Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Dodatki ślubne - biustonosz czy wkładki

Jelonek - Wto Cze 15, 2004 8:52 pm
Temat postu: biustonosz czy wkładki
Jakoś tak nie mogę sobie wyobrazić biustonosza pod moim gorsetem
nie przepadam za biustonoszami bez ramiączek a inny raczej nie wchodzi w grę :(
Czy ktoś wie , czy mozna w gorset ( od spodu oczywiście) wszyć takie
wkładki - miseczki , które trzymałyby biust ? Słyszałyście o czym takim ?

Asiek - Wto Cze 15, 2004 8:58 pm

Jelonku, pewnie, że można wszyć. :)
Mnie w salonie też panie proponowały takie wszyte wkładki, ale ja jednak wybrałam biustonosz bez ramiączek.

Asia - Wto Cze 15, 2004 8:59 pm

Poprosiłam w salonie, by do mojej sukni wszyto miseczki zastępujące biustonosz.
gosia - Wto Cze 15, 2004 9:03 pm

Tez miałam biustonosz bez ramiączek :)
kryszka - Wto Cze 15, 2004 9:22 pm

Można, można. Ja też będę miała wszywane wkładki. Pani je dokładnie dopasuje (przytnie) do mojego biustu żeby nic nie odstawało od gorsetu. :D
Sisi - Sro Cze 16, 2004 12:16 am

Mi właśnie takie rozwiązanie zaproponowano wczoraj przy zamawianiu sukni. Byłam zaskoczona i nie wiem, co o tym myśleć. Macie jakieś doświadczenia w tym zakresie?
Akla - Sro Cze 16, 2004 9:35 am

Takie wszywane miseczki nie dadzą efektu push-up :wink: ale do niektórych sukni (np. do mojej) nie powinno się wkładać biustonosza, bo może się lekko odznaczać :lol:
Te miseczki są przede wszystkim, żeby optycznie wyrównać biust (który pod gorsetem może ulec lekkiej deformacji i spłaszczeniu) zrobić z niego ładne okrągłe pagórki :lol:
Przynajmniej tak tłumaczyły mi panie w salonie i muszę przyznać że przemawia to do mnie

olenka - Sro Cze 16, 2004 12:08 pm

Dobrze wszyta a przed wszyskim uformowana miska w biustonoszu, gorsecie czy tez wszyta w suknie potrafi zdzialac cuda:)

Ja wczoraj na przymiarke zabralam biustonosz i musze przyznac ze wylgada lepiej niz bez. wczesniej mierzylam bez a teraz ju chce biustonosz musze go tylko kupic:)

becia - Sro Cze 16, 2004 1:38 pm

Czyli chcąc powiększyć sobie biust, lepiej nie godzic się na wszycie miseczek do sukienki?
Muszę chyba push-up kupić




ślubuje 25.09.2004

pipi - Sro Cze 16, 2004 2:38 pm

Becia możesz poprosić krawcową żeby ci zademonstrowała jak te wszyte miseczki będą wyglądały, zanim zdecydujesz. Może je wpiąć szpilkami :mrgreen:
Wszystko zależy od gorsetu, jak to będzie wyglądało :mrgreen:

becia - Sro Cze 16, 2004 5:19 pm

OKI, musze się jeszcze zastanowić. A jutro chyba idę zamówić sukienkę
tweety - Sro Cze 16, 2004 8:01 pm

Beciu tak z ciekawości pytam - kiedy ślubik :?:
dagmara - Sro Cze 16, 2004 10:54 pm

Powiem więcej są nawet miseczki typu push up które można wszyć do gorsetu.
becia - Czw Cze 17, 2004 4:32 pm

ślubuję 25.09.2004 r i dziś właśnie zamóiłam sukienkę. A na temat stanika nie mam jeszcze zdania, powiedziano mi że moge być nawet bez stanika w tym gorsecie


:oops: :oops:

kryszka - Pią Cze 18, 2004 12:54 am

Beciu, panie w salonie na pewno doradzą ci najlepiej jakie rozwiązanie będzie lepsze.
becia - Pią Cze 18, 2004 1:03 pm

No mam taka nadzieje, ale bez stanika to chyba nie chciałabym raczej paradować
:oops:

