Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Archiwum - Sylwester

ewa.krzys - Czw Paź 20, 2011 12:18 pm
Temat postu: Sylwester
Do Sylwestra jeszcze mnóstwo czasu, ale okazało się, że my już musieliśmy zarezerwować miejsca! Będziemy się bawić na sali, na której będziemy mieć wesele :mrgreen:

A jakie są Wasze plany na tegoroczną zabawę? :)

Klaudynka - Czw Paź 20, 2011 12:33 pm

Tegorocznego Sylwestra najprawdopodobniej spędzę... na porodówce :smile:
agulka1989 - Czw Paź 20, 2011 12:46 pm

Ja bardzo chciałabym iść na salę, na Sylwka którego gra zespół mojego taty... ale niestety nie bardzo mamy z kim iść a żeby się w miarę impreza kręciła to przydałoby się minimum 5 par a im więcej tym lepiej.
Druga opcja to wyjazd w góry, choć ta jakoś bardziej kręci Zbyszka niż mnie.
A trzecia opcja- siedzenie w domu, ewentualnie zorganizowanie domówki u nas.

Co z tego wyjdzie- nie mam pojęcia.

MalaJu - Czw Paź 20, 2011 12:50 pm

agulka1989, lepiej nie siedźcie w domu. Jeszcze się nasiedzicie, jak się dzieci pojawią.
My pewnie zostaniemy właśnie w domu. Druga sprawa, że ja tak strasznie nie lubię tych umawianych imprez Sylwestrowych. :roll:

kariczeq - Czw Paź 20, 2011 1:12 pm

jeśli nikt znajomy nas nie zaprosi to pewnie kolejnego Sylwka spędzimy w domu, z teściami (wcześniej ze względu na moją pracę, bo ostatnie 2 lata pracowałam w Nowy Rok na rano :/ )

Klaudynka mój mąż urodził się w Sylwestra (tylko rano), ale i tak teściowa przeleżała w szpitalu ;P , a teściu się bawił hehehhe

tulipan87 - Czw Paź 20, 2011 2:05 pm

My zapewne też zostaniemy w domu :( A szkoda, bo jakoś nie przywykłam do takiej formy tego wieczoru. No ale ja jakoś średnio się już nadają na całonocne, tańczone imprezy. To i tak cud, że zaliczyliśmy niedawno 2 wesela i osiemnastkę :)
Bian - Czw Paź 20, 2011 2:42 pm

My w tym roku spędzimy sylwestra w Białymstoku, ale pewnie albo sami coś zrobimy, albo na jakiejś domówce, bo już raczej z brzuchem-gigantem na żadną większą imprezę się nie wybiorę.
anuszkaa - Czw Paź 20, 2011 2:49 pm

my zazwyczaj jezdzilismy w gory, ale teraz ze wzgledu na moj stan raczej zostaniemy na miejscu. Jesli znajomi zdarzą wyremontować swoje mieszkanie, to imprezka bedzie u nich.
Jakos zabawa na sali mnie nie rajcuje.

Hatifnatka - Czw Paź 20, 2011 6:16 pm

a my pewnie wybierzemy się do znajomych... lub, co bardziej prawdopodobne, oni do nas :wink: będzie można położyć Okruszka spać i trochę pogadać przy dobrym jedzonku i winku :)
Elwirka1 - Czw Paź 20, 2011 7:47 pm

ja mam w planach: kamienienie, przewijanie, karmienie, przewijanie... :smile: małego bobaska :smile: mam nadzieję, że mąż dołączy do tej imprezy :smile:
kariczeq - Czw Paź 20, 2011 7:51 pm

Elwirka1, a spróbuje nie dołączyć hehehe :P
justinaa - Czw Paź 20, 2011 10:18 pm

Klaudynka napisał/a:
Tegorocznego Sylwestra najprawdopodobniej spędzę... na porodówce


