Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Ślub cywilny - Poduszka pod obrączki

Rusałka_Maja - Wto Lip 10, 2012 11:46 pm
Temat postu: Poduszka pod obrączki
Bardzo mi się podoba poduszka pod obrączki - konkretnie ta:



ale zastanawiam się, czy na cywilnym wypada? Ludzie niektórzy jeszcze niestety średnie mają zdanie o cywilnych i nie chciałabym usłyszeć jakiegoś dziwnego komentarza gdzieś za plecami bo po co psuć sobie taki ważny dzień..

szaraczarownica - Sro Lip 11, 2012 8:08 am

Rusałka_Maja napisał/a:
zastanawiam się, czy na cywilnym wypada?

Będę mało delikatna: zwariowałaś? :bredzisz:

A w czym to ślub cywilny jest gorszy od konkordatowego?
Jeżeli podoba Ci się poduszka, to ją bierz i wykorzystaj na ślubie. Powiem szczerze, że na cywilnym widze większą rację bytu niż w kościele, bo sala jest mniejsza. Naszej praktycznie nikt nie zauważył. Tylko tyle, że jest chyba na kilku zdjęciach. A tak to masz możliwość, że ktokolwiek zauważy, że coś takiego jest, bo ludzie trochę bliżej siedzą.

Rusałka_Maja napisał/a:
Ludzie niektórzy jeszcze niestety średnie mają zdanie o cywilnych i nie chciałabym usłyszeć jakiegoś dziwnego komentarza gdzieś za plecami bo po co psuć sobie taki ważny dzień..

I zamierzasz się tym przejmować? No weź nie żartuj... :wink:

Rusałka_Maja - Sro Lip 11, 2012 11:09 pm

szaraczarownica napisał/a:

A w czym to ślub cywilny jest gorszy od konkordatowego?


Dla mnie absolutnie w niczym, ale wiesz są ludzie z takim jeszcze zaściankowym podejściem, że ślub cywilny to nie ślub.. wiem bo niestety sama się z tym spotkałam i to o dziwo u osób po których bym tego w życiu nie spodziewała; niektóre reakcje na temat ekstrawagancji i udziwnionych wymysłów brania ślubu poza USC to już w ogóle.. :razz:

Ale może i masz rację, nie ma co ulegać i wariować - w końcu to ma być nasz dzień :smile:

AgDar-ka - Pią Lip 13, 2012 8:47 pm

Słuchaj... bierz. T Twój dzień a jak ktoś coś powie to jego problem. Ja miałam. Nasza córka niosła nam obrączki, wyglądało to pięknie.
Miałam też zespół, który śpiewał na żywo przez co sama ceremonia stała się bardziej osobista. Ślub to ślub bez różnicy czy w kościele czy cywilny. TO WASZ DZIEŃ!!! a nie ludzi, którzy nie mają w sobie taktu i będą komentowali. NIe przejmuj się. Głowa do góry :) i do przodu :)

Rusałka_Maja - Sob Lip 14, 2012 12:02 pm

Dzięki za słowa otuchy ;)

Zastanawiam się tylko, bo normalnie na cywilnym to chyba leży taka tacka a na niej obrączki, a tu jak? miałaby leżeć taka podusia? czy ktoś miałby ją wnieść?

weselinka - Sob Lip 14, 2012 10:11 pm

Ja też uważam, że to Twój dzień i powinnaś tak zrobić, żebyś to Ty była zadowolona. Ludźmi się nie przejmuj, oni zawsze będą gadać:P
Perfect Moments - Czw Lip 26, 2012 11:49 am

A co myślicie o takim pomyśle?
Świetnie pasowałoby do ślubu plenerowego w stylu rustykalnym :)


msmika - Czw Sie 23, 2012 12:35 pm

"Perfect Moments" super jest to pudełeczko...w sumie, jeśli uda nam się wszystko zalatwić tak jak chcemy, to byłoby idealnie dopasowane do scenerii.
Rusałka_Maja - Czw Sie 23, 2012 11:01 pm

Perfect Moments napisał/a:
A co myślicie o takim pomyśle?
Świetnie pasowałoby do ślubu plenerowego w stylu rustykalnym :)