Asiek - Nie Cze 20, 2004 9:51 am

becia napisał/a:
No mam taka nadzieje, ale bez stanika to chyba nie chciałabym raczej paradować
:oops:

Rozumiem Cię, bo też jakoś nie mogłam sobie wyobrazić iść do ślubu ... bez biustonosza. :|
Czułabym się po prostu nago. :oops:

just_Kate - Nie Cze 20, 2004 11:57 pm

Ja też się długo nad tym zastanawiałam. Ostatnio nawet chciałam sobie kupić taki biustonosz na szelkę na szyi (gdzieś udało mi się znaleźć) ale nie mieli mojego rozmiaru! Niestety.... Mnie też się wydaje, że wolałabym mieć ten biustonosz, ja strasznie lubię tańczyć i nie chcę żeby 'wszystko' skakało razem ze mną :oops:
becia - Pon Cze 21, 2004 3:24 pm

Mi to za mocno nie ma co skakać, ale w biustonoszu zawsze inaczej i pewniej się człowiek czuje
:lol:



ślubuję 25.09.2004r

Ania - Pon Cze 21, 2004 3:35 pm

U mnie biustonosz zupełnie odpada, bo gorset jest z tyłu zupełnie wycięty i tylko sa wstążeczki, więc będzie go widać, a poza tym to gorset jest tak idealnie dopasowany że nie muszę się obawiać o dyskomfort bez stanika, oczywiście można wszyc miseczki bo gorset jest bardzo dopasowany i troche spłaszcza biust, żeby był lepszy efekt, ale jeszcze ostatecznej decyzji nie podjęłam.
Jelonek - Pon Cze 21, 2004 7:12 pm

ja najlepiej to bym chciała biustonosz na ramiączkach ale nie wiem czy nie bedzie wyłaził , ramiaczka w gorsecie są lekko na zewnątrz ramion .... a bez ramiaczek to dla mnie tak jak całkiem bez biustonosza , i tak wszytsko lata :(
musze pogadac z moja panią krawcową coby może tak mi dopasowała gorset i ewentualne wkładki miseczki ,żebym nie miała problemu z " żelkami":):)

kryszka - Wto Cze 22, 2004 12:48 am

Jelonku, a nie da się przyszyć ramiączek stanika do gorsetu? Wszystko będzie wtedy na miejscu. :)
Jelonek - Sro Lip 07, 2004 10:11 pm

nooooo :) ostatecznie stanęło na tym ,że będę miała normalny biustonosz
na ramiączkach , a ramiączka będą podczepione pod ramiączka gorsetu
bardzo się z tego cieszę , bo komfort mam zapewniony:)))))))))

Kati - Sro Lip 07, 2004 11:30 pm

Baardzo dobry pomysł - nic się nie przesunie :) Opatentuj to Jelonku :wink:
Alma_ - Sro Lis 30, 2005 8:16 pm
Temat postu: alternatywa dla biustonosza
Zastanawiałam się, czy któraś z Was ma może doświadczenie z plastrami bądź miseczkami podtrzymującymi biutst zamiast biustonosza? Wydaje mi się to niezłym rozwiązaniem na ślub, zawsze jedna wartstwa mniej :roll:

Ale czy to się sprawdza? Jeśli używałyście - podzielcie się wrażeniami, proszę ;)

A dla zainteresowanych, owa o takich plastrach:



i na przykład takich miseczkach:



Co o nich sądzicie?

bajeczka - Sro Lis 30, 2005 8:38 pm

Nie uzywałam, ale chyba na duzy biust to nie za bardzo........ I bałabym sie ze sie odkleją jakbym sie spociła. :oops:
karmelcia - Czw Gru 01, 2005 10:29 am

Nie za bardzo :( . Ja wole narmalny stanik bez ramiaczek :)
szczako - Czw Gru 01, 2005 10:36 am

Alma_ odradzam.

jestem posiadaczka malego biustu i rok temu na Sylwestra postanowilam wyprobowac takie plastry (jak na zdjeciu pierwszym). wszystko fajnie. tzn. latwo sie to zaklada i sie nie odkleja. do tego stopnia, ze nie moglam tego potem z siebie zdjac. tak sie przykleilo, ze podczas pierwszej proby zdjecia tego z siebie jeszcze w Sylwestrowa noc prawie sie poplakalam, bo tak strasznie bolalo. zrywalam po kawalku przez kolejne kilka dni. probowalam wszystkiego, zeby sie tego pozybc. a potem jeszcze przez jakis czas pozostaly mi takie slady, jak po plastrach - taki klej.

sadze, ze podczas nocy poslubnej taka 'atrakcja' jest zbedna.