:)
Hatifnatka napisał/a:
a my pewnie wybierzemy się do znajomych... lub, co bardziej prawdopodobne, oni do nas :wink: będzie można położyć Okruszka spać i trochę pogadać przy dobrym jedzonku i winku :)

to dokładnie tak, jak u nas, chyba, że gdzieś wyjedziemy, a szwagier usilnie nas namawia, żebyśmy poszli z nim na Sylwestra w Czarnym Stawie, ale nie mam chyba ochoty nikomu Hanki "sprzedawać" na ten czas :)

asia7 - Czw Paź 20, 2011 10:48 pm

albo w domu albo u znajomych...

nie lubię Sylwestra i właściwie nie mam nic przeciwko spędzenia go w domu. W ostatniego po powrocie z pracy wzięłam się za sprzątanie łazienki i z tego co pamiętam ledwo co do północy dożyłam... ;)

Dosia_Zosia - Sob Paź 29, 2011 11:02 am

Na razie jeszcze nie wiem, Zosia już jest większa więc ewentualnie może zostać u moich rodziców a my możemy gdzieś iść ale to jeszcze nic pewnego.
klarysa - Sob Paź 29, 2011 11:13 am

Nic. Mieliśmy jechać do znajomych nad morze, ale mąż pracuje całą noc przed sylwestrem.
Meerkat - Sob Paź 29, 2011 1:57 pm

A my pewnie o 19:00 kąpiel a potem do 22:00 usypianie Szkodnika no i jeśli dotrwam przytomna do północy, to może łyka szampana się napiję :razz:
juta79 - Sob Paź 29, 2011 2:17 pm

My spędzimy w domu z Maluszkiem i może rodzicami, nie mogę się doczekać pierwszego Sylwka w trójkę :smile:
risonia - Sob Paź 29, 2011 2:26 pm

juta79 napisał/a:
My spędzimy w domu z Maluszkiem i może rodzicami
to tak jak my :) i jakoś bardzo mnie to nie dołuje nie lubię sylwestra , wole spokojniej spędzać czas .
monic_pawlak - Sob Paź 29, 2011 2:36 pm

a my wybieramy sie na sale , do Dobronia albo Bychlewa ( D jest z Pabianic).. na początku deklarowało sie 6 par , teraz zostały juz tylko 3 :( ale i tak będzie dobrze! :lol:
Hellen - Pon Lis 07, 2011 12:31 am

agulka1989 napisał/a:
Ja bardzo chciałabym iść na salę, na Sylwka którego gra zespół mojego taty... ale niestety nie bardzo mamy z kim iść a żeby się w miarę impreza kręciła to przydałoby się minimum 5 par a im więcej tym lepiej.


My zawsze mamy podobny problem. Nawet byśmy gdzieś poszli ale zawsze człowiek lepiej się bawi w jakimś gronie znajomych - tak jak napisałaś. W 2 osoby to nam się nie uśmiecha iść na żaden bal itp imprezę.

Malwina_łódź - Pon Lis 07, 2011 11:08 am

Odnośnie Sylwestra :D

http://www.wiocha.pl/254807,Pytanie

justinaa - Pon Lis 07, 2011 9:25 pm

no wiesz Malwina_Łódź, lejdis robiły Sylwestra jakoś w wakacje :D
Yoanna - Nie Lis 13, 2011 5:01 pm

Elwirka1, tak jak u nas w zeszłym roku;p

My chcemy iść na sale...tylko nie wiem czy znajdą się jeszcze miejsca;/

wiolancia - Pon Lis 14, 2011 1:36 am

My się wybieramy na salę z jeszcze jedną parą z rodzinki mojego męża... :D
misia-misia - Pon Lis 14, 2011 7:52 am

ja albo w domu albo na... porodówce
gosia - Wto Lis 15, 2011 2:38 pm

Narazie nie mam żadnych planów.
ava - Wto Lis 15, 2011 3:57 pm

gosia napisał/a:
Narazie nie mam żadnych planów.
My też nie, pewnie skończy się na jakiejś domówce, tylko jeszcze nie wiadomo u kogo, na pewno nie u nas, bo była w tamtym roku :)
Yoanna - Nie Lis 20, 2011 10:39 am

