Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Kuchnia - Moje danie popisowe

Asiek - Sob Sty 24, 2004 6:20 pm
Temat postu: Moje danie popisowe
Otwieram pierwszy temat w dziale kuchnia. :D
Pochwalcie się swoimi osiągnięciami kulinarnymi - daniami, które są Waszą wizytówką i zawsze się Wam udają! :mrgreen: !

Edyta - Sob Sty 24, 2004 9:46 pm

nie mam jeszcze takiego doswiadczenia chociaz gotowac potrafie

najlepiej wychodza mi sosy (roznego rodzaju)
uwielbiam robic sos z warzyw (z mieszanki warzyw) np. groszek, fasolka, kukurydza, pomidory, marchweka itd

pychotka :lol:

gosia - Sob Sty 24, 2004 10:52 pm

Schab w srodku z farszem pieczarkowym

schab zawiajny jak naleśnik trzeba bardzo zbić mięso i wtedy włozyłam farsz i spiełam to wykałaczkami i smażyłam na patelni

kryszka - Nie Sty 25, 2004 1:10 am

Zawsze mi wychodzi makaron z wszelkiego rodzaju sosami oraz zapiekanki. :girl :
gosia - Nie Sty 25, 2004 10:49 am

Uwielbiam sosy i makarony a o zapiekankach juz nie wspomne :D
Madlen_ - Pon Sty 26, 2004 2:22 pm

Ja uwielbiam:

:arrow: mielone faszerowane pieczrkami
:arrow: schabowe z pieczarkami lub z ananasem
:arrow: pizza własnej robowy / włącznie z ciastem /
:arrow: zapiekany makaron z pieczarkami i serem żółtym+pomidorek, ogórek, czosek-wedle uznania / w piekarniku /
:arrow: zrazy z brzuszkiem zawijane
:arrow: spagetti z sosem słodko-kwaśnym

....itp...oj mniamuśne... :mrgreen: :mrgreen:

Edyta - Pon Sty 26, 2004 5:06 pm

a robilyscie kiedys pizze, ale taka w brytfannie

ja robilam !! !!!!!!!!
i najbardziej mi sie podoba kiedy naladuje na maksa wszystkich dodatkow :lol:

Asia - Pon Sty 26, 2004 5:15 pm

A ja najbardziej lubię... słodycze!!! :D
Asiek - Pon Sty 26, 2004 5:30 pm

Asiu, to chyba wszystkie Asie tak mają.
Ja nie lubię słodyczy. Ja je UWIELBIAM! :happygirl:

Słodka Asiek. :pokemon:

gosia - Pon Sty 26, 2004 8:05 pm

galionka napisał/a:
Ja uwielbiam:

:arrow: mielone faszerowane pieczrkami
:arrow: schabowe z pieczarkami lub z ananasem
:arrow: pizza własnej robowy / włącznie z ciastem /
:arrow: zapiekany makaron z pieczarkami i serem żółtym+pomidorek, ogórek, czosek-wedle uznania / w piekarniku /
:arrow: zrazy z brzuszkiem zawijane
:arrow: spagetti z sosem słodko-kwaśnym

....itp...oj mniamuśne... :mrgreen: :mrgreen:


Galionko skoro uwielbiasz mielone faszerowane z pieczarkami to zapraszam Cie dzis na obiad (wtorek) bo mąż robi dzis taki własnie obiadek :banan:

kryszka - Pon Sty 26, 2004 11:06 pm

Edyta mi przypomniała - pizza. Moi goście i domownicy przepadają za nią. Trochę roboty przy niej jest, ale potem jaka pychota. :lol:
Madlen_ - Wto Sty 27, 2004 9:32 am

gosia napisał/a:
galionka napisał/a:
Ja uwielbiam:

:arrow: mielone faszerowane pieczrkami
:arrow: schabowe z pieczarkami lub z ananasem
:arrow: pizza własnej robowy / włącznie z ciastem /
:arrow: zapiekany makaron z pieczarkami i serem żółtym+pomidorek, ogórek, czosek-wedle uznania / w piekarniku /
:arrow: zrazy z brzuszkiem zawijane
:arrow: spagetti z sosem słodko-kwaśnym

....itp...oj mniamuśne... :mrgreen: :mrgreen:


Galionko skoro uwielbiasz mielone faszerowane z pieczarkami to zapraszam Cie dzis na obiad (wtorek) bo mąż robi dzis taki własnie obiadek :banan:


Będę... :peace:

gosia - Wto Sty 27, 2004 8:13 pm

Galionko, obiadek był pyszny paluszki lizac czekalismy na Ciebie
a Ty gdzie sie zapodziałas :?: :roll:

olenka - Sro Sty 28, 2004 12:25 am

Moje danie popisowe to: kanapki!!!
Właśnie dzis wyszły mi idealnie. MojZ. ma dzis urodziny:) to miał byc cichy spokojny wieczór, winko i my dwoje:)
A tu prosze niespodziewajka. Dzwi zamykały sie i otwierały a telefonik nie dawał spokoju:)
Zeszło sie z 10 osób milutko ale lodówka pusta. na stół wjechały kanapki cudo (z ostaek w lodówce) szybka słądka owocowa, kurs po rolade lodowa i... toast szampanem przyniesionym przez gosci:)
Fajny wieczór, obejrzeliśmy sobie wpólnie filmik ciałoi juz sobie poszli
Jutro znów do pracy!!! A tak było miło


Kanapki mi najlepiej wychodza :dance:

Madlen_ - Sro Sty 28, 2004 9:30 am

gosia napisał/a:
Galionko, obiadek był pyszny paluszki lizac czekalismy na Ciebie
a Ty gdzie sie zapodziałas :?: :roll:


Pomyliłam pociągi :smut: zamiast do Warszawy pojechałam do Wrocławia :roll: :wink:

gosia - Sro Sty 28, 2004 7:51 pm

galionka napisał/a:
gosia napisał/a:
Galionko, obiadek był pyszny paluszki lizac czekalismy na Ciebie
a Ty gdzie sie zapodziałas :?: :roll:


Pomyliłam pociągi :smut: zamiast do Warszawy pojechałam do Wrocławia :roll: :wink:


No wiesz co, tak dac ciała :how:

Madlen_ - Czw Sty 29, 2004 9:51 am

nio....buuuu... :cryingmrgreen: to nie był dobry dzień...i do tego byłam strasznie głodna :hungry:
ice - Czw Sty 29, 2004 12:47 pm

Galionka ja nie wiem co ty bierzesz :P ale chyba musisz to odstawic ... jako mozna pojechac do Wrocka zamiast do Wa-wy ? :P
Edyta - Czw Sty 29, 2004 12:51 pm

ice napisał/a:
Galionka ja nie wiem co ty bierzesz :P ale chyba musisz to odstawic ... jako mozna pojechac do Wrocka zamiast do Wa-wy ? :P



:christmas: :christmas: :christmas: :christmas: :christmas: :christmas: :christmas:


Galionko no co ty?????!!!!!!

Madlen_ - Czw Sty 29, 2004 1:27 pm

No jakto :roll: jak...i to na "W" /Wrocław/ i to /Warszawa/ :mrgreen:
gosia - Czw Sty 29, 2004 7:39 pm

Tylko że Wrocław na dole a Warszawa na górze.
Galionko to teraz muszisz czekac aż nastepna razą będą mielone z pieczarkami
i polane sosikiem piczarkowym :D jak bedą to Ci powiem

Madlen_ - Pią Sty 30, 2004 9:48 am

gosia napisał/a:
Tylko że Wrocław na dole a Warszawa na górze.
Galionko to teraz muszisz czekac aż nastepna razą będą mielone z pieczarkami
i polane sosikiem piczarkowym :D jak bedą to Ci powiem


oki :peace: tylko nie zapomonij :mlotek: :worm:

gosia - Pią Sty 30, 2004 9:19 pm

Nie zapomne :mrgreen:
Asiek - Czw Lut 05, 2004 5:18 pm

Widzę, że wątek się "skrzywił", ale wracam do kuchni i gotowania. :hungry:
Dziś ugotowałam rosół, po raz pierwszy od dłuższego czasu, bo na ogół nie gotuję zup tylko "konkrety" (czytaj: danie mięsne :) ).
Rosół był smaczny!!! :mrgreen:

Asiek usatysfakcjonowany :happygirl:

olenka - Pią Lut 06, 2004 5:48 pm

Rosół to moja specjalnośc jak mówi mój Czmielik, chetnie gotuje niechetnie zjadam:)

I musze przyzac ze ostatnio sztuka kulinarna mnie wciaga

Ania - Sro Lut 11, 2004 12:45 pm

Oleńka zdradź mi przepis na rosół żeby miał ładny kolor, ja zawsze jak robię rosół to w smaku jest ok, ale jakiś mi dziwny kolor wychodzi i zawsze robię z niego pomidorową, mój Misiek ma wtedy ubaw jak dostaje talerz z pomidorową to zawsze mówi "co miał być rosół??" :oops:
Ania - Sro Lut 11, 2004 12:47 pm

Moim ostatnim popisowym daniem jest lasagne, bardzo proste, nie może się nie udać, polecam dla początkujących. :mrgreen:
kryszka - Czw Lut 12, 2004 12:28 am

Aniu, żeby rosół miał dobry kolor trzeba do niego dodać opaloną nad gazem całą cebulę. :D
Ania - Czw Lut 12, 2004 9:17 am

Ha Kryszko to to ja wiem i stosuję się do wszystkich wskazówek Makłowicza, problem w tym że zawsze ten mój rosół jest taki jakiś brudny i mętny.
Asiek - Czw Lut 12, 2004 9:32 am

Zeby rosół nie był mętny trzeba go "odszumować" (ha, jaka staropolska nazwa!), czyli po kilku minutach gotowania się mięsa zebrać "szumowiny" (czyli to "mętne i brudne" co wypływa). A wtedy rosołek jest klarowny!

Asiek kucharz :mrgreen:

P.S. Aniu, mam nadzieję, że zrozumiałaś o co mi chodzi - zabrzmiało to zawile, ale zawiłe nie jest! :D

Ania - Czw Lut 12, 2004 10:02 am

Dzięki Asiek, ale obawiam się że ja po prostu nigdy już rosołka ładnego nie zrobię, bo te wszystkie "szumowiny" to ja nawet przez cieniuśkie sitko cedzę a i tak kolor jest straszny.
Asiek - Czw Lut 12, 2004 10:05 am

To może za intensywnie gotujesz mięso i później sam rosół?
olenka - Czw Lut 12, 2004 10:29 am

Na malutkim gazie, na malutkim gazie.....

A co gotujacy tez moze byc na malutkim:) :winko:

Ania - Czw Lut 12, 2004 11:18 am

Oleńka a skąd wiesz??? :lol: :shock:

No więc może ja wam powiem jak ja ten rosołek gotuję od początku a wy powiecie co jest nie tak??

Za bardzo to sie nie wysilam wszystko wrzycam do jednego gara tj. piersiki z kury, włoszczyznę, dodaję tą nieszczęsną obgazowana cebulkę w skorupce, dodaje troszkę majeranku i suszonej pietruszki, i jeszce 1 listek laurowy, no i pieprz, a sól to zawsze na sam koniec jak już robię z rosołu pomidorową :roll:

No i co wy na to??

Asia - Czw Lut 12, 2004 11:46 am

Aniu:
1. ładniejszy rosół wychodzi z innych cześci kurczaka niż piersi
2. gotuj na maleńkim gazie - żeby tylko "pykał"
3. mięso powinno nie być zamrożone
3. na koniec dodaj kostkę rosołowa Knorra - teraz są takie z pietruszką i lubczykiem - naprawdę poprawia smak

mischelle22 - Czw Lut 12, 2004 11:50 am

Ale mamy dużo zdolnych kucharek :)
A wczoraj w Rozmowach w Toku zaprosili szefów kuchni najlepszych restauracji w Polsce i to samych facetów - którzy twierdzili że mężczyźni lepiej gotują bo mają więcej punktów smakowych na języku.
Cóż za szowinizm !! !

