Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Sprawy ślubno-weselne - podziękowanie dla rodziców

Akacja - Pią Mar 05, 2004 5:43 pm
Temat postu: podziękowanie dla rodziców
Czy macie jakieś orginalne pomysły na podziękowania dla rodziców? Znacie może również teksty podziękowan? Te, które widziałam mnie nie poruszyły, a chciałabym by to było coś wyjatkowego. Zastanawiam sie również nad jakims prezentem może macie jakieś propozycje? Pozdrawiam :) cmok
pipi - Pią Mar 05, 2004 5:47 pm

Trzeba bardziej powiedzieć coś od serca niż wygłosić przygotowaną przemowę.
Myślę, że proste szczere dziękuję lepiej zabrzmi niż cała sztucznie brzmiąca przemowa.

anna.b - Pią Mar 05, 2004 9:08 pm

Zgadzam sie z Pipi. Najpiekniejsze podziekowania dla Rodzicow, to te wypowiedziane z glebi serca. Mysle, ze wystarczy, abyscie zastanowili sie wczesniej, co chcecie Rodzicom przekazac. Najwazniejsze, aby byly to Wasze wlasne slowa, a nie przemowy obcych.

Pozdrawiam,
Ania :wink:

kryszka - Pią Mar 05, 2004 10:01 pm

Podziękowanie dla rodziców z KF Studio

Haftowane podziękowanie z Allegro


Dziękujemy za trud wychowania, za miłość i uśmiech, za pogodne dni pełne radości i szczęścia, za to, że mogliśmy liczyć na Waszą pomoc i wsparcie w każdej chwili naszego życia.
Pragniemy Wam również podziękować za pomoc w przygotowaniach do naszego ślubu oraz zabawy weselnej. To dzięki Wam dzisiejszego wieczoru mogliśmy się tutaj wszyscy spotkać.


Z głębi serca dziękujemy Wam - kochani Rodzice, za wszystkie dni, które wspólnie przeżyliśmy. Jesteśmy wdzięczni za każdą pogodną chwilę, za uśmiech, miłość, dobrą radę...W ciągu tych wszystkich lat, wychowując nas - z dnia na dzień, staliście się naszymi najlepszymi przyjaciółmi, na których zawsze można polegać, którzy zawsze służą pomocą i wsparciem.


Zebraliśmy się tutaj wszyscy żeby świętować nasze zaślubiny (zawarcie związku małżeńskiego).
Dziękujemy wszystkim za przybycie, za życzenia i wspólną zabawę...
Z tego miejsca pragniemy podziękować naszym Rodzicom (z tego miejsca pragniemy przekazać pełne miłości podziękowania naszym Rodzicom..).
Dziękujemy za trud wychowania,
za miłość i uśmiech,
za pogodne dni pełne radości i szczęścia,
za to, że mogliśmy liczyć na Waszą pomoc i wsparcie
w każdej chwili naszego życia..
Pragniemy Wam również podziękować za pomoc w przygotowaniach do naszego ślubu oraz zabawy weselnej.
To dzięki Wam dzisiejszego wieczoru mogliśmy się tutaj wszyscy spotkać.


Zebraliśmy się tutaj wszyscy żeby świętować nasze zaślubiny (zawarcie związku małżeńskiego).
Dziękujemy wszystkim za przybycie, za życzenia i wspólną zabawę...
W tym momencie chcielibyśmy złożyć szczególne podziękowania naszym Rodzicom...
Z głębi serca dziękujemy Wam, kochani Rodzice
za wszystkie dni, które wspólnie przeżyliśmy.
Jesteśmy wdzięczni za każdą pogodną chwilę, za uśmiech, miłość, dobrą radę...
W ciągu tych wszystkich lat, wychowując nas - z dnia na dzień, staliście się naszymi najlepszymi przyjaciółmi, na których zawsze można polegać, którzy zawsze służą pomocą i wsparciem.
Pragniemy Wam również podziękować za pomoc w przygotowaniach do naszego ślubu oraz zabawy weselnej.
To dzięki Wam dzisiejszego wieczoru mogliśmy się tutaj wszyscy spotkać.




Jednak jestem zdania że każdy powienien powiedzieć / napisać coś od siebie, bo te przykładowe teksty nie oddają w pełni relacji pomiędzy dziećmi a rodzicami, są albo przesłodzone albo zbyt suche. :roll:

Akacja - Pią Mar 05, 2004 10:08 pm

Nie chodzi mi o sztuczne przemowy obcych. Na pewno sami napiszemy te słowa, które chcemy powiedzieć lecz dzieki roznym zródlom moza to ladnie ujac lub dołaczyc np. wiersz. Po za tym chciałam sie dowiedziec czy kupujecie jakies orginalne prezenty. Czy tylko kwaiaty.


Kryszko dziekuje bardzo za pomoc :)

kryszka - Pią Mar 05, 2004 10:16 pm

Niestety nie mamy jeszcze pomysłu na prezent, ale na pewno będzie to jakiś drobiazg, pamiątka tylko dla nich. I prawdopodobnie własnoręcznej roboty. :D

A tak w ogóle to jestem przeciwniczką kwiatów przy podziękowaniach. Raz, że tego dnia będziemy mieli naprawdę dużo na głowie żeby martwić się jeszcze o kupno i przechowanie tych kwiatków, dwa że kwiatów na sali będzie i tak w brud, a trzy chciałabym żeby to było coś trwałego a kwiaty zwiędną i będzie po sprawie.

gosia - Pią Mar 05, 2004 11:16 pm

Moja koleżanka brała ślub w czewcu ubiegłego rok, napisała piękna przemowe, a jak przyszło co do czego to zapomniała słów ''stres'', i powiedzieli cała przemowe w wielkim skrócie :?
anna.b - Sob Mar 06, 2004 1:38 am

Kryszko,
Bardzo podoba mi sie pomysl wlasnorecznego wykonania prezentu dla Rodzicow. Na pewno bedzie wtedy jedyny i niepowtarzalny. Super!!! :D


gosia napisał/a:
Moja koleżanka brała ślub w czewcu ubiegłego rok, napisała piękna przemowe, a jak przyszło co do czego to zapomniała słów ''stres'', i powiedzieli cała przemowe w wielkim skrócie :?


Wlasnie tego sie obawiam, ze towarzyszacy nam w tym dniu stres moze skutecznie uspic nasza pamiec. Rzeczywiscie dobrze jest podeprzec sie wzorami podziekowan dla Rodzicow, ale najwazniejsze zeby tekst podziekowan przygotowac samemu, ale nie uczyc sie go na pamiec "od deski do deski", bo (jak opowiedziala nam Gosia) pamiec bywa zawodna. :wink: Mysle, ze wystarczy zarys tego co chcemy powiedziec. Na pewno w chwili podziekowan serce samo nam szepnie to co najwazniejsze.

Pozdrawiam,
Ania

Edyta - Sob Mar 06, 2004 8:26 am

kryszka napisał/a:
A tak w ogóle to jestem przeciwniczką kwiatów przy podziękowaniach. Raz, że tego dnia będziemy mieli naprawdę dużo na głowie żeby martwić się jeszcze o kupno i przechowanie tych kwiatków, dwa że kwiatów na sali będzie i tak w brud, a trzy chciałabym żeby to było coś trwałego a kwiaty zwiędną i będzie po sprawie.


a może kosz z kwiatami i jakimiś upominkami ?? ???

kiedyś widziałam taka propozycję i powiem wam, że bardzo fajnie to wyglądało!!

kryszka - Sob Mar 06, 2004 3:19 pm

Edyta napisał/a:
a może kosz z kwiatami i jakimiś upominkami ?? ???

kiedyś widziałam taka propozycję i powiem wam, że bardzo fajnie to wyglądało!!


Tyle że jeśli będą to jakieś lepsze artykuły spożywcze, czekoladki, alkohol itp, to też nie pozostanie po nich zbyt długo pamiątka. :roll:

laurena - Sob Mar 06, 2004 4:14 pm

podziekowania dla rodzicow w naszym imieniu wyglosila orkiestra. do tego zaspiewala piosenke "mam cudownych rodziców" a my wreczylismy rodzicom wczesniej kupione wiazanki. Nie bylo problemu z ich kupnem. Przed slubem byly robione zdjecia i po zdjeciach mielismy jakies pol godziny czasu. wtedy podjechalismy po kwiatki. Podziekowania moze byly skromne, ale wiekszosc gosci sie rozczulila, nasi rodzice takze. W czasie piosenki rodzice tanczyli a goscie - cala mlodziez weselna - otoczyla ich koleczkiem. pozniej my tanczylismy z rodzicami. Bylo bardzo milo i uroczyscie.
nei - Pon Mar 08, 2004 1:22 pm

u nas byly krotkie podziekowania, ktore wyglosil K. - no takie "dziekuje za ...", ale naprawde krotko i potem dalismy rodzicom prezenty, dla kazdego cos wymarzonego, albo pamiatkowego. Wszystko to z podkladem muzycznym "nie ma jak u mamy" mlynarskiego, mialo byc jeszcze przeplatane z "co powie tata" natalki, ale ten kretyn-dj nie mial nagrania.

potem poprosilam tate do tanca -do "my haert belongs to daddy" m.monroe- byl wzruszony :)

pipi - Pon Mar 08, 2004 2:17 pm

Nei gratuluję doboru repertuaru, bardzo trafny i nie oklepany
marchefka - Pią Mar 12, 2004 2:00 am

My planujemy wręczyć naszym rodzicom zrobione specjalnie dla nich albumy z naszymi zdjęciami z różnych etapów życia - oczywiście najwięcej zdjęć z ostatnich kilku lat. Między te zdjęcia chcemy powplatac jakieś niebanalne aforyzmy i jakieś wspomnienia od siebie (ja mam zamiar np. przypomniec historyjke o tym, jak to mama z tatą wspólnymi siłami wybili mi okno albo jak razem wyjeżdżaliśmy latem pod namiot). Nie wiem, co chce wspominać Marcin, a aforyzmy i jakieś cytaty z mądrzejszych od nas mamy plus minus gotowe.
Chcemy, żeby to byl prezent bardzo osobisty, intymny i taki specjalnie dla nich. Mam nadzieję, że się ucieszą.
Do tego oczywiście jakieś kwiaty (ale niekoniecznie duże, bo i tak bedzie ich pewnie więcej niż byśmy chcieli) no i pewnie standardowe "Cudownych rodziców mam"
Jak wyszło napiszę wam juz po 1 maja :)
marchefka

Akacja - Nie Mar 14, 2004 4:36 pm

Bardzo fajny pomysł z tymi albumami moze tez tak zrobie mam jeszcze czas, ale zapamietam bo to fajny, cieply i bardzo osobisty prezent, a o czymś takim właśnie myslałam. :) Pozdrawiam :D
Gabi25 - Sro Lip 28, 2004 10:03 am
Temat postu: Wiersze dla Rodziców
Mam prośbę, chcemy przed ślubem wręczyć rodzicom skromny podarunek oraz podziękowanie wydrukowane w stylu naszych zaproszeń. Wyraziliśmy tam wszystko co czujemy i za co chcielibysmy im podziekować. Nie sądzę, że w tym momencie będę wstanie coś z siebie wyksztusić - więc powiem krótko - za to calą resztę umielsciliśmy na tych podziękowaniach.
Bardzo chciałabym jednak umieściś tam też jakiś fajny wierszyk stosowny do tej chwili - jeżeli znacie coś to napiszcie.

otosia - Sro Lip 28, 2004 12:41 pm

Hej Gabi - fajny pomysł. No i pamiątka.

Znalazłam taki wierszyk.
Co to za słowo Rodzice?
Tak wlot tego nie uchwycę
Czy to narzędzie do pracy?
Byśmy byli tacy?
A może to styl bycia
By dzieciom dawać chęć życia
Kto nie wie ten zazdrości
Bo to maszyna jest do miłości
Co nieustannie na pełnych obrotach
I skrycie
Kochającą ręką broni Twoje życie
I cieszy się z Tobą i z Tobą płacze
Ale Ja tego nie zobaczę
Bo gdy bliskość ich czuję
Ona zawsze mnie ucałuje
I wtedy to myślę skrycie
Jak Ja Was kocham moi Rodzice!

Jak znajdę coś jeszcze na pewno wkleję.

Gabi25 - Sro Lip 28, 2004 1:10 pm

przecudny wierszyk na pewno go wykorzystam. Ale czytać to go nie będę- o nie !! !!!!!! Przed chwila go przeczytałam i już mam oczy spocone a co dopiero po błogosławieństwie. nie nie nie !! !! Bardzo wzruszający ... dziękuje
otosia - Sro Lip 28, 2004 1:14 pm

Gabi - w ogóle to w domu (teraz jestem w pracy) mam dwie książeczki z wierszykami: jedne dla Mamy, drugie dla Taty. Tam też są rewelacyjne wiersze.
Mogę je przejrzeć i podrzucę Ci jeszcze kilka fajnych i wzruszających...

Gabi25 - Sro Lip 28, 2004 1:20 pm

MAM PYTANKO? KTO JEST AUTOREM TEGO WIERSZYKA ...
otosia - Sro Lip 28, 2004 1:28 pm

Autorem jest Tomasz Pietruszka
Akacja - Sro Lip 28, 2004 11:07 pm

Sliczny wierszyk jak macie cos jeszcze ja czekam :)
otosia - Czw Lip 29, 2004 10:10 pm

Znalazłam kilka fajnych wierszyków dla Taty i o Tacie:

Ojciec to ktoś, kto nas przewyższa niezależnie od tego, ile mamy wzrostu (autor nieznany)

Każdy dzień mojego życia był prezentem od niego, Jego kolana były schronieniem przed błyskawicą i grzmotem, Jego ramiona ustrzegły mnie przed złamaniem mego nastoletniego serca, Jego mądrość i zrozumienie pomogły mi wydorośleć (Nellie Pike Randall)

Moja miłość ku Tacie nigdy nie była porównywalna z inną, ani podobna do żadnej innej miłości. Pamięć o nim przechowuję w samej głębi mego serca, z dala od wszystkich innych mężczyzn (Mamie Dickens)

...i pamiętam niedźwiedzi uścisk, którym mnie obdarzył ostatnio, kiedy powiedziałam mu, jak bardzo go kocham. Czułam na policzku wibracje powietrza w jego piersi. "Och - powiedział - dla ciebie przewróciłbym świat do góry nogami" (Nancy Sinatra)




No i coś dla Mamy i o Mamie:

Mama to taka kochana ośmiornica, z której macek nigdy tak do końca się nie uwalniamy, a mówiąc szczerze, nigdy byśmy sobie tego nie życzyli (Dodie Smith)

Mężczyna najbardziej kocha swoją narzeczoną, najdoskonalej żonę, ale Matkę kocha najdłużej (przysłowie irlandzkie)

Moja Mama stała u podstaw wszystkich moich osiągnięć. Była tak pełna ufności i tak bardzo we mnie wierzyła, że czułem, iż mam dla kogo żyć, iż jest ktoś, kogo nie wolno mi zawieść (Thomas. A.Edison)

Relacja matka-dziecko jest paradoksalna i w pewnym sensie tragiczna. Ze strony matki wymaga ona jak najbardziej intensywnej miłości, a równoczesnie ta własnie miłość musi dopomóc dziecku dojrzeć, opuścić dom rodzinny i stać się zupełnie niezależną osobą (Erich Fromm)

Justyna - Sob Kwi 09, 2005 7:38 pm
Temat postu: życzenia dla rodziców
mam pytanko. wiadomo że jest kawałek dla rodziców. podziękowanie itp ale mam problem co im dać w prezencie. kwiaty odpadają bo tesciowie na drugi dzień wracają do siebie na drugi koniec Polski i kwiaty nie wytrzymją takiej drogi, wolałabym jakiś prezencik. jezeli ktoś ma pomysł to byłabym bardzo wdzięczna. pozdrawiam wszystkie panny młode
Kati - Sob Kwi 09, 2005 8:01 pm

To co mi przyszło do głowy jest pewnie nieco banalne
- pomyślałam o czekoladkach - bombonierce :roll:

kryszka - Sob Kwi 09, 2005 9:12 pm

My daliśmy naszym rodzicom podziękowanie wydrukowane na ozdobnym kartonie, zwinięte w rulon i przewiązane wstążką, a do tego były zaproszenia do teatru żeby się odstresowali po przygotowaniach. :wink:

Można również przygotować ozdobne kosze: lepsze słodycze, alkohol itp.

Justyna - Nie Kwi 10, 2005 10:33 pm

dzięki za propozycje. ozdobne podziekowania odpadaja bo tak zrobila moja starsza siostra i wolałabym tego nie powielac ale bilety do teatru to niezly pomysl tylko chyba nie dla moich tesciow, bo oni w zyciu w teatrze nie byli:(
rudka77 - Pon Kwi 11, 2005 9:00 am

Justyna napisał/a:
dzięki za propozycje. ozdobne podziekowania odpadaja bo tak zrobila moja starsza siostra i wolałabym tego nie powielac ale bilety do teatru to niezly pomysl tylko chyba nie dla moich tesciow, bo oni w zyciu w teatrze nie byli:(


To tym bardziej powinni iść !! :)

kryszka - Pon Kwi 11, 2005 4:43 pm

Przecież nie muszą iść od razu do teatru na jakąś "głęboką" sztukę, operę, balet itp. :wink: Proponowałabym jakąś lekką sztukę, komediową, coś w typie "Szalonych nożyczek", "Kiedy kotak nie ma..." czy "?lubów panieńskich". Na pewno byście znaleźli coś odpowiedniego. :)


A jak nie teatr to może bilety na wieczór kabaretowy?

gosiaczek - Wto Kwi 12, 2005 8:00 am

Myślę, że teatr czy koncert to dość grząski grunt. Nauczona doświadczeniem z 'Testosteronem', sama nie zaproponowałabym takiego rozwiązania. Czasem trudno znaleźć coś, żeby i wilk syty, i owca cała.
gambi - Wto Kwi 12, 2005 8:09 am

teatr wydaje mi sie dobrym rozwiazaniem. przeciez mlodzi znaja swoich rodzicow i wiedza ze nie w ich guscie moze byc jakas sztuka,a inna tak.
zawsze mozna tez kupic bilety do kina, ale to juz jest takie zwyczajne. :roll:

gosiaczek - Wto Kwi 12, 2005 8:13 am

Znamy swoich rodziców i znalezienie czegoś, co przypadłoby do gustu jednym i drugim byłoby chyba karkołomne ;) Choć moja rodzina to nie każda i można popróbować i jeśli się uda, to pewnie jest to bardzo miły gest.

Z mniej 'widowiskowych' przychodzą mi do głowy jakieś ładne porcelanowe bibeloty dla rodziców

Agni - Wto Kwi 12, 2005 9:12 am

my kupilismy prezen dla rodziców z każdej strony i byli bardzo zadowoleni i mile zaskoczni :) Prezenty były praktyczne i dlatego wiemy ze się przydadzą i że będą się podobały - były to piękne obrusy - takie na specjalną okazję, na największy stój jaki w każdym domu jest :graba:
kryszka - Wto Kwi 12, 2005 1:37 pm

gosiaczek napisał/a:
Myślę, że teatr czy koncert to dość grząski grunt. Nauczona doświadczeniem z 'Testosteronem', sama nie zaproponowałabym takiego rozwiązania.

My własnie daliśmy rodzicom bilety na "Testosteron" i byli zachwyceni. :mrgreen: Powiedzieli że już dawno się tak nie ubawili i wspaniale się odstresowali. Chociaż nam zabronili iść jako że za młodzi jesteśmy. :wink: :lol:





Jeszcze jeden dość popularny na innym forum prezent dla rodziców - pamiątkowe albumy (coś jak księga ślubna) z naszymi zdjęciami od maleńkości, pomiędzy nimi różne wierszyki do matek i ojców, podziękowania itp.

szoko - Sro Maj 18, 2005 11:26 am

a ja wymyślilam ze ułożymy naszą własną piosenkę- kaberetową. Ewentualnie same słowa do jakiegoś cikeawego utworu. Nie chcę nic ckliwego. Chciałabym żeby było miło i wesoło-zwłaszcza dla rodziców.
Justyna - Wto Cze 28, 2005 2:19 pm

juz jest po moim ślubie. dlugo sie zastanawialismy nad prezentem dla rodziców. ja z moim mężem doszliśmy do wniosku że nie kupimy im kwiatów, tylko w zamian zorganizujemy im kolacje w restauracji (każdym rodzicom z osobno ze względu na dużą odległość). tesciowie już byli i są bardzo zadowoleni, szczegolnie że na co dzien nie chodzą po takich lokalach. mieli miłą obsługę a teraz miłe wspomnienia.
na weselu powiedzielismy pare slow a potem im wreczylismy zaproszenie na kolacje. byli pod wrażeniem i sami stwierdzili, że to lepszy prezent niz kwiaty. pozdrawiam wszystkie panny młode i młode mężatki

megi - Sro Cze 29, 2005 11:16 am

ja dałam fotomontaz na zdjeciu 20/30 umieszczone 5 roznych waznych zdjec na roznych kraiobrazach. wygladalo super i wisi w domku u rodzicow! kwiaty zbyt banalne heheh
Kati - Sro Cze 29, 2005 12:01 pm

Doszłam do wniosku, ze jestem nader banalna.... wszystko mam takie tradycyjne i banalne.. kwiaty dla rodziców też :roll:
megi - Sro Cze 29, 2005 12:04 pm

Kati dla mnie banalne dla ciebie może jest inaczej, kwiaty dostajemy od gosci, i nawet jak kupisz sama to i tak nie wszyscy mysla ze to od was tylko mysla ze z bukietow co dostaliscie pod kosciolem. Ale jezeli to jakis kosz z kwiatami i np winkiem czy czekoladkami to luzik. mam nadzieje ze cie nie uraziłam! :graba:
Kati - Sro Cze 29, 2005 12:08 pm

Nie no nieeee :graba: gdzie tam uraziłam
:mrgreen:

Ja ogólnie mówiąc na serio jestem taka mało wystrzałowa. To widać we wszystkim.... od sukni, poprzez kwiaty a nie modne maskotki dla domu dziecka :? a na kwiatkach dla rodziców skończywszy.
Wiecie, to były najbanalniejsze na świecie wiązanki z czerwonych pięknych róż - i sprawiły im tyle radości, że życzę każdemu podobnej :wink:

bajeczka - Sro Cze 29, 2005 8:02 pm

Kati napisał/a:
Nie no nieeee :graba: gdzie tam uraziłam
:mrgreen:

Ja ogólnie mówiąc na serio jestem taka mało wystrzałowa. To widać we wszystkim.... od sukni, poprzez kwiaty a nie modne maskotki dla domu dziecka :? a na kwiatkach dla rodziców skończywszy.
Wiecie, to były najbanalniejsze na świecie wiązanki z czerwonych pięknych róż - i sprawiły im tyle radości, że życzę każdemu podobnej :wink:


Więc osiągnęłaś najważniejszy cel. Gratuluje z całego serca. :graba:

agnieszka - Czw Cze 30, 2005 12:58 pm

my również podziękowaliśmy i daliśmy naszym rodzica kwiaty -kosze z czerwonymi rózami...
byli tacy zaskoczeni i przejeci iz mało się nie rozpłakali...

Dotka - Nie Lip 03, 2005 9:40 pm

A ja właśnie się zastanawiam co na prezent dla rodziców. Piosenka będzie ale co do tego? ..hm...albumy to dobry pomysł....czyli jeden album dla moich rodziców a drugi dla rodziców P? Nie wiem czy to mają być zdjęcia stare, z dzieciństwa, z różnych lat (zdjęcia te które już są w albumach domowych?), a może kolacja w restauracji. Dziewczynki macie jakieś inne pomysły jeszcze?
ewig - Nie Lip 03, 2005 10:35 pm

Szczerze mowic to tez sie zastanawialam nad tymi albumami...Jakie zdjecia tam wlozyc i w ogole. Najfajniej by bylo slubne, ale to niestety odpada jako prezent wreczony w trakcie wesela. A moze wreczyc albumy z naszymi zdjeciami z roznych okresow zycia zostawiajac miejsce na slubne i po wszytskim je tam dolozyc? Sama juz nie wiem :roll:
Gniesia - Pon Lip 04, 2005 8:56 am

My w podzięce dla rodziców damy nasze zdjęcie ślubne oprawione w ramkę. Pomysł ściągneliśmy od znajomych. Trzeba tylko jeszcze z fotografem pogadać czy ma swoje ramki czy my mamy o to zadbać.
joanna_25 - Pon Lip 04, 2005 9:44 am

Mam pytanie...może komuś się wyda dziwne ale ja nie wiem...o co chodzi z tymi podziękowaniami dla rodziców?bo jeszcze nic takiego nie widziałam na weselach.
Na weselu się mówi te przemowy i daje rodzicom prezenty?przy wszystkich?A jeśli tak to w którym momencie wesela?

Kasiawka - Pon Lip 04, 2005 9:52 am

Ja nie byłam na wielu weselach, ale tam gdzie byłam było tak, że po oczepinach, dziękowało się rodzicom, na środku, młodzi przygotowali dla nich :
:arrow: raz to były kwiaty,
:arrow: a raz zdjęcia ze ślubu w obrazkach z kwiatami( nowe wiązanki, a nie te od gości, były dwa wielkie pęki róż czerwonych więc było widać, że to nie od gości, no bo identyczne),
a potem była piosenka i tańczyli rodzice, a potem młodzi z rodzicami w kółku razem. Fajnie, rodzicom bardzo miło wtedy jest. TAkie małe podziękowanie za wszystko razem...

Gniesia - Pon Lip 04, 2005 9:55 am

U nas będziemy tylko w kółku tańczyli bo brakuje nam jednej z najważniejszych osób- taty mojego P. :cry:
ewig - Pon Lip 04, 2005 9:41 pm

joanna_25 napisał/a:
Na weselu się mówi te przemowy i daje rodzicom prezenty?przy wszystkich?A jeśli tak to w którym momencie wesela?


Najczesciej ma to miejsce tuz po oczepinach. Podziekowania i zaraz po tym (pierwsza zagrana piosenka po oczepinach)piosenka dla rodzicow i po piosence tort-przynajmniej tak to wygladalo na weselach, na ktorych ja bylam.

joanna_25 - Wto Lip 05, 2005 7:45 am

No to ja oczywiście też zrobię podziękowania.Obmyślam przemowę...Tylko nie wiem co im dać :( Kwiaty na pewno nie i tak będzie zamieszania z tymi kwiatami weselnymi.Może ten album ze zdjęciami tylko że zdjęcia mojego M. podczas przeprowadzki gdzies przepadły więc jemu nie ma z czego zrobić :(
Ma ktoś jeszcze jakieś propozycje?

Kasiawka - Wto Lip 05, 2005 8:09 am

Możecie dac jakiś kosz okolicznościowy, albo jedno wasze zdjęcie w jakiejś dużej ramce, albo po prostu zagrać im najładniejsza piosenkę i tez będzie miło.
joanna_25 - Wto Lip 05, 2005 8:31 am

U mnie tak sie składa że dzień przed ślubem moja mama kończy 50 lat(zupełnie o tym zapomniałam jak rezerwowaliśmy termin w kościele :oops: bo wybrałabym inny termin).I na pewno nie będzie miała wcześniej wyprawionych urodzin przez te przygotowania ślubne.Więc muszę dla niej wymyślić coś z tej okazji jeszcze.
Albo zrobię jej imprezę dzień po weselu,takie poprawiny dla mamy :D

Kot - Wto Lip 05, 2005 12:53 pm

my chcemy by rodzice dostali od nas w podziękowaniu coś trwałego

drogą eliminacji odpadły kwiaty i czekoladki

album też odpadł, bo żeby wkleić tam rodzinne zdjęcia musielibyśmy je najpierw zabrać rodzicom więc to jakby się mija z celem

plan jest taki
rodzice dostają eleganckie pudełka białe pudełka przewiązane złotą kokardą a w nich:
* nasze specjalnie zrobione u fotografa zdjęcie oprawione w piękną 2 członową srebrną ramkę, w drugiej części ramki nasze podziękowanie dla nich

* osobne pudełeczko z napisem dla mamy a w nim biżuteria, mniej więcej coś takiego jak w załączniku

* osobne pudełko z napisem dla taty
no właśnie i tu mamy problem, jeszcze nie wiemy co to będzie :roll: :cryingtomato:

Kasiawka - Wto Lip 05, 2005 12:57 pm

Hm, a może Kocie samo zdjęcie wystarczy wtedy odszedł by problem prezentu dla taty :wink:
Kot - Wto Lip 05, 2005 1:10 pm

damy samo zdjęcie jak już na prawdę nic nie bedziemy w stanie wymyslić
to jest wyjście ostateczne, mam nadzieję, ze uda się go uniknąć

najtrudniejsze jest to, że chcemy aby jedni i drudzy rodzice dostali dokładnie to samo i tu się rodzi problem
to z czego ucieszyłby się mój tata niekoniecznie uraduje tatę K. i na odwrót :roll:

Kasiawka - Wto Lip 05, 2005 1:15 pm

Kot napisał/a:
najtrudniejsze jest to, że chcemy aby jedni i drudzy rodzice dostali dokładnie to samo i tu się rodzi problem
to z czego ucieszyłby się mój tata niekoniecznie uraduje tatę K. i na odwrót :roll:


Więc dlatego dobrym roziwązaniem byłoby samo zdjęcie, nie chodzi przecież o prezenty,a le o podziękowanie, jakaś ładna ramka w ładnym pudełku, i będzie im bardzo milo na pewno

lazy - Wto Lip 05, 2005 1:22 pm

Kocie, KasiaK ma racje. Rodzicow ucieszy sam gest, a na bizuterie i tego typu prezenty na pewno znajdzie sie jeszcze wiele okazji:)
Kot - Wto Lip 05, 2005 6:20 pm

jak na razie to nawet odpowiednich ramek jeszcze nie znaleźliśmy ale mamy jeszcze trochę czasu to powinno się udać :wink:
ataner - Sro Lip 06, 2005 9:16 am
Temat postu: podz
Czesc
Te zdjecia ktore chcecie dac rodzicą jako podziekowania to te zdjecia ślubne? jesli tak to w jaki sposób jak np. wiekszosc robia sobie dopiero w dniu slubu? To jest bardzo fajny pomysł ale jak dac zdjecia w tym samym dniu jak dopiero zostana zrobione. Napiszcie tez czy można podziekowac rodzicą po pierwszym tancu pary młodej.
Pozdrawiam wszystkich :)

Kot - Sro Lip 06, 2005 9:30 am

Niektórzy dają rodzicom zdjęcie ślubne, trzeba się umówić z fotografem aby je szybko przygotował :wink: niektórzy mają to w swojej ofercie

My dajemy inne zdjęcie, nas jako pary, specjalnie na tą okoliczność robione, a zdjęcia ślubne i tak od nas dostaną :wink:

kryszka - Sro Lip 06, 2005 6:01 pm
Temat postu: Re: podz
ataner napisał/a:
Napiszcie tez czy można podziekowac rodzicą po pierwszym tancu pary młodej.

Oczywiście. :) To tylko Wasz wybór. To chyba nawet lepszy moment, bo wszyscy są skupieni i nierozkojarzeni :wink: , a dodatkowo po podziękowaniach rodzicom możecie od razu podziękować gościom za przybycie i życzyć wszystkim wspaniałej zabawy weselnej :D (o ile nie zrobiliście tego na samym początku po wejściu do sali).

joanna_25 - Pią Lip 29, 2005 10:55 am

Kot napisał/a:
rodzice dostają eleganckie pudełka białe pudełka przewiązane złotą kokardą a w nich:
* nasze specjalnie zrobione u fotografa zdjęcie oprawione w piękną 2 członową srebrną ramkę, w drugiej części ramki nasze podziękowanie dla nich


Kot-ku jak nie masz nic przeciwko to ja ściągnę pomysł od Ciebie....
myślałam nad zdjęciem w ładnej ramce a ten pomysł żeby z drugiej strony wsadzić podziękowania jest super.
Tylko jest problem...co z tymi podziękowaniami...chciałam podziękować za wychowanie i wszystko.Więc mogę podziękować tylko moim rodzicom.Czyli dla moich rodziców dać zdjęcie obojga a pod podziękowaniami tylko ja się mam podpisać?bo przecież mój M. nie będzie dziękował za wychowanie...
Kotku a Wy jak robicie?Czy tylko podziękowania będą za organizację wesela?
A tak wogóle to mi się wogóle nie uśmiecha za nic dziękować mojej koszmarnej teściowej.
Więc już sama nie wiem jak to zrobić.

