Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Luźne rozmowy - Nijak :(

pati_88 - Pią Lis 06, 2015 3:50 pm
Temat postu: Nijak :(
Dziewczyny pomozcie ! jak nie Wy to kto ?

W sumie moze tego nie powinnam tak nazwac bo jak ja sobie nie pomoge to chyba nikt mi nie pomoze ??


Ostatnio mam dni nijakie tzn brak checi na cokolwiek brak checi do dzialania do pracy , nie motywuje mnie nic ... jestem taka wlasnie nijaka .

Zaczelam sie zastanawiac co moze byc powodem owej handry ? (jesli tak to mozna nazwac ?? ?) . Moze to ze moje zycie ostatnio bylo mozliwe i zmienilo sie o 180 stopni `/ to ze tak naprawde zostalam bez przyjaciol nie mam komu sie wygadac przez historie wiadomo (te co wiedza czytaja moje wiaodmosci to wiedza) sama nie wiem.....az sie zaczelam zastanawiac czy nie isc do psychologa bo ewidentnie cos ze mna sie dzieje . Prace nowa mam jest ok choc finansowo niezbyt ( a mialo byc tak kolorowo ) , faceta mam czuly kochajacy pomaga ( co chciec wiecej ) przyjaciele ? no wlasnie gorzej z nimi bo bardzo potrzebuje rozmowy a niestety moja A sie odemnie odwrocila . moze to jest ten powod ? nie wiem .....moze znacie jakies motywujace ksiazki cokolwiek co mna wstrzasnie i da kopa do dzialania ? samej jest mi ciezko ......

Dorotka_ - Pią Lis 06, 2015 4:39 pm

jeżeli czujesz, że sobie nie radzisz - idź do psychologa. Na pewno nie zaszkodzi, a może Ci pomóc. W końcu miałaś niezły przewrót w życiu.

Nie smutaj, będzie dobrze Mała :*

ithanielle - Pią Lis 06, 2015 5:08 pm

Zgadzam się z Dorotką - warto spróbować poszukać pomocy u psychologa.

I nie czekaj na lepszy dzień, lepszy miesiąc, umów się na wizytę. Ja w tym roku przesiedziałam trzy miesiące wgapiając się w okno i teraz po czasie wiem, że mogłam zainterweniować wcześniej, udać się do specjalisty... bez sensu zmarnowałam ten czas.

Catylyn89 - Pią Lis 06, 2015 5:26 pm

pati_88, powiem tak... Też straciłam wielu przyjaciół i wiem co się z tym wiąże, jak się czujesz. Będąc z tym wszystkim sama nie poradzisz sobie i psycholog, chłopak, rodzina, to ostatnia deska ratunku.
pati_88 - Pią Lis 06, 2015 5:31 pm

no tak ale jak wkoncu sie ruszyc dzialac ?

[ Dodano: Pią Lis 06, 2015 5:31 pm ]
ithanielle, co bylo przyczyna?

ithanielle - Pią Lis 06, 2015 6:06 pm


pati_88 - Pią Lis 06, 2015 6:38 pm

wspolczuje ale teraz juz jest w drodze dzidzia to widzisz wszytsko sie poukladalo:) u mnie gorzej bo nie wiem w czym problem
ithanielle - Pią Lis 06, 2015 7:22 pm

Ja myślę, że to wina dużych zmian w Twoim życiu. Ale uważam też, że jednym z zadań psychologa jest pomoc w znalezieniu źródła problemu.

Mocno trzymam za Ciebie kciuki!

Hatifnatka - Pon Lis 09, 2015 11:54 am

ja myślę podobnie jak dziewczyny, że przyczyną mogą być duże zmiany w życiu. trzymam kciuki, by się polepszyło i jakby co nie zwlekaj z wizytą u psychologa.
sss_ - Pon Lis 09, 2015 3:20 pm

pati_88, wszystko zależy ile trwają te dni nijakie. Ja czasem mam takie 2 dni i przechodzi. Jeśli dłużej .. Faktycznie nie zaszkodzi psycholog.
Powodzenia

Martusia90 - Pon Lis 09, 2015 11:28 pm

pati_88, udaj sie do specjalisty. Albo umów się z którąś z nas:)
tulipan87 - Wto Lis 10, 2015 11:00 am

pati_88, ja myślę, że chandrę to można mieć przez kilka dni, ale kiedy taki stan liczy się w tygodniach czy miesiącach to pomoc psychologa jest konieczna.
Karolain - Czw Lis 12, 2015 11:17 am

pati_88, przechodziłam to samo, nijakość, bezsens, ale to wszystko niestety związane jest z ostatnimi przeżyciami, dodatkowo pora roku nie sprzyja i popadamy w takie stany. Ja po swojej "przygodzie małżeńskiej" zwróciłam się o pomoc do psychologa i uważam że była to jedna z moich lepszych decyzji. Możliwość wygadania się komuś obcemu, bezstronnemu jest nieoceniona. Mi te spotkania bardzo pomogły i wyciągnęły z największego dołka. Ogromnym Twoim sukcesem jest to, że o tym mówisz, nie bój się prosić o pomoc. Powodzenia
krewetka32 - Pią Cze 09, 2017 8:53 am

Na chandrę najlepsza jest muzyka :-) ewentualnie czekolada - czekolada jest dobra na wszystko :-D opcjonalnie kocyk i ulubiony film ;-)
Pifka - Sro Wrz 27, 2017 2:00 pm

Ehh też mam ostatnio to samo. Praca, dom, praca, dom, byle do weekendu a weekend znika nie wiadomo kiedy. U mnie tylko finanse są w porządku. Nie jest dobrze ale znośnie. Na przyjaciół i partnera nie narzekam ale motywacji do czegokolwiek brak. :cry:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group