Ania - Czw Lut 12, 2004 1:33 pm

Asia kostkę z lubczykiem też dodaję, zapomniałam napisać w mojej kuchni lubczyk to podstawowa przyprawa.

A które mięsko będzie lepsze niż piersiki?? :lol: może udko?? :lol: Mischelle udzieliło mi się od Ciebie (patrz dział sport-> ankieta)

Madlen_ - Czw Lut 12, 2004 1:37 pm

Ja robię rosołek na schabie....pychotka. :lol:
kryszka - Pią Lut 13, 2004 3:30 am

A moja babcia gotuje rosół z mięsa z kury i z wołowiny. Pychota. :D
łosiu - Pon Mar 01, 2004 1:56 pm

rosół to moje ulubione danie, mogłbym codziennie jeść,
a spróbujcie zjeść rosół zamiast z makaronem to z ziemniakami, ugotowanymi oczywicie oddzielnie i nie ubijanymi, pychotttaaaaaa, tak robiła moja babcia na wsi.
aha moze ktos wie jak ugotowac czernine.
Wiem ze musi byc z kaczki(świeżej) gdyz trzeba ją samemu obrac itp., a spuszczoną krew odstawic i potem dolac d rosołu.
i właśnie w ktorym momencie dolać krew żeby sie nie zważyła????
czekam na porady.
Aha zapomniałbym rosół dziewczyny najlepiej zrobić ze świeżymi wazywami (a nie suszonymi), a moja misia robi najlepszy i ma wspaniały kolor nawet jak nie dodaje cebulki prazonej lub smażonej (nigdy jej nie dodaje, to psuje cały smak . . . . . . . . .)

pozdrawiam

Asia - Pon Mar 01, 2004 4:47 pm

Ania napisał/a:
Asia kostkę z lubczykiem też dodaję, zapomniałam napisać w mojej kuchni lubczyk to podstawowa przyprawa.

A które mięsko będzie lepsze niż piersiki?? :lol: może udko?? :lol: Mischelle udzieliło mi się od Ciebie (patrz dział sport-> ankieta)


Uważam, że udka będzie lepsze niż piersi, ale jeszcze lepiej użyć ćwiartkę lub połówke kurczaka ze skórą -wtedy będzie lepszy smak. Mozna dodac jeszcze kawałek wołowinki. Jeśli rosół ma byc zupełnie chudy, to można później zebrać oczka tłuszczu.

gosiaczek - Pią Gru 31, 2004 5:07 pm

Na razie najlepiej udaje mi się risotto z kurczakiem i pieczarkami (i marchewką, i cebulą, i papryką, i czosnkiem). Pycha, a ponadto, jak podkreśla Mój Doktor, bardzo zdrowe.
Zrobiłam właśnie na dzisiejszą noc, ale chętnie się podzielę, bo przyrządzone w ilości wystarczającej na tydzień :lol:

just_Kate - Sob Sty 01, 2005 8:22 pm

A ja na chwilę wrócę do rosołu. :) ?eby rosołek był ani za tłusy, ani za chudy, to ja daję część ud bez skóry i tłuszczu, a części nie oczyszczam. Jak raz dałam wszystko nieoczyszczone, to był straaaasznie tłusty. :(
Poza tym można też (dla smaku) oprócz (lub zamiast) kostki Knorra z lubczykiem (znam, a jakże :D ) dodać trochę Vegety, czy Ważywka - jak kto woli. Tylko trzeba wcześniej pamiętać, żeby na początku mniej wodę posolić. :wink:

A moim "popisowym" daniem (tzn. takim, które najbardziej lubi mąż) są piersi kurczaka pieczone w piekarniku z ziemniaczkami. (piersi wcześniej nacieram różnymi przyprawami i - przede wszystkim - czosnkiem, obsmażam na patelni, wkładam do nagrzanego piekarnika, do tego wcześniej lekko podgotowane kartofelki, posypuję je też przyprawami i piekę przez ok. 20 min). Dla mojego męża - pycha, dla mnie trochę za dużo kalorii. :wink:

Burza - Nie Mar 06, 2005 4:08 pm

a ja wroce do slodkosci:
moje popisowe to chałwa i sezamki a to wszystko dlatego, że dlugo do piekarnika niemożna było się dostać więc wszystkie pieczone ciasteczka odpadły..
a z tradycyjnych dań to wspomniana przeze mnie w innym poście shoarma z kurczaczka (bardzo prosta robota - polecam)

Marti - Czw Mar 10, 2005 4:21 pm

A mie najlepiej wychodzi Bouef Strogonov - chyba tak się pisze. Może być też z polędwicą wieprzową. Szybciej się robi i jest równie smaczniutki. Mój przyszły go uwielbia. :)
SaraLee - Pią Mar 11, 2005 12:33 am

A ja uwielbiam robić i jeść :graba: tiramisu. Mniam mniam :30:
Pusiak - Pią Mar 11, 2005 9:43 am

kryszka napisał/a:
Zawsze mi wychodzi makaron z wszelkiego rodzaju sosami oraz zapiekanki. :girl :


No ha.... ja mam takie spaghetti z sosem zrobionym z paróweczek, papryczki, cebulki, czosneczku, koncentratu pomidorowego i przypraw.... mniamuśne jest i zawsze mi wychodzi.... jeszcze sie nie zdarzyło, żeby ktoś nie chciał wiecej :D
A zapiekanka tez mi super wychodzi:)

sękuś - Pią Mar 18, 2005 1:14 pm

Ja uwielbiam makaron z roznymi sosami, ale moim daniem popisowym jest piers kurczaczka w zubie cebulowej PYCHA !! !!!!

Oto przepis:
- dwie piersi
- opakowanie zuby cebulowej w proszku (lub dwa op w zaleznosci od potrzeb)
- smietana 18% (jeden kubeczek ok 200 -250 g)
- oliwa na spód naczynia zaroodpornego
- sol i pieprz do smaku

Kroimy piersi na male kawalki i ukladamy w naczyniu zaroodpornym posypujac co jakis czas zupa cebulowa, jak ulozymy wszystkie kawalki miesa zalewamy wzystko smietana i wstawiamy do piekarnika, po jakis 10 minutach wyjmujemy z piekarnika mieszamy wszystko dokladnie i wkladamy ponownie na jakies 10-15 minut, tak zeby miesko nie bylo surowe
gotowa potrawe podajemy najlepiej z ryzem

Smacznego !! !

Mefiu - Wto Sie 23, 2005 10:51 am

Moim daniem popisowym jest pyszna ...Pomidorówka :D :D:D:D:D a tak prawdę mówiąc to pieczeń wieprzowa w miodzie:

Bierzemy miesko wieprzowe (najlepeij od szynki) myjemy, suszymy i nacieramy solą . w miedzyczasie przygotowujemy sosik:
1) 100 ml miodu
2) 2 łyżki musztardy (mogą być różne typy)
3) 2 łyżeczki curry
4) troszkę oliwy

razem to mieszamy.

Nastepnie bierzemy naczynko żaroodporne i wysmarowywujemy je masełkiem i wkładamy tam nasze miesko, natarte wczesniej sosikiem i wkladamy do rozgrzanego do 150 stopni piekarnika. Pieczemy okolo 2 godzinek, co jakis czas obracając.

Można też dodac do sosiku około 300 ml rosołu wołowego (może byćz kostki)

?yczę Smacznego :)

Pusiak - Wto Sie 23, 2005 10:54 am

Pychota :) A Misia mięska z grilla to też poezja :) Co do pomidorówki to też można uznać to za danie popisowe :)
Kot - Wto Sie 23, 2005 12:39 pm

Pusiak ale Ci się utalentowany mężczyzna trafił :30:
kryszka - Wto Sie 23, 2005 8:28 pm

Mmmm... brzwi smakowicie. :mrgreen: Uwielbiam pieczenie. Chyba mam obiad na niedzielę. :D
Pusiak - Sro Sie 24, 2005 9:28 am

kryszko, naprawdę z czystym sumieniem moge polecić, czegoś tak pysznego jeszcze nigdzie i nigdy nie jadłam :)
a co do utalentowanego mężczyzny, to fakt :) talent do różnych rzeczy to Mefiu ma, do gotowania między innymi też :lol:

Calinka - Sro Wrz 21, 2005 12:35 pm

Kotlrty mielone z selerem i serem żółtym :D .
strawberrytea - Sro Gru 07, 2005 11:18 pm

NASZE danie popisowe (moje i mojego męża) to żeberka w miodzie :)
Alma_ - Czw Gru 08, 2005 8:21 am

Moje to chyba makaron w sosie 4 sery z pieczarkami i szynką :30:

Ale aktualnie wychodzę z wprawy - dieta :smut:

Marti - Sob Sty 07, 2006 10:48 am

keks warzywny

25 dkg pieczarek
2 cebule
szklanka i trochę mąki
1/2 kostki margaryny
4jajka
10 dkg np szynki konserwowej w plasterkach
czerwona i zielona papryka - nie za duże
10 dkg startego sera żółtego
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
sól, pierprz, dla amatorów natka pietruszki

Warzywa trzeba pokroić w kostkę - pieczarki i paprykę nie za drobniutko. Jajka ubić mikserem ale trzeba używać tych takich poskręcanych pałąków - nie wiem jak je nazwać w każdym razie to nie te co ich się zawsze używa tylko te drugie :roll:
Margarynę roztopić w kubeczku i przestudzć. Do jajek stopniowo dodawać mąkę, tłuszcz, proszek do pieczenia i ser. Miksować tymi pałąkami. Warzywa należy podsmarzyć każde odddzielnie. Można bez tłuszczu jak macie taką patelnię. Przestudzić i wrzucić do ciasta. Dołożyć szynkę pokrojoną w kostkę i wszystko dobrze łychą wymerdać. Przyprawić. Ewentualnie dodać natkę.Taka porcję robię w dwóch małych foremkach "korytkach" bo ciasto nieco wyrośnie, ale jego wysokść zależy od waszych upodobań. W każdym razie na jedno korytko ciasta jest za dużo. Formę trzeba wysmarować tłuszczem i wysypać porządnie bułką tartą - lubi się przyklejać przez ten ser. Pieczemy na oko około pół lub więcej godzinki. Musi być ładnie przyrumienione.
To jest świetne na imprezę zamiast kanapek albo pasztecików do barszczyku.
Smacznego :wink:

Kot - Sob Sty 07, 2006 5:35 pm

Ten keks warzywny brzmi ciekawie :30: musze wypróbować w wolnej chwili.

Ja ostatnio specjalizuję się w polędwiczkach wieprzowych przyrządzanych na różne sposoby 8)

katia - Sob Sty 07, 2006 5:46 pm

Moje danie popisowe to polędwiczki w piwie i miodzie, smażone na patelni, podawane z frytkami i porami w sosie beszamelowym albo wątróbki drobiowe z jabłkami
Danie popisowe mojego N. to kotlety mielone z żółtym serem i wzelkiego rodzaju makarony

strawberrytea - Nie Sty 08, 2006 12:42 pm

hmmmm ale fajnie brzmi :) Moze podałabys przepis?
kryszka - Nie Sty 08, 2006 2:27 pm

Marti napisał/a:
keks warzywny

Zrobiłam wczoraj na obiad. :) Podałam na ciepło z ryżem i keczupem, bo już nie chciało mi się robić jakiegoś sosu.
Dobre, na ciepło nawet lepsze. Ale chyba za mało doprawiłam solą, bo było trochę mdłe, ale to tylko kwestia wprawy. :D

Aha, i robiłam w dużej formie keksowej - w sam raz. To co zostało jemy na zimno.

