Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Sale weselne - O co pytać przy wybieraniu sali

Sisi - Pią Maj 14, 2004 10:31 pm
Temat postu: O co pytać przy wybieraniu sali
Jestem w Holandii i sali będzie poszukiwał mój S. , więc proszę Was o wskazówki, na co przede wszystkim nalezy zwracac uwage, o co pytac? Bo moj ukochany potrzebuje precyzyjnej intrukcji :) .
Asiek - Pią Maj 14, 2004 11:01 pm

Sisi, przede wszystkim trzeba DOKŁADNIE wiedzieć co jest wliczone w cenę (np. ile posiłków gorących, tort, ciasta, owoce, napoje zimne i gorące-ile?, ewentualnie alkohol).
Niech narzeczony nie kieruje się wyłącznie ceną, bo może się okazać, że osobno będziecie płacić za np. każdą kawę, za tort, itp.
Także w drogich restauracjach radzę przypilnować co jest w cenie, bo może nie wszystko być wliczone.

Magdzia - Pią Maj 14, 2004 11:11 pm

Najlepiej gdyby mieli przykladowe menu i mogli dac do domu na przestudiowanie. Ja zwracalam tez uwage jak wyglada sala, czy dekoracja w cenie, czy jest ladne oswietlenie, czy jest ogrod, parking, jaki parkiet.
kryszka - Pią Maj 14, 2004 11:44 pm

Oprócz tego co już dziewczyny wymieniły:

- jaki jest stan toalet i czy w damskiej jest dużo miejsca dla panny młodej w sukni :wink:
- czy jest korkowe, jeśli tak to w jakiej wysokości
- czy herbata i kawa są w cenie czy trzeba płacić za każdą wydaną szklankę
- jeśli dekoracja nie jest w cenie to czy wszędzie można coś zawiesić
- czy jest klimatyzacja, jeśli nie to czy jest możliwość otwierania okien albo czy mają wentylatory
- w jakim stanie jest zaplecze kuchenne
- czy jest wydzielone miejsce dla palących
- czy jest możliwość ustawienia osobnego stołu dla zespołu
- jaka jest stawka cenowa za zespół i dzieci
- jak jest z nagłośnieniem sali
- czy jest możliwość zabrania ze stołów tego co zostanie, jeśli tak to czy trzeba dostarczyć własne pojemniki
- czy w cenie jest szampan na powitanie
- jak jest rozwiązana sprawa z wydawaniem alkoholu: czy zajmuje się tym obsługa czy ktoś z rodziny
- czy jest możliwość wyjścia na zewnątrz, jeśli tak to czy jest to wyjście na ulicę czy przyjemny ogródek

Edyta - Sob Maj 15, 2004 11:14 am

Ja jeszcze do tego co napisały dziewczyny, dodałabym :

:arrow: czy posiadają pokój dla Młodych na przechowanie różnych rzeczy (np. alkoholu czy tez prezentów i kopert)
:arrow: zobacz równiez jakie są wazony na kwiaty (widziałam ładną salę, ale kwiaty stały tam w czarnych wiadrach!!!!)
:arrow: jak jest z obsługą (czy trzeba płacić za nią osobno!)
:arrow: czy jest szatnia (gdyby goscie mieli kurtki)
:arrow: czy jest ochrona
:arrow: mozna zwrócić także uwagę na obrusy i zastawę
:arrow: jeśli ważnym elementem dla Was są świeczniki, to warto je zobaczyć
:arrow: czy są kieliszki do tłuczenia (nie kazda sala je ma)
:arrow: czy posiłki sa podawane na półmiskach czy też każdy z gości dostaje swój talerzyk z posiłkiem (jeśli jest to istotne)

:D

pipi - Pią Sie 20, 2004 1:50 pm

:arrow: czy jest osoba w kuchni która dogaduje się z orkiestrą
just_Kate - Pią Sie 20, 2004 3:45 pm

Dobrze jest wiedzieć, czy młodzi mają do dyspozycji osobny składzik z lodówką na alkohole.

Poza tym, w przypadku wynajmowania dla gości pokoi hotelowych, dobrze jest wiedzieć czy w cenę noclegu jest wliczone śniadanie.

Aha, i czy wódka którą zostawiacie dla obsługi do ustawienia na stołach przed weselem znajdzie się też na stole orkiestry, czy musicie o tym pamiętać sami, po dotarciu na salę.

:)

josephine - Pią Sie 20, 2004 6:04 pm

warto też wiedzieć, jak to jest z potłuczona zastawą - niektórzy cenią się nawet za 1 talerzyk!!! ato - moim zdaniem - źle świadczy o restauratorze
Olcia.W - Sro Wrz 22, 2004 10:19 pm

Warto zerknąć jakie są kieliszki do wódki, poneważ nieraz bywaja duże i niewygodne, szczególnie dla pań.
szoko - Sro Sty 05, 2005 3:56 pm
Temat postu: kiedy oglądać salę?
Niby drobiazg ale...
proponuję udać się na oglądanie sal sobotnim popołudniem i to w sezonie weselnym- wtedy najlepiej można zobaczyć jak dekorują stół, jak wyglądaja serwowane przez nich potrawy. Sala tuz przed weselem a oglądana "na sucho" to dwa zupełnie różne pomieszczenia.

just_Kate - Czw Sty 06, 2005 4:30 pm
Temat postu: Re: kiedy oglądać salę?
szoko napisał/a:
Niby drobiazg ale...
proponuję udać się na oglądanie sal sobotnim popołudniem i to w sezonie weselnym- wtedy najlepiej można zobaczyć jak dekorują stół, jak wyglądaja serwowane przez nich potrawy. Sala tuz przed weselem a oglądana "na sucho" to dwa zupełnie różne pomieszczenia.


No więc i restauracje i sale organizujące wesela same proponują parze młodej obejrzenie sali właśnie w dniu wesela. Nam też proponowano obejrzenie sali w Ambasadorze, ale nam się nie udało dojechać. :(
Zgadzam się, że to bardzo dobry pomysł. Od razu wiadomo, co się będzie miało na własnym weselu, a co trzeba ewentualnie zmienić.

szoko - Sro Lut 02, 2005 1:43 pm

NIbya masz rację- że restauratorzy proponują odwiedzenie sali w sobotę- gdy wszystko jest gotowe. Ja jednak spotkalam się na dwóch salach z niechęcią- właściciele twierdzili , ze nie życzą sobie odwiedzin w tych dniach. Tłumaczyli, że będę wtedy przeszkadzać- dużo bieganiny, może zobaczą mnie przez przypadek jacyś goście shock:
Mnie to szczególnie nie przekonuje- od takich sal trzymałam sie z daleka.

pipi - Sro Lut 02, 2005 3:26 pm

Mnie się "rzuciła na oczy" na tym forum jeszcze jedna kwestia o którą warto zapytać:
- jaka jest minimalna liczba osób za które trzeba będzie zapłacić.

Zamierzamy zaprosić 60 osób - więc chodzimy i szukając sali mówimy że planujemy wesele takiej wielkości. Pani/pan prezentuje nam z ochotą swoją salę, bo oni organizują wesela od 60 osób w zwyż (wszystko się zgadza), ale nic nam o tym nie wspomina. Napalimy się na tą salę, podpisujemy umowę i tu dopiero wychodzi szydło z worka, ale ignorujemy tę informację.

Przychodzi tydzień przed weselem i odmeldwało się nam 50 gości - reszta rezygnuje i mamy mały problem.

PIT - Pon Lut 07, 2005 1:10 pm

josephine napisał/a:
warto też wiedzieć, jak to jest z potłuczona zastawą - niektórzy cenią się nawet za 1 talerzyk!!! ato - moim zdaniem - źle świadczy o restauratorze



To już chyba jest klasyk jak na jednym z przyjęć weselnych po tym jak młodzi wyrzucili za siebie kieliszki po pierwszym toaście Pan z obsługi scennicznym szeptem wysyczał "15 zł się należy" :dead:

szoko - Sro Mar 30, 2005 12:31 pm

PIT napisał/a:
josephine napisał/a:
warto też wiedzieć, jak to jest z potłuczona zastawą - niektórzy cenią się nawet za 1 talerzyk!!! ato - moim zdaniem - źle świadczy o restauratorze



To już chyba jest klasyk jak na jednym z przyjęć weselnych po tym jak młodzi wyrzucili za siebie kieliszki po pierwszym toaście Pan z obsługi scennicznym szeptem wysyczał "15 zł się należy" :dead:


Ja dla odmiany spotkałam się z sytuacją, kiedy kieliszki , zeby nie poniszczyć podłogi zostały zapakowane w estetyczny woreczek :idea: I dopiero później poleciały na podlogę.

Dla mnie wygladało to odrobinę dziwnie.

PIT - Sro Mar 30, 2005 1:18 pm

szoko napisał/a:
PIT napisał/a:
josephine napisał/a:
warto też wiedzieć, jak to jest z potłuczona zastawą - niektórzy cenią się nawet za 1 talerzyk!!! ato - moim zdaniem - źle świadczy o restauratorze



To już chyba jest klasyk jak na jednym z przyjęć weselnych po tym jak młodzi wyrzucili za siebie kieliszki po pierwszym toaście Pan z obsługi scennicznym szeptem wysyczał "15 zł się należy" :dead:


Ja dla odmiany spotkałam się z sytuacją, kiedy kieliszki , zeby nie poniszczyć podłogi zostały zapakowane w estetyczny woreczek :idea: I dopiero później poleciały na podlogę.

Dla mnie wygladało to odrobinę dziwnie.


A chyba w Fantazji Pan wkłada kieliszki do specjalnych skrzyneczek a młodzi tłuką je drewnianymi młotami.
- nietypowo, ale ciekawie

Misiamo - Sro Cze 15, 2005 12:46 pm
Temat postu: Re: O co pytać przy wybieraniu sali
Zebrałam wszystkie usłyszane od Forumowiczek informacje w celu przekazania ich mojemu M. Pomyślałam, że może przydadzą się jeszcze komuś gdy będą "w kupie".

