w dwuczęściowej sukni (suknia +"bolerko") w kolorze liljowym, lekko połyskującym. Wygląda w tym bardzo ładnie. Do tego będą czarne eleganckie buciki i torebeczka.
Kati - Pią Maj 27, 2005 3:25 pm
Może w Moda i Styl  tam sa bardzo ładne kreacje. To jest zaraz przy Jaracza...
Moja mama ma suknię dwuczęściową, seledynową a góra żakard. Bardzo ładnie leży, wyszczupla i wydłuża. Do tego seledynowe buciki i torebka. Całość kupiona w ptaku, co akurat nie umniejsza jej elegancji i jakości odszycia. Bo te są w porządku. Nie kosztowała natomiast dużo. just_Kate - Pią Maj 27, 2005 3:47 pm Dla mojej mamy kupiłyśmy komplet w Kobieterii - w której w tym roku akurat mało interesujących rzeczy jest. Był to komplet - żakiet i spódniczka lekko poniżej kolan. W kolorach - ecru i róż. Mam wyglądała w tym fantastycznie, przy okazji wyszło na jaw, że bardzo dobrze jej w spódniczkach tego typu.
gosiaczek - Pią Maj 27, 2005 3:56 pm Moja mamusia kupiła suknię na Piotrkowskie, koło Polonii. Dwuczęściowa - długa suknia w kolorze lila i marynarka złoto-liliowa, haftowana. Długo szukałyśmy, bo mama ma dziwną figurę - inny rozmiar dołu i góry
Kot - Pią Maj 27, 2005 4:29 pm Linka to super, że się udało! Ja uwielbiam liliowy kolor.....
Dotka - Sob Maj 28, 2005 12:51 pm Linka cieszę się, że mama już kreację wybrała. Wiem, że jest trochę chodzenia i myslenia przy wyborze tej ładnej. Moja mama stwierdziła, że kupi sobie dopiero w lipcu bo teraz nie ma ochoty na przymiarki.
Kasiawka - Pon Maj 30, 2005 7:28 am Już wiem, mama kupiła sobie kreację w sklepie Hexeline, była wtedy jakaś obniżka, więc za naparwdę przyzwoita cenę ( 300 zł) mama kupiła sobie piękną długa kreację w kolorze kawy z mlekiem. Wygladała cudownie. aggna - Pią Cze 03, 2005 8:17 pm Wczoraj bylam u mojej krawcowej szyc sobie kreacje na wesele kuzyna mojego K. Krawcowa opowiadala mi ze szyje takie same sukienki na jeden slub dla 2 tesciowych. Fajnie wymyslily babeczki
basia80 - Sob Sty 28, 2006 7:23 pm Temat postu: sklepy z odzieżą dla rodziców (teściów) O sukniach ślubnych wiemy już dość sporo, a może tak postarajmy się o naszych rodziców aby w tym dniu również pięknie i elegancko wyglądali zwłaszcza nasze mamy. Proponuję abyście pisali gdzie mama powinna sie ubrać w jakim sklepie i co kupić? Proszę o adresy sklepów badź linki z adresami. Mile widziane również foto. 
serdecznie pozdrawiam cięGość 
Pusiak - Nie Sty 29, 2006 12:56 pm Tam gdzie ja miałam szytą suknię ślubną panie oferują z 20% zniżka suknie dla mamy i teściowej Moja mama szyła sobie własnie u nich suknię A teściowa u znajomej krawcowej Nie wiem gdzie nabył garnitur mój teść, za to mój tata swój kupił w Maximusie (taki moloch handlowy niedaleko Janek, przy szosie Katowickiej)
szczako - Pią Mar 10, 2006 3:08 pm kilka insporacji dla mam mozna znalezc tutaj a panie na zdjeciach to jakies mlode mamy
Agatka_P - Pią Mar 10, 2006 4:29 pm 
[ Dodano: 10-03-2006 ] 
[ Dodano: 10-03-2006 ] 
[ Dodano: 10-03-2006 ] 
szczako - Sro Maj 03, 2006 2:07 pm jestem na etapie obmyslania stroju mojej Mamy, wiec przegladam rozne stronki i oto na co sie natknelam. 1. 
2. 
3. 
4. 
5. 
6. 
7. 
8. 
9. 
