Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Luźne rozmowy - Języki obce

Asiek - Sro Kwi 21, 2004 12:32 pm
Temat postu: Języki obce
Jakim językiem obcym posługujecie się swobodnie?

Tzn. znacie go na tyle dobrze,żeby prowadzić konwersację, rozumieć o czym jest mowa w artykule, radiu, TV, itp.



Angielski i niemiecki.

ice - Sro Kwi 21, 2004 12:53 pm

niemieski - kiedys ( w technikum ) rozumialem dobrze .... malo bylem w stanie powiedziec ale duzo rozumialem. Od 7 lat nie mam z ym jezykiem kontaktu wiec prawie wszystko zapomnialem :(

angielski - rozumiem prawie wszystko ( nawet niektore filmy wole ogladac w oryginale ) ale mam klopoty z gramatyka a co za tym idzie mowienie w tym jezyku nie wychodzi mi najlepiej.

Sisi - Sro Kwi 21, 2004 3:18 pm

Mam certyfikaty z 3 języków.
angielski -CPE :graba: :graba: :graba:
niemiecki ZDF
francuski DELF A1, niestety organ nieuzywany zamiera :smut: , wiec niemiecki i francuski musialabym odswiezyc, by swobodnie porozmawiać.
Niderlandzki - oglądam TV, czytam gazety, gorzej z rozmowa- na bardzo podstawowym poziomie.

olenka - Sro Kwi 21, 2004 3:30 pm

Dogadac sie moge po polsku choc i to czasmi mi sprawia trudność:)

Znam niemiecki (kiedys bardzo dobrze) ale nieststy od da......wna nie używam wiec nie jest dobrze:(

Rozumiem i dogadam sie po rosyjsku (to mój ukochany , sliczny język) gorzej z pisaniem:)

Po angielsku ni w ząb no moze troche ale tylko rozumiem (nic nie powiem)

A chciałabym znac: francuski, włoski

Wszystko przedemna:)))

Asiek - Sro Kwi 21, 2004 3:36 pm

olenka napisał/a:
Rozumiem i dogadam sie po rosyjsku (to mój ukochany , sliczny język) gorzej z pisaniem:)

Kurza stopa, zapomniałam o rosyjskim. :oops:
Fakt, że musiałabym "odkurzyć", bo dawno nie używałam. :wink:
Natomiast z pisaniem po rosyjsku nie mam problemu (nie na darmo "katowałam" to w podstawówce przez 4 lata :mrgreen: ), czym wprawiam w spore zdumienie moich niemieckich znajomych, dla których rosyjski to zrochę tak jak dla nas chiński. :lol:
Jednak zaznaczam, że do swobodnej rozmowy w tym języku mi daleko.
Uczyłam się jeszcze przez 2 lata łaciny i tu napiszę tylko tak : wg. mnie jest to najtrudniejszy gramatycznie język z wszystkich czterech przeze mnie wymienionych.

Kiwax - Sro Kwi 21, 2004 3:52 pm

włoski - bez zadnych problemów
hiszpański - rozumiem lepiej niż mówię
rosyjski - w miarę jakoś idzie
angielski - rozumiem ale dukam
francuski - musiałabym powtórzyc sobie (włoski wyparł francuski :wink: )

Sisi - Sro Kwi 21, 2004 5:10 pm

Łacina przez rok też była :) . I wydaje mi się, że jak ktoś zna angielski i francuski gramatyka nie sprawia żadnych problemów. 8)
Asiek - Sro Kwi 21, 2004 5:17 pm

Cóż, języka francuskiego nie znam ani w ząb. :)
Natomiast gramatyka łacińska z angielską? :roll:
Wiele je różni, chociażby w odmianie przez przypadki (rzeczowników) i przez osoby (czasowniki). W angielskim jest to w formie szczątkowej, natomiast w łacinie - do wyboru do koloru! :lol: Na upartego mogłabym łacinę porównać już szybciej do niemieckiego, bo tu te odmiany występują. Ale i tak łacina ze swoją mnogością odmian jest trudniejsza (dla mnie). Pocieszam się, że polski jest jeszcze bardziej zakręcony. :mrgreen:
Sisi, domyślam się jednak, że chodziło Ci o to, że jeśli ktoś opanuje "zawirowania" gramytyczne angielskiego i francuskiego, to nic mu już nie będzie straszne. :wink:

Jelonek - Sro Kwi 21, 2004 5:41 pm
Temat postu: jezyki
hmmm ja mogę pogaworzyć po włosku i angielsku ,
angielski lekko "zastały" ale po odświeżeniu spokojnie się dogadam
a w swojej karierze poligloty uczyłam się :
niemieckiego - w podstawówce i nic już z tego nie zostało
rosyjskiego - dłuuuuuuuugo ale z musu ( bo ja stary rocznik) więc też nic z tego nie zostało
hiszpańskiego - jednoczesnie z włoskim i włoski wygrał , teraz np na wakacjach w Hiszpani
mówię mieszanką włoską z pojedynczymi słowami hiszpańskiemi co zjednuje
mi barmanów i sangria lub cervesa za darmo :)
tureckiego - :) z racji "choroby umysłowej"
ostatnio mój kolega po sinologii uczył mnie pojedynczych słow po chińsku , to jest dopiero
jazda:))

