Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Kuchnia - sery pleśniowe

monicleo - Czw Wrz 02, 2004 1:34 pm
Temat postu: sery pleśniowe
A jak z popularnością serów pleśniowych u was i u waszych bliskich?
Ja bardzo lubię...
Te zielone i niebieskie w mniejszych ilościach, bo są trochę za słone jak dla mnie...
;)

Ewela - Czw Wrz 02, 2004 1:54 pm

Serów plesniowych nie jadam bo nie lubię.
Anion - Czw Wrz 02, 2004 2:15 pm

Ja uwiebiam sery pleśniowe, szczególnie te z ziołami. Natomiast wsród moich bliskich popularność serów pleśniowych wynosi 0 :D
Asia - Czw Wrz 02, 2004 2:37 pm

Nie lubię serów plesniowych; nie lubi ich nikt z moich bliskich.
krzys - Pon Wrz 06, 2004 3:18 pm

a ja lubie, tylko nawet sie nie spodziewałem,ze procz zielonych plesni sa jeszcze inne kolory :mrgreen:
shima - Pon Wrz 06, 2004 3:23 pm

Lubię wszystkie, więc nie zaznaczam opcji, moi bliscy również, choć ostatnio przywiozłem z Paryża tak śmierdzący (podobno, dla mnie nie śmierdział), że sam musiałem go zjeść
Asiek - Pon Wrz 06, 2004 5:39 pm

Nie lubię.
Artek1977 - Pon Wrz 06, 2004 8:31 pm

Ja nie wiem czy lubię, bo nie próbowałem. Jakoś ta pleśń mnie zniechęca (chyba za bardzo mi się kojarzy z doświadczeniami ze szkoły na hodowanie pleśni - niby to nie to samo, ale niesmak jakiś jest) :?
otosia - Pon Wrz 06, 2004 9:19 pm

Bardzo lubię "pleśniaki" :)

Tyle, że o tych kolorach pleśni to nie słyszałam....

Kasia21 - Pon Wrz 06, 2004 9:34 pm

Ja uwielbiam ser pleśniowy mniam mniam :lol:
tynencia - Pon Wrz 06, 2004 10:00 pm

lubię sery pleśniowe. może ktoś próbował już w panierce z jajka i bułki tartej usmażone na patelni w plasterkach. na ciepło są też naprawdę dobre. polecam. smacznego.
Magdzia - Pon Wrz 06, 2004 10:43 pm

tynencia napisał/a:
lubię sery pleśniowe. może ktoś próbował już w panierce z jajka i bułki tartej usmażone na patelni w plasterkach. na ciepło są też naprawdę dobre. polecam. smacznego.


I oblozone zurawina, hmmmmm pycha.

monicleo - Wto Wrz 07, 2004 4:17 pm

shima napisał/a:
Lubię wszystkie, więc nie zaznaczam opcji, moi bliscy również, choć ostatnio przywiozłem z Paryża tak śmierdzący (podobno, dla mnie nie śmierdział), że sam musiałem go zjeść

Tez miałam taką sytuację - moja siostra przywiozła z Francji ser, który jedliśmy bardzo długo, bo był strasznie słony i smierdzący - ale nie mogę powiedzieć, by był niedobry ;)

Polecam ser w żurawinie w Dzikiej Kaczce
Palce lizać!!!

just_Kate - Wto Wrz 07, 2004 10:56 pm

Uwielbiam sery pleśniowe, ale raczej te łagodne, do tego stopnia, że kupuję je tylko czasami. Jak bym się nie hamowała jadłabym codziennie. :D
Magdzia - Wto Wrz 07, 2004 11:02 pm

just_Kate napisał/a:
Jak bym się nie ****ła jadłabym codziennie. :D


A po co sobie ograniczasz przyjemnosc :?:

just_Kate - Wto Wrz 07, 2004 11:15 pm

Magdzia napisał/a:

A po co sobie ograniczasz przyjemnosc :?:


Magdzia, żeby się mieścić w swoje własne ciuchy :)

Magdzia - Wto Wrz 07, 2004 11:19 pm

just_Kate napisał/a:
Magdzia napisał/a:

A po co sobie ograniczasz przyjemnosc :?:


Magdzia, żeby się mieścić w swoje własne ciuchy :)


Eh, to ja bym musiala zrezygnowac z dziennej porcji lodow, chipsow, czekoladek i misi haribo :lol: Raz sie zyje :mrgreen:

just_Kate - Wto Wrz 07, 2004 11:21 pm

Taaa, Magdzia, nie każdy ma idealną przemianę materii...