FifthAvenue - Sro Maj 03, 2006 3:20 pm Dziewczyny, fajne te fotki. Jestem pewna, ze kazda mama cos dla siebie znajdzie. Jakos jak tak sobie ogladalam te kreacje to wydaje mi sie, ze dla mamy bedzie latwiej cos fajnego znalezc niz suknie dla mnie 
Ale moja mama jest osoba dosyc mlodziezowa i na wiekszosc takich garsonkowych rzeczy kreci nosem i mowi, ze dla "starych bab"... Juz sobie wyobrazam co to bedzie... 
agulus - Sro Maj 03, 2006 10:54 pm AgatkaP mozesz podac link do strony z ktorej wzielas te fotki, bo mojej mamie strasznie sie jedna spodobala marta24 - Czw Maj 04, 2006 10:01 am Czy też mogłabym ci prosoć Agatko o link do tych sukni?? 
principessa - Sro Maj 17, 2006 7:40 pm dziewczyny, nie wiem jak Wasze mamy i teściowe, ale 'moje' mają rozmiar 46 więc trudno jest dla nich znależć cośfajnego co by pasowało... Ale polecam Wam pewien sklep, który w bólach udało mi się odnaleźć! WALLIS - ten który ja wynalazłam znajduje siew Galerii na pierwszym piętrze na przeciwko Sphory; polecam rozmiary nawet do 50 i piękne rzeczy; niestety nie jest bardzo tani, ale ceny na kreację na ślub dziecka między 200-600 zł. to chyba nie jest wielka przesada. hanusia - Sro Maj 17, 2006 8:54 pm no ja juz zapowiedzialam mojej mamie ze ma przyjechac do mnie do Wrocka w poszukiwaniu kreacji dla niej, ale ona tylko kreci glową i mowi ze przeciez ma sukienke wyjsciowa - czarna - to jej powiedzialam ze w czarnej to moze isc na moj pogrzeb, to troche zmiekla ale i tak jakos nie widze tego kupowania bo moja mama w tej kwestii jest bardzo oporna szczako - Sro Maj 31, 2006 4:40 pm dwa w jednym, czyli Panna Mloda i jej Mama
1. 
2. 
3. 
4. 
5. 
emilkaa - Sro Maj 31, 2006 7:27 pm nie chcialabym by mama miala suknie w takim samym kolorze jak moja... jak na zdjeciu nr 5.. w ogole nie chcialabym by zadna dziewczyna miala suknie w tym kolorze co ja... w moim akurat wypadku jest biel wiec chyba zadna mi tego nie zrobi
misia-misia - Sro Maj 31, 2006 7:35 pm Moja mama kupiła sobie ładny strój na mój ślub. Sa to jasno-żółte (pastelowe) spodnie w kant, z materiały zwiewnego, luźnego, bardzo ładne. Do tego w podobnej tonacji cienką zwiewną bluzkę :rękaw 3/4 poszerzany, dół po skosie. wyszczuplający krój. Z wierzchu materiał żorżetowy, przewiewny, w pastelowych kolorach brudnego różu, zieleni i żółci. Spod spodu lekko wychodzi ten sam materiał tylko gładki. Dla mnie bomba. Jak znajdę coś podobnego na necie to wkleję fotkę.
fiona83 - Sro Maj 31, 2006 7:36 pm misiu-misiu a co w końcu z tym czarnym strojem teściowej - zostaje  
ewig - Sro Maj 31, 2006 7:54 pm A oto stroj mojej mamy
hanusia - Sro Maj 31, 2006 9:16 pm no super, na prawdę ładne wdzianko kryszka - Sro Maj 31, 2006 9:34 pm A strój mojej mamy jest w dziale "Sprzedam inne": tutaj .
Kati - Sro Maj 31, 2006 10:13 pm A to sukienusia mojej Mam Przód i tył emilkaa - Czw Cze 01, 2006 10:31 am wow Kati.. naprawde elegancko mama Twoja wygladala.. ja bym tylko nie chciala by mama miala taki jasny kolor bo uwazam ze jest zarezerwowany dla Mlodej... no ale wygladala z klasa - to musze przyznac
imbrulka - Czw Cze 01, 2006 10:37 am kryszka: piekna ta suknia Twojej mamy! No i ta figura... chcialabym na slubie moich dzieci tak wygladac...