Asiek - Sro Kwi 21, 2004 5:46 pm
Temat postu: Re: jezyki
Jelonek napisał/a:
tureckiego - :) z racji "choroby umysłowej"

Jelonku, zaciekawiłaś mnie. :how:
Czyżby jakiś Turek Ci zakręcił w głowie? :jezyk1:

Jelonek - Sro Kwi 21, 2004 5:50 pm

ano zakręcił , wykręcił , wymiął , wypluł , podeptał ......
koszmar ładnych kilku lat - leczenie trwało długo
ale powiem ,że "wyciełam bydlaka" z mego żywota:):):)
huuuuuuuuuura

Asia - Sro Kwi 21, 2004 9:24 pm

Angielski - biegle. Oglądam dużo filmów w oryginale, jesli wiadomości w tv to tez po angielsku (CNN, Euronews, BBC). Sproro tez czytam w tym języku. Z racji kierunku moich studiów czytałam w oryginale mnóóóóóóóóóstwo literatury angielskiej i amerykańskiej.
Niemiecki - ukończyłam kurs przygotowujący do ZDF i dalej uczę sie tego języka.
Języki były zawsze moimi ulubionymi przedmiotami, dlatego na maturze zdawałam same języki: polski, angielski i niemiecki.

kryszka - Sro Kwi 21, 2004 11:41 pm

O żadnym języku obcym nie mogę powiedzieć że posługuję się nim swobodnie. :smut:

Niemieckiego uczyłam się pół życia, mam nawet ZDF, chciałam zrobić jeszcze certyfikat zawodowy, ale było za mało chętnych, więc mój zapał przepadł. Rozumiem co się do mnie mówi, oglądam programy w TV, ale żebym ja coś powiedziała to mogiła. :(
Tak samo z angielskim - rozumiem, ale z mówieniem mam opory.
A rosyjski uwielbiam i od jakiegoś czasu tak sobie myślę czy by do niego nie wrócić.

Asiek - Sob Kwi 24, 2004 12:25 pm

kryszka napisał/a:
Niemieckiego uczyłam się pół życia, mam nawet ZDF, chciałam zrobić jeszcze certyfikat zawodowy, ale było za mało chętnych, więc mój zapał przepadł. Rozumiem co się do mnie mówi, oglądam programy w TV, ale żebym ja coś powiedziała to mogiła. :(

Potwierdzam. :mrgreen: W ogóle nie chciała rozmawiać z moim Mężem. :lol:

Edyta - Sob Kwi 24, 2004 10:10 pm

JA mogę tylko powiedzieć, że język angielski jest moim ulubionym językiem obcym

zawsze uczyłam się go z pasją!!!!!!!!

Do tej pory jeszcze piszę znajomym spicze na zajęcia.

Uczyłam sie też niemieckiego, ale nie czułam się z tym językiem swobodnie..........zaprzestałam po 3 latach

Bardzo chciałabym mieć możliwość nauczenia się języka francuskiego, ale to jest zależne i od czasu i od pieniążków

tweety - Sob Kwi 24, 2004 11:31 pm

:arrow: angielski biegle
:arrow: framcuski, rozumiem, powiem cos nawet jak potrzeba
:arrow: hiszpański ucze sie

w pzryszlosci pewnie zahacze o wloski, moze jeszcze jakis. Niemieckiego sie uczylam ale strasznie go nie lubie. :(

mischelle22 - Czw Kwi 29, 2004 1:17 pm

:arrow: tylko angielski
Kati - Czw Kwi 29, 2004 4:31 pm

:arrow: angielski płynnie
:arrow: niemiecki - rozumiem
:arrow: włoski - rozumiem
:arrow: rosyjskiego uczyłam się 11 lat i nic nie pamiętam :mrgreen: :?

tynencia - Sob Wrz 11, 2004 5:25 pm

Angielski - komunikatywnie w mowie i w piśmie
Niemiecki - w stopniu podstawowym.

suhotnikowa - Nie Wrz 12, 2004 1:00 am

:arrow: angielski- prawie wszystko rozumiem, ale czasem mam barierę przed mówieniem :smut: :smut: :( pewnie, gdybym przysiadła i "odkrzyła" byłoby całkiem nieźle :roll: :roll:
:arrow: franuski - przez 4 lata w liceum byłam w klasie o rozszerzonym francuskim i z to był "mój język" na maturze...przez okres studiów brała indywidualne korki, teraz moja Przyjaciółka ma narzeczonego, z którym rozmawiamt tylko w tym języku, i jakoś nam to idzie :wink: :wink: zdecydowanie wymaga to jednak "samozaparcia" i "pracy" :lol: :lol:
:arrow: rosyjski-4 lata w podstawówce i 3 w liceum :D pisać wciąż potrafię :D przeczytam wszytsko :D gorzej z mówieniem :smut: :smut:
:arrow: łacina-3 lata w liceum i bardzo mi się podobała :D wciąż jeszcze niektóre zdania chodzą mi po głowie :D że o "wzorach odmian" nie wspomnę :lol: :lol: :lol:
:arrow: niemiecki-próbowałam się kiedyś go przez pół roku uczyć, ale to zupełnie "nie moja bajka" :roll: :roll:

Magdzia - Nie Wrz 12, 2004 2:04 pm

:arrow: angielski plynnie w mowie i pismie (filmy ogladam bez napisow i oczywiscie bez lektora)
:arrow: kiedys niemiecki, ale nigdy nie lubilam i juz niewiele pamietam
:arrow: troszeczke hinduski, wiecej rozumiem niz mowie

Kiwax - Pon Wrz 13, 2004 6:12 pm

Ludziska, nie załamujcie mnie. Bo ja własnie postanowiłam nauczyć się "niemca"
Jak pisałam reszta mi nie straszna a włoski wręcz jak język ojczysty. Ale niemca nie znam ni w ząb. A tu wszyscy prawie piszą, że niemiec buuuuu......
:roll: :roll: :roll:

Asiek - Pon Wrz 13, 2004 6:41 pm

Kiwax, więc ja Ci napiszę, jak to jest z niemieckim, wg mnie, oczywiście. :wink:
Niemiecki zniechęca większość osób jego gramatyka (odmiany, czasy) oraz wymowa. Jeśli brzmienie Ci się nie podoba, to się nie przekonasz - jak zresztą z każdym innym językiem. Np. ja raczej nie wezmę się do nauki skandynawskich języków, bo wydają mi się niepodobne do tych co znam i dziwnie brzmią. :?
Gdy porównuję angielski i niemiecki (czyli języki, którymi się spokojnie dogadam) to niemiecki jest wg mnie trudniejszy, właśnie gramatycznie. Poza tym z angielskim każdy jest jako tako osłuchany (piosenki, reklamy, filmy, itp), z niemieckim raczej nie (pomijając "Czterech pancernych i psa" :wink: ).
Natomiast co mnie zdziwiło w Niemczech to to, że nawet bez używania rodzajników spokojnie jest się zrozumianym (a w szkole mówiono mi, że rodzajniki to podstawa...), a tu gdzie mieszkam (Północna Nadrenia-Westfalia) Niemyc mówią bez mocnego, twardego akcentu (np. znanego z w/w serialu), bardzo miękko. Wciąż się uczę tego "miękkiego mówienia". Właśnie Polaków rozpoznaję tutaj po twardym akcencie. :30:
Kiwax, nie bój żaby, jeśli chcesz się uczyć (a widzę, że tak) i znasz już inne języki obce (czyli wiesz "o co chodzi" przy nauce języków) to będzie dobrze. :graba:
Zyczę Ci powodzenia! :)

Asiek :pokemon:

marchefka - Pon Wrz 13, 2004 7:07 pm

To ja jestem jakas niedoksztalcona, bo do kilku jezykow to mi brakuje :)
Gadam po angielsku i niemiecku, oczywiscie robie bledy, ale jest to poziom komunikatywny w obie strony (nie tylko ja rozumiem, co chce powiedziec, ale i inni rozumieja :) ), do certyfikatow nie podchodzilam, bo nie widzialam wiekszego sensu.
Kiedys uczylam sie tez rosyjskiego, ale to byla gleboka podstawowka - ostatnio byla fajna akcja, bo mialam spytac Rosjanina, czy chce pralke i nie mialam pojecia, jak jest pralka po rosyjsku, wiec powiedzialam po angielsku, okazalo sie, ze on zna angielski i dalej juz po angielsku gadalismy;
Na studiach uczylam sie laciny i staro-cerkiewno-slowianskiego. mysle, ze nie ma innego jezyka, ktory ma tak logiczna gramatyke, jak lacina i wlasciwie kostrukcje czasow angielskich wg mnie maja spory zwiazek z lacina.
Z scs-em bylo smiesznie, bo zaliczylam go na piatke, nie bylo to jakos strasznie dawno temu, a nie pamietam juz nic, oprocz tego, ze byly tam palatalizacje :) ))))

A tak w ogole to czytanie po angielsku i niemiecku sprawia mi niesamowita frajde, nawet jesli musze czytac ze slownikiem - bo nie znam az tak dobrze jezyka literackiego.

A teraz, zeby nie treacic czasu, biore sie za angielski :) Bo organ nieuzywany zanika :) ))))
marchefka

Kiwax - Pon Wrz 13, 2004 8:52 pm

Asiek, podbudowałas mnie. Ja np. bardzo się boję wymowy angielskiej. I dlatego w tym języku rozumiem a gorzej mówię. Proste - boję się. Ale musze się nauczyc niemieckiego w stopniu przynajmniej podtawowo komunikatywnym bo jest mi to porzebne do pracy (gro firm transportowych i spedycyjnych ma siedzibę w Niemczech. Boję sie tam dzwonić bo jak wspominałam angielskiego boję się używać, po włosku raczej wątpliwe że ktoś będzie mówił, po polsku może bardziej ale jakoś tak nie wypada a po niemiecku nie umiem nic)
Teraz jak przychodza jakieś oferty mniej więcej rozumiem. Ale to jest mniej niż więcej. Mam dobrą pamięć do języków i opatrzyłam tudzież osłuchałam się z wieloma językami. Wiec nie ma co narzekac, tylko wziąć byka za rogi i po prostu się nauczyć. A wymowa wydaje mi się lepsza niż angielska, własnie ze względu na tą twardość, której u nas uczą.