- trzeba DOKŁADNIE wiedzieć co jest wliczone w cenę (np. ile posiłków gorących, tort, ciasta, owoce, napoje zimne i gorące-ile?, ewentualnie alkohol). Nie kieruj się wyłącznie ceną, bo może się okazać, że osobno będziecie płacić za np. każdą kawę, za tort, itp. Także w drogich restauracjach radzę przypilnować co jest w cenie, bo może nie wszystko być wliczone. Najlepiej gdyby mieli przykladowe menu i mogli dac do domu na przestudiowanie.
- czy herbata i kawa są w cenie czy trzeba płacić za każdą wydaną szklankę
- czy jest korkowe, jeśli tak to w jakiej wysokości ?? czy w cenie jest szampan na powitanie
- jaka jest stawka cenowa za zespół i dzieci
- czy jest możliwość zabrania ze stołów tego co zostanie, jeśli tak, to czy trzeba dostarczyć własne pojemniki
- jak wyglada sala
- czy dekoracja w cenie, jeśli dekoracja nie jest w cenie to czy wszędzie można coś zawiesić
- czy jest ladne oswietlenie,
- czy jest ogrod,
- czy jest parking,
- jaki parkiet
- jaki jest stan toalet i czy w damskiej jest dużo miejsca dla panny młodej w sukni
- czy jest klimatyzacja, jeśli nie to czy jest możliwość otwierania okien albo czy mają wentylatory
- w jakim stanie jest zaplecze kuchenne
- czy jest wydzielone miejsce dla palących
- czy jest możliwość ustawienia osobnego stołu dla zespołu
- jak jest z nagłośnieniem sali
- jak jest rozwiązana sprawa z wydawaniem alkoholu: czy zajmuje się tym obsługa czy ktoś z rodziny
- czy jest możliwość wyjścia na zewnątrz, jeśli tak to czy jest to wyjście na ulicę czy przyjemny ogródek
- czy posiadają pokój dla Młodych na przechowanie różnych rzeczy (np. alkoholu czy tez prezentów i kopert); czy młodzi mają do dyspozycji osobny składzik z lodówką na alkohole.
- jakie są wazony na kwiaty (widziałam ładną salę, ale kwiaty stały tam w czarnych wiadrach!!!!)
- jak jest z obsługą (czy trzeba płacić za nią osobno!)
- czy jest szatnia (gdyby goscie mieli kurtki)
- czy jest ochrona
- mozna zwrócić także uwagę na obrusy i zastawę
- jeśli ważnym elementem dla Was są świeczniki, to warto je zobaczyć
- czy są kieliszki do tłuczenia (nie kazda sala je ma)
- czy posiłki sa podawane na półmiskach czy też każdy z gości dostaje swój talerzyk z posiłkiem (jeśli jest to istotne)
- w przypadku wynajmowania dla gości pokoi hotelowych, dobrze jest wiedzieć czy w cenę noclegu jest wliczone śniadanie.
- czy wódka którą zostawiacie dla obsługi do ustawienia na stołach przed weselem znajdzie się też na stole orkiestry, czy musicie o tym pamiętać sami, po dotarciu na salę
- warto też wiedzieć, jak to jest z potłuczona zastawą - niektórzy cenią się nawet za 1 talerzyk!!!
- Warto zerknąć jakie są kieliszki do wódki, poneważ nieraz bywaja duże i niewygodne, szczególnie dla pań.
- jaka jest minimalna liczba osób za które trzeba będzie zapłacić. Zamierzamy zaprosić 60 osób - więc chodzimy i szukając sali mówimy że planujemy wesele takiej wielkości. Pani/pan prezentuje nam z ochotą swoją salę, bo oni organizują wesela od 60 osób w zwyż (wszystko się zgadza), ale nic nam o tym nie wspomina. Napalimy się na tą salę, podpisujemy umowę i tu dopiero wychodzi szydło z worka, ale ignorujemy tę informację. Przychodzi tydzień przed weselem i odmeldwało się nam 50 gości - reszta rezygnuje i mamy mały problem.

- kiedy są wolne terminy ;)

I jeszcze jedna sprawa: do której godziny może trwać wesele. Czasem bywa tak, że wesele jest np. do 6 rano, a jeśli po tej godzinie impreza trwa dalej, to wówczas trzeba za wesele dopłacić.

Kasiawka - Sro Cze 15, 2005 12:49 pm

Wybraną salę mam od dawna ale nie zadałam anwet połowy tych pytań :?
Kot - Sro Cze 15, 2005 1:01 pm

Kasia to tak jak ja :D
Mefiu - Sro Sie 24, 2005 10:52 am

My tez sie o 45 procent nie pytalismy, ale mam nadzieje ze wszystko sie uda:)
pinia_pinia - Sob Wrz 17, 2005 6:47 pm

Jejku :shock: jestem przerażona !! !

Chyba zrobię sobie taki kwestionariusz i będę pytać o wszystko restauratorów. Może to smiesznie wyglądać: Mam jeszcze kilka pytań, tak około 50...hehhehehe

Misiamo - Nie Wrz 18, 2005 9:04 am

pinia_pinia napisał/a:
Jejku :shock: jestem przerażona !! !

Chyba zrobię sobie taki kwestionariusz i będę pytać o wszystko restauratorów. Może to smiesznie wyglądać: Mam jeszcze kilka pytań, tak około 50...hehhehehe


My wczoraj zaczeliśmy łażenie w poszukiwaniu sali. Okazało się, że nie taki diabeł straszny jak go malują :)
Też sobie przygotowaliśmy te pytania. Oczywiscie nie zadawalismy wszystkich, bo odpowiedzi na część można było samemu zaobserwować (szatnia, wygląd toalet, parking, miejsce dla palących, stół dla zespołu, itd.) Część odpowiedzi uzyskaliśmy od właściciela.
W każdym razie powyższa lista pytań okazała się niezwykle pomocna, bo wiedzieliśmy na co zwracać uwagę.
Poza tym wzięliśmy sobie dyktafon i dzięki temu nie musieliśmy robić notatek. I rodzice też byli zadowoleni odsłuchując nasze rozmowy, bo wiedzieli dokładnie tyle co i my :)

Żaneta - Nie Wrz 18, 2005 10:05 am

Misiamo napisał/a:

Poza tym wzięliśmy sobie dyktafon i dzięki temu nie musieliśmy robić notatek. I rodzice też byli zadowoleni odsłuchując nasze rozmowy, bo wiedzieli dokładnie tyle co i my :)


Bardzo dobry pomysl z tym dyktafonem!
:graba:

bajeczka - Nie Wrz 18, 2005 9:10 pm

?aneta napisał/a:
Misiamo napisał/a:

Poza tym wzięliśmy sobie dyktafon i dzięki temu nie musieliśmy robić notatek. I rodzice też byli zadowoleni odsłuchując nasze rozmowy, bo wiedzieli dokładnie tyle co i my :)


Bardzo dobry pomysl z tym dyktafonem!
:graba:


Szkoda, że my na to nie wpadliśmy :oops:

A jak reagowali restauratorzy, z ciekawości spytam. :D

Misiamo - Pon Wrz 19, 2005 8:14 pm

Cytat:
A jak reagowali restauratorzy, z ciekawości spytam. :D


Restauratorzy nic o tym nie wiedzieli. Byliśmy niczym szpiedzy z krainy deszczowców ;) M. schował dyktafon do kieszeni koszuli i włączał go zanim zapukaliśmy do drzwi. Dzięki temu rozmowy były naturalne i mam nadzieję, ze szczere.

bajeczka - Pon Wrz 19, 2005 9:16 pm

Misiamo napisał/a:
Cytat:
A jak reagowali restauratorzy, z ciekawości spytam. :D


Restauratorzy nic o tym nie wiedzieli. Byliśmy niczym szpiedzy z krainy deszczowców ;) M. schował dyktafon do kieszeni koszuli i włączał go zanim zapukaliśmy do drzwi. Dzięki temu rozmowy były naturalne i mam nadzieję, ze szczere.


Faktycznie - jak w moich ukochanych kryminałach. :)

Ale wiecie, że to nielegalne??? :jumpingmrgreen:

Misiamo - Wto Wrz 20, 2005 12:55 pm

Cytat:

Faktycznie - jak w moich ukochanych kryminałach. :)

Ale wiecie, że to nielegalne??? :jumpingmrgreen:


Serio?? To chyba trzeba nas aresztować ;)

Pusiak - Wto Wrz 20, 2005 1:19 pm

Już pędzimy, żeby Was zadenuncjować :)
Żaneta - Wto Wrz 20, 2005 8:53 pm

Myślę,że policja już wyczytala to w internecie!
Kasiawka - Sro Wrz 21, 2005 12:30 pm

bajeczka napisał/a:
Ale wiecie, że to nielegalne??? :jumpingmrgreen:


Bajeczka Ty naprawdę czytasz- oglądasz za dużo kryminałów :mrgreen: :wink:

bajeczka - Sro Wrz 21, 2005 9:16 pm

To już zażartowac nie wolno??? :shock:
Pusiak - Sro Wrz 21, 2005 9:18 pm

Wolno :) i stąd Nasze (również żartem wygłaszane) komentarze :)
Kasiawka - Czw Wrz 22, 2005 7:42 am

bajeczka napisał/a:
To już zażartowac nie wolno??? :shock:


pewnie, że wolno dlatego inni tez sobie żartują :wink:

nula22 - Pon Mar 06, 2006 12:49 pm

ja bym do tych toalet dodała pytanie o 'obsługę' bo bywa ze w restauracjach jest takowa albo i nie. Ja nie wyobrażam sobie płacić za wesele w restauracji i jeszcze zatrudnić kogoś z moich gości do doglądania toalety. Gdzie moze zabraknąc papieru, zapchać się odpływ itp.,

u nas restauratorzy mają różne ceny w zależności od ilości osób
przykładowo:
poniżej 130 osób - 150 zł od osoby
130 - 200 osób - 140 zł od osoby
powyżej 200 osób - 130 zł od osoby

coraz częściej na salach nie pozwalają palić, więc nie ma popielniczek a co za tym idzie musi być miejsce na palenie.

motylica - Pon Mar 20, 2006 7:58 pm

no no dyktafon nie głupia sprawa :wink:
tez na to nie wpadliśmy a sal już wybrana.

ważen jest też chyba ilośc gości jaka suię deklaruje przy podpisywniu umowy i co z tym przed weselem można zrobić ... bo wiadomo przeciez że wtsępne obliczenia listy gości odbiegaja od ilości tych którzy faktycznie się pojawią...

u nas np w dół właściciel może odjąc tylko 10 osób a za to w górę bez ograniczeń tzn. ile sala pomieści :)

blue_eve - Pią Cze 23, 2006 8:17 am
Temat postu: podłoga w sali weselnej
cześć,
mam pytanie dotyczące podłogi jaka powinna być w sali weselnej. czytałam Wasze opinie i sądzę, że to ważna sprawa, bo 50% czasu na weselu goście tańczą. Jaka powinna być podłoga aby dla wszystkich gości - szczególnie kobiet w szpilkach było komfortowo.

dzięki za pomoc ;-)

kryszka - Pią Cze 23, 2006 9:28 am

Nie powinna być śliska i z dziurami. :wink: I płytki to moim zdaniem też pomyłka.

Poza tym znajdziesz zwolenników i parkietu z prawdziwego zdarzenia i posadzki tzw. przemysłowej. Goście na weselu to jednak nie zawodowi tańcerze, więc na pewno nie będą wybrzydzać. ;)

pipi - Pią Cze 23, 2006 11:02 am

do tańczenia powinna być podłoga drewniana - deski, parkiet, mozaika itd.
Panele i płytki się nie nadają. Chociaż czasem np trafiają się mniej śliskie płytki, ale to jednak nie to.
Co do podłogi przemysłowej to nie wiem nie miałam okazji się zaznajomić.

bajeczka - Pią Cze 23, 2006 8:58 pm

kryszka napisał/a:
I płytki to moim zdaniem też pomyłka.