Kati - Czw Cze 01, 2006 2:15 pm
emilkaa ta suknia była pistacjowa, buty też
Fajnie, że się podobała - bardzo mamę ten fason wyszczuplił - sama doradzałam
Myślę, że nikt nas nie pomylił
fiona83 - Czw Cze 01, 2006 6:11 pm Piękne te sukienki (kryszko - mama ma figurę po prostu grejt). Co do koloru, to nie miałabym nic przeciwko gdyby moja wybrała jasny (najważniejsze, aby czuła się dobrze w swej kreacji ; najpiękniejsza już dla Nas jest )
kryszka - Czw Cze 01, 2006 6:52 pm Dziękuję w imieniu mamy - przekażę chudzielcowi.
Mika - Czw Cze 01, 2006 7:03 pm Kryszka teraz wiem do kogo się wrodziłaś
szczako - Pią Cze 02, 2006 3:20 pm mam jeszcze dwie propozycje: 1. 
2. 
misia-misia - Pon Cze 05, 2006 8:29 pm
Wiecie... zaakceptowałam jej decyzję. Co mnie do tego przekonało? Po pierwsze obejrzałam sporo zdjęć ślubnych nie tylko ze ślubów "zwykłych" ludzików takich jak ja ale również ze ślubów znanych osób. I musze powiedzieć ze kilkakrotnie spotkałam się z tym ze rodzice pana lub panny młodej ubrali sie na czarno ale naprawde elegancko. Po drugie postawiłam się na jej miejscu...sama jestem korpulentna i chciałabym w takim dniu wyglądać elegancko i...szczupło a przynajmniej w miarę optycznie się wyszczuplić. Być może z taką tuszą jak mama mojego S. sama chciałabym założyc coś ciemnego vel czarnego. Dlatego nic nie bedę mówiła gdy wybierze już ostatecznie czarną kreację. Takie jest moje zdanie
FifthAvenue - Wto Cze 06, 2006 10:23 am Brawo misiu ! Bardzo rozsadnie, tak trzymac 
misia-misia - Pon Cze 12, 2006 1:28 pm Dziewczyny jestem happy
Mama mojego S. kupiła sobie strój na nasze wesele i słuchajcie... nie jest czarny!!! Jupiiii 
Kupiła sobie fajny jasno-błękitny zestaw i jest jej naprawdę fajnie. Moze sama doszła do wniosku ze jasne jest bardziej stosowne, może gdy zobaczyła że w pracy (jak założyła jasną bluzkę a nie jak zwykle ciemną) każdy jej mówił ze elegancko i inaczej wygląda...nie wiem. W każdym razie bedzie ubrana na jasno ufff
emilkaa - Pon Cze 12, 2006 1:31 pm misia-misia ciesze sie ze Ty sie cieszysz ja tam bym nie chciala by mamy mialy kreacje BIALE.. a czarne mi nie przeszkadza.. chociaz moze jest coz z racji w tym ze to nie wypada...
misia-misia - Pon Cze 12, 2006 1:35 pm emilkaa alez twoja mama mozę iść w ciemnobordowej sukni. Ja mówię tylko ze mnie raczej nie pasuje by rodzice szli na czarno ubrani. Zresztą w poscie wyzęj napisałam że pogodziłam się z decyzją mamy S., sdkoro ona lubi czarny i lepiej by się czuła tak ubrana. Ale skoro okoliczności sa inne i ona zadecydowała inaczej, wybrała jasny (nie biały) strój to ja się cieszę jeszcze bardziej. Skoro się na niego zdecydowała, sama powiedziałaze go chce to znaczy ze się w nim dobrze czuje. I to najważniejsze. A że wilk syty i owca cała to jeszcze lepiej
fiona83 - Pon Cze 12, 2006 1:43 pm misiu widzisz - życie czasem samo rozwiązuje problemy. Cieszę się, że kolejna sprawa poszła po Twojej myśli (jakiś wysyp dobrych wieści )
Emilka - a co jest złego w bordowym Piękny elegancki kolor. Jedyny problem to dobrać w miarę "lekki" fason sukienki, bo kolor sam w sobie ciężki.