I wiecie co - nie wiem czemu ale zawsze podobały mi się niemieckie nazwiska. Może dlatego, że moja pierwsza przedszkolna miłość miała na nazwisko Herbst? Później wszystkie Millery, Kochmany, Mayery itp itd budziły dziwne moje ożywienie. Dziwne, nie?? Nazwisko mojego męża jest dość pospolito-polskie i już nie wzbudza we mnie takich emocji :)

Edi - Sob Sie 13, 2005 8:00 pm

Ja poliglotą może nie jestem ale:
:arrow: niemiecki opanowałam biegle w mowie i w piśmie
:arrow: angielski rozumiem całkiem dobrze
:arrow: rosyjski dobrze rozumiem i potrafię sie dogadać
:arrow: łaciński miałam na studiach przez rok i bardzo mi się podobał, najbardziej logiczny język jakiego się uczyłam

pinia_pinia - Nie Sie 14, 2005 11:37 am

:arrow: angielski- biegle
:arrow: włoski w trakcie nauki (aczkolwiek idzie to opornie....)

Nigdy nie miałam zdolności językoych ani zamiłowania do ich nauki....może o tym świadczyć że dopiero po 12 latach nauki angielskiego posługuję sie nim bardzo dobrze :oops:

Żaneta - Nie Sie 14, 2005 1:38 pm

Ja jestem w trakcie nauki języka angielskiego,bo mój mąż studiowal kiedyś angielski i korepetycje mam za darmo :graba: :graba: :graba: :banan: :banan: :banan: :banan: :banan: :banan: :banan: :banan: :banan: ale wiecie jak to jest.......niezbyt regularne!!!!! :mad: :mad:
Jeszcze niemiecki przyznam się że maturkę pisalam z tego wlaśnie języka,ale to nie dla mnie!!!!!
Rosyjski-podstawy bo dawno,dawno nie powtarzalam!!!!!

Pusiak - Pią Sie 26, 2005 12:22 pm

Angielski biegle w mowie i piśmie
Niemiecki jako tako
Po rosyjsku się dogadam i doczytam
Liznęłam przez rok odrobine łaciny
Początki francuskiego
:shock:

Żaneta - Sob Sie 27, 2005 7:09 pm

Pusiak napisał/a:
Angielski biegle w mowie i piśmie
Niemiecki jako tako
Po rosyjsku się dogadam i doczytam
Liznęłam przez rok odrobine łaciny
Początki francuskiego
:shock:


:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

Mefiu - Sob Sie 27, 2005 8:09 pm

angielski :bardzo dobrze (nie powiem że biegle bo dawno nie używałem )
niemiecki: dostatecznie
rosyjski: jeszcze potrafię czytać :)

acha ?anetko, Pusiak "liznął' tzn. że się troszkę uczyła :) żadnych podtekstów ;)

Żaneta - Sob Sie 27, 2005 8:15 pm

Mefiu napisał/a:
acha ?anetko, Pusiak "liznął' tzn. że się troszkę uczyła :) żadnych podtekstów ;)


To nie podteksty tylko zrobilam wielkie oczy bo trzeba przyznać Mefiu,że masz bardzo doedukowaną żonę! Co oczywiście dobrze świadczy i się chwali!!!!!!

Pusiak - Pon Sie 29, 2005 7:12 pm

Wielkie dzieki ?anetko :)
Kasiawka - Wto Sie 30, 2005 9:30 am

słoweński: bardzo dobrze
angielski: dobrze
łacina: po przypomnieniu myslę, ze byłoby nieźle
rosyjski: podstawy

Pusiak - Wto Sie 30, 2005 3:39 pm

Kasiu, słoweński :?: :shock: to dość mało popularny język :)
Żaneta - Wto Sie 30, 2005 5:49 pm

KasiaK napisał/a:
słoweński: bardzo dobrze




:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

Kasiawka - Sro Sie 31, 2005 8:02 am

Owszem mało popularny, ale jestem po slawistyce gdzie uczono mnie między innymi własnie tego języka słoweńskiego
strawberrytea - Czw Gru 29, 2005 5:39 pm

angielski - komunikatywny, poziom CAE (może wreszcie za jakiś czas będę zdawała certyfikat)
niemiecki - rozumiem dużo, mówienie - różnie ale dogadam się
hiszapński - podstawy, bardzo chciałabym się kiedyś nauczyć go dobrze bo to piękny język :)

Alma_ - Czw Gru 29, 2005 5:50 pm

Angielski (uczyłam się od 8 roku życia, no to się w końcu naumiałam) i francuski (mieszkałam trochę we Francji i frankofońskiej części Szwajcarii).