Tobie to łatwo korzystać z życia :roll:

josephine - Wto Wrz 07, 2004 11:25 pm

uwielbaim sery plesniowe, zaznaczyłam z zielona, ale z niebieska i białą też, a o reszcie nie słyszałam, a juz nie moge się doczekac, jak zrobię w tej panierce z żurawinką - jak pisałyście mniam mniam :lol:
Magdzia - Wto Wrz 07, 2004 11:26 pm

Ja mysle, ze to ten ruch wahadlowy trzyma moje cialo w jakiej takiej kondycji :mrgreen: Mam oczywiscie na mysli jazde konna. A tak a propo slyszalam ostatanio dowcip, jak to jest "na rodeo" :?:










Usiasc na facecie, dobrze sie wpasowac, objac mocno nogami, powiedzec ze ma sie AIDS i probowac utrzymac sie przez trzy minuty :mrgreen:

shima - Sro Wrz 08, 2004 12:03 pm

just_Kate napisał/a:
Taaa, Magdzia, nie każdy ma idealną przemianę materii...

Tobie to łatwo korzystać z życia :roll:


To kwestia stylu życia: do pracy rowerem, raz w tygodniu koszykówka, raz w tygodniu ścianka wspinaczkowa, zapomnij, ze istnieją windy i możesz "korzystać z życia" :graba:

Asiek - Sro Wrz 08, 2004 12:12 pm

shima napisał/a:
To kwestia stylu życia: do pracy rowerem, raz w tygodniu koszykówka, raz w tygodniu ścianka wspinaczkowa, zapomnij, ze istnieją windy i możesz "korzystać z życia" :graba:

Taaa, ścianka wspinaczkowa i ta cała reszta. 8)
Choć z windy nie korzystam :graba: (mieszkam na pierwszym piętrze :mrgreen: ).
W życiu bym się tak nie katowała! :twisted:
Fakt, że nigdy nie miałam problemów z wagą i się nie odchudzałam (z czego? :lol: )

Dziewczyny, nie dajcie się zwariować! :wink:

Agatka_P - Pon Mar 20, 2006 8:37 pm
Temat postu: Ser pleśniowy
Czy lubicie jeść sery pleśniowe, jeśli tak to jakie?

Ja lubię ser brie a ostatnio kupiłam z niebieską pleśnia i jest wstrętny

bajeczka - Pon Mar 20, 2006 8:44 pm

Lubię te błekitne typu lazur. Camemebert jest dla mnie za łagodny ;)
Żaneta - Pon Mar 20, 2006 8:55 pm

Bardzo lubię sery pleśniowe camemberty i brie lagodne oraz bardzo lubię takie z niebieską pleśnią,bardzo bardzo :lol:
Agatka_P - Pon Mar 20, 2006 8:57 pm

Przepraszam to może ja trafiłam na jakiś dziwny ser z tą niebieską pleśnia dla mnie on jest jakiś strasznie słony i taki dziwny w smaku
Zosiek - Pon Mar 20, 2006 9:03 pm

Wszystkie :P
Lucky - Pon Mar 20, 2006 10:42 pm

Zosiek napisał/a:
Wszystkie :P


ja też, wszystkie :mrgreen:

Alma_ - Pon Mar 20, 2006 10:53 pm
Temat postu: Re: Ser pleśniowy
Agatka_P napisał/a:
ostatnio kupiłam z niebieską pleśnia i jest wstrętny

Agatko, bluźnisz :twisted:

