jemioła - Sro Cze 17, 2015 6:28 am Temat postu: Czy zwróciło się wam wesele? Jak w temacie, czy zwróciło się wam wesele pod względem finansowy? A jeżeli nie to w jakiej części udało wam się spłacić zobowiązania z otrzymanych prezentów? dora11 - Sro Cze 17, 2015 12:37 pm U nas ślub i wesele w sumie kosztowało 22 tys zł. W sumie nie aż tak bardzo dużo. Może dlatego, że było to wydarzenie na około 60 osób. Z prezentów otrzymaliśmy 14 tys zł, więc w znacznym stopniu cała impreza się nam zwróciła. Ale są też takie przypadki jak ten tutaj Usunęłam link. Odsyłam do regulaminu forum. Moderatorka Asiek Chcą wziąć ślub a nie mają za co. kamejka - Sro Cze 24, 2015 7:03 pm Nasze wesele kosztowało prawie 40 tys (w koszty wliczam dosłownie wszystko - czyli też ubiór, wszelkie zabiegi kosmetyczne, prezenty dla rodziców, koszt każdego wyciągniętego dokumentu itd). W kopertach uzbieraliśmy 17 tysięcy + dostaliśmy też trochę prezentów, w sumie wartych pewnie z 5 tysięcy. Raczej na zwrot kosztów nie ma co liczyć - z tego co się orientuję, to się rzadko zdarza. Sycylijka - Czw Cze 25, 2015 9:59 am wesele może zwrócić się ewentualnie kiedy przyjęcie jest na sali OSP. Moi przyjaciele robili na OSP wesele i dostali 50zł więcej niż wydali  z tym, że im kucharki wyliczyły 45zł od talerza. Wydaje mi się, że robiąc na normalnej sali nie ma co liczyć na zwrot kosztów 
ithanielle - Czw Cze 25, 2015 11:46 am U nas sie zwrocily koszty, u naszych przyjaciol tez, wiec zdarza sie - o ile z glowa planuje sie wydatki iduczek - Czw Cze 25, 2015 11:57 am A nam się zwróciło i to z niezłą nawiązką. Nie da się ukryć, że ta nawiązka to wynikała głównie z dosyć dużego prezentu od rodziców Młodego. Całe wesele organizowaliśmy ze swoich pieniędzy, ale prezent, który od nich dostaliśmy po ślubie, w rezultacie był wartości ponad 1/3 kosztów wesela. A mieliśmy wesele na sali, i to nie najtańszej. Poza tym wynika to chyba z tego, że mieliśmy dj nie orkiestrę, nie wynajmowaliśmy samochodu, a większość rzeczy papierniczych i ozdobnych robiłam sama (i nie musiałam dużo inwestować w materiały, bo miałam je z czasów własnego biznesu zaproszeniowego). Poza tym niektórzy goście byli naprawdę hojni (w tym kilkoro takich, którzy byli tylko na ślubie), no i ze zdrapek, które dostaliśmy zdrapaliśmy prawie tysiąc zł 
kapatka - Czw Cze 25, 2015 12:02 pm U nas (po przeliczeniu bo nie chciałabym operować konkretnymi kwotami) zwróciło się 80% wydanej kwoty plus drobne prezenty. Tak jak pisze ithanielle grunt to planowanie wydatków z głową. Catylyn89 - Czw Cze 25, 2015 12:02 pm
Wszystko zależy od gości My możemy powiedzieć, że za samo wesele w restauracji nam się zwróciło, włącznie z dekoracjami itp. Zaś za fotografa i kamerzystę już nie (lecz tutaj nie chcieliśmy oszczędzać)... Chociaż nie zliczyłam dokładnie cen prezentów, które dostaliśmy, ale z kuponów totolotka mieliśmy 800 zł (chyba)  Jasne, że można zrobić wesele po kosztach, ale nie oczekuje się super jakości czy to w pamiątkach ślubnych czy w jedzeniu A gdy trzeba załatwić nocleg dla przyjezdnych z całej Polski, to też pieniążki idą (cała rodzina mojego męża i paru znajomych). Oszczędzaliśmy ile się da. Na prezenciki dla gości wydaliśmy 450 zł, zamiast dwa razy tyle rozdając ciasta. Dekoracja kościoła wyniosła nas tylko 120 zł, dostaliśmy spory rabat od florystki, mój mąż uszył garnitur za 650 zł i tym sposobem zmieściliśmy się w założonym przez nas budżecie A po kolejnej sesji plenerowej, która będzie pewnie pod koniec lata, sprzedam suknię i kolejne pieniążki się zwrócą