Zaczynałam uczyć się niemieckiego, hiszpańskiego i japońskiego, ale do swobodnej komunikacji w tych językach mi daleeeko i chyba już się ich nie nauczę :roll:

Właściwie i tak z doświadczenia wiem, ze w pracy używam głównie angielskiego, w rozmowach z ludźmi z całego świata.

strawberrytea - Czw Gru 29, 2005 7:02 pm

Alma_ napisał/a:
Zaczynałam uczyć się niemieckiego, hiszpańskiego i japońskiego, ale do swobodnej komunikacji w tych językach mi daleeeko i chyba już się ich nie nauczę :roll:

dlaczego masz się już ich nie nauczyć? Nie pisz tylko że za stara jesteś :hm: bo przecież można zacząć się uczyc nowych języków nawet w późnym wieku

Alma_ - Czw Gru 29, 2005 7:10 pm

No to nie mówię, ale miałam to na końcu języka ;)

Nie mam już tyle czasu ani zapału co kiedyś. Trudno byłoby mi teraz nauczyć się nowego języka od podstaw do takiego poziomu, żebym mogła się nim swobodnie porozumiewać, a poziom "średniozaawansowany" nie jest mi do niczego potrzebny :roll:

strawberrytea - Czw Gru 29, 2005 7:17 pm

hmmm coś w tym jest... Ja na przykład MUSZ? dalej sie pouczyc hiszpańskiego - jestem na takim poziomie że nic z tym językiem nie zrobię a szkoda mi tego czasu, który już poświęciłam. No więc... Nie ma wyjścia ;) Trzeba będzie się zabrac kiedyś wreszcie do roboty ;)
Alma_ - Czw Gru 29, 2005 7:21 pm

No właśnie, lepiej chyba doszlifować jeden - dwa języki niż umieć się porozumieć w pięciu... :roll:
strawberrytea - Czw Gru 29, 2005 7:23 pm

Alma_ napisał/a:
No właśnie, lepiej chyba doszlifować jeden - dwa języki niż umieć się porozumieć w pięciu... :roll:
ja tam bym chciała w 5-u ;)
Alma_ - Czw Gru 29, 2005 7:30 pm

Wiesz, ja np. prawie wcale nie wykorzystuje swojej znajmości francuskiego, tyle, że mogłam sobie Mikołajka w oryginale poczytać (i paru innych ;) ) czy pooglądać telewizję... W pracy, nawet z Francuzami, używam angielskiego - to jest w tym momencie uniwersalny język handlowy.
rorrim - Pią Gru 30, 2005 9:43 am

Ech te języki...
:arrow: angielski - ja tak ja Alma od 8 roku życia się uczyłam, więc nie ma mocnych - nauczyłam się i mogę się posługiwać swobodnie,
:arrow: francuski - zaczęłam się go uczyć bardzo póżno, bo po studiach dopiero, ale było to zawsze moje wielkie marzenie znać ten język i w pewnym stopniu udało się - tej wiosny zdałam DELF'a :mrgreen: A pod choinką znalazłam książki po francusku... i w wakacje chyba odwiedzę Niceę,
:arrow: rosyjski - dogadam się - długie lata nauki w szkolenie poszły całkiem na marne :wink:

szczako - Nie Sty 01, 2006 3:08 pm

angielski - jak poprzedniczki, od 7-8 roku zycia, zdecydowanie plynna komunikacja
niemiecki - uczylam sie 6 lat, potem przez 6 lat nie uzywalam, teraz mieszkam w niemczech i coraz lepiej mi idzie porozumiewanie sie w tym jezyku, ale do plynnosci mi jeszcze brakuje
hiszpanski - podstawy
francuski - uczylam sie 3 lata, ale niewiele pamietam. jeszcze mniej, niz hiszpanski
wegierski - mieszkajac w Budapeszcie zapisalam sie na kurs 8 tygodniowy, ale znam tylko podstawy. na tyle, zeby dogadac sie w sklepie.

gambi - Pon Sty 02, 2006 10:16 am

Ja malo oryginalnie:
angielski - bez problemu
niemiecki - potrzeba odswiezyc, ale nadal rozumiem, choc gorzej z mowieniem
i
slowacki- na poziomie dobrym, choc moj akcent mi utrudnia zycie

zamierzam isc na kurs wloskiego, by w pracy rozumiec o czym mowia szefowie :wink:

Oli - Sro Sty 11, 2006 11:01 am

Angielski - rozmawiam,czytam,ogladam,slucham w tym jezyku non-stop..wiec chyba dobry ( a za kilka miesiecy czekaja mnie jakies egzaminy, bo nigdy ich nie robilam)
Hiszpanski-podstawy, ale sie ucze, bo to drugi jezyk ktorym sie tu posluguja..zatem nawet w pracy jest mi on potrzebny
Francuski-mialam go przez 4 lata w Liceum w klasie o rozszerzonym francuskim,przez 3 lata uczylam sike sumiennie rok nastepny juz tylko na zaliczenia. Do tej pory jezyk przeze mnie nie uzywany i teraz jak ucze sie hiszpanskiego, to tak mi sie za tym jezykiem zatesknilo, ze postanowilam sobie, iz po slubie zaczne sie znow uczyc tego jezyka..