Natalia - Pon Sty 09, 2006 11:01 pm

Alma_ napisał/a:
Moje to chyba makaron w sosie 4 sery z pieczarkami i szynką :30:


Alma, narobiłaś mi smaka tymbardziej, że uwilbiam makarony pod różną postacią.
Dostanę przepis?? A zaznaczam, że kuchnia to nie jest moja najmocniejsza strona więc proszę o werseję dla przedszkolaka :-)

Alma_ - Wto Sty 10, 2006 9:24 am

Natalia, proszę bardzo: Makaron 4 sery z pieczarkami i szynką.

Smacznego :mrgreen:

Natalia - Wto Sty 10, 2006 6:29 pm

Dziękuję pięknie Alma, o wynikach poinformuję, jak wypróbuję przepis:-)
Marti - Nie Sty 15, 2006 11:20 am

Katia podziel no się przepisem na te polędwiczki bo mnie zaintrygowały... :wink:
katia - Sob Sty 21, 2006 10:47 pm

Polędwiczki w miodzie i w piwie
Najpierw trzeba zrobić zalewę z miodu, piwa i ziół- takich jakie lubisz do tego rodzaju mięsa, ja najczęściej dodaje przyprawy grilowej. Następnie do garnka włożyć polędwiczki w całości i dodać zalewy i trzymać polędwiczki w tej zalewie przez kilka godzin.Nastepnie smażymy poledwiczki na patelni, najpierw na małym ogniu, pod przykryciem, aby się "przeparowały", a następnie na większym ogniu, aby nabrały ładnego koloru, ale należy uważać, aby miod sie nie przypalił. ( Ja podaje polędwiczki w całosci, choś jest to trochę trudniejsze w przygotowaniu.Każdy dostaje 1 konkretną sztukę mieska na talerz)
Pory najpierw się krótko gotuje w wodzie z dodatkiem niewielkiej ilości cukru, a nastepnie przekłada się do zrobionego wcześniej sosu beszamelowego, przez chwilke gotuje i przekłada do żaroodpornego naczynia.
Zyczę smacznego i pozdrawiam
Katia

Marti - Nie Sty 22, 2006 9:44 am

Dzięki, brzmi pyszniutko. W piątek mam wolne więc zaskoczę mojego mięsożarłoka .
karmelcia - Pon Sty 23, 2006 1:16 pm

szaszłyczki z kurczaczka i brzoskwini :) mniam , mniam, Moj Mezczyzna uwielbia to danie :)
Kasiawka - Pon Lut 13, 2006 9:16 am

Może nie danie ale polecam:

wczoraj z racji wizyty rodzinki na obiedzie zrobiłam niby surówkę tak na "czuja" wyszła pyszna:

:arrow: sałata
:arrow: ogórek zielony
:arrow: mandarynki- 3-4 szt.
:arrow: migdały obrane
:arrow: rzodkiewka
:arrow: oliwa z oliwek wymieszana z ziolami prowansalskimi i papryka ostrą- ale troszkę
tego sosiku było

sałatę podarłam na mniejsze kawałki, a resztę produktów pokroiłam w drobną kosteczkę, nie dość że byłą pycha to jeszcze super kolorystycznie wyglądała, pewnie niedługo znów ją zrobię :mrgreen:

zwłaszcza, że na moje grymasy ciążowe pasuje mi idealnie
:mrgreen:

Dotka - Pon Lut 13, 2006 1:33 pm

Kasiawka ja z chęcią zjadłabym Twoją sałatkę gdyż ma różne smaki (jest inna), a ja ostatnio narzekam co mam zjeść. Chyba sobie dzisiaj zrobię sałatkę grecką z fetą. Narobiłaś ochoty :girl :
ananka - Wto Mar 21, 2006 8:59 pm

Ania napisał/a:
Ha Kryszko to to ja wiem i stosuję się do wszystkich wskazówek Makłowicza, problem w tym że zawsze ten mój rosół jest taki jakiś brudny i mętny.


Z tego co wiem to aby rosól nie był mętny to poprostu nie może się zagotować:) Musi długo stać na maleńskim ogniu ale nie morze osiągnąć temperatury wrzenia :) Powodzonka

Coś co niezawodnie mi wychodzi to twarożki oraz kotlety mielone i schabowe. Natomiast moje Słońce uwielbia moją pomidorową :)

julia - Pią Mar 31, 2006 1:04 pm

A co byscie powiedziały na lazanie? Makaron przełożony farszem z mięsa mielonego, pieczarkami, sosem pomidorowym najlepiej własnej produkcji, polane beszamelem, zapieczone........mmmmmmm pychotka. Tylko te kalorie............
Kasiawka - Pią Mar 31, 2006 1:10 pm

lazanie czasem robię, ale może jutro zrobię pierogi z kapustą i grzybami, bo się mąż dopomina , ech ale to też roboty nie mało :wink: ale czego się dla mężą nie robi ;-)
Alma_ - Pią Mar 31, 2006 1:12 pm

Lasagne lubię, ale jak dla mnie zdecydowanie zbyt pracochłonna.
Rzadko mam tyle czasu w kuchni, a jak już mam - to wole zrobić coś zdrowszego ;)

Kot - Sob Kwi 01, 2006 8:44 pm

Ubóstwiam lasagne ale w wersji z szynką, mozzarelą i sosem beszamelowym :wink:
Olusia - Sro Maj 31, 2006 9:00 pm

Moim daniem popisowym jest pierś kurczaka ze serem zapiekana. Mój T. ją poprostu uwielbia.
misia-misia - Pon Cze 12, 2006 12:00 pm

Moim (z pomocą S.) daniem popisowym jest Pizza a głównie sos do pizzy.
Wczoraj znowu zrobilismy pizze. S. zagniatał ciasto a ja przygotowywałam resztę składników i mój sosik!Jak w prawdziwej włoskiej pizzeri a moze i lepszy :lol:

kryszka - Pon Cze 12, 2006 12:06 pm

Rozumiem, że sos pod składniki, a nie do polania pizzy? ;)
misia-misia - Pon Cze 12, 2006 12:21 pm

Mojemu S. tak zasmakował ten sos że chciał go duuużo i nie tylko pod składniki ale i na wierzch do polania. Wszystkim bardzo smakowało. Zostało nam jeszcze po kawałku pizzy na obiad no i sosik dla mojego S. :lol:
kryszka - Pon Cze 12, 2006 12:28 pm

Pytałam się, bo w prawdziwej włoskiej pizzerii nie dają sosu do polania. ;)
misia-misia - Pon Cze 12, 2006 12:30 pm

Tak tak, sos pod składniki ale ze taki dobry to i na wierzch też konieczny. :lol:
Alma_ - Pon Cze 12, 2006 1:48 pm

kryszka napisał/a:
w prawdziwej włoskiej pizzerii nie dają sosu do polania. ;)

Kiedyś nie wyobrażałam sobie pizzy bez sosu, teraz wolę bez - a już najlepiej pizza makuje mi we Włoszech :lol:

FifthAvenue - Pon Cze 12, 2006 1:53 pm

Prawdziwa wloska pizza jest sama w sobie taka pycha, ze zadnego sosu nie potrzebuje....
U nas chyba dlugo jeszcze nie bedzie miejsca z prawdziwa pizza.... Jest niby w tej wloskiej knajpce Da Antonio.. bardzo blisko, ale to jednak nie to...
A ja umiem w dobrych warunkach (tzn we wloskiej pizzerii) z takiej kuleczki zrobic piekny placek/spod do pizzy :-) Niby to zadne osiagniecie, ale naprawde to wcale nie jest takie proste.... Sie nauczylam we zeszlym roku. Moj znajomy ma wlasnie taka wloska pizzerie w samym sercu Toskanii... ojojoj... nawet najbardziej rygorystyczna dieta mnie nie powstrzyma przed zjedzeniem calej takiej ogromniastej pizzy....

Kati - Pon Cze 12, 2006 1:58 pm

Moje popisowe danie to polędwizcki wieprzowe ze śliwkami i serem duszone w czerwonym winie :)

No i pstragi w śmietanie z ryżem :mrgreen:

szczako - Pon Cze 12, 2006 2:00 pm

ja postuluje, zeby do tych popisowych dan od razu dodawac przepisy. Kati, na te poledwiczki np. ... bardzo ladnie prosze ... :D
Kati - Pon Cze 12, 2006 2:07 pm

polędwioczki wieprzowe,śliwki kalifornijskie suszone, żółty ser i czerwone, wytrawne wino, jabłko


Zamarynować część śliwek (najlepiej na noc w lodówce) w czerwonym winie z dodatkeim pokrojonego jabłka.
Polędwiczki rozkroić (ale nie do końca) wzdłuż. Układać kolejno obok siebie pozostałe śliwki również wzdłuż i pokrojony w cienkie słupki ser żółty, osolić delikatnie i oprószyć pieprzem. Złożyć i obwiązać ciasno nitką, ułożyć w naczyniu do pieczenia, zalać marynatą uprzednio zrobioną i piec aż mięsko będzie miękkie. Pokroić w plastry. Podawać polane sosem :wink:

Alma_ - Pon Cze 12, 2006 2:13 pm

Kati, brzmi pysznie... :mrgreen:
Ja bym tylko zamieniła zwykły żółty ser jakimś pleśniowym, wolę ostrzejsze smaki... Wypróbuję przy najbliższej okazji!

Pusiak - Wto Cze 13, 2006 7:53 am

Kati, a ja dla odmiany prosze o przepis na pstrąga :)
Kati - Wto Cze 13, 2006 9:28 pm

Zagotować bulion (z kostki) na patelni, wrzucić ryż i gotować około 15 min - aż się wchłonie - jesli będzie twardy - dolać bulionu. Rozrobić ramę Cremafine (czy jakoś tak ;) ) z jajkiem, dwoma łyżkami soku z cytryny i koperkiem posikanym na drobno. Dodać do ryżu, włożyć posolone i oprószone pieprzem oraz polane sokiem z cytryny filety z pstrąga, dodać pokrojony w kostkę świeży, zielony ogórek i włożyć ćwiartki pomidora dusić rybkę pod przykryciem około 15 min. Doprawić białym pieprzem i solą.
:mrgreen:

Pusiak - Sro Cze 14, 2006 10:27 am

Mniam, brzmi smakowicie :) Dzieki bardzo Kati :) Musze sobie kupic wieksza patelnię :)
Misiamo - Czw Sie 31, 2006 11:30 am

A co powiecie na ryż po kreolsku? To moje popisowe danie.