U-wiel-biam wszystkie sery pleśniowe. Im bardziej pleśniowe, tym lepiej :mrgreen:

Agatka_P - Wto Mar 21, 2006 6:30 am

No może ja kupiłam jakiś dziwny albo mi nie zasmakował po prostu
szczako - Wto Mar 21, 2006 9:16 am

no to ja tez 'zabluznie'.

niecierpie serow plesniowych, ani zadnych lejacych sie i miekkich.
ogolnie jadam zadko i tylko goude.

strawberrytea - Wto Mar 21, 2006 9:34 am

uwielbiam :) Najbardziej te z pleśnią- niebieską, zieloną :) Może byc i różowa ;)
Nie ma to jak decha z serami, dobre wino, Anna Maria Jopek, wieczór, świece i mój mąż oczywiście :)

Alma_ - Wto Mar 21, 2006 9:36 am

strawberrytea napisał/a:
Nie ma to jak decha z serami, dobre wino, Anna Maria Jopek, wieczór, świece i mój mąż oczywiście :)

Eeech, rozmarzyłam się... :mrgreen:
Tylko dla Ł. trzeba by obok tych serów kawał jakiegoś mięcha... ;)

misia-misia - Wto Mar 21, 2006 9:41 am

Uwielbiam sery plesniowe

Im bardziej spleśniały i im bardziej śmierdzący tym lepszy. :bye: Jak idę do supermarketu a tam na półkach i ladach serów pleśniowych od groma to aż mi slinka cieknie.
Kiedys miałam przyjemnośc skosztowac kilku rodzajów serów w średniawych porcyjkach (dostałam taki "pakiet" serów od cioci, która przywiozała je z zagranicy) i...byłam w siódmym niebie :lookdown:

kryszka - Sro Mar 22, 2006 11:29 pm

szczako napisał/a:
no to ja tez 'zabluznie'.

niecierpie serow plesniowych, ani zadnych lejacych sie i miekkich.

Podpisuję się wszystkimi kończynami. Sery pleśniowe - bleee... :zakrecony:

Klaudia22 - Czw Mar 23, 2006 9:37 am

U mnie odpada ser pleśniowy ze wzgledu na zapach ale mój kochany nie zważa na to i mu smakuje :) :niepewny:
misia-misia - Czw Mar 23, 2006 9:41 am

Klaudia22 napisał/a:
U mnie odpada ser pleśniowy ze wzgledu na zapach ale mój kochany nie zważa na to i mu smakuje


Kobiety nie wiecie co dobre :wink: :lol: A ten zapach to podstawa :lol: :lol: :lol:

Klaudia22 - Czw Mar 23, 2006 9:51 am

misia-misia napisał/a:
Klaudia22 napisał/a:
U mnie odpada ser pleśniowy ze wzgledu na zapach ale mój kochany nie zważa na to i mu smakuje


Kobiety nie wiecie co dobre :wink: :lol: A ten zapach to podstawa :lol: :lol: :lol:


Hehe no możlwie ale ja mam wyjątkowo wrażliwe nozdrza i nawet najmniejszy smrodek czuje :)

Dotka - Czw Mar 23, 2006 12:38 pm

Nie jadam bo nie lubię takiego typu serów, blee :lol:
agutka - Czw Gru 07, 2006 11:47 am

Bardzo lubię! Niebieskie i zielone szczególnie.
najbardziej z makaronem i brokułami. Miodzio!
Niestety mogę sobie pozwolić na takie danie tylko gdy jestem sama w domu - moja rodzinka nie znosi tego zapachu :D

Żaneta - Czw Gru 07, 2006 5:41 pm

Ja bardzo lubię,ale teraz niestety jeść nie mogę :(
Agnieszka19 - Czw Gru 07, 2006 9:18 pm