Kot - Pią Lip 29, 2005 11:17 am

Asiu my nie mamy jeszcze gotowego tekstu podziękowań ale na pewno nie będą to podziękowania za pomoc w organizacji wesela

To będzie podziękowanie za całokształt, za wszystko co dla nas zrobili, za miłość, którą nas otaczają, za pomoc w każdej sytuacji, za to jakimi ludźmi dzięki nim się staliśmy :D

My bedziemy się oboje podpisywać i podziękowania będą jednakowe dla jednych i drugich rodziców.

Mimio, że mnie nie zawsze dobrze układa się z rodzinką K (bo jestem zbyt nerwowa i bezpośrednia) podpiszę się szczerze bo jestem przecież wdzięczna jego rodzicom za syna, którego wychowali :wink:

kryszka - Pią Lip 29, 2005 12:49 pm

Kot napisał/a:
My bedziemy się oboje podpisywać i podziękowania będą jednakowe dla jednych i drugich rodziców.

My zrobiliśmy tak samo. :) "Tekst... dziękujemy... Ania i Jacek" Zapomnieliśmy tylko o dacie :glupek: i potem rodzice zażyczyli sobie że mamy ją dopisać. :lol:

Pusiak - Sro Wrz 07, 2005 9:58 am

No My z Mefiu właśnie też zaczynamy intensywnie myśleć, jak podziękować, kiedy i w jakiej formie... Przeczytałam sobie wszystkie sugestei i mam teraz dużo do przemyślenia :) Chyba będziemy musieli oboje pomyśleć :)
Mika - Sro Wrz 07, 2005 4:27 pm

My rodzicom kupiliśmy księgi z tekstem podziękowań mam nadzieję, że im się spodobają tak wyglądają

Pusiak - Sro Wrz 07, 2005 4:28 pm

Mika, a gdzie można nabyć coś takiego :?:
Mika - Sro Wrz 07, 2005 4:32 pm

Tutaj jest ich stronka można tutaj zamawiać lub przez allegro tak jak my to zrobiliśmy http://www.art-hand.krako...ziekowania.html
Żaneta - Sro Wrz 07, 2005 4:36 pm

Faktycznie Pusiaku jest to bardzo mile podziękowanie dla rodziców!
Na pewno się ucieszą! My też o tym myśleliśmy,ale potem jakoś zapomnieliśmy i teraz żalujemy!

Mika - Sro Wrz 07, 2005 4:40 pm

Pusiak tutaj masz link na allegro http://www.allegro.pl/show_item.php?item=62250135
Bardzo miły facet się tym zajmuje realizacja jest bardzo szybka a księgi w rzeczywistości śliczne polecam

Pusiak - Sro Wrz 07, 2005 9:04 pm

Już zamówiliśmy :) będą we wtorek albo w środę :)
Mika - Czw Wrz 08, 2005 4:34 am

Fajnie :) napewno będziecie zadowoleni. To oryginalny i trwały prezent dlatego my również się zdecydowaliśmy :)
Pusiak - Czw Wrz 08, 2005 7:12 am

Mam nadzieje, że nie obrazisz się za ściąganie :?:
Mika - Czw Wrz 08, 2005 7:30 am

Hm no nie wiem ..... :wink:
Pewnie, że NIE :D
A jaką wybraliście, w jakim kolorze?

Pusiak - Czw Wrz 08, 2005 7:44 am

Numery 8/59 i 8/61, z czerwonymi różami dla rodziców Maćka, a z herbacianymi dla moich rodziców :) I życzenia w księdze mamy z własnym tekstem od Nas obojga :)
Mika - Czw Wrz 08, 2005 7:50 am

My też się nad tymi numerami zastanawialiśmy, ale wkońcu zdecydowaliśmy się na nr 8/52(obrazek powyżej) zamówiliśmy dokładnie takie same dla moich i M. rodziców tak dla "bezpieczeństwa";)
tusia_queen - Czw Wrz 08, 2005 9:07 am

my podziekowanie robilismy w trakcie wesela
fotograf, który robił nam zdjęcia miał powiedziane
żeby zabrał drukarkę, my przygotowaliśmy papier fotograficzny,
antyramy, piękne podkładki pod zdjęcie
i daliśmy rodzicom nasze ślubne zdjęcie
a podziękowaliśmy od serca, to co przyszlo do glowy
wyszło bardzo fajnie
no i nikt nie spodziewał się.. tych zdjęć w dniu ślubu!

Alma_ - Wto Sty 03, 2006 1:55 pm
Temat postu: prezent w podziękowaniu rodzicom
Czy planujecie dołączyć / dołączyliście do podziękowań dla rodziców jakiś podarunek?

Pierwsze przyszły mi do głowy kosze z kwiatami / owocami - ale wobec ilości kwiatów i jedzenia obecnego na weselu pomysł nie jest chyba najlepszy.

Wiem, że są specjalne albumy z podziękowaniem dla rodziców (np. http://www.infoslub.pl/sk...c%F3w&x=0&y=0), ale wydają mi się nieco kiczowate i zupełnie do niczego nie przydatne - w to miejsce lepiej chyba dać rodzicom album ze zdjęciami, ale to dopiero poślubie.

A może coś śmiesznego, np.:
Cytat:
Ponieważ moi rodzice majątylko mnie (chodzi o to że nmie mają syna), a rodzice narzeczonego 2 synów- chcemy kupić np. t-shirt czarne (kolor do przemyślenia) i dać firmie do nadruku MAM CÓRK?!!! (to dla rodziców marzeczonego0 i MAM SYNA!!!
Cytat:
koszulki "supermena" z napisem "SUPER MAMA", "SUPER TATA"...mam nadzieje, że rozładuje to trochę napięcie tej chwili;)
Cytat:
Rodzice dostaną ww koszulki (wszyscy mają poczucie humoru, więc im się spodobają), kwiaty i świadectwa bycia dobrymi rodzicami
To ostatnie jest w formie czterech, osobnych dyplomów stylizowanych na szkolną cenzurkę wraz ze zdjęciem. Są oceny z poszczególnych przedmiotów wychowawczych (oczywiście wszytskie oceny są wysokie) oraz uwagi ciała pedagogicznego, czyli dzieci.
(...) Tekst świadectwa brzmi tak:

"oświadcza się, że abiturient Jan Kowalski zdał z powodzeniem egzamin rodzicielski i może ubiegac się o promocję do klasy dziadka/babci.
Otrzymał następujące oceny z poszczególnych przedmiotów:

rekreacja- powyżej przeciętnego. Coroczne wyjazdy na wakacje, wykorzystywanie urlopów dla potrzeb rodziny, weekendy w lesie kabackim i na wsi oraz rejsy żaglówką po zalewie zegrzyńskim.

język ojczysty- powyżej przeciętnego. Uczeń zdradzał daleko idącą fascynację Janem Kopalińskim i Adamem Mickiewiczem, którą wpoił dzieciom. Nalezy nadrobić okres twórczości Juliusza Słowackiego, którego uczeń zawsze uważał za mniej utalentowanego od Wieszcza i przekazał swoim dzieciom literackie uprzedzenia. Należy także dodać, że według ucznia Jana Kowalskiego nie napisano niczego doskonalszego ponad "Dziady" i nie powinno się wchodzić w dyskusję na ten temat z Janem Kowalskim, chyba że dyskutant pragnie być zmiażdżony literackimi ripostami.

wychowanie- doskonałe. Uczeń Jan Kowalski wykazał dogłębną znajomość ksiązek Jana Kamyczka oraz wdrażał treść jego pism w życie.

zajęcia praktyczno- techniczne: zadowalająco. Uczeń opanował do perfekcji topografię najbliższych barów mlecznych (pod nieobecnośc żony) oraz symultaniczne karmienie dwójki dzieci oddzielnymi porcjami obiadu. W dziedzinie robót domowych (pranie, sprzątanie, gotowanie) uczeń wykazał się nieco mniejszym zaangażowaniem, które jednak równoważył biegłością we wkręcaniu żarówek i montowaniu dziecięcych mebli.

Higiena: doskonale. Uczeń zdał z sukcesem następujące egzaminy:

"karmienie dzieci mlekiem sprzed epoki mleka w proszku"- bdb
"przyuczanie dzieci do czystości w erze pieluch tetrowych"- bdb
"mycie dzieci mydłem "biały jeleń" i "bambino"- bdb

Kary fizyczne stosowane wobec dzieci- rażąco poniżej normy.

Uwagi Grona Niepedagogicznego: Jan Kowalski był i jest wspaniałym ojcem, którego moglibyśmy polecić każdemu, gdyby nie obawa przed reakcją jego zony na tę rekomendację. Jesteśmy pewni, że uczeń Jan Kowalski wykaże to samo zaangażowanie i talent w dziedzinie wychowywania wnuków."

I tak dalej, można sobie porzeźbić przy poszczególnych "przedmiotach" stosownie do zawodu rodziców i rodzinnych anegdot. Do tego wszystkiego dołączaliśmy zdjęcia rodziców głownie z okresu młodości.


Chodzi mi dokładnie o coś, co mogłabym wręczyć w trakcie wesela, przy podziękowaniach - proszę brać to pod uwagę puszczając wodze fantazji ;)

Czekam na pomysły :mrgreen:

szczako - Pon Sty 23, 2006 5:49 pm

moja kolezanka z mezem dali rodzicom puchary z wygrawerowanym tekstem 'dla najlepszych rodzicow' (czy cos takiego).

ja wymyslilam cos w stylu szkolnym :P
tarcza wzorowego rodzica i dzienniczek, w ktorym myslalam umiescic rozne zdjecia i do kazdego dadac jakis osobisty tekst.

bede miala w czym wybierac, bo zdjec ci u nas dostatek ... :)

a oto, na co sie natknelam. nie koniecznie dla rodzicow, pomysl mozna wykorzystac w wielu innych sytuacjach ...


ckasia - Sob Lut 04, 2006 2:15 pm

Szczako, a gdzie takie rzeczy mozna dostać? Tak sobie pomyslałam, że to fajny prezent na walentynki mógłby być.
joanna_25 - Nie Lut 05, 2006 11:34 am

Ja dałam zdjęcie moje i męża w ładnej ramce.W paint-cie dorobiłam na zdjęcie napis(podziękowania).
Na ślubie daliśmy im zwykłe zdjęcie bo nie mieliśmy fotografa który od razu by wywołał ślubne.A po ślubie daliśmy dopiero ślubne.
Prezent bardzo się podobał,rodzice się popłakali.A zdjęcia stoją w widocznym miescu w domu.

anna_b - Pią Mar 10, 2006 9:31 pm

Ponieważ w wolnych chwilach (których mi coraz częściej brakuje - wszystko przez buszowanie po forum :twisted: ) lubię wyszywać, to zastanawiam się, czy w ramach podziękowania czegoś nie wyhaftować.
A dokładniej zastanawiam się już tylko który schemat wybrać - mam trzy typy, które załączam (o ile uda mi się ten wyczyn :shock: )
I jak tylko podejmiemy z Misiem decyzję - biorę się do pracy :D Do września powinnam skończyć wyszywać dwa obrazki :) Oczywiście mamy zamiar podarować takie same hafty, żeby nikt nie czuł się wyróżniony/poszkodowany. Obrazki oprawimy w jakieś ładne drewniane ramki :)
A żeby mój Luby czuł, że bierze czynny udział w podziękowaniach - ma za zadanie zrobić jakiś kolaż z naszych wspólnych zdjęć, który umieścimy na karcie z podziękowaniami :)
I tyle - będzie bardzo osobiście i chyba fajnie
:lol:

Alma_ - Pią Mar 10, 2006 10:49 pm

anna_b świteny pomysł, i chyba trzecia propozycja jest najbardziej ślubna :D
Mika - Sob Mar 11, 2006 10:22 am

bardzo fajny pomysł i ja również bym wybrała 3 propozycję :)
Dotka - Sob Mar 11, 2006 2:21 pm

Aniu najlepsza jest 3.
anna_b - Sob Mar 11, 2006 7:14 pm

Zgadzam się z Wami, trójka to mój hicior :)
I chyba przy nim zostanę. :lol:
Ale te dwa pozostałe obrazki też są super...

PS. W każdym bądź razie, jak już wyszyję i oprawię moje "arcydzieła", to zrobię zdjęcie i same zobaczycie jak to wygląda i na który obrazek się zdecydowałam :mrgreen:

Alma_ - Sob Mar 11, 2006 7:47 pm

W takim razie czekamy :D
anna_b - Czw Mar 16, 2006 7:29 pm

Oj to możecie się ciut naczekać... :)
?lub mamy we wrześniu, czyli na razie czas mnie aż tak bardzo nie goni ;-)
A do tego najpierw muszę mojej siostrze na imieniny skończyć wyszywać ...krowę. Cóż moja siostra (a zaznaczę, że siostra jest już dorosłą osóbką :) ) ma małego bzika na punkcie krowich łatek... Ma już maskotki, breloczki, kubki a nawet komplet akcesoriów do malowania z krowami. No a teraz ode mnie dostanie obrazek z wyszytą krową :)
Dodam na pocieszenie, że krowa jest już na "wykończeniu" - dzień czy dwa i powinna być gotowa :)

No i chyba powoli zacznę jednak te hafty dla rodziców i teściowej, żeby nie zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę. Więc pewnie za jakieś 3-4 tygodnie dam znać jak się posuwają prace - mam nadzieję mieć już wówczas jeden obrazek gotowy :) Ale wiadomo jak to jest z planami - lubią się zmieniać...

szczako - Pią Cze 02, 2006 2:02 pm

ja moge komus 'odstapic' nasz poprzedni pomysl, bo wczoraj wpadlam na nowy i lepszy ;)

uprzedzam, ze jest z tym troche recznej roboty :D

hanusia - Pią Cze 02, 2006 3:05 pm

no to się pochwal szczako

[ Dodano: Pią Cze 02, 2006 4:09 pm ]
a my myśłimy żeby dla rodziców napisać taki pamiątkowy list z podziękowaniami, oczyiwscie na papierze na którym wcześniej wydrukujemy nasze zdjęcie jako znak wodny. Bo tak sobie pomyslelismy ze w trakcie wesela beda zbyt duze emocje zeby wszytsko wyrazic i powiedziec, a tak na spokojnie jak to spiszemy to wszytsko co bedziey chcieli zawrzec bedzie spisane i nic nie zostanie pominiete, no i zostanie jakas pamiatka

szczako - Pią Cze 02, 2006 3:11 pm

jeszcze troche cierpliwosci. tym nowym pochwale sie, jak juz zrobie.
kryszka - Pią Cze 02, 2006 5:05 pm

hanusia napisał/a:
Bo tak sobie pomyslelismy ze w trakcie wesela beda zbyt duze emocje zeby wszytsko wyrazic i powiedziec

U nas właśnie tak było. :lol: Oprócz "dziękujemy" nie wydukaliśmy nic więcej, a ja się popisowo rozryczałam. :lol: A jak przeczytali podziękowania to już każdemu łezka się zakręciła, nawet wujowi, który sobie uprzytomnił, że przecież też ma córkę i że kiedyś będzie za mąż wychodziła. :wink:
Na szczęście kamerzyści się nie zorientowali co się kroi, więc mamy nagrane podziękowania tylko od momentu wręczania prezentu bez "przemowy". :lol:

Misiamo - Wto Lip 25, 2006 7:56 am

My rodzicom wręczymy wydrukowane podziękowania (choć mój M. chce napisać odręcznie, ale ja wiem, że w jego wykonaniu to nie jest najlepszy pomysł).
Oto treść (mega-mix życzeń znalezionych w Internecie):

Kochani Rodzice
U progu wspólnego życia we dwoje, chcielibyśmy powiedzieć Wam, jak bardzo jesteśmy Wam wdzięczni.
Byliście z nami od samego początku. Wzrastaliśmy na Waszych oczach,
przy Was stawialiśmy pierwsze kroki oraz wypowiadaliśmy pierwsze słowa.
Pokonując często wiele trudności, opiekowaliście się nami, wychowywaliście nas,
by w końcu wprowadzić w dorosłe życie.

Dziękujemy Wam
za wszystkie pogodne dni, które wspólnie przeżyliśmy,
za każdą chwilę radości i szczęścia, za miłość, uśmiech, dobrą radę,
za bajki na dobranoc, które pozwalały nam zasnąć,
za opatrywanie zbitych kolan, guzów i siniaków,
za to, że mogliśmy uczyć się od siebie wzajemnie, za to, że śmialiście się i płakaliście z nami,
za opiekę jaką nad nami roztaczaliście, za wszystkie lata rodzicielskiej miłości,
za to, że z waszą pomocą zrozumieliśmy, że kochać to znaczy również wybaczać.
za to, że staliście się naszymi najlepszymi przyjaciółmi, na których zawsze można polegać,
którzy zawsze służą pomocą i wsparciem.

Dziś zakładamy rodzinę i gdy sami będziemy rodzicami,
Wtedy jeszcze bardziej uświadomimy sobie jak wiele dobra dla nas uczyniliście.
Nie raz jeszcze skorzystamy z Waszej rady i doświadczenia życiowego.
Mamy też nadzieję, że sprawimy Wam jeszcze dużo radości i będziemy dla Was pociechą.
Dziękujemy Wam za dzisiejszy dzień, za wysiłek jaki włożyliście w to,
aby był najpiękniejszym dniem w naszym życiu.
Dziękujemy po prostu za to, że byliście, jesteście i będziecie zawsze w naszych sercach.

Oprócz tego M. na weselu podziękuje własnymi słowami. Myśleliśmy, zeby rodzicom zrobić kalendarz z naszymi zdjęciami, rozpoczynajacy się od sierpnia br., ale brakło nam czasu.

ewig - Wto Lip 25, 2006 8:25 am

My swoim rodzicom kupilismy koszulki super mamy i super taty. Zapakowane sa w klasyczny szary papier przewiazany czerwona, szeroka, atlasowa wstazka. Oprocz tego,ze damy im prezenty powiemy(a raczeja to ja pewnie powiem) kilka slow od siebie, bez zadnego ukladania. Krotko i na temat :wink:
Blatka - Czw Paź 26, 2006 6:29 pm

No właśnie ja też na to cierpie ustaliłam że mamuniom kupimy złote pierścionki, albo kolczyki ,ale co tatusim?????
bladego pojęcia nie mam.
Dodatkowo chciałbym, żeby vbyło to coś fajnego ponieważ tak się cudownie składa, że moi rodzice dokładnie tego samego dnia braliślub więc będą mieć rocznice ;) )))

Alma_ - Czw Paź 26, 2006 6:44 pm

szczako napisał/a:
jeszcze troche cierpliwosci. tym nowym pochwale sie, jak juz zrobie.

No to chwal się :P

emilkaa - Czw Paź 26, 2006 7:16 pm

my rodzicom podarowalismy kwiatki, pieknie wypisane podziekowania no i zaproszenie na kolacje :D

(kase zostawilismy w restauracji z gory - caly pulk wojska by sie za to najadl ale inaczej sie nie dalo)

szczako - Czw Paź 26, 2006 10:42 pm

no już, już. wypadło mi z głowy. :)

przygotowaliśmy dla Rodziców "sztafetę 4xpytanie". rozstawiliśmy ich na sali w odstępach, każdy osobno. pierwszy (mój Tata) dostał flaszkę (pełną) i polegało to na tym, że pałeczka przechodziła do następnego rodzica, kiedy ten, który trzymał flaszeczkę odpowiedział dobrze na pytanie, które mu zadaliśmy. pytania dotyczyły naszego związku.
śmiecu było co niemiara, bo mogli się ze sobą konsultować, a do tego publiczność też się udzielała.
po tym, jak symboliczn pałeczka przeszła całą drogę, wręczyliśmy Rodzicom złote medale z napisem "Złoto w kategorii Rodzice".

a a koniec mowa "dziękczynna" i taniec do "Sunrise, Sunset".

sylwcia - Pią Paź 27, 2006 11:14 am

a moze zrobilibyscie sami album ze swoimi zdjeciami od dziecinstwa az po dzien slubu i rodz pana mlodego i panny mlodej dostali by taki sam prezent jednoczesnie pamiatke
Agnieszka19 - Pią Paź 27, 2006 12:19 pm

My właśnie planujemy zrobic taki album. Ja powoli wybieram zdjęcia. Moja mama uwielbiam takie pamiątki dlatego mysle żę się jej spodoba :)
Aleksandra B - Czw Sty 18, 2007 11:57 am
Temat postu: Podziękowania dla rodziców
Witam :) jestem tu pierwszy raz i chciała bym prosić Was o pomoc. Powoli wraz ze swoim chłopakiem szykujemy się do ślubu w związku z czym chciała bym dowiedzieć sie co nieco o przygotowaniach. Wiem że gdzieś na stronie jest wytłumaczone jak zrobić album w podziekowaniu dla rodziców ale nie mogę tego znaleźć czy mógłby ktoś mi pomóc ?? Z góry dziekuje i pozdrawiam :)
misimisia - Sro Sty 31, 2007 11:50 am
Temat postu: Podziękowania dla rodziców
Mam pewien problem. Razem ze swoim narzeczonym chcemy dać rodzicą podziękowania. Jeszcze się zastanawiamy co wybrać. Nie wiem jak to wytłumaczyć. Mój misiu ma tylko Mamę jego ojciec nie żyje od 16 lat. Jak powinien wyglądać początek podziękowania w jego przypadku "Kochana Mamo" czy "Kochani rodzice" Jak myślicie?? Pomóżcie

Pozdrawiam cieplutko

mischelle22 - Sro Sty 31, 2007 12:38 pm

Wydaje mi się, że "Kochana mamo".Ja bym tak przynajmniej napisała.
Szpilka - Sro Sty 31, 2007 12:49 pm

My mamy z tym problem, bo w sumie chcielibysmy cos takiego co zapadnie w pamieci.. i ten album to calkiem dobry pomysl :)
kiciucha - Czw Lut 15, 2007 8:12 pm

misimisiu, mnie się wydaje że można powiedzieć ogólnie 'kochani rodzice".....wyróznianie na "kochana mamo" -bardziej uwydaczni brak taty i wtedy moze się "mama" poczuć troszkę nieswojo.
My na pewno chcemy wziąć rodziców na środek i odtańczyć piosenkę cudownych rodziców mam, którą wczesniej zadedykuje orkiestra. Na targach ślubnych wzięlismy ulotkę na której reklamuje się firma która robi specjalne podziekowania dla rodziców w kształcie ksiażki z zyczeniami.Mamy zamiar dać cos takiego i bukiety kwiatów.

mischelle22 - Czw Lut 15, 2007 8:21 pm

Kiciucha to też zależy od relacji w jego rodzinie.
Skoro jego tata nie żyje od 16 lat - to tak naprawdę cały trud wychowania spoczął na barkach mamy.
Misimisia zależy za co chcecie dziękować - czy za wychowanie właśnie czy za to, że dzięki nim - Twój narzeczony wogóle istnieje :wink:

madzia8181 - Wto Lut 20, 2007 11:04 am

ja dobra w przemowieniach nie jestem i w zwiazku z tym mam nadzieje ze zespol nas jakos wesprze w tych podziękowaniach :)
postaramy sie o jakas pamiątke dla nich...prawdopodobnie bedą do albumy do zdjeć z sesji slubnej :)

Agunia - Pią Mar 16, 2007 9:24 pm
Temat postu: podziekowanie dla rodzicow
Ja ciagle mysle nad prezentem dla rodzicow i NIC nie przychodzi mi do glowy.Chcialabym zeby prezent byl wyjatkwy poniewaz nasz slub przypadnie w Dzien Matki.Moze macie jakies propozycje?bede wdzieczna
Agnieszka19 - Pią Mar 16, 2007 9:35 pm

A zastanawiłaś się na tym album dla rodziców od dzieciństwa do teraźniejszości?
Moim zdaniem to super prezent :smile:

dominiqsz - Sob Mar 17, 2007 11:35 am

My napewno kupimy dla rodziców piekne buskiety kwiatów, tylko nie wiem jak je przed nimi schowamy :) A poza tym dostana od nas oczywiście albumy ze zdjęciami z sesji fotograficznej :) oraz jedno z tych zdjęc oprawione w ramke do powieszenia na ścianie :)
MonikaZgierz - Sob Mar 17, 2007 11:40 am

Ja również muszę pomyśleć o czymś dla rodziców. Przecież to dzięki nim jestem.
Maja_Kris - Sro Mar 21, 2007 3:18 pm

wiecie co...przyznam sie szczerze ze tak sie boje tych podziekowan...boje sie ze jak zaczne plakac to bede miala problem zeby przestac...zwlaszcza ze moj tata zmarl i jak uslysze np piosenke "wspanialych rodzicow mam" to nie wiem co to bedzie!!!
asia84 - Sro Mar 21, 2007 5:16 pm

przecież możesz to zrobić w inny sposób. chociażby możecie podziękować rodzicom jakąś księgą, czy coś takiego :) PS z powodu Twojego Taty bardzo mi przykro
Maja_Kris - Czw Mar 22, 2007 11:06 am

dZIEKUJE.
MASZ RACJE COS NA BANK MUSIMY WYMYSLEC BO W KONCU NAS SPLODZILI BO ZA WESELE NIE DZIEKUJEMY BO WSZYSTKO PRZYGOTOWUJEMY SAMI...

mischelle22 - Czw Mar 22, 2007 12:35 pm

Maju - nie pisz proszę dużymi literami. Jest to niezgodne z regulaminem. :hmgirl:
Maja_Kris - Czw Mar 22, 2007 12:36 pm

obiecuje poprawe :)
masysia - Sob Mar 31, 2007 6:33 pm
Temat postu: Podziękowanie dla rodziców.
Szukam pomysłów w jaki sposób podziękować rodzicom w trakcie uroczystości weselnej.
Jestem pewna że nie chcę tradycyjnej (na każdym weselu w jakim brałam udział była) piosenki "Cudownych rodziców mam"
Myślę, że kilka słów takich od serca do mikrofonu było by na miejscu i jakiś symboliczny prezent i właśnie tu pojawia się problem :?
Na pewno nie kwiaty, bo są przemijające i tym bardziej, że goście zostaną poproszeni o przyniesienie przyborów szkolnych i książek dla dzieci.
Może jakieś słodycze - typu pełen kosz dla jednych i drugich rodziców??
Myślałam o naszym zdjęciu ślubnym w gustownej ramce, ale wątpię by w dzień ślubu jest to technicznie wykonalne.
Całkiem fajne jest na http://www.pszczolkoweskarby.com.pl (kurcze nie wiem jak zrobić linka) podziękowanie dla rodziców, ale co do tego, bo jakoś samo wydaje mi się za mało.
Jakie są wasze propozycje?

kochecka - Sob Mar 31, 2007 8:27 pm

my też chcemy zrobić coś ciekawego.postanowiliśmy że zrobimy jakis konkurs dla rodziców (ustalimy wczesniej z orkiestra) w momencie w którym najmniej sie tego bedą spodziewać i wręczymy im zamiast kwiatów dyplomy lub zrobimy 2 księgi które bedą zawierały np nasze zdjęcia, podziękowania itp
kryszka - Sob Mar 31, 2007 8:44 pm

Masysiu - taki wątek już istniał - przeczytaj proszę posty wzwyż.

A o piosence dla rodziców znajdziesz wątek tutaj: http://www.forum.wesele-l...opic.php?t=1918

tekila - Sob Maj 05, 2007 8:33 am

Powiedzcie mi gdzie w Łodzi można kupić np. albumy, księgi z podziękowaniami dla rodziców albo puchary. Wiem ,że można załatwić to w internecie ale ja wolałabym najpierw zobaczyć to na żywo. Dzięki wam mam sama sporo pomysłów i nie wiem który wybrać!!!!!!!!!!!. Poza tym w dniu mojego ślubu musimy zrobić coś ekstra dla rodziców mojego misia ponieważ mają w ten dzień 16 rocznicę ślubu :smile: Obok albumów z ich zdjęciami (a nie naszymi) opisującymi ich życie w od lat młodości, myśleliśmy o jakiś cenzurkach z ocenami za bycie dobrymi rodzicami. Ewentualnie myślałam żeby tacie kupić bokserki za napisem coś w stylu " 16 lat w niewoli" a mamie fartuch z podobnym napisem. Sama nie wiem co wybrać, może jakiś pomysł?????????
Claudinelle - Wto Maj 08, 2007 6:47 pm

Ja też mam to samo pytanie gdzie w łodzi można kupic podziękowania dla rodziców.?
Bardzo ,bardzo serdecznie proszę o odpowiedz.

tool - Sro Maj 09, 2007 8:41 am

My będziemy robić pamiątkowy album ze zdjęciami dla rodziców. I najprawdopodobniej będziemy to robić w znanej na forum firmie pana Adama Krencjasza - w piątek idziemy oglądać gotowe albumy i wtedy się zdecydujemy albo i nie.
Myślę, że warto pytać w studiach fotograficznych - pewnie większość realizuje takie zamówienia (przynajmniej jeśli chodzi o albumy).

gocha.j - Pon Maj 14, 2007 8:53 pm

Kurczę ja chyba jestem jakaś inna. Moim zdaniem te całe podziękowanie dla rodziców prezenty itd. to totalna pokazówka - bez sensu.
Moim zdaniem najlepiej swoimi słowami podziękować wszystkim - zaczynając od rodziców przez świadków na wszystkich gościach kończąc - za to że w tym szczególnym dniu byli z nami. ;)

Agnieszka19 - Pon Maj 14, 2007 9:03 pm

Jak dla mnie to nie jest pokazówka.
Ja chcę w sposób szczególny podziękować rodzicom i dlatego prezent zrobimy z narzeczonym sami.
Rodzice są dla mnie bardzo ważni więc chcę żeby czuli się na prawdę wyjątkowo :D

gosc - Pon Maj 14, 2007 9:07 pm

dla mnie wręczenie podziękowań Rodzicom będzie jednym z najważniejszych elementów wesela. Chcę żeby to byŁa dla nich wyjątkowa chwila, należąca tylko do nich i specjalnie od Nas. W końcu gdyby nie Oni nas by nie byŁo i tego szczęścia naszego też nie. Tyle im zawdzięczamy, że taka drobnostka i tak nie wystarczy żeby wyrazić caŁą wdzięczność i miŁość
grusia - Nie Maj 27, 2007 1:03 pm

My bedziemy mileli podziekowania dla rodzicow, wreczymy kosze kwiatow i pamiatki ze slubu oraz podziekujemy im za to ze sa z nami.
kama77 - Pon Maj 28, 2007 8:55 pm

a ja myślę, że cokolwiek przygotujemy, jak się im tylko tak od serca podziękuje przy wszystkich to będzie im miło:)
mischelle22 - Sob Sie 25, 2007 9:16 pm

Cytat:
Kochani rodzice!!!
Było kiedyś tak dobrze ...
Długie fałdy sukienki i klamerki u spodni...
Dni były pełne Was i sny jak Wy ciepłe
Każda radość miała Wasz głos , Wasze imię ...
NIe wiedzielismy co znaczy nienawidzić i cierpieć...
Byliśmy z wami , Wy byliście przy nas.
Dziś macie juz oczy nie tak jak kiedyś
Gdy na ręce braliście nas uśmiechnięci
Tyle chwil złych i dobrych rodziło sie i gasło...
a tylu już nie pamietamy...
Pewnie nigdy nie myśleliście o nas nosząc pod sercem , a potem tuląc do piersi , że urodzicie i wychowacie płomień...
Myśleliście - Będą silni ...szczęśliwi ... bez trosk...
Kochani rodzice ! Cóż Wam o sobie powiemy ...
Nauczyliśmy sie cierpieć i walczyć , otwarcie i wprost...
I kochać , kochac tak mocno jak tylko potrafi człowiek...
Dlatego w dzień tak szczegulny pragniemy Wam z głębi serca podziękować...
... za to że znośliście to czego nie sposób było znieść...
... robiliście coś z niczego...
... że dawaliście mając nieraz puste kieszenie....
... że kochaliście nas , nawet wtedy gdy kochać nas się nie dało ...
Dziękujemy za wierszyki, melodie , które już zawsze rozbrzmiewać będą w naszych myślach
Dziękujemy za to , że zawsze byliscie ... nie natretni ... nie natarczywi... wolni o każdej porze , aby poradzić coś - na katar , - na gardło , - na plamę...
Za to że byliście ramieniem w które można było się wypłakać
osobami z niewyczerpanym kapitałem miłości....
?yjcie więc rodzice długo , byście w sędziwe lata szczęście z szacunkiem zyskali u świata ...
By każda chwila którą spędzicie w świecie przebiegła słodko w pomyślności kwiecie ...
Niech wam zdrowie zawsze w nieprzerwanie służy , cieszcie się życiem swoim , dzieci , wnuków jak najdłużej !! !
DZI?KUJEMY !! !!!