Szczególnie jak sie cos wyleje :(

Pusiak - Pią Cze 23, 2006 10:16 pm

Hmm, u mnie były panele, i szczerze powiem, że nie było źle, tańczyło sie całkiem nieźle :)
adriannaaa - Pią Cze 23, 2006 11:21 pm

teraz byłam na weselu w ośrodku Meteor w Skierniewicach - i tam też były panele - potwierdzam tańczy się całkiem nieźle, zero ślizgania - nawet w moich szpilkach "bez bieżnika";)
blue_eve - Sob Cze 24, 2006 12:34 pm

dziękuję wszystkim za podpowiedź w sprawie podłogi - szukam sali z parkietem ;-)

pozdrawiam

magdalenkaa - Pią Lip 21, 2006 11:46 am

witam, pozdrawiam wszystkich serdecznie:)
na co nalezy zwracac uwage... na WLASCICIELA... otoz odwiedzilismy niedawno pewna restauracje w pabianicach, ktora sklada sie z 2 sal na 55 i 70 osob. mamy wesele na 65 a czlowiek ten probowal nam 'wcisnac' tę mniejesza poniewaz jest mniej oblegana. obnizyl cene, zaproponowal liczne 'prezenty' tj samochod do slubu i takie tam. oczywiscie wybralismy tę wieksza i zaczelismy ustalac menu. koles zapewnial ze ma menu w glowie po czym nie potrafil wymienic goracych posilkow... dziwnie sie poczulam ale coz pytamy o cene. 'no wiec z cena to jest tak... ze to zalezy... ' - zero konkretow. w dalszej konwersacji okazalo sie ze cena za 2 dni to 180-195 zl/os ale mozna taniej. wiec pytamy jak wyglada sprawa z tym taniej. pytamy jakie byloby menu za 160-170zl/os tymbardziej ze rezygnujemy z ciast gdyz mamy znajomego cukiernika. wlasciciel odpowiada...'za t? cene to prosze panstwa bylby zurek, rosol i barszczyk z pasztecikiem plus JAKIES TAM ZAKASKI... nie ma mowy o torcie, oczywiscie ciastach, napojach. kilka dni wczesniej cena od talerzyka wynosila 165 zł/os ze wszystkim poniewaz konkurencja na rynku jest wieeelka a tu nagle taka zmiana... no coz, bylam przez moment zalamana postawa tego goscia ale w sumie JEDNO DOSWIADCZENIE WIECEJ, prawda?
pozdrawiam raz jeszcze

Agacia - Sob Lis 18, 2006 1:11 am

Mam głupiutkie pytanie: czy na oglądanie sali koniecznie trzeba się umawiać? Czy można jechać tak "z zaskoczenia"? :)
katarzynka1 - Sob Lis 18, 2006 8:15 am

Można jechać z zaskoczenia ale nie masz gwarancji że ktoś będzie i odpowie na twoje pytania - dlatego lepiej wcześniej się umówić.
Agacia - Sob Lis 18, 2006 1:40 pm

mam ten problem, że moja druga połówka nie jest z Łodzi i zamierzam "obskoczyć" wszystkie sale w jeden dzień, w związku z czym nie bardzo wiem jak rozplanować czas :?
A ile - tak z Waszego doświadczenia - mniej więcej zajmuje rozmowa z właścicielami i oglądanie sali? :)

sylwia - Sob Lis 18, 2006 1:56 pm

Oglądalismy jedna salę bo mielismy ją z polecenia ale zajelo nam okolo 50 minut: obejrzelismy salę, chcielismy zapoznać się z menu i porozmawialismy o cenie i szczegółach. :) i dalismy zaliczkę
Agacia - Sob Lis 18, 2006 11:32 pm

chciałabym tak od razu wybrać pierwszą salę, którą odwiedzę :lol: :lol: :lol:
jpuasz - Nie Lis 19, 2006 12:24 am

Agacia jesli masz samochód, to spokojnie powinnaś "objechac" kilka lub nawet kilkanaście sal. ?rodkami komunikacji miejskiej to musisz liczyć przynajmniej 2 dni. A co do czasu jaki zajmuje obejrzenie, to wszystko zalezy od właściciela i Twoich wymagań - My jak oglądaliśmy, to z niektórych wyszliśmy po 5 minutach a w niektórych byliśmy tak z godzinkę :) Także wszystko zależy od Ciebie :)
Agacia - Pon Lis 20, 2006 12:38 am

Na szczęście mamy samochód, więc liczę na szybkie objechanie wszystkich sal :) Tym bardziej, że na razie nie mam pomysłu, które sale chcę obejrzeć :roll:
kiciucha - Pią Lut 09, 2007 11:21 am

Agacia spisz sobie na kartkę kilka sal, opracuj trase tak bys miała wszystkie sale jakos po drodze i smigaj. Ja tak zrobiłam jak szukałam sukienki. Przynajmniej nie kreciłam się w kółko.....najlepiej zawsze jest miec strategię.... :razz: :razz: :razz:
dominiqsz - Czw Lut 22, 2007 1:28 pm

Ja radzę się zapytac czy na sali jest agregat padotwórczy, w sytuacji gdy zabrakło by prądu, nawet nie chche myslec jakby to wyglądało, zreszta moja mam była na takim weselu, wyłączyli prąd o 22 i właczyli dopiero około 2 nad ranem. Jak zaświciło się śiwatło to połowa gosci była juz tak pijana że nie byli w stanie wystać na oczepinach. Gdy nie ma prądu, to zespół tez nie zagra:/
wiedzmapat - Pon Sty 14, 2008 1:23 am

odnośnie twojego postu to ja z moim ukochanym własnie tak wybraliśmy, pojechalismy do pierwszej sali a ze spełniła wszystkie nasze oczekiwania odnosnie wygladu, jedzenia, obsługi a do tego własciciele mili i udzielali rzetelnych odpowiedzi...umowa juz podpisana, zaliczka wpłacona
MalaJu - Wto Mar 04, 2008 12:04 pm

Agacia napisał/a:
chciałabym tak od razu wybrać pierwszą salę, którą odwiedzę :lol: :lol: :lol:



hihihi, ja tak zrobiłam - małe przyjęcie weselne na 40 osob - Piotrkowska 97 na górze. zakochałam się w tym klimacie juz pół roku temu. Nic więcej nie oglądam, bo i po co... W nastepny piątek jedziemy ustalać szczegóły.

ppola - Czw Wrz 18, 2008 2:22 pm

Przed ogladaniem sal weszlam w ten watek poczytalam ale nie spisalam pytan. Wczoraj wyslalam tesciowa do wybranej sali i przeslalam jej liste pytan na podstawie tego dzialu :) Pan powiedzial ze sie naczytalismy internetu i teraz glupie pytania nam przychodza do głowy :P Zreszta ogladalismy w sumie 4 miejsca i w trzech byla jakas aluzja do internetu :P Znaczy sie forum jes bardzo popularne :P
Ewulusek - Pon Wrz 22, 2008 9:18 pm

Super te porady dziekuję, szukamy sali na ok.80-100 osób, podobało nam sie w yuce:)ale juz było zajete:(
ewulusek@wp.pl

agnieszka1984 - Wto Wrz 30, 2008 8:49 pm

A ja dopiero zaczynam szukać sali weselnej ale sporo można na forum zobaczyć o salach. 8)
magda.magda - Sob Lis 15, 2008 10:56 am

jeszcze trzeba zapytac czy trzeba dodatkowo placic za wprowadzenie orkiestry, fotografa- swojego
ps mam nadzieje ,ze ie mnie powtarzam

agnieszka1984 - Nie Lis 16, 2008 1:57 pm

Na każdej sali inne zwyczaje są z tego co się zorientowałam.
narcyz - Pon Lis 17, 2008 12:45 am

BARDZO WAZNE
zapytajcie czy w sali lub w salkach obok nie ma innej imprezy.
!! !

Paulina.Nowa - Wto Gru 16, 2008 10:16 pm

Widzę że z salą jest dość dużo zachodu z tego co narazie widze to idealnej sali nie ma ale zrobie sobie spis o co pytać.
Tissaia - Pią Cze 19, 2009 9:26 pm

Ważny punkt - zapytajcie, czy sala ma lodówkę na alkohol, żeby wódka wjeżdżała zimna, nasza sala to miała i bardzo mi się to podobało, ale dowiedziałam się, że nie wszędzie jest to standard (a poza tym lodówka przydaje się bardzobardzo, gdy zostaje trochę tortu i chcecie go zabrać do domu - ma gdzie leżeć).
alicjalicja - Sro Wrz 09, 2009 4:23 pm

"na co nalezy zwracac uwage... na WLASCICIELA... "

potwierdzam! Byliśmy z narzeczonym obejrzeć "Wodnika". Rozmawialiśmy z właścicielem, który traktował nas (naszym subiektywnym zdaniem) bardzo "luzacko", tzn. nie odpowiadał konkretnie na nasze precyzyjne pytania, tonem takim trochę jak od niechcenia, i miałam wrażenie, że z ironicznym uśmieszkiem na ustach. Mieliśmy wrażenie, że patrzył na nas jak na parę g@wniarzy, których nie traktuje się serio. Chcieliśmy zobaczyć tą salę, bo spodobała nam się oryginalna zielona tapeta na ścianach, tworząca praktycznie cały charakter tego miejsca. A pan właściciel po jakiejś 25-cio minutowej rozmowie, stojąc już przy drzwiach stwierdził: "a no tak, i jeszcze pod koniec roku będzie remont". I to w sposób, jakby wydawało mu się to mało istotne. Okazało się, że sala ulegnie całkowitej zmianie wystroju, tej pięknej starodawnej tapety już nie będzie. Nawet nie miał jeszcze pomysłu na nowy wystrój ani kolor. "Może jakiś żółty, albo jasnoróżowy...." - no faktycznie, do ciemnej, ciężkiej zieleni to bardzo podobne, więc nie istotna zmiana, o której przypomina się i mówi potencjalnym klientom przy drzwiach :/

do tego łazienki w okropnym stanie, no ale po remoncie na pewno będą lepsze.

Debussy - Sro Wrz 09, 2009 7:33 pm

alicjalicja napisał/a:
do tego łazienki w okropnym stanie, no ale po remoncie na pewno będą lepsze.


Ale o którym Wodniku piszesz? Bo jeśli na Patriotycznej, to łazienki są po remoncie który miał miejsce w kwietniu i szczerze mówiąc rzadko się gdziekolwiek spotyka tak duże, przestronne i odnowione łazienki :wink:

alicjalicja - Sro Wrz 09, 2009 10:19 pm

no właśnie na Patriotycznej. Zdziwiłaś mnie teraz pisząc, że w kwietniu były odnowione. Ja byłam tam w lipcu i wchodząc do łazienek odniosłam lekkie wrażenie, że wchodzę do czegoś w stylu szkolnej toalety :/ płytki na przykład miejscami były popękane, a gdzieniegdzie wręcz poodłamywane, deski na toaletach jakieś takie szarawe czy pożółkłe ze starości. Na prawdę miałam wrażenie, że wchodzę do starej, dawno nieodnawianej toalety. I zupełnie nie chodzi mi o ich przestronność. Szczerze mówiąc odwiedziliśmy kilka miejsc i wszędzie łazienki wyglądały dużo lepiej. A skąd wiesz, że w kwietniu? Nam właściciel mówił o grudniowym remoncie całości....
Miałaś tam wesele? jeśli tak, to jakie są Wasze ogólne wrażenia? Bo na nas ten właściciel podziałał bardzo odstraszająco :twisted:
pozdrawiam ;)

Debussy - Czw Wrz 10, 2009 1:17 pm

Miałam tam wesele, a toalety naprawde były remontowane w kwietniu, więc nie sądzę by teraz znowu coś z nimi robili.
Moje odczucia umieściłam w temacie o Wodniku -> http://www.forum.wesele-l...p=323582#323582

:)

alicjalicja - Czw Wrz 10, 2009 2:07 pm

przeczytałam :) widać wszystko zależy od subiektywnego wrażenia. Cieszę się, że wszystko Wam się udało :)
My za to dopiero za dwa latka i w Koronie, jestem pewna, że też wszystko będzie ok :)

P.S. podobała mi się ta "konstelacja" :D :wink:

happy_margaret - Pon Wrz 21, 2009 12:54 pm

Przy wyborze sali zwracajcie uwagę na to, czy jest tam chłodno i przyjemnie. W wakacje byliśmy na weselu w sali, gdzie było jak w suanie! Oczywiście w lato jest ciepło, ale sala praktycznie nie miała okien i było strasznie gorąco...