Ja nie przepadam za takimi serami :|
Dotka - Pią Gru 08, 2006 9:01 pm

Ostatnio kupiłam jakiś serek pleśniowy typu Brie myśląc sobie, że może polubię ale jednak niee . Nie dla mnie takie serki (chyba, że jakiś znalazłby się dla mnie ale musiałabym poróbować chyba wszystkie).
sails - Sob Gru 09, 2006 10:26 am

ja uwielbiam serki pleśniowe :P Najgorsze, że gdzieś wyczytałam, że kobitki w ciąży nie powinny ich jeść bo coś tam :kwasny: wiecie coś o tym ??
ancia19 - Wto Gru 19, 2006 8:37 pm

bardzo lubię pleśniowe sery: z białą pleśnią oraz niebieską/zieloną. Czerwonej nigdy nie widziałam...
Lubię je do wina na przekąskę oraz uwielbiam na pizzy 4 sery :D

mischelle22 - Sro Gru 20, 2006 3:26 pm

niee :sick:

Tyle w temacie :)

karolina - Nie Lut 11, 2007 10:15 pm

Plesniaki :zakochany: mniaaaaaaaaaaaammmmmmmmmmmmmmm :lol:
Ropuucha - Pon Lut 12, 2007 1:26 pm

Ja uwielbiam, choc pamiętam że jak byłam młodsza to nawet patrzeć na nie nie mogłam :)
Hatifnatka - Pią Kwi 20, 2007 2:23 am

bardzo mi smakują te z białą pleśnią i z dodatkami - grzybami, ziołami itp. mniamm :)
kochecka - Pią Kwi 20, 2007 10:12 pm

ja nienawidzę tego zapachu brrrrrr a w szczególności tzw blue cheese czyli ten z tymi kawałakmi niebieskimi jak się podgrzeje i on się stopi...jezuniu jaki to smród straszny :? :? :?
asia84 - Sob Kwi 21, 2007 1:16 pm

ja bardzo lubię sery pleśniowe różne..
Dunia - Sob Kwi 21, 2007 9:44 pm

Ej a jakie mają czerwoną pleśń? W życiu nie widziałam !! Chyba, że chodzi o tę otoczkę ze "świeczki" :wink:
Bardzo lubię te z białą pleśnią, szczególnie camembert :razz: Baaaardzo lubię ten serek podsmażony, rozpuszczony na grillu (w całości) i dodany do smażonej kiełbaski !! Dal mnie poezja smaku. Ale taki panierowany z dżemikiem żurawinowym też jest pycha.
A tak swoją drogą, słyszałam, że te pleśniowe są mniej tuczące. Nie wiem czy to prawda, ale lubię w to wierzyć :)

monika-1812 - Pon Kwi 23, 2007 6:06 pm

polecam na sniadanko swieza buleczke posmarowana cieniutko maselkiem, na to mielonka i serek z biala plesnia ..... mniam mniam :)
Martysia - Pią Wrz 07, 2007 2:53 pm

GORGONZOLA!!! Mmmmmmmm:) polecam:) najlepsza w "Toscanie" w Manufakturze bo prosto rodem z Toskanii:))))
EwaM - Pią Wrz 07, 2007 7:22 pm

Jesteśmy serowi! Wszystkie sery, w każdej ilości. Wolę ser niż wędlinę, a mój D wędliny wogóle nie lubi więc pozostają tylko sery. Im bardziej śmierdzący tym lepszy.
Lubię też sery na ciepło, a ser z niebieską pleśnią dodaję zawsze do pizzy lub tostów.
Polecam grillowanego camemberta z żurawiną. Bez panierki, tylko trzeba ostrożnie obracać, żeby nie przerwać skórki bo się wyleje.
Nie lubię tylko gorgonzoli. Wolę Bleu d'Avergne lub nawet naszego Lazura.

A teraz świetny przepis dla lubiących pleśniaki.
Smażymy polędwiczki wieprzowe rozbite na kotlety, w ramach oszczędności pierś z kurczaka, w ramach rozpusty polędwicę wołową. (ja osobiście najbardziej lubię wieprzowe).
W rondelku rozpuszczamy lazur błękitny, dobrze mieszając. Dla złagodzenia nieco smaku dodajemy dużo śmietany, gotujemy aż trochę zgęstnieje i już. Sosem polewamy mięsko. Pychota. Do tego można podać frytki, albo ziemniaki w talarkach podsmażane na patelni, albo grzanki z bułki (smażone na masełku, lub w piekarniku) i surówkę.