Alma_ - Czw Gru 01, 2005 11:07 am

O, z tą noca poślubną to dałaś mi do myślenia szczako :?

Sądzę, że najrozsądniej będzie po prostu wypróbować te wynalazki przed weselem, koszt nie jest powalający. Tylko nie wiem jak się sprawdzą na biuście rozmiaru C/D :?
Myślałam o nich jako o dodatkowym "wsparciu" dla miseczek wszystych w suknię.

A co do zdejmowania - ja wypróbowałabym długą gorącą kąpiel - powinno zadziałać. Tyle, że nie wyobrażam sobie moczyć się godzinę w wannie o 6 rano po weselu, mając w perspektywie noc poślubną właśnie ;)

szczako - Czw Gru 01, 2005 11:14 am

a owszem, moczylam sie w wannie z goraca woda. ale nie pomoglo. przynajmniej nie w 100%.

no wlasnie, najlepiej wyprobowac i podzielic sie potem spostrzezeniami :)

ale na te przyklejane uwazaj, skora jest w tych okolicach wrazliwa i wbrew pozorom owlosiona. potem naprawde boli. :smut:

tysia - Pią Gru 02, 2005 2:57 pm

Ja tez juz raz probowalam tych plastrow. Coż efekt jest taki jaki pownienie byc: piersi ladnie wygladaja i wszystko jest ok az do momentu zdejmowania. Tez mialam ciezkie chwile przy zdejmowaniu a domywanie resztek kleju trwalo mni9ej wiecej tydzien czasu :?
dagmara - Pią Gru 02, 2005 6:13 pm

Ja za to miałam doczynienia z tym drugim i też nie polecam... oczywiście zdejmuje się fatalnie
Alma_ - Pią Gru 09, 2005 7:39 pm

Dagmara, jak to te drugie zdejmują się fatalnie? Czy te miseczki są jakoś przymocowywane? :shock:
pallas - Czw Gru 15, 2005 5:10 pm

Ja proponuję własnie miseczki wszyte juz w suknię bądż gorset - sa pod podszewka , nie widac ich, nie zsuną się i jest wygodnie iałam wszyte w swój gorset z tego powodu, że tył pleców był głeboko odsłonięty Nie martwiłam się ze coś się zsunie, odlepi..... W 200% polecam Miseczki do wszycia mają panie w salonach i jeżeli powieciez e tak chcecie to bez problemu wam wszyją
Duszka - Czw Paź 26, 2006 7:40 am

Wracam do tego watku, poniewaz moja znajmowa 2 tygodnie temu zakupila sobie wlasnie takie plastry i efekt (przy biuscie D/E) byl rewelacyjny :!:

Miala je zalozone pod sukienke zwykla (szla na wesele do znajomych) - takie dwa paski materailu odchodzace od miejsca pod biustem zawiazywane na szyi (plecy bylu gole, wiec tu nawet bardotka nie byla mozliwa). Wygladala super, wszystko jej sie bezpolesnie odkleilo i bez sladow po kleju.

Kupowala je na poczatku ul. Wieckowskiego (ale nie wiem gdzie dokladnie - moge sie dopytac).