Uwagi na temat wyboru sal znajdziecie w artykule: [xxx]


edit: zgodnie z pkt. 7 Zasad ogólnych regulaminu zabrania się umieszczania linków do innych serwisów ślubnych
kryszka

Bella - Pią Wrz 25, 2009 9:13 am

A mi się jeszcze nasunęło takie coś, ze pytając o możliwość zabrania jedzenia (dla tych, którzy są zainteresowania taka opcją) aby doprecyzować ta kwestię, ponieważ na niektórych salach można zabrać tylko to co zostaje na stołach natomiast na innych wszystko tzn to co na stołach, ale również to co na kuchni.
Moja mama była jakiś czas temu na weselu na którym można było zabrać właśnie tylko to co na stołach i niestety okazało się, że ok godzinę przed końcem imprezy obsługa masowo zaczęła znosić wszystko na kuchnię :kwasny: Moim zdaniem to było nie tylko trochę nie fair wobec młodych, a poza tym bardziej nie eleganckie w wobec gości :kwasny:

fretka - Wto Gru 22, 2009 1:34 pm

To właśnie zależy od sali,u mnie można było zabrać wszystko za co zapłaciliśmy,mieliśmy wszystko wyliczone,napisane,zapłacone,nie było takiego problemu ze na złość coś robili,widocznie dobrze trafiliśmy:)
PositiveAga - Pon Sty 04, 2010 12:06 am

Warto zapytać jak wygląda :arrow: stół wiejski ... widziałam salę na której półmiski z mięsem leżały na zwykłych stołach ... nie wyglądało to ładnie ... lepiej prezentuje się dekoracja np. wozu, z drewna.

Jeśli ktoś chciałby mieć dodatkową atrakcję warto zapytać o :arrow: fontannę czekolady ... niektóre sale mają ją na wyposażeniu i trzeba dopłacić małą sumę, można również wypożyczyć od np.firmy zajmującej się dekoracją ale wtedy koszty są dużo większe

bedu - Pon Lut 15, 2010 3:36 pm

dominiqsz napisał/a:
Ja radzę się zapytac czy na sali jest agregat padotwórczy, w sytuacji gdy zabrakło by prądu, nawet nie chche myslec jakby to wyglądało, zreszta moja mam była na takim weselu, wyłączyli prąd o 22 i właczyli dopiero około 2 nad ranem. Jak zaświciło się śiwatło to połowa gosci była juz tak pijana że nie byli w stanie wystać na oczepinach. Gdy nie ma prądu, to zespół tez nie zagra:/


Nie pomyślałabym o tym

tomb - Pią Cze 04, 2010 1:58 pm

Kiedyś na zlecenie katalogu obiektów weselnych TwojaSala.pl napisałem artykuł z kilkudziesięcioma pytaniami jakie można zadać właścicielom sal.


Poniżej za zgodą właścicieli portalu przedstawiam jego treść:


Zorganizowanie najważniejszego dnia w życiu to wielkie wyzwanie pochłaniające duże koszty oraz wiele energii. Najistotniejszym elementem imprezy weselnej jest sala, w której ona się odbędzie. Dlatego uważam, że warto się zapoznać się z poniższym poradnikiem prezentującym listę pytań jakie należy zadać właścicielowi bądź przedstawicielowi lokalu, w których chcielibyśmy zorganizować naszą imprezę weselną. Uzyskanie kompletu odpowiedzi na poniższe pytania zdecydowanie ułatwi nam wybór.

Gdzie zorganizować wesele? Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta dlatego warto sprawdzić następujące elementy:

1. Czy posiadacie Państwo pokoje noclegowe lub ofertę pobliskich hoteli? Kiedy goście muszą wymeldować się z pokoi?

2. Jaka jest minimalna ilość osób za jakie trzeba zapłacić aby zorganizować wesele?

3. Czy jest parking i czy są pobierane jakieś opłaty?

4. Czy to miejsce na wesele posiada klimatyzację i czy są pobierane dodatkowe opłaty za jej używanie?

5. Czy jest wydzielone miejsce dla palących?

6. Z czego jest wykony parkiet? Czy jest ślisko? Jak duża jest powierzchnia taneczna? Czy orkiestra znajduje się w tym samym pomieszczeniu co stoliki?

7. Czy jest dostępny osobny stolik dla zespołu, kamerzysty i fotografa ? Czy płacimy za te osoby pełna opłatę? Czy są zniżki lub możliwość ustalenia odrębnego menu dla tych osób?

8. Jakie są opłaty za dzieci? Czy posiadają Państwo udogodnienia dla karmiących matek?

9. Czy można przynieść własny alkohol? Czy pobierana jest tzw. „opłata korkowa”? Jeżeli tak to w jaki sposób jest liczona? Jakie są ceny alkoholu w lokalu i jakie marki są dostępne? Kto dysponuje alkoholem? Gdzie przechowywany jest alkohol i kto ma dostęp do tego miejsca? Czy jest to miejsce pod kluczem? Czy jest dostępna lodówka na alkohol i czy są z nią związane jakieś opłaty?

10. Gdzie można skosztować potraw weselnych? Czy zapewniają Państwo darmową degustację potraw weselnych?

11. Czy jest dostępny tzw. „stół wiejski”? Czy można dostarczyć własne wyroby? Jakie są opłaty?

12. Czy możemy po weselu zabrać jedzenie? Kiedy można je odebrać? Czy zapewniają Państwo pojemniki?

13. Gdzie usytuowana jest kuchnia? Czy widać ja z sali?

14. Jak wygląda zastawa i szkło, które będzie używane na ślubie. Czy jest możliwość zobaczenia kuchni?

15. Czy płacimy za stłuczoną zastawę i kieliszki? Jeżeli tak to jakie są koszty?

16. Ile kawy, herbaty, soków, wody przypada na jedna osobę? Jakie są ewentualne dopłaty?

17. Czy w cenie są owoce? Jeżeli nie to jakie są koszty? Jakie owoce pojawią się na stole i w jakich ilościach?

18. Czy w cenie są ciasta i tort? Jeżeli nie to jakie są koszty? Ile ciast pojawi się na stole i ile przypada na jedną osobę? Czy można wnieść swoje ciasta i tort? Czy są jakieś opłaty z tym związane?

19. Czy jest chłodnia na tort i ciasta? Jaka jest maksymalna średnica tortu aby nie było problemów np. z przeniesieniem go przez drzwi ?

20. Jaka jest ilość gorących posiłków, ilość zimnych przekąsek. Czy można gdzieś zobaczyć przykładowe menu?

21. Czy posiłki przygotowywane są na miejscu czy zajmuje się tym jakaś zewnętrzna firma. Proszę powiedzieć coś o kuchni i kucharzach.

22. Jakie napoje są serwowane na weselu? Proszę podać marki napoi. Jaka jest pojemność butelek stawianych na stole? Czy soki podawane są w kartonikach czy w dzbankach?

23. Czy gwarantujecie Państwo szampan na powitanie? Jeżeli tak to jakiej jest marki i czy są jakieś dodatkowe opłaty?

24. Czy gwarantujecie Państwo powitanie chlebem weselnym i solą? Czy są jakieś dodatkowe opłaty?

25. O której godzinie musi skończyć się bal weselny? Czy jest możliwość przedłużenia tego czasu i czy są z tym związane jakieś opłaty? Jeżeli tak to jakie.

26. Czy zgodzą się Państwo na przeprowadzenie pokazu sztucznych ogni? Czy mogą Państwo zapewnić jakieś dodatkowe atrakcje?

27. Czy można zobaczyć toalety? Czy w czasie wesela będzie ktoś odpowiedzialny za czystość toalety i jej wyposażenie w ręczniki, papier, mydło?

28. Czy udostępnią nam Państwo miejsce na przechowywanie cennych rzeczy i prezentów? Czy Posiadacie Państwo sejf? Czy poniesiemy za to jakieś opłaty?

29. Czy Państwa sala do wynajęcia posiada szatnię? Czy w czasie wesela będzie ją ktoś obsługiwał? Czy pobierane są za korzystanie z szatni jakieś opłaty?

30. Do kiedy należy podać ostateczną liczbę gości? Do kiedy należy ostatecznie ustalić menu?

31. Czy w czasie ślubu będzie dostępny ktoś z kadry kierowniczej?

32. Czy możemy przyjrzeć się organizacji innych wesel? Kiedy można się umówić i na jakich zasadach?

33. Jaka jest wielkość zaliczki? Kiedy trzeba ją wpłacić ? Kiedy płacimy resztę ? Czy są jakieś udogodnienia jeżeli chodzi o spłatę ?

34. Czy możemy sami wybrać zespół muzyczny ?

35. Czy prąd, gaz, woda są wliczone w cenę wynajmu czy płaci się za nie dodatkowo. Czy za oświetlenia wykorzystywane przez płaci się dodatkowo?

36. Jak będzie udekorowana sala i stoły? Czy mamy wpływ na dekorację. Jak będzie wyglądała dekoracja. Czy dekoracja jest w cenie? Jeżeli nie to jakie są koszty?

37. Czy za obsługę dodatkowo płacimy? Ile kelnerów przypada na jedną osobę. Czy mogą Państwo powiedzieć coś o ich kunszcie i kwalifikacjach ?

38. Pod jakimi warunkami mogą nam Państwo wypowiedzieć umowę ?

39. Czy obok będą odbywały się inne imprezy? Czy nie będziemy sobie przeszkadzać?

40. Czy możemy sami zaproponować układ stołów na sali restauracyjnej?

41. Ile pieniędzy trzeba wpłacić aby zarezerwować termin wynajmu sali?

42. Czy jest jakiś portal ślubny, na którym można przeczytać opinie na temat obiektu.

43. Czy w czasie wesela inne sale są zamknięte dla gości z zewnątrz?

44. Czy siedzenia i stół pary młodej będą przystrojone przez lokal? Czy to jest w cenie?

45. Czy posiadają Państwo świeczniki? Czy udostępniają Państwo wazony na kwiaty? Czy serwetki są w cenie?

46. Czy są krateczki z imionami dla gości. Kto będzie je rozkładał na stołach? Czy to jest w cenie ? Czy możemy sami decydować o rozmieszczeniu gości?

47. Czy w obiekcie znajduje się agregat prądotwórczy? Czy w razie braku prądu poniesiemy dodatkowe koszty za korzystanie z agregatu?