ach i podoba mi sie j.japosnki- jak slysze kolegow/zanki z pracy mowiacych w tym jezyku to az mnie korci by sie go nauczyc, chocby tylko podstaw..no ,ale to w dalekiej przyszlosci..bo boje sie zagmatwania jezykowego.. :30:

sylwia - Pon Mar 20, 2006 3:53 pm

niemiecki bardzo dobrze i rosyjski dobrze, ale trzeba wiedze pogłębiać bo nauka języków obcych musi być systematyczna ale wiem, żę się nie chce czasem a powód lenistwo
strawberrytea - Wto Mar 21, 2006 7:04 pm

polecam wam wszystkim tę stronę:
http://www.ang.pl/
Macie tam odnośniki do innych języków (francuski, włoski, niemiecki i hiszpański)ja tam bardzo lubie uczyc sie słówek (są gotowe zestawy i mozna tez dodawać swoje własne) - działa to jak supermemo tylko wymowy nie ma. Trzeba sie najpierw zalogowac a potem na każdej stronie oprócz ang jest po lewo na czerwono "testuj nowy system nauki słówek" - polecam!

Alma_ - Czw Mar 23, 2006 2:52 pm

To ja tez polece fajne słowniki dwujęzyczne :arrow: http://www.wordreference.com
strawberrytea - Czw Mar 23, 2006 3:40 pm

sa rzeczywiście switne! Korzystam z niego uząc się hiszpańskiego i niemieckiego
natomiast przy angieskim lubie bardzo ten:
http://dictionary.cambridge.org/
i jeszcze jest taki sam do hiszpańskiego (hiszp-ang)
http://dictionary.cambridge.org/default.asp?dict=S

Magda2 - Sro Mar 29, 2006 12:34 pm

- niderlandzki - bez problemow
- angielski - slabiej
- niemiecki i rosyjski - ludzie rozumieja o co mi chodzi........ i o to chodzi :mrgreen:

emi_teufelchen - Sro Kwi 12, 2006 10:34 pm

Niemiecki - bez problemów (piszę, czytam, rozmawiam, ogladam TV itd., zdarza się, że uczę innych :) )
Angielski - bardzo dużo rozumiem, gorzej z mówieniem - ale jak trzeba to próbuję :wink:
Francuski - uczyłam sie 3 lata, teraz mam przerwę, ale ciągle dużo pamiętam - sporo rozumiem i jak sie postaram, to potrafię trochę pogadać :wink:
Chciałabym nauczyć się rosyjskiego (nigdy się nie uczyłam, nie znam nawet literek...), ale ciągle brakuje mi jakiegoś kopa :? żeby wziąć się za to solidnie

Olusia - Pon Kwi 24, 2006 11:41 pm

U mnie alngielski bardzo dobrze, francuski dobrze, a rosyjski bardzo słabo, mam zamiar podszkolić rosyjski i zacząć uczyć się nowego języka, ale jak będę miała więcej czasu.
fiona83 - Wto Kwi 25, 2006 8:23 am

Język angielski - bardzo dobrze (Advanced na B) ;)
Francuski dobrze - planuję jakiś certyfikacik.

FifthAvenue - Wto Maj 09, 2006 3:12 pm

Angielski - biegle, jestem w sumie mgr :oops:
Wloski - jeszcze nie biegle, ale niewiele brakuje. Nie wykorzystuje wloskiego tak jak angielskiego, stad chyba roznica... ale wloski to moj ukochany jezyk
Niemiecki - ZD
francuski - sredni poziom, raz lepiej, raz gorzej, zalezy ile mam czasu i jak czesto kontakt z jezykiem

na studiach byl hiszpanski i zaliczylam egzaminy na 5, ale niewiele pamietam. bardzo duzo rozumiem, ale to raczej ze wzgledu na podobienstwo do wloskiego
w podstawowce mialam "celujacy" z rosyjskiego, ale oczywiscie jako zbuntowana nastolatka kategorycznie powiedzial NIE w liceum ;-) teraz zaluje, bo sporo umialam...

strawberrytea - Pią Cze 09, 2006 3:52 pm

uczy się może ktoś z was z programów multimedialnych? Mnie się taka nauka bardzo spodobała - jest efektywna, szybka i przyjemna, zmusza do systematyczności. Oczywiście nie nauczymy się pewnych rzeczy przy nich ale np słownictwo wchodzi błyskawicznie. Obecnie przerabiam Advanced English Speed Up (super program, a kosztuje nie tak dużo jak na tyle słownictwa ile tu jest bo chyba 69 zł), czeka na mnie jeszcze taki sam program do Proficiency.
Chyba już pisałam kiedyś że kupiłam na Allegro Espanol Para Ti. Zaczęłam się uczyć, potem poszedł w kąt ale wracam do niego niedługo :)
Teraz poluję na cos fajnego do niemieckiego. Przymierzałam się do prof. klausa ale niestety poziom tych programów deklarowany na pudelku zupełnie nie odpowiada rzeczywistości :(
Ostatnio wyszedł Intensiv Deutsch Nahste Schritte ale jeszcze go nie ma w Media markt ani w Empiku, na Allegro też jeszcze nikt nie wystawił więc musze poczekać.
Poza tym mamy w domku słownik do angielskiego Collinsa. Najfajniejsze jest w takim słowniku to (poza błyskawicznym odnajdywaniem wyrazów) że na płycie sa pliki dźwiękowe wiec od razu każdego słowa można sie nauczyc z wymową i klikac na nie ile sie chce :) Super sprawa :)
Przydałby sie jeszcze taki sam do niemieckiego - Langenscheida. Tyle że kosztuje 170 zł :( Troszkę drogawo...

