niesia2708 - Pią Lis 20, 2009 9:05 am Temat postu: Święte krowy No cóż i tak można 
http://www.swietekrowy.pl/index.php dymocha - Pią Lis 20, 2009 10:42 am Świetna stronka. Codziennie mijam takie "święte krowy" po drodze do parku..
Misiak87 - Pią Lis 20, 2009 12:58 pm To już nawet nie jest śmieszne. To jest po prostu głupie. Kto im dał prawo jazdy? 
szaraczarownica - Pią Lis 20, 2009 1:19 pm To jest tak tragiczne, że aż śmieszne. Chociaż jestem w stanie rozgrzeszyć i zrozumieć osoby parkujące przy szpitalach (nie mówię o parkowaniu na kopertach - przynajmniej zazwyczaj), bo wiem z doświadczenia, że to są miejsca, gdzie kawałek chodnika do zaparkowania jest na wagę złota (nie mówię o CZMP, ale np. o WAMie, Pirogowie, Barlickim). Zwłaszcza, że nam też się zdarzył taki przypadek, gdy wychodziłam ze szpitala po operacji nosa. Akurat złapał mróz i chodniki były śliskie. Ja miałam złamany nos i byłam bardzo słaba. I mój tata po bezskutecznym okrążeniu całego WAMu stwierdził, że ma to gdzieś i staje na miejscu dla niepełnosprawnych, które jest przy samej bramie. Ale nie stał tam godzinę, tylko wszedł, ja się szybko przebrałam, spakowałam i wyszliśmy. Ale gdyby tego nie zrobił, to nie wiem czy bym doszła do samochodu bez zaliczenia przynajmniej jednego upadku. Nie wiem czy wogóle bym doszła 
Misiak87 - Pią Lis 20, 2009 3:33 pm No no, pewnie, takie wypadki wymagają takich rozwiązań. Ale czemu ktoś nie może NORMALNIE zaparkować pod hipermarketem? Promocje go ominą czy co?
szaraczarownica - Pią Lis 20, 2009 10:03 pm
Przecież taki wózek ciężki jest. A poza tym dlaczego on/ ona ma tak daleko chodzić. A jak jeszcze zapomną gdzie postawili samochód. A tak to jest z przodu. Ciężko nie zauważyć. Chociaż i tak najbardziej podobają mi się zdjecia samochodów zaparkowanych pod wiatą dla wózków sklepowych 
Nikon - Sob Lis 21, 2009 9:42 pm Takie coś to szczyt głupoty ja dla mnie. Ale widać to coraz częściej pod sklepami. niem - Czw Wrz 29, 2011 4:27 pm polubiłam na fb Magdzik - Pią Wrz 30, 2011 9:22 am Mnie strasznie wkurza jak jest duży plac na działkach koło nas przy drodze, gdzie wiele aut się zmieści, a czasem do któregoś z sąsiadów przyjedzie jakaś lampa i stanie na środku drogi  Rozumiem, że w mieście nie ma gdzie zaparkować ale na wsi?
|