I powiem szczerze, ze sama sie nad tym zaczelam zastanawiac na moj slub pod gorset.

emilkaa - Czw Paź 26, 2006 8:36 am

kurcze.. mi nie wyswietlaja sie te zdjecia wiec nie za bardzo wiem o czym mowimy tak do konca...

ja kupilam sobie silikonowe miseczki, ktora dzialaja tak wlasnie jak piszecie... przyklada sie je i juz :) a potem sie zdejmuje bez najmniejszego problemu...i sa wielokrotnego uzycia...

ja akurat nie mam potrzeby noszenia w ogole zadnych miseczek (nie lubie) ale te byly konieczne do sukni poprawinowej i sprawdzily sie, takze z czystym sumieniem polecam... w ogole ich nie czuc, nie widac i nie ma z nimi zadnych problemow :D

madzia8181 - Czw Paź 26, 2006 9:52 am

No ja sie wlasnie ciezko zastanawiam czy nie kupic sobie takiego silikonowego stanika! pelno tego na allegro... tylko czy nie lepsze beda w sklepie? moze ktoras z Was sie orientuje czym roznia sie te co kosztuja 8 zl a te co 20 ? bo takie ceny sa tych stanikow na allegro...

moja kolezanka ma takie wlasnie z allegro i jest zachwycona!
ja sie przymierzam... myśle...rozważam...

smieszy mnie jak w opisach aukcji jest napsiane ze jest on - ten stanik - strasznie sexy...
:mrgreen: a jak sa zdjecia tych biustow w tym silikonem to wyglada koszmarnie :)
na pewno suknia na takich piersiach prezentuje sie ciekawiej ale przeciez nie sam "silikonowy stanik" :D
Jesli sie zdecyduje to na pewno bede scagala go w lazience zeby oszczedzic mojemu D. tego widoku :)

Duszka - Czw Paź 26, 2006 12:06 pm

Czyli mowicie, ze te "staniki" silikonowe z allegro sie sprawdzaja :?:

Tez sie nad tym zastanawialam na slub, ale jakos nie chcialo mi sie wierzyc, ze to sie tak trzyma samo z siebie. :roll:

imbrulka - Czw Paź 26, 2006 12:10 pm

Ja też potwierdzam. Staniki silikonowe z allegro się sprawdzają. Nie miałam wprawdzie takiego stanika na swoim ślubie, gdyż zdecydowałam się na wszyte w gorset wkładki, ale na wszelkie inne okazje (gdy bluzka swoimi wycięciami nie pozwala na tradycyjny stanik :D ) spisywał się bez zarzutu. Nie czuje się go, nie spada, dla mnie rewelacja.
Aha, ale sexownym to bym go nie nazwała. Lepiej chyba zakładać i zdejmować w samotności :D

emilkaa - Czw Paź 26, 2006 12:14 pm

ja kupowalam w sklepie i Pani mi doradzila rozmiar -->placilam ok 50zl

fakt nie wyglada moze seksi ale bez przesady -- ja tam przed mezem sie nie chowalam -- przeciwnie: pomagal mi zalozyc :D zreszta bardzo go to zainteresowalo jak to sie trzyma :D

Kamyk - Pią Paź 27, 2006 10:10 am

emilkaa napisał/a:
kurcze.. mi nie wyswietlaja sie te zdjecia wiec nie za bardzo wiem o czym mowimy tak do konca...

ja kupilam sobie silikonowe miseczki, ktora dzialaja tak wlasnie jak piszecie... przyklada sie je i juz :) a potem sie zdejmuje bez najmniejszego problemu...i sa wielokrotnego uzycia...

ja akurat nie mam potrzeby noszenia w ogole zadnych miseczek (nie lubie) ale te byly konieczne do sukni poprawinowej i sprawdzily sie, takze z czystym sumieniem polecam... w ogole ich nie czuc, nie widac i nie ma z nimi zadnych problemow :D


No i Emilko... kolejne podobieństwo, ja tez kupiłąm sobie takie wkładki przyklejane, własnie do sukienki poprawinowej :) Ja za moje dałam bardzo mało, bo około 15 złotych, kupowałam w sklepie internetowym i ta sa tej samej firmy, co widziałam w sklepie, własnie za 50 złotych - są rewelacyjne :)

Katarzyna. - Nie Cze 10, 2007 8:52 pm

Sisi napisał/a:
Mi właśnie takie rozwiązanie zaproponowano wczoraj przy zamawianiu sukni. Byłam zaskoczona i nie wiem, co o tym myśleć. Macie jakieś doświadczenia w tym zakresie?