Przepis na 2 osoby. Szklanka ryżu, odrobina oleju, 1 kostka rosołowa, przyprawy np. pieprz papryka, zioła, co kto lubi.
Ryż podsmażamy na patelni na kolor złoto-brązowy, potem gotujemy go w 2,5 szklankach wywaru z kostki rosołowej. Można wsypać przyprawy, żeby np. był ostrzejszy. Nie solimy, bo kostka rosołowa jest wystarczajaco słona.
Ryż po kreolsku pysznie smakuje z rybą po grecku, z szaszłykiem, filetem z kurczaka i jakimś ostrym sosem.

annam_j - Pią Lis 17, 2006 7:46 am
Temat postu: moje danie popisowe
czesc wszystkim
moj narzeczony uwielbia jak gotuje
uwielbiam goląbki po meksykańsku,
zapiekanke z makaronu, pieczarek ,miesa mielonego, i sera
leczo,
fasolke po bretonsku,
pizze roznego rodzaju,
albo parowki po dunsku
jajka faszerowane
ryba p japonsku

puchota a przed wszystkim uwielbiam piec ciasta

asia84 - Pon Mar 19, 2007 12:18 pm

moje popisowe danie to wołowina na ostro w śmietanie :)
zylska - Sro Mar 21, 2007 2:54 pm

Ja robię pyszną Lasagne
Dunia - Czw Mar 22, 2007 1:50 pm

Lazania jest świetna, zresztą na wszystkie podane przez Was potrawy cieknie mi ślinka :dreaming:
Dopiszę przepis na moją specjalność
Zupa cebulowa

Składniki na dużą porcję:
1 kg białej cebuli,
2 łyżki masła
1,5 szklanki białego wina
4 łyżki cukru
1 litr rosołku z kostki
bułeczki
żółty ser
sól, pieprz i tymianek (2 ząbki czosnku)


Wykonanie:
Cebulę posiekać w kosteczkę (ew rozdrobnić w blenderze) i poddusić na maśle (nie rumienić). Zalać rosołem i gotować pod przykryciem na wolnym ogniu ok. 30 min. Cukier upalić na suchej patelni. Uzyskanym karmelem zabarwić zupę, przyprawić i dolać wino.
Do żaroodpornych miseczek włożyć po pół bułeczki i zalać to zupką. Posypać startym żółtym serem i wstawić do piekarnika (mikrofali), aby wszystko się zapiekło.

milcza3j - Czw Mar 22, 2007 5:34 pm

:) a moja specjalność to FRUWAJ?CY JAKUB :razz: przepis przywieziony przez tate ze Szwecji

postanowiłam podac przepis... bo danie to od kilku lat robi furore wśród moich znajomych
p.s. proszę się nie znięchęcać składnikami( może brzmieć dziwnie) ale jest pycha :) mam nadzieje że mi zaufacie hihi

Składniki na 4-5 osób
1 ładnie wypieczony kurczak z rożna( albo 1,5 jak są małe)
2. 500 ml śmietany tortowej( chodzi o slodką śmietanę... np 36%)
3. 2 banany
4. 50 -70 gram orzeszków ziemnych słonych
5. ok 200gr boczku ( najlepeiej kupić jedno opakowanie boczku wędzonego w plasterkach)
6. ok 120-150 gr ketchup HEINZ MEXICANA...a gdyby nie było HEINZ czerwony
7. ok 30-50 gr najzywklejszego ketchupu pikantnego
8. pieprz cayenne, lagodna papryka czerwona, pieprz czarny mielony
9. 2-3 torebki ryżu

Piekarnik nagrzewamy do 220 stopni. W tym czasie kroimy( ja tne nożyczkami kuchennymi) kurczaka na takie kawałki około 2 cm, skórke też :) ). Wszytko to przesypujemy do naczynia żaroodpornego. Na rogrzaną patelnie( można polać odrobine oleju) układamy plasterki boczku i wysmażamy je aż do momentu gdy powstaną z nich jakby takie "boczkowe chipsy"; następnie przekladamy je na ręcznik papierowy żeby odciekły z tłuszczu i wystygły. Do jakiegoś naczynia( nie tego żarodopornego) wlewamy śmietane i dodajemy oba rodzaje ketchupu, tak by uzyskać taki kolor jasno różowo- łososiowy, doadjemy szczypte cayenne, papryki i pieprzu( to zalezy jak ostre lubicie) i mieszamy wszystko dokładnie za pomoca zwykłej łyżki :) - sos gotowy! Teraz zalewamy kwałki kurczaka znajdujące sie w naczyniu żaroodpornym naszym sosem i równo rozprowadzamy łyżką. Na tym sosie układamy pokrojonego w plasterki banana, posypujemy orzechami i skruszonymi kawałkami boczku( te które wcześniej wysmażylismy na patelni). Następnie przykrywamy naczynie żarodoporne górną "pokrywką" i wstawiamy do nagrzanego piekanika na około 25-40 minut. Danie jest gotowe gdy widać że sos bulgocze na całej powierzchni. W czasie gdy nasz "fruwający Jakub" przebywa w piekarniku gotujemy ryż.

Danie podaje się w ten sposób, że ryż rozkłada sie na środku talerza i polewa "fruwającym jakubem"

?ycze Smacznego!!!

klarysa - Pią Kwi 13, 2007 8:46 pm

makaron z brokulami - pyszne, szybkie, zdrowe. podsmazone brokuly, smietana/jogurt, bazylia (najlepiej swieza), sol, pieprz. mozna dodac smazony boczek lub kurczaka no i makaron (swiderki lub spaghetti)

do pizzy lub zapiekanki dobry jest sos jogurtowy z dodatkiem swiezej posiekanej miety i czosnku (juz jutro:))

karszym - Pią Maj 04, 2007 6:13 pm

Moją specjalnością jest Łosoś na slodko:

1) filet z lososia
2) brzoskwinie
3) rodzinki
4) żóty ser
5)pieprz
6) oliwa z oliwe
7) sok z cytryny

Oczyszczamy lososia z osci, dzielimy na porcje.Skrapiamy sokiem z cytryny, polewany olowa z oliwek.posupujemy piprzem. kladziemy brzoskwinie, rodzynki. Posupujemy żóltym serem.
Zapiekamy w piekarniku 180/ 20minut

Zyczę smacznego

Gabro - Czw Sie 02, 2007 11:26 am

Moim daniem popisowym jest ragout z kurczaka :)
Marti - Pon Wrz 17, 2007 2:31 pm

Gabro a jak to sie robi?
EwaM - Pon Wrz 17, 2007 10:40 pm

A ja uwielbiam i robić i jeść solę w pomidorach i cytrynie. Pyszne i łatwe do zrobienia.

Filety soli
pomidory
cytryna
koperek
sól, pieprz

Filety solimy i pieprzymy i do naczynia żaroodpornego. Pomidora obieramy ze skórki i kroimy w kostkę. Cytrynę obieramy ze skórki i ze skórek tych w środku - najtrudniejsza i najbardziej pracoczhłonna część. Filety posypujemy pomidorami i cytryną, na wierzch posiekany koperek. Koperek można dodać później żeby się nie spiekł. Jeśli ryby jest dużo to możemy zrobić drugą warstwę. Całość do piekarnika, aż się ryba upiecze, a cytryna i pomidory puszczą sok. SMACZNEGO

Gabro - Wto Wrz 25, 2007 11:03 am

Marti napisał/a:
Gabro a jak to sie robi?


Składniki:
filet z kurczaka
jabłko
papryka (najlepiej czerwona, bo wtedy fajnie potrawa wygląda :) )
rosołek w kostce
musztarda
sól
pieprz

Filet z kurczaka należy pokroić w kostkę, ale niezbyt drobną. Doprawić, a potem podsmażyć. W tak zwanym "międzyczasie" należy obrać jabłko i usunąć gniado z pestkami, z papryki także usunąć pestki. Jabłko i paprykę pokroić w kostkę. Przełożyć kurczaka, jabłko i paprykę do garnka, zalać wodą i dodać kostkę rosołową. Dusić aż będzie miękkie. Na koniec dodać 2 łyżki musztardy, dosolić.
Podawać z ryżem.

Jeżeli robisz potrawę dla większej ilości osób, to oczywiście należy zwiększyć ilość składników.

Marti - Wto Lis 06, 2007 1:29 pm

O to trochę coś na kształt strogonowa. Muszę wypróbować. :razz:
tulipanek - Pon Sty 21, 2008 6:24 pm

Moimi sprawdzonymi daniami są

sałatka gyros
pizza kebab
gulasz z kaszą
zapiekanka ziemniaczana
żeberka

Klaudynka - Pią Maj 09, 2008 6:12 pm

Jakieś pół roku oglądałam gotującą Nigelle, i podpatrzyłam smakowity, prosty deserek, otóż: MALINOWE PRZEKŁADA?CE :)

Oto przepis:

2 kubki mrożonych malin (z truskawek, owoców leśnych również wychodzi b.dobry)
4 łyżeczki cukru pudru
2 kubki jogurtu
½ kubka pokruszonych ciastek (np. herbatników)

Potrzebny sprzęt: 6 szklaneczek

Wrzuć maliny i cukier do blendera. Bądź cierpliwy, mogą ciężko się miksować gdy są zamrożone.

Włóż 1-2 łyżeczki puree malinowego do każdej szklanki na to 2 łyżki stołowe jogurtu i na szczyt garść ciastek. Potem jeszcze raz jogurt, maliny i ciastka. ;P


anna1984 - Wto Sie 12, 2008 3:21 pm

A moje popisowe to lasagne :D

Uwielbiam włoskie dania - zarówno przyrządzać, jak i jeść :D Może komuś się przyda mój osobisty przepis?

Pozwólcie, że najpierw opiszę wykonanie, a później będą potrzebne składniki zebrane do kupy :D

Na oleju, a najlepiej na oliwie z oliwek podsmażamy mięsko (ach, jak ja kocham mięso, jestem zdecydowanym mięsożercą...), doprawiamy je solą i pieprzem. Dodajemy cebulkę pokrojoną w drobną kosteczkę i czosnek. Mój patent na czosnek jest taki, żeby nie przeciskać go przez praskę, tylko też pokroić bardzo drobno - wtedy jest bardziej wyczuwalny w potrawie jego smak i zapach. Wiadomo - zależy co kto lubi. Mięso nam się dalej pięknie smaży w towarzystwie warzywek, dorzucamy paprykę znów poszatkowaną i pieczarki w malutkich kawałkach. Wszystko musi być drobne. Zaczyna już smakowicie pachnieć... W kubeczku mieszamy 3-4 łyżeczki koncentratu pomidorowego z odrobiną fixu do spaghetti (albo bez, ostatnio robię bez), dolewamy wodę, dodajemy paprykę słodką, ostrą, oregano i bazylię. Po wymieszaniu sos wędruje do mięsa, dodajemy pomidory, czekamy aż troszkę się to jeszcze pobulgocze i mamy już połowę sukcesu ;) Jeżeli ktoś dotrwał do tego momentu, to gratuluję! Ogólnie sos nie może być zbyt rzadki.
Teraz zabieramy się za sos beszamelowy. Na patelni trzeba rozpuścić 2 łyżki masła, dodać mąkę i szybko mieszać, żeby nie powstały grudki. Do takiej masy wlewamy ok. 2-3 szklanki mleka o temp. pokojowej. Ja to zawsze robię na oko, dlatego nie jestem w stanie powiedzieć ile dokładnie... Znów dokładnie mieszamy, mieszamy, energicznie, ale na małym ogniu! Do tego wszystkiego dorzucamy żółty ser, który ja zawsze ścieram na tarce, wtedy szybko się rozpuszcza. Na koniec przyprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Tę ostatnią uwielbiam, więc w mojej lasagne jest jej naprawdę dużo. Mmmmm... To już prawie koniec. A jak pachnie!
Na koniec sztuka układania :wink: Ja osobiście płatki do lasagne zawsze wrzucam na 2 minuty na wrzącą wodę, pomimo że piszą na opakowaniu, że to nie jest konieczne. Z mojego doświadczenia wynika jednak, żeby ich nie słuchać ;) Układanie nie wymaga talentu, ale na pewno czasu i cierpliwości: płatek, sos mięsny, sos beszamelowy i od nowa (kilka takich warstw). Na górze kładę już tylko pojedynczy płatek i na nim kawałki świeżego pomidora. Wszystko wędruje w naczyniu żaroodpornym do piekarnika na ok. pół godziny. Po jakichś 20 minutach zaczyna pachnieć na całego i wtedy ostrzegam - żołądek owija się już dookoła kręgosłupa :D Gotową lasagne kroję na pół - wówczas powstają kwadraciki. Ładnie wyglądają podane na liściu sałaty. Smacznego!!


A teraz czego i ile: :)

- płatki do lasagne - można bez problemu dostać w większym sklepie
- potrzebna ilość (heheh, dla każdego pewnie będzie inna) mięsa mielonego, najlepiej wieprzowo-wołowego, ale zależy co kto lubi; poza tym można sobie samemu zmielić (czy też zemleć - forma dla polonistów ;) )
- koncentrat pomidorowy
- odrobina fixu np. Knorra do spaghetti bolognese (ale niekoniecznie)
- czerwona papryka
- parę pieczarek
- cebule - tu znów ilość wg uznania
- czosnek
- pomidor
- mleko
- odrobina masła
- 2 łyżki mąki pszennej
- żółty ser
- przyprawy: sól, pieprz, papryka słodka i ostra, oregano, bazylia, gałka muszkatołowa

ewex - Wto Sie 12, 2008 3:38 pm

Klaudynka napisał/a:
Jakieś pół roku oglądałam gotującą Nigelle, i podpatrzyłam smakowity, prosty deserek, otóż: MALINOWE PRZEKŁADA?CE :)


potwierdzam deserek jest pyszny i łatwy w przygotowaniu (oczywiście trzeba mieć blender) polecam :)

ja mam sprawdzony przepis na kurczaka z warzywami (danie jednogarnkowe) pychotka :)
robie go latem bo w składzie jest papryka a wiadomo zimą droooooga. :|

*Motylek* - Sro Sie 20, 2008 10:26 am

A ja jako moje popisowe danie podam lasagne:

250g makaronu lasagne, ser żółty (dużo), tymianek, masło.