48. Jakiej pojemności kieliszki Państwo posiadacie? Czy możemy wybrać pojemność jaka nam odpowiada?

49. Od jak dawna działa Państwa lokal? Jak wiele imprez zorganizowaliście Państwo w Tym czasie?

50. Czy mieli Państwo jakieś wpadki w czasie organizacji wesela i jak sobie Państwo poradzili?

Pytania oczywiście są bardzo szczegółowe i mogą wydawać się dziwne. jednak w praktyce często zdarzają się nieprzewidywalne rzeczy. Nie raz słyszałem bądź czytałem o strasznych przypadkach kiedy okazywało się, że wesele nie udało się ze względu na lokal weselny. Wszystkie ustalenia należy szczegółowo zawrzeć w umowie wynajmu, w przeciwnym wypadku może okazać się, że będziemy mieli problemy.

Jeżeli chcesz aby ślub przebiegł po Twojej myśli i nie było żadnych zaskakujących i nieprzyjemnych niespodzianek zmodyfikuj odpowiednio te pytania i bez wahania zadaj je właścicielowi obiektu.

bleis - Wto Lip 13, 2010 11:06 pm

No wszystko ładnie pięknie ale nikt nie pamiętał o tym żeby zapytać.


Co jeśli któryś z gości się ordynarnie "pohaftuje" np na stół, albo w toalecie. Z doświadczenia wiem że sprzątanie czyjegoś "pawia", bo ktoś nie umie pić na weselu jest mało przyjemnym doświadczeniem. Proszę mi wierzyć. Niektórzy za taka ekstremalna sytuację każą dodatkowo płacić co niestety w mojej opinii jest bardzo słuszne. Bo mi jako kelnerowi płaci szef za miłą obsługę gości, a nie sprzątanie ich wymiocin. To pierwsze primo.
Drugie primo odnośnie obsługi. Nic tak nie motywuje kelnerów/kelnerek do pracy jak np obietnica pana młodego na weselu że jeśli wszystko będzie cacy to się odwdzięczy. Butelka wódki to w końcu nie jest taki duży gest :D , a obsługa na w najlepszym możliwym wykonaniu adekwatnie do umiejętności kelnerów murowana.
Dodatkowo warto zapytać jeszcze czy jest możliwość zorganizowania modnego ostatnimi czasy tzw. OPENBAR'u. Jeśli jest taka możliwość to ustalamy z managerem/erka czy alkohol jest kupowany przez nas czy dostarcza go restaurator, czy jest osoba mająca trochę pojęcia o drinkach, ewentualnie czy jest możliwość sprowadzenia takiego kogoś i jakie to są koszta. Oczywiście kartę drinków ustalamy z managerem ale warto ustalenia te robić także w obecności BARMANA albo kelnera który będzie dla nas te drinki robił. Może okazać się że na weselu widzi pierwszy raz kartę drinków i nie ma pojęcia jak je przygotować.
Co do zastawy to też uważam że jest to normalne. W końcu goście przychodzą kulturalnie w galowych strojach, a nie jak do obory więc nie zakłada się "dekompletacji" zastawy która często jest dość kosztowna, poprzez np "widzimisie" wujka który wypił już o jeden kieliszek za dużo i miał ochotę pokazać jak to potrafi np. trzymać talerz w zębach albo rozłączyć talerz na dwie części w rękach. Co innego jest szkło chociaż i ono czasami jest w perfidny sposób tłuczone przez pijanych gości np przed lokalem albo gdzieś zostawiane pod krzaczkami albo w holu. No i oczywiście potem domagają się nowego kieliszeczka albo szklaneczki.
Co do kieliszków do wódki, są jakie są i rzadko się zdarza aby w restauracji były aż 3 rodzaje kieliszków w liczbie 120 sztuk. Jeśli kieliszek jest duży to przecież nie znaczy że musi być wypity na raz, albo nalewany do pełna.
Co jeszcze ;/ hmmm niektóre lokale oferują np wyświetlanie na plazmach albo projektorach filmów/zdjęć z dzieciństwa państwa młodych. Ta kwestia jest to dogadania z managerem wystarczy tylko zapoznać się z rodzajem sprzętu i dostarczyć odpowiednio wcześniej nagrany film/płytę DVD z materiałem opisanym najlepiej "WESELE data".
Nic więcej nie przychodzi mi póki co do głowy hmm, a no może jeszcze jedno, nie ma co liczyć jeśli organizujemy wesele w wakacje i na zewnątrz jest w dzień ponad 30 stopni (jeśli budynek i okna są nasłonecznione to niekiedy jest w sali w dzień nawet ponad 40) a w nocy powyżej 20 że w sali do której wchodzi 100 osób będzie 18 stopni mimo że są klimatyzatory. Tak się nie da, to by musiały być chyba jakieś nie wiem silniki od BOEINGA 737 :D żeby dały radę tak temperaturę obniżyć.


Jak coś mi się jeszcze przypomni to napiszę.


I nie pytamy czy jest lodówka na alkohol tylko czy jest zamrażarka :D w lodówce to ta wódka i tak będzie ciepła chyba że tydzień wcześniej przywieziona zostanie. Zamrażarka taka do -20 stopni odpowiednio robi robotę :D alkohol nie zamarza a po wyjęciu na stół butelka momentalnie pokrywa się szronem albo "śniegiem" co daje ładny efekt :D no i wiemy dobrze że jest tylko jedna gorsza rzecz niż ciepła wódka.
Jeszcze w kwestii dostępu personelu do alkoholu. No nie wyobrażam sobie że któryś z kelnerów kradnie wódkę, chociaż zależy w jakiej spelunie się robi imprezę. W normalnych lokalach każda butelka która wędruje ze stołu na zaplecze jest odkładana i czeka się ze wszystkimi zanim się ich pozbędziemy w celu takim jeśli pan młody albo któryś z rodziców/świadków ma życzenie przeliczyć wszystkie butelki. Tak mówię przynajmniej w normalnych lokalach się to odbywa. Co do jedzenia to w normalnych restauracjach wydaje się to jedzenie ze stołów i to co zostaje z obiadu na kuchni. Szczerze mówiąc ono w innym wypadku wędruje do śmieci. Rzadko jest tak że zostawiane są te potrawy. Ewentualnie jeśli są niektóre dania "nierozgrzebane" i "nieupaprane" to zabiera obsługa albo kuchnia, ewentualnie resztki dla psów pracowników idą które mają w niedzielę ekskluzywny obiadek z mięskiem z wesela. Dodatkowo powinny być w restauracjach normalnych znów podkreślam :D tzw. lunchbox'y to takie styropianowe pojemniki na jedzenie. Bywa najczęściej tak że kierownik sali, kelner, kierownik/kierwniczka, pytają młodych/rodziców, co robimy z jedzeniem i czy życzą sobie przeprowadzać selekcję dań. Wtedy kelnerzy albo znoszą wszystkie półmiski po zakończeniu wesela na bar albo na zaplecze/kuchnie, i tam tak jak mówię "nierozgrzebane" sałatki czy inne dania wskazuje pani/pan albo mama/tata i kelnerzy pakują, czasami same mamusie chcą pakować. Tak samo ma się sprawa tortu który jeśli nie zostanie cały zjedzony na weselu to poleci do kosza. Nikt w restauracji nie prowadzi sprzedaży tortów, tylko ewentualnie ciast. Zresztą nie może być co tydzień inny tort w menu. Jeśli nie zabierają młodzi to mówię albo kosz, ewentualnie do porannej kawy trochę cukru żeby mieć siłę sprzątać po całonocnej imprezie.

To tyle :D

[ Dodano: Wto Lip 13, 2010 11:13 pm ]
No i pytanie 50 :D to nie wiem kto to wymyślał :[ żaden restaurator nie powie że miał wpadki a jak już jakąś powie to oczywiście że sobie poradzili a jak, więc pytanie bez sensu do managera prędzej już jakiegoś kelnera albo kelnerkę pytać o takie sprawy co się ciekawego na weselach dzieje i co wtedy robią. :d


To takie rady od tej drugiej strony :D Bo oczami kelnera zupełnie inaczej wyglądają wesela. :mrgreen: :] 8) ale mi się rym na koniec jeszcze trafił :D

Chate25 - Czw Paź 28, 2010 11:09 am

Zdecydowanie należy zapytać o :
- ile osób mieści się na sali
- gdzie jest miejsce dla orkiestry
- kto jest kierownikiem sali
- musimy pamiętać ze to kierownik sali ma dbac o pracę wszystkich kelnerek, tego żeby w toalecie było czysto i schludnie
- kuchnia musi się też komunikować z orkiestrą, np.:przy zapowiadaniu krojenia tortu :)

obieżyświatka - Pon Lis 22, 2010 9:46 pm

just_Kate, dziękuję i nawzajem
mrofka_z - Wto Lut 08, 2011 12:44 pm

Mam pytanie co to jest ta opłata "korkowa"??
agulka1989 - Wto Lut 08, 2011 12:46 pm

mrofka_z napisał/a:
co to jest ta opłata "korkowa"??

To jest opłata, którą należy uiścić za każdą otwartą butelkę w lokalu, w którym organizujecie wesele.

mrofka_z - Wto Lut 08, 2011 3:05 pm

Ale za butelke napoju, czy alkoholu??
Czy jeśli mi mówią, że napoje wliczone w cene bez ograniczeń to i tak może być jakaś oplata??

ppola - Wto Lut 08, 2011 4:31 pm

mrofka_z napisał/a:
Ale za butelke napoju, czy alkoholu??

korkowe jest od napojów alkoholowych, ale nie masz się co przerażać nie występuje na wszystkich salach ;)

mrofka_z - Wto Lut 08, 2011 5:27 pm

Ja to napisze ja rozumie zeby mi ktos potwierdzil ze dobrze rozumie bo jestem zielona w tych sprawach a jutro jade ogladac pierwsza sale i ustawiam sobie pytania, a dobrze jest wiedziec o co sie czlowiek pyta.

Mam swoj alkohol na sali weselnej i oni moga pobrac ode mnie tz korkowe ze kazda napoczeta butelke wodki czy wina. Ale malo sal cos takigo liczy.