Obrazek


W ogóle to ładnie wygląda, ale nie wiem jakby to było w praktyce, bo młodzi - wiadomo widzą z bliska, a goście nie będą widzieli i będą się zastanawiali o co chodzi?

justine81 - Pią Sie 24, 2012 10:20 am

Rusałka_Maja napisał/a:
bo młodzi - wiadomo widzą z bliska, a goście nie będą widzieli i będą się zastanawiali o co chodzi

zobaczą potem na zdjęciach :)
Mnie też się bardzo podoba to pudełeczko :)

Perfect Moments - Pią Sie 24, 2012 3:43 pm

Rustykalny styl wesel to po prostu jakiś szał w tym sezonie :) . Realizowaliśmy przez ostatnie dwa miesiące chyba 3 albo 4 które były tak stylizowane, na przyszły rok również Pary pytają narazie najczęściej o stylizacje rustykalne.
Taki styl daje naprawdę dużo możliwości dla Pary Młodej w obszarze tego jak ich dzień ma wyglądać.
Takie pudełeczko spokojnie za nieduże pieniądze możecie zrobić same :) . A to też zaleta i oszczędność.

Paolina - Pią Cze 07, 2013 6:43 pm

A mnie bardzo się podobają te poduszeczki:









Nie mogę się zdecydować ;)

Julia_ja - Czw Sty 23, 2014 2:00 pm

Nie chcę zakładać nowego wątku, a może ktoś się natknął na poduszeczkę z kwiatów. Jestem świadkową i moja przyjaciółka wymyśliła, że chciałaby wlasnie na takiej poduszce chce obraczki. Może ktoś z Was zamawiał w kwiaciarni taką poduszkę i wie, gdzie jest nie aż tak drogo.

To wygląda mniej wiecej tak, tylko ma być w kształcie serca:
http://www.slubnetrendy.p...a-z-kwiatow.jpg

Paolina - Czw Sty 23, 2014 3:46 pm

Julia_ja, bardzo ciekawy pomysł. Jeszcze się z czymś takim nie spotkałam. Jeśli Twoja przyjaciółka nie zrezygnuje z tego pomysłu, to (w odpowiednim czasie) wklej proszę zdjęcie ;)
Juska - Czw Sty 23, 2014 3:56 pm

Julia_ja, genialny pomysł, a gdyby tak jeszcze kolor tych kwiatków wzbogacić o fiolet, mogłabym wykorzystać ten pomysł na swoim ślubie :P
Julia_ja - Czw Sty 23, 2014 6:08 pm

Wiem! Mi też się podoba, tylko ja bym zrobiła w ombre :P ale nie wiem, gdzie bedzie tanio takie coś zrobić i gdzie w ogóle mi zrobią. Pojeżdżę po kwiaciarniach w przyszłym tygodniu, ale jak toś coś wie, to pisać! :)
koniczynka84 - Pią Sty 24, 2014 11:32 am

My mieliśmy taką:




Sisska - Nie Sty 26, 2014 12:54 am

mnie tez podobaja sie poduszki z kwiatow, zwlaszcza ze jest to sprawa tania, latwa do wykonania i jednoczesnie efektowna. w watku ZTS PositiveAga, wrzucila posta jak taka poduszke zrobic.

http://www.forum.wesele-l...er=asc&start=50

Juska,


jakis czas temu byla aukcja na allegro http://archiwum.allegro.p...915991382.html. cena wydaje sie tylko, szkoda ze nie podali wymiarow tej poduszeczki...

PositiveAga - Nie Sty 26, 2014 9:44 am

moja kwiatowa


niestety minus żywych kwiatów jest taki że poduszkę trzeba robić w dniu ślubu, ja robiłam ją rano i w sumie straciłam na nią godzinę

Juska - Nie Sty 26, 2014 9:58 am

PositiveAga, niektóre PM mają dylemat, że fryzjer wcześnie, makijaż wcześnie co potem robić.... Można zrobić poduszkę :D
Jak ją robiłaś? Na gąbce florystycznej? Usztywniałaś łodyżki drucikami? I jeszcze jedno - bo widzę, że obrączki zaczepione były o szpileczki. Jakoś dodatkowo je zabezpieczałaś przed spadaniem? Bo nasze będzie pewnie niósł mój 3,5 letni chrześniak, więc boję się, że będzie bujał poduszką i obrączki spadną...