Sos czerwony: mały koncentrat pomidorowy, 200g mielonej wołowiny, oliwa z oliwek, 1 cebula, sól, pieprz, papryka, oregano.

Podsmażyć cebulkę na oliwie, dodać mięso i smażyć aż zmieni kolor, dodać koncentrat i dusić. Doprawić do smaku.

Sos biały: śmietana 18% 100g, 0,5 szklanki mleka, 2 minikostki pieprz kolorowy, drobno starty parmezan (lub inny).

Wszystkie składniki wymieszać.

Sos zielony: zielone oliwki z papryką, cebula, oliwa z oliwek, 3-4 ząbki czosnku

Na oliwie podsmażyć pokrojoną w drobną kostkę cebulę, dodać oliwki i smażyć dalej. Na koniec dodać wyciśnięty czosnek.

W wysmarowanym naczyniu układać warstwy: makaron, sos czerwony i plastry sera, makaron, sos biały, makaron, oliwki, makaron, sos czerwony, makaron, sos biały, starty drobno ser, tymianek i wiórki masła.
Zapiekać ok. pół godziny w piekarniku nagrzanym do 200˚C.

niesia2708 - Pon Wrz 29, 2008 11:16 am

Zapiekanka z ryżem i kurczakiem i dodatkowo odkąd mam problemy z żołądkiem-krupniczek
reniak - Sob Lut 14, 2009 5:03 pm

Ja uwielbiam (głównie jeść) skrzydełka w karmelu...
temidaaa - Nie Lip 05, 2009 10:24 am

- zupa kukurydziana
- skrzydełka w sosie miodowo-sojowym
- sałatka z wędzonym kurczakiem, kukurydzą, winogronem, płatkami migdałów, żółtym serem, rodzynkami

mietka - Nie Lip 05, 2009 6:48 pm

sushi :)

mniammmm

neskalodz - Sob Sie 15, 2009 2:03 pm

1. Sakiewki faszerowane
Skladniki:
Ciasto nalesnikowe (mleko , jajka, woda, olej, sol)
1 piers z kurczaka (podwojna)
0.5 kg pieczarek
3 cebule
30 dkg sera zoltego
2 peczki szczypioru grubego
sol
pieprz
Spopob wykoniania:
z ciasta nalesnikowego smazymy nalesniki, piers z kurczaka kroimy na drobne kawalki, doprawiamy i smazymy na oleju, pieczarki kroimy i smazymy razem z pokrojona cebulka, doprawiamy, usmazone mieso z kurczaka i gotowe pieczarki z cebula mieszamy razem w misce, dodajemy ser utarty na tarce. Gotowa mase przekladany na nalesniki po lyzce albo wedlug uznania i z farszem zwiazujemy grubym szczypiorem po czym na 15 min do nagrzanego piekarnika :) smacznego :) I jeszcze wkleje fotke mojego autorstwa ;)



2. Jajka faszerowane - farsz jak kto lubi - ja zawsze robie z szyneczka, pieczarkami i szczypiorkiem, ale najwazniejsze by faszerowane polowki jajek obtoczyc w buleczce tartej i opiec ta buleczke na zloty kolor i podawac na goraco :smile:
3. Lasagne
4. Leczo

marikalta - Pon Lis 09, 2009 11:32 pm

A ja robię rewelacyjne naleśniki z cynamonem i serkiem waniliowym
leczo z cukinią, golonkę z indyka,zupę cebulową no i spagetti ale takie włoskie gdzie makaron jest oblepiony sosem pychotka :)

Weira - Wto Lis 10, 2009 1:26 pm

parówki w cieście nazywane przez mojego P. - pychotkami
oraz warzywa z mięskiem w sosie pomidorowym

Malena - Czw Lis 12, 2009 3:13 pm

Faszerowane papryki - farsz z ryżu, cebulki, czosnku, pieczarek i pietruszki. Z patelni wprost do papryk przekrojonych na pół. Dosć długo trzeba zapiekac, ale naprawdę pychotka:) pod koniec pieczenia na ostatnie 5 min posypać żółtym serem:)

[ Dodano: Czw Lis 12, 2009 3:25 pm ]
Drogie forumki, przejrzałam wątek i dziekuję Wam za mnóstwo inspirujących przepisów:) skrzętnie spisałam i zastosuje w kuchni:)

Audiolka - Czw Lis 12, 2009 9:41 pm

Naleśniki z farszem
Naleśniki oczywiście trzeba usmażyć-ale to chyba wiecie jak :) Potem na usmażonego naleśnika (posmarowanego sosem, bądź koncentratem pomidorowym) kładę parówkę (koniecznie odwinięta z folii)
Na farsz składają się:

pieczarki -pokrojone w kosteczkę
cebula - jw.
papryka-tak samo

wszystko podszkolone na oliwie, wymieszać i położyć na parówce. Całość zawinąć (wykałaczka, lub nitki żeby się nie rozleciało), ułożyć na blasze, posypać startym serem i zapiec.

Pepsi - Pią Lis 13, 2009 7:13 pm

no trochę by się tego nazbierało, bo uwielbiam gotować. To co przychodzi mi na myśl:
kotlety w ziemniakach
faszerowane naleśniki
smażone pierożki z pieczarką i serem
coxinha

kryszka - Pią Lis 13, 2009 9:00 pm

Cytat:
kotlety w ziemniakach

?? poproszę przepis :)

Pepsi - Pon Lis 16, 2009 7:39 am

kryszka napisał/a:
Cytat:
kotlety w ziemniakach

?? poproszę przepis :)


Proszę bardzo

Składniki ( 2-4 osób)

kotlety schabowe, 4szt
ziemniaki, 3 średnie
mleko,1/4 szkl
jajko, 1szt
mąka, 5-6 łyżek
olej do smażenia,
Papryka ostra, vegeta, majeranek, koperek,

Schab opłukać, osuszyć i rozbić. Ziemniaki obrać, zetrzeć na tarce o drobnych oczkach i dobrze odcisnąć. Do odciśniętych ziemniaków dodać mleko, mąkę, jajko vegetę i ulubione przyprawy. Wyrabiać, aż powstanie gęste ciasto.
Kotlety obtoczyć w mące a następnie w cieście ziemniaczanym. Smażyć w głębokim oleju na złoty kolor.


Pychotka. Szkoda tylko że teraz nie bardzo mogę smażone przetrawić :(

Malena - Pon Lis 16, 2009 4:50 pm

Pepsi napisał/a:
coxinha


A cóż to takiego? może podasz przepis? brzmi intrygująco...

Pepsi - Pon Lis 16, 2009 6:13 pm

Malena napisał/a:
Pepsi napisał/a:
coxinha


A cóż to takiego? może podasz przepis? brzmi intrygująco...


to danie brazylijskie, a właściwie takie coś jak kotleciki. Pycha. Najlepiej smakuje prosto z patelni

Proszę bardzo przepis

2 piersi kurczaka
3 szklanki mąki
2 jajka
1/2 posiekanej cebuli
2 posiekane ząbki czosnku
6 łyżek masła
2 kostki bulionowe
sól, pieprz
kremowy twarożek wg przepisu polecają serek Toska, ale ja robią z Almette
tarta bułka
olej do smażenia

wkładamy do garnka kurczaka, cebulę, czosnek, bulion, sól, pieprz i masło. wlewamy 4 szklanki wody i gotujemy aż kurczak będzie miękki. Piersi kurczaka drobniutko kroimy. Można dodać pietruszkę, koperek jak ktoś lubi. Odmierzamy 3 szklanki bulionu w którym gotował się kurczak, i doprowadzamy do wrzenia, Wsypujemy mąkę, energicznie mieszając gotujemy około minuty, aż powstanie ciasto. Wyjmujemy z garnka, a gdy trochę przestygnie, dodajemy dwa żółtka i zagniatamy tak długo, aż ciasto będzie gładkie i nie będzie grudek. Następnie ciasto należy rozwałkować do grubości 1/2 cm i powycinać kółeczka. Na każdym układamy trochę serka i porcję farszu z kurczaka. Brzegi sklejamy mocno i formujemy je tak aby przypominały udka kurczaka. Panierujemy w roztrzepanym białku, a potem w tartej bułce. Smażymy w głębokim tłuszczu, na małym ogniu co jakiś czas odwracając na złoty kolor

Aga1986 - Wto Lis 17, 2009 12:41 pm

Przepis na sałatkę ze słonecznikiem jest szybki, prosty, tani, a sałatka rewelacja :)

Wystarczy mieć:
słonecznik łuskany (około 1 szklanki)
kukurydzę z puszki (1 puszka)
ogórki kiszone (do smaku - zazwyczaj na jedna sałatkę połowa dużego słoika wychodzi)
żółty ser w kostce (może być Gouda, albo ostrzejszy jak kto woli, taka średnia kostka)
Wszystko musi być mniej więcej w równych ilościach, chyba, ze ktoś woli więcej sera albo słonecznika, ale najlepiej jak jest po równo, chociaz w kwestii ogórków radze próbować do smaku czy nie trzeba dokroić, bo to zależy na ile są te ogórki kwaśne.

Słonecznik prażymy na patelni na wolnym ogniu, bez żadnego tłuszczu, oleju ani oliwy (słonecznik ma to już w sobie), trzeba cały czas mieszać i uważać żeby się nie przypalił. Będzie gotowy kiedy nabierze złotawego koloru i trochę ściemnieje. Potem trzeba słonecznik przesypać do oddzielnego naczynia i trzeba wystudzić. Pozostałe składniki tj. ogórki i ser kroimy w kostkę, a z kukurydzy odsączamy wodę. Dodajemy słonecznik jak się wystudzi (jeśli będzie jeszcze ciepły to ser może się rozpuścić). Mieszamy i już gotowe :) nie solimy, niczym nie doprawiamy. Sałatka pasuje do grilla ale również do wędliny. SMACZNEGO :) :smile:

EwaM - Wto Lis 17, 2009 12:55 pm

Sałatka z gruszek i sera pleśniowego

Sałata lodowa
2-3 gruszki
1-2 opakowania Lazura błękitnego
ziarna słonecznika

sól, pieprz
czosnek
olej lub oliwa
miód
cytryna
musztarda

Porwać sałatę lodową na kawałki, gruszki obrać, pokroić w grubą kostkę, Lazur pokroić w grubą kostkę, ziarna słonecznika podsmażyć na patelni.

Najtrudniejszy do przygotowania jest sos do polania. W duży kubek wyciskamy dwa duże ząbki czosnku i ucieramy jest łyżeczką z solą i pieprzem. Dodajemy łyżkę miodu, ucieramy, potem po trochu dodajemy olej lub oliwę cały czas ucierając. Ideałem jest gdy sos robi się gęsty jak majonez, ale to często nie wychodzi. Jak mamy już ponad pół kubka sosu, dodajemy sok z cytryny i musztardę (około czubatych 3-4 łyżeczek, może więcej). Ucieramy na gęstą masę. Teraz próbujemy i doprawiamy. Musi być dobrze słony, kwaśny i słodki. Jeśli potrzeba to dodajemy jeszcze soku z cytryny, soli lub miodu. Do takiej ilości sałatki jak w przepisie trzeba zrobić prawie cały kubek sosu.