Od razu mam przed oczami te bordowe satynowe kiece : gorset i spódnica i panie w rozmiarze XXXL
emilkaa - Pon Cze 12, 2006 1:55 pm nie no nie ma nic zlego w bordowym.. po prostu taka mysl mnie naszla po przeczytaniu postu misi-misi.. ten bordowy to jest naprawde ciemny i stad przeszlo mi przez mysl czy powinnam cos mamie zasugerowac ale od razu wybilam to sobie z glowy.. najwzaniejsze by dobrze sie czula..
a suknie nie jest ciezka, tak w zasadzie to jak teraz poszlam podejrzec to ona nie jest bordowa ma dwie warstwy.. pod spodem czerwona a na wierzchu czarna-cienka. W efekcie daje kolor bordo no ale czarny jest... do tego jest takie krotkie bolerko.. same rekawki w sumie z plecami... (chyba wiecie o co mi chodzi )
mi sie podoba a mama kupila ta suknie sobie ostatnio na bal sylwestrowy - nikt jej w niej tam nie widzial a ona czuje sie w niej swietnie podobno wiec ja nie widze problemu )
bedziemy szukac tylko czegos na poprawiny.. to jeszcze przed nami.. szczako - Pon Wrz 11, 2006 8:30 pm 1. 
2. 
3. 
[ Dodano: Pon Wrz 11, 2006 8:30 pm ] no to mamy!! strój dla Mamy. wybrałyśmy się w sobotę na zakupy i udało nam się prawie wszystko zakupić. spódnica do połowy łydki, czekoladowa, z delikatnym haftem na dole, rozszerzana, bluzeczka cięta jakby z koła, z delikatnej zwiewnej tkaniny, z fantazyjnie układającym się dekoltem (beżowa w brązowe i czarne kwiaty), czekoladowe zamszowe butki na niewysokich tulipankach (mama nie nosi obcasów w ogóle, więc musi się mieć na czym wesprzeć ), do tego srebrna biżuteria (kolczyki i branzoletka), którą kiedyś dostała od Taty i jeszcze tylko szal, albo żakiecik.
będę miała wesele w brązach (Siostra, Mama, przyjaciółka, ...) lmyszka - Czw Gru 21, 2006 9:41 pm ja mam znowu problem w tym że moja mama jest niziutka ( 152 ) i chudziutka, każda sukienka na niej wisi a nie chciała bym jej w spodniach chyba normalnie pojdziemy do SMYKA hihihi tam może cos znajdziemy
pipi - Pią Gru 22, 2006 11:21 am Ja do niedawna miałam ten sam problem, teraz troszkę mi sie urosło w szerz. Rozwiązaniem dla szczególnie drobnych osób jest wybieranie sukienek z rozciągliwego materiału - one są szyte szczuplejsze. Skrócenie sukni u krawcowej w przeróbkach krawieckich kosztuje niewiele, byleby góra dobrze leżała. Szpilka - Pią Lut 02, 2007 12:11 pm Moja mama znajac ja bedzie miala gorszy problem ze strojem ode mnie.. Juz mnie ciarki przechodza jak o tym pomylse.. jest wyjatkowo wybredna kobieta
Dunia - Sro Kwi 18, 2007 8:30 pm Jejku w końcu nam się udało znaleźć coś odpowiedniego! Ale chodzenia było chyba więcej niż za moim strojem No bo ja wystartowałam do salonów ślubnych i salonów z butkami, a z mamą trzeba było kilka razy obejść całe miasto, a potem pojechać do salonów na przedmieściach  Zawsze coś było nie tak- a to nie było rozmiaru, a to zły kolor, nie było pasujących butów itp.