Ja miałam wszyte miseczki do gorsetu a to dlatego ze mam dosyc obfity biust i stanik bez ramiaczek by go zwyczajnie nie utrzymal a poza tym znaleznienie odpowiedniego było by u mnie bardzo kłopotliwe. A tak miałam idealnie wszystko dopasowane :)

asiaha - Pon Cze 11, 2007 12:25 am

Katarzyno czy te wszyte miseczki naprawdę sie sprawdzają?Ja mam miseczke E i również mam problem ze znalezieniem takiego biustonosza bez ramiączek który trzymałby biust a jednocześnie nie byłby zbyt masywny.
Katarzyna. - Pon Cze 11, 2007 10:04 am

Ja mam D, pani która szyła mi suknię widocznie dobrze się na tym znała bo sama stwierdziła, że mam dosyć duży biust w proporcji do całego ciała i uszyła takie, kóre hmm jakby rozkładały część biustu po bokach, wszystko dobrze się trzymało i nawet w tańcu i podskokach biust się nie przesuwał.
asiaha - Pon Cze 11, 2007 12:20 pm

W takim razie muszę się tym zainteresować.Sukienka co prawda już zamówiona i nie rozmawiałam o tym wcześniej z panią z salonu ale może się uda,w końcu pewnie i tak dopasowywane są te miseczki dopiero przy przymiarkach?Dzięki Katarzyno :)
Katarzyna. - Pon Cze 11, 2007 1:29 pm

Nie ma za co :) polecam się na przyszłość ;)
Myślę, że powinno im zależeć na zadowoleniu klientki, w końcu ubieramy suknie tylko raz, no może wliczając plener dwa razy w życiu ;)
Tak, u mnie dokładny kształt i wielkość miseczek ustalany był na przymiarkach.

pszczoła - Pon Maj 11, 2009 2:12 pm

ja w gorsecie sukni też od razu mam wszyte miseczki, co uważam za rewelacyjne rozwiązanie:)
kazia - Nie Maj 16, 2010 7:45 pm

Ja ze swym mizernym biustem tylko biustonosz i to jeszcze do zadań specjalnych he he he
Elwirka1 - Wto Maj 18, 2010 1:44 pm

kazia napisał/a:
Ja ze swym mizernym biustem tylko biustonosz

tak jak u mnie :) Chociaż gorset sukni jest bardzo usztywniony i nie wiem czy biustonosz jest niezbedny :) Ale i tak założę :)

kazia - Sro Maj 19, 2010 6:17 am

Ja bez biustonosza byłabym płaska.Jeszcze nie wiem dokładnie jak ma wyglądać moja sukienka (mam pewną wizję ...ale jeszcze nie do końca :o ) ale marzy mi sie choć delikatny dekolt, więc muszę wypchać sie na maksa :zalamany: nawet skarpetkami :D :D :D
Bian - Sro Maj 19, 2010 11:13 am

Ja mam jak pszczoła, od razu w sukni będą wszyte miseczki, więc nie trzeba biustonosza :) Wygodne i praktyczne rozwiązanie :)
mychaa3 - Wto Sty 18, 2011 4:26 pm

Szukałam tego wątku bo właśnie stanęłam przed dylematem czy biustonosz czy wszyte gąbeczki w suknię. A skoro wszyte w suknię za wiele nie dają to chyba będę musiała rozejrzeć się za dobrym stanikiem do moich małych wisienek... ech...
Rusałka_Maja - Sro Lut 20, 2013 12:08 am

Myślałam o wszyciu gąbeczek w suknię, ale kurcze później latać w samych majtkach przy fotografie... :roll: :wink:
Żuczek007 - Czw Lut 21, 2013 7:16 pm

Ja dla świętego spokoju chcę biustonosz. Nic nie utrzyma i wymodeluje biustu lepiej. Na niektórych zdjęciach widać, że miseczki sukni są źle wyprofilowane albo spłaszczają biust, albo powodują,że jest on krzywo ułożony...
Kuna - Sro Mar 13, 2013 2:23 pm