Cytat:
Kochani Rodzice!
U progu wspolnego zycia we dwoje,
chcielibysmy w szczegolny sposob zwrocic sie wlasnie doWas.Przepelnia nas bowiem uczucie ogromnej radosci i wdziecznosci.
Byliscie z nami od samego poczatku.
Wzrastalismy na Waszych oczach,
Przy was stawialismy pierwsze kroki.
oraz wypowiadalismy pierwsze slowa.
Pokonujac czesto wiele trudnosci,opiekowaliscie sie nami,wychowywaliscie,by w koncu wprowadzic nas w dorosle zycie.

Dzis zakladamy rodzine i juz niedlugo sami bedziemy rodzicami.Wtedy pewnie jeszcze bardziej uswiadomimy sobie jak wiele dobra dla nas uczyniliscie.
Nie raz jeszcze zapewne skorzystamy z Waszej rady i doswiadczenia zyciowego.
Mamy tez nadzieje,ze sprawimy Wam jeszcze duzo radosci i bedziemy dla was pociecha...Dziekujemy Wam za wszystko.

kalina - Pią Sie 31, 2007 12:15 pm

witam! :)

My też wpadlismy na pomysł wykonania albumu ze zdjęciami z naszego dzieciństwa az po zdjęcie slubne. to będzie taka hisoria o nas obojgu, jeden rządek moich zdjęć, drugi mojego Ł. Każde będzie podpisane jakims zabawnym tekstem. Juz nawet wybralismy zdjęcia:)
pozdrowionka

cosola - Sob Wrz 01, 2007 5:39 pm

kalina - mnie ten pomysł też się bardzo podoba :) tez planujem wykonać coś takiego :)
EwaM - Pon Wrz 24, 2007 10:11 pm

My planujemy wykonać album dla rodziców. A właściwie dwa różne z tekstem podziękowania przeplecionym naszymi zdjęciami. Mój brat pomoże nam w kwestii graficznej. Przygotujemy około 20 stron, gdzieś wydrukujemy i oprawimy w skórę. Chcę dać rodzicom coś co wymaga pracy i przygotowań, coś bardzo osobistego. Nie satysfakcjonują mnie więc kupne prezenty i kwiaty, bo chciałabym, żeby wiedzieli, że włożyliśmy w prezent dla nich sporo wysiłku. ?lub dopiero w lipcu ale przygotowania prezentu już zaczęte.
Anuszka - Wto Paź 23, 2007 10:32 am

Mnie tez podoba sie pomysl z wreczeniem prezentu rodzicom, to taki mily akcent, ale chcialabym to zrobic po naszym pierwszym tancu... Jestem pewna, ze rodzice beda bardzo zaskoczeni i wzruszeni.

My z M. rowniez i pewnie trudno nam bedzie wykrztusic ze scisnietych gardel slowa podziekowania (zwlaszcza mnie, bo bardzo latwo sie wzruszam:), dlatego wymyslilam cos innego.

Wpadlam na pomysl, zeby nagrac takie podziekowania wczesniej, mowione od serca, ale na spokojnie i nie przed tlumem. Mozna wtedy dolaczyc jakies anegdotki albo wspomnienia. I na samym weselu wlaczyc takie nagranie - niech mowi za nas. A potem dac te nagrania rodzicom, w ozdobnym pudelku, moze z jakas ladna kartka.
Myslalam tez, zeby dolaczyc do tego kwiatki z jedwabiu - wtedy zostanie im pamiatka, ale nie moge znalezc w Lodzi nic ladnego... Moze wiecie gdzie mozna kupic takie kwiatki?

I w ogole co sadzicie o calym pomysle?

MałaMi1 - Sro Paź 24, 2007 1:15 pm

pomysł uważam za oryginalny i mnie osobiście bardzo się podoba :-)

my też myslimy nad czyms "innym" , mamy jeszcze sporo czasu więc może wpadnie nam cos do glowy...

ostatnio bylismy na weselu naszych znajomych, tez w bardzo oryginalny sposob podziekowali rodzicom. Pan Mlody zaspiewal pisenke "Nie ma jak u mamy" (czy jakos tak) a Panna Mloda piosenke dla taty (nie pamiętam tytułu). Wyszło super, lecz niestety do tego typu podziękowań trzeba mieć talent wokalny, nas to niestety niedotyczy ;-)
Ale sam pomysł uważam za świetny

fastyna - Sro Paź 24, 2007 7:17 pm

Ja myślałam nad jakąś fajną prezentacją zrobioną na dvd albo po prostu w power poincie, tak żeby zacząć od ich ślubów aż do naszego, ze zdjęciami, cytatami itp
kochecka - Sro Paź 24, 2007 7:20 pm

My zrobiliśmy tak jak już pisalam wcześniej - orkiestra zorganizowała konkurs tańca w którym wzieli udział nasi rodzice.Gdy konkurs się skończył wręczylismy im puchary a następnie odczytaliśmy tekst podziekowań (poszło gładko pomimo wielkich obaw).Po odczytaniu tekstu podziekowań, wreczyliśmy rodzicom dyplomy :) byli bardzo wzruszeni :)
słonko - Pią Paź 26, 2007 12:37 pm

Pytanie do mężatek: Dziewczyny, czy płakałyście podczas podziękowań dla rodziców lub podczas piosenki "Cudownych...". Bo ja nie potrafię słuchać tej piosenki, ani oglądać jej na cudzym weselu, żeby się ni epopłakać, albo żeby się choć łezka w oku nie zakręciła :oops:
Gabro - Pią Paź 26, 2007 12:42 pm

Ja nie płakałam :) W dniu ślubu - i w kościele, i w czasie wesela - byłam szczęśliwa i radosna :) żadnych łez, nawet tych ze szczęścia - sam uśmiech :)

Przyznam, że przed ślubem miałam takie same obawy, jak Ty, Słonko :)

magda26 - Pią Paź 26, 2007 12:46 pm

To mamy tak samo...ja też podczas tej piosenki mam łezkę w oku.
Na swoim ślubie musiałam sie powstrzymywać, by nie było więcej niż jedna łza, ale nie dało się, popłynęło ich kilka :oops: i jak byłam na ślubie przyjaciółki to było podobnie.
Zresztą ja też sie wzruszam podczas składania przysięgi przez młodych w kościele.

kochecka - Pią Paź 26, 2007 8:26 pm

ja podczas podziękowań jakoś wytrzymałam - mimo że czytaliśmy z mężem dośc długi tekst.Gdy czytaliśmy to w domu - oboje płakaliśmy ale jednak ta podniosła chwila zrobiła swoje i było ok.
lmyszka - Pią Paź 26, 2007 9:02 pm

a mnie właśnie na podziękowaniach głos się załamał i łezka poleciała to był jedyny taki moment :)
kryszka - Pią Paź 26, 2007 9:12 pm

Mi się udało powiedzieć tylko "dziękujemy", potem się poryczałam. :lol: Mama leciała po chusteczki, zresztą potem i mamom i też się udzieliło. :lol:
kochecka - Pią Paź 26, 2007 9:18 pm

my staralismy się nie patrzeć na rodziców bo wiedzieliśmy że cała 4 płacze.My tez byliśmy bardzo wzruszeni i niewiele brakowało ale udało nam się powstrzymać łzy :) i stosowaliśmy metodę zagryzania czubka języka - chyba pomoglo :)
lmyszka - Pią Paź 26, 2007 9:45 pm

nie no ja prawie cały tekst też trzymałam się dzielnie :) ale jak doszło do słów: "Kochamy was drodzy rodzice" to słowo "drodzy ... " już było we łzach :)
edit11 - Wto Lis 27, 2007 2:00 pm

W trakcie wesela udało nam się wyksztusić zaledwie kilka słów i wręczyć rodzicom kwiaty. Jednak chcielibyśmy podarować naszym rodzicom coś na wieczność. Bardzo podobają mi się pomysły z albumami. Ze zdjęciami z dziciństwa mojego męza będzimy mieć problemy, gdyż ma ich bardzo mało. Chyba zdecydujemy się na małe albumiki z naszymi zdjęciami ślubnymi. Koniecznie musimy podjecha do naszego fotografa, moze nam jakieś fajne albumiki zaproponują.
;)

ava - Pią Mar 21, 2008 1:16 pm

My też zastanawiamy się nad jakimś fajnym prezentem, choć generalnie na weselach, na których byliśmy młodzi poprzestawali na wręczeniu kwiatów. Kiedy kilka miesięcy temu moja kuzynka wychodziła za mąż, jej rodzice i teściowie dostali dodatkowo śliczne figurki aniołów (ok. 20 cm). Bardzo spodobał mi sie pomysł konkursu dla rodziców, np. na temat ich wiedzy na temat naszego związku i nas samych. Myślę, że to rozładowałoby trochę tę podniosłą i wzruszającą atmosferę podczas podziękowań- tzn. chodzi mi głównie o uniknięcie łez moich i rodziców, bo ze mnie i z Mamy są straszne beksy...
ales - Pią Mar 21, 2008 3:36 pm

W mojej rodzinie podziękowania są wygłaszane w kościele przed ceremonią(młodzi) lub w trakcie(jeśli robi to ksiądz). Wszystko robi ogromne wrażenie, szczególnie na osobach, które nie spotkały się z takim zwyczajem. My sami jeszcze nie zdecydowlaiśmy w jakiej to będzię formie,czy podczas ślubu czy też na weselu, czas pokaże co nam do głowy zaświta :wink:
555 - Nie Mar 23, 2008 8:47 pm

pozwole sobie wkleic, zeby nie ucieklo:

MalaJu napisał/a:
Kochani rodzice!!!
Było kiedyś tak dobrze ...
Długie fałdy sukienki i klamerki u spodni...
Dni były pełne Was i sny jak Wy ciepłe
Każda radość miała Wasz głos , Wasze imię ...
NIe wiedzielismy co znaczy nienawidzić i cierpieć...
Byliśmy z wami , Wy byliście przy nas.
Dziś macie juz oczy nie tak młode jak kiedyś
Gdy na ręce braliście nas uśmiechnięci
Tyle chwil złych i dobrych rodziło sie i gasło...
a tylu już nie pamietamy...
Pewnie nigdy nie myśleliście o nas nosząc pod sercem , a potem tuląc do piersi , że urodzicie i wychowacie płomień...
Myśleliście - Będą silni ...szczęśliwi ... bez trosk...
Kochani rodzice ! Cóż Wam o sobie powiemy ...
Nauczyliśmy sie cierpieć i walczyć , otwarcie i wprost...
I kochać , kochac tak mocno jak tylko potrafi człowiek...
Dlatego w dzień tak szczególny pragniemy Wam z głębi serca podziękować...
... za to że znosiliście to czego nie sposób było znieść...
... robiliście coś z niczego...
... że dawaliście mając nieraz puste kieszenie....
... że kochaliście nas , nawet wtedy gdy kochać nas się nie dało ...
Dziękujemy za wierszyki, melodie , które już zawsze rozbrzmiewać będą w naszych myślach
Dziękujemy za to , że zawsze byliscie ... nie natretni ... nie natarczywi... wolni o każdej porze , aby poradzić coś - na katar , - na gardło , - na plamę...
Za to że byliście ramieniem w które można było się wypłakać
osobami z niewyczerpanym kapitałem miłości....
?yjcie więc rodzice długo , byście w sędziwe lata szczęście z szacunkiem zyskali u świata ...
By każda chwila którą spędzicie w świecie przebiegła słodko w pomyślności kwiecie ...
Niech wam zdrowie zawsze w nieprzerwanie służy , cieszcie się życiem swoim , dzieci , wnuków jak najdłużej !
DZI?KUJEMY !!!

sistermonn - Wto Mar 25, 2008 12:01 pm

U nas niestety nie będzie podziękowań dla Rodziców, choć ja bardzo bym chciała. Piszę niestety, bo podziękowania dla moich rodziców jak najbardziej się należą, i powiedział to przede wszystkim PM, a nie ja ( żeby nie było, że stronnicza jestem).
Natomiast sam PM stwierdził, że swoim rodzicom nie ma za co dziękować, bo wychował go komputer i podwórko i nigdy nie czuł rodziny obok siebie. A niestosowne byłoby podziękowanie tylko dla jednych rodziców :(

Kejti - Wto Mar 25, 2008 12:12 pm

Ja mam problem z podziękowaniami tej natury, że mama mojego Radka zmarła 3 lata temu, ojciec zostawił ich duuuuużo wcześniej kompletnie się potem rodziną nie interesując. Co prawda poprosiliśmy jego ciocię (która nota bene opiekowała się jego chorą mamą i mieszkała u nich już od dawna także jest nieocenionym członkiem rodziny) i chrzestnego, aby pełnili rolę mamy i taty w błogosławieństwie, powitaniu, przy stole i w tańcu dla rodziców. Zgodzili się bez oporów, szczerze się przy tym ucieszyli :) Jednak w ich kwestii wydaje mi się, że powinno być to podziękowanie nie tyle dla rodziców, co po prostu napisane stosownie do sytuacji i tutaj problem się w zasadzie klaruje.
Nie wiem za to co zrobić z moimi rodzicami. Mamę mam naprawdę kochaną i najlepszą na świecie, choć ma swoje odchyły i nie zawsze żyłyśmy dobrze, jednak podziękowania należą jej się bezdyskusyjnie i bezapelacyjnie.
Z moim ojcem sytuacja się komplikuje. Szczerze mówiąc miałam w ogóle wątpliwości czy go zaprosić.... Nie pamiętam by spotkało mnie z jego strony coś miłego, mimo że całe życie mieszka z nami. Ech...

sistermonn - Wto Mar 25, 2008 12:15 pm

kejti - wydaje mi się, że najlepiej zarówno w naszej i waszej sytuacji będa podziękowania na osobności, intymnie, prywatnie. nawet dzień wcześniej czy dzień później, niekoniecznie w dniu ślubu
kryszka - Wto Mar 25, 2008 12:39 pm

Sądzę podobnie. Nie ma co na siłę przy wszystkich dziękować, "bo wypada". Zróbcie to na osobności, chociażby w czasie wesela podejdźcie do tych osób i im podziękujcie. Bez orkiestry itp.
EwaM - Pon Mar 31, 2008 9:07 pm

Ja też tak uważam. Nic na siłę, bo wtedy nie jest to szczere ale sztuczne.
Bosze, jak rzadko człowiek docenia to co ma, nie zdając sobie sprawy z tego, że nie cały świat tak wygląda. Zarówno ja jak i D na szczęście mamy cudownych rodziców i należą im się równie cudowne podziękowania. I właśnie te podziękowania są najbardziej pracochłonną rzeczą do zrobienia w całych ślubnych przygotowaniach - zrobione przez nas albumy.

sistermonn - Wto Kwi 01, 2008 6:13 am

Ewa - tylko pozazdrościć, ze możecie liczyć na rodziców i twoich i D.
PM ma więcej szacunku do moich rodziców niz swoich wiec chyba o czymś to świadczy

Agunia - Pią Kwi 04, 2008 1:58 pm

Ja tez uwazam,ze nie ma co robic podziekowan na sile,przeciez nigdzie nie jest powiedziane,ze nieodzownym punktem wesela sa takie podziekowania. Ja chyba na Waszym miejscu podziekowalabym Twoim rodzicom np.dzien wczesniej.
MalaJu - Nie Kwi 06, 2008 10:16 pm

podziękowania są pięknym gestem, jeśli oczywiście jest za co dziękować :) W moim/naszym wypadku - połowicznie. Zastanawialiśmy sie nad podziękowaniami poza weselem, np dzień wcześniej, lecz z drugiej strony chcemy przygotować albumy dla naszych Mam i wkleić do nich świeże zdjęcia ze ślubu (zorganizujemy drukarkę do zdjęć i szybko drużba je wydrukuje hihihi). będzie to na pewno wspaniała niespodzianka, ze tak szybko :) I żaden fotomontaż ;) Dlatego trudno, podziękujemy publicznie nawet tym, którym do końca sie to należy. Ważniejsze są Mamy i ich zdumione oczy :)
słonko - Pon Kwi 07, 2008 11:08 am

Ja parę dni temu napisałam takie podziękowania:

Drodzy Rodzice, Mamo, Tato,
Wy wiecie za co pragnę Wam podziękować - za wszystko, za każdą wspaniałą chwilę mojego życia, za to, jakim jestem człowiekiem, a przede wszystkim za to, że dzięki Wam poznałam, co jest w życiu najważniejsze i to stało się celem nadrzędnym również mojego życia - rodzina tak szczęśliwa, jak ta, którą W y stworzyliście już ponad 30 lat temu. Dziś wspólnie z Krzysiem i dzięki Waszemu wielkiemu wsparciu założyliśmy własną rodzinę, w której jednak Wy zawsze zajmować będziecie wyjątkowe miejsce. Rozwijać ją zaś będziemy w nadziei, że kiedyś uda nam się dać swoim dzieciom tyle szczęścia i mądrości, ile otrzymaliśmy od Was.
Dziękuję Wam Mamo i Tato.

I nawet jak dotrwam do końca, to będę ryczeć jak bóbr...

Co sądzicie?

jpuasz - Pon Kwi 07, 2008 3:18 pm

?licznie Slonko :) Ja nic nie pisałam sobie wcześniej tylko zastanowiłam sie co chcielibysmy powiedzieć i to powiedzialam "z marszu" :P Ale w sumie cos podobnie :)
słonko - Pon Kwi 07, 2008 4:39 pm

No więc ja właśnie zrobiłam to samo - zastanowiłam się co chciałabym powiedzieć rodzicom w tym dniu od siebie (a nie z internetowej ściągi :wink: ) i to napisałam, aby w razie odbierającego zdolność myślenia wzruszenia, wesprzeć się karteczką.

Paulinko, a jak wyszły u was podziękowania? Były łzy? A w ogóle opowiedzże nam wreszcie o weselu.

jpuasz - Pon Kwi 07, 2008 5:33 pm

Acha no ja myślałam, ze chchesz sie "wyuczyć" na pamięć ;) Chyba źle odebrałam Twój post :P relację własnie piszę :D a tutaj napisze w skrócie jak to u nas wyszło :) ja z Michałem staneliśmy na środku, powiedzieliśmy a własciwie powiedziałam w naszym imieniu co miałam powiedzieć, wręczylismy kwiaty i podziekowania i zatańczylismy :) Łez z naszej strony nie było ze strony rodziców chyba tak, ale bez jakiegos "ryku" czy coś - po prostu łezki spływające po polikach. Mnie ponoc głos sie łamał, ale sama nie wiem :P Pewnie wiekszość ma rację :P Potem króciutkie podziękowania dla mojej siostry, chrzestnych i dziadków (z drobnymi upominkami) i na tym się zakończyło. jak to niektórzy mówili było wzruszająco ale nie jakos płaczliwie :P
fewka - Pon Kwi 07, 2008 6:18 pm

A co sądzicie o wielkich koszach z kwiatami, czekoladkami, alkoholem i różnymi innymi upominkami dla rodziców...
Nie będziemy robić albumów, gdyż taki prezent już od nas dostali na rocznice ślubu...Nie chcemy sie powtarzać...A innych sensownych pomysłów nie mam .. :-?

MalaJu - Pon Kwi 07, 2008 7:43 pm

każdy z nas ma inną wizję, fewko. Ja kwiatów dawać nie chcę, bo szybko zwiędną i nic po nich nie pozostanie, choć niewątpliwie, to piękny gest, dać taki kosz :)
jpuasz - Pon Kwi 07, 2008 7:48 pm

My daliśmy kosz kwiatów i podziekowanie pisemne oprócz tej mojej "przemowy" :P Kwiaty faktycznie zwiędły, ale podziekowania na papierze czerpanym w pieknej tubie pozostały :)
Agnieszka19 - Wto Kwi 08, 2008 8:54 pm

A ja uważam że taki kosz ze słodyczami to załkiem fajna sprawa :) cos innego niz kwiaty- oryginalne :)
tofee - Wto Kwi 08, 2008 9:01 pm

A ja myślałam o jakimś sponsorowanym wyjściu dla nich do knajpki, albo biletach do teatru ... tak dla relaksu już po całym tym zamieszaniu.
Ideałem marzyłoby mi się wykupienie obu parom wycieczki wakacyjnej na tydzień w ciepłe kraje, ale przy naszych planach "wicia naszego gniazdka" to raczej nas nie stać. A wiem że to zapamiętali by do końca życia ... ach pomarzyć miła rzecz ...

kryszka - Sro Kwi 09, 2008 1:05 pm

fewka - a przeczytałaś wątek od początku? :cool:
fewka - Sob Kwi 12, 2008 7:45 pm

Nie rozumiem, w złym temacie zadałam pytanie?
lmyszka - Sob Kwi 12, 2008 7:52 pm

w dobrym :) ale już forumki pisały wcześniej o tym o co zapytałaś :)
fiona83 - Pią Sie 29, 2008 12:18 pm

Nasi rodzice dostali w prezencie zakochane kubeczki i zatańczyli do utworu Piotra Szczepanika "Kochać" :)
Agha - Wto Wrz 02, 2008 6:59 pm

U nas skończyło się na tzw. "słowach prosto z serca", różach dla mam i piosence:

"Cały świat" - Ewa Bem

Cały świat
mój cały wielki świat
to w Twych oczach śmiech
to w Twych oczach blask
Milion gwiazd
i tysiąc pięknych miast
nie potrafi mnie zachwycić tak.

Więc niech po kres oceany lśnią
nie dla mnie szczyty gór skryte mgłą
i na nic czar egzotycznych plaż
od kiedy w myślach mam Twoją twarz.

Paru słów
zaledwie kilku słów
potrzebujesz by zdarzył mi się cud
Nigdy nikt przed Tobą nigdy nikt
nie uczynił świąt
ze zwykłych dni.

Więc niech po kres oceany lśnia
nie dla mnie szczyty gór
skryte mgłą
i na nic czar egzotycznych plaż
od kiedy dobrze znam Twoją twarz

Kiedyś tak
przerażał mnie ten świat
dziś go schować chcę w ramiona swe
To co trwa co Twoje imie ma
jak słoneczny blask ogrzewa mnie

Więc niech po kres oceany lśnią
nie dla mnie szczyty gór skryte mgła
i na nic czar egzotycznych plaż
od kiedy kocham tak Twoją twarz

suzarek - Sro Wrz 03, 2008 11:39 am

My daliśmy rodzicom kosze, w których były: dobre winko, słodycze oraz pyszna kawa i herbata. Byli zadowoleni. Kwiaty dostają od nas na inne okazje, więc z nich zrezygnowaliśmy.
MałaMi1 - Sro Wrz 03, 2008 12:24 pm

my daliśmy rodzicom albumy tradycyjne 100-kartkowe oprawione w skórze, do tego w środku włożyliśmy podziękowania na papierze czerpanym z tekstem:

"Kochana Mamo!
Kochany Tato !

Z głębi serca dziękujemy Wam za wszystkie dni, które wspólnie przeżyliśmy
Jesteśmy wdzięczni za każdą pogodną chwilę, za uśmiech, miłość, dobrą radę
Dziękujemy
Za trud wychowania
Za miłość i uśmiech,
Za pogodne dni pełne radości i szczęścia,
A także za to, że zawsze mogliśmy liczyć
Na Waszą pomoc i wsparcie w każdej chwili naszego życia…

W ciągu tych wszystkich lat,
Wychowując nas- z dnia na dzień,
Staliście się naszymi najlepszymi przyjaciółmi,
Na których zawsze można polegać, którzy zawsze służą pomocą i wsparciem….

Pragniemy podziękować Wam za pomoc w przygotowaniach do naszego ślubu- to dzięki Wam dzisiejszego wieczoru mogliśmy się wszyscy spotkać…

Pamiętajcie jak bardzo Was kochamy,"

do tego była jeszcze piosenka Bernadety Kowalskiej "Kochani moi rodzice"... rodzice byli zachwyceni i bardzo wzruszeni :roll:

agunia84 - Sro Wrz 03, 2008 2:09 pm

Ola super ten tekst. :)
MałaMi1 - Sro Wrz 03, 2008 2:21 pm

fajnie agusia ze Ci sie podoba, wkleilam, bo moze ktoś jeszcze z niego skorzysta... rodzice mieli łzy w oczach jak go czytali...
agniesia22 - Sro Wrz 03, 2008 2:49 pm

olciu naprawdę świetny teks. Bardzo ładne słowa aż mi się łezka w oku zakręciła jak go czytałam. Skopiuje od Ciebie pomysł, rewelacyjne podziękowania.
Kociadło - Nie Wrz 21, 2008 9:28 pm

moja mama zabrała mnie ostatio do sklepu, pokazała obraz za 3 i pół tysia i powiedziała że to chce na podziekowania - :? hmm nio może jak w lotka wygram - ale tak to raczej napewno nie dostanie tego obrazu:) Oboje z K. stwierdzilismy że napewno nie damy rodzicom żadnych albumów - podoba mi się za to pomysł suzarka i moze będzie to własnie coś w tym stylu.
ava - Pon Wrz 22, 2008 1:01 pm

Moi rodzice tydzień temu na weselu, gdzie podczas podziękowań pojawiły się łzy zarówno u rodziców, jak i u pary młodej, a także u niektórych gości. Para młoda odczytała dosyć długie, bardzo wzruszajace podziękowania, rodzce zostali obdarowani pamiatkowymi albumami.

W związku z tym w ciągu ostatniego tygodnia moja Mama zdążyła poinformować mnie już z 10 razy, że ona sobie nie życzy na naszym weselu żadnych podziękowań, bo będzie to dla niej bardzo (a właściwie za bardzo) wzruszająca chwila.
Ale chyba i tak coś przygotujemy, ale postaramy się, żeby nie bylo to za bardzo ckliwe, myślimy o specjalnym konkursie dla rodziców :)

ppola - Pon Wrz 22, 2008 1:19 pm

Jesli chodzi o jakis konkurs - zabawe dla rodzicow, to kiedys na weselu orkiestra cos takiego zorganizowala. Zaprosili rodzicow mlodych na podest dla orkiestry kazdemu dali gitare, keyboard, perkusje i kazali grac - oczywiscie nikt z nich nie potrafil wiec wyszla dosc specyficzna kocia muzyka. Mlodzi mieli do tego zatanczyc co przywitano komentarzem ze Mlodzi tancza tak jak im rodzice zagraja :) Ale bylo to dosc sympatyczne i smieszne :)
Kociadło - Pon Wrz 22, 2008 1:59 pm

łoamao za take coś moja mama odstrzeliłaby mnie z mejsca, tak wiec u nas na bank żadnych konkursów dla rodzicow nie będzie bo ja chce żyć:):)
słonko - Pon Wrz 22, 2008 7:12 pm

Ja na pierwszej karcie księgi, którą Rodzice dostali ode mnie i Męża w ramach podziękowania umieściłam taki wiersz:

Kochana Mama z Kochanym Tatą
kochali dzieci nie tylko w lato.
Dali buziaka i z serem grzankę,
a kiedy trzeba - to połajankę,
uczyli chodzić, uczyli mówić,
aż wychowali w końcu na ludzi.
Czemu deszcz pada, a ryba pływa?
Czemu od piłki się tłucze szyba?
Znali odpowiedź na milion pytań
i dzielnie brali zakręty życia.
Radzili sobie z małym dzieciaczkiem,
radzili z większym i z nastolatkiem.
A teraz patrzą, jak w świat ruszamy,
by radzić sobie ze sobą sami.
Drodzy Rodzice, najlepsi w świecie,
tracicie dziecko i zyskujecie,
więc dziś przyjmijcie te podziękowania
i od nas wyrazy najszczerszego uznania.
W album ten z uśmiechem czasem spoglądnijcie
wiedząc, że wielki jest Wasz udział w naszym szczęściu.

Kochamy Was Drodzy Rodzice!

agunia84 - Wto Wrz 23, 2008 9:30 am

ppola napisał/a:
Jesli chodzi o jakis konkurs - zabawe dla rodzicow, to kiedys na weselu orkiestra cos takiego zorganizowala. Zaprosili rodzicow mlodych na podest dla orkiestry kazdemu dali gitare, keyboard, perkusje i kazali grac - oczywiscie nikt z nich nie potrafil wiec wyszla dosc specyficzna kocia muzyka. Mlodzi mieli do tego zatanczyc co przywitano komentarzem ze Mlodzi tancza tak jak im rodzice zagraja :) Ale bylo to dosc sympatyczne i smieszne :)



Blondi zespół organizuje taką zabawę dla rodziców. :]

ppola - Wto Wrz 23, 2008 9:33 am

No to sa conajmniej dwa zespoly robiace cos takiego ;)
Martuś i Jaruś - Wto Wrz 23, 2008 11:55 am

Ja myślałam o przygotowaniu eleganckich ramek ze zdjęciem moim i Jarka z czasów naszego narzeczeństwa zrobionego u fotografa jakoś ładnie. Jeszcze nie uzgodniliśmy czy na pewno to przygotujemy, ale ja osobiście jestem zdecydowana. Mamy jeszcze dużo czasu więc na razie się tym nie zajmujemy.
ava - Wto Wrz 23, 2008 2:40 pm

ppola napisał/a:
Jesli chodzi o jakis konkurs - zabawe dla rodzicow, to kiedys na weselu orkiestra cos takiego zorganizowala. Zaprosili rodzicow mlodych na podest dla orkiestry kazdemu dali gitare, keyboard, perkusje i kazali grac - oczywiscie nikt z nich nie potrafil wiec wyszla dosc specyficzna kocia muzyka. Mlodzi mieli do tego zatanczyc co przywitano komentarzem ze Mlodzi tancza tak jak im rodzice zagraja :) Ale bylo to dosc sympatyczne i smieszne :)


Także spotkalam się kiedyś z takim konkursem, ale nam akurat nie o taki konkurs chodzi :) Myśleliśmy raczej o proponowanym juz w tym wątku konkursie wiedzy np. o naszym związku :)

anuleczkam - Pią Wrz 26, 2008 12:14 pm

A to moje podziękowanie:
http://www.youtube.com/watch?v=jpD1SSd_Eag

Klaudynka - Czw Paź 02, 2008 11:44 am

A może podziękowania w takiej formie:
http://www.styloweprezent...a38ce10541d4529

juta79 - Nie Paź 05, 2008 11:51 am

My jak i nasi rodzice nie chcieliśmy podziękowań na sali. Jak dla mnie zbyt wzruszające i intymne. Dlatego podziękowania odbyły się w domu zaraz po błogosławieństwie a w prezencie kupiliśmy duże chyba ładne obrazy:)
MalaJu - Nie Paź 05, 2008 11:06 pm

nasze podziekowania odbyly sie na sali, ale bez zamieszania. nikt niczego nie oglaszal. po prostu wzielismy ksiegi-albumy i podeszlismy do Mam. moja sie poplakala, jak zobaczyla, co bylo w srodku... powiedziala, ze to piekny prezent i patrzac na wspolne zdjecia - Jej i moje - przypomnialo jej sie cale nasze zycie. teraz delektuje sie lektura :)

Irek swojej Mamie dal w prezencie wydrukowany album zdjec rodzinych, poukladanych chronologicznie. u niego w domu zdjecia walaly sie po szufladach, wiec je pozbieral, uporzadkowal i cala rodzina zamiast tanczyc, pograżyla sie w lekturze i wspomnieniach ;) :wink:

justinaa - Pon Paź 06, 2008 2:23 pm

ja byłam generalnie przeciwna podziękowaniom z różnych względów, ale moja mam dała mi wyraźnie do zrozumienia, że być muszą :D więc ok, coś wymyślę, chociaż na pewno nie bedzie piosenki "cudownych rodziców mam" i tańczenia w kółeczku, raczej jakis mały toast i preznt - może jakiś kosz z czymś dobrym, ale raczej skłaniam się ku kubeczkom z naszym wspólnym zdjęciem oraz datą ślubu a po weselu, jak już bedziemy mieć fotki ślubn-weselne i tak chcę dla nich przygotować fotoksiązki
izunia_82 - Pon Lis 10, 2008 4:02 pm

My wręczyliśmy rodzicom albumy z naszymi zdjęciami z lat dzieciństwa, aż po dzień ślubu. Na pierwszej stronie wkleiliśmy tekst podziękowań, a pomiędzy zdjęcia aforyzmy o rodzicach i opisy wydarzeń na zdjęciach. Pod ostatnim zdjęciem napisaliśmy cdn. aby rodzice mogli sobie już sami uzupełnić album. I szczerze zrobiło to ogromne wrażenie na rodzicach, widać było, że są zadowoleni.
alexaw - Pon Sty 12, 2009 10:23 am

U nas była krótka przemowa żeby nie przeciągać bo zarówno i my i rodzice byli zestresowani. Wręczyliśmy im...puchary:-) z grawerem "mistrzostwo świata w wychowaniu córki" i drugi "mistrzostwo świata w wychowaniu syna". Ja dałam rodzicom M. puchar i wielki kosz kwiatów i podziękowałam za wychowanie syna a M. dał moim i podziękował za wychowanie córki. Później była piosenka "cudownych rodziców mam". Wszyscy byli wzruszeni, a przede wszystkim zaskoczeni :-) a puchary stoją na honorowych miejscach:-)
truskawka_ja - Pon Sty 12, 2009 11:16 am

Moi rodzice dostana statuetke Oscara z napisem "Za Najlepsza Role Rodzicow".
doni_iza - Pon Sty 12, 2009 2:10 pm

?wietny pomysł z tymi pucharami i statuetkami :D .
caixa - Pią Lut 27, 2009 6:57 pm

Cytat:
Moi rodzice dostana statuetke Oscara z napisem "Za Najlepsza Role Rodzicow".