Wszystkim przygotowującym się do ślubu radzę wysłać rodziców wcześnie na poszukiwania. tekila - Sro Kwi 18, 2007 10:12 pm Dunia doskonale cię rozumiem  Ja dopiero zaczęłam chodzenie z moją mamą a juz mam dosyć To jest po prostu koszmarrrrrrrrrrrrrrrrrrr brrrrrrrrrrrrrr. Niestety moja mam jest straszna pod kazdym względem jeśli chodzi o zakupy. A poza tym to naprawdę nic nie ma w sklepach dla mojej mamy( w rozsądnych cenach). Jak na razie odwiedziliśmy ptaka i lipa. Bo niestety wszystko jest na cienkich ramiączkach albo gorsety - a to nie dla mamy
Panie Boże dodaj mi sił!!!!!! A czasu coraz mniej 23.06.2007 Szpilka - Pon Kwi 23, 2007 3:29 pm Moja mama nadale bez stroju.. zaczynam sie denerwowac .. Agunia - Pon Kwi 23, 2007 7:00 pm Moja mama tez nalezy do osob baaaaaardzo wybrednych,ale o dziwo dosc szybko udalo nam sie zakupicstroj dla niej,a to dlatego ze tylko w tym wygladala naprade super!wsystko inne co przymierzala tagedia!Kracja w zasadzie skromna,spodnica z gorsetem w korze stargo zlota,do tego jasniejszy zloty szal,zlot buciki,tylko bizuterii jeszcze nie mamy Dunia - Pon Kwi 23, 2007 7:35 pm Agunia z tego co zobaczyłam oczami wyobraźni, to kreacja super! W mojej wizji zobaczyłam też biżuterię Takie kakaowo- brązowe perełki. Na mój gust by pasowało, ale... 
lmyszka - Pon Kwi 23, 2007 7:37 pm ja już upatrzyłam suknie dla mojej mamusi w Polgrosie koło Ptaka bardzo duży wybór aż miło popatrzeć zakup planujemy w lipcu na miesiąc przed ślubem
Agunia - Czw Kwi 26, 2007 7:18 pm Dunia a to mama sie ucieszy jak jej powiem o perelkach:0bo ona tez ma taka wizje,tylko ja cos nos krece.Ale moze faktycznie sie przekonm,bo przeciez perly sa bardzo eleganckie. Dziekuje za rade lmyszko my tez stroj dla mamy kuplysmy w Polrosie:) justyncia83 - Nie Wrz 02, 2007 7:16 am Temat postu: strój dla mamy panny młodej witam forumkowiczki. mam mały problem ze znalezieniem stroju dla mojej mamusi na wesele. czy możecie mi pomóc i doradzić w co ubierały się wasze mamy albo w co ubiorą w dniu ślubu. pozdrawiam Gabro - Wto Wrz 04, 2007 3:01 pm Moja mama miała czerwona sukienkę w czarne kwiaty (ze sklepu J.Barańskiej), a do tego czerwony szal na ramiona. Teściowa miała sukienke złoto-brazową. ?adnych udziwnień - obie kreacje były bardzo proste i eleganckie. słonko - Pią Paź 26, 2007 12:41 am Na weselu mojego brata moja mama miała na sobie wieczorowy złoty, chyba satynowy komplet długa spódnica i coś jakby gorset tylko na szerokich ramionach i na ekspres. Do tego szal w kolorze złota wpadającego w oliwkę. Generalnie elegancko, wieczorowo, ale bez wydziwiania. 555 - Pią Paź 26, 2007 1:29 am moja Mama miala na sobie koronkowa suknie w kolorach braz-oliwka-zloty-bezowy z satynowa podszewka, a do tego oliwkowy zakiecik z satyny.. w klapie zakietu broszka z takiej samej koronki, jak suknia.. zlote buciki i torebka.. wygladala przeslicznie.. magda26 - Pią Paź 26, 2007 1:22 pm Moja mama zaś miała oliwkowy komplet z satyny (długa spódnica i gorset), do tego zgrabne bolerko na ramiona i dodatki (buty, torebka) w kolorze ecru. Wyglądała ślicznie i elegancko.
kryszka - Pią Paź 26, 2007 10:44 pm justyncia83 - wątek jako powtórzony został połączony z wątkiem już istniejącym - przeczytaj proszę posty wzwyż.
A moja mama miała takie suknie na moim i brata weselu: Jedna - oliwkowa z tafty, druga satynowa złota. Jakby co - ta oliwkowa jest do sprzedania. 