Petitka - Sro Wrz 12, 2007 5:01 pm

No my bardzo lubimy serki, nie tylko plesniowe, ale tez wszelkiego rodzaju zolte, wedzone, itd. Jak w zeszlym roku bylismy we Francji, przez 2 tyg. zywilismy sie praktycznie tylko serkami, bagietkami i zapijalismy winkiem. Zreszta w Polsce to nasza ulubiona kolacja - bagietka, deska serow i do tego dobre winko.
Jedynym, ktory nie przejdzie mi przez gardlo jest prawdziwy fr. munster - tak cuchnie, ze az sie jesc odechciewa, ale moj M go uwielbia :roll: De gustibus non disputantum est...

Gabro - Wto Wrz 25, 2007 12:09 pm

Nie lubię serów pleśniowych.
aglucia - Wto Kwi 01, 2008 11:10 pm

My nauczyliśmy się jeść sery pleśniowe na degustacji win. Tam były podawane jako zakąski i po prostu komponowały się wyśmienicie. Od tej pory nie wyobrażamy sobie winka bez serka pleśniowego. Mój M. przepada za GORGONZOL?, ja natomiast uwielbiam DanaBlue :lol:
doni_iza - Sro Kwi 02, 2008 8:42 am

Uwielbiamy sery i to chyba wszystkie hahahha. Nawet w menu weselnym zaznaczyliśmy sobie by były sery :)
aglucia - Sro Kwi 02, 2008 9:28 pm

To super! U nas chyba nie ma takiej możliwości, ale będę się musiała zapytać :lol:
agunia84 - Czw Kwi 03, 2008 9:41 am

Ja uwielbiam sery z białą pleśnią. Pychotka :)
mrowcia - Czw Maj 15, 2008 3:26 pm
Temat postu: mniam
ja tez jakis czas temu jeszcze nie przepadalam za sekami plesniowymi.. Ostatnio je polubilam ale tylko z biala plesnia i najlepiej kremowe, albo z papryczka itp:) natomiast musza byc jak najmniej smierdzace:) czyli np Turek:)

Np na babskie spotkanko nie ma nic cudniejszego niz deska serkow (rozne rodzaje serow plesniowych kroje w trojkaciki ukladam na desce lub polmisku salate strzępiastą, na to układam trójkąciki w nieładzie i pomiędzy nie kłade winogronka, mandarynki(cząsteczki), moga byc truskaweczki albo warzywka typu rzodkieweczka:)

wyglada kolorowo i aperycznie... oczywiscie obowiazkowo musi byc do tego winko:D

taki zestaw nadaje sie rowniez na samotne wieczorki:D

gosc - Pią Maj 16, 2008 12:10 am

mrowcia ależ mi narobiŁaś apetytu :razz:
mrowcia - Pią Maj 16, 2008 12:43 pm
Temat postu: :)
hehehehe:) no ja normalnie chyba niebawem zrobie sobie taki wieczorek przed tv z winkiem i deska serkow:):)
Debussy - Pią Sie 08, 2008 8:45 am

Jeśli chodzi o sery pleśniowe to jedyny jaki toleruję, to jest ser Rokpol.
Kiedyś lubiłam sławetny "sekret mnicha", ale wystarczyła droga do Anglii autokarem, gdzie mama po prostu wzięła tego całą torbę... nażarłam się jak dzika, zrobiło mi się niedobrze i od tamtej pory mam przesyt i już nawet nie spojrzę w ich kierunku. :x

Niebieskooka - Pon Sie 11, 2008 7:06 pm

lubię tylko te z małą pleśnią, z białą...najlepiej to mi smakował taki z presidenta camambert czy coś w tym stylu...dawno nie jadłam :razz:
*Motylek* - Sro Sie 20, 2008 11:41 am