Rewelacyjny pomysł. A gdzie takie Oskary można by dostać?

truskawka_ja - Pią Lut 27, 2009 7:25 pm

Zamawialam w tym sklepie:
http://www.nagrody.com.pl/

caixa - Pią Lut 27, 2009 11:59 pm

Buu nie znalazłam tam Oskara :( HELP?
truskawka_ja - Sob Lut 28, 2009 12:14 am

Tutaj: http://www.sklep.bilcup.n...08,0,oskar.html
darling - Nie Kwi 26, 2009 9:37 pm

my planujemy ulozyc jakis wierszyk, w ktorym w mniej lub bardziej smiesznych slowach checemy podziekowac rodzicom. do tego dostana jakies puchary lub statuetki. powaznej przemowy nie bylabym w stanie wyglosic, bo juz od samego czytania podziekowan rosnie mi gula w gardle. mimo to chcialabym rodzicom podziekowac na pismie i tak na powaznie. moja druga polowa nie chce. myslicie, ze moge takie podziekowanie wreczyc tylko swoim rodzicom i podpisac sie tylko ja? czy to wypada, zeby ci drudzy nie dostali?
Hosiole - Pon Kwi 27, 2009 7:34 am

Moim zdaniem nie wypada faworyzować tylko jednych rodziców na forum publicznym, w sensie, że tylko jedni dostaną dodatkową kartkę, może to być bardzo niekomfortowe zarówno dla nich ja i dla Was. Nasuwają mi się na myśl dwa rozwiązania, albo przekonasz jeszcze swojego narzeczonego ( w końcu masz na to sporo czasu) albo możecie wręczyć rodzicom kartki (lub swoje zdjęcie) i Ty na tej dla swoich rodziców (lub na odwrocie zdjęcia) możesz wtedy napisać poważne podziękowania a Twój narzeczony może napisać co tylko będzie chciał.
P.S. trzymam jednak kciuki za to, że uda Ci się go jeszcze przekonać :wink:

kryszka - Pon Kwi 27, 2009 8:11 am

darling napisał/a:
czy to wypada, zeby ci drudzy nie dostali?

Jak napisała Hosiole - na pewno nie na forum publicznym.

Inna sprawa jeśli wręczycie coś takiego na osobności, ale bym się bała, że kiedyś później w rozmowie między rodzicami wyjdzie sprawa ładnych podziękowań i drugim rodzicom będzie głupio, że nic nie dostali.

ewelkaaa - Pon Kwi 27, 2009 1:41 pm

świetny ten pomysl z pucharami, z oscarami :) genialna sprawa :) zamawiam na bank takie puchary ! jestescie nieocenione! :P
izunia_82 - Pon Kwi 27, 2009 4:04 pm

darling moim zdaniem nie wypada, przynajmniej nie na weselu i przy gościach. Postaw się na miejscu rodziców Twojego przyszłego męża, chyba zapadliby się pod ziemię z przykrości i wstydu. Jeśli nie możecie się w tej kwestii dogadać, to albo całkowicie odpuściłabym sobie podziękowania, albo zrobiła je przed weselem lub już na spokojnie po całej imprezie.
darling - Pon Kwi 27, 2009 6:21 pm

dziekuje za dobre rady. postaram sie jeszcze nad nim troche popracowac :) zalezy mi, zeby rodzice wiedzieli, jak bardzo jestem im za wszystko wdzieczna (choc pewnie i tak to wiedza)...
ana0808 - Czw Maj 07, 2009 12:41 pm

Wszystko fajnie i pięknie gdy ma się dwójkę rodziców, my mamy mały problem bo na naszym weselu będą tylko mamy. Zamówiliśmy już dla nich szklane grawerowane serca z naszymi zdjęciami ( w końcu ulotki z targów na coś się przydały ) do tego damy jakiś mały bukiecik lub po różyczce kwiatki i tak zdechną słodycze się zje a to będzie na lata. Jedyny problem jest z piosenka bo to oklepane cudownych rodziców mam na szczęście u nas nie wchodzi w grę wiec trzeba coś wymyśleć. Piosenek dla mam jest tyle co kot napłakał i najczęściej jakieś płaczliwe wiec pewnie pozostanie nam coś neutralnego dla mam i światków bo jakoś inaczej sobie tego nie wyobrażam. A możne ktoś z was miał taka sytuacje ? :)
darling - Czw Maj 07, 2009 2:42 pm

Wasze rady okazały się bardzo pomocne, a moje wiercenie w brzuchu mojej drugiej polowki przynioslo efekt ;) koncepcja sie lekko zmienila, ale nadal wierszyk pozostaje jako zabawowa czesc podziekowan. natomiast na powaznie zamiast pucharów rodzice dostaną grawerowane serca, na ktorych kazde z nas dla swoich rodzicow napisze tekst od serca.
mira77 - Czw Maj 07, 2009 6:27 pm

A co ja mam zrobić jak rodzice będą tylko ze strony mojej połówki :cry:
marysia - Czw Maj 07, 2009 8:41 pm

my również planujemy podziękowania wygrawerowane na sercach ;) jeszcze nie zamówiliśmy ale mamy zamiar w najbliższym czasie.
kryszka - Pią Maj 08, 2009 8:55 am

mira77 napisał/a:
A co ja mam zrobić jak rodzice będą tylko ze strony mojej połówki :cry:

To zależy czy nie będzie ich, bo jesteście skłóceni czy że tak powiem "siła wyższa".

Zresztą wyżej już pisałam - nie ma obowiązku dziękowania rodzicom ani tym bardziej robienia tego publicznie na weselu.

Asiek - Pią Maj 08, 2009 9:11 am

kryszka napisał/a:
Zresztą wyżej już pisałam - nie ma obowiązku dziękowania rodzicom ani tym bardziej robienia tego publicznie na weselu.

Dokładnie.
Ja pamiętam z wesel sprzed lat, że w ogóle nie było takiej tradycji. Dopiero w ostatnich latach stała się niejako "standardem", no i pojawiły się jak widzę różne problemy co widać śledząc choćby ten temat.
Dla mnie to wszystko kwestia dogadania się oraz własnego charakteru : czasem ludzie nie lubią takiego publicznego wystąpienia, kupowania przez Młodych prezentów (to raczej im należą się w tym dniu prezenty :wink: ), tańczenia w kółeczko i pokazywania wkoło jak to wszyscy się kochają (a przecież nie zawsze tak jest, więc trąci lekko fałszem), itd.
Każdemu wg własnej woli : nie ma odgórnego nakazu, że podziękowania dla rodziców na weselu muszą być.

Karolka_23 - Nie Maj 17, 2009 3:53 pm

izunia_82 napisał/a:
My wręczyliśmy rodzicom albumy z naszymi zdjęciami z lat dzieciństwa, aż po dzień ślubu. Na pierwszej stronie wkleiliśmy tekst podziękowań, a pomiędzy zdjęcia aforyzmy o rodzicach i opisy wydarzeń na zdjęciach. Pod ostatnim zdjęciem napisaliśmy cdn. aby rodzice mogli sobie już sami uzupełnić album.

Ja jestem w trakcie przygotowań dwóch identycznych albumów dla rodziców i mamy mojego PM.
Będą one w podobnym stylu jak napisała izunia_82. Do tego planujemy dokupić jakieś dobre winko i symbolicznego kwiatka :)

Sylwiam - Wto Maj 26, 2009 2:19 pm

ana0808 napisał/a:
Wszystko fajnie i pięknie gdy ma się dwójkę rodziców, my mamy mały problem bo na naszym weselu będą tylko mamy. Zamówiliśmy już dla nich szklane grawerowane serca z naszymi zdjęciami ( w końcu ulotki z targów na coś się przydały ) do tego damy jakiś mały bukiecik lub po różyczce kwiatki i tak zdechną słodycze się zje a to będzie na lata. Jedyny problem jest z piosenka bo to oklepane cudownych rodziców mam na szczęście u nas nie wchodzi w grę wiec trzeba coś wymyśleć. Piosenek dla mam jest tyle co kot napłakał i najczęściej jakieś płaczliwe wiec pewnie pozostanie nam coś neutralnego dla mam i światków bo jakoś inaczej sobie tego nie wyobrażam. A możne ktoś z was miał taka sytuacje ? :)


W kwietniu wesele miał mój brat - nasz tata zmarł kilka lat temu. Podczas podziękowań dla rodziców ("Cudownych rodziców mam"), prawie cała moja rodzina miała łzy w oczach (łącznie ze mną i braćmi mojego ojca). Straszne przeżycie - teraz nie wiem co mam zrobić na swoim weselu...



edit: poprawiłam cytat
kryszka

truskawka_ja - Wto Maj 26, 2009 2:23 pm

Sylwiam, moze lepiej opuscic te czesc wesela a mamie i rodzicom narzeczonego podziekowac podczas blogoslawienstwa albo po weselu.
evelinka - Wto Maj 26, 2009 3:22 pm

My rodzicom kupiliśmy po bukiecie kwiatów i wydrukowany tekst podziękowań oprawiony w ramki.
Tissaia - Wto Maj 26, 2009 7:01 pm

Hmmm powiem wam, że mam coraz większy problem z podziękowaniami.

Z propozycji, które znalazłam do tej pory:

a) kwiatki - sami ich nie chcemy, zwiędną, więc odpadają
b) słodycze - mamy wiecznie się odchudzają, ojcowie z chęcią by zjedli, ale nasze mamy od razu na nich wsiądą z cukrem, cholesterolem i kaloriami, więc po co konflikt powodować ;) a poza tym też nietrwała rzecz
c) widziałam u przyjaciółki na weselu koszulki z napisami "Super Mama, Super Tata". Były wspaniałe, tutaj znowu: ojcowie pewnie będą chodzić w T-shirtach, ale nasze mamy raczej nie.
d) ramki i zdjęcia odpadają z dwóch powodów: nie będziemy mieć jeszcze zdjęć ślubnych na weselu, a cywilne mają już wszyscy, z babciami włącznie, na honorowych miejscach
e) księgi - jest już księga ślubna, nie będziemy przecież robić dwóch dodatkowych

na razie opcje, nad którymi się zastanawia to:

1. puchary/Oscary - chociaż ich wadą jest totalna niepraktyczność i zbieranie kurzu
2. kufle/kubki/filiżanki z napisami - ich zaletą jest to, że obie mamy piją kawę, wadą to, że tylko jeden ojciec pije piwo, drugi by nie wiedział, co z kuflem zrobić
3. poduszki z postu szczako - są urocze i praktyczne, chociaż boję się, że napisy/grafika szybko się wytrą
4. kolaż ze zdjęć w antyramie - jedyny problem to wydębienie zdjęć tak, by zachować tajemnicę i zrobić niespodziankę
5. ewentualnie pozostaje opcja prostsza, czyli po prostu list z podziękowaniami w ramce (chociaż to opcja minimalistyczna)
6. wazony z drukiem



Są piękne, ale chyba lepiej zrobić wspólny dla Mamy i Taty niż osobne dla każdego z rodziców. Ewentualnie dla Mam wazony, a dla Tatusiów poduszki :)

Spotkałam się jeszcze z propozycją pt. portret państwa młodych szkicowany lub malowany, ale w przypadku moich rodziców to bez sensu, bo wisi już wielki portret mój i siostry w salonie, byłoby głupio dawać im "konkurencyjny", a poza tym nie mamy już czasu pozować.

EDIT: najnowsza propozycja: fotokalendarz z naszymi zdjęciami (lub zdjęciami nas i rodziców), niestety ma dwie wady: "pożyje" tylko 1 rok no i znowu problem z podwędzeniem odpowiedniej ilości zdjęć...

Ufff, więcej wymyślić nie jestem w stanie :)

martka - Wto Maj 26, 2009 10:35 pm

ja też mam mętlik w głowie, co prawda do ślubu jeszcze daleko ale czasami nachodzi mnie wielkie gdybanie i analizowanie co by tu dać rodzicom :)

Tissaia, ja jeszcze wymysliłam takie skrzyneczki na wino z wybrana dedykacja albo ozdobne okładki w twardej oprawie z zamowionym tekstem w środku (widziałam gdzies takie cuda do zamówienia). - mam nadzieje że jeszcze bardziej Ci nie zamotałam, :lol: :lol:

SylwekL - Czw Maj 28, 2009 12:15 pm

Ślub nas od Rodziców w sposób obiektywny oddala.

Znacie to zapewne: "Dlatego to mężczyzna opuszcza
ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swoją żoną
tak ściśle, że stają się jednym ciałem".

"...opuszcza..."

Dziś, gdy jestem już ojcem, widzę ile trudu wymaga opieka nad dziećmi.

Dlatego Rodzicom należna jest wdzięczność.

Dla wielu Rodziców i wielu Młodych podziękowanie na weselu jest trudnym momentem.

Nie chodzi mi jednak o trudność typu "Mama się wzruszyła".
Takie wzruszenia tylko dodają uroku tym chwilom.

Chodzi o trudność innej natury.

Główna trudność polega na "prawdziwym przeżyciu tego czasu".

Swoista widowiskowość, fakt, że patrzą na nas inni sprawia, że łatwo robić coś na pokaz, że trudniej się naprawdę otworzyć i przeżyć tę chwilę w sposób prawdziwie bliski. Bardziej pokazać "jak się dziękuje", lub "przyjmuje podziękowania" niż faktycznie dziękować i te podziękowania przyjąć.

Łatwo tu o pośpiech i powierzchowność.

Gdybym miał raz jeszcze przeżywać swoje własne wesele, wypisałbym długą listę spraw i konkretnych wydarzeń, za które podziękowałbym Rodzicom (nie pomijając pierwszych łyżew jakie pozwolili mi wyciągnąć z szafy, na dwa czy trzy dni przed Wigilią).

edit: usunełam podpis zawierający reklamę. Narusza on pkt. 7 Regulaminu Forum.
Pusiak


[ Dodano: Czw Maj 28, 2009 1:37 pm ]
Usunąłem już podpis ze stopki :)

Tissaia - Sob Maj 30, 2009 3:12 pm

Myślę, że za wszystko podziękować się nie da, bo człowiek nawet tego nie pamięta. My zamierzamy podziękować w sposób prosty i w miarę bezpretensjonalny, bez długich przemów. W końcu nie sposób podsumować dwudziestu paru lat w kilkunastu zdaniach, musiałabym mówić przez 3 godziny, żeby oddać sprawiedliwość za wszystko z detalami ;)

[ Dodano: Pon Cze 01, 2009 8:17 pm ]
Teksty podziękowań, które mi się podobały:

Kochani Rodzice
Pragniemy podziękować Wam za to, że byliście,
że jesteście i wiemy, że na pewno zawsze będziecie blisko nas.
Za to, że potrafiliście otoczyć nas Swoja opieką
i sprawiliście, że możemy czuć się bezpiecznie.
Dziękujemy Wam za wyrozumiałość,
poświęcenie i zawsze pomocną dłoń.

***

Kochani Rodzice!
Dziękujemy wam za trud
włożony w nasze wychowanie,
za opiekę jaką nad nami roztaczaliście,
za bajki na dobranoc,
które pozwalały zasnąć gdy byliśmy mali,
za opatrywanie zbitych kolan,
guzów, siniaków.

Dziękujemy wam za dzisiejszy dzień,
za wysiłek jaki włożyliście w to,
aby był najpiękniejszym dniem
w naszym życiu.

Dziękujemy, że jesteście
Dziękujemy, że my jesteśmy.

Agguniaa - Czw Cze 18, 2009 4:29 pm

My podarowaliśmy rodzicom obrazy, po błogosławieństwie bo chcieliśmy żeby podziękowania były tylko dla Nas i rodziców:) w trakcie wesela, już po poprawinach zespół zaprosił rodziców na środek sali, podziękował w Naszym imieniu i zadedykował piosenkę Anny Jantar "Radość najpiękniejszych lat"
neskalodz - Nie Lip 19, 2009 12:21 am

My tez sie zastanawiamy nad podziekowaniami, ale na razie sklaniamy sie by dedykowac piosenke rodzicom podczas zabawy, a juz we wlasnym gronie podarowac im cos od nas, chocby z tego wzgledu ze ze strony narzeczonego bedzie i ojczym i ojciec i mogloby byc troche niezrecznie :kwasny: . A co do prezentu to pomyslalam sobie ze fajnym pomyslem sa elektroniczne ramki, gdzie na poczatek umiescilibysmy wspolne zdjecia z rodzicami a po slubie i weselu moznaby je zaktualizowac :smile:
darkankha - Nie Lip 19, 2009 5:51 pm

neskalodz swietny pomysl z tymi ramkami!
tez sie wlasnie zastanawiamy co mozna by podarowac rodzicom, ale ze wzgledu na wysokie nasycenie kiczem wiekszosci prezentow oferowanych na allegro, chyba skonczy sie na kwiatach i karcie z podziekowaniami. te ramki bylyby doskonale, gdyby nie... cena :( najtansze ktore udalo mi sie wypatrzyc - 200 zl :/

kasia_m85 - Wto Lip 28, 2009 2:04 pm

Dziewczyny,poproszę o porady:)
Planujemy rodzicom w ramach podziekowania cos kupić tak do ok.1000 zł na jednych (czyli chcemy przeznaczyc na nich 2000 pln).I nie wiem niestety co im podarować.Myślelismy,zeby im wykupić np.weekand w Mikołajkach w Gołebiewskim żeby sobie po weselu pojechali w czwórkę chwilke odpocząć.Ale nie wiem czy to jest dobry pomysł, bo to nietrwała pamiatka itp.

Macie jakies pomysły?Będę wdzieczna za wszystkie pomysły:)

mischelle22 - Wto Lip 28, 2009 2:05 pm

kasia_m85 napisał/a:
bo to nietrwała pamiatka


Dlaczego nietrwała?
Będą mieli co wspominać :wink:

kryszka - Wto Lip 28, 2009 2:09 pm

Taki wyjazd byłby naprawdę fajny. A na trwałą pamiątkę można im dołożyć album ze zdjęciami z tego wyjazdu jeśli będą takowe robili albo folder/logo hotelu + wydrukowane podziękowania.
aggar - Wto Sie 11, 2009 7:37 am

Pomysł na prezent dla rodziców -
rejs promem z Gdyni do Szwecji (konkretnie Karlskrone); płyniesz na noc, na statku masz kabinkę z dwoma piętrowymi łóżkami, toaletę i prysznic; cały dzień zwiedzasz miasto, w nocy powrót statkiem. Koszt (jeśli należy się do Klubu Nokii) ok. 110,00 zł.
Mój narzeczony daje taki prezent swoim rodzicom, ale w domu, przed ślubem, ponieważ moi rodzice nie chcą płynąć - minus jest taki, że zdarzają się bardzo tchórzliwe mamy :) , które za żadne skarby świata nie polecą, nie popłyną, w ogóle trzymają się stałego lądu :)

darling - Wto Sie 11, 2009 8:20 am

My ostatecznie zdecydowaliśmy się na duże ramki, w których będą i podziękowania i zdjęcie ze ślubu (oczywiście dołożone po ślubie). Do tego symboliczny bukiet kwiatów.
Chciałabym też zrobić specjalne podziękowania dla mojego taty, który od kilku miesięcy dzień w dzień pomaga nam w remoncie (burzy i stawia ściany, wymienia drzwi, kładzie płytki i itp). Uważam, że zasługuje na to i w taki symboliczny sposób chciałabym mu podziękować na forum publicznym. Jednak A. nie chce się na to zgodzić, twierdząc że jego ojciec się obrazi. Nie rozumiem tego, bo tak naprawdę prawie nic nam nie pomógł. A. tłumaczy to tym, że się nie zna, ale jakby umiał to by pomógł. Czy powinien dostać dyplom za dobre chęci? Nie wiem jak przekonać A.

evelinka - Wto Sie 11, 2009 9:30 am

Darling wydaje mi się, że twój mąż ma rację. Rozumiem, że chcesz jakoś szczególnie podziękować swojemu tacie, ale jednak trzeba pomyśleć też o innych. Ślub i wesele to taka okazja, że nie powinniśmy nikogo stawiać w takiej sytuacji. Twojemu tacie mimo wszystko też pewnie byłoby troszkę nieswojo, że na forum całej rodziny i przyjaciół on dostaje coś ekstra, a teść stoi i patrzy. Chyba lepiej byłoby podziękować ojcu w domu. Na pewno równie mocno doceni Twój gest, a dodatkowo nikt nie będzie miał powodu, żeby się obrażać.
mietka - Wto Sie 11, 2009 10:24 am

darling, wesele to kiepska okazja na takie podziekowania. wszystkim bedzie glupio, a najbardziej Twojemu tesciowi. Twoj tata pewnie nie robi tego dla publicznych podziekowan i nie ma co go stawiac w takiej sytuacji.
kryszka - Wto Sie 11, 2009 10:27 am

Uważam jak dziewczyny. Zaproś może swoich rodziców na uroczysty obiad i wtedy podziękuj tacie.
darling - Czw Sie 20, 2009 8:03 am

Dziękuję za rady - pewnie macie rację. Najchętniej bym wykupiła im jakąś wycieczkę, żeby tata mógł trochę odpocząć (mam wyrzuty sumienia jak go widzę - taki wydaje się zmęczony), ale niestety mnie nie stać :( więc będziemy musieli wymyslić coś nieoklepanego, a w granicach naszych mozliwości finansowych.
Magiczna - Pią Sie 21, 2009 9:14 am

Kochani jestem tutaj nowa. Z wielkim zainteresowaniem czytałam wasze pomysły na podziękowania dla rodziców i jestem bardzo mile zaskoczona aż tyloma propozycjami! Pozdrawiam was! :)
Sagarika - Pią Sie 21, 2009 11:35 am

Magiczna,witaj w klubie-ja też tu jestem nowa:)

a co do podziękowań,to wstępnie planujemy zrobić sami kosze ze słodyczami,bo cała nasza kochana 4 rodziców jest strasznymi łasuchami i pamiątkową wódeczkę:)ale dzięki waszym pomysłom właśnie się zastanawiam,czy nie dołożyć do nich po 2 koszulki z napisami super mama/tata-takie zwinięte ruloniki.nawet jak nie będą w nich chodzili,to może do pracy w ogródku im się przydadzą :wink:

asiulek82 - Pią Sie 21, 2009 9:27 pm

My też dawaliśmy takie koszulki :razz: , do tego tradycyjnie kwiaty.
misia111 - Wto Wrz 22, 2009 12:37 pm
Temat postu: fotoksiążka
My zdecydowaliśmy się na FOTO KSIĄŻKĘ, zamawiamy ją w FotoJoker, cena na dzień dzisiejszy (przy 26 str.) to ok 125 zł.

Zrobiłam już taką książkę babci w prezencie i zrobiła furorę. Babcia wylała morze łez. Nawet stare zeskanwane zdjęcia fajnie wyszły. Jest to alternatywa do ramek i albumów. Efekt końcowy to poprostu prawdziwa książka. Można tam wkleić dowolną ilość zdjęć i tekstów.

Oczywiście nie będzie tam jeszcze naszych zdjęć ślubnych, ale moja mama zapewne zrobi sobie kopię naszej foto książki ze ślubu (bo i my sprawimy sobie taką pamiątkę)

Co Wy na to?

caixa - Wto Wrz 22, 2009 8:01 pm

My kupiliśmy moim rodzicom 3 dniowy pobyt w Karpaczu... Weekend dla dwojga z masażami, winem w pokoju itp. Byli zachwyceni. Tacie męża kupiliśmy lot szybowcem z racji tego, że jest zapalonym pilotem. Jeszcze nie wykorzystał ale prezentem jest bardzo zafascynowany. :)
gagusia83 - Wto Wrz 29, 2009 4:31 pm

Ja i mój mąż w ramach podziękowań daliśmy naszym rodzicom piękne bukiety w szklanych wazonach oraz pamiątkowe zdjęcia zrobione wspólnie z rodzicami po błogosławieństwie w domu Pan fotograf wydrukował i oprawił nam je ładnie i przywiózł na poprawiny. Ale nie było żadnego tańczenia Po prostu zaprosiliśmy ich na środek sali odśpiewaliśmy sto lat później mój mąż podszedł do moich rodziców ja do jego i powiedzieliśmy parę słów od siebie choć nie było to proste Rodzice byli bardzo wzruszeni zwłaszcza mama mojego męża i mój tato Ale jakoś to poszło Bardzo piękna i wzruszająca chwila nie tylko dla nas ale również dla wszystkich gości Niejednemu łezka poleciała. Długo się zastanawialiśmy czy w ogóle coś takiego zrobić Chcieliśmy oszczędzić sobie i im niepotrzebnych łez i podziękować im zaraz po błogosławieństwie. Krępujące są chwile gdy trzeba wyjść na środek i nie móc powstrzymać łez a inni na to patrzą Wiadomo to najbliższa rodzina ale lepiej może by to wyszło w sytuacji sam na sam tym bardziej że rodzicom męża nie miałam za co dziękować a musiałam do nich podejść żeby ładnie to wyglądało :? A to czy jesteśmy wdzięczni rodzice sami czują każdego dnia Nie trzeba im tego oficjalnie okazywać
ava - Wto Paź 27, 2009 4:19 pm

U nas podziękowania wyglądały tak, że S. powiedział przez mikrofon parę ładnych zdań podziękowań, które ułożył na szybko (ale były to bardzo ładne zdania), bo ani my ani Rodzice nie chcieliśmy jakiegoś długaśnego przemówienia. Daliśmy Rodzicom kwiaty i drobne prezenty (nasze zdjecie w ramce i czekoladki), zespół zaczął grać, a my z Rodzicami zrobiliśmy kółeczko. Długo jednak nie trzymaliśmy się za ręce, bo mi oczywiście łzy napłynęły do oczu i wtedy mój Tata, który był zaraz obok mnie zainicjował „kółeczko obejmowane” – tańczyliśmy w szóstkę objęci, żeby goście nie widzieli moich łez… Podobno wyszło to bardzo wzruszająco, nawet kilka cioć uroniło łzy :roll:
marysia - Sro Paź 28, 2009 1:19 pm

My naszym rodzicom dalismy oto takie statuetki

tylko że wysłaliśmy swój tekst, po czym wysyłają projekt jak to bedzie wygladać na statuetce.
Oprócz tego dostali od nas fotoalbumy z naszymi zdjęciami z pleneru ale to już miesiąc po ślubie ;)

aanjaa - Nie Lis 01, 2009 10:44 pm

a ja jestem przerażona... i od kiedy zapadła decyzja, że nie ma co się zastanawiac, pobierzmy się, zróbmy wesele... mam ciary. moja mama nie żyje 2 lata i nie wyobrażam sobie, że będę w stanie cokolwiek wydusic z siebie... w tej kwestii liczę tylko i wyłącznie na mojego narzeczonego... no nie dam rady. ;(
Mariola - Pon Lis 02, 2009 10:32 am

u nas ja dziękowałam rodzicom za nasze wychowanie i przygotowanie wesela. nic nie układałam sobie w głowie - poszłam na żywioł. jednak do końca myślałam, że mój mąż będzie coś mówił. nie było kwiatów, prezentów ani żadnych tańców w kółeczku. tak się umawiałam z orkiestrą, żeby nie było nic tańczonego ani specjalnej piosenki dla rodziców i chrzestnych. było tak z kilku powodów, min rodzice mojego męża są rozwiedzeni i ani ja ani mąż nie mamy dobrych stosunków z ojczymem. mój chrzestny niestety chodzi o kulach, a chrzestna męża nie utrzymuje z nami kontaktu więc wszelkie tańce były zbędne.
M4rcysi4 - Pon Lis 02, 2009 7:18 pm

Mi się strasznie spodobał wasz pomysł z kolacją w restauracji . Naprawdę pomysł jak dla mnie rewelacja. Teraz jednak zastanawiam się czy zorganizować kolację dla nich wspólnie ,czy dla każdej pary z osobna. Zrobić z tego dwie romantyczne kolacje czy kolacje do dalszego zacieśniania więzów? Co myślicie?
izunia_82 - Pon Lis 02, 2009 7:22 pm

M4cysi4 ja bym zrobiła jedną wspólną kolację z Waszym udziałem także. :)
M4rcysi4 - Pon Lis 02, 2009 10:36 pm

Po rozmowie z mamą i Piotrkiem na temat poprawin robić ,czy nie przypadkowo właśnie rozwiali moje wątpliwości :) . Będzie dokładnie tak jak izunia_82 napisałaś :D Wszyscy razem pójdziemy na kolacje i przy okazji powspominamy ;) Dzięki
joannakarolina - Wto Lis 03, 2009 12:02 am


martka - Wto Lis 03, 2009 9:23 am

joannakarolina napisał/a:
Nie mam pojęcia jak to zrobić, żeby nie było nieprzyjemnych sytuacji miedzy przyszłymi teściami ale jednoczesnie żeby podziękowac moim rodzicom

a nie lepiej w takiej sytuacji podziękować na osobności? np po błogosławieństwie? przecież podziękowania nie sa koniecznym punktem wesela..