MałaMi1 - Pon Lis 05, 2007 10:26 am ja uważam, że strój dla mamy zależy najbardziej od tego w czym mama się najlepiej czuje, poza tym każda mama jest innych rozmiarów i w innym wieku. Uważam , że nie zawsze suknia którą założy 40 letnia kobieta będzie pasowała na kobietę w wieku 60 lat. Myslę, że to już każdego indywidualna kwestia-co wybierze ja swojej nie bedę nic sugerować, jesli będzie chciała, to jej mogę doradzić i tyle
Klaudynka - Sob Sty 31, 2009 8:52 pm Chciałbym polecić sklep "Katerina" (Manufaktura). Moja mama kupiła sobie w tym sklepie bardzo ładną sukienkę, wraz z bolerkiem, rękawek 3/4. Trudno jest mi opisać kolor kreacji-moim zdaniem jest to kolor perłowy, aczkolwiek w innym świetle wygląda inaczej. Ceny sukienek nie są strasznie wygórowane, a co najważniejsze są większe rozmiary-z czego moja mama była bardzo zadowolona
EwaM - Sob Sty 31, 2009 10:16 pm Moja mama ubiera się m.in w Katerinie. Ja też mam kilka rzeczy z tego sklepu. Moim zdaniem mają ekstra ciuchy. Połączenie klasyki z kobiecością. Nawet ich garnitury nie są całkiem proste, tylko zawsze mają jakiś kobiecy akcent. Do tego dobre tkaniny i bardzo dobra obsługa (przynajmniej w sklepie na Piotrkowskiej). fabre9 - Pon Sie 10, 2009 12:10 pm moja mama szuka sukni na moje wesele od 2 miesięcy i nie udało jej się nic znaleźć. Jest trochę wymagająca, suknia musi być długa, bez gorsetu i bez świecidełek... W Rzgowie przeszłyśmy kilka hal i niestety nic jej nie odpowiadało. Może znacie jakiś sklep/butik w Łodzi, gdzie są ładne suknie? Pusiak - Pon Sie 10, 2009 12:30 pm fabre9, przeniosłam twój post do odpowiedniego wątku - przeczytaj posty wzwyż Poza tym praktycznie w każdym salonie z sukniami ślubnymi mozna kupić stroje wieczorowe, z tym, że z reguły są znacznie droższe
EwaM - Pon Sie 10, 2009 6:32 pm To wszystko zależy od przedziału cenowego w jakim szukacie. Ostatnio rzuciła mi się w oczy fajna suknia w Hexeline. Odcień granatu wpadający lekko w fiolet. gklm - Wto Sie 11, 2009 10:44 am może sklep KOBIETERIA na Piotrkowskiej niedaleko Górniaka...albo na samym Górniaku jest taki fajny butik od strony ul.Sieradzkiejna końcu hal...moja mama tam kupiła sukienkę zea - Wto Sie 11, 2009 11:36 am Sklep na Rzgowskiej 27 lub 29:) bardzo dobre ceny i ladne kreacje:) i sklepik na ul. Gdańskiej pomiędzy Struga i Curie - Skłodowskiej przemila pani i fajne kiecki dla mam:) Tissaia - Wto Sie 11, 2009 1:06 pm Moja mama kupiła cały komplet w Dalmatino na Piotrkowskiej 145 (koło LOTu). Teściowa zakupiła się w Solarze w Galerii, ale też dobierała dodatki w Dalmatino. Mają tam fajny wybór bolerek i torebek, można przyjść z sukienką kupioną w innym sklepie i też dorobią. Ceny nie są jakieś przerażające. Natomiast moja siostra (świadkowa) kupiła śliczną sukienkę w Pronuptii (to się chyba tak nazywa) na Tuwima (dawny klub garnizonowy). Fakt, że tam jest drogo, sukienka świadkowej to było koło 50% ceny mojej sukni :P a obie mamy ubrały się za parę stówek. asiulek82 - Wto Sie 11, 2009 4:15 pm Znalezienie kreacji dla mojej mamy wymagało spoooro czasu Chciałam, żeby wyglądała wyjątkowo i dlatego chodziłam z nią po sklepach. Gdybym puściła ją samą kupiłaby coś praktycznego, co przyda się na inne okazje... W końcu odpowiednią sukienkę kupiłyśmy w Ptaku (przy trzeciej chyba wizycie) w hali POLROS. Wyglądała wniej ślicznie, choć sukienka nie jest strojna.