Idziemy ze znajomymi (5 par) do Złotej Kaczki.
O dziwo jest taniej niż w Zielonym Zaciszu :o

Kati - Nie Lis 20, 2011 8:50 pm

Bukowina Tatrzańska/Jurgów


paulinkaaMU - Pon Lis 21, 2011 10:45 pm

U nas Sylwester domówkowy, więc bez szału, ale odbijamy sobie tydzien później i weekend Trzech Króli spędzamy z przyjaciółmi w Szklarskiej, już się nie mogę doczekać :smile:
Suelen - Pon Lis 21, 2011 10:51 pm

My spędzamy Sylwestra w domu ze względu na pewnego człowieczka, który wywrócił nasz życie do góry nogami :) ale mam nadzieję, że wpadną znajomi :)
podrozniczka - Pon Lis 21, 2011 10:57 pm

A ja jeszcze nie wiem. Bedziemy w tym czasie albo w Polsce albo w UK a moze byc tak ze we Francji. Jesli w UK to moze zrobimy cos u nas, chociaz mamy juz 2 zaproszenia na domowki. Narazie nie chce mi sie myslec o Sylwestrze.
Sylwester Łódź - Sob Lis 26, 2011 2:03 pm
Temat postu: Sylwester Miejski???
Witam,

a ktoś wie może jak to będzie z sylwestrem Miejskim w tym roku?
Bo w necie to różne opinie krążą.

Pozdrawiam,
Sylwester

Dosia_Zosia - Sob Lis 26, 2011 3:46 pm

Z tego co słyszałam w radio Wawa, miasto ma 80 tys. na Sylwestra i dogadało się z Manufakturą więc impreza sylwestrowa ma być na rynku Manufaktury. Mają być dj'e oraz jakieś łódzkie zespoły ale nie mówili jakie.
Malena - Sob Lis 26, 2011 4:47 pm

My w tym roku będziemy mieć domówkę - moj ulubiony sylwester, przyjaciele, wino, dobre żarełko, muza, xbox i tańce:) Do klubów nie lubię chodzić, a na sale przyjdzie czas- na razie był sezon 8 wesel w ciągu 2 latach i na salach się wytańczyłam:) A poza tym sala to jednak spory wydatek.
Marcka - Sob Lis 26, 2011 7:41 pm

a my idziemy na domówkę do kuzynki ciężarówki ;D i jej męża, a że razem chodzilismy co roku na sale to teraz również razem spędzimy tę noc :)
dagii - Czw Gru 08, 2011 6:26 pm

A My Wybieramy się ze znajomymi na salę... ok 60 km od Łodzi ;)
asia7 - Czw Gru 08, 2011 11:20 pm

u nas też nie ma żadnych planów póki co, więc albo będzie spontan u znajomych, albo sami w domu po raz wtóry (generalnie jest mi obojętne co będziemy robić, ważne, że od 2 urlop i wyjazd do Białki)
Ambrozja - Pią Gru 09, 2011 9:43 am

My idziemy do klubu na rosyjskiego sylwestra :wink:
Karola5 - Pią Gru 09, 2011 11:34 am

Ambrozja napisał/a:
My idziemy do klubu na rosyjskiego sylwestra :wink:

A czym się charakteryzuje "rosyjski sylwester"? Zaintrygowana jestem!

Ambrozja - Pią Gru 09, 2011 1:16 pm

Karola5 napisał/a:
Ambrozja napisał/a:
My idziemy do klubu na rosyjskiego sylwestra :wink:

A czym się charakteryzuje "rosyjski sylwester"? Zaintrygowana jestem!