Tak, camembert jest bardzo smaczny i jego aksamitna skórka też. Ostatnio kupiłam ser do smarowania o smaku Camemberta, ale niestety nie był on najlepszy.
Kociadło - Sro Mar 11, 2009 5:23 am

ja kocham sery pleśniowe - mnami- w każdej postaci o każdym kolorze pleśni i smaku
w łodzi jakoś nie widuje dużych promocji - może nie szukam tam gdzie trzeba ale u moich rodziców są czasem takie że ser co kosztuje 80 zeta kilogram - jest za 25 moja mama kupuje wtedy 3 kilo -zjadamy jeszcze tego samego dnia:)

motylica - Sob Cze 27, 2009 12:14 pm

złoty lazur - best of the best :)


a najlepsze "śmierdziele" jadałam we Włoszech - im bardziej smrodliwe tym smaczniejsze :wink:

misia-misia - Sob Cze 27, 2009 12:26 pm

motylica napisał/a:
im bardziej smrodliwe tym smaczniejsze :wink:


oj taaaak, zgadzam się 8)

ja uwielbiam skarpetowe sery :D

temidaaa - Sob Cze 27, 2009 6:34 pm

motylica napisał/a:
im bardziej smrodliwe tym smaczniejsze

popieram, takie są najlepsze :)

kakonka - Pon Cze 29, 2009 10:56 am

uwielbiam wszystkie, moj K. nieco mniej wiec ja obkrawam mu plesn ktora sama zjadam a on sie srodkiem delektuje :)
Basia.83 - Sro Lip 01, 2009 11:31 am

ja mam na nie niestety uczulenie
*Motylek* - Czw Lip 02, 2009 4:37 pm

Tylko jak takiego śmierdziela wziąć do ust?
Bella - Czw Paź 15, 2009 8:42 pm

ja kiedyś nie znosiłam tych serów ale mój Miś nauczył mnie je jeść... zresztą przekonał nie nie tylko do serów ;) polubiłam przy Nim np. czerwone wytrawne wino.. mniam mniam deska serów i czerwone winko do tego :) tylko, że nie przekonałam się jeszcze do tych bardziej smrodliwych... ;)
Weira - Wto Lis 10, 2009 1:30 pm

ja kiedyś także nie lubiłam serów pleśniowych tak samo jak oliwek, a teraz to tylko i wyłącznie mogę to jeść :)
misiao1983 - Sob Lis 14, 2009 3:41 pm

A ja nie lubię ani serów pleśniowych ani oliwek, a mój M się tym zajada - ja jakoś nie mogę się przekonać.
Weira - Sob Lis 14, 2009 7:38 pm

Mój Przemko też ani serów a już tym bardziej oliwek.. ale widzę, że powoli zaczyna się przekonywać do pleśniaków.. czyli Kto z kim przystaje, takim się staje hehe :) :haha:
randomgirl - Pon Lip 05, 2010 1:54 am

My zajadamy się serkami pleśniowymi bardzo dużo, ciągle odkrywamy nowe smaki :smile:
skalimonka - Pon Lip 05, 2010 1:31 pm

Nigdy nie miałam w ustach sera pleśniowego i nie zamierzam mieć :razz: Mój mąż bardzo lubi sery pleśniowe, oliwkami tez się zajada. Mnie nie wieszystkie oliwki smakują, samych nie zjem, ale w pizzy mogą dla mnie być :razz: Mój A. może zjeść cały słoik oliwek na raz :smile: tak je lubi... :roll:
doni_iza - Pon Lip 05, 2010 1:35 pm

Serki pleśniowe, najlepiej francuskie są rewelacyjne, do tego hiszpańskie oliwki mniam, mniam, mniam :razz:
Hatifnatka - Pon Lip 05, 2010 9:03 pm

uwielbiamy z małżem wszelkie sery pleśniowe i wszystkie rodzaje oliwek... mniamm... :razz:
Malena - Wto Lip 06, 2010 11:48 am

Ja kiedyś nie lubiłam serów plesniowych ale smak się zmienił - teraz bardzo lubie, zwłaszcza takie z widoczną plesnią - np Lazura, do tego obowiązkowo czerwone winko i oliwki, orzechy włoskie i winogronka. Mój Ł lubi tylko ser camembert.
instadri - Sro Lip 07, 2010 12:47 am

ja lubię camembert, lazur reszta jest bardziej cuchnąca (z wyjątkiem brie) 8) :smile:
martula_87 - Czw Lip 08, 2010 8:42 pm

Malena napisał/a:
Mój Ł lubi tylko ser camembert.