Będę miała sukienkę, w której plecy będą całe z koronki. Wyklucza to opcję biustonosza, bo z tyłu wszystko by było widać. Mam dylemat, czy lepiej obciąć biustonosz i wszyć do sukienki sam przód czy lepiej wszyć same wkładki/poduchy ? ;/ Przy której opcji będzie się lepiej prezentował biust? Zależy mi na efekcie push up, bo nie bardzo mam się czym pochwalić w tym temacie :P Pomóżcie. Macie jakieś doświadczenie w tym temacie?
Rusałka_Maja - Sro Mar 13, 2013 7:35 pm

Kuna są zapięcia zapinane na brzuchu jeszcze ;) specjalnie do tego typu dekoltów na pleckach ;)
Kuna - Czw Mar 14, 2013 9:30 am

Rusałka taki właśnie wczoraj wypatrzyłam na internecie. Z tym, że u mnie, tak jak i plecy, koronkowe również będą ramiączka przy sukience. Boję się ,że mimo iż będą sylikonowe, to i tak będzie je brzydko widać. A zapięcie na brzuchu nie będzie się odznaczać na dopasowanej sukience?
Rusałka_Maja - Czw Mar 14, 2013 6:03 pm

Kuna myślę, że nie powinno się odznaczać jeśli nie przesadzisz z napięciem zapięcia :)
Poza tym tak naprawdę, ta "magia" leży w ramiączkach i ich zapięciu nie samym staniku - więc możesz przy najbliższej przymiarce wypróbować tę opcję.. jeśli okaże się, że z jakiegoś powodu Ci to nie odpowiada to po prostu zrobisz sobie wkładeczki już w sukni i ju :)

Ach i jeszcze co przychodzi mi na myśl jeśli chodzi o gołe plecki:




Szczerze powiedziawszy sama o czymś takim myślałam, ale nigdy nie miałam okazji w nim chodzić i boję się jak się będzie zachowywał jak ciało się spoci i jak będę się wyginać na weselu :wink:

M4rcysi4 - Czw Mar 14, 2013 7:44 pm

Ja mam i używałam ten sylikonowy biustonosz. Tak dobrze się trzymał, że w drodze do domu musiałam go odkleić, bo już mnie piersi bolały :smile:
Paolina - Czw Mar 14, 2013 8:50 pm

Mam taki silikonowy biustonosz kupiony w sklepie Siluet w Tulipanie. Świetnie się trzyma, nic się nie odkleja, nie przesuwa, nie spada. Przeżyliśmy razem 2 wesela i kilka inych okazji ;) Można się w nim czuć pewnie, chociaż ja jestem z tych, co jednak wolą "normalny" biustonosz, najlepiej ramiączkami.
ZoltyTulipan - Czw Mar 14, 2013 10:26 pm

Ja też używałam, ale to dla mnie taki biustonosz dobry na dosłownie kilka razy, bo potem już traci "przyczepność" :) I bardzo ładnie układa piersi,, lepiej niż nie jeden push-up :)
Kuna - Pią Mar 15, 2013 9:46 am

Dzięki Rusałka :) Coś będę musiała pokombinować. Choć przyznam, że pomysł z sylikonowym biustonoszem jest kuszący, oby tylko się nie ślizgał, jak zacznę szaleć na parkiecie :P Chyba poproszę krawcową, żeby mi wszyła wkładki w suknię, a do tego dołożę jeszcze sylikonowy biustonosz. Brak biustu to jednak problem :P
Catylyn89 - Czw Lut 27, 2014 9:52 am

wkładki w sukni, bez żadnego biustonosza :)
ithanielle - Czw Lut 27, 2014 10:21 am

Zdecydowanie wkładki :)
koniczynka84 - Czw Lut 27, 2014 3:32 pm

WKŁADKI

Wszystkim tym, które lubią tańczyć i zamierzają poszaleć również na własnym ślubie zdecydowanie odradzam biustonosze. Też sądziłam tak jak Żuczek007, że nic nie wymodeluje piersi jak dobrze dobrany stanik, ale u mnie skończyło się to otarciami do tego stopnia, że blizny zostały mi do tej pory. Dlaczego? Suknia była zawiązana idealnie, ale podczas tańca wszystko "pracowało" w tym stanik i silikon po prostu rozorał mi skórę aż do krwi... nikomu tego nie życzę.