Sisska, dzięki :D Pokażę ją na pewno mojej florystce, jest niemalże idealna, bo zdecydowałam się na goździki :) Ale patrząc na to co stworzyła PositiveAga, zastanawiam się, czy nie kupiłabym kwiatów na giełdzie i sama jej nie zrobiła... :)

Teraz zauważyłam link w poście Sisski :o , zatem część moich pytań się nie liczy :)

Sisska - Nie Sty 26, 2014 10:06 am

Ja zamierzam robic sama, na gielde na starcie mam bardzo blisko :P zreszta robieniem moze zajac sie mama, swiadkowa, druhna. Mozliwosci wiele :P juska, florystke tez zapytaj, bo moze sie okazac ze cena bedzie tak smieszna, ze mimo wszystko nie bedzie sie oplacalo robic samemu. W dniu slubu spokoj i czas to podwojny pieniadz :D
PositiveAga - Nie Sty 26, 2014 10:12 am

Juska, zwykła gąbka florystyczna + 3-4 pęczki koreanek, łodygi niczym nie usztywniałam, przycinałam na długość ok 10cm (krótsze wypadały) i wbijałam w suchą gąbkę... na górę gąbki położyłam kawałem białego materiału i przymocowałam szpilkami.
u nas poduszkę niósł młodszy brat męża (16lat) więc o obrączki się nie bałam ale jeśli poduszkę niosą dzieci to można na środek przywiązać tasiemki a obrączki zawiązać na kokardkę :-)

dzastab - Pon Lut 24, 2014 7:18 pm

Piekne te poduszczki kwiatowe!!!
a gdize takie gabki mozna kupic?

Na bank sobie taka zarzycze!!! mam nadzieje ze moj PM nie bedzie marudzil.. maruda jedna :p

Juska - Wto Lut 25, 2014 9:58 am

Ostatnio podczas kolędy z naszej parafii zaczęliśmy z księdzem rozmawiać na temat niesienia obrączek przez mojego 3,5 letniego chrześniaka. Ksiądz mnie trochę zmartwił, bo opowiedział mi dwie historie, które spowodowały, że zaczęłam się zastanawiać...
Po pierwsze opowiadał o dziecku, które niosąc obrączki upuściło jedną z nich, a ta wpadła w jakiś kanalik odprowadzający wodę.. - no ale to niejako nie jest problemem, bo obrączki muszą być jednak jakoś przytrzymane... I tu ksiądz opowiedział drugą historię, jak obrączki były pięknie związane na podusi wstążeczką i panna młoda wskazała mu nie tą końcówkę do pociągnięcia i zamiast "uwolnić" obrączki, zrobił supełek i kościelny musiał biec po nożyczki :P :smile: No może nie jest to jakaś tragedia, ale wolałabym nie mieć dodatkowych stresów tego typu przed ołtarzem :)
Zatem zaczęłam szukać innej opcji - chociaż na razie opcja "poduszki" z kwiatków jest priorytetem - i znalazłam coś takiego...







Jeśli znalazłabym odpowiedni koszyczek, to jestem w stanie zrobić go sama, więc to nie problem :)

asimi - Wto Lut 25, 2014 10:18 am

a mi się podobają takie tacki-aniołki
Rusałka_Maja - Wto Lut 25, 2014 10:19 am


Juska - Wto Lut 25, 2014 10:23 am

asimi, no z takich tacek to wystarczy pół sekundy żeby dziecko zgubiło obrączki O.o

Rusałka_Maja, jak napisałaś o tych szpilkach to dotarło do mnie, że faktycznie wcale nie trzeba wiązać tych obrączek. Wystarczy przepasać je wstążką, a wstażkę wpiąć szpilką w poduszeczkę. genialne! :D
NIENAWIDZĘ CIĘ!!!!!!!!! :P

Julia_ja - Wto Lut 25, 2014 11:25 am

Rusałka_Maja, ta tacka jest świetna! I jeszcze można ją pomalować na jakiś pudrowy róż i będzie miodzio. Mnie kupiłaś tym pomysłem! :smile:
Patii. - Sro Lut 26, 2014 2:59 pm