To podobnie jak ja tylko camembert.

Magdzik - Sob Sie 14, 2010 11:43 am

U mnie to jest tak,że np. ser żółty bym mogła jeść tonami tak uwielbiam :dreaming:
Ale serów pleśniowych nie cierpię :oh: Jakoś mi to nie chce nawet przejść przez gardło :?

kakonka - Wto Sie 17, 2010 9:07 am

jeszcze 2 lata temu Konrad nie jadał ani serów p[pleśniowych ani oliwek- które ja potrafiłam pochłaniać kilogramami niemalże :P teraz oboje szamiemy i uwielbiamy :) tylko z białą pleśnią :)
Michasia - Czw Paź 14, 2010 2:51 pm

Ja nie lubię a mój P uwielbia.Ale o co kupił wczoraj to masakra. Takiego śmierdziucha kupił,że cały samochód śmierdział a potem kuchnia.Musiałam ją wywietrzyć a ser wystawiłam za okno:)
Pepsi - Czw Paź 14, 2010 2:54 pm

Ja lubię tylko te z białą pleśnią, a najlepiej jeszcze jak jest smażony :)
misiao1983 - Czw Paź 14, 2010 3:06 pm

Powyżej napisałam, że nie lubię ani serów pleśniowych ani oliwek, chciałabym powiedzieć że mi się odwróciło :)
Mój M ciągle się zajadał, a ja myslałam tylko bleee ale powolutku powolutku .. i teraz już codzień mam na nie ochotę!
A ostatnio nas napada ciągle na robienie fety z pieca (znaczy piekarnika) z ziołami i chilli a do tego oliwki nadziewane czosnkiem mmmm, spróbujcie, zapewniam was, że to jest pyszne!

kasia.pik - Wto Sty 25, 2011 3:57 pm

Uwielbiam sery pleśniowe,. I uwielbiam wszytko co się z nich robi. Sosik do makaronu śmietanowo - serowy. Mniam...
Głodna się zrobiłam...

demonka - Pon Lut 06, 2012 12:54 pm

no ja też uwielbiam sery, chyba wszystkie i z białą pleśnią i z niebieską i z zieloną :razz: taka deska serów albo koreczki serowe i do tego winko i taki wieczór we dwoje mmmm....coś wspaniałego :)
Catylyn89 - Pon Mar 16, 2015 12:56 pm

Lubię z białą pleśnią, tylko i wyłącznie...
Nienawidzę serów z niebieską czy zieloną pleśnią, ze względu na odrażający zapach... Mój mąż natomiast je uwielbia i kilogramami by je wcinał :P

Terry - Pon Mar 16, 2015 1:17 pm

Nigdy nie podgrzewajcie niebieskiej pleśni w mikrofalówce. Mój mąż załatwił nam kuchnię na 3 dni. Smród nie zniknął po dokładnym umyciu mikrofalówki i wietrzeniu. Najgorsze, że u nas wszystkie mieszkania są otwarte.
herbatnik - Pon Mar 16, 2015 2:40 pm

Mój narzeczony lubi sery pleśniowe, najbardziej chyba te z białą; od czasu do czasu kupuje sobie krążek i wcina :)
Ja natomiast "zepsutego" sera nigdy nie próbowałam, bardzo mnie odpycha już sam zapach...Jadłam tylko sos serowo-szpinakowy z tymże specyfikiem i nawet mi smakowało, ale trochę przez samą świadomość, co jem, na początku "rosło" mi w buzi :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group