Ma być rosyjska muzyka i jedzenie, sylwester zaczyna się kuligiem :) Aaaa, no i ma być rosyjska wódka ;p

Kociadło - Pią Gru 09, 2011 9:38 pm

my nie mamy żadnych planów na razie, K. ostatnio nic się nie chce.
madzik_86 - Wto Gru 13, 2011 11:51 pm

my robimy u nas sylwestra "przebieranego" na około 20 osób :)
ava - Sro Gru 14, 2011 10:22 am

madzik_86, to ciekawe, ale będzie jakiś temat przewodni przebieranek, czy pełna dowolność?
madzik_86 - Sro Gru 14, 2011 1:39 pm

ava, raczej dowolność, bo nie możemy się dogadać jaki wybrać motyw..każdy ma w głowie już jakiś pomysł na siebie i nikt nie chce się podporządkować innym :D
ewa.krzys - Sro Gru 14, 2011 1:53 pm

Dla chętnych proponuję wstawić później jakieś zdjęcia z naszych zabaw sylwestrowych :)
Malena - Sro Gru 14, 2011 2:10 pm

madzik_86 napisał/a:
nie możemy się dogadać jaki wybrać motyw


my wybraliśmy - będzie domówka na kilkanaście osób pod hasłem "kicz party", nie mogę się doczekać:)

klarysa - Sro Gru 14, 2011 2:45 pm

Jednak jedziemy nad morze, sylwester u znajomych i tydzień odpoczynku :)
M4rcysi4 - Sro Gru 28, 2011 11:08 pm

Domówka u zaprzyjaźnionej pary w ich niedawno zakupionym mieszkanku. Będzie jeszcze kumpel, a więc ekipa z poprzedniego sylwestra wyprawianego u mnie, dla mnie bomba :P
mietka - Sro Gru 28, 2011 11:16 pm

wszystkie plany wzięły w łeb.
zostajemy w domu, tylko ja i bachorki.

All-me - Sro Gru 28, 2011 11:46 pm

Czarny Staw :smile:
Hatifnatka - Czw Gru 29, 2011 10:31 am

domówka z przyjaciółmi :D
Patrycja11 - Czw Gru 29, 2011 10:40 am

mietka, biedaku, a mąż? Z kim szampana wypijesz, z Helą i Franiem?

W temacie to my też siedzimy w domu... Pierwszy sylwester z Gabryniem :) Ostatnie dwa sylwestra spędziłam w pracy do 23:00 a później padałam na twarz w domu, więc jak trzeci spędzę właśnie w łóżku to niiiiiccc zupełnie mi się nie stanie

kochecka - Czw Gru 29, 2011 11:09 am

my podobnie jak i rok temu siedzimy w domu z Maksem. Piccolo już kupiony, jeszcze tylko coś dla nas :lol:
Bian - Czw Gru 29, 2011 11:39 am

U nas potwierdzona domówka u przyjaciół, impreza przebierana w klimacie "kicz party" :)
mietka - Czw Gru 29, 2011 12:51 pm

Patrycja11 napisał/a:
mietka, biedaku, a mąż?


mąż w pracy. :)

taja - Czw Gru 29, 2011 2:43 pm

a my spędzimy tego Sylwestra z Polsatem :] ;]
agulka1989 - Czw Gru 29, 2011 2:49 pm

U nas się wyklarowało :)
Idziemy z moją siostrą i jej mężem do ich znajomych na domówkę :)

Malena - Czw Gru 29, 2011 2:52 pm

Bian napisał/a:
impreza przebierana w klimacie "kicz party"


oo, to tak jak u nas:):) mój mąż już ma genialny strój, żółtą koszulę z gipiury od wujka, która widziała Sylwesrta '60 roku:):) A ja poszukuję róznowych lajkrowych getrów:)
A jak się przebieracie?

Karolina1984 - Czw Gru 29, 2011 2:54 pm

a my pilnujemy domu moich rodziców.... ja tam się cieszę, bo mają tak ślicznie...i kominek i w ogóle. rzadko przebywam w ładnych wnętrzach 8)
Michasia - Pią Gru 30, 2011 2:30 pm

My jedziemy do koleżanki do Leszna i razem jeszcze z kilkoma naszymi znajomymi idziemy na jakiś bal sylwestrowym.
ppola - Pią Gru 30, 2011 4:10 pm

My idziemy do dużego pokoju :smile:
kakonka - Pią Gru 30, 2011 4:20 pm

ppola napisał/a:
My idziemy do dużego pokoju :smile:
i my :P plus wpadają znajomi.
Bian - Pią Gru 30, 2011 4:45 pm