sylwia - Pią Cze 09, 2006 4:16 pm

:D Nauka środkami multimedialnymi jest ciekawsza i chyba bardziej wciaga niż zwykła pamięciówka słówek. Jeśli chodzi o taki program z niemieckiego to polecam Tell me more, są 3 różne poziomy. :D Też szukam czegoś jeszcze z niemeickiego to poczekam na ten program Intensiv Deutsch Nahste Schritte :)
FifthAvenue - Pią Cze 09, 2006 4:26 pm

Wszystkim uczacym sie angielskiego goraco polecam slownik Oxford-PWN. Jest wersja ksiazkowa i na plycie. To chyba najlepszy slownik jaki w tej chwili znajduje sie na rynku. Dosyc duzo kosztuje, ale to dobra inwestycja. Szczegolnie dla osob, ktore nie moga sie obejsc bez polskich odpowiednikow.



Co do kursow multimedialnych to ja osobiscie nie jestem ich fanka, tak samo jak nigdy nie polecilabym "multimedialnych szkol" jezykow obcych typu Orange itd....
A tak naprawde dobre jest to, co w danym przypadku najlepiej dziala i sprawia, ze uczymy sie szybciej.

strawberrytea - Sob Lis 18, 2006 1:40 pm

Strasznie bym chciała dalej uczyć się niemieckiego... Staram się sama - po pracy, przed praca, w drodze do pracy... ale jakoś kiepsko mi idzie :( A na kurs zapisac się nie mogę bo pracuje bardzo roznie, co kilka dni inaczej - po południu, rano, w środku dnia... Nie ma jak :( Trochę mnie to dobija, czuje ze sie cofam :( Na korepetycje jakoś trudno mi się zdecydować bo ciągle sobie mówię że przeciez mogę sama, że szkoda pieniedzy na korepetycje, które tanie nie są... No i mija tak tydzien za tygodniem :( Mój mąż ma dokładnie ten sam problem...
Próbowałam znaleźc kogos kto by się pouczył za mną wspólnie ale jakos chętnych brak. A wspólnie zawsze jakoś tak większą mobilizację się ma. Z niemieckim w tym jest prolem że jest mało kursów multimedialnych a jak sa to na niskim poziomie. Musze się kurcze zmobilizować... Mam książki, kasety, Deutsche Welle w Toyi...
A jak tam u was? Uczy się ktoś sam?

dzarusia - Sob Lis 18, 2006 1:45 pm

A ja sie zastanawiam jakim cudem na studiach wyladowalam w srednio zaawansowanych a poznij przeslismy na zaawansowany :zdziwko: ... niestety ze mnie jest wielka noga jesli chodzi o jezyki ... uczylam sie trzech i z zadnego malo co wiem ...
lubie angielski ale zupelnie nie mam glowy do jezykow ... moze jakbym miala jakies okazje to pogodania i nie bylabym tak przerazaona jak mam cos powidziec, to byloby inaczej ... ale jak na razie uwazam ze malo umiem ...

na kompie mam kurs SITA, ale jakos sie nie moge do tego zabrac :niepewny:

Dotka - Sob Lis 18, 2006 3:32 pm

Ja kiedyś w podstawówce oprócz szkolnych zajęć uczyłam się sama poprzez ESKK (*wysyłko). Ale szybko mi się to znudziło. Ze mną tak już jest zacznę coś sama a potem już leń (to samo dotyczy gimnastyki). Wolę gdzieś się zapisać a wszystko koszyuje a człowiek cofa się :evil:
strawberrytea - Sob Lis 18, 2006 5:44 pm

Dotka, dlatego chciałam z kimś wspónie się pouczyć. Bo jak uczysz się z kimś i się zobowiążesz że coś przygotujesz, czegos sie nauczysz to nie ma wyjścia ;)
Alma_ - Sob Lis 18, 2006 6:31 pm

Ja staram się - może nie uczyć, ale ni etracić biegłości w angielskim i francuskim, ale średnio mi to wychodzi, szczególnie z tym drugim :roll:
Muszę mojego Ł. zmobilizować - np. w weekend mówimy tylko po francusku ;)

FifthAvenue - Nie Lis 19, 2006 1:24 pm

A ja sie troche martwie o moj wloski i niemiecki. Nawet bardziej o niemiecki chyba. Bardzo chcialam isc w tym roku dalej na kurs, ale niestety czasowo nie dlaabym rady. Moze od nastepnego semestru, jak juz z remontem sie troche wszystko uspokoi.... chociaz wtedy dopiero rusza przygotowania slubne, sama nie wiem.
A wloski planuje intensywnie potrenowac w czasie naszeo miesiaca miodowego, bo caly czas sie upieram przy Sycylii...