Czy dobrze rozumie? Przepraszam za drążenie tematu :)

olivka_ja - Wto Lut 08, 2011 10:30 pm

mrofka_z napisał/a:
Mam swoj alkohol na sali weselnej i oni moga pobrac ode mnie tz korkowe ze kazda napoczeta butelke wodki czy wina. Ale malo sal cos takigo liczy.

my nie płacimy nic za przyniesienie własnego alkoholu na sale, ale znajomi musieli zapłacić po 5zł od osoby dodatkowo
musisz po prostu zapytać na sali czy pobierają jakąś opłatę za wniesienie własnego alkoholu a jeśli tak ta ile i jak ją obliczają, w różnych miejscach mają różne zasady

ppola - Wto Lut 08, 2011 10:48 pm

mrofka_z, dobrze :)
Np U Fabrykanta płacisz korkowe za każda butelkę którą kupiłaś sama, chyba że kupiłaś u nich wtedy nie doliczają korkowego. Jednak w wielu salach np Boryna korkowe nie jest pobierane wcale.

mrofka_z - Sro Lut 09, 2011 12:11 am

Bardzo, bardzo, bardzo dziekuje za rozwianie watpliwosci. Kochane jestescie :*
marlena_21 - Czw Mar 17, 2011 10:27 pm

witam, chciałam się dowiedzieć czy wiecie coś na temat sali OSP w Dłutowie, widziałam ją tylko w internecie, wygląda ładnie, ale czy ktoś może więcej o niej napisać? pozdrawiam.
calsbergiem - Sob Kwi 02, 2011 7:18 pm
Temat postu: Re: O co pytać przy wybieraniu sali
czy maja wystarczajaca ilosc obslugi

[ Dodano: Sob Kwi 02, 2011 7:20 pm ]
byłam na weselu gdzie odcieli prad na 3 godziny-totalna klapa moim zdaniem najwazniejsze pytanie czy osrodek ma wlasne awaryjne zasilanie

wojtas82 - Nie Kwi 03, 2011 2:13 pm

witam,
lista pytań, które można zadać właścicielowi sali wydaje się już być wyczerpaną, ciężko wyobrazić sobie jeszcze coś innego co mogłoby spędzać sen z powiek młodym przed jednym z najważniejszych dni w ich życiu. Co zrobić by to co wydawało się nam atutem nie stało się koszmarem. kilka wesel w swoim życiu już "zaliczyłem" :) i z własnych doświadczeń, obserwacji, zwróciłbym uwagę jeszcze na kilka szczegółów. Dodam tylko, że jako esteta a momentami wręcz pedant zwracam uwagę na sprawy, które mogą wydawać się ogółowi błahe i mało ważne.

*szerokość stołów - 90% sal proponuje wąskie stoły 80-90 cm. Łatwo je zastawić (mało jedzeni, mało dekoracji) i napchać przy nich na małej powierzchni dużo ludzi (przeważnie jest to tak, że nawet nie ma jak krzesła odsunąć a kelner ociera się gościom o plecy), dla mnie jest to norma żywcem wyciągnięta z PRL-u.

* okolicę w jakiej się znajduje sala - jeśli ruchliwa ulica w sobotę wieczorem nie jest już tak istotnym problemem o tyle piękna sielankowa okolica w pobliżu gospodarstw rolnych może zwiastować katastrofę. Przykład - byłem na weselu u przyjaciela, sala piękna, przestronna, ładny ogród, aż pachniała nowością a za ogrodzeniem z jednej strony stajnia, z której zaatakowała nas chmara much a z drugiej facet zasuwał w polu z gnojówką :P

* większość sal w dzisiejszych czasach posiada już klimatyzację, ale proszę nigdy nie mylić jej z wentylacją. Żeby powietrze było świeże to musi być co jakiś czas wymienione a nie tylko schładzane. Odrębną sprawą jest moc owej klimy. Biorąc pod uwagę najważniejsze czynniki czyli kubaturę pomieszczenia, ilość zaproszonych gości oraz przewidywaną temp. można mniej więcej wyliczyć jaką moc powinny mieć urządzenia chłodzące. Nie dajmy się oszukać, że dwa małe zawieszone na ścianie klimatyzatory załatwią sprawę.

* razem z klimą idzie w parze zapotrzebowanie na prąd. Warto byłoby się dowiedzieć jakim przyłączem dysponuje sala i jaka moc postawiona jest w gotowość do odbioru. I tutaj też mogę poświecić konkretnym przykładem. Na jednym z wesel, na którym byłem gościem, w upalny czerwiec poproszono właściciela żeby podkręcił klimę i okazało się, że albo działa klima albo kuchnia a konkretnie piec konwekcyjno-parowy. Ostateczny efekt był taki, że strzeliły korki i przez 2 godz. prądu nie było w ogóle, na stołach jedzenie zaczęło dosłownie dostawać nóg :D a gości do sali trzeba było niemalże siłą zaciągać.

* czy właściciel sali planuje w najbliższym czasie jakieś remonty, a jeżeli tak to jakie - i tu znowu przykład :) narzeczona kolegi wymarzyła sobie ślub jak z bajki, nie szczędzili pieniędzy na nic, wszystko miało być bezkompromisowo najlepsze. Jakże wielkie było ich zdziwienie kiedy zobaczyli co właściciel przez te kilka miesięcy od czasu podpisania umowy na swoim obiekcie nawywijał. O gustach się nie dyskutuje ale takiego poplątania z pomieszaniem to dawno nie widziałem :P

Mam nadzieję, że i z moich wypocin komuś uda się wyciągnąć coś konstruktywnego dla siebie a moje wyraziste przykłady dadzą do myślenia restauratorom, że czasy komuny już odeszły do lamusa a ludzie pomimo, że jeszcze nie tak majętni to z kulturą na bakier już nie są :)

Pozdrawiam Wojtek

Shy - Pią Cze 17, 2011 9:12 am

Mam takie dość banalne pytanie, ale mam zamiar w ten poniedziałek jechać oglądać sale (w soboty nie wchodzi w grę ze względu na pracę, niestety) i chciałam wiedzieć czy lepiej się umówić wcześniej na jej oglądanie czy pojechać 'z zaskoczenia'?
agulka1989 - Pią Cze 17, 2011 11:58 am

Shy napisał/a:
lepiej się umówić wcześniej na jej oglądanie czy pojechać 'z zaskoczenia'?

:-? Oczywiście, że się umówić.
Jadąc z zaskoczenia możesz "pocałować klamkę", tym bardziej jeśli planujesz jechać w poniedziałek.

lwiątko - Pon Paź 17, 2011 8:19 pm
Temat postu: umowa o zorganizowanie wesela
i znów mam problem, tym razem z umowa dla odmiany. Otóż wybraliśmy już prawie salę która nam się podoba i gdzie cena jest znośna ale bardzo nie podoba mi sie umowa, którą dali nam do podpisania:/ najbardziej przeraża mnie ten jeden paragraf:

1. w razie zgłoszenia rezygnacji przez zamawiającego w ciągu 90 dni poprzedzających imprezę, będzie zobowiązany do pokrycia kosztów w wysokości 50% łącznej ceny usługi.

3 miesiące to naprawdę sporo czasu... ja rozumiem że zadatku byśmy nie dostali w przypadku rezygnacji, ale żeby 50% całej kwoty wpłacić w przypadku rezygnacji to pierwsze słyszę:/ oczywiście nie myślę że wesele miałoby sie rozpaść tak po prostu bo nam sie odwidzi, ale z jakichś przyczyn wyższych (choroba, wypadek czy coś). Podpisując taka umowę biore pod uwagę wszystkie ewentualności.

Co myślicie o tym zapisie?? Czy u was w umowie też są takie zapisy?? Czy umowę podpisywaliście od razu przy rezerwacji??

No i czy przy podpisywaniu umowy próbowaliście negocjować jakieś jej paragrafy???

All-me - Pon Paź 17, 2011 8:27 pm

lwiątko napisał/a:
Co myślicie o tym zapisie?? Czy u was w umowie też są takie zapisy?? Czy umowę podpisywaliście od razu przy rezerwacji??

No i czy przy podpisywaniu umowy próbowaliście negocjować jakieś jej paragrafy???

U nas w umowie nie ma nic takiego...jedynie przepada zadatek jak nie znajdą osoby na nasze miejsce.
Nie negocjowaliśmy bo wszystko nam odpowiadało.

15adrian - Czw Sie 09, 2012 8:48 am

Na początku powinniście zastanowić się przede wszystkim na ile osób odbędzie się wasza uroczystość, następnie gdzie chcieli byście aby ta sala się znajdowała np nad jeziorem, lub w lesie. Istotny także jest termin ślubu ponieważ w okresie wakacji organizowane jest znacznie więcej ślubów. Podczas poszukiwania sali można skorzystać z różnych wyszukiwarek sal weselnych jedna z takich wyszukiwarek jest na przykład salenawesele.pl znajdziesz tam oferty tylko kompetentnych sal weselnych polecam
malami - Nie Lis 18, 2012 11:13 am

Świetna ta lista :) szkoda że tak późno tu trafiłam. Prawdziwa kopalnia wiedzy i doświadczenia! Wszystko sobie pospisuję. Teraz chociaż wiadomo od czego zacząć :razz:

[ Dodano: Nie Lis 18, 2012 11:18 am ]
lwiątko napisał/a:

1. w razie zgłoszenia rezygnacji przez zamawiającego w ciągu 90 dni poprzedzających imprezę, będzie zobowiązany do pokrycia kosztów w wysokości 50% łącznej ceny usługi.

Oryginalny zapis. Zwykle jest tylko że zadatek przepada. Zresztą nie wydaje mi się żeby 3 miesiące przed Waszym przyjęciem już ponieśli jakieś koszty. Dowiedz się o co im dokładnie tutaj chodzi i ewentualnie negocjuj. Pewnie że można negocjować i trzeba, jeśli tylko się Wam coś nie podoba.

PaulinaPS - Nie Lis 18, 2012 1:54 pm

Może się powtórzę ale sprawdzajcie miejsce nie tylko na alkohol ale na napoje też. Byłam na weselu, gdzie miejsce na napoje i niestety na alkohol było w blaszaku przy kuchni, w środku sierpnie temperatura ponad 30 stopni a w blaszaku było chyba z 50 nie dało sie tam nawet wejść, wódka ciepła napoje gazowane od temperatury zaczęły strzelać, w blaszaku była zamrażarka ale zepsuta, młodzi nie sprawdzili czy działa, a jak chcieli przenieść wódkę i napoje do kuchni w której panowała znośna temperatura to obsługa sie nie zgodziła. A i sprawdzajcie kto Was będzie obsługiwał, bo prawie bym w tym celu wynajęła grupę z byłą dziewczyną mojego PM, trochę psychiczna laska :)
jolak1 - Nie Gru 02, 2012 3:08 pm

O cenę :P
Paolina - Pon Gru 10, 2012 9:21 pm

Jutro jadę oglądać pierwszą salę weselną w moim życiu :) Zapisałam sobie najważniejsze pytania. Teraz czuję się trochę pewniej :)
sysw - Wto Gru 11, 2012 7:09 pm
Temat postu: re
Paolina nie jestes sama ja jak jezdziłam to z zeszytem i o ile mnie pamiec nie myli pytan mialam ok 20 :D .
Bylismy dobrze przygotowani wiec poszlo szybko i łatwo :)

samanda - Sro Kwi 17, 2013 3:35 pm

Czy restauracja ma opłacony ZAIKS który umożliwia publiczne słuchanie muzyki też warto wiedzieć:)
Juska - Sro Kwi 17, 2013 3:49 pm

samanda napisał/a:
Czy restauracja ma opłacony ZAIKS który umożliwia publiczne słuchanie muzyki też warto wiedzieć:)


a tym się nie powinien zajmować DJ lub orkiestra?

[ Dodano: Sro Kwi 17, 2013 3:50 pm ]
Paolina napisał/a:
Jutro jadę oglądać pierwszą salę weselną w moim życiu :) Zapisałam sobie najważniejsze pytania. Teraz czuję się trochę pewniej :)


Ja najpierw obejrzałam kilka sal w internecie, zadzwoniłam do tych, które mi się spodobały, po to by zorientować się cenowo. Potem zupełnie przypadkiem bez planowania pojechałam do Aleksandrowa, do Victorii. Pierwsza obejrzana sala... I BINGO :D Zadatkowana i zaklepana :D

Loczek_16 - Czw Kwi 18, 2013 2:29 pm

Juska napisał/a:
samanda napisał/a:
Czy restauracja ma opłacony ZAIKS który umożliwia publiczne słuchanie muzyki też warto wiedzieć:)


a tym się nie powinien zajmować DJ lub orkiestra?