Weira - Wto Lis 03, 2009 10:13 am

Ja ostatnio byłam na weselu w Częstochowie. Podziękowania dla rodziców odbyły się tam w poprawiny, ale także skromnie, nie było proszenia na środek ani żadnych publicznych przemówień. Młoodzi wręczyli bukiety kwiatów rodzicom i poprosili do tańca. Tyle. Dla mnie super. Bo prawdopodobnie popłakałabym się, a szczegolnie przy "cudnych rodziców mam" uwazam ze podziękować mozna w swoim gronie a nie przed publicznościa.
kakonka - Wto Lis 03, 2009 6:34 pm

u nas podziękowania będą zaraz po oczepinach. plus musimy wymyślić cosik specjalnego dla rodziców K. którzy w dniu naszego ślubu będą obchodzić 28 rocznicę ślubu. szukaliśmy innej piosenki ale chyba będzie "cudownych rodziców mam" :haha: na pewno teściowa będzie ryczeć jak bóbr, ona zawsze przy tej piosence ryczy. :mrgreen:
aanjaa - Wto Lis 03, 2009 7:09 pm

Bardzo mi się spodobał pomysł z kolacją lub obiadem w restauracji następnego dnia, tym bardziej że mamy wesele bez poprawin :)
gaga_83 - Sob Lis 07, 2009 1:04 pm

Witam, nieukrywam, że wszystkie Wasze wypowiedzi zrobiły mi mętlik w głowie i pomogły jednocześnie :) Zdecydowaliśmy się z N. na zakup dwóch statuetek szklanych w formie ksiązki z naszym zdjęciem i wierszykiem wygrawerowanymi na białym szkle. Do tego podczas wesela zespół zagrał "Cudownych rodziców mam" (może oklepane i stare, ale jare :) ) Dzisiaj statuetki stoją na honorowym miejscu i nadal sprawiają radość oczom, zaś wycieranie z nich kurzu przywołuje miły uśmiech na twarzy spowodowany miłymi wspomnieniami :)
niesia2708 - Pią Gru 04, 2009 7:59 pm

Mi się dzisiaj spodobała taka statuetka:

Tylko nie wiem który tekst:


sopelek - Czw Gru 17, 2009 9:39 am

A my naszym rodzicom podziękujemy prosto z serca, bez układania wierszyków, potem dostaną pakiety do jakiegoś fajnego SPA, mam nadzieje że pojadą tam we 4.
Natomiast po jakimś miesiącu dostaną pamiątkowe albumy z naszymi zdjęciami i z całego wesela :)

martitka - Sro Gru 23, 2009 10:58 am

Nasze podziękowania były w postaci albumów dla rodziców i kwiatów. Wybraliśmy ładny wierszyk do środka, który również przeczytałam, bo nie byłabym w stanie powiedzieć nic więcej (nawet tyle było trudno...) Jak znajdę jakieś zdjęcie z albumem to wstawię :)

[ Dodano: Sro Gru 23, 2009 9:05 pm ]
Znalazłam :) podziękowania wyglądały tak (miał tylko różyczki ecri). W środku miejsce na 72 zdjęcia:

martka - Nie Lut 07, 2010 11:25 am

Wracam do tego tematu bo mam mały problem. Zastanawiamy sie caly czas gdzie podziekowac rodzicom. Sala odpada, bo mnie po prostu nie podoba się taka forma podziekowan. Myslelismy wcześniej, że nastąpi to zaraz po blogosławieństwie ale teraz rozwazam ewentualność podziękowania w kosciele (w trakcie mszy, moze zaraz po złożeniu przysiegi). Spotkałyście się gdzieś z taką formą?Wydaje mi sie ona bardziej wzruszajaca i podniosła niz na sali, chociaż z drugiej strony nie chce robić jakiejś szopki w kościele. Co o tym myslicie?
mysza83 - Pon Lut 08, 2010 1:10 pm

martka napisał/a:
Spotkałyście się gdzieś z taką formą?Wydaje mi sie ona bardziej wzruszajaca i podniosła niz na sali, chociaż z drugiej strony nie chce robić jakiejś szopki w kościele. Co o tym myslicie?


Hmm... Ja się nigdy nie spotkałam, z jednej strony to rzeczywiście mogłoby być coś zupełnie wyjątkowego i podniosłego, ale z drugiej... Ja bym się chyba nie zdecydowała. Wydaje mi się, że sama ceremonia nie jest miejscem na podziękowania dla rodziców... Jeśli macie fajnego księdza to zapytajcie jego, może on coś poradzi, ale chyba nie. Wypadałoby rodzicom też coś podarować, a nie wyobrażam sobie, że schodzicie spod ołtarza z prezentami... No nie wiem sama, nie wyobrażam sobie tego w ogóle :)
Nie wiem dlaczego tak się bronisz przed podziękowaniami na sali, przecież podziękowania nie muszą wyglądać standardowo, tak jak u każdego (i u mnie też z resztą). Możecie wymyślić coś interesującego, nieszablonowego, albo po prostu zadedykować im piosenkę, albo (jeśli chcesz uniknąć wystąpień publicznych) możecie im podziękować dyskretnie, nie robiąc zamieszania na sali. Jest wiele możliwości.
Za to odpada dla mnie zupełnie dziękowanie po błogosławieństwie. Wszyscy są zdenerwowani, Wy jeszcze nie jesteście małżeństwem.. Jakoś to wszystko do góry nogami. To tylko moje zdanie, ale takie mam ;) Wymyślisz coś na pewno 8)

kryszka - Pon Lut 08, 2010 1:16 pm

Dla mnie kościół odpada. Jeśli nie chcecie na sali to może następnego dnia na spokojnie u kogoś w domu - u rodziców czy u was.

Albo na samym końcu wesela, kiedy goście już się rozejdą i zostaniecie tylko Wy i rodzice.

martka - Pon Lut 08, 2010 5:17 pm

mysza83 napisał/a:
przecież podziękowania nie muszą wyglądać standardowo, tak jak u każdego (i u mnie też z resztą).

A co Wy wymyśliliście?Może mnie czymś zainspirujesz :)

mysza83 - Pon Lut 08, 2010 5:33 pm

pisząc i u mnie też miałam na myśli, że u mnie będzie tradycyjnie :) Powiemy dwa słowa, bez żadnego żenującego podziękowania, pewnie coś na wesoło i zadedykujemy rodzicom piosenkę. Ja nie mam przeciwwskazań co do tego starego zwyczaju, więc nie mam z tym problemu, wiem też, że dla naszych rodziców to ważne. Nie wiem jeszcze tylko co im damy oprócz buziaka, ale tu jeszcze trzeba się będzie zastanowić.
M4rcysi4 - Pon Lut 08, 2010 11:04 pm

Właśnie się zastanawiałam co zrobić w tej sytuacji i może niech będzie to na sali ,ale np w trakcie zanoszenia im kawałka tortu wraz z podarunkiem jeśli takowe planujecie. To taka moja inwencja ;)
mysza83 - Nie Lut 14, 2010 2:01 pm


Tissaia - Pon Lut 15, 2010 9:43 pm

M4rcysi4 napisał/a:
Właśnie się zastanawiałam co zrobić w tej sytuacji i może niech będzie to na sali ,ale np w trakcie zanoszenia im kawałka tortu wraz z podarunkiem jeśli takowe planujecie. To taka moja inwencja ;)


Podczas tortu może nie być czasu, zwłaszcza jeśli sami go kroicie. W ogóle ja nie jestem zwolenniczką doczepiania tego momentu pod jakiś inny - oczepiny, błogosławieństwo czy tort. To powinien być osobny, specjalny moment, nawet jeśli bardzo krótki i bezpretensjonalny.

I jeszcze jedno - prostych kilka słów jest najlepszych. Nie uczcie się długich mów, nie układajcie wierszyków. I tak zapomnicie ze wzruszenia. Moja mama układała długą mowę na błogosławieństwo, wszystko zapomniała :)

martka - Wto Lut 16, 2010 8:38 am


katrina - Wto Lut 16, 2010 10:26 am

dla mnie podziękowanie dla rodziców to jednak będzie ogromny stres...nie zamierzamy się uczyć żadnych wierszyków, powiemy to co nam za przeproszeniem ślina na język przyniesie i serce podpowie w danej chwili....nie zawsze z rodzicami i mi i narzeczonemu żyło się dobrze i wiele tzw krwi na psuli, ale to zawsze są rodzice i wiemy że mimo tylu ich błędów wychowawczych starali się nas wychować na porzadnych ludzi, czasami ich błędy pewnie wynikały z tego że moze nie mieli w dzieciństwie wzorców - to jest nie ważne :) bo tym samym dali nam przykład tego żebyśmy my nie powielali na swoich dzieciach ich błędów (pewnie niektórych nie da się uniknąć :) )
kochamy ich mimo wszystko

chcemy im podziękować po torcie, dać kosze ze słodyczami itp zamiast kwiatów , a potem żeby rozlużnić atmosferę zrobić ślubowanie na teścia/teściową :)

Agnieszka19 - Wto Lut 16, 2010 11:25 am

My nie chcialiśmy nic mówić do mikrofonu... Uważam żę podziękowanie dla rodziców to podziękowanie tylko dla nich i nie muszą inni słyszeć co mówimy...
U nas orkiestra zapowiedziała że chcemy podziękować rodzicom za trud i wychowanie a my dając im prezenty( albumy z naszymi zdjęciami od dzieciństwa do teraźniejszości i kwiaty) powiedzieliśmy , a właściwie szepneliśmy im za co dziękujemy :)

agulka1989 - Wto Lut 16, 2010 1:41 pm

No u nas będzie większy problem, bo moi rodzice są po rozwodzie... Tacie chciałabym podziękować, bo mam za co. Natomiast z mamą od dłuższego czasu nie utrzymuję kontaktu, ale na weselu pewnie będzie...
więc nie wiem jak rozwiązać tę kwestię... może po prostu zamiast robić to publicznie przy ludziach, podziękujemy mojemu tacie i rodzicom Z. po poprawinach, jak już zostaniemy sami. Chcielibyśmy z Z. tez zadedykować mojemu tacie i teściom jakąś piosenkę, ale nie wiem jakim cudem... co powiem, że prosimy na środek mojego TATĘ i rodziców Zbyszka, pomijając przy tym mamę?? czy udawać, że jest ok i dziękować jej za wychowanie i nie wiem jeszcze za co...

katrina - Wto Lut 16, 2010 1:43 pm

agulka nie wiem jaki masz kontakt z mamą i co było przyczyną rozwodu, ale jeśli zapraszasz ją na wesele to moze warto by było mamie podziękować też za trud, wkońcu urodziła cie i zajmowała się tobą jak byłas malutka...ale to wiesz, nie bierz sobie tego do siebie , bo jak pisałam nie wiem jakie są między wami stosunki i jak wam się życie układało.

[ Dodano: Wto Lut 16, 2010 1:45 pm ]
pomyśl moze było coś w przeszłości za co chciałabyś jej jednak podziękować

agulka1989 - Wto Lut 16, 2010 1:49 pm


katrina - Wto Lut 16, 2010 1:51 pm

hmmm ....no tak...to faktycznie aguś niefajnie. to ja bym się zastanawiała czy taką matkę na wesele zaprosić ....
Agnieszka19 - Wto Lut 16, 2010 1:55 pm


agulka1989 - Wto Lut 16, 2010 1:59 pm


Jouliettka - Wto Lut 16, 2010 2:05 pm

Ciężka sytuacja. Musisz się zastanowić. Nie jest to łatwa decyzja, ale w końcu Ślub i Wesele maja być dla Was Młodych i macie w tym dniu być szczęśliwi.
Agnieszka19 - Wto Lut 16, 2010 2:05 pm


katrina - Wto Lut 16, 2010 2:06 pm

aguś porozmawiaj z tatą, wytłumacz mu swoje obawy, powinien zrozumieć, jeśli taką masz sytuację to wybacz, matka matką ale twoja to juz przesadziła i nei zaprosiłabym jej
Jouliettka - Wto Lut 16, 2010 2:09 pm


Hosiole - Wto Lut 16, 2010 2:16 pm


agulka1989 - Wto Lut 16, 2010 2:21 pm


katrina - Wto Lut 16, 2010 2:23 pm

aga za co ochrzan, twoje obawy są całkiem uzasadnione
tulipan87 - Wto Lut 16, 2010 3:30 pm


MalaJu - Wto Lut 16, 2010 3:59 pm


kasia_m85 - Wto Lut 16, 2010 4:20 pm

agulka1989ja również podzielam zdanie dziewczyn i również bym nie zapraszała (może to by ją skłoniło do jakiejś refleksji?)
truskawka_ja - Wto Lut 16, 2010 4:25 pm

agulka1989, zgadzam sie z dziewczynami. W dniu slubu bedziesz miala wystarczajaca ilosc stresow zeby jeszcze martwic sie co mama moze wymyslic. Zaproszenie na sam slub juz wydaje mi sie bardzo duzym uklonem w jej strone.
A ze to matka? I co z tego. Tylko dzieci kocha sie bezwarunkowo, dorosli na milosc i szacunek musza sobie zasluzyc.

madzik_86 - Wto Lut 16, 2010 9:55 pm

martka napisał/a:
podziękowania w kosciele (w trakcie mszy, moze zaraz po złożeniu przysiegi). Spotkałyście się gdzieś z taką formą?Wydaje mi sie ona bardziej wzruszajaca i podniosła niz na sali, chociaż z drugiej strony nie chce robić jakiejś szopki w kościele. Co o tym myslicie?


nie wiem czy jeszcze to pytanie jest aktualne ale widziałam na youtube film z podziękowań właśnie w kościele..mnie się bardzo podobało choć sama bym się nie zdecydowała ale chyba bardziej z uwagi na rodzinę i R..wzruszyłam się jak to oglądałam mimo że nie znam tych ludzi hehe jak znajdę to Ci prześlę na pw :)

aa w ogóle to my nie mamy zupełnie pomysłu jak podziękować rodzicom :(

szaraczarownica - Wto Lut 16, 2010 10:08 pm

tulipan87 napisał/a:
A może zrezygnujcie w tej sytuacji z podziękowania w czasie wesela i zróbcie to w bardziej kameralnej sytuacji, np. kilka dni później, na kolacji/obiedzie...

Albo kilka dni wcześniej. Możecie przecież spotkać się troszkę wcześniej i w spokoju porozmawiać. U nas teoretycznie było spotkanie na błogosławieństwo, ale ponieważ my wszyscy niewierzący, więc rodzice nie wiedzieli co zrobić. I moi tuż przed wyjściem złożyli nam życzenia. Myślę, że to może być dobry moment. A i rodzicom będzie miło jak im podziękujecie na samym początku :)

Smerfetka_Lisek - Wto Lut 16, 2010 10:25 pm

agulka1989 także popieram zdanie dziewczyn.
Jest to jeden z najważniejszych dni w Twoim życiu i jeśli nie czujesz żeby Twoja mam była z Tobą w ten dzień to nie wahaj się nie zapraszaj jej.

szaraczarownica - Wto Lut 16, 2010 10:28 pm


madzik_86 - Wto Lut 16, 2010 10:45 pm

agulka1989, zrób to co dyktuje Ci Twoje serducho..wiem że to bardzo trudne i osobie która w takiej sytuacji nie jest łatwo mówić ale najważniejsze żebyś Ty była tego dnia szczęśliwa i nie martwiła się niczym więcej jak tylko tym że możesz się pomylić w trakcie przysięgi hehe :przytul:
agulka1989 - Sro Lut 17, 2010 12:04 am


joannakarolina - Sro Lut 17, 2010 12:10 am


Ambrozja - Sro Lut 17, 2010 8:13 am

tulipan87 napisał/a:


agulka1989 napisał/a:
mama to mama i należy ją zaprosić...

To chyba nie zawsze wystarczy...


Zgadzam się z Tulipankiem. Agulka, już Ci kiedyś pisałam, że ja z kolei nie mam kontaktu z ojcem, że bardzo mi dopiekł. Nie zaprosiłam go na wesele... Chociaż nie powiem, zewsząd słyszałam głosy, że to jednak tata i żeby zaprosić. Nalegał też bardzo na to na mój mąż i teściowe, przez co czułam się jeszcze gorzej. Ale nie ugięłam się i go nie zaprosiłam. Zrób tak jak Ci serducho dyktuje i nie patrz na to co powiedzą inni.

Co do podziękowania to nie możesz podziękować tylko teściom i tacie... Wydaje mi się to jakieś takie... no nie wiem jak to nazwać nietaktowne, nieładne? Albo powinnaś podziękować publicznie wszystkim rodzicom albo ewentualnie w domu przed ślubem lub po weselu rodzicom i teściom.

Agnieszka19 - Czw Lut 18, 2010 3:35 pm

Znalazłam coś takiego na allegro dla rodziców. Myśle że fajna sparwa dla tych którzy chcą rodzicom podarować coś innego niż kwiaty czy słodycze. Jest delikatne i chyba nie az tak tandetne...
Mnie się podoba:



http://www.allegro.pl/ite...nica_slubu.html

andzia84 - Czw Lut 18, 2010 7:08 pm

Bardzo fajne :)
Tissaia - Pią Lut 19, 2010 1:33 pm

Agnieszka19 napisał/a:
Znalazłam coś takiego na allegro dla rodziców.


My zrobiliśmy właśnie taką ramkę - podziękowania, nasze zdjęcie i podpisy. Poduszki niestety nie dojechały na wesele i wręczyliśmy je dopiero później. Rodzicom bardzo się podobało i wisi u nich pod naszym zdjęciem ślubnym :)

Pecetka - Sob Lut 20, 2010 7:45 pm

No ja tez nie bardzo mam pomysł na podziekowania dla rodziców, ale moze zainspiruje sie waszymi pomysłami.
Monika Ulanska - Pon Mar 15, 2010 11:33 pm

czesc dziewczyny

potrzebuje waszej pomocy bo mam wielka pustke w glowie a wesele za 2 miesiac :smile:
mianowicie my rowniez chcielibysmy podziekowac naszym rodzicom podarowujac im jakis prezent, no i tu zaczynaja sie schody i pustka w glowie poniewaz moi rodzice sa rozwiedzeni wiec chcialabym mamie jak i tacie dac podarunek, a rodzice mojego narzeczonego przylatuja az z Sydeny (i nie sa polakami) takze beda, ze tak powiem przelotem w lodzi wiec kwiaty jak i alkohol odpadaja tym nardziej ze chcialabym im wszystkim dac jednakowe preznty,
jak ktos ma jakies pomysly bardzo prosze o porade i zgory wielkie dzieki

dazima - Sob Mar 20, 2010 1:31 pm

Monika Ulanska napisał/a:
potrzebuje waszej pomocy bo mam wielka pustke w glowie


Ja również potrzebuję waszej pomocy bo też mam pustkę w glowie i brak pomysłow na podziękowanie dla rodziców. Wszystko wydaje mi się takie "oklepane" , a chcialabym coś fajnego i z pomysłem. Jak macie jakiś ciekawe pomysły to bardzo proszę

mysza83 - Wto Mar 23, 2010 3:52 pm

Mieliśmy z prezentem dla rodziców ogromny kłopot... Chcieliśmy kupić i jednym i drugim jakieś fajne prezenty, ale nie udało się wymyślić niczego sensownego. Wszystko co przychodziło nam do głowy już mieli, a wyjazdy jakieś sponsorowane np. do Spa zupełnie odpadają w ich przypadku. Ostatecznie stwierdziliśmy, że na weselu rodzice dostaną kosze z kwiatami, w środku będzie jakieś dobre włoskie wino i merci, a po ślubie zrobimy im piękne albumy na pamiątkę z dedykacją. Wszelkie tablice z dedykacjami, grawerowane wazony itp. zupełnie odpadają, bo wiemy jaki mają do takich prezentów stosunek :) Kolejny zbieracz kurzu. Więc myślimy, że taka opcja będzie optymalna. Postanowione.
krufka - Sro Mar 24, 2010 2:35 am

My chcemy sami napisać piosenkę dla rodziców i ją zagrać/zaśpiewać (i podarować im ją z jakimś jeszcze drobiazgiem na ładnie przygotowanych płytkach z okładką i innymi bajerkami), z tym, że co do śpiewania to mój G. ma opory :lol:
Patrycja11 - Sro Mar 24, 2010 10:04 am

A ja sobie myślę, że najlepszym rozwiązaniem jest jakaś ładna statuetka dla rodziców. Moi rodzice są również rozwiedzeni, ze strony K. jest jeszcze gorzej więc damy rodzicom (mimo tego iż nie są razem) oddzielne statuetki w domu przed kościołem. Jak już mama będzie płakała przy błogosławieństwie to od razu damy im to :)
squirrel - Pon Mar 29, 2010 10:08 pm

ja niestety tez mam problem z podziekowaniem, bo kompletnie nie wiem co i w jakiej formie dac rodzicom moim i mojego narzeczonego :(
madnesia - Czw Maj 06, 2010 3:03 pm

My mamy już wstępną koncepcję. Moi rodzice są po rozwodzie i właściwie przez całe życie wychowywała mnie mama sama. No tata zabierał mnie na wakacje (do siebie do domu) więc jakiś kontakt z nim jednak był. Rodzice mojego J. są razem. Postanowiliśmy jednak, ze mamom, jako że są bardziej sentymentalne podarujemy albumy ze zdjęciami od bobasa do czasów teraźniejszych, przeplecione jakimiś sentencjami i aforyzmami, natomiast tatom winko w ozdobnej skrzynce z dedykacją. Myslę ze będzie ok. No i może jakieś kwiatki :P
krufka - Pią Maj 07, 2010 12:40 pm

My chcemy podziękować nie tylko rodzicom i świadkom, ale też 2 osobom i jednej instytucji (będą przedstawiciele na weselu, przynajmniej mamy taka nadzieję), którzy zrobili bardzo dużo dla naszego związku. Jesteśmy im szalenie wdzięczni, dzięki nim między innymi się poznaliśmy (a mieszkaliśmy 300km od siebie) i nie możemy zrobić chyba nic więcej niż oficjalnie w jakiś ładny sposób im wszystkim podziękować. Dlatego wymyśliliśmy tak, że chcemy zamówić statuetki i zorganizować na weselu coś na kształt rozdania Oscarów (oczywiście bez nominacji) - będziemy nagradzać wybrane osoby Złotą Różą. :)

[ Dodano: Pią Maj 07, 2010 1:44 pm ]
madnesia napisał/a:
My mamy już wstępną koncepcję. Moi rodzice są po rozwodzie i właściwie przez całe życie wychowywała mnie mama sama. No tata zabierał mnie na wakacje (do siebie do domu) więc jakiś kontakt z nim jednak był. Rodzice mojego J. są razem. Postanowiliśmy jednak, ze mamom, jako że są bardziej sentymentalne podarujemy albumy ze zdjęciami od bobasa do czasów teraźniejszych, przeplecione jakimiś sentencjami i aforyzmami, natomiast tatom winko w ozdobnej skrzynce z dedykacją. Myslę ze będzie ok. No i może jakieś kwiatki
madnesia, świetny pomysł! Właśnie się zastanawiałam co zrobić, bo u mnie jest podobna sytuacja, że moi rodzice nie są razem, a mojego narzeczonego jak najbardziej i nie wiedzieliśmy co zrobić, że kupić 3 prezenty, czy jak - ale to jest świetny pomysł, żeby mamy dostały coś innego niż ojcowie i wtedy nie będzie problemu, dzięki!
marciami - Pią Maj 07, 2010 6:32 pm

a my zupełnie nie mamy koncepcji... zrezygnowaliśmy na prośbę mamy narzeczonego z piosenki "cudownych rodziców mam", ponieważ mojego K. tata zginął w wypadku, gdy on miał 3 latka, więc on ojca nie ma (chociaż jest ojczym, ale to nie to samo...). kwiaty są wg mnie zbyt oklepane i mało oryginalne. może prezentacja multimedialna o charakterze dziękczynnym? :P mój tata z kolei nie przepada za pierdółkami typu statuetki itp. ... nie mam bladego pojęcia co wymyślić...
Emmi - Nie Maj 09, 2010 1:12 pm
Temat postu: Gdy brakuje jednego z rodziców....co zrobić??
powiedzcie mi Kochani jak postepujecie w sytuacji gdy jednego z rodziców nie ma na ślubie i weselu.Jestem właśnie w takiej sytuacji...Mój ojciec jest alkoholikiem i nie mam z nim kontaktu od 15 lat...Mama jest w nowym związku od kilku lat....nie wiem jak w tej sytuacji zorganizować podziękowanie dla rodziców na weselu....czy powinnam poprosić nowego partnera mamy?on mnie nie wychowywał...poznali się jak ja już nie mieszkałam z mamą....a znowu samą mame to tak dziwnie...sama nie wiem co zrobić...
Malena - Nie Maj 09, 2010 1:24 pm

Emmi, ja mam taką sytuację, ojca nie znam, rodzice rozwiedli sie jak miałam 2 lata. Wg mnie w takiej sytuacji nie robi się na weselu podziekowania dla rodziców - mozesz podizekowac w dmu, bez robienia szumu wokół tego. Moja mama nie ma faceta, wiec byloby niezrecznie prosic teściow i ja sama, jakos tak nie bardzo dla mnie.

PS: to chyba zły wątek na to pytanie?

Emmi - Nie Maj 09, 2010 1:39 pm

no właśnie niewiem czy zły czy dobry...nie znalazłam wątku o gościach weselnych:/
ava - Nie Maj 09, 2010 2:16 pm

Ale tutaj jest wątek o podziękowaniach dla rodziców, z tego co pamiętam, to niektóre forumki, które się w nim wypowiadały miały podobną sytuację do Twojej, więc polecam tam zajrzeć -> http://www.forum.wesele-l...opic.php?t=2339
kryszka - Nie Maj 09, 2010 3:06 pm

Emmi - zgodnie z tym co napisała ava - przenoszę Twoje pytanie do istniejącego już wątku.
Emmi - Nie Maj 09, 2010 3:07 pm

dzięki :) widac u mnie kiepsko ze wzrokiem:)
mcgmcg - Pią Cze 04, 2010 1:14 pm

ja mysle nad ksiegą szklana z naszymi zdjeciami i podziękowaniem
kata100710 - Wto Cze 29, 2010 2:19 pm

Intensywnie myślę nad podziękowaniami dla rodziców, nie chciałbym dawać samych kwiatów więc może oprócz nich jakiś karnet do teatru- muszę w ciągu 5 dni coś wymyśleć :(
Magdzik - Czw Lip 01, 2010 7:41 pm

Hmm ja nie mam pojęcia co zrobić chyba sami ułożymy jakieś podziękowania dla rodziców.Przeważnie wszyscy puszczają piosenkę cudownych rodziców mam ale u nas tej piosenki nie będzie,ponieważ rodzice mojego narzeczonego nie żyją i było by mu przykro słuchając tej piosenki,że jego rodziców nie będzie wśród nas.A dla jego rodziców kupimy najpiękniejsze kwiaty i położymy na pomniku z podziękowaniami. :cry:
chudzielec7 - Pią Lip 02, 2010 7:14 am

My zamówiliśmy 2 śliczne bukiety dla rodzicówm, dodatkowo wydrukowałam tekst podziekowań które będę chciała aby orkiestra przeczytała a później zaśpiewali piosenkę "cudownych rodziców mam" może to oklepane ale moim zdanie liczy się każdy gest i przede wszystkim pamięć
akarolka - Pią Lip 02, 2010 2:34 pm

my cały czas myślimy co podarować rodzicom, ja wolałabym uniknąć przemówień na weselu bo szybko się z mamą wzruszamy i nie chciałabym żebyśmy się poryczały.
póki co stanęło na koszach podarunkowych (jakiś dobry alkohol i coś słodkiego no i może kwiaty). Co do piosenki "cudownych rodziców mam" to jakos do nas nie przemawia i szukamy czegoś innego, nasz zespół zaproponowal nam 'radość najpiękniejszych dni" anny jantar.
Podoba mi się pomysł, żeby nie wygłaszać podzieńkowań przez mikrofon, ale tak osobiście. :wink:

kata100710 - Wto Lip 06, 2010 7:39 pm

A te bukiety dla rodziców to zamawiacie od rana czy kwiaciarnia wam dowiezie? Boje się ,że nasze jak od rana bedą z nami jeżdzić to nie wytrzymają do wieczoru
akarolka - Sro Lip 07, 2010 7:19 am

brat mojego D miał ostatnio wesele, kwiaty dla rodziców odebrała koleżanka bratowej i zawiozła przed weselem na sale.
Malwina_łódź - Sro Lip 07, 2010 7:54 am

U nas mój teść odebrał kwiaty i zawiózł na salę. ;)
krufka - Pią Lip 23, 2010 12:34 am

A ja z nudów ostatnio napisałam podziękowanie dla rodziców (takie do wygłoszenia)
W ramach spełniania marzeń podczas wesela urządzimy sobie coś a la rozdanie oscarów :smile: ja będę się pocić i mówić a G. będzie wręczał statuetki (tak to sobie obmyślił)
i tak chcemy dać:

rodzicom - statuetkę (jedną na parę) - taką bardzo teatralną z maskami, personalizowaną + podziękowania w formie dyplomu (co się na nim znajdzie jeszcze nie wiem) + medale + własnoręcznie wykonany albumik jak to było po kolei czyli ślub rodziców, później my jako bobasy, czasy przedszkolne itp + piosenka, którą sami napiszemy (a jak się nie uda, to G. będzie śpiewał ulubioną piosenkę mojej mamy, a ja jego mamy - tutaj ja zostałam ukarana, bo on dostał "Dance me to the end of love" a ja "Unchained melody" :roll: )

świadkom - statuetkę w formie oscara za rolę wzorowego świadka + ewentualnie po medalu

mojej cioci, która się mną całe życie opiekowała (taka prawie niania :D ), to jest siostra mojej mamy - też statuetkę

trzem osobom, dzięki którym się poznaliśmy - po statuetce (myślimy o takiej w kształcie złotej róży

a oto co skrobnęłam dla rodziców:

Drodzy państwo (tutaj zwracam się do gości), życie to sztuka. Najdłuższa i zarazem najbardziej fascynująca. To jedyna sztuka, której nie poprzedza próba generalna i która nie kończy się, gdy zgasną światła. Sztuka, w której żadnego aktu nie można powtórzyć, czy odegrać lepiej w kolejnym przedstawieniu. "Świat jest teatrem, aktorami ludzie, którzy kolejno wchodzą i znikają" – jak mawiał William Shakespeare, nieprzypadkowo więc zaproszenia na dzisiejszą uroczystość mają formę biletu teatralnego. Za stworzenie wspaniałego życia, za udostępnienie niezwykłego scenariusza i za dotychczasową pomoc w reżyserowaniu sztuki, jaką jest nasze życie. Za całokształt twórczości i wielkie dzieło wychowania, pierwszą nagrodę w kategorii Wyjątkowi Rodzice otrzymują: (i tu będziemy wołać rodziców)

co myślicie? :smile:

Brinka - Pią Lip 23, 2010 10:54 am

Ekstra, bardzo mi się podoba nawiązanie do teatru ;)
Greginia - Pią Lip 23, 2010 6:47 pm

krufka napisał/a:
oto co skrobnęłam dla rodziców

No i masz babo placek - wzruszyłam się :placze: Piękny tekst.

krufka napisał/a:
zaproszenia na dzisiejszą uroczystość mają formę biletu teatralnego

Nasze też będą zachowane w tej formie :)

paulinkaaMU - Sob Lip 24, 2010 9:45 am

krufka, super pomysł! mi się bardzo podoba :)
krufka - Sob Lip 24, 2010 6:09 pm

dziękuję :)
na chwilę obecną myślimy jeszcze o własnoręcznie wykonanych płytach dla rodziców z piosenkami o miłości, ale G. coś trudno zagonić do śpiewania - on twierdzi, że nie umie (aczkolwiek pieje pod prysznicem :smile: ) a ja twierdzę, że prawie każdego jestem w stanie nauczyć śpiewać :smile:

chyba za dużo tych prezentów, ale my po prostu WSZYSTKO chcielibyśmy im dać :smile:

Greginia napisał/a:
Nasze też będą zachowane w tej formie :)
no my byśmy chcieli z jednej strony te bilety, żeby pasowało wszystko do całości + jakieś np dekoracje na sali nawiązujące do teatru, a z drugiej strony podobają nam się zaproszenia takie inne nietypowe np w formie biletu PKP (co u nas też by pasowało do nas), biletu lotniczego, kartki z kalendarza, wezwania do sądu czy pierwszej strony z gazety no i jesteśmy w kropce, ale na 90% będą teatralne
Marchewunia - Sro Lip 28, 2010 12:05 pm

Macie fajne pomysły :)

Ja ciągle się zastanawiam. Póki co stanęło na koszulkach supermama supertata i albumach :)

madziulka_85 - Sro Sie 11, 2010 9:53 pm

My planujemy wręczyc rodzicom kwiaty i zaproszenia na kolację, po weselu ustalimy dokładną datę kolacji i wszyscy razem się wybierzemy do restauracji gdzie będzie na nas czekał przyszykowany stolik z przystawkami i winem , a rodzice dodatkowo wybiora sobie jakieś danie. Bedziemy mogli powspominac wesele i cieszyc się sobą :)
mala82 - Czw Sie 12, 2010 10:07 pm

Fajny pomysł z ta kolacja..my sie nadal zastanawiamy co wykombinowac:)
youzyczka - Pią Sie 13, 2010 8:59 am

u nas nie będzie żadnego ojca. tylko teściówki ;P też myślę nad koncepcją podziękowań
martula_87 - Sob Sie 21, 2010 3:07 pm

youzyczka napisał/a:
u nas nie będzie żadnego ojca.