Dotka - Nie Lis 19, 2006 8:06 pm

strawberrytea chętnie bym się pouczyła razem ale niestety ja to musiałbym zacząć chyba od początku jeśli chodzi o niemiecki (w szkole średniej i na studiach był angielski), a Ty przecież już zaawansowany poziom.
Gabro - Pon Sie 27, 2007 3:23 pm

Angielski i niemiecki.
Martysia - Pią Wrz 07, 2007 3:14 pm

angielski, francuski, włoski, hiszpański:)) tak tak to moja pasja i szkolę się na tłumacza:) na italianistyce na UJ:) a skończyłam 13 LO klasę francuską dwujęzyczną tak więc kocham języki romańskie! poza tym mój przyszły mąż to Włoch więc mam native speakera no i dużo też podróżuję....uczta się uczta!:P
Gwaizdkowa - Sro Lis 08, 2017 7:35 pm

A co sądzicie o nauce jezyka online? Na tej stronie (...) czytam o takiej nauce. W sumie tania opcja, no i latwiej usiąść przed kompa niż iść gdzieś na zajęcia. A motywacje mam, więc sama też się zmotywuje. Co sądzicie?

ostrzeżenia były, żegnamy się. Dorotka_

MoniK1212 - Czw Sty 04, 2018 4:06 pm

Angielski przede wszystkim i szczypta francuskiego :)
cleopatraa - Pon Sty 08, 2018 10:59 am

Korzystal moze ktos z Was z metody Krebsa (czy jak to sie tam pisze) ? Chcialabym w koncu podszkolic sie troche w angielskim ...
Urukot - Sob Sty 13, 2018 3:19 pm

W szkole kiedyś miałam rosyjski i potem niemiecki, ale niewiele z tego pamiętam. Angielski katowałam przez całe liceum i studia, osiągnęłam niezły poziom, ale od kilku lat nie używam tego języka i widzę jak drastycznie spada moja znajomość słów :(
DeLir12 - Nie Sty 28, 2018 9:15 pm

Języki obce zawsze warto umieć. Najlepiej obecnie kreują się azjatyckie.
K.dos - Pon Sty 29, 2018 10:02 am

Też uważam, że języki obce trzeba umieć, ale niektórzy są z nich naprawdę tępi. Ka się zaliczam do takich osób. Kompletnie mi one nie idą. Jakieś ponad 15 lat uczę się angielskiego czy to w szkole czy na kursach i nadal nic nie umiem. Kompletnie się nie dogadam. Przez 6 lat uczyłam się niemieckiego i z niego to tylko wierszyk potrafię powiedzieć. A co do moich trzech lat z francuskim to się tylko przedstawię i powiem gdzie mieszkam. Tak więc jestem kompletnym beztalenciem w tym temacie
balbina8 - Pon Sty 29, 2018 11:12 pm

najlepiej uczy się języka gdy jesteśmy zmuszeni nim mówić
pinacolada - Wto Sty 30, 2018 3:04 pm

Angielski i Niemiecki to na dzień dzisiejszy podstawa w językach. Oba są bardzo łatwe do nauki, wystarczą chęci!
rembran - Wto Mar 13, 2018 1:51 pm

U mnie angielski bardzo dobrze, a od niedawna przypominam sobie francuski, bo po latach przerwy dużo wyleciało z głowy, a język piękny :oops:
Asiek - Wto Mar 13, 2018 9:15 pm


Hachiko - Wto Mar 13, 2018 9:43 pm

Asiek, zgadzam się! Wystarczy sięgnąć do średniowieczną poezję polską, by wielu Polaków przekonało się o nieznajomości "perfect" ojczystego języka, a co dopiero obcego. I wbrew pozorom angielski nie jest wcale taki prosty. Wiele słów ma różne znaczenia i wszystko zależy od kontekstu, ale też i akcentu (chociażby przy zwykłym present :wink: ), nie wspominając o przeklinanym przez wszystkim słowotwórstwie j. angielskiego.
marcowa - Wto Mar 20, 2018 9:08 am

Niemiecki nigdy mi nie szedł bo nie lubiłam po prostu tego języka. Nauka języka angielskiego z kolei idzie mi rewelacyjnie. Na tyle dobrze, że postanowiłam w tym roku zdawać egzamin FCE, a za 2 lata zaawansowany czyli CAE. Ze wspomnianych w wątku słowników, to tylko Oxford :)
Asiek - Pią Kwi 06, 2018 8:53 am

Coś ku pokrzepieniu serc :) albo nabawienia się kompleksów :smile:

Vladimir Skultety:
https://www.youtube.com/watch?v=qrDPjGHAuk0

Po prostu geniusz. Tak rozmaite języki (np. węgierski, chiński, francuski, włoski, niemiecki, rosyjski, polski też jest ;-) ), 9 czy 10 zna na poziomie C1-C2, reszta płynnie (i to jak!).
Tylko podziwiać, wypada udostępniać link dalej (niech obejrzy to jak najwięcej ludzi, a nie jakieś durnowate filmiki, które kasują miliony odsłon), bo to jest naprawdę talent, wytrwałość, praca, hobby, które świadczy o niesamowitych zdolnościach.
Obejrzałam z nim dwa inne wywiady po angielsku i niemiecku i to nie jest tak, że mężczyzna nauczył się tylko kilka zdań, żeby nagrać film na youtube. ;-)

Powtórzę jeszcze raz - geniusz.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group