[ Dodano: Sro Kwi 17, 2013 3:50 pm ]
Paolina napisał/a:
Jutro jadę oglądać pierwszą salę weselną w moim życiu :) Zapisałam sobie najważniejsze pytania. Teraz czuję się trochę pewniej :)


Ja najpierw obejrzałam kilka sal w internecie, zadzwoniłam do tych, które mi się spodobały, po to by zorientować się cenowo. Potem zupełnie przypadkiem bez planowania pojechałam do Aleksandrowa, do Victorii. Pierwsza obejrzana sala... I BINGO :D Zadatkowana i zaklepana :D


niekoniecznie ;)
zaiks może opłacić:
para młoda, zespół/Dj lub właśnie sala :)
Niektóre sale mają podpisaną umowę z zaiksem bo organizują dużo imprez innych niż wesela :) ale są też takie, które wykupują zaiks tylko na swoje imprezy i wtedy wesel to nie obejmuje :)

żurawina - Sob Maj 25, 2013 10:23 pm

To i ja się wypowiem, bo się trochę zebrało spostrzeżeń, a to zdaje się odpowiedni wątek.
1. Bezguście: wszystko spowite w połyskliwą materię, często w kolorze łososiowym, zalatującą kiczem i tanizną. Występuje to na stołach w postaci obrusów, na krzesłach jako pokrowce, a zdjąć nie można bo pod spodem krzesło ohydne. I jeszcze udrapowane na zasadzie „i m więcej tym lepiej” Serduszka, gołąbki i puste ramy od obrazów z doczepionym jakimś wiechciem dopełniają efekt.
I tu wygrywają sale OSP, bo przynajmniej nie udają elegancji i wiesz, że jak sobie zrobisz tak będziesz miał.
2. Płytki w miejscu przeznaczonym do tańca. Nie nadają się do tego. Świadczą o tym, że właściciel bardziej dba o własną wygodę niż o klientów ( w końcu zostawiają u niego jakieś marne grosze) i wyglądają jak w łazience.
3. Dwa lub więcej wesel w jednym miejscu i czasie. I nie chodzi o to że „ się goście mieszają”, bo się pewnie nie mieszają, ale jakoś trudno mi uwierzyć w indywidualne podejście do każdej pary w takim urwaniu łba i nie chciałabym, żeby moje wesele było produktem przemysłowym, nawet jeśli jest to przemysł weselny. Atmosfera towarzysząca zjechaniu się samochodów na wszystkie wesela jednocześnie nie wiele odbiega od klimatu walki o miejsce parkingowe w centrum miasta w godzinach szczytu. A kto nie wywalczy stoi wzdłuż rowu.
4. Brak konkretów w ofercie. Nie wiadomo ile czego i za ile( znowu te marne grosze nie zasługujące na rzetelne wyjaśnienia).
5. BRUD WIDOCZNY NA ODLEGŁOŚĆ
6. I jeszcze jedna żenująca sprawa : obgadywanie konkurencji i nerwowe reakcje na informację, że idę gdzieś jeszcze. Cytuję: „a po co tam Pani będzie szła?” Bardzo dziękuję, już tam nie wracam, bo dla mnie to świadczy o prawdziwej klasie- dwuzerowej- obiektu.
Reszta wydaje mi się kwestią indywidualnych upodobań. Pewnie w niektórych punktach się powtórzyłam, ale to tylko potwierdza, że warto na nie zwrócić uwagę.
Spostrzeżenia zawdzięczam przyszłej teściowej, która wyciągnęła mnie na eskapadę po salach- pozdrawiam serdecznie( teściową), było warto.

[ Dodano: Pią Maj 31, 2013 9:00 am ]
...i jeszcze: pojedynczy kwiatek na stole i napoje w plastikowych butelkach- dobre na sydencką domówkę ale nie na wesele

MilenaD - Wto Cze 25, 2013 11:53 am

Dodam swoje trzy grosze z własnego doświadczenia i obserwacji :) Kochani, zwracajcie uwagę na wystrój sali, na rozmowie wypytajcie co i jak: czy sami dekorujecie czy może jest to wliczone w cenę. Jeśli wliczone w cenę, to najlepiej umówić się z właścicielami żeby obejrzeć salę w sezonie przed jakimś weselem. To naprawdę ważne, zeby potem nie było niemiłych niespodzianek. Bywałam na weselach, gdzie sala była udekorowana jak na szkolną dyskotekę – żałośnie. Nie wspominajac o tym, że część ozdób odpadła już po kilku godzinach. Swoje wesele (świeża mężatka!) zrobiłam w Librze (okolice Tomaszowa Maz.) i byłam bardzo zadowolona. Z obsługi, jedzenia i dekoracji sali. Wszystko było zapiete na ostatni guzik i obyło się bez wpadek :)
Natalia1313 - Pią Paź 04, 2013 2:51 pm

Dziewczyny, wiem ze nie to ten watek, ale nie wiem gdzie ma pisac i pytac. Chodzi o to ze planuje wesele w Lodzi, ale niestety w Lodzi nie mieszkam. Bede miec duzo gosci z zagranicy i chcialabym im pokazac Polske z jak najleprzej strony. Chcialabym jakas sale z dobrym dojazdem, w ladnej okolicy i z klimatem. Nie chce zwyklego budynku i wejscia od ulicy. Czy ktos moglby mi cos podpowiedziec prosze?
Ania9999 - Sob Gru 28, 2013 3:58 pm

jak bedziecie zwiedzac to pamietajcie o Janie w B-towie :) no i po drodze macie Piemont w Pabianicach też warto
Terry - Sob Gru 28, 2013 7:18 pm

W Piemoncie mają dobrą obsługę (mają super menagera - Przemka) i dobre jedzenia, ale sala jest podzielona. Sala jadalna i taneczna są przedzielone korytarzem z klatką schodową. Dojazd jest dobry, ale czy Pabianice mają klimat? Chyba słaby. Obawiam się, że nie o taką salę ci chodzi.
Lepiej zobacz w Wiweiórczynie, albo w Hermanowie. W Hermanowie byłam 2 razy. Dobra obsługa i piękny ogród.

djdamian - Wto Kwi 15, 2014 9:58 am

Mam nadzieje, że komuś ten artykuł się przyda. Prowadzę wesela w różnych lokalach więc nie jedno widziałem. Na podstawie doświadczenia jakie zdobyłem napisałem kilka rad na temat wyboru sali na wesele.

Usunęłam link. Odsyłam do regulaminu forum. Moderatorka Dorotka_

Swoją drogą ciekawe, czy taka sala marzeń istnieje :)

sylwiasylwia - Sro Lip 09, 2014 10:32 am

Agacia napisał/a:
Mam głupiutkie pytanie: czy na oglądanie sali koniecznie trzeba się umawiać? Czy można jechać tak "z zaskoczenia"? :)

mysle ze to bardzo istotne,zawsze bedzie ktos czekal i mial czas wszystko przedstawic

herbatnik - Sro Sie 06, 2014 1:49 pm

czasami już pierwsza rozmowa telefoniczna z właścicielem sali może wiele powiedzieć o przyszłej współpracy. obdzwoniłam wiele wiele takich obiektów i najczęściej ludzie byli konkretni, podawali cenę bez ściemniania, opowiadali, jak wyglądają kwestie wystroju czy menu, ale jedna rozmowa utkwiła mi w pamięci i zniechęciła na wstępie-na pytanie o wolne terminy usłyszałam "no coś się tam znajdzie", pytam o cenę za talerzyk "no, dogadamy się przecież" i tak na każde pytanie...
Sisska - Sro Sie 06, 2014 3:55 pm

herbatnik, tez od razu skreslam takich ludzi. lubie konkrety, a nie takie mydlenie oczu.
zbranzy - Sro Cze 17, 2015 11:11 pm

Agacia napisał/a:
chciałabym tak od razu wybrać pierwszą salę, którą odwiedzę :lol: :lol: :lol:

tak bylo by bardzo ryzykownie

Aldonka - Czw Cze 18, 2015 7:00 am

Przede wszystkim warto jest samemu na początku zapoznać się z wyborem sal weselnych w Łodzi. W sieci są zestawienia wszystkich. Tutaj jest na przykład jedno z nich:
Usunęłam link. Odsyłam do regulaminu forum. Moderatorka Dorotka_

O co warto jest się pytać? Przede wszystkim o ilość potraw bo to na jedzenie goście zwracają zwykle największą uwagę. Na możliwość noclegu, szczególnie jeśli macie gości, którzy przyjeżdżają do Was z daleka. Oraz na ładny ogród przy sali.

slubwpolsce - Wto Cze 30, 2015 10:26 pm

Witam i zachęcam do lektury poradnika zamieszczonego na naszym portalu weselnym Ślub w Polsce:

Na co zwrócić uwagę

Gdy wybierzemy już te obiekty, które wydały się nam najbardziej interesujące, powinniśmy umówić się na spotkanie i osobiście ocenić ofertę danego lokalu. Z oczywistych względów jedną z najistotniejszych kwestii, na które uwagę zwracają pary młode, jest kwota, jaką trzeba zapłacić za zorganizowanie przyjęcia weselnego w danym miejscu. Pamiętajmy jednak, że cena liczona od uczestnika wesela niekoniecznie musi stanowić ostateczny koszt wynajęcia sali. Aby uniknąć przykrych finansowych niespodzianek mogących pojawić się w trakcie lub po weselu, zanim podpiszemy umowę, wyjaśnijmy parę kwestii, które mogą wpłynąć na koszt wynajmu obiektu.
Opłata korkowa

Najczęstszym dodatkowym kosztem jest tzw. „opłata korkowa”. Zwykle stosowana jest w restauracjach i stanowi opłatę za usługę otwarcia alkoholu oraz obsługę przez kelnera. Jej stawka wynosi kilka złotych, a nalicza się ją od ilości zaproszonych gości. Jeśli zależy nam na jej uniknięciu, możemy zaproponować właścicielowi lokalu, że alkohol na stoły dostarczać będzie któryś z naszych gości, przykładowo świadek bądź rodzice młodej pary. W tym miejscu warto również zwrócić uwagę na inną opłatę, czasem stosowaną przez lokale weselne, a mianowicie opłatę za chłodzenie alkoholu lub udostępnienie chłodziarki. Nie ma tutaj żelaznych reguł, ale jedno jest pewne, zanim podpiszemy umowę, powinniśmy wyjaśnić z właścicielem obiektu zasady dotyczące alkoholu.
Parking

Zapewne wielu z naszych gości będzie zmotoryzowanych. Trzeba zatem pamiętać, aby zapewnić im miejsca parkingowe, a te nie we wszystkich obiektach wliczone są w cenę, co może oznaczać konieczność uwzględnienia dodatkowych wydatków.
Wystrój sali weselnej