U nas to samo.
Ja myślę żeby mamą zafundowac jakiś pakiet zabiegów w Spa.
Napewno będą też kwiaty.

rozowa0 - Sob Wrz 04, 2010 11:25 pm
Temat postu: podziekowania
a ja mam nastepujacy problem...moi rodzice sa rozwiedzeni, na weselu bedzie tylko matka ktora sie mna w ogole nie interesowala..od 2roku zycia bylam wychowywana przez dziadkow-to im zawdzieczam to kim teraz jestem..co w tej sytuacji robic? co z podziekowaniami i piosenka dla rodzicow? jak powiedziec to orkiestrze? pomocy! :(

[ Dodano: Nie Wrz 05, 2010 12:52 am ]
myslalam o tym zeby w ogole ominac element podziekowan i piosenki na weselu ale nie chcialabym oczywiscie urazic przyszlych tesciow-moj narzeczony ma wspanialych rodzicow i na pewno chcialby w tym dniu wiele im powiedziec..co robic?

Bian - Nie Wrz 05, 2010 8:32 am
Temat postu: Re: podziekowania
rozowa0 napisał/a:
myslalam o tym zeby w ogole ominac element podziekowan i piosenki na weselu ale nie chcialabym oczywiscie urazic przyszlych tesciow-moj narzeczony ma wspanialych rodzicow i na pewno chcialby w tym dniu wiele im powiedziec..co robic?


Na Twoim miejscu porozmawiałabym z narzeczonym i poprosiła go, aby dla Twoich teściów podziękowania odbyły się kameralnie. Nie trzeba wychodzić na środek, dedykować piosenki czy coś, żeby Wasze podziękowania zostały docenione. A Twoi teściowie, jeżeli wiedzą jaka jest Twoja sytuacja, na pewno to zrozumieją. Tym bardziej, że napisałaś, że są wspaniali :)

Magdzik - Nie Wrz 05, 2010 10:50 am

Bian napisał/a:
poprosiła go, aby dla Twoich teściów podziękowania odbyły się kameralnie.

Dobra rada.Myślę, że powinnaś tak zrobić :-)

rozowa0 - Nie Wrz 05, 2010 10:59 am
Temat postu: podziekowania
dziekuje dziewczynki. zawsze mozemy tesciom podziekowac niekoniecznie w dniu wesela tylko np po weselu jak wszyscy sie beda rozchodzic. zrezygnujemy tez z piosenki. tak chyba bedzie najlepiej.DZIEKI WIELKIE ;)

[ Dodano: Wto Wrz 07, 2010 10:48 pm ]
ja mam pytanie. czy wchodzilo by w gre spiewanie na slubie w kosciele w aleksandrowie lodzkim?

sloneczkoo - Nie Paź 10, 2010 8:48 pm

My w ramach podziękowań chcielibyśmy rodziców wysłać na jakąś wycieczkę, a raczej pobyt w jakimś hotelu/pensjonacie.. czy możecie polecić jakieś sprawdzone nad morzem, w górach czy na mazurach?

Z góry dziękuję ;)

Jeśli to by się nie udało to wyślemy ich na jakąś romantyczną kolację + może na kabaret :)

PaulinaS - Czw Paź 28, 2010 2:46 am

A co sądzicie o takiej nieco dłuższej przemowie? Chcemy napisać coś od siebie i wygłosić to, ale jakoś na początku wesela. Sądzę, że rodzicie są dla nas najważniejsi i zasługują na to by poświęcić im więcej czasu i uwagi, niż 5 wersów wierszyka z sieci i nie chodzi tutaj o robienie czegoś na pokaz... Chciałabym żeby nasi rodzicie poczuli się dla nas ważni i szczególni, żeby mogli być dumni i poczuć się tego dnia równie wyjątkowo jak my.
Jak się na to zapatrujecie?

mimeczka - Czw Paź 28, 2010 5:46 am

PaulinaS pomysł z napisaniem czegoś własnego jest świetny tyle, że na początku wesela rodzice weselni są zazwyczaj tak zestresowani, że średnio wiedzą co się wokół nich dzieje, może warto się wstrzymać np do tortu jak emocje już troche opadną.
Chate25 - Czw Paź 28, 2010 10:08 am

heja :) my rodzicom daliśmy piękny drewniany album :) ja zrobiłam album od mojej maleńkości do dnia ślubu :-) plus do tego ręcznie pisane podziękowania w formie listu :)
do tego po ślubie w ramach podziękowań kupiliśmy rodzicom śliczny komplet pościeli z PLUMS. Bardzo oryginaln prezent i taki elegancki :) myślę że w sam raz na podziękowania zamiast dymplomów czy głupotek, kóre tak naprawdę są nikomu nie potrzebne. :)

PaulinaS - Czw Paź 28, 2010 1:03 pm

mimeczko chyba masz rację, że na samym początku wesela to może średnio wypalić... a tort z kolei jest po oczepinach (przynajmniej u nas, bo wiem, że nie każdy tak ma), a nie chciałabym podziękowań robić po wszystkim, bo wiem, że będzie to wzruszające i nie chcę by później wszyscy w takich łzawych nastrojach do końca wesela zostali ;) więc chyba zdecydujemy się przed oczepinami, bo później podczas konkursów jakoś się każdy rozbawi i rozrusza :)
mimeczka - Czw Paź 28, 2010 1:38 pm

PaulinaS napisał/a:
chyba zdecydujemy się przed oczepinami, bo później podczas konkursów jakoś się każdy rozbawi i rozrusza

Może i dobry pomysł, nie ulega wątpliwości, że wszyscy się wzruszą, a tak to szybko im humor wróci:)

mychaa3 - Pią Paź 29, 2010 1:46 pm
Temat postu: Zdjęcia
Przeczytałam chyba cały ten wątek i przyszło mi do głowy że zrobię chyba tak że kupię ramką na zdjęcia tak myślę o ramce na 7 zdjęć i środkowej na największej włoże tekst z podziękowaniem następnie zdjęcie ze ślubu moich rodziców, rodzicó mojego Dominika, następne dwa zdjęcia jak jestem mała z rodzicami tak samo ze zdjęciem D. a dwa ostatnie zdjecie będzie z czasów naszwgo narzeczeństwa jak byliśmy parą a ostatnie zostawię pustą na zdjęcie ślubne :D jak Wam się podoba taki pomysł????

Myślałam nad albumami ale to naprawdę dużo roboty bo zdjęć z albumu rodziców nie będę przecież zbairać :P więc musiałabym każde zdjęcie skanować i drukować ech...
Zastanawiam się jeszcze nad prezentacją multimedialną, bo jak byliśmy u naszego kamerzysty to powiedział że było to coś wspaniaęlgo i nie wiedział co ma kręcić czy prezentację czy młodych czy rodziców hehehe ;]

Jak macie jeszcze jakieś fajne pomysły to piszcie :D

Magdzik - Pią Paź 29, 2010 2:42 pm

mychaa3, myślę,że to świetny pomysł z tą ramką na 7 zdjęć.Na pewno to będzie ciekawie wyglądało.I fajna pamiątka :wink:
Kaatie - Wto Lis 23, 2010 1:46 am

Niedawno byłam na ślubie, na którym panna młoda dziękowała rodzicom w formie wiersza. To było bardzo orginalne i robilo pozytywne wrażenie :)
pestka - Wto Gru 28, 2010 11:42 am

A my w ogóle rezygnujemy z podziękowań dla rodziców. Oboje uważamy, że to jest sztuczne. Za wszystko zamierzamy im podziękować w domu, bez świadków.
Na weselu na pewno zadedykujemy im piosenkę.

anuszkaa - Pią Kwi 15, 2011 7:46 am

U nas pewnie podziekowania beda, ale bardzo symboliczne. Po weselu na pewno zaprosimy gdzies rodzicow na kolacje i wtedy im ladnie podziekujemy. Chcemy im dac obrazy na plotnie z jakims naszym zdjeciem slubnym :) Mysle, ze to bedzie dla nich piekna pamiatka :)
malu86 - Pon Maj 02, 2011 8:08 pm

U nas rowniez beda podziekowania dla rodzicow. Zamowilismy piekne kwiaty, a jako prezent damy im ramki cyfrowe juz ze swoimi wgranymi slubnymi zdjeciami. Poprosimy fotografow zeby wstawili nam z 10 zdjec z naszego dnia. Tydzien po weselu zaprosimy rodzicow na wspolna kolacje w jakims fajnym miejscu.
wamaba - Wto Maj 03, 2011 8:41 pm

My się nadal zastanawiamy nad formą podziękowań dla rodziców. Na pewno będą kwiaty i do tego chcielibyśmy dodać jakiś mały upominek, ale co to będzie, to się jeszcze zobaczy ;) .
Dobi - Czw Maj 05, 2011 7:32 am

wamaba napisał/a:
My się nadal zastanawiamy nad formą podziękowań dla rodziców. Na pewno będą kwiaty i do tego chcielibyśmy dodać jakiś mały upominek, ale co to będzie, to się jeszcze zobaczy ;) .


My kupiliśmy specjalne kosze prezentowe. Wszyscy uznali, że to bardzo dobry prezent.
Oczywiście wszystko zależy od wykonania, ale te były naprawdę ładne.

Niedawno brat podarował rodzicom ramkę z zdjęciem (młodzi + rodzice) oraz trochę słodyczy. Myślę, że to też jest ciekawy pomysł.

ewelcia - Pią Maj 20, 2011 10:23 pm

My też długo myśleliśmy nad podziękowaniami. Nie chcieliśmy kwiatów, bo tych tego dnia będzie wystraczająco dużo. Kosz z alkoholem i słodkościami też odpadł. Wymyśliłam więc wycieczkę do Krakowa na weekend. Koszt nawet nie duży - ok 300zł na parę - więc niewiele więcej niż kosz niespodzianek albo kosz z kwiatami. A przynajmniej sobie staruszki odpoczną ;) Jutro zobaczymy czy się spodobało :]
wamaba - Nie Maj 22, 2011 9:02 pm

ewelcia, świetny ten pomysł z wycieczką do Krakowa.
SimonDobry - Pią Cze 03, 2011 7:46 pm

Mamy pewien pomysl :D .
Oczywiscie nie obedzie sie bez rozwiazan juz znanych takich jak mowa dziekczynna polaczona z piosenka ( naszym zdaniem najladniejsza jednak jest cudownych rodzicow mam... ) . To oczywiscie na weselu ( zastanawiamy sie jeszcze nad umieszczeniem tego fragmentu na poprawinach - zaraz wyjasnie dlaczego ).
Tak okolo godziny przed koncem poprawin planujemy zamowic limuzyne ( ta sama ktora bedzie wiozla nas do slubu) i wykorzystac ja raz jeszcze w innym celu .
Firma w dni poza slubami bierze za wynajem w zaleznosci od odleglosci okolo 2zl za kilometr . Spakujemy wczesniej rodzicow , podjedzie limuzyna z bagazami podrecznymi i zabierze rodzicow na wycieczke do jakiegos osrodka 8) wypoczynkowego na 2-3 dni . Jeszcze pozostaje tylko wybor miejsca wypoczynku . Nic innego do glowy nam nie przychodzi .

Magdzik - Sob Cze 04, 2011 10:46 am

SimonDobry, fantastyczny pomysł :ok:
MlodaGaska - Sob Cze 04, 2011 10:55 am

SimonDobry napisał/a:
. Spakujemy wczesniej rodzicow , podjedzie limuzyna z bagazami podrecznymi i zabierze rodzicow na wycieczke do jakiegos osrodka 8) wypoczynkowego na 2-3 dni.


Rozumiem, że rodzice nie pracują? :roll:

bertula - Sro Cze 08, 2011 10:11 pm

My daliśmy rodzicom foto-album ze zdjęciami z naszej sesji narzeczeńskiej. Byli zachwyceni, a nas to niewiele kosztowało, bo sesja była za free :)
SimonDobry - Pią Cze 10, 2011 3:39 pm

MlodaGaska napisał/a:

Rozumiem, że rodzice nie pracują? :roll:


Mają urlop tydzień przed i tydzień po weselu.

MlodaGaska - Pią Cze 10, 2011 5:28 pm

SimonDobry napisał/a:
Mamy pewien pomysl :D .
Spakujemy wczesniej rodzicow , podjedzie limuzyna z bagazami podrecznymi i zabierze rodzicow na wycieczke do jakiegos osrodka 8) wypoczynkowego na 2-3 dni ..............
Mają urlop tydzień przed i tydzień po weselu.


To wspaniale.
Mieć należy nadzieję, że rodzice z teściami chcą wspólnie spędzić czas :roll:

nezabravka - Pią Cze 17, 2011 8:08 pm

my dlugo myśleliśmy nad podziękowaniem dla rodziców, z różnych względów odpadły ramki ze zdjęciami, wazony, statuetki i inne takie, wycieczki, SPA czy nawet zaproszenie do restauracji, a albumy ze zdjęciami ślubnymi i tak dostaną po...
zdecydowaliśmy się zrobić i oprawić w antyramy połączone drzewo genealogiczne naszych rodzin, zainspirowała nas strona ogrodybasi.pl, i pierwotnie chcieliśmy zrobić coś takiego, ale potem pomyśleliśmy o tym,żeby wykorzystać zdjęcia i tak powstał pomysł, wstępny projekt już jest, teraz zbieramy zdjęcia, potem damy do wydrukowania gdzieś, bo wyjdzie nam to drzewo dosyć spore i najprawdopodobniej wrzucimy w antyramy...

mietka - Pią Cze 17, 2011 8:37 pm

nezabravka, super! to jedyny pomysł, który naprawdę mi się podoba :)
nezabravka - Sob Cze 18, 2011 1:49 pm

mietka - dziękuję!
bardzo chcieliśmy dać rodzicom coś od siebie i myślę, że pomysł jest fajny, teraz czas przystąpić do realizacji...;)

Magdzik - Sob Cze 18, 2011 3:26 pm

nezabravka, oryginalny pomysł. Bardzo fajny i nie oklepany :razz:
Verenica - Pią Cze 24, 2011 10:03 am

My podobnie jak kilka innych forumowiczek chcemy wysłać rodziców na jakiś weekendowy wypad. Chcemy, żeby to nie był zwykły hotel, dlatego poszukujemy jakiegoś fajnego miejsca typu zamek, pałac, stary klasztor czy coś w tym stylu. Jakieś miejsce z charakterem i historią.
anuszkaa - Wto Cze 28, 2011 11:14 am

Verenica napisał/a:
poszukujemy jakiegoś fajnego miejsca typu zamek

a moze Gniew?? jest tam zamek. Bylam tam - bardzo fajne miejsce

ewa.krzys - Czw Lip 14, 2011 7:04 pm

Już pisałam w innym wątku o tym, ale tu też się powtórzę: dla rodziców kupimy antyramy, wstawimy tam nasze zdjęcie od początku naszego związku, a potem jeszcze dorzucimy zdjęcia ślubne :) No i za to, co dla nas zrobili zaprosimy ich na kolację do jakiejś fajnej restauracji, należy się to naszym staruszkom :cool:
Kasia13 - Sob Paź 08, 2011 11:31 am

Pomysły bardzo ciekawe. Ale chciałabym dodać kilka słów na temat piosenki ,
która często towarzyszy podczas wręczania rodzicom prezentów .
Czy zawsze musi być to utwór "Cudownych rodziców mam"?
Bo ja wciąż słyszę tylko to lub może po prostu nigdy nie miałam okazji być na
weselu gdzie byłoby coś innego.
Może piosenki zespołu Cliver " To dzięki wam" lub Bernadetty Kowalskiej
" Kochani rodzice" byłyby dobrą alternatywą?

madziuja - Nie Paź 09, 2011 10:01 am

U nas z racji tego ,że mąż nie ma ojca ominelismy piosenke dla rodziców.Moi rodzice to zrozumieli.Wręczylismy moim rodzicom i teściowej kosze samodzielnie przygotowane z ich ulubionymi smakołykami w srodku.Bardzo pomogła nam tutaj orkiestra bo niewiedzialismy jak wybrnać z tej sytuacji.
paulinkaaMU - Nie Paź 09, 2011 12:10 pm

U nas było We are family klik!, jesteśmy zdecydowanymi antyfanami Cudownych rodziców mam, a z drugiej strony chcieliśmy, żeby podziękowania pojawiły się na weselu.
Powiedzieliśmy więc kilka słów rodzicom (nie do mikrofonu!), wręczyliśmy bukiety białych róż (przewiązane tylko białą kokardą) i wspólnie, wymieniając się partnerami zatańczyliśmy do żywiołowego utworu :)

baila - Nie Paź 09, 2011 4:22 pm

My mieliśmy utwór "To dzięki Wam" http://w924.wrzuta.pl/aud...m_to_dzieki_wam a w prezencie daliśmy rodzicom ramki cyfrowe z wgranymi zdjęciami z dzieciństwie a po ślubie wgraliśmy im zdjęcia z wesela, więc uważam, że prezent był strzałem w 10, jak zdjęcia im się znudzą to mogą wgrać sobie inne, także prezent praktyczny .
martyna piotr. - Nie Paź 09, 2011 8:29 pm

a my zrobiliśmy to przy stołach z udziałem zespołu ( akordeon ) był uroczysty toast i życzenia przez mikrofon , niby mało oficjalnie , ale za to dyplomatycznie , wierzcie mi fajnie kiedy nie ma wszystkich rodziców z różnych powodów i przyczyn
ooollcciiaaa - Pią Lis 04, 2011 1:03 am

My tak się zastanawiamy co dać rodzicom i w sumie chyba stanie na tym że znajdziemy kogoś kto namaluje nam obrazy farbą olejną ze zdjęć ślubnych naszych rodziców a podczas wręczania oczywiście podziękujemy za wychowanie , miłość dobre rady itd... i na koniec że chcielibyśmy aby przypomnieli sobie jak ważny był również dla nich ten dzień.
Swoją drogą dostaną już po ślubie fotoksiążki z naszego ślubu.

Verenica - Pią Lis 04, 2011 8:56 am

My daliśmy rodzicom grawerowane skrzyneczki. Na wieczku wygrawerowaliśmy podziękowania, a do środka włożyliśmy zaproszenia na romantyczny weekend.
Oczywiście otrzymają jeszcze foto książkę - jak tylko dostaniemy ją od naszego fotografa :P

madziula13893 - Sob Lis 05, 2011 7:20 pm

A ja się zastanawiam jak to urządzić gdyż miesiąc przed naszym ślubem miną 2 lata jak tata mojego M. nie żyje i wiem, że będzie mu ciężko a nie chcę by strasznie to przezywał i chciałabym mu tegoo jakoś zaoszczędzić..
Zuza12345 - Czw Lis 10, 2011 6:36 pm

ja znalazłam takie pomysły.. ramka- zdjęcie nasze z rodzicami plus od razu jakieś ładne podziękowanie w tym..







a moja kuzynka dała takie koszulki



ja nie mogę ale może któraś z was skorzysta z takiego pomysłu

dagii - Sob Lis 19, 2011 5:12 pm

Fotoksiążka to fajny pomysł ;)
kasia_m - Nie Lis 20, 2011 10:21 am

My co prawda już po. U nas był wykupiony weeekend z grupona dla rodziców. Byli bardzo zadowoleni.

Znalazłam ostatnio w necie pomysł na nakręcenie krótkiego klipu z podziękowaniami dla rodziców i odtworzenie w trakcie wesela.

dagii - Nie Lis 20, 2011 11:38 am

kasia_m, ale chyba koszt takiego filmu jest o wiele wyższy niz np weekend ;)
kasia_m - Nie Lis 20, 2011 3:22 pm

dagii ja teraz troszkę żałuje że nie znalazłam tego wcześniej. Nie wiem czy koszt jest większy. Pewnie pożyczyłabym kamerę od kogoś znajomego lub też wykorzystałabym funkcje filmu w aparacie i stworzyła sama klip dorzucając zdjęcia. Prezentacja która trwa 3 minuty nie jest aż tak kosztowna. W ostateczności przecież można zrobić tylko prezentacje ze zdjęć i podłożyć nagrane wcześniej podziękowania.Wiadomo koszt nakręcenia klipu przez profesjonalną formę zajmującą się filmowaniem jest wyższy niż samemu. Może jednak warto pomyśleć żeby zrobić coś własnymi siłami.

Pytanie tylko czy sala udostępnia jakiś rzutnik czy mają kawałek białej ściany na której można zaprezentować podziękowania.

dagii - Nie Lis 20, 2011 4:05 pm

kasia_m, moja sala nie ma takiej możliwości ;P ale jest to jakis pomysł na dodatek do filmu ślubnego :) wtedy dopiero rodzice będą mieli niespodziankę...jak będą oglądali nagranie a tu na początku podziękowanie dla nich :P
Pit_20 - Pią Gru 02, 2011 2:05 pm

podziękowania na ślub polecam wazony grawerowane lub skrzynki na wino z doświadczenia wiem, że to bardzo gustowny i trafny prezent
Gahanova - Wto Lut 07, 2012 10:33 pm

My planujemy wlasnie film, tzn. krotki teledysk do 3 minut.
Scenariuszem zajmuje sie ja, krecic bedzie profesjonalista, montowac naturalnie tez.
Jestesmy obecnie na etapie negocjacji, mam nadzieje ze niedlugo wszystko sie wyklaruje.
Chcialabym opowiedziec krotka historie, a w nia wmontowac pokaz zdjec rodzicow od momentu jak sie poznali, przez moment naszych urodzin az po nasza doroslosc.

Jesli chodzi o koszt to na pewno nie przekroczy ceny weekendu w spa dla 4 osob. Naturalnie trzeba popytac, ja jak zaczynalam poszukiwania to bylam w szoku przy podaniu pierwszej ceny... Jesli cena nie przekroczy tej podanej na dzien dzisiejszy (a licze sie z tym, ze jednak moze wzrosnac, bo mam pewne efekty w zamysle) to wyjdzie nas to mniej wiecej tyle co dwa kosze ze slodyczami i dobrym alkoholem. :)

Zuza12345 - Sro Lut 08, 2012 2:17 pm

Gahanova napisał/a:
to wyjdzie nas to mniej wiecej tyle co dwa kosze ze slodyczami i dobrym alkoholem.
w takim wypadku napewno dobry pomysł i super pamiatka dla rodziców
szpilka86 - Sro Lut 08, 2012 8:29 pm

Dziewczyny, a macie jakieś pomysły jak podziękować rodzicom jeśli PM ma oboje rodziców, a u mnie jest sama mama - więc siłą rzeczy nie chce przywoływać u niej wspomnień jak to byli z tatą szczęśliwym małżeństwem bo się łzy poleją całej rodzinie.
A może zrezygnować w ogóle z takich podziękowań, bo w sumie dla mnie to również byłoby bardzo emocjonalne (zawsze na weselach wychodzę z sali, jak są podziękowania)

Co o tym myślicie??

Magdzik - Czw Lut 09, 2012 9:13 am

szpilka86, ja bym na Twoim miejscu zrobiła bez podziękowań, albo podziękowała jakoś wcześniej np w domu na osobności. Wiem co czujesz, bo mój mąż nie ma rodziców i też zawsze wychodzi jak są podziękowania :(
madziula13893 - Czw Lut 09, 2012 9:30 am

Ja też się teo obawiam, gdyz mój M. nie ma juz taty.. na razie podjęliśmy jednak decyzję iż podziękowania będą damy nasze zdjęcie z czasów narzeczeństwa w formacie A4 z podziękowaniem i kwiaty..ale co z tego wyjdzie to się okaże bliżej
szpilka86 - Czw Lut 09, 2012 1:01 pm

no własnie... bo jak patrze jak na forum, to szerzą się pomysły na spa, na wyjazdy we dwoje dla rodziców, a u mnie to nie przejdzie, więc albo zrezygnujemy, albo własnie ograniczymy się do kwiatów
w sumie moja mama sama prosiła, żebyśmy nie robili bujania się w kółeczku w rytm "wspaniałych rodziców mam", więc muszę to uszanować

Gahanova - Czw Lut 09, 2012 4:35 pm

Moj maz tez nie ma Mamy, ale podziekowanie bedzie. Nie wiem jeszcze czy bedzie taniec czy nie, ale to osobna rzecz. Natomiast na pewno bedzie prezent i kilka slow.
iskierka_86 - Pon Lut 13, 2012 8:11 pm

Hej :) Słuchajcie, a ja mam taki pomysł: moi rodzice i przyszli teściowie mają ogródki, więc zamierzamy kupić rośliny, które mają kwiaty np. rododendrony w doniczkach i wstawić każdą doniczkę w wiklinowy koszyk z pałąkiem i tylko delikatnie przyozdobić :) A później sobie wsadzą do ogródka i będą mieli ozdobę na długie lata :)
mimeczka - Pon Lut 13, 2012 9:03 pm

Ja byłam na weselu, gdzie młodzi dali rodzicom sadzonki jakiś drzewek. Przez moment zapanowała ogólna konsternacja, a potem teksty w stylu - drzewka sadzą, teraz kolej na syna:)
Flipomania.pl - Pon Lut 20, 2012 9:31 am

mimeczka napisał/a:
Ja byłam na weselu, gdzie młodzi dali rodzicom sadzonki jakiś drzewek. Przez moment zapanowała ogólna konsternacja, a potem teksty w stylu - drzewka sadzą, teraz kolej na syna:)


wow, o takim pomyśle nie słyszałam. Trzeba przyznać, że bardzo oryginalne!

angelikax - Wto Mar 06, 2012 2:47 pm

Moja siostra wychodzi za mąż.
Wiem, że tradycyjnie daje się rodzicom jakieś wiaty czy drobny prezent, ale my myślimy nad czymś, co zapamiętają na zawsze.
Czy ktoś z was fundował np. lot balonem albo awionetką?
Myślicie, że to dobry pomysł?

grejpfrut - Wto Mar 06, 2012 3:09 pm

angelikax, radziłabym poznać zdanie rodziców - czy oni akurat marzą o tym, żeby być TAK wysoko nad ziemią ;) I czy to nie wygeneruje większego stresu niż radości ;)

ogólnie podobają mi się propozycje weekendowych wyjazdów w ramach prezentu :) a przecież pięknych miejsc nie brakuje! do tego jest jeszcze groupon :)

Gahanova - Wto Mar 06, 2012 9:36 pm

Oj tak, zdecydowanie warto wczesniej wiedziec czy rodzice sie uciesza. Moja Mama na pewno by zrezygnowala. :wink: Jest jeszcze mnostwo innych naprawde fajnych prezentow, nie tylko zapadajacych w pamiec ale tez takich, ktore mozna sobie zachowac. :)
dżoana - Czw Mar 08, 2012 2:17 pm

A u nas będą trochę inne podziękowania niż te które są wszędzie. Nie będzie piosenki i tańczenia w kółeczku. Po prostu podziękujemy Rodzicom i damy im w prezencie nasze zdjęcie ślubne (A4) w ładnej ramie. Nasz fotograf będzie miał ze sobą drukarkę i nam to w między czasie zapakuje :)
angelikax - Czw Mar 08, 2012 2:35 pm

Gahanova napisał/a:
Oj tak, zdecydowanie warto wczesniej wiedziec czy rodzice sie uciesza. Moja Mama na pewno by zrezygnowala. :wink: Jest jeszcze mnostwo innych naprawde fajnych prezentow, nie tylko zapadajacych w pamiec ale tez takich, ktore mozna sobie zachowac. :)


Z lataniem nie mają problemów ;-)
Nie chcę żadnych zdjęć, ręczników, dywanów itp. bo tego mają już dostatecznie.
A czy ktokolwiek z was zdecydował się na prezent tego typu?

Szczont - Sob Mar 10, 2012 10:37 am

Moi rodzice dostali lot awionetką, ale to było z okazji 50 urodzin naszego taty. Lecieli nad górami.
Im się mega podobało i to wspominają, ale trudno mi powiedzieć, czy Twoim rodzicom również to się spodoba.

angelikax - Pon Mar 12, 2012 2:19 pm

Czyli jedyna nie jestem ;-)
Ten pomysł coraz bardziej mi podchodzi.
Ile was to kosztowało?

Szczont - Wto Mar 13, 2012 3:51 pm

Nie tak dużo. O dziwo to nie kosztuje majątku.
Zobacz - usunęłam link
Pewnie tyle samo poszłoby na pościel, albo efektowne kwiaty ;-)

edit: Dorotka_

madziula13893 - Sro Mar 14, 2012 8:03 am

Świetna jest ta stronka Szczont... ja może z tym jako prezentem dla rodziców bym nie ryzykowała ale dla Pana Młodego jako taka niespodzianka...hmmm... :razz:
angelikax - Sro Mar 14, 2012 2:25 pm

Dla Pana młodego? Na pewno nie u mnie - ma lęk wysokości.
Nie wiem czy zdecydujemy się na awionetkę - tym serwisem nasunęłaś mi inne propozycje.
Nie myślałam zupełnie o typowym spa ;-)

Szczont - Czw Mar 15, 2012 4:07 pm

Też ciekawe, chociaż to już coś bardziej standardowego. To może być fajne:
usunęłam link
Dla obojga jednocześnie ;-)

edit: Dorotka_

angelikax - Pon Mar 19, 2012 2:11 pm

Wiesz co? Padło na awionetkę. Wprawdzie niczego nie zamówiliśmy, ale dochodzę do wniosku, że spa to w tym momencie coś zwyczajnego, bo żaden problem jest się do niego wybrać. Ale taki lot awionetką to tylko jeden raz na całe życie - to musi zrobić wrażenie ;-)
Szczont - Wto Mar 20, 2012 5:59 pm

Sama sugerowałam, więc pomysł uważam za dobry. Najważniejsze, że inny, nie klasyczny.
Najlepiej to wrzuć fotki - pokaż, że im się podobało ;-)

angelikax - Sro Mar 21, 2012 2:21 pm

Dobra - na razie dzięki za rady. Dam na forum znać jak to wyszło, ale chyba może być tylko dobrze. Ciekawe czy sami oceniają to jako prezent marzeń hehe...
Ewa_Ewi - Czw Cze 14, 2012 8:23 pm

Kurcze, jest tyle wypadków z udzialem awionetek, ja bym miala stresa...
asia7 - Sro Lip 04, 2012 7:35 am

U nas stanęło na voucherach do Polki, a żeby rodzice (a raczej PT) na pewno je wykorzystali na kolację udamy się razem z nimi, wcześniej myśleliśmy o kupieniu im jakiś weekendowych wyjazdów, ale podejrzewam, że w przypadku PT "wycieczka" mogłaby się zmarnować...
Podziękowania będą na sali (chyba rodzice lubią jednak ten moment) przy rytmach Czerwonych Gitar (w hołdzie ich młodości)

Zuza12345 - Pon Lip 09, 2012 11:52 am

moze komus sie przyda lub spodoba to co znalazłam szukajac czegos dla siebie:
-
-
plus do tego jakas ładna dedykacja i podziekowanie
-


karykatura mlodych lub rodzinna - czyli z rodzicami

lerata - Wto Lip 10, 2012 9:26 am

Ten czekoladowy telegram to fajna opcja :) Można do niego coś dorzucić, np. bon na super kolację albo weekend gdzieś na wyjeździe ;)
marthussia - Pią Sie 10, 2012 11:49 am

U nas z podziękowaniami też będzie mała zagwozdka. Rodzice mojego K są po rozwodzie dlatego też zastanawiamy się jak rozwiązać problem podziękowań bo nie wyobrażam sobie dać np. trzy bukiety kwiatów: dla moich rodziców, dla mamy K. i dla taty K. Będzie to dość dziwnie wyglądać. Więc pewnie stanie na oddzielnym prezencie dla każdego z rodziców. I tu mam problem bo kompletnie nie wiem co wymyślić. Na szczęście mam jeszcze trochę czasu :D
Eurograv_pl - Wto Sie 14, 2012 11:04 am

Różnego rodzaju statuetki z podziękowaniami są w modzie. Na pewno będą pozytywnie przyjęte przez rodziców i każdego dnia będą przypominać tą piękną chwilę. Kwiaty zwiędną i nic po nich nie zostanie.
olivka_ja - Sro Sie 15, 2012 7:16 pm

my także w podziękowaniu daliśmy rodzicom ramki ( podobne do tych co wstawiła Zuza12345) gdzie były nasze zdjęcia w różnych rozmiarach a w miejscu przeznaczonym na największe zdjęcie wsadziliśmy kartkę, gdzie była wydrukowana para młoda i podpis, że jest to miejsce na zdjęcie ze ślubu.
Teraz gdy już mamy zdjęcia wybierzemy najładniejsze i wywołamy je dla rodziców.
Moim rodzicom prezent bardzo się podobał i ramka już wisi w widocznym miejscu, natomiast teściom to nie wiem bo wsadzili ją na szafę (może jak już wypełnią puste miejsce gdzieś zawieszą....)

grejpfrut - Sro Wrz 19, 2012 1:12 pm

Ostatnio byłam na weselu, na którym w ramach podziękowania (oprócz podarunku w postaci słodkości i alkoholu) młodzi napisali dla swoich rodziców wiersze. Efekt: płakali wszyscy: czytający utwory pan i pani młoda, ich rodzice oraz zgromadzeni goście. To było tak piękne i osobiste, że nie sposób było się nie wzruszyć.
Dorotka_ - Sro Wrz 19, 2012 1:30 pm

grejpfrut, ale ja bym to wolała dać Rodzicom na osobności, a nie przy gościach. Nie rozumiem takiego przedstawienia :roll:
grejpfrut - Sro Wrz 19, 2012 2:04 pm

Dorotka_, ale co rozumiesz przez "przedstawienie"? Na dobrą sprawę cały ślub i wesele są poniekąd starannie przygotowywanym przez młodych, rodziców itd. spektaklem. Uwierz mi, to o czym napisałam nie wypadło wcale nienaturalnie, wszyscy byli pod ogromnym wrażeniem. A poza tym każdy z nas ma inną naturę - jeden rodzic wolałby być pochwalony na osobności. Innemu - nie przeszkadza obecność świadków, a wręcz czuje się dumny, że jego dziecko wypowiedziało takie słowa właśnie publicznie.
Dorotka_ - Sro Wrz 19, 2012 2:30 pm

grejpfrut, ślub to dla mnie nie jest przedstawienie, ani spektakl. To bardzo ważny moment w moim życiu, z zaroszeni goście to bliskie mi osoby, które zaprosiłam, bo chciałabym, żeby uczestniczyli w ważnym dla mnie i mojego Narzeczonego dniu. Owszem zaplanowany, ale nie robię tego na pokaz dla innych, tylko dla Nas...