Sałatkę polewamy sosem przed podaniem. Jest pyszna.

gulii - Pon Sty 18, 2010 4:40 pm

Cudnie wyglądają te sakiewki,chyba pyszne:)
Ja najczęściej gotuje wegetarjańskie dania,lubię jarką wersje fasolki po bretońsku:
To wersja bezmięsna ale pyszna, sycąca i co bardzo ważne można ją zrobić na zapas na kilka dni bo im dłużej postoi tym jest lepsza.
Ok. 1.5kg mieszanych warzyw (marchew, por, pietruszka, cukinia, papryka czerwona obowiązkowo a żółta i zielona polecana, w sezonie można dodać kalarepkę)
Pomidory całe w zalewie albo świeże lub gęsty przecier pomidorowy.
Fasola średnia ok. 30dkg
Przyprawy: zioła prowansalskie, odrobina czosnku, pieprz ziołowy i szczypta ostrej sproszkowanej papryki.
Zielenina: natka, koperek
Oliwa z oliwek
Ugotować do miękkości fasolę i odcedzić nie wylewając wody z jej gotowania.
Na dużej patelni wlać oliwę i chwilę podsmażyć czosnek ,dodać por i za chwilę dodać pozostałe pokrojone ładnie warzywa., blanszować je do 10 min mieszając delikatnie.
Do płaskiego garnka włożyć zblanszowane warzywa razem z oliwą na której się smażyły i dodać fasolę. Podlać wszystko wodą z ugotowanej fasoli na tyle żeby warzywa były przykryte w mniej niż połowie i zagotować. Dodać przyprawy i pomidory tak żeby przykryły warzywa i fasolę.
Jeszcze raz zagotować i odstawić najlepiej do następnego dnia.
Przed podaniem posypać zieloną natką pietruszki albo jak ktoś woli koperkiem i podawać z razowym pieczywem.

kasia_m - Wto Gru 07, 2010 4:50 pm

Przepis otrzymałam od mojego kolegi. Naprawdę pyszne szczególnie przydatne dla osób "bezmięsnych";)



Potrawka z soczewicy

na 4 osoby

składniki:
2 średnie cebule
150g soczewicy
2 marchewki
4 pomidory(mogą być z puszki; 2 puszki )
2 łyżki oleju
1/2 l bulionu(rosół wołowy)
tymianek lub oregano
pietruszka-natka(może być suszona)
Umyć soczewicę, zalać wodą na 6 godziny(4 godz w letniej wodzie). Drobno posiekać cebulę, marchew i zacząć je gotować w oleju aż zmienią kolor. Dodać soczewicę, pomidory(obrane ze skórki i pokrojone), sól, przyprawy i bulion. Gotować na małym ogniu 1,5 - 2 godz aż soczewica będzie miękka.

Brinka - Wto Gru 28, 2010 8:34 pm

Moje danie popisowe to Musaka, mój mąż uwielbia i ile razy nie zapytam co na obiad to on zawsze chce musakę.
M4rcysi4 - Pon Lut 28, 2011 5:54 pm

Brinka w takim razie skoro mąż tak uwielbia może i nam zasmakuje :D Co to ta Musaka i jak to się robi?
ppola - Pon Lut 28, 2011 6:18 pm

M4rcysi4 napisał/a:
Co to ta Musaka i jak to się robi?

to ja tylko napiszę co to. Musaka jest narodowym daniem greckim, jest to zapiekanka z bakłazanów i mięsa mielonego tak w duzym skrócie. przepisów na musakę jest mnóstwo (cos jak na nasz bigos - znaczy sie tyle przepisów a nie w smaku czy wygladzie ;) ) na przykład taki przepis http://ugotuj.to/przepisy...08005,9495.html

misiao1983 - Pon Lut 28, 2011 8:08 pm

ppola napisał/a:
Musaka jest narodowym daniem greckim
my się w niej zakochalismy na Krecie, robimy wg tego przepisu http://www.wielkiezarcie.com/recipe15133.html - najważniejsze dodać duuużo cynamonu do mięsa mielonego. A i my na spód kładziemy jeszcze plasterki ziemniaka (wczesniej podsmażone i posolone ) a na to bakłażany i mięso naprzemiennie, na wierzch sos beszamelowy z serem. Mniam.
Brinka - Pon Lut 28, 2011 9:24 pm

Nauczyłam się przygotowywać musakę własnie od Greka
Ja robię wersję light ale napiszę w nawiasie jak robił prawdziwy Grek o imieniu Vaso.

1. Ok kilograma ziemniaków gotuję w skórce, ok 20 minut (Vaso obierał, kroił w talarki i wrzucał na głęboki tłuszcz, czyli tak jak frytki).
2. Ugotowane ziemniaki, trochę studzę, obieram i kroję w talarki.
3. Dwa średnie bakłażany myję, kroję wzdłuż (takie długie plasterki wychodzą), kroję dość cienko na ok 5 mm i lekko duszę na patelni z wodą, aż zmiękną (Vaso wrzucał tego bakłażana na głęboki gorący tłuszcz i smażył ale to warzywo "wypija" strasznie dużo tłuszczu).
4. Sos: 3 spore cebule, siekam na drobno i smażę na patelni, dodaję ok 60-70dag mięsa mielonego, jak już się zarumieni to wrzucam 2 puszki pomidorów razem z sosem (wcześniej te pomidory zgniatam i zdejmuję pozostałości skórki, wszystkie twardawe części wyrzucam), do sosu dodaję zioła (ja lubię bazylię, tymianek) i ząbek albo dwa czosnku. Gotuję wszystko razem, aż zrobi się w miarę gęste, czasem dodaję mąkę żeby zagęścić.
5. W naczyniu żaroodpornym układam warstwę ziemniaków, następnie warstwę z bakłażana (cienką), bakłażana posypuję cynamonem i na to kładę warstwę sosu i znowu ziemniaki, bakłażan z cynamonem i sos. Aż do wyczerpania zasobów ;)
6. Na samej górze zazwyczaj mam sos, wstawiam do piekarnika na ok 30-50 minut (zależy czy ziemniaki były twardawe czy nie), temperatura ok 130 stopni.
7. Na ostatnie 2 minuty zapiekania dorzucam na wierzch plasterki mozzarelli, ale to już taka moja fanaberia, Vaso tego nie robił.

Mam nadzieję, że w miarę jasno opisałam zawsze gotuję to z pamięci i na oko ;)

Uprzedzam, że przygotowanie tego dania trwa ponad 2 godziny ale warto. Nadmiar zawsze można pokroić na kawałki, zapakować w folię spożywczą i zamrozić.

555 - Pon Lut 28, 2011 9:33 pm

ja robię mussakę bez żadnych ziemniaków, i nie gotuję/smażę wcześniej bakłażana, tylko go solę i jak się spoci to wycieram ręcznikiem papierowym.. sos robię jak do spaghetti bolognese (z tym że ja zawsze do tego sosu daję cynamon) i potem układam warstwy: na dno sos, bakłażan, sos, starty ser, bakłażan .. na wierzchu zostawiam sos.. piekę do miękkości bakłażana, wierz posypuję serem i ponownie zapiekam do rozpuszczenia sera.. przed podaniem odczekuję kilka minut.. pyyyyyszna alternatywa dla lasagne..
Winter - Nie Mar 27, 2011 10:52 am

Piersi z kurczaka pokroić w kostkę i posypać przyprawą Kebab Gyros i podsmażyć na patelni. Kapustę pekińską pokroić drobno. Cebulę pokroić drobno. Ogórki konserwowe pokroić dorbno w kostkę. Majonez wymieszać z keczapem. W misce szklanej układać zaczynając od: pierś kurczaka, polewamy keczupem aby przysłonić mięso na to wsypujemy kukurydzę, następnie ogórki, kolejna idzie cebula i na to sos (6 łyżek majonezu wymieszanego z 6 łyżekami keczapu). Na koniec układamy kapustę pekińską. Sałatkę należy nabierać tak aby nabrać każdą warstwę... Polecam .. Pycha :razz:


Składniki
2 piersi z kurczaka
1/2 kapusty pekińskiej
przyprawa Kebab Gyros (np.Prymat)
keczup mały
2 puszki kukurydzy
cebula
ogórki konserwowe duży słoik
majonez mały

paulinkaaMU - Pon Mar 28, 2011 9:17 pm

Winter, ja też uwielbiam ta sałatkę :razz: składniki mam te same, tylko trochę inaczej układam (zaczynając od dna naczynia oczywiście :wink: ):

mięso (zamiast kurczak może być też karczek)
posiekana cebula
kukurydza
sam ketchup (smaruję tyle, żeby zakryć kukurydzę)
ogórek konserwowy
sam majonez
pekińska

:)

Kamila M - Wto Mar 29, 2011 12:02 pm

Pierogi ze szpinakiem
Siasia - Czw Kwi 21, 2011 9:45 am

Nachos są świetne! Wystarczy przygotować mięsko, swobodnie można je wcześniej upiec, albo usmażyć - co kto woli, a jak już są goście w domu, przełożyc nachos mięskiem, fasolą, jalapenos i tym co jeszcze podpowie wyobraźnia, posypać tartym serem i na chwilę do piekarnika. Wszystko trwa chwilę, a później juz tylko trzeba postawic nachos na stół i życzyc smaczengo
w dodatku jedzenie z jednego talerza integruje :)

ardillaroja - Czw Lip 14, 2011 10:01 am

ja robię ponoć niezłego pstrąga i placuszki z cukinii z sosem pomidorowo-koperkowym, a Ł. fotografuje moje "lepsze obiady chyba album założę :)
ewa.krzys - Czw Lip 14, 2011 10:07 am

A ja się nie będę chwalić, ale wszystko mi wychodzi dobrze ;) Muszę mieć jednak nastrój na "popisowe" gotowanie, bo zajmuje więcej czasu i to sporo więcej. Ostatnio bardzo mi się udały zapiekane dewolaje z masełkiem i koperkiem, do tego ziemniaki z mozzarellą (ostatnie odkrycie mojego Ukochanego - jednak lubi niektóre "wynalazki").

Lubię się bawić w gotowanie i pieczenie. 8)

cotumka - Pon Cze 11, 2012 10:13 am

ewa.krzys, ja mam niestety tak, że im bardziej się staram, tym gorzej mi wychodzi. Obiad dla przyszłych teściów - tragedia. Tak mi się trzęsły ręce, że na dodatek się pocięłam nożem :smile: dobrze, że Mama czuwała i uratowała sytuację :)

Jeśli chodzi o "popisowe" danie, to uwielbiam sushi i często robię sama :)
w Święta Bożego Narodzenia postanowiliśmy ze znajomymi, że dajemy sobie prezenty samodzielnie wykonane, więc mój wybór był prosty ;) obdarowałam ich tak:

a oprócz tego amerykańskie pancakesy :)

demonka - Wto Cze 12, 2012 2:35 pm

cotumka sushi to ciężka sprawa, także podziwiam. Ja natomiast w kuchni uwielbiam improwizować i nigdy jeszcze do końca nie skorzystałam z jednego przepisu :lol: zawsze muszę dodać coś od siebie...Ale dzięki temu powstały moje można powiedzieć popisowe dania :) np. zupa imbirowa z mango czy zapiekanka makaronowa z cukinią i kurczakiem...
Saraa - Wto Cze 26, 2012 5:07 pm

Ja najbardziej popisuję się ciastami (najróżniejsze !) :)

Teraz jestem fanką TOFFIKA BEZ PIECZENIA oraz PUSZKA CZEKOLADOWEGO A TAKŻE BANANOWCA :p

Magda1312 - Pon Wrz 03, 2012 6:58 pm

Sushi! Mniam! Od pół roku sama się też bawię w robienie:) Co prawda z wędzonej ryby, nie z surowej, ale wśród składników jest łosoś wędzony, czasem tuńczyk i ryba maślana, ogórek zielony, paluszki surimi, mango i...no oczywiście ryż i liście nori :]
Pychota. Z piątkowej imprezy zostało mi sporo ryżu więc powoli sobie jemy, a wczoraj jak robiłam na kolację, to już nie chciało mi się kroić i jedliśmy jak naleśniki, oczywiście maczając w sosie sojowym :] Ale do najtańszych to to nie należy... zwłaszcza za pierwszym razem, gdy trzeba kupić wszystko.
cotumka - jak robisz, to może wiesz, czym się różni różowy od białego imbiru? Bo zawsze kupowałam różowy, a teraz nie mogłam nigdzie dostać, wzięłam biały i różnicy za bardzo nie czuję...