temidaaa - Wto Sie 11, 2009 8:04 pm co do sklepów, gdzie są wyjściowe kreacje dla mam, to na tuwima 8 (?) jest sklep z końcówkami serii. Czasem można trafić coś fajnego. Albo na zachodniej przy limanowskiego, tak na rogu jak się jedzie w stronę ABC, też jest taki sklep. Tissaia - Sob Sie 15, 2009 7:41 pm
Popieram, kupiłam tam (na Tuwima) parę sukienek weselno-balowych za naprawdę drobne pieniądze. Jest jeszcze jeden taki sklep kawałek dalej w kierunku Zachodniej, już na Struga - praktycznie naprzeciwko Stokrotki. Mają nawet większy wybór, niestety większość sukienek występuje tylko w jednym rozmiarze (końcówki to końcówki), więc trzeba grzebać i zaglądać często, czy się co fajnego nie pojawia. Ja teraz się czaję na wesele we wrześniu, w butikach bryndza... darling - Czw Sie 20, 2009 11:24 am Moja mama zakupiła swoją kreację w zwykłym sklepie z odzieżą na Więckowskiego. ani to żaden super salon czy butik ani znana firma, ale mimo to uważam, że suknia jest bardzo elegancka a moja mama prezentuje się w niej znakomicie. Do tego podobierałyśmy dodatki i wg mnie będzie tam najładniejszą mamą
sylwunia_niunia - Czw Sie 20, 2009 12:06 pm Na Rzgowskiej (nie pamietam numeru) jest sklep Kalia czy Kamea, jakos tak. Jadac w strone Universalu za Lajkonikiem po lewej stronie. Mozna naprawde cos oryginalnego znalezc, za naprawde male pieniadze. I maja duze rozmiary bo nawet do 46-48. Moja mama kupila tam sukienke, dluga, lejaca,prosta i do tego szal. Naprawde polecam. Chodzilysmy w Ptaku i w Polrosie kupe godzin i nic...Wszystkie takie swiecace, z cekinami....i na jedno kopyto. Nic oryginalnego. Moim zdaniem. gohnia - Pon Kwi 19, 2010 11:46 am Moja mama miała spory problem ze znalezieniem odpowiedniej dla siebie sukienki. Nie dość, że ma ciut kłopotliwą figurę to ma świetny gust Przeszłyśmy sporo sklepów i dopiero w Ozorkowie w siedzibie firmy MODESTA (kiedyś mieli sklep w Grand Hotelu) znalazłyśmy strój idealny! Mama wypatrzyła tę sukienkę na ich stronie internetowej.
Sukienka jest pięknie skrojona i uszyta, jest elegancka i w pięknym kolorze
Od tej na zdjęciu różnią ją tylko rękawki, mama ma je z tego samego co dół sukienki, zwiewnego materiału. 
Osobiście odradzam jeden sklep na Piotrkowskiej. Nie pamiętam nazwy, ale znajduje się niedaleko pasażu Shillera, w sąsiedztwie McDonalda. Zawsze wydawało mi się, że są tam stroje z wysokiej półki, wiecie, taki salon mody z klasą. Kiedy tam weszłyśmy przywitały nas panie, których własne stroje pasowałyby bardziej do rynkowego straganu. Kiedy powiedziałyśmy czego szukamy, pani podawała mojej mamie suknie, które również wyglądały jak te sprzedawane na ulicach z kartonów. Nie dość tego, pani z wielkim uporem mówiła mojej mamie, że pięknie wygląda w tych szmatach i warknęła na mnie kiedy powiedziałam, że to zupełnie nie to co ma być! Tak naprawdę leżały fatalnie, podkreślały wszystko co moja mama powinna zakryć. W dodatku pani wciskała mojej mamie sukienki w kolorze beżowym mimo, że wcześniej stanowczo mówiłyśmy, że ten kolor do cery mojej mamy zupełnie nie pasuje. Wyszłyśmy bardzo zdegustowane zarówno poziomem obsługi jak i jakością oferowanych "sukien wieczorowych" Mogę polecić jeszcze stoisko z modą kobiecą w Centralu. Znajduje się ono chyba na pierwszym piętrze, schowane jest za lewymi schodami. Pani jest bardzo miła, a co najważniejsze mówi prawdę o wyglądzie, a nie wmawia, że coś super leży. Ma sporo ładnych sukienek. ryba - Nie Cze 20, 2010 7:56 pm Temat postu: Kolor dla mamy panny młodej Czy uważacie, że dobrze będzie wyglądało gdy panna młoda będzie miała złotą suknię ( ślub cywilny ) a jej mama w kolorze ecru? martula_87 - Nie Cze 20, 2010 9:17 pm Ja myśle że nie ma problemu
Ważne żeby panna młoda i jej mama dobrze sie czuły w swoich kreacjach. |