Kurcze, miałam nie kupować wcale poduszki na obrączki, bo u nas zawsze kościelny podaje na srebrnej tacce, ale te Wasze pomysły, szczególne te kwiatowe... muszę to przemyśleć :) )
Catylyn89 - Czw Lut 27, 2014 10:07 am

te miseczki są przecudne :dribble:

Z masy solnej zrobione czy jak? :)

tygrysek7773 - Pon Mar 03, 2014 7:00 pm

Miseczki boskie,jeszcze się z takim pomysłem nie spotkałam. A co do poduszek-trochę zaufania do tych dzieciaków :P Nie mówię o 4latkach, bo takie małe to jeszcze nie za bardzo myśli (bez urazy), ale ośmio czy dziesięciolatki wiedzą już o co w tym wszystkim chodzi ;D
niusia - Wto Mar 04, 2014 4:25 pm

Z tą miseczką to super pomysł :) coś innego...
Iru - Czw Sie 07, 2014 3:40 pm

A ja tak Wam trochę wejdę w temat i troszkę inaczej... Czy któraś wie, jak w samym urzędzie pochodzą do poduszeczek na obrączki? Ja bym zrobiła ale nie wiem kogo w ogóle miałabym się zapytać, czy można taką poduszeczkę...
dzastab - Pią Sie 08, 2014 2:21 pm

Iru, w urzedzie nie ma problemu. Ja po prostu spytalam Pani urzednik jak podpisywalismy zapewnienia jak oni podchodza do tych wszystkich fanaberii (chcialam jeszcze zeby synek kolezanki nam podal obraczki) powiedziala ze nie ma problemu, to w koncu nasz dzien.
Przed slubem jak sie idzie ze swiadkami do kancelarii sprawdzic jeszcze raz wszystkie dokumenty to sie zostawia obraczki na takiej ichniejszej miedzinej tacce... A my postawilismy wszystko razem z poduszka :)

Przy okazji sie pochale naszym cudenkiem :


marthussia - Pon Sie 11, 2014 11:11 am

dzastab, piękne dzieło pod obrączki :)
kapatka - Czw Sie 14, 2014 11:08 am

Juska napisał/a:
Ostatnio podczas kolędy z naszej parafii zaczęliśmy z księdzem rozmawiać na temat niesienia obrączek przez mojego 3,5 letniego chrześniaka. Ksiądz mnie trochę zmartwił, bo opowiedział mi dwie historie, które spowodowały, że zaczęłam się zastanawiać...
Po pierwsze opowiadał o dziecku, które niosąc obrączki upuściło jedną z nich, a ta wpadła w jakiś kanalik odprowadzający wodę.. - no ale to niejako nie jest problemem, bo obrączki muszą być jednak jakoś przytrzymane...


O kurczę... ja też się zastanawiam nad "zatrudnieniem" mojego chrześniaka (obecnie 4 lata) do noszenia obrączek. W ogóle nie wzięłam pod uwagę, że może to się tak skończyć. Hmmm...musimy przemyśleć sprawę i zorganizować to tak, żeby nie skończyło się szukaniem obrączek gdzieś pod ławkami :wink:

Terry - Czw Sie 14, 2014 10:27 pm

U nas idzie dwóch 9-latków i jedna 12-latka i może 5 latka. 5 latka rok temu tak się zestresowała, że nie poszła z innymi. U nas pewnie też nie pójdzie.
Dorotka_ - Pon Sie 18, 2014 7:50 am

Moja 7letnia chrześnica dała radę. Była dumna ze swojej roli, a ja byłam dumna z Niej, że była taka dzielna i cały czas się uśmiechała, chociaż trochę się wstydziła kamerzystów :wink:
Loczek_16 - Wto Sie 19, 2014 4:15 pm

U nas były prawie 4 letnie bliźniaki, chłopczyk i dziewczynka. wszyscy byli nimi zachwyceni :) Poradzili sobie wspaniale.
Catylyn89 - Sro Sie 20, 2014 9:24 pm

U mnie była 4-letnia chrześnica, która szła, a raczej skakała :P z bukietem i 6-letnia bratanica, z obrączkami... poradziły sobie rewelacyjnie :) Nawet ksiądz był nimi zachwycony :)
ula87 - Wto Wrz 16, 2014 10:05 am

śliczna!!!!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group