Z innych popisowych dań to makaron z kurczakiem z brzoskwiniami w sosie curry! MNIAM!!!

bambolea - Wto Wrz 04, 2012 6:30 pm

Ja lubię piec ciasta i moja ciasto popisowe to rafaello i cappuccino :D Oraz tort z bitą śmietaną i truskawkami :D

Natomiast lubię też robić sałatki, moja ulubiona to gyros i z kurczakiem wędzonym (z ryżem, ananasem i kukurydzą, do tego trochę soli i pieprzu i wszystko z majonezem:) ).

justine81 - Wto Wrz 04, 2012 8:36 pm

Jeny, poczytałam i się głodna zrobiłam :)
Moje danie to Boeuf Bourguignon Julii Child, karkówka wg nieco zmodyfikowanego przepisu mojej teściowej i leczo
a ze słodkości - ciasto bezowe i takie kajmakowo-herbatnikowe z bitą śmietaną i kremem karpatkowym (nie znam jego nazwy) :)

PaulinaPS - Sob Lis 24, 2012 6:21 pm

poczytałam i stworzyłam forumkową książkę kucharska, na pewno będę korzystac z przepisów, bo uwielbiam gotować. A moje popisowe dania to:
Krewetki w cieście piwnym z sosem czosnkowym ( ja nie jadam owoców morza ale mój przyszły to sie tym zachwyca)
Karkówka z piekarnika
Pierś z kurczaka nadziewane serem mozzarella i ziołami
Piers z kurczaka w miodzie i papryce
zupa neapolitańska
cannelloni ze szpinakiem i boczkiem(moje ulubione)
i danie na leniwca na które z Warszawy przyjeżdża mój przyszły szwagier to parówki z cieście francuskim i sosem czosnkowym ( ten sos to ponoć mistrzostwo świata ale ja nie widzę nic cudownego bo robi sie go u mnie w domu od lat , a znajomi zachwyceni)
kiedys robiłam jeszcze skrzydełka w miodzie ale ostatnio chciałam iść na łatwizne i kupiłam gotowca i były nie dobre i raz w życiu zrobiłam gulasz, to mój zjadł jednego wieczora zapas na 2 obiady.
Przy okazji macie cos takiego, że jak robicie jedzenie to nie chce Wam się go potem jeść, ja tak mam.

Ewa_Ewi - Pią Gru 07, 2012 1:30 pm

PaulinaPS napisał/a:
Przy okazji macie cos takiego, że jak robicie jedzenie to nie chce Wam się go potem jeść, ja tak mam.
ja tez :) czlowiek sie narobi, nawącha, napatrzy i potem to juz tak nie smakuje. zdecydowanie lepiej smakuje przygotowane przez kogos innego.
passion - Sob Gru 08, 2012 12:26 pm

KREWETKI..u mnie wszyscy to uwielbiaja

KING (tylko te duże) Najprostrze danie z krewetek!!!!

.....czosnek, oliva z oliwek, sok z cytryny i pietruszka, pieprz, sól, chili...zamarynować w tym krewetki....ugotować makaron spagetti...

odsączyć krewetki...podsmażyć na rumiano....pozostały sos z olivy i jeszcze łyżkę dodatkowo wlać do makaronu...wrzucić pare liści świeżej bazylii, najlepiej posiekanej i wymieszać z krewetkami.....

Przepyśne

P.S

na dwie osoby wystarcza 250 g krewetek. w biedronce :) op 10 zł

[ Dodano: Sob Gru 08, 2012 12:32 pm ]
hej hej Brinka :) jaką mąką zagęszczasz sos?? ziemniaczaną? mi jakieś grudy wyszły :/

marekpiotr1984 - Czw Sty 03, 2013 3:33 pm

Krewetki... Neinawidzę. U mnie w domu wszystkim rano robię jajecznicę na boczku i też są szczęśliwi;) Cóż wstyd się przyznać ale nic innego zrobić nie umiem.
M4rcysi4 - Sob Sty 05, 2013 12:02 am

U mnie póki co są to roladki drobiowe nadziewane farszem paprykowo-cebulowym gotowane na parze w sosie chrzanowym z ryżem gotowanym na bulionie (cóż tu idę na łatwiznę i jest z kostki :wink: )
Aliana - Sob Sty 05, 2013 8:43 am

Moje to kaczka pieczona w pomarańczach
Męża świeże małże w sosie śmietanowo-czosnkowym. Pyszne!

MadMar - Sob Sty 05, 2013 10:18 am

M4rcysi4, mogłabym poprosić o przepis na te roladki :D ?
M4rcysi4 - Sob Sty 05, 2013 3:32 pm

MadMar, kurczę... chętnie bym się podzieliła tylko, że ja to robię w Thermomixie i przepis też jest do niego, masz może? Jeśli nie to mogę spróbować przepis trochę "naprowadzić" na warunki niesprzętowe :wink: ?
MadMar - Sob Sty 05, 2013 3:33 pm

M4rcysi4, nie mam niestety :( ale poproszę o jakąś wskazówkę i będę improwizować :D
M4rcysi4 - Sob Sty 05, 2013 4:20 pm

Roladki drobiowe z nadzieniem serowo-paprykowo-cebulowym

SKŁADNIKI:
-3 filety z piersi kurczaka, średnie, pojedyncze
-sól, pieprz i przyprawa uniwersalna do przyprawienia filetów,
-80g cebuli,
-dwie papryki (idealne połączenie to 1,5 czerwonej i 1/2 zielonej),
-15g oliwy z oliwek,
-1/2 łyżeczki tymianku,
-sól i pieprz do przyprawienia farszu,
-ok. 6 plastrów sera (najlepiej taki kupny w paczkach, bo najlepiej się zwija),
-ok. 1l wody (do parowania),
-1 kostka buliony drobiowego,
-dwie torebki ryżu

Sos:
-150g śmietany 18%,
-30-40g mąki pszennej,
-1/2 łyżeczki ziół prowansalskich,
-jedna lub dwie (ja wolę dwie :wink: ) łyżeczki chrzanu tartego,
-sól i pieprz do smaku

PRZYGOTOWANIE:
1. Każdy filet przekroić ostrym nożem wzdłuż na dwa płaty, lekko rozbić tłuczkiem, posypać solą, pieprzem i przypr. uniw. Wstawić do lodówki na czas przygotowywania farszu.
2. Pokroić cebulę i paprykę w małą kostkę. Pokrojone warzywa wrzucić na patelnię dodać sól, pieprz, tymianek i oliwę - wszystko razem dusić opiewam, że ok 10-20 min (to trzeba wypróbować) (w THX mam 10 min).
3. Po przygotowaniu farszu i lekkim ostygnięciu, wyjąć filety z lodówki i na każdym położyć plastry żółtego sera przycięte do wymiarów fileta oraz farsz (nie za dużo bo inaczej wypłynie bokiem). Posypać odrobiną tymianku (wg uznania). Filety wyłożone serem i farszem zwinąć w roladkę i spiąć wykałaczką (wykałaczkami jeśli się rozwalają) lub związać nicią.
4. Tak przygotowane roladki trzeba ugotować na parze. W przypadku zwykłych "narzędzi" żywność która ma być gotowana umieszczona jest w koszyku nawieszonym nad wodą. Garnek powinien być szczelnie przykryty pokrywką. Gorąca para wypełnia cały garnek dzięki czemu żywność gotuje się bardzo szybko.
Jeśli jest w garnku miejsce to można jednocześnie uparować roladki i gotować ryż: nalać wody do garnka wrzucić kostkę bulionową, zagotować, wrzucić ryż, a nad ryżem umieścić koszyczek z roladkami. Jeśli się tak nie da to po prostu osobno zrobić ryż i osobno roladki. Czas parowania roladek to 30 min jednak to zależy od grubości plastrów i może to być nawet do 45 min. Zaznaczam, że parowane roladki muszą być przykryte pokrywką.
5. Bulionu po ugotowanym ryżu nie wylewać. Należy odlać 400g (jeśli całego bulionu jest mniej to do osiągnięcia 400g dolać wodę) dodać do niego śmietankę, mąkę, zioła, chrzan i przyprawy. Gotować ok. 5 min. Polać sosem ryż i roladki i gotowe :)

Do takiego dania pasuje surówka zrobiona z marchewki i jabłka z chrzanem, bo sos nie jest mocno chrzanowy. Jeśli wolimy mocno chrzanowy sos to można dodać go więcej niż w przepisie.
Uf... przebrnęłam :P

MadMar - Sob Sty 05, 2013 7:10 pm

M4rcysi4, bardzo dziekuje:) brzmi pysznie, a ja bede mogla wyprobowac parowar:)
M4rcysi4 - Czw Sty 10, 2013 8:13 am

Aaaa no widzisz, nie pomyślałam o parowarze :D
kami99 - Wto Sty 29, 2013 1:00 pm

Dużo dań mam popisowych, ale najbardziej wychodzą mi sałatki ;p są takie proste i każde urozmaicenie daję już nową postać;p

Usunęłam reklamę z podpisu, zapraszam do lektury Regulaminu Forum. Dorotka_

Natalka86 - Pon Lut 11, 2013 12:26 pm

kami99 napisał/a:
Dużo dań mam popisowych, ale najbardziej wychodzą mi sałatki ;p są takie proste i każde urozmaicenie daję już nową postać;p


to może podasz kilka przepisów, ja tez uwielbiam sałatki :)

Chrupka - Czw Paź 17, 2013 9:26 am

To może i ja cos podrzucę.... bardzo nam ta sałatka smakuje. Jest warstwowa, więc kładziemy na sobie poszczególne składniki i ich nie mieszamy. Potrzebny więc będzie duzy talerz albo jakieś płaskie szklane naczynie.

Potrzebne będą:

sałata lodowa (mała głowka)
mały kalafior albo brokuł (mozna dać też i to i to )
pomidorki koktailowe (jak nie ma mozna wziąc normalnej wielkości)
1/2 ogórka zielonego wężowego
papryka świeża
ser wędzony (twarogowy) Pilos (z Lidla)
Przyprawa do Bruschetty i dań kuchni włoskiej - Prymat (oczywiście nie całe opakowanie tylko część)
parę łyżek oleju z pestek winogron, albo jakas oliwa z oliwek
2-3 ząbki czosnku, w zaleznosci jak kto lubi
szczypta cukru

I do roboty.
1. gotujemy kalafiorka i/lub brokuła (same rózyczki) w osolonej wodzie z dodatkiem łyżeczki cukru (a brokuła z dodatkiem cukru i soku z cytryny) ale tak na aldente, czyli nie rozgotowujemy, żeby rózyczki się nie rozpadały, studzimy.
2. przygotowujemy sos
Najpierw miażdżymy czosnek i dodajemy do oliwy + szczypta cukru. Zostawiamy na kilka minut w spokoju, a na koniec (jak mamy przygotowaną sałatkę) dodajemy przyprawe do bruschetty
3. Układamy warstwami, jedno na drugim:
- na samym dole poszarpana na kawałki sałata lodowa
- rózyczki kalafiora/brokuła lub oba warzywka
- pokrojony w nieduże kawałeczki ogórek zielony
- pokrojone w kawałki pomidorki
- pokrojona w drobne kawałki papryka
- na samym wierzchu posypujemy pokruszony twarogowy ser wędzony
4. I na koniec polewamy oliwą z przyprawą do dań włoskich i naszym czosnkiem.