Jagódka01 - Pią Paź 02, 2015 10:43 pm

Też mam problem z dobraniem stanika. Sukni co prawda nie mam jeszcze wybranej ale marzy mi się taka z odkrytymi ramionami, coś w rodzaju gorsetu + koronkowe wykończenie. Problem polega na tym że mój rozmiar biustu to aż 105i. Nigdy nie nosiłam stanika takiego bez ramiączek. Czy jest szansa że w ogóle taki biustonosz mógłby utrzymać moje piersi pod kontrolą? ;) Czy może powinnam się zdecydować na wszycie w suknie odpowiednich wkładek które utrzymałyby biust? Tylko czy one dałyby radę? A może wybrać suknie z zakrytymi ramionami i założyć normalny stanik z ramiączkami?
Druga sprawa że ciężko dostać staniki w takich rozmiarach. Zazwyczaj zamawiam na allegro. Jeśli znacie sklepy stacjonarne lub internetowe z dużymi rozmiarami proszę o namiary :)

styl11 - Wto Paź 13, 2015 5:45 pm

Ja na ślubie miałam sylikonowe miseczki, moim zdaniem bardzo dobre rozwiązanie dla sukni z odkrytymi plecami, generalnie pewnie gdybym miała inną postawiłabym na stanik - nie ma nic bardziej pewnego ;)

Usunęłam reklamę z podpisu. Zapraszam do lektury Regulaminu Forum. Dorotka_

alekul89 - Wto Paź 13, 2015 5:58 pm

Ja miałam biustonosz i sprawdził się doskonale. Wszystko zależy od kroju sukni, dekoltu i tego w czym nam wygodniej.
Julia_ja - Sro Paź 14, 2015 12:08 pm

Moi zdaniem to zależy od wielkości biustu. Jeśli ktoś ma bardziej obfity to raczej miseczki się nie sprawdzają. Bardziej pewne i wygodniejsze jest założenie dobrego i dopasowanego biustonosza, który wyeksponuje biust. Ja miałam przezroczyste matowe ramiączka i wyglądało super. Polecam biustonosze :-)
Dorotka_ - Sro Paź 14, 2015 1:03 pm

ja miałam tak dopasowaną kieckę, że nie potrzebowałam ani biustonosza, ani wkładek.
MadziaKura - Czw Lis 12, 2015 12:19 pm

Ja miałam biustonosz bez ramiączek - to zawsze higieniczniej ;)
aga1190 - Sob Lis 21, 2015 9:50 pm

Ja miałam biustonosz bez ramiączek z wkładkami, biustonosz był leciutko doczepiony nitkami do sukni :)
studentka - Sob Gru 12, 2015 6:09 pm

Najlepsze są takie suknie, gdzie nie trzeba niczego pod spodem:)
PannaMloda27 - Wto Gru 29, 2015 9:46 pm

Jak ma się wisienki zamiast piersi, to każda warstwa pod najlepszą suknią jest cenna;) i tym bym się sugerowała przy podejmowaniu decyzji. Ja suknię przymierzałam pod wcześniej zakupiony biustonosz i byłam dopasowywana pod niego :)
ania.kot - Sro Maj 31, 2017 11:23 am
Temat postu: .
Taki wkładki są na pewno w niejednym sklepie z bielizną, albo chociażby w sieci, ale moja pewna znajoma pod suknię ślubną z usztywnianym gorsetem, po prostu nie założyła nic, żadnego stanika i była zadowolona.
Zielonadoniczka - Wto Cze 05, 2018 2:23 pm

ATE gumowe wkładki,co sądzicie?

[ Dodano: Wto Cze 05, 2018 2:24 pm ]
Ja też ale myślę o gumowych wkładkach

[ Dodano: Pon Lip 02, 2018 12:09 pm ]
No właśnie słyszałam że Intimissimi ale suknia jest na tyle odkryta nas bokach że nie wiem czy nie będzie to lekko widoczne,teraz te żele są fajne bo na wierzchu mają materiałek a nie samą gumę
Ale czy to nie będzie widoczne... sprawdzę.wybieram się do sklepów z sukienka aby przymierzyć. Ale piersi nie za duże no i co w tej sytuacji? Żeby coś sobie trochę zwiększyć...a nie iść z płaskimi cyckami?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group