Malena i jak poszukiwania? My zrobiliśmy dzisiaj maraton po ciuchlandach - M. nabył czerwone gumowane dżinsy i jakąś koszulę z lat 80. w dziwne mazajowate kwiaty, a do tego bluza dresowa i włosy zaczesane do tyłu na żel :P ja znalazłam legginsy z lycry (fioletowe w zielone kwiaty - pasują do koszuli M.), do tego luźna srebrna bluzka, zielony błyszczący pasek i fioletowa koszula do przewiązania pod biustem z jakiegoś dziwnego błyszczącego materiału :twisted: Zapowiada się wesoło :D
Malena - Pią Gru 30, 2011 4:50 pm

no brzmicie super!

Ja idę w cekiny - bluzka czarna z serduchem cekinowym złoto-różowym, spódniczka z falbanek i do tego złote legginsy (różowych nie znalazłam), fryzurka lata'80 - pokręcone wlosy, kolorowe gumki, plastikowe kolczyki w uszach. Chcialabym jeszcze wyszperać koronkowe rekawiczki czarne, ale nie wiem czy znajdę. I paznokcie żółte - pod kolor gipiurowej koszuli męża. Zdecydowanie na wesoło:) No i jakiś make up szalony kolorowy + sztuczne rzęsy.

kariczeq - Pią Gru 30, 2011 5:48 pm

kakonka napisał/a:
ppola napisał/a:
My idziemy do dużego pokoju :smile:
i my :P


do tego wpadną rodzice S. być może z bratem :)

risonia - Pią Gru 30, 2011 6:17 pm

My od 16 do 21 u siostry w gronie rodzinnym , a później to chyba łóżko ;)
ava - Pią Gru 30, 2011 7:38 pm

Bian napisał/a:
ja znalazłam legginsy z lycry (fioletowe w zielone kwiaty - pasują do koszuli M.), do tego luźna srebrna bluzka, zielony błyszczący pasek i fioletowa koszula
Ale super się zapowiada, no i jeszcze brzuszek do tego :D Koniecznie wrzuć potem zdjęcia :)
justinaa - Pią Gru 30, 2011 10:48 pm

All-me napisał/a:
Czarny Staw :smile:

o to "spotkasz" mojego szwagra :)

malinka1984 - Sob Gru 31, 2011 12:07 am

My domówka u narzeczonego siostry w Łodzi z ich znajomymi, w sumie 8 osób. Jakoś na bale za dużo kasy, na disco...e jakoś nam się nie chce tym bardziej że ja lecę do USA w poniedziałek.
Patrycja11 - Sob Gru 31, 2011 9:14 am

Pewnie później forumki wybywające będą się robić na bóstwo, więc teraz chciałabym złożyć życzenia :)

Wszystkim mamom oczekującym szczęśliwego rozwiązania, tym już obecnym mamom zdrowych i pociesznych maluszków, wszystkim ślubującym w tym nowym roku samych radosnych chwil "małżeńskich" i tym nie ślubującym ale równie szczęśliwym spełnienia najskrytszych marzeń.

Wszystkim tańczącym dzisiaj szampańskiej zabawy i do usłyszenia w nowym 2012 roku :eek: :P :D


ppola - Sob Gru 31, 2011 11:11 am

A u nas się zmieniło ;) idziemy kilka bloków dalej do kuzyna męża :)
motylica - Sob Gru 31, 2011 3:11 pm

my bez żadnych zmian - idziemy do dużego pokoju :smile:
ava - Sob Gru 31, 2011 3:16 pm

My ostatecznie zostajemy w domu, ma przyjść moja siostra z chłopakiem :)
Misiak87 - Sob Gru 31, 2011 3:57 pm

motylica napisał/a:
idziemy do dużego pokoju :smile:

A my do małego- do wyrka. :D

mietka - Sob Gru 31, 2011 4:35 pm

ja zostaję na kanapie. mam nadzieję, że sąsiedzi w tym roku trochę się opamiętają (kryzys w końcu jest) i fajerwerków będzie mniej niż zwykle, to może nawet się bachorki nie obudzą...
Frezja1980 - Sob Gru 31, 2011 4:50 pm

w tym roku zostajemy w domku ;)
Patrycja11 - Sob Gru 31, 2011 5:04 pm

mietka, hahahhaha a ja mam ciągle nadzieje że przed moim blokiem nie będzie wyprawiany sylwester, bo zwariuje
ppola - Sob Gru 31, 2011 5:07 pm

Patrycja11, nie bedzie - miasto nie ma kasy i spółdzielnia tez nie strzela ;)
mala_mk - Sob Gru 31, 2011 5:14 pm

A my na chwilę wskoczymy do sąsiadów (moich rodziców), tam posiedzimy z nimi i moją siostrą, jej mężem i dzieciaczkami, obalimy jakiegoś Piccolo i pewnie po północy wrócimy grzecznie do domku.
Po męczących świętach właśnie o takim "balu" marzyłam.

mietka - Sob Gru 31, 2011 5:25 pm

Patrycja11, ppola, Wy na jednym osiedlu? :D

u mnie w lesie zawsze się ktoś znajdzie z jakąś wyrzutnią

paulinkaaMU - Sob Gru 31, 2011 5:32 pm

a my idziemy jednak na domówkę do przyjaciół naszych przyjaciół, ma być 6 albo 7 par, także zakładamy, że będzie wesoło :wink:
Patrycja11 - Sob Gru 31, 2011 5:40 pm

mietka, ja mam przed blokiem restauracje, knajpę, pub nie wiem jak się to nazywa.W każdym razie beznadzieja, już napitalają pedardami, a co będzie o 24 to ja nie chcę wiedzieć :( ppola, Wiem wiem, chodziło mi o lokal przed moim blokiem... A ty na moim osiedlu czy na innym?
ppola - Sob Gru 31, 2011 5:50 pm

Patrycja11, ja też w bloku mieszkam więc raczej to samo osiedle ale jak mówisz o knajpie to ja na drugim końcu :)
klara76 - Sob Gru 31, 2011 6:35 pm

siedzimy w domu, zjemy kolację, wypijemy drinka, później szampana i już;
Hanka u mojej mamy bo mieliśmy iśc do Manu ale pogoda mnie skutecznie odstraszyła

Patrycja11 - Sob Gru 31, 2011 7:05 pm

ppola, extra :) :):)
niesia2708 - Sob Gru 31, 2011 7:08 pm

My w domu z moimi rodzicami :) Uszykowałyśmy z mamą co nieco do jedzenia :)
Patrycja11 - Sob Gru 31, 2011 7:20 pm

mietka, zamień się ze mną na jeden dzień na blok, to od razu na nowo pokochasz swój las :razz: ile ja bym dała żeby się z Tobą zamienić, albo żeby mieć własny...ahhhh rozmarzyłam się :(
mietka - Sob Gru 31, 2011 7:56 pm

Patrycja11 napisał/a:
albo żeby mieć własny.


las?? :)

Patrycja11, u mnie za oknem już się fajerwerki zaczęły. dobrze że dzieciaki padnięte i już zasnęły

rusałeczka:) - Sob Gru 31, 2011 8:02 pm

w tym roku spędzamy Sylwestra w POLSCE :hurra: , w domu z rodziną :D
Pepsi - Sob Gru 31, 2011 8:23 pm

motylica napisał/a:
my bez żadnych zmian - idziemy do dużego pokoju :smile:


ooo to tak samo jak my :wink:

[ Dodano: Sob Gru 31, 2011 8:26 pm ]
mietka napisał/a:
mnie za oknem już się fajerwerki zaczęły.

taaaa u mnie też. z tym ze dziecko mi się już wyspało. hmmm całe 25 minut :twisted:

Patrycja11 - Sob Gru 31, 2011 8:34 pm

mietka, taaaaaaaaaak:) z domkiem w gratisie :D u mnie też już strzelają, dziecko zasypia, ale pewnie wstanie z racji hałasu :(
klara76 - Sob Gru 31, 2011 10:45 pm

mietka napisał/a:
u mnie za oknem już się fajerwerki zaczęły

to tak jak u mnie na osiedlu, zaczęły się około 20; dobrze, że Młoda u mojej mamy - tam aż tak nie strzelają

mietka - Sob Gru 31, 2011 10:58 pm

u mnie impreza w pełni. dzieci śpią, pranie powieszone, właśnie zjadłam chińską zupkę i popijam winem musującym :D
lmyszka - Sob Gru 31, 2011 11:06 pm

pije ElSol :) szampan już schłodzony, młody bawi sie lego z tata o 24 ruszamy w osiedle z zimnymi ogniami witamy nowy rok :) młody powoli pada mam nadzieję że ta 1 h da rade :)
misiao1983 - Nie Sty 01, 2012 10:25 am

Witam wszystkie forumki w 2012 roku ! Jak tam kacyk jest? U mnie był to pierwszy od chyba... 12 lat... sylwester z zerową ilością alkoholu :) Jak dobrze obudzić się w nowy rok bez kacyka :)
taja - Nie Sty 01, 2012 10:41 am

i ja serdecznie witam w 2012 ;]

u mnie bez kacyka ;]

Hatifnatka - Nie Sty 01, 2012 10:57 am

witam Was w 2012 roku :) i ja też bez kaca dziś :D
malinka1984 - Nie Sty 01, 2012 11:18 am

Witam ja też w ten słoneczny poranek bez kacyka bo byłam kierowcą,mój K też nad wyraz się dobrze czuje :)
lmyszka - Nie Sty 01, 2012 11:31 am

Witam i ja :) niestety z lekkim kacem :smile: ale sytuacja opanowana :)
Moje dziecko dało rade przywitało z nami 2012 rok :)

ava - Nie Sty 01, 2012 11:34 am

No to melduję się i ja - też bez kaca :D Jakieś niepijące to forum się zrobiło 8)
cosola - Nie Sty 01, 2012 12:21 pm

My po raz pierwszy byliśmy z Franiem na prawdziwej imprezce :) poszliśmy do znajomych, było wesoło, były tańce i fajni ludzie - 8 dorosłych i 4 dzieci (wszystkie do 3 lat) i wszystkie dotrwały do północy! :D Młody zasnął o 1 w nocy, a i tak wstał o 8.30... na szczęście przez godzinę zajął się sam sobą, a my jakoś doprowadziliśmy się do porządku :wink:
To był dla nas super Sylwester, na pewno Nowy Rok też taki będzie, życzę tego wszystkim :D

Pepsi - Nie Sty 01, 2012 12:33 pm

ava napisał/a:
No to melduję się i ja - też bez kaca :D


ja też :wink:

kariczeq - Nie Sty 01, 2012 1:09 pm

melduję się i ja również bez kaca, bo nie było możliwości w tym roku, z resztą nie ma czego żałować :smile:
caixa - Nie Sty 01, 2012 1:12 pm

Ja Sylwestra spędziłam w łóżku. Mąż zrobił sushi. O 24 otworzył szampana ale ja tylko umoczyłam dzióbek z racji antybiotyku i poszliśmy grzecznie spać. A Kaja? Przespała smacznie Nowy Rok :lol: .
juta79 - Nie Sty 01, 2012 1:19 pm

Nam plany sylwestrowe się trochę zmieniły bo jednak wybraliśmy się do znajomych którzy mają 4 miesięczną córeczkę i posiedzieliśmy u nich do 1.00 :smile:
Moje dziecię do północy nie wytrzymało ale padło dopiero o 11.00. Mamy bardzo towarzyskie dziecko, stworzone do takich imprez :razz:
i my tez bez kaca :lol:

Brinka - Nie Sty 01, 2012 2:01 pm

Ja również bez kaca dzisiaj. Niby ie wyspałam do 10 ale i tak jakaś senna atmosfera w domku panuje.
Kociadło - Nie Sty 01, 2012 2:08 pm