Mniam, Mniam. Robi się szybciorkiem, i mozna dodawać inne składniki np. zamiast pomidorków świeżych czasami dodaję pokrojone pomidorki suszone, które robię w zalewie

nowak_malwina - Pią Sty 10, 2014 2:06 pm

Slimaki w maśle czosnkowym , zapiekane w skorupkach w piekarniku.
Pychotka

ithanielle - Wto Sty 14, 2014 4:30 pm

Lasagne, chleb i kruche z owocami :)

Zawsze wychodzą znakomite :)

Catylyn89 - Sro Sty 15, 2014 1:20 pm

Bitki wołowe, gulasz, kurczak po hawajsku, lasagne, zapiekanki makaronowe z kurczakiem i zupa meksykańska :)

Mój narzeczony uwielbia wołowinę jaką przyrządzam :)

janosik83 - Czw Sty 29, 2015 2:10 pm

ORZECHOWIEC


Przygotowanie ciasta:

50 dkg. mąki,
20 dkg. cukru pudru,
20 dkg. masła,
2 jajka,
2 łyżki miodu,
1 łyżka mleka,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
1 łyżeczka sody.

Mąkę przesiać, dodać proszek do pieczenia, sodę, masło i posiekać nożem. Dodać jaja, cukier i wymieszać.
Następnie miód rozpuścić w łyżce ciepłego mleka i dodać do masy (ciasta). Wszystko razem zagnieść i podzielić na dwie części.
Pierwszą część rozwałkować i upiec. Drugą przygotować w następujący sposób:

20 dkg. grubo posiekanych orzechów,
10 dkg. cukru,
12 dkg. masła,
2 łyżki miodu.

Wszystkie podane składniki podsmażyć na małym ogniu, na złoty kolor i wyłożyć na rozwałkowaną, drugą część ciasta. (Ewentualnie sprzedać jubilerowi.)
Całość wstawić do piekarnika i upiec.

Przygotowanie kremu:

2 budynie z cukrem ugotować w mniejszej ilości mleka niż jest w przepisie przygotowania budyniu. Budyń musi być gęsty. Wystudzić.

25 dkg. masła,
10 dkg. cukru pudru.

Masło utrzeć z cukrem, dodawać po jednej łyżce budyniu i dalej ucierać.


Geodezja ciasta, czyli układ warstw (od najniższej do najwyższej) :

1. Ciasto pierwsze (to bez finezji).
2. Powidła śliwkowe (byle nie przecier pomidorowy).
3. Krem.
4. Ciast drugie z orzechami.

memkali - Sro Lut 25, 2015 8:59 pm

Danie z jednej z naszych pierwszych randek - wegetariańskie curry z mlekiem kokosowym podawane z indyjskimi placuszkami :)
herbatnik - Sro Lut 25, 2015 9:57 pm

sama nie wiem, które danie wychodzi mi najbardziej popisowo :) jest kilka takich, które robię automatycznie i zawsze wychodzą super: spagetti z sosem z pomidorów z puszki, pizza "full wypas" w pakiecie z sosami i łosoś czosnkowo-koperkowy z pieca z sałatą :) oprócz tego jestem w stanie zrobić zupę ze wszystkiego, zupa to pierwsza potrawa, jaką nauczyłam się gotować
jemioła - Czw Lut 26, 2015 1:43 pm

A moje to chili con carne - ale z tego co wiem, to nie każdemu smakuje :)
klaudia12321 - Pią Mar 27, 2015 2:45 pm

zgadzam sie z tym, ze mezczyzni sa lepszymi kucharzami od nas (niestety) :P
Henie22 - Pon Mar 30, 2015 7:38 am

Zakochałem się ja spróbowałem w daniu "Curry z kurczaka z masłem orzechowym".

Składniki:

(dla 4 osób)
- 1 łyżka oleju roślinnego
- pęczek dymki, pokrojonej w plasterki
- mały pęczek kolendry, łodyżki drobno posiekane, listki oddzielnie
- 400 g piersi z kurczaka, pokrojonej w plastry
- 4 łyżki tajskiej czerwonej pasty curry
- 4 łyżki masła orzechowego
- 1 łyżka miękkiego brązowego cukru
- 1 łyżka sosu sojowego
- 400 ml mleka kokosowego
- 175 g młodej kukurydzy
- sok z 1 limonki

Przygotowanie:

W dużym garnku albo na patelni z pokrywka rozgrzać olej, dodać dymkę i łodyżki kolendry, smażyć przez 1 minute. Dodać kurczaka i smażyć przez około 5 minut, aż zacznie się rumienić.
Dodać pastę curry i masło orzechowe, smażyć, mieszając, przez 30 sekund, a następnie dodać cukier, sos sojowy i mleko kokosowe oraz 1/2 puszki wody. Dobrze wymieszać i gotować pod przykryciem na niewielkim ogniu przez 15 minut, mieszając od czasu do czasu.
Zdjąć pokrywkę, dodać kukurydze i zwiększyć ogień. Gotować przez 3 minuty, aż kukurydza zmięknie, a sos zgęstnieje. Dodać sok z limonki, doprawić do smaku i podawać z ryżem jaśminowym, posypane liśćmi kolendry.

Mirka90 - Pon Kwi 27, 2015 10:41 am

Popisowe to bigos, grzybowa, pizza, spagetti. Za to beznadziejna jestem w pieczeniu ciast, jeszcze nigdy, ale to nigdy nie udało mi upiec czegoś innego, niż zakalca. :)
zbranzy - Sro Cze 17, 2015 10:15 pm

sałatka warzywna!
Kornelle - Nie Lip 26, 2015 3:54 pm

ja jestem beztalenciem kulinarnym:(
NIcOLA90 - Pią Sie 28, 2015 9:39 am

jak koelzenka powyżej - ja tez nie umiem w ogole pic ciast. na co dzien na obiad robie głównie sosy z makaronem, z kopytkami itp. po prostu brakuje mi czasu, a z bardziej wyrafinowaych dan, to moja spejcalnością jest jagnięcina z sosem miętowym. jak ktoś nie jadł nigdy, to polecam ;)
Forever - Czw Wrz 17, 2015 12:44 pm

A ja mam szybki pomysł na fajne danie - moją wersję ratatouille: kroimy cukinię, bakłażan, paprykę i cztery pomidory. Na patelni szklimy cebulkę, zdejmujemy na talerz. Na tej samej patelni smażymy bakłażan na 4 łyżkach oleju (warto go wcześniej posolić i odsączyć z nadmiaru wody, ale ja lubię ten charakterystyczny posmak, więc tego nie robię), jak zmięknie, dorzucamy resztę warzyw. podlewamy wodą i dusimy. Dodajemy 1-2 łyżki koncentratu i pokrojony ząbek czosnku. Doprawiamy ziołami prowansalskimi. W wersji ekstra dodaję ser niebieski, typu lazur - bo jak się rozpuści, jest pyszny z warzywami. Doprawiam łyżką octu balsamicznego, ewentualnie cytryny. Jemy z chlebem, ale pasuje też do makaronu czy ryżu. Moja mama podaje tylko te warzywa i kawałek pieczonego mięsa. Pychota na jesień.
hallonas - Pon Sie 29, 2016 1:42 pm

Szpinak z fetą, makaronem i pomiorami :D

usunięty podpis z reklamą. Dorotka_

Be_Mine - Wto Sie 30, 2016 3:18 pm

U mnie zdecydowanie rządzą ciasta. Poza słodkościami też działam w kuchni i chyba najlepiej wychodzi mi gulasz po węgiersku z plackami ziemniaczanymi. I karkówka pieczona z warzywami. Mniam. :)
nawigatorka - Pią Wrz 16, 2016 12:22 pm

u mnie tez rządzą ciasta :) Mam do nich rękę.
madziulaa - Wto Paź 25, 2016 11:47 am

moim popisowym daniem też jest chili concarne, z tym że nie każdy je zje, bo lubie je zrobić na ostro :D
olalalala - Czw Gru 22, 2016 1:21 pm

Zdecydowanie zapiekanka z makaronem i brokułami. Jedno z niewielu dań. które smakują mojemu facetowi :)
kfr89 - Pon Sty 30, 2017 2:06 pm

Spaghetti Carbonara i lasagne ;) proste i zawsze smakuje :)
baqster - Sro Maj 10, 2017 9:30 pm

Mnie najlepiej wychodzi pizza. Doszedłem można powiedzieć do perfekcji w wykonaniu pizzy :razz:


proszę zmienić podpis, łamie on regulamin Forum, zawierając link/reklamę. Posty będą edytowane przeze mnie, a jeśli nie nastąpi zmiana w kolejnych - będę je usuwać. Dorotka_

Olaaa90 - Sro Wrz 13, 2017 8:31 am

Moim popisowym daniem są szparagi zapiekane w szynce parmeńskiej i maśle. Nie jest trudne, a tak okropnie dobre !
SamiK - Sro Wrz 20, 2017 1:12 pm

Olaaa90 napisał/a:
Moim popisowym daniem są szparagi zapiekane w szynce parmeńskiej i maśle. Nie jest trudne, a tak okropnie dobre !


O tak! pyszne są! Aż mi smaka zrobiłaś i chyba dziś zrobię :D

petronela - Pią Cze 08, 2018 9:39 am

Chyba nie mam popisowego dania, moje dziecię lubi kurczaka i to z nim najczęściej kombinuję, młody lubi filet z kurczaka nadziewany serem, posypany przyprawą do złoego kurczaka, najlepsza z knorra, posypujemy przyprawą i zawijamy w boczek i do piekarnika
marekton - Pią Cze 08, 2018 12:49 pm

Meksykańskie więzienie
Ilość składników zależy od ilości głodomowrów
cebulę smażymy na maślę
dodajemy w paski pociętą paprykę w różnych kolorach
dodajemy w pasi pociętą kiełbasę
mieszając przesmażamy
dodajemy przecier pomidorowy i dusimy
dodajemy czerwona fasole z puszki
podajemy z chlebem

[ Dodano: Pon Lip 23, 2018 11:03 am ]
Spodziewałem się większego entuzjazmu :)

krokus1 - Nie Sie 05, 2018 6:55 am

całkiem smaczne :D
pieknyolek - Sro Mar 13, 2019 10:51 am

Kurczak z ryżem zawsze na propsie :D
Genowefa - Sro Maj 01, 2019 12:43 pm

Zdecydowanie wszystkie pasty, a szczególnie z brokułami i serem ricotta. :)
rick - Czw Maj 23, 2019 3:03 pm

Chyba spaghetti carbonara. Rodzina się zachwyca.
Odees38 - Wto Cze 18, 2019 4:26 pm

Pizza pieczona 60 sekund (około 800 stopni) w piecu opalanym drewnem
Illegalssq - Pią Lut 14, 2020 11:25 am

Moje popisowe to

krewetki z mango / krewetki z chorizo
Elbondigas con tomate
Spaghetti carbonara
Sernik z biala czekolada

:eek: :P

anniaan - Wto Lut 25, 2020 11:59 am

Mi najlepiej wychodzi rosołek z wiejskiej kury. A na drugi dzień pyszna zupka pomidorowa
Kowalska1 - Pon Paź 05, 2020 2:16 pm

Pychota :D
Alicja11 - Pią Paź 23, 2020 8:36 am

Pizza, albo raczej zapiekanka ;) Wprawdzie moje danie to ciasto drożdżowe z dodatkami, ale ponieważ pieczone w formie a nie bezpośrednio w piecu, więc dzieci nie uznają nazwy pizza. Moja pizza nie nadaje się do jedzenia, ale jak nazywa się zapiekanką to już jest pyszna ;)
ajemstories - Sro Lut 17, 2021 10:06 am

Dużo super przepisów jest na Jadłonomii
Maliciousyjo - Czw Lut 25, 2021 8:28 am

Ja uwielbiam pizze z patelni :) )

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group