Dla mnie przedstawieniem jest to, że robi się przed setką ludzi show: "cudownych rodziców mam", wiersze, filmy, pokazy slajdów i wszystko co ma na celu wzruszać, przebić "inne wesela" itd.

Nie chciałam Cię urazić, po prostu dla mnie takie podziękowania trącają telenowelą, i w życiu bym się nie zdecydowała na wyrażenie wdzięczności w ten sposób. Na osobności - super pomysł. Publicznie w miejscu i czasie, gdy wszyscy patrzą - w świetle reflektorów, z mikrofonem w dłoni - no nie..

grejpfrut - Sro Wrz 19, 2012 2:48 pm

Pisząc przedstawienie/spektakl nie miałam na myśli pejoratywnego znaczenia tych słów, a raczej to, że jest tam mnsóstwo elementów, które planujesz z wyprzedzeniem, ćwiczysz (choćby pierwszy taniec), wybierasz stroje, aranżacje sali itd. I nie jest to przecież nic nadzwyczajnego :)

Abstrahuję również od faktu "przebijania" innych wesel i argumentu, że jeśli ktoś zrobi coś "inaczej" to od razu uczestniczy w jakimś slubnym wyścigu atrakcji. Para, o której pisze zrobiła to z potrzeby serca, a nie z powodu chęci pokazania "jacy to oni są oryginalni". Zresztą nie rozumiem co publiczne wyrażanie wdzięczności ma wspólnego z telenowelą. Mnóstwo ludzi to robi - choćby odbierając różnego rodzaju nagrody - składa podziękowania najbliższym, którzy się do tego przyczynili. Tym bardziej nie rozumiem, dlaczego ślub nie miałby być okolicznością odpowiednią do wyrażenia publicznego uznania dla własnych rodziców.

I nie uraziłaś mnie, po prostu mamy inne zdanie na ten temat :)

justine81 - Sro Wrz 19, 2012 7:19 pm

grejpfrut, podpisuję się pod tym co napisałaś.
Na moim weselu było podziękowanie dla rodziców, które nie przypominało ckliwego przedstawienia. Dostali od nas albumy z naszymi zdjęciami od urodzenia do dziś, sama wybierałam zdjęcia i wklejałam (przyznam szczerze, że trochę się narobiłam :) ) i rodzice byli bardzo zadowoleni :)
Była też piosenka ale nie 'Cudownych rodziców mam' tylko 'What a wonderful world' Armstronga :)
Oczywiście każdy robi po swojemu :)

ewa.krzys - Nie Wrz 23, 2012 7:25 am

grejpfrut napisał/a:
młodzi napisali dla swoich rodziców wiersze
ciekawy pomysł, ale ja na pewno bym się na coś takiego nie zdecydowała, głównie dlatego, że
grejpfrut napisał/a:
płakali wszyscy: czytający utwory pan i pani młoda, ich rodzice oraz zgromadzeni goście
Poza tym, że już "widzę" te rozmazane makijaże itd., to po prostu uważam, że lepiej byłoby to zrobić na osobności.

Nasi Rodzice od razu powiedzieli, że nie chcą, żebyśmy robili jakąś "szopkę". Dlatego też na naszym weselu zespół w naszym imieniu powiedział parę ciepłych słów w stronę Rodziców, a my w tym czasie daliśmy im bukiety kwiatów. Później była jakaś piosenka, ale nie pamiętam jaka :wink: (dowiem się jak dostanę filmik).

Podsumowując: nie chciałabym ryczeć na własnym ślubie i weselu.

Partyshow_pl - Czw Gru 06, 2012 9:25 pm

Jak dla mnie podziękowania dla rodziców powinny odbywać się w domu, np zaraz po błogosławieństwie. Takie podziękowania to jest sprawa dość prywatna i osobista i nie ma potrzeby robienia tego na oczach wszystkich gości. te podziękowania mają być dla nas i dla rodziców.
ZoltyTulipan - Czw Gru 06, 2012 9:40 pm

Partyshow_pl napisał/a:
Jak dla mnie podziękowania dla rodziców powinny odbywać się w domu, np zaraz po błogosławieństwie. Takie podziękowania to jest sprawa dość prywatna i osobista i nie ma potrzeby robienia tego na oczach wszystkich gości. te podziękowania mają być dla nas i dla rodziców.


Ja też jestem za taką formą podziękowań i u Nas na pewno się tak to odbędzie :)

Rusałka_Maja - Pią Gru 07, 2012 6:26 pm

Zakładając, że błogosławieństwo będzie :wink: w końcu nie u każdego jest.. U nas będą podziękowania skromne, krótkie zwięzłe i na temat na sali - bez zbędnych jak to określacie "szopek" :wink:
MadMar - Sob Gru 08, 2012 2:10 pm

ja też chciałam tak zrobić- tzn po błogosławieństwie w domu, ale przed samym ślubem stwierdziłam, że jednak zrobimy na sali.
chcialam po prostu żeby rodzice poczuli się wyjątkowo, żeby także poczuli, że tak na prawdę ten dzień odbył się dzięki nim. W końcu to oni , a szczególnie moja Mama pomagała mi we wszystkim, załatwiała, starała aby ten dzień był jak najbardziej wyjątkowy i uznaliśmy, że jednak będzie to dla nich miły gest.

Były życzenia, kwiaty i prezenty i nie żałuję, że zmieniliśmy zdanie :)

Zareczona8 - Sob Gru 15, 2012 2:57 pm

Ja jestem zdania, że podziękowania powinny płynąć z serca, a nie być wyuczone na pamięć. Mówisz to co czujesz, a że jest to chwila bardzo wzruszająca i może być ciężko powiedzieć coś sensownego, ale na pewno będzie to piękniejsze niż takie wyryte na blachę i wyrecytowane. I my z narzeczonym postanowiliśmy, że nasze podziękowania dla rodziców będą w domu, zaraz po błogosławieństwie. Jak dla nas jest to sprawa bardzo osobista, wzruszająca i nie na pokaz. A chcemy kupić po dużym, pięknym bukiecie i do tego jeszcze coś, ale jeszcze nie mamy pomysłu;/ Widziałam w internecie takie grube szklane ramy w sensie jest to same szło na nóżce, a na nim jest wyryte podziękowanie i fotografia przyszłej młodej pary. Może wybierzemy właśnie coś takiego.
monia1989 - Nie Sty 13, 2013 4:50 pm

My zamówiliśmy rodzicom statuetki oscarów dla najlepszych rodziców z datą naszego śłubu ślubu :D
nowa_mloda - Sro Sty 16, 2013 5:48 pm

My planujemy zamówić takie rozkładane potrójne ramki. Po lewej tronie włożymy zdjęcie z naszego dzieciństwa, po prawej zdjęcie ślubne a w środku umieścimy osobiste podziękowania dla Rodziców :)
Karolain - Pią Sty 18, 2013 8:18 am

My dla rodziców mieliśmy kosze wiklinowe pomalowane na biało a w nich jeden storczyk biały, jeden ciemno różowy, przybrane sizalem, ja bardzo chciałam zamówić kolaż ze zdjęciami coś w ten deseń http://www.skleporganza.p...s/PODdlaROD.jpg tylko dodać jeszcze zdjęcia ślubne rodziców, ale mój M się nie zgodzi :/ ze względu na sytuację rodzinna
MadMar - Pią Sty 18, 2013 12:57 pm

Może kogoś zainteresuje lub zainspiruje: http://www.youtube.com/wa...Jv9wK3g&index=5
Catylyn89 - Pon Sie 19, 2013 2:41 pm

My właśnie, zamiast tańca, nagramy przed ślubem taki filmik z podziękowaniami dla rodziców w formie teledysku i puścimy po oczepinach :) A po obejrzeniu damy wielkie kosze z rozmaitościami :smile:
Paolina - Pią Sie 30, 2013 4:22 pm

Mieliśmy kilka pomysłów na prezent dla rodziców. Ze względu na to, że rodzice mojego męża niedługo po ślubie wracali do siebie samolotem i byli ograniczeni wielkością bagażu upadły bardziej oryginalne pomysły. Z tych "klasycznych" jak np. kosz kwiatów czy kosz ze smakołykami, dobre wino itp. też musieliśmy zrezygnować. Ostatecznie rodzice otrzymali od nas b. eleganckie wazony, ramki z naszymi zdjęciami z wakacji (później zamienią na ślubne zdjęcie) oraz list-podziękowanie. W przyszłości dostanę też albumy z naszymi zdjęciami z dnia ślubu i z sesji plenerowej :)
dagii - Sob Sie 31, 2013 7:25 am

Nasi rodzice otrzymali ramkę ze zdjęciem ze specjalnej sesji przed-ślubnej i album z naszymi wspólnymi zdjęciami :)
ZuzM - Wto Wrz 10, 2013 8:52 am

A ja muszę się Was poradzić. Do mojego śłubu pozostało jeszcze trochę czasu. Ponieważ jak przed ogniem bronie się przed tymi podziękowaniami z piosenką WSPANIAŁYCH RODZIIIICÓW MAAAAM. Mama powiedziała zacytuje "jeśli będzie tańczenie w kółko do tej piosenki, to Cie wydziedzicze i już nie będziesz miała żadnych rodziców:P ".
Zapewne by to jakos przebolała, ale skoro ma być to chwila poświęcona dla rodziców, wpadłam na następujący pomysł.
Jako prezent fotoksiążka ze wspólnymi zdjęciami ze wszystkich etapów naszego życia.
I później wychodzimy, mówimy krótko i zwięźle za co dziękujemy (ja nie mogę długo mowić bo od razu zaczynam wyć), a następnie idzie ta piosenka:
BUTTERFLY KISSES
ewentualnie ta:
A Gift of Healing (nie mogę jeszcze wrzucać linków niestety)
ja prosze do tańca swojego tate,
po chwili M prosi swoją mamę,
a za jakies pare sekund siostra M prosi do tańca tate M a moj brat naszą mamę.
I sobie tak tańczymy.
I myślę, że wszyscy się wzruszą, będzie szopka na którą liczą rodzice M (bo ja najchętniej bym w ogole nie dziękowała podczas wesela) a moi rodzice nie będą zarzenowani znanym wszystkim utworem.
Nie wiem co myślicie? Proszę o radę, bo musze to bardzo, bardzo taktycznie rozwiązać.

Dodam, że moi rodzice chcieliby dj walacego wylacznie utwory jak:
Michael Bolton
+ występ orkiestry sweengowej

natomiast rodzice M stwierdzili, że musi być weselna kapela bo to jest prawdziwy klimat.

Ja natomiast jestem pośrodku - chciałabym DJ, który gra fajne zagraniczne kawałki i troche starych polskich hitów, bez żadnego disco polo.

M jest za mną w kierunku WSPANIAŁYCH RODZICÓW MAM więc ogólnie jest napięta sytuacja;P

Dorotka_ - Wto Wrz 10, 2013 9:06 am

ZuzM, my robimy małą szopę - film z podziękowaniami :)
sss_ - Sro Wrz 11, 2013 3:13 pm

Dorotka_ napisał/a:
my robimy małą szopę - film z podziękowaniami :)


my zrobiliśmy filmik... prawie wszystkim poleciała łezka..
nie nazwałabym tego "szopką"

polecam wszystkim.

rodzice czują się bardzo wyjątkowo :-)

ZuzM - Pon Wrz 16, 2013 8:11 pm

Ja sie zastanawiam, czy w ogóle nie naciskać na to aby zrezygnować z jakiegokolwiek utworu. Dla mnie to jakoś tak...bez sensu...
ZoltyTulipan - Sob Wrz 21, 2013 8:14 pm


kesuni - Nie Wrz 22, 2013 5:04 pm

właśnie jestem na etapie zastanawiania się co sprezentować Rodzicom, jak im podziękować i kiedy... i chyba skłaniałabym się ku opcji przedstawionej przez ZoltyTulipan - Rodzice zarówno moi jak i mojego Narzeczonego lubią podróże i "wypady" za miasto, więc chyba zakupimy im jakiś weekendowy wypoczynek :) i właśnie myślę, że podziękowania będą przed ślubem, bo na weselu już widzę i moje i mamy łzy jak grochy... :-)
alex88 - Nie Wrz 22, 2013 5:22 pm

Dziewczyny a takie podziękowania dla rodziców traktujecie bardziej jako podziękowanie za zorganizowanie wesela, o ile to oni płacili, czy jako podziękowanie za wychowanie, za doprowadzenie nas do tego dnia?
ZoltyTulipan, super pomysł i piękne kosze z kwiatami :)

misia82 - Nie Wrz 22, 2013 7:14 pm

My wielkiego, ostentacyjnego wyciągania rodziców na środek nie planujemy :) tym bardziej, że nasi rodzice są już troszkę wiekowi, a z racji tego, że niektórzy z nich ogólnie mają problemy z chodzeniem (mój tata chodzi o kulach) to żadne tańcowanie w kółeczku z nimi czy coś w tym stylu w grę nie wchodzi. Chcemy po prostu, przy odpowiedniej oprawie muzycznej (zastanawiamy się nad fragmentem z wesela ze "skrzypka na dachu" - Sun rise, sun set), wręczyć rodzicom kwiaty i jakiś drobiazg (jakaś ramka, w której później umieszczą nasze zdjęcie ślubne i obok tekst podziękowań) - za coś większego, droższego (znając ich) by nam głowy pourywali, a tego bardzo byśmy nie chcieli :D
qlaudia - Pon Wrz 23, 2013 2:57 pm

Ja to traktuje za podziękowania za wychowanie i pomoc w każdej chwili.podziekowanie za to, ze sa. u nas sprawa skomplikowana bo fajny wlasnie jest wypad gdzies ale moi rodzice sa po rozwodzie wiec takie cos odpada, a także w tym wypadku każdy z rodzicow powinien dostać osobny prezent.ja raczej nie jestem za kwiatami i nie wiem co im dac :(
asimi - Pon Wrz 23, 2013 4:40 pm

Moi rodzice lubią takie "szopki" więc na weselu rzecz jasna będzie dedyckacja dla nich, ale na pewno nie Cudownych Rodziców mam, bo już mi ta pisoenka obrzydła. Po za tym podziękiowania bedą w formie filmu puszczonego na weselu ( z humorem). Dodatkowo ja chcę moim rodzicom wykupić pobyt w jakimś Spa czy coś w tym stylu, myślę że się ucieszą :)
qlaudia - Pon Wrz 23, 2013 5:18 pm

asimi, a co to będzie za film??:P jeśli można wiedzieć??
kesuni - Pon Wrz 23, 2013 5:41 pm

alex88, ja zdecydowanie jako podziękowanie za wszystko :-)
Catylyn89 - Pon Wrz 23, 2013 5:52 pm

qlaudia Chodzi pewnie o coś takiego... Ostatnio jest to modne i nawet ja z narzeczonym coś takiego nakręcimy i puścimy na weselu :)
Dorotka_ - Pon Wrz 23, 2013 6:26 pm

my sobie nagramy coś takiego z naszym kamerzystą :)
https://vimeo.com/67397688

asimi - Pon Wrz 23, 2013 8:28 pm

dokładnie o takie filmiki mi chodzi, z tym że ja wolałabym bardziej zabawne. Na youtube jest mnóstwo takich filmów i na ich podstawie można coś stworzyć samemu :)
Catylyn89 - Pon Wrz 23, 2013 10:28 pm

Dorotka_ napisał/a:
my sobie nagramy coś takiego z naszym kamerzystą :)
https://vimeo.com/67397688


Cudowne i piękne słowa, aż się wzruszyłam... :(

Juska - Wto Wrz 24, 2013 8:05 am

My przygotowujemy albumy ze zdjęciami dla moich rodziców i mamy T. Wykonamy je sami i myślę, że w naszym przypadku to najlepszy prezent od serce. Rodzice zawsze będą mogli do niego zajrzeć i nacieszyć oczy wspomnieniami :)
Ach no i na pewno podczas wręczania, nie będzie leciało w tle oklepane "Wspaniałych rodziców mam" - po pierwsze dlatego, że słyszeliśmy to na KAŻDYM weselu, na którym byliśmy, po drugie będzie tylko mama T., więc to chyba by było trochę głupie. Szczęśliwie jest całe zestaw pięknych piosenek dla rodziców :)

qlaudia - Wto Wrz 24, 2013 9:14 am

Juska, a jakie inne ladne sa?? bo ja niestety nie mam pomyslu :( no i sciecie wczoraj mialam z narzeczonym bo chcialam podziekowania przy blogoslawienstwie a on nie :/ bo jego mama wolalaby przy ludziach...grrr
Juska - Wto Wrz 24, 2013 9:51 am

A no na przykład:
z gatunku DISCO POLO :)
Preludium -To dzięki Wam
Jack - Dziękuję rodzicom
Bayer Full - Walc Dla Rodziców


A my skłaniamy się do takich opcji:
Anna Jantar - Radość najpiękniejszych lat
Mały chór wielkich serc - Dzięki Wam
(tej się boję, bo będę wyła jak głupia) :P

No jest jeszcze na przykład:
Dla mamy i taty-Janusz Zylka

No słowem, jak się poszuka, to jest w czym wybierać - to też znak, że podziękowania są czymś wyjątkowym, a nie pójściem na łatwiznę i wybraniem tego co wybierają wszyscy :)

qlaudia - Wto Wrz 24, 2013 10:34 am

dzieki :]
Skyler - Sob Wrz 28, 2013 10:24 pm

Preludium - To Dzięki Wam - piękne słowa
KaMika - Wto Paź 01, 2013 12:52 pm

Skyler napisał/a:
Preludium - To Dzięki Wam - piękne słowa


na chwilę obecną to jest nasz typ ;) ewentualnie Mały chór wielkich serc - Dzięki Wam ;)

izus38 - Pią Paź 11, 2013 1:38 pm

My przygotowaliśmy dla rodziców kosze w których były włożone dwa storczyki (jeden duzy a drugi miniaturka) do tego wino w drewnianej skrzyneczce ze specjalnym grawerem oraz fotoksiążke ze zdjęciami z sesji narzeczeńskiej, o której rodzice w ogóle nie mieli pojęcia ze sie odbyła. Było mega zaskoczenie a wszyscy goście oglądali potem album. Do tego utwór Preludium - TO dzięki wam i uważam ze było super!!!. bez przemówień i ronienia łez. A rodzice maja super pamiątkę
grejpfrut - Pon Paź 14, 2013 8:10 am

My wykupiliśmy rodzicom wypad na weekend :) Lubią się i już się umawiają, że pojadą razem. Do tego poleciały Czerwone Gitary i "Tak bardzo się starałem..." :)
Skyler - Sro Paź 16, 2013 9:56 pm

Przeglądając DreamWedding znalazłam taką listę:

- „Cudownych Rodziców mam” Urszula Sipińska,
- „Dziękuję rodzicom” Jack,
- „Radość najpiękniejszych lat” Anna Jantar,
- „Walc dla Rodziców” Bayer Full,
- „Podziękowanie dla Rodziców” Cliver,
- „Dla mamy i taty” Janusz Żyłka,
- „Kochani Rodzice” Dwa Kamraty,
- „Kochani Rodzice” Kumpliki,
- „Śnił mi się rodzinny dom” Janusz Laskowski,
- „To dzięki Wam” Preludium,
- „Dzięki Wam” Mały Chór Wielkich Serc,
- „Miłość to taki dar” Bajm,
- „Rodzicielska miłość” Jacek Kierok,
- „Wspomnienie” Czesław Niemen,
- „A ja wolę moją mamę” Majka Jeżowska,
- „Co powie tata” Fasolki,

- „Ode To My Family” The Cranberries,
- „Mother and father” Madonna,
- „I will always Love You” Whitney Houston,
- „Yesterday” The Beatles,
- „In My Life” The Beatles,
- „What a Wonderful World” Louis Armstrong,
- „Can You Feel The Love Tonight” Elton John,
- „She’s Leaving Home” The Beatles,
- „The Way You Look Tonight” Frank Sinatra.

bambolea - Pon Paź 21, 2013 6:06 pm

„I will always Love You” Whitney Houston czy „Can You Feel The Love Tonight” Elton John to chyba średnio pasują jak dla mnie :D To bardziej romantyczne piosenki ;)
mynia_89 - Pon Paź 21, 2013 8:50 pm

My wręczyliśmy rodzicom bukiety kwiatów i zaproszenia do restauracji Polka Magdy Gessler na kolację :)
Agawik - Sro Lis 27, 2013 8:23 pm

marthussia napisał/a:
U nas z podziękowaniami też będzie mała zagwozdka. Rodzice mojego K są po rozwodzie dlatego też zastanawiamy się jak rozwiązać problem podziękowań bo nie wyobrażam sobie dać np. trzy bukiety kwiatów: dla moich rodziców, dla mamy K. i dla taty K.


Mam ten sam problem, ale mój narzeczony mówi, ze nie powinnam się przejmować bo do podziękowań przecież wyjdą razem bo rozwodu rodzicielskiego nie brali i jeśli znajdziemy coś fajnego to mam nie kombinować. Ale jakoś nie jestem przekonana, że to odpowiedni pomysł.

asimi - Sro Lis 27, 2013 8:32 pm

mam podobny problem i rodzicom PM damy prezenty osobno, rodzicielskiego rozwodu nie brali, ale nie wyobrażam sobie dać im wspólny prezent...
Rusałka_Maja - Sro Lis 27, 2013 10:26 pm

u nas było to samo.. aby wybrnąć z tej sytuacji po prostu każdy rodzic dostał podziękowanie.. nie chcieliśmy sytuacji by rodzice mojego męża dostali jeden prezent a moi osobno, albo jeszcze gorzej wspólny :roll:
Dziwnie bym się czuła.. a tak każdy poczuł się doceniony i wyszło naprawdę fajnie :)

Oksii - Czw Lis 28, 2013 9:04 am

Nie trzeba pisać przemowy, słowa podziękowania muszą popłynąć prosto z serca :) Z pewnością nie sprawi to żadnych kłopotów nikomu
Terry - Czw Lis 28, 2013 10:58 am

Oksii napisał/a:
Nie trzeba pisać przemowy, słowa podziękowania muszą popłynąć prosto z serca Z pewnością nie sprawi to żadnych kłopotów nikomu


W chwili tak pełnej emocji, jeśli nie będziesz mieć kartki z pomocą, możesz nie wydusić nawet jednego słowa. Mimo, że jest ich tak wiele w sercu.
Ja daruję sobie przemowy. W takich sytuacjach krążę wokół tematu i nikt nie wie o co mi chodzi. Nawet kartka mi nie pomoże. Do tego po chwili beczę, więc tym bardziej nic nie zrozumieją.

exoode - Nie Gru 01, 2013 1:41 pm

a my będziemy mieli miód :D oryginalnie zapakowane duże słoiki naturalnego miodu na osłodzenie każdej chwili :) do tego ręcznie robione kartki z podziękowaniem - kilka słów prosto z serca, żadnych wierszyków z Internetu :)

[ Dodano: Nie Gru 01, 2013 1:43 pm ]
przemowy nie będzie :) nie będziemy gadać do szlochających rodziców :) już teraz kiedy rozmawiam z mamą ma oczy pełne łez, więc spodziewam się co będzie później :D

KaMika - Pon Sty 06, 2014 7:11 pm

Cały czas zastanawiamy się nad podziękowaniami :( oczywiście będzie piosenka dla rodziców, ale prezentów nie wiemy. Pewnie stanie na czymś do postawienia.. Szukamy cały czas pomysłów :)
aniuniai - Pon Sty 06, 2014 7:14 pm

Ja nie wiem czy w ogole bedziemy robic oficjalne podziekowania bo mamy same mamy i nawet nie wiem jaka muzyke mielibysmy wybrac :( ale mamy chyba na to licza i jestem w kropce :(
KaMika - Pon Sty 06, 2014 7:15 pm

aniuniai, z tego co kojarzę to jest piosenka dla mam :)

przykładem jest chociażby to :

http://www.youtube.com/watch?v=c9Bl1FFjPS4

Dorotka_ - Pon Sty 06, 2014 7:19 pm

Dla Mam to oczywiscie Spice Girls i ich kawalek Mama I love you :-D
KaMika - Pon Sty 06, 2014 7:20 pm

Dorotka_, jak mogłam zapomnieć o tym hicie .. ! :zabawa:
aniuniai - Pon Sty 06, 2014 7:22 pm

KaMika, to nie nasz klimat ale Dorotka_, rewelacja zupelnie zapomnialam :)
Dorotka_ - Pon Sty 06, 2014 7:31 pm

aniuniai, moja Mama uwielbia tą piosenkę - mam nadzieję, że pomoglam :-D
Shilcia - Nie Mar 02, 2014 1:39 pm

Ja mam taki mały dylemat, bo zastanawiałam się nad podziękowaniami dla świadków w formie statuetek Oscarów... ale czy nasi rodzice nie poczują się urażeni, że ich pominęliśmy? Ogólnie sytuacja wygląda tak, że jedyną osobą, której należą się podziękowania ode mnie jest moja mama. Mój narzeczony swoim wcale nie chce dziękować.
Czy warto robić coś bo wypada?
U mojego brata na weselu były podziękowania dla rodziców, przy czym moi rodzice planowali rozwód (o czym brat nie wiedział). Ja o tym wiedziałam i normalnie aż mi było niedobrze patrząc na tę szopkę.

Terry - Nie Mar 02, 2014 2:47 pm

Jeśli masz takie podejście do sytuacji, to nie robiłabym podziękowań. Porozmawiałabym z mamą narzeczonego, jaka jest sytuacja. Wymyśliłabym dla niej jakieś podziękowanie, które wręczyłabym jej dzień przed lub po weselu. Dodatkowo można poprosić orkiestrę o piosenkę z dedykacją od Pana Młodego dla jego Mamy. To też będzie forma podziękowania dla niej.
Rusałka_Maja - Nie Mar 02, 2014 6:37 pm

Terry, ale to chyba chodziło o mamę Shilci a nie młodego ;)
Shilcia, szczerze Ci powiem u nas było podobnie i to mi spędzało sen z powiek.. nie wiedziałam co robić - a ostatecznie wyszło całkiem nieźle - pisałam tam wcześniej :) skromny upominek dla każdego rodzica w bardzo krótkiej zwięzłej formie bez żadnych piosenek z dedykacją czy tańców w kółeczku..
Na pewno coś wymyślicie - głowa do góry

Terry - Nie Mar 02, 2014 6:46 pm

Masz rację. Niedoczytałam. Mimo wszystko można jej zadedykować piosenkę, albo poprosić o konkurs dla matki i córki. To zawsze też wyróżni mamę. Ponadto da wam sporo radości i wspomnień.
koniczynka84 - Pon Mar 03, 2014 9:09 am

Shilcia, też miałam z tym dylemat, ale dla świętego spokoju "odbębniliśmy" tą szopkę, choć przyznaję zbierało mi się na mdłości dziękując moim rodzicom, dlatego patrzyłam cały czas na Teściów, którzy zawsze byli i nadal są niesamowitym dla nas wsparciem. Z perspektywy czasu - nie zrobiłabym tego po raz drugi.
KADR - Pon Mar 03, 2014 1:40 pm

Shilcia napisał/a:
Ja mam taki mały dylemat, bo zastanawiałam się nad podziękowaniami dla świadków w formie statuetek Oscarów... ale czy nasi rodzice nie poczują się urażeni, że ich pominęliśmy? Ogólnie sytuacja wygląda tak, że jedyną osobą, której należą się podziękowania ode mnie jest moja mama. Mój narzeczony swoim wcale nie chce dziękować.
Czy warto robić coś bo wypada?
U mojego brata na weselu były podziękowania dla rodziców, przy czym moi rodzice planowali rozwód (o czym brat nie wiedział). Ja o tym wiedziałam i normalnie aż mi było niedobrze patrząc na tę szopkę.

Jeśli rodzice się rozwodzą to nie dla tego, że nie kochają swoich dzieci. To po pierwsze.
Ale wracając do sedna jeśli komuś dziękujemy to zazwyczaj za coś. Jeśli nie czujecie że za coś macie dziękować rodzicom to poprostu tego nie róbcie i już. Podziękowania nie muszą być też punktem artystycznego występu młodych na ślubie czy weselu.
Może odbyć się to dyskretnie np za trzy dni przy jakiejś ciepłej kawie u teściów lub rodziców. Zależy komu chcecie wyrazić słowa podziękowania.
Jeśli obydwoje młodzi chcą to zrobić publicznie obydwu rodzicom to jest to na pewno miły akcent. Ale jeśli np młoda niechce dziękować swym rodzicom a młody swoim chce to nieróbcie tego publicznie. Choć szczerze jeśli już ktoś tak bardzo nie nawidzi swoich rodziców to może ich poprostu nie zapraszać na wesele :idea:
Dlaczego macie bawić się w otoczeniu osób nielubianych bądź niechcianych :?:
Tu jak najbardziej powinna dawać o sobie znać postawa asertywna młodych.
Co do samej formy to jest mnóstwo pomysłów, gdzie nawet nie będziecie musieli nic mówić.
Możecie poprosić kamerzystę i nagrać przed weselem klip na którym w jakiś ciekawy sposób składacie podziękowania, film wypalony na płycie może być prezentem wręczonym podczas wesela, możecie też taki filmik puścić na weselu korzystając z projektorów.
Ale najważniejsza sprawa jest taka aby nie robić nic na siłę bo niby "tak wypada".
Pozdrawiam :)

ithanielle - Sro Mar 05, 2014 1:46 pm

Shilcia napisał/a:
Ogólnie sytuacja wygląda tak, że jedyną osobą, której należą się podziękowania ode mnie jest moja mama. Mój narzeczony swoim wcale nie chce dziękować.
Czy warto robić coś bo wypada?


Shilcia, ja byłam na weselu, na którym Młodzi podziękowali tylko jednym rodzicom i nie wyglądało to dobrze... wszyscy goście byli mocno zdziwieni i nie zastanawiali się nad przyczynami - krytykowali postawę Pary Młodej.
Młodzi podeszli do rodziców Pana Młodego, dali im kwiaty i poprosili do wspólnego tańca, zupełnie pomijając rodziców Panny Młodej (w zasadzie matkę i ojczyma), którzy sfinansowali całe wesele.
To była prawdziwa szopka.

Ja zrobiłabym tak, że podziękowałabym albo wszystkim albo żadnemu z rodziców.
Żeby nikt nie poczuł się urażony, bo takie pokazywanie, że komuś się dziękuje, a komuś nie dla mnie jest nie w porządku i bardzo źle świadczy o Młodych - nie o rodzicach.

U mnie sytuacja wygląda tak, że rodzice są od ponad roku w separacji i w ogóle ze sobą nie rozmawiają. Moja mama nie pomaga mi w żadnych przygotowaniach, ale nie pominę jej w podziękowaniach - uważam, że sprawiłabym jej tym ogromną przykrość.