Witam w Nowym Roku, my też bez kaca i o dziwo z mniejszym kaszlem się obudziłam:). Panowie spali do 13:)
Patrycja11 - Nie Sty 01, 2012 2:12 pm

Haaaaaa i ja też bez kaca... Zasnęłam o jakieś 23 i tylko oczy otworzyłam ja petardy strzelały o 24, żeby zobaczyć czy Gabryń się nie wystraszy... ale o 24 spał smacznie i hałas mu nie przeszkadzał, za to ogólnie podczas całej nocy budził się dodatkowe 16 razy oprócz standardowych 16, więc generalnie mieliśmy ciężką noc.. Nawet się mężowi nie chciało wstać żeby szampana otworzyć. Za to on wypił jakieś 1698729 drinków i dzisiaj na bank ma kaca chociaż oficjalnie nie chce się do tego przyznać :razz:
słonko - Nie Sty 01, 2012 3:49 pm

Ja też zasnęłam przed 24 i tylko nasłuchiwałam, czy się Nika nie obudzi, ale przespała całą noc. Jako że nawet szampana nie piłam, kaca brak.
kinix21 - Nie Sty 01, 2012 5:46 pm

kaca jako takiego brak, choć co jakiś czas mi niedobrze, ale to chyba głównie ze zmęczenia - ostatecznie przyjechała do mnie przyjaciółka i położyłyśmy się po 6, a o 8 obudził mnie pies, zasnęłam na chwilę i o 9:30 dostałam pierwszego smsa :roll:
ewa.krzys - Nie Sty 01, 2012 6:25 pm

My bezkacowo :) nie wiem czy to zasługa 2KC czy tego, że dobrze nam się piło :) Ogólnie jesteśmy zadowoleni. Na dowód wstawię zdjęcia jak tylko dostanę od Bratowej :)
klarysa - Nie Sty 01, 2012 9:17 pm

I ja bez kaca z racji antybiotyku. Było miło, tańce, karaoke, długie rozmowy, 8 dorosłych i 3 dzieci, ale tylko jedno dotrwało do fajerwerków. Oby dla wszystkich chorych w sylwestra (i tych zdrowych też) ten rok był pełen zdrowia! :)
podrozniczka - Nie Sty 01, 2012 11:22 pm

Nasz Sylwester rowniez udany.Do domu wrocilismy o 3. Mlody dotrwal do polnocy a nawet tanczyl do muzyki towarzyszacej fajerwerkom. Padl dopiero w samochodzie. Nowy rok musi byc super bo 2011 a szczegolnie jego poczatek i koncowka byl do bani.
Wszystkiego naj naj naj w tym 2012 drogie forumki!

Magdzik - Sob Sty 14, 2012 11:42 am

My z racji tego, że nie udało nam się zjechać do Polski na święta postanowiliśmy spędzić Sylwestra w domu rodzinnie z rodzicami, bratem, dziadkiem i wujkiem. Czyli grzecznie :P I kaca nie było :D He he ja z racji ciąży nie popiłam sobie :smile: ale fajerwerki oczywiście były ;)
candyshop-1984 - Czw Sty 19, 2012 6:08 pm

A ja bawiłam się w restauracji windą do nieba i było naprawdę fajnie! Pyszne jedzenie! Polecam. :razz: :razz: :razz: :razz: :razz:
taja - Czw Sty 19, 2012 8:40 pm

candyshop-1984 napisał/a:
windą do nieba
słyszałam że to nowa restauracja i ponoć jest tam super :)
kariczeq - Pią Sty 20, 2012 9:54 am

taja, mnie się wydaje że już taka kiedyś była, bo czasem przejeżdżam obok restauracji z taką nazwą i nie wyglądała na otwartą, ale może tylko z zewnątrz tak wyglądała :)
candyshop-1984 - Pią Sty 20, 2012 11:44 pm

Restauracja jest otwarta! I teraz z tego co wiem organizują ostatnią sobotę karnawału! Bo ostatnio byłam na ich stronie.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group