[ Dodano: Czw Cze 25, 2015 12:39 pm ] I dopiszę jeszcze, że nie ma nic gorszego niż przeliczanie Waszego najważniejszego dnia na pieniądze, w którym to Wasza miłość powinna się liczyć. Wesele ma się raz w życiu i jak to mówią moi teściowie: "Lepiej zrobić raz a dobrze, niż żałować, że się czegoś nie zrobiło i zazdrościć innym". Dla nas nie było ważne czy się zwróci czy nie, w sumie od początku zakładaliśmy, że się nie zwróci
Sycylijka - Czw Cze 25, 2015 4:58 pm
wychodzimy z takiego samego założenia
styśka - Pon Lip 13, 2015 10:26 am Moje sie nie zwrocilo. Ba bralismy nawet pozyczke! na szczescie w tu była reklama Jak przed slubem to tylko pozyczka standardowa tam wlasnie bo wiadomo wesele to nietania sprawa 
usunięta kryptoreklama. Pozdrawiam Dorotka_ Julia_ja - Sob Lip 25, 2015 1:54 pm Nie zwróciło się, ale nie zakładaliśmy, że się zwróci. Bardzo jesteśmy zadowoleni z tego, co dostaliśmy 
Alice_Liddell - Pią Sie 07, 2015 10:19 am Nasze się nie zwróciło, ale to byłoby nie w sposób przy garstce osób. Może jak ktoś ma huczne wesele i zaprasza dużo osób i to zamożnych. Bo jak przy większej ilości osób koszta przecież rosną Zresztą nie można myśleć w takich kategoriach, nie po to się przecież wyprawia wesele.;) Ale od wielu osób zostaliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni. Alzacja - Sro Lis 25, 2015 4:15 pm Nam się praktycznie zwróciło - 30% od gości, reszta od rodziców. Wliczam już absolutnie wszystko. Paolina - Wto Mar 01, 2016 10:14 pm Podczas planowania ślubu i wesela naszych marzeń nie kalkulowaliśmy i nie myśleliśmy o tym czy się nam ono "zwróci" Nie szastaliśmy naszymi pieniędzmi, w kilku przypadkach ograniczyliśmy wydatki (np. nie mieliśmy kamerzysty, ale nie zależało nam na filmie, wypożyczyliśmy współczesne auto zamiast trzykrotnie droższego zabytkowego auta, dekorowaliśmy kościół we własnym zakresie), ale też nie trzęśliśmy się nad każdą złotówką! Grunt to dobrze zaplanować budżet. My naszego nie przekroczyliśmy. Wszystko było na tip-top.  I... wesele się nam zwróciło.
herbatnik - Sro Mar 02, 2016 7:58 am Nasze wesele nie mogło się nam zwrócić, bo nie my za nie płaciliśmy Tzn stanowczą większość fundowali rodzice. Ale jeśli chodzi o stosunek wydatki-koperty, to tak, wyszłoby na lekki plus.
koszelek - Sro Kwi 06, 2016 5:11 pm Licząc koszty wesela trzeba jednak policzyć wszystko nawet ubrania. Nie liczę aby nasze wesele się zwróciło w 100% ale putając innych par około 50% się zwraca. Inezz - Pon Kwi 18, 2016 8:43 pm Moje się nie zwróciło, ale jakoś szczególnie mi na tym nie zależało. Auto-Weselne - Czw Kwi 28, 2016 12:47 pm Mi się zwróciło, ale tylko dlatego że rodzice dużo dali, bo sami sobie organizowaliśmy wesele. Tak to odjąć ich prezent to raczej pare tysięcy na minus.
usunięty podpis z reklamą. Dorotka_ |