Juska - Sro Mar 05, 2014 2:22 pm

ithanielle napisał/a:
Shilcia napisał/a:
Ogólnie sytuacja wygląda tak, że jedyną osobą, której należą się podziękowania ode mnie jest moja mama. Mój narzeczony swoim wcale nie chce dziękować.
Czy warto robić coś bo wypada?


Shilcia, ja byłam na weselu, na którym Młodzi podziękowali tylko jednym rodzicom i nie wyglądało to dobrze...


Dla mnie taka opcja jest niedopuszczalna! Po prostu - albo dziękuje się obu stronom, albo nikomu. Prawda jest taka, że bez względu na różne anse, to są rodzice i kochać się nie musicie (choć to smutne), ale szacunek się im należy.
Dodatkowo uważam, że taka "jednorazowa" demonstracja preferencji na pewno odbije się czkawką po jakimś czasie, bo wiadomo, życie się różnie układa i za kilka lat może lepiej się układać z tą drugą stroną... co wtedy? Taka drzazga... na lata...

Catylyn89 - Sro Mar 05, 2014 8:48 pm

ithanielle napisał/a:
byłam na weselu, na którym Młodzi podziękowali tylko jednym rodzicom i nie wyglądało to dobrze...


No to przepraszam bardzo, ale postawa Pary Młodej w sytuacji, gdy to rodzice Panny Młodej finansują wesele jest karygodna. Gdyby nie oni to wesele by się nie odbyło...

ithanielle - Czw Mar 06, 2014 8:38 am


Karolain - Czw Mar 06, 2014 8:58 am

ithanielle, żenująca sytuacja a Młodym można tylko pogratulować głupoty.
Ja byłam na weselu, na którym nie było podziękowania dla rodziców bo Pani młoda już ich nie miała i wesele organizowało jej rodzeństwo razem z rodzicami Młodego. W sumie też tak trochę głupio wyszło bo ewidentnie było widać że sponsorom wesela było przykro, zresztą mama młodego mówiła mi później (razem pracowałyśmy) że nie spodziewała się, że nie usłyszy choć słowa dziękuję.
Ja rozumem, że ludzie mają różne sytuacje rodzinne i często nie chcą robić szopek na pokaz, ale wg mnie powinno się w jakiś sposób podziękować, jeśli nie na "forum" w trakcie wesela, to np. wcześniej jeszcze w trakcie błogosławieństwa.

iduczek - Czw Mar 06, 2014 9:07 am

My finansujemy wszystko sami, a zarówno na zaproszeniach jest napisane, że 'z rodzicami' jak również planujemy podziękowania w trakcie wesela. Ja jeszcze nie wymyśliłam co to będzie. Mój problem jest taki, że moja mama jest bardzo miastowa i nowoczesna, a rodzice Młodego są raczej wsiowi. I muszę to jakoś pogodzić nie różnicując upominków..
Ale szopka musi być! Szopki są nieodłączną składową wesela i już się z tym pogodziłam. (chociaż kiedyś wyobrażałam to sobie inaczej)

Dorotka_ - Czw Mar 06, 2014 9:36 am

My chcemy po prostu wznieść toast, z odspiewaniem"Sto lat" damy po drobnym upominku, a w ramach prezentu chemy dac nasze albumy, które sama zrobię. Bez tańców, piosenkow. Myślałam o filmie, ale to generuje za duże koszta, a część gości może być po prostu zanudzona tą formą.
Shilcia - Czw Mar 06, 2014 10:01 am

Cytat:
Jeśli rodzice się rozwodzą to nie dla tego, że nie kochają swoich dzieci. To po pierwsze.

Wow, dziękuję, nie wiedziałam... :twisted:

Cytat:
Choć szczerze jeśli już ktoś tak bardzo nie nawidzi swoich rodziców to może ich poprostu nie zapraszać na wesele :idea:
Dlaczego macie bawić się w otoczeniu osób nielubianych bądź niechcianych


KADR, ja nigdzie nie napisałam, że któreś z nas nienawidzi rodziców, czy nie chce ich na weselu. Po prostu mój narzeczony nie chce dziękować swoim, bo uważa że nie ma za co (i ma tu w sumie rację). Ja z kolei, jak tu koleżanki pisały, też nie wyobrażam sobie dziękowania tylko jednej ze stron.

Ostatnio widziałam takie bombonierki Wedla "WedLove" (skojarzyło mi się z wedding), więc może po prostu wtrącimy taki miły akcent.

domi127 - Czw Mar 06, 2014 10:19 am

Ja pewnie w takiej sytuacji podziękowałabym obojgu rodzicom jakimś drobnym upominkiem - może byłaby to i szopka, ale jak ktoś już wcześniej napisał nigdy nie wiadomo jak się nasze losy w przyszłości potoczą, a takie sytuacje pozostawiają jednak jakiś niesmak na dłużej...
szaraczarownica - Czw Mar 06, 2014 10:41 am

Shilcia napisał/a:
Po prostu mój narzeczony nie chce dziękować swoim, bo uważa że nie ma za co (i ma tu w sumie rację).

Bo wychowanie i opieka przez kilkanaście/kilkadziesiąt lat, to takie nic nie znaczące g..... A jeśli go bili i mieli w d.... to chociaż Ty powinnaś podziękować za to, że dzięki nim Twój narzeczony pojawił się na świecie.
Ale jak widzę szerzy się tendencja dziękowania głównie za kasę na wesele.

Rusałka_Maja - Czw Mar 06, 2014 11:07 am

Shilcia napisał/a:
Po prostu mój narzeczony nie chce dziękować swoim, bo uważa że nie ma za co (i ma tu w sumie rację).


Rozumiem go, ale mimo wszystko u nas podziękowanie było bo jak Juska napisała - nie zależnie od wszystkiego należy im się szacunek - więc zminimalizowaliśmy "level szopka" do minimum i już - trzeba to przełknąć, nikt nie mówi, że musicie nie wiadomo jakie tańce i śpiewy chwalebne wyczyniać..

Twój pomysł całkiem niezły, ale czy rodzice wpadną na to, że Wed to może być od Wedding? Nie wszyscy muszą znać angielski. Ja swojego czasu myślałam o bukiecie wykonanym z ferrero - może to Wam się spodoba, albo podsunie inny pomysł w podobnym kierunku?






[ Dodano: Czw Mar 06, 2014 11:08 am ]
szaraczarownica napisał/a:
Shilcia napisał/a:
Po prostu mój narzeczony nie chce dziękować swoim, bo uważa że nie ma za co (i ma tu w sumie rację).

Bo wychowanie i opieka przez kilkanaście/kilkadziesiąt lat, to takie nic nie znaczące g.....


Jeśli była w ogóle.. Zapewne u Ciebie tak było więc nie potrafisz zrozumieć, ale pomyśl, że nie wszyscy rodzice są tacy sami

ppola - Czw Mar 06, 2014 11:19 am

A zmieniając temat dorzucam alternatywę:

Maesjah - Tylko raz dane http://www.youtube.com/watch?v=7yjy38XKDfs

szaraczarownica - Czw Mar 06, 2014 11:25 am

Rusałka_Maja, skoro do tej pory żyje i ma wszystko na miejscu (pomijam wypadki), to była.
Rozumiem sytuację, gdy ktoś był bity lub znęcano się nad nim psychicznie, ale nie sądzę, żeby było to zjawisko na skalę masową. Wtedy dziecko ma prawo nie chcieć podziękować rodzicom, ale na pewno nie jego partner. Partner zawsze ma za co podziękować. Tak jak napisałaś - niepotrzebna jest wtedy szopka. Ale podziękować trzeba zawsze.

ppola - Czw Mar 06, 2014 11:40 am

szaraczarownica napisał/a:
Ale podziękować trzeba zawsze.
troszkę przesadzasz, są sytuacje kiedy na prawdę nie ma za co dziękować.
W takiej sytuacji gdyby mój szanowny tatuś zjawił się na moim weselu to mój mąż mógłby mu powiedzieć: " ojcze mojej żony dziękuję Ci za to że ją spłodziłeś" bo generalnie taki był jego udział w moim zyciu. Toby dopiero szopka była :/
Generalnie moim zdaniem są sytuacje takie że czasem nie ma za co dziękować, jak ja mojemu tatusiowi.
Więc jeśli nie chcecie oficjalnie obojgu rodzicom dziękować to może w zaciszu domowym tym - którym chcecie a na sali zaśpiewajcie Sto Lat i już

Rusałka_Maja - Czw Mar 06, 2014 11:49 am

szaraczarownica napisał/a:
Rusałka_Maja, skoro do tej pory żyje i ma wszystko na miejscu (pomijam wypadki), to była.


No nie koniecznie.. mogłabym Ci podać masę przykładów i wcale nie chodzi o bicie czy znęcanie się.. ale nie będę tego wyciągać na forum..

Nie miałaś tak to nie zrozumiesz, ale uwierz, że
ppola napisał/a:

Generalnie moim zdaniem są sytuacje takie że czasem nie ma za co dziękować


I nie podchodź tak krytycznie, bo sytuacje w życiu są bardzo różne :roll:

Terry - Czw Mar 06, 2014 11:50 am

Karolain napisał/a:
Ja rozumem, że ludzie mają różne sytuacje rodzinne i często nie chcą robić szopek na pokaz

To niech się nie godzą na wesele. Wesele to też pewnego rodzaju szopka.

szaraczarownica napisał/a:
Bo wychowanie i opieka przez kilkanaście/kilkadziesiąt lat, to takie nic nie znaczące g..... A jeśli go bili i mieli w d.... to chociaż Ty powinnaś podziękować za to, że dzięki nim Twój narzeczony pojawił się na świecie.
Ale jak widzę szerzy się tendencja dziękowania głównie za kasę na wesele.


Darowałabym sobie takie komentarze, jeśli nie znasz sytuacji i rodziny. Chociaż z drugą częścią twojej wypowiedzi się zgodzę.

Shilcia - Czw Mar 06, 2014 12:26 pm

Szaraczarownico, zgadzam się z podziękowaniami za wychowanie, opiekę, miłość itp... ale jak tego nie było...? Natomiast dziękowanie za to, że ktoś kogoś spłodził/urodził to jakaś paranoja. Nie lubię jak ktoś krytykuje nie znając sytuacji.
W ogóle pisząc tu o podziękowaniach nawet mi przez myśl kasa nie przeszła, bo my organizujemy wszystko sami.

Rusałko_Maju, spodobał mi się ten pomysł z bukietem, muszę pomyśleć jak go wykonać samodzielnie. Dziękuję! :)

Rusałka_Maja - Czw Mar 06, 2014 12:37 pm

Shilcia napisał/a:
Rusałko_Maju, spodobał mi się ten pomysł z bukietem, muszę pomyśleć jak go wykonać samodzielnie. Dziękuję! :)


Jak szukałam tego zdjęcia z Ferrero by Ci tu wkleić widziałam po drodze tutoriale jak zrobić bukiet, tyle, że z Rafaello, więc myślę, że spokojnie coś znajdziesz i sobie świetnie poradzisz :-)

NataliaG - Czw Mar 06, 2014 9:46 pm

U nas podziękowania będą trochę inne. Chcę aby była to wesoła chwila, przecież to nasz wielki dzień, pełen radości i miłości. Nigdy nie lubiłam takich klasycznych podziękowań z muzyką, która wyciska łzy. Rodzicom chcemy kupić jakieś karnety do SPA albo na fitness ponieważ bardzo lubią aktywnie spędzać czas. W ogóle to chyba zrezygnujemy z podziękowań podczas wesela i zorganizujemy je w domu przed błogosławieństwem.
Agawik - Sob Kwi 12, 2014 8:46 pm

Rusałka_Maja napisał/a:
Ja swojego czasu myślałam o bukiecie wykonanym z ferrero
Świetne te bukieciki.
Przeglądam rózne opcje i dalej mam problem z podziękowaniami dla rozwiedzionyc rodziców narzeczonego. On uparcie stoi przy swoim żeby potraktować ich jak parę rodziców i zebym sie nie przejmowała. Jego ojciec i tak za bardzo sie nie wczuje. Ja myslałam żeby dać im kosze z różnymi łakociami i ramki ze zdjeciami lub albumy, wtedy tatusiowie dostali by kosze, a mamy ramki. Ale z drugiej strony wtedy teściowa dostaje tylko ramkę, a teść nie ma pamiatek (chociaż nie wiem czy on akurat się tym przejmie). Z drugiej strony jesli dalibyśmy jakiś upominek każdemu z osobna to po co moim rodzicom dwie identyczne rzeczy. Moze faktycznie przesadzam i za bardzo sie przejmuje drobiazgiem, ale nie wyobrazam sobie zeby pominać ojca mojego męża w podziękowaniach, w kocu jest rodzicem i jest jaki jest, ale jest ojcem mojego przyszlego meża. Co innego gdyby nie utrzymywali ze soba kontaktu, ale widują sie dość często i nawet przyszła teściowa jest z nim w całkiem dobrych relacjach

Skyler - Wto Maj 27, 2014 7:08 pm

My od czasu podpisania umowy na wesele o niczym innym nie myśleliśmy. Były różne opcje, wycieczka, spa, sentymentalne albumy itp. z niekoniecznie finansowych przyczyn pewne rzeczy odpadały po kolei i dopiero 1,5 tygodnia przed ślubem wpadliśmy na pomysł zrobienia filmiku z podziękowaniami dla rodziców na weselu a nasz wodzirej podczas spotkania w sprawie ślubu podsunął nam kolejny prezent. Nasze zdjęcie wydrukowane na płótnie.

Dziś robiliśmy filmik, jutro efekty:) a zdjęcie jutro i w czwartek drukujemy :)

aniajbk - Sob Cze 14, 2014 4:49 pm

Ja zrobię podziękowania ślubne w formie filmiku tak jak moja kumpela. Taki pomysł na jej weselu bardzo zaskoczył wszystkich i wzruszył. Były pokazywane scenki z podpisanymi tabliczkami za co dziękują rodzicom. Coś pięknego. Ta sama ekipa kręciła jej wesele - ciekawe jaki będzie efekt :)
Kumpela opowiadała, że jak to nagrywali czuła się jak na planie filmowym. Babka chodziła z kosmetyczką poprawiała jej makijaż, dbała o to żeby wszystko wyglądało perfekcyjnie. Pełna profeska. Zresztą widziałam ich filmy na facebooku i stronce -mega. 8) firma się nazywa Bycze Filmy i mają dużo dobrych opinii. Na pewno chce dla moich rodziców takie podziękowania.

Sisska - Nie Cze 15, 2014 10:39 pm

Nam orkiestra zrobila prezentacje z naszymi zdjeciami. Zdjecia oczywiscie wybralismy sami, tak jak i muzyke. Wyszlo super ;)
milka097 - Sob Cze 21, 2014 9:10 pm

my chcemy podziękować rodzicom po imprezie, tak bedzie bardziej kameralnie.
qlaudia - Wto Cze 24, 2014 6:37 pm

ja chcialam podziekowac po blogoslawinstwie w domu.bez tej calej szopki ale tesc sie wqrzyl i poplakalam PM jak sobie wypil i PM naciska aby zrobic na imprezie :/
Juska - Wto Cze 24, 2014 8:23 pm

qlaudia, jakś część Twojej wypowiedzi mi uciekła... Ale rozumiem, że sytuacja jest dość trudna. Kwestia przegadania tego jeszcze raz z PM. I uważam, że powinniście zrobić tak, jak ustalicie. I tyle :)
qlaudia - Sro Cze 25, 2014 4:38 pm

nieeewiem PM sie uparl a dla m,nie to jest szopka..tym bardziej ze moi rodziece raczej sie nie dokladaja sa po rozwodzie od mamy musialam sie wyprowadzicbo jej facet mnie bil a z ojcem nie mialam kontaktu z 10 lat...ja chce w domu ;(
truskaweczkako - Sro Cze 25, 2014 6:58 pm

aniajbk napisał/a:
Ja zrobię podziękowania ślubne w formie filmiku tak jak moja kumpela. Taki pomysł na jej weselu bardzo zaskoczył wszystkich i wzruszył. Były pokazywane scenki z podpisanymi tabliczkami za co dziękują rodzicom. Coś pięknego. Ta sama ekipa kręciła jej wesele - ciekawe jaki będzie efekt :)
Kumpela opowiadała, że jak to nagrywali czuła się jak na planie filmowym. Babka chodziła z kosmetyczką poprawiała jej makijaż, dbała o to żeby wszystko wyglądało perfekcyjnie. Pełna profeska. Zresztą widziałam ich filmy na facebooku i stronce -mega. 8) firma się nazywa Bycze Filmy i mają dużo dobrych opinii. Na pewno chce dla moich rodziców takie podziękowania.


Widziałam ich dzieło i prace na żywo. Moja siora ich wynajęła na swoje wesele. Zrobili kupe dobrej pracy. W sumie dobry pomysł z tymi podziękowaniami.

ithanielle - Czw Sie 28, 2014 3:05 pm

Rodzice dostaną od nas film z wesela, nie wiedzą o tym, że podpisaliśmy umowę z kamerzystą :)
Na weselu natomiast otrzymają nasze zdjęcie z sesji narzeczeńskiej oraz kwiaty.

Catylyn89 - Czw Sie 28, 2014 8:42 pm

U nas były wielkie ramy z naszym zdjęciem, list oraz zaproszenie na weekend do Krakowa. List (sami pisaliśmy) tak wycisnął łzy naszym mamom, że do dziś odbieram telefony z wyrazami wdzięczności i miłości :)
darily - Pon Kwi 11, 2016 2:40 pm

Filmik, a w roli głównej Państwo młodzi. Byłam na takim weselu i film był puszczony z rzutnika. Wzruszający i piękny pomysł, a potem prezent i kwiaty dla rodziców.
ewelynka_89 - Nie Kwi 17, 2016 10:11 pm

Może macie jakiś pomysł na prezent dla rodziców bo ja już nie wiem co zrobić.... :( problem w tym, że rodzice mojego Ł są po rozwodzie, jednak kontakt utrzymują i ogólnie jest ok no ale raczej nie mogą dostać jednego prezentu... Podziękować chcemy bo nasi rodzicie zawsze nas wspierali, tylko co wybrać :?: Dodatkowo moi rodzice w dniu naszego ślubu mają swoją rocznicę i teraz nie wiem czy dla nich 2 prezenty (podziękowania i rocznica) czy może jeden większy? No i jeszcze moi dziadkowie, którzy tego dnia też mają rocznice ślubu.... :co: :co: Myślałam nad filmem dla naszych rodziców, ale mój przyszły mąż jest sceptycznie nastawiony do tego pomysłu. Co do piosenki, moja mama kategorycznie nie życzy sobie Cudownych rodziców.... :roll:
Julia_ja - Pon Kwi 18, 2016 6:11 am

ewelynka_89, może jakąś piękną porcelanę? Na przykład z Villery&Boch. My kupiliśmy moim rodzicom filiżanki, mleczarkę i cukierniczkę. Ceny są niemałe, ale wystarczy jedna filiżanka lub kubek lub tysiąc innych rzeczy. Wtedy możecie mamie i tacie wręczyć oddzielny prezent, ale taki sam jak drugim rodzicom. Moi byli tak zachwyceni, że niecały rok od naszego ślubu skompletowali sobie już prawie cały zestaw śniadaniowy, obiadowy i deserowy dla dwóch osob z tej serii :-)
darily - Pon Kwi 18, 2016 9:56 am

Teraz jest wiele pomysłów na prezent dla rodziców. Np. widziałam statuetkę ze szkła na której było wygrawerowane podziękowanie, albo piękny wazon z grawerem :) fajnym pomysłem jest tez pobyt w SPA albo kosz z kawą, słodyczami i innymi fajnymi dodatkami, których rodzice sami by sobie nie kupili. Zależy co kto lubi :)
ewelynka_89 - Pon Kwi 18, 2016 6:54 pm

Julia_ja darily Dzięki wielkie za podrzucenie pomysłów :) akurat nie myślałam ani o porcelanie, czy wazonach, karafkach, kieliszkach z grawerem czy statuetkach albo o koszach z kawą i innymi dobrociami :) Myślę, że coś fajnego skompletujemy ;) A co myślicie o takich tortach z ręczników? Są ładnie złożone, można też coś na nich wyhaftować. Myślałam o tym pod kątem dziadków w ramach prezentu na ich rocznicę podczas naszego wesela. Bo porcelany i "szkła" mają już bardzo dużo, kawy nie piją, a to wydaje mi się takim praktycznym prezentem. Czy może się jednak mylę?
Inezz - Pon Kwi 18, 2016 7:42 pm

Moim zdaniem porcelana to wspaniały pomysł.
darily - Sro Kwi 20, 2016 1:27 pm

Rzeczywiście ręczniki w takiej formie to super pomysł :) praktyczne i fajne, zwłaszcza z grawerem.
LinaMiódMalina - Nie Maj 08, 2016 11:35 pm

nattalie napisał/a:
My wyjeżdżamy z rodzicami na weekend w ramach podziękowania.

Super pomysł ! 8) Szalenie mi się podoba taka forma wyrażenia wdzięczności. Nie wiem, czy postawiłabym na typowy wspólny wyjazd z rodzicami, czy np na sfinansowanie im weekendu w jakimś fajnym miejscu (np.ośrodek wypoczynkowy/SPA/domek w górach/zwiedzanie jakiegoś klimatycznego miasteczka itp) ale idea sama w sobie jest świetna. Nie gustuję w prezentach, które stoją i kurzą się na kredensie, lub nie wiadomo co z nimi zrobić (puchary/medale/dyplomy i inne tego typu laurki) :roll:

ewelynka_89 napisał/a:
Dodatkowo moi rodzice w dniu naszego ślubu mają swoją rocznicę i teraz nie wiem czy dla nich 2 prezenty (podziękowania i rocznica) czy może jeden większy? :roll:

Jeśli to nie jest jakaś "okrągła" rocznica ślubu, to bym nie szalała postawiłabym na bukiet kwiatów plus jeden prezent w ramach podziękowań - w formie takiej samej, lub zbliżonej do tej którą wybierzecie dla rodziców Pana Młodego. Jeśli natomiast to jakaś "grubsza rocznica" - jubileusz, albo w Twojej rodzinie zawsze zwyczajowo hucznie się je obchodzi to dodatkowy prezent z tej okazji wręczyłabym zdecydowanie poza forum weselnych gości (np rano - w domu, na spokojnie przed uroczystością, tak, żeby rodzice Twojego narzeczonego nie czuli się mniej ważni podczas tych oficjalnych podziękowań).

Julia_ja napisał/a:
może jakąś piękną porcelanę? Na przykład z Villery&Boch. My kupiliśmy moim rodzicom filiżanki, mleczarkę i cukierniczkę.

Ten prezent też ogromnie mi przypadł do gustu <3 Ja bym była zachwycona (no i na kolejne okazje jeśli będzie brakować pomysłu, to można ładnie skompletować rodzicom większy zestaw) :smile:

Foto-Projekt - Sro Maj 11, 2016 9:31 pm

marchefka napisał/a:
My planujemy wręczyć naszym rodzicom zrobione specjalnie dla nich albumy z naszymi zdjęciami z różnych etapów życia - oczywiście najwięcej zdjęć z ostatnich kilku lat

Taki album zostaje na lata.

Gomigo - Pon Maj 16, 2016 6:20 pm

Czy zestaw kaw może być dobrym prezentem? nie mam pomysłu... a myślę sama w tej kwestii, narzeczony nie pomaga. Uważa że to zbędne jest :( zazdroszczę wspólnego wyjazdu z rodzicami - u nas by to nie przeszło.
herbatnik - Pon Maj 16, 2016 6:49 pm

Gomigo, nie wiem, co Wasi rodzice myślą na temat podziękowań(niektórzy nie ukrywają, że spodziewają się ciekawego prezentu), ale może wyrazicie swoją wdzięczność w taki bardzo indywidualny sposób, a upominek będzie tylko symboliczny? Zestaw kaw może i jest ok, ale podobnie jak inne skomponowane kosze z różnymi produktami spożywczymi wydają mi się prezentem dobrym dla koleżanki z pracy na urodziny,a nie na podziękowanie dla rodziców...Ale zaznaczam, to moja opinia, a niektórym rodzicom takie rozwiązania pasują. Jak przejrzysz sobie ten wątek, to może znajdziesz jakiś pomysł, który Ci się spodoba. Szkoda, że narzeczony nie chce pomóc, to też jego rodzice.
Gomigo - Pon Maj 16, 2016 7:27 pm

Sama nie wiem. Mamy bardzo praktycznych rodziców. Nie wiem czy rodzice ucieszą się że pieniążki przeznaczone na nas - wydaliśmy na nich. Raczej nie. Przejrzałam cały wątek i nic nie wymyśliłam. Może dobry alkohol? Kosz nie za bardzo mi pasuje, ponieważ rodzice do nas dojeżdżają i to kolejny dla nich bagaż jest w transporcie (nie mają samochodu). Więc musi być coś lekkiego i małego i wielkiego jednocześnie. Narzeczony - co podsunę to mówi że dobrze... ale jakoś bez przekonania. Eh.. czasem mam dość już tej całej organizacji, mam zbyt dużo na głowie. Jako nie pracująca - zajmowałam się całą organizacją - a kiedy zaczęłam pracować jest dużo trudniej.
Smerfetkaa - Sro Maj 18, 2016 3:57 pm

Ciężko mi cokolwiek podpowiedzieć bo sama miała z tym problem.
Brak czasu na przygotowanie czegoś fajnego samemu zmusił nas do pójścia trochę na łatwiznę. Kupiliśmy naszym rodzicom ramki elektroniczne i czekoladki Merci.
Bałam się właśnie, żeby nie zostało to trochę odebrane jako prezent "na szybko" ale... ramki okazały się być strzałem w dziesiątkę! A to dlatego, że na co dzień mieszkamy zagranicą i rodzice naprawdę bardzo za nami tęsknią. Szybko po ślubie wgraliśmy jak najwięcej naszych fotek (w tym również ze ślubu wysępione od gości hyhy:D) :) Naprawdę byli zadowoleni :)

Gomigo - Nie Maj 22, 2016 6:34 pm

Wymyśliłam - rzuciłam pomysł narzeczonemu i stwierdził że bardzo dobry. Jak zrobię w całości pochwalę się pomsłem, na razie zakupiłam dwa drewniane pudełka do decoupage i zrobiłam do środka wydruki. Listę rzeczy do zamieszczenia w kuferku wspomnień przedstawię na zdjęciach. :D Ważne że będzie pasować do obydwu rodzidzieli :D
Melka33 - Pon Sie 08, 2016 7:29 am

Myślicie,ze zaprojektowanie takiego kubeczka moze byc dobrym prezentem? Moim zdaniem najgorszym jakim mogą byc są kwiaty ;/ Zwykle więdną i nic po nich nie zostaje.

usunięty link. To już kolejny raz, dlatego dostajesz ostrzeżenie. Dorotka_

aga_ww - Pon Sie 08, 2016 7:57 am

My naszym rodzicom zakupiliśmy bilety do Teatru Sabat w Warszawie razem z kolacją oraz dancingiem. Teatr specjalizuje się w pokazach rewiowych, zupełnie inny klimat niż w normalnych teatrach, a rodzice lubią takie klimaty więc mamy nadzieję, że się ucieszą. Okaże się za tydzień :)
Haliśka Band - Sro Sie 17, 2016 1:42 pm

ewelynka_89 napisał/a:
Myślałam nad filmem dla naszych rodziców, ale mój przyszły mąż jest sceptycznie nastawiony do tego pomysłu. Co do piosenki, moja mama kategorycznie nie życzy sobie Cudownych rodziców....

Wiele młodych par rezygnuje z piosenki Cudownych rodziców, bo nie chcą wzruszeń. Dlatego tak jak pisała
darily napisał/a:
Filmik, a w roli głównej Państwo młodzi. Byłam na takim weselu i film był puszczony z rzutnika. Wzruszający i piękny pomysł, a potem prezent i kwiaty dla rodziców.
jest na prawdę bardzo dobrym pomysłem.
mspp - Sro Wrz 21, 2016 1:40 pm

U nas nie było żadnych oficjalnych podziękowań dla rodziców. Po wszystkim dostali kompozycje roślin doniczkowych (wyjątkowych gatunków, o pięknych kwiatach i liściach) w takich drewnianych skrzyneczkach, osobiście im podziękowałam za to i owo, ale już nie na forum weselnym. Co najważniejsze nikt nie czuł z tego powodu się urażony, bo i żaden z moich rodziców (czy to po mojej czy po męża stronie) nie potrzebował takiego pompatycznego, mało eleganckiego, publicznego łechtania. Cieszę się, że do takiego czegoś nie doszło, bo dla mnie osobiście to jest mocno żenujące. Bardzo trudnym jest by to zrobić tak by to wyszło naturalnie i szczerze. Czasami wręcz odnoszę wrażenie, że podziękowania na weselu są bo i być muszą, tak na odwal się. Dużo lepsza opcja to coś poza weselem, jakiś day spa, bilety do kina, czy nawet zwykłe kwiaty na dzień po ślubie itp itd. Ale wiadomo, to różnie z tym bywa, trzeba znać swoich rodziców i wiedzieć czego oczekują i się do tego lekko dopasować itp.


Be_Mine - Pią Wrz 23, 2016 7:27 pm

mspp, Ty tu chyba jesteś żeby mi pomagać we wszystkim! :D
Właśnie miałam pisać o podziękowaniach i radzić się czy to konieczne żeby były podczas wesela. U nas jest dość dziwna sytuacja bo z teściową mam na pieńku i od roku się nie odzywamy do siebie. Mój Ł od tego czasu z matką ma też napięte stosunki i takie podziękowania byłby po prostu nieszczere. Przez to wszystko moja mama z moją teściową też nie chce mieć doczynienia. Dlatego chyba zrobię tak jak Ty i podziękujemy mojej mamie która naprawdę nas wspiera i nam pomaga, po weselu, prywatnie. Mojej mamie napewno bardziej spodobają się takie osobiste podziękowania. Teściowa na pewno będzie urażona ale cóż, ona za wszystko się obraża więc mi nie zależy :P

Atko - Pon Lis 21, 2016 8:23 am

Ja chciałabym dla naszych rodziców zmontować filmik z podziękowaniami, który puścimy w trakcie wesela. Widziałam coś takiego u znajomych na weselu i bardzo mi się spodobało, tylko ja chciałam nasz zrobić sama i trochę go zmodyfikować. Połączyć współczesność i nagrać klip z karteczkami, że dziękujemy np. za podróże, a wpleść w to filmiki z dawnych lat, jeszcze z kaset VHS, tylko najpierw muszę je jakoś zgrać na płyty lub komputer :)
Poza tym jestem dość blisko ze swoją chrzestną, z którą byłam na wielu wyjazdach, która mnie często zabierała do teatru czy kina itd. i chciałam zrobić dla niej taki album z podziękowaniami za to wszystko. Tylko to chyba wręczyłabym jej już po weselu, albo w trakcie uroczystości, ale prywatnie, żeby chrzestny i chrzestni mojego M. nie czuli się urażeni.

anisero - Czw Lis 29, 2018 5:29 pm

temat lekko zapominany na tym forum, ale jeśli ktoś będzie szukał ciekawego prezenty właśnie dla rodziców to podrzucam pomysł. Drzewko życzeń 3d Cenowo na olx przedział 100-125zł
Vanilde - Pon Gru 24, 2018 9:03 pm

Myślę, że fajnym pomysłem są elektroniczne ramki na zdjęcia albo las w słoiku.
irena.adamowska - Sro Lut 13, 2019 10:02 pm

anisero, po przeczytaniu 11 stron można nabrać pomysłów
całe szczeście mój luby jest grafikiem i pracuje w drukarni więc jak mu zaraz o tym opowiem to na pewno coś wybierzemy:)
za jakiś czas też wrzucę to zdjęcia dla przyszłych par młodych,
a co, niech też podziwiają i się inspirują

Usunęłam link z podpisu. Moderatorka Asiek

Romcio - Pią Mar 01, 2019 11:03 am
Temat postu: Podziękowania dla rodziców
Hej :-)

Chciałbym zapytać, czy macie jakieś nietypowe pomysły na podziękowania dla rodziców, coś niesztamponowego. Jeśli tak, to podzielcie się proszę :-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group