Inną ważną kwestią jest wystrój sali weselnej. Standardowa oferta to zwykle białe obrusy i tiul na stołach w kilku odcieniach. Jeśli jednak wymarzyliśmy sobie wystrój w konkretnych barwach, na przykład pasujących do wiązanki ślubnej panny młodej, może pojawić się konieczność udekorowania sali we własnym zakresie lub z pomocą firmy specjalizującej się w dekoracjach. To samo dotyczy kwiatów na stołach oraz świec. Lokale przeważnie udostępniają białe klasyczne świece, a jeśli interesuje nas inny kolor, należy wnieść dodatkową opłatę lub zorganizować ten element dekoracji na własną rękę. Kolejnym elementem wystroju sali są pokrowce na krzesła. W niektórych lokalach trzeba zapłacić za ich wypożyczenie, co wiąże się z dodatkową opłatą w wysokości kilku złotych od sztuki. Pokrowce można również wypożyczyć we własnym zakresie, ale nie każdy obiekt wyrazi zgodę na samodzielną zmianę tego elementu dekoracji.
Co z napojami i sokami

Nasi goście w czasie zabawy na pewno będą gasić pragnienie. Należy więc sprawdzić, czy w oferowaną w danym obiekcie cenę wliczone zostały napoje, a jeśli tak, to jakie. Zazwyczaj lokale oferują wodę, kawę oraz herbatę bez ograniczeń, natomiast soki i napoje gazowane trzeba dostarczyć we własnym zakresie. Podobnie jest z owocami.
Zniżki

Na weselach często bawią się również dzieci. Podpisując umowę powinniśmy podać ilość i wiek młodszych uczestników zabawy, gdyż zwykle lokale nie naliczają za nich pełnej opłaty. Na przyjęciu obecni będą również kamerzysta, fotograf, zespół muzyczny czy też DJ. Ich również uwzględnia się przy kalkulacji ceny, jednak także w tym wypadku najczęściej opłata za osobę jest obniżana.
Zadatek

W momencie podpisywania umowy z lokalem trzeba będzie wpłacić zadatek. Jego wysokość powinna być uzależniona od wielkości całkowitej kwoty, jednak przyjmuje się, że zadatek nie powinien wynieść więcej niż 10% całej sumy.
ZAIKS

Niewielu przyszłych nowożeńców zdaje sobie sprawę, że organizując wesele wkracza na grunt praw autorskich, a to za sprawą granej na nim muzyki. Warto spytać właściciela obiektu czy uiszcza opłatę na rzecz Stowarzyszenia Autorów ZAIKS, czyli Związku Autorów i Kompozytorów Scenicznych. Większość lokali ma uregulowaną sytuację jeżeli chodzi o muzykę mechaniczną, natomiast różnie wygląda to w przypadku muzyki granej „na żywo”, czyli kiedy do zapewnienia oprawy muzycznej zaangażujemy zespół muzyczny. Jeśli nie obiekt, to każdy dobry zespół muzyczny powinien opłacać ZAIKS. W przeciwnym razie obowiązek ten spada na organizatorów wesela, czyli parę młodą.

Zapraszamy do lektury innych poradników na naszym portalu.

dziduunia - Pon Lip 13, 2015 11:03 am

dzwoniąc po salach i niektore ogladając wniosek mam 1: oczywiscie wyglad czy nam sie podoba co wchodzi w menu ceny są ważne...

ale jak dla mnie najwazniejsze jest podejscie wlasciciela do klienta. jezeli wlasciciel jest mily, dbajacy o klienta, opowie wszystko i ugosci CIĘ jak powinien to istnieje duze prawdopodobienstwo ze podczas Twojego wesela tez bedzie wszystkto dopilonowane i zapiete na ostatni guzik. jak mowia pierwsze wrazenie jest bardzo wazne.

jezeli w naszym wypadku wlasciciel nas odstraszal to nie decydowalismy się na sale bo problemy są już na dzień dobry a co dopiero pozniej?
0
RADA: pamietajcie jezeli sala reklamuje się na 80 osob to pytajcie czy ilosc gosci mniejsza badz rowna odpowiada wlascicielom, bo generalnie juz na pierwszy rzut oka widac jak sie sprawy dalej potocza. jak dla kogos nie ma problemu to nie ma, dla niego liczy się klient i zapelnienie terminarzu. ale niektorzy wlascicele (oczywiscie jest to zrozumiale) maja tylko kasę przed oczami. i pozniej bedzie problem a co z tymi co nie przyszli a co ze stolem wiejskim za ktory się placilo kwote za 70 osob a bedzie 65 tylko doplacicie i nic wiecej... bo zdarzaja sie takie sytuacje, o niektorych wyczytalam z forum. niektrozy po prostu wolą nie robic wesela niż zrobić i mniej zarobic. nie jestem restauratorem i nie wiem jak im sie to kalkuluje. dlatego mowie pytajcie o minimum.

NIcOLA90 - Pią Sie 28, 2015 1:56 pm

nasze wesele będzie w restauracji kwiat Lili w łodzi o tam na szczęscie nie ma problemu z komunikacja. Bywałam już w tej restauracji i wieć wiem ze obsługa jest fachowa i sympatyczna bo przeciez od tego tez zalezy jak będą się bawić nasi goście.
lilkaaa0 - Czw Gru 10, 2015 11:16 am

Czy można np. zmieniać ułożenie stołów, czy można samemu dekorować. Moim zdaniem to jest ważne, bo narzucanie komuś czegoś nie jest fajne.
pixie77 - Czw Paź 13, 2016 10:00 pm

Do której trwa wesele, o liczbę gości na pewno jak pomieścić, o ilość kelenerów na gości ?
Ja swoja ukochaną wymarzoną salę znalazłam troszkę dalej niz Łódź, bo w Szczyrku sala ******* było przecudownie, i dobra ilość kelnerów, i obsługa przemiła i jedzenie super!


koniec reklam na Forum. Ostrzeżenia nic nie dały... blokuję możliwość pisania na Forum, pozostałe zmoderuję w wolnym czasie. Dorotka_

Sofia - Czw Gru 08, 2016 1:38 pm

czy w cenie są opłaty za prąd i wodę .. niby banalne, ale wiele par o tym zapomina
Natalia85 - Wto Cze 13, 2017 11:50 am

Hej! Planujemy z narzeczonym wesele i nie wiemy w sumie od czego zacząć... byliśmy już obejrzeć kilka sal weselnych. Zależy nam na tym, żeby to był hotel, ponieważ mamy dużo gości przyjezdnych. Na razie największe wrażenie zrobił na nas M Hotel, w którym Pani przedstawiająca ofertę wiedziała o czym mówi i sprawiła pozytywne wrażenie. A wy co sądzicie, co polecacie? :-)
Hachiko - Wto Cze 13, 2017 12:12 pm

Nie tylko hotele oferują pokoje dla gości weselnych. Są sale weselne, które udostępniają ileś pokojów na nocleg, a przy okazji nie zedrą z Was pieniędzy. Niestety hotele same w sobie czasami drogo organizują wesela i do tego nocleg - oczywiście zależy, jaki macie budżet i ile gości przyjezdnych.
Polecam też Hotel Konstancja, mają dobre jedzenie i sporo dobrych opinii na forum - przejrzyj sobie ich temat w salach weselnych. Tak samo jest też z Yucą - popularna, bardzo ładna sala i ma dobre opinie tutaj. Szmaragdowy Ogród albo Villa Roma.
Polecam też moją salę weselną Pelikan.
Jak będziesz się rozglądać, to o wiele ciekawsze z ofertą i wyglądem są sale w okolicach Łodzi niż samej Łodzi, ale to nie jest reguła :) Zależy od Waszego gustu i oczekiwań.

Natalia85 - Wto Cze 20, 2017 1:14 pm

Dzięki bardzo za odpowiedź, z pewnością obejrzymy wymienione sale :) Mamy jeszcze trochę czasu, bo koleżanki postraszyły mnie, że im wcześniej się zabierzemy tym lepiej :)
Hachiko - Wto Cze 20, 2017 4:05 pm

Natalia85, koleżanki poniekąd mają rację :D Czasami czeka się 1.5 roku czy dwa lata na swoją wymarzona datę. Ceny z roku na rok też rosną, np. o 10, 20 czy 30 zł w zależności od sali, więc to też trzeba mieć na uwadze. Ale nie należy też podejmować zbyt pochopnie decyzji!
Kiwik4 - Wto Sty 02, 2018 2:27 pm

Agacia napisał/a:
Na szczęście mamy samochód, więc liczę na szybkie objechanie wszystkich sal :) Tym bardziej, że na razie nie mam pomysłu, które sale chcę obejrzeć :roll:

tak to chyba najlepszy sposob

Asiaee - Pon Sty 29, 2018 1:08 pm

A braliściesalerazem z cateringiem? Dobre to rozwiązanie w aspekcie profesjonalnej obsługi?
Daysleeper - Pon Lut 19, 2018 12:29 pm

Dobrze pytać o napoje, ciasta i dodatkowe opłaty. Czasem okazuje się, że trzeba płacić dodatkowo nawet za ubranie krzeseł.
Kasik55 - Sob Mar 17, 2018 4:11 am

Agacia napisał/a:
chciałabym tak od razu wybrać pierwszą salę, którą odwiedzę :lol: :lol: :lol:

tak dobrze to chyba nie bedzie ale moja kolezanka tak zrobila i trafila

alekul89 - Sob Mar 17, 2018 11:29 am

My też zdecydowaliśmy się na pierwszą salę, którą odwiedziliśmy. Nie oglądaliśmy już potem żadnej innej.
folwarkruchenka - Sob Lut 13, 2021 2:29 am

Niektóre listy pytań w tym temacie są całkiem rozbudowane. Myślę, że najbardziej się liczy to czy odnajdziecie się w tym miejscu, czy odpowiada Wam klimat danego miejsca i czy po prostu możecie się z nim jakoś zidentyfikować. Jedźcie, zobaczcie daną salę weselną, hotel, OSP, stodołę na wesele czy leśną polanę na której będzie ceremonia a potem myślcie o pytaniach i szczegółach :-)
czarnamagia - Pon Mar 08, 2021 10:21 am

Soki owocowe bardziej oplaca sie kupowac w takich workach 3 lub 5 litrowych bo wychodzi taniej a i tak sa przelewane do dzbanków, w Łodzi taka firma Polskie Pomidory albo Polski Sok rozwozi rozne soki owocowe i warzywne
MilenaStojan - Wto Cze 28, 2022 9:26 pm

W sumie to racja.
MartaFokacza - Wto Cze 28, 2022 9:28 pm

Wybór sali na wesele to jedna z trudniejszych decyzji do podjęcia podczas organizacji wesela. Wszystko za sprawą możliwości jakie mamy dostępne na rynku. W praktycznie każdym większym mieście będzie conajmniej kilka miejsc godnych uwagi. Przede wszystkim trzeba zastanowić się jakie są nasze oczekiwania oraz ilu gości chcemy zaprosić na to wyjątkowe wydarzenie. Oprócz tego trzeba przemyśleć wszystkie kwestie techniczne. Wiele par nie zwraca uwagi na takie kwestie jak powinna wyglądać i co ma zawierać sama umowa. Na szczęście wszystkie potrzebne informacje można znaleźć w takich artykułach jak ten - https://kobieta.wp.pl/jak-powinna-wygladac-umowa-z-sala-weselna-sprawdz-co-powinno-sie-w-niej-znalezc-6427576442820225a Tylko wtedy będziemy mieć pełną gwarancję realizacji usługi na umówionych wcześniej zasadach.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group