Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Obuwie - Bardzo wysoki obcas

emilkaa - Czw Maj 18, 2006 5:20 pm

a jakie są najwyzsze obcasy jakies spotkałyście? moze ktoś mi od razu podpowie gdzie takich szukać :D

ja jestem dużo niższa od narzeczonego ui muszę jak najbardziej się "wyciągnąć" :D

szczako - Czw Maj 18, 2006 5:21 pm

emilkaa napisał/a:
a jakie są najwyzsze obcasy jakies spotkałyście? moze ktoś mi od razu podpowie gdzie takich szukać :D
ja jestem dużo niższa od narzeczonego ui muszę jak najbardziej się "wyciągnąć" :D


ale wiesz, ze potem w tych butkach trzeba cala noc przetanczyc? ;)

kryszka - Pią Maj 19, 2006 10:47 am

Emilkaa - głupi pomysł z tymi obcasami. Umęczysz się tylko po to, żeby zmniejszyć różnicę wzrostu? :roll:
Jak dobrze pamiętam, to forumka Megi miała jakiś 10-cm obcas i potem jednak stwierdziła, że to była pomyłka. :wink:

hanusia - Pią Maj 19, 2006 10:50 am

Uwazam tak jak przedmówczyni, mooim zdaniem obcas to max 6 cm no moze 7 ale nie wyzszy bo tanczyc sie w tym nie da, a to jednak kilka godzin na tanczeniu zejdzie. Chyba ze bedziesz miala jedne butki do slubu a na wesele ubierzesz inne, ale podobno nie powinno sie zmieniac butow do oczepin
kryszka - Pią Maj 19, 2006 10:55 am

hanusia napisał/a:
podobno nie powinno sie zmieniac butow do oczepin

Pomijając ten niepoważny argument to dochodzi do tego problem długości sukni przy zmianie obcasów.

hanusia - Pią Maj 19, 2006 10:56 am

no racja o tym zapomnialam :oops:
FifthAvenue - Pią Maj 19, 2006 11:30 am

hanusia napisał/a:
Uwazam tak jak przedmówczyni, mooim zdaniem obcas to max 6 cm no moze 7 ale nie wyzszy bo tanczyc sie w tym nie da,


Oj da sie, da sie..... Moje ulubione butki mialy obcas 12 cm.... I dalo sie tanczyc, chodzic, wszystko... Ale to w duzej mierze kwestia przyzwyczajenia i "konstrukcji2 buta. Nawet te super wysokie moga byc bardzo wygodne :-) Wczesniej jednak dobrze byloby sie troszke przyzwyczaic, oczywiscie jesli przyzwyczajanie sie jest potrzebne :-)

imbrulka - Pią Maj 19, 2006 12:19 pm

Masz racje 5th Avenue, wszystko zalezy od tego czy bucik jest dobrze wyprofilowany. U nas tez jest dosc duza roznica wzrostu. W. ma chyba 186, a ja 165... zdecydowalam wiec, ze bede miala dosc wysoki obcas - 7,5 cm, na wyzszych chyba nie dam rady :D
adriannaaa - Pią Maj 19, 2006 1:50 pm

WIększośc moich butów ma obcasy około 10 - 12 cm:) i eni mam problemów przy chodzeniu , tańczeniu itd:)))gorzej się czuję na niskim, niż na szpilkach:) i 5th ma rację- jeśłi but jest dobrze wyprofilowany - tej wysokości mnawet nie czuć.. ale.. to trzba trafić na dobre buty, i trzeba umieć chodzić na obcasach:))))) Jeśli zamierzasz po raz pierwszy w życiu ubrać takie szpile - to nie radzę:)
A jeśłi bardzo się uprzesz, to zwróć uwagę na - obcas - czy jest dość stabilny, zapiętek - ważne by noga była dobrze przytrzymana, i nie bierz zbyt wąskich czubów - po całej nocy tańczenia nieprzyzwyczajnoa (a nawet przyzwyzcajnoa) noga, będzie niemiłosiernie bolała w okalicach palcy.. Odradzam wszelkei paseczkowe sandałki:)

szczako - Pią Maj 19, 2006 1:54 pm

owszem, wszystko zalezy od budowy stopy, buta i przyzwyczajenia.
pamietajcie tylko, ze im wyzszy obcas, na ktorym sie tanczy, tym latwiej o kontuzje.

mysle, ze wazniejsza niz zatarcie roznicy wzrostu jest usmiechnieta buzia panny mlodej o 6 nad ranem. :)

adriannaaa - Pią Maj 19, 2006 2:02 pm

sic!

szczako - ale muszę powiedzieć, że nigdy nic sobie nie zrobiłam na bardzo wysokich obcasach, natomiast ubrałam na wesele mojej przyjaciółki kilka lat temu sandałki na 5 cm obcasie - i tak nieszczęśliwie skręciłam nogę, ze skończyło sie na zerwaniu więzozrostu i operacji kostki w ostatecznym rozrachunku...

szczako - Pią Maj 19, 2006 2:08 pm

adriannaaa napisał/a:
szczako - ale muszę powiedzieć, że nigdy nic sobie nie zrobiłam na bardzo wysokich obcasach, natomiast ubrałam na wesele mojej przyjaciółki kilka lat temu sandałki na 5 cm obcasie - i tak nieszczęśliwie skręciłam nogę, ze skończyło sie na zerwaniu więzozrostu i operacji kostki w ostatecznym rozrachunku...


oczywiscie, kontuzji mozna sie nawet w japonkach 'dorobic'. :)
nawet laski, ktore sa najwprawniejszymi uzytkowniczkami wszelakich butow maja niekiedy problemy (pamietacie upadek Naomi Campbell?).

emilkaa wybierz tak, zeby sie dobrze czuc i dobrze (bezbolesnie) bawic.

Kamyk - Wto Maj 23, 2006 10:49 am

Ja również poszukuję butów na wysokim obacasie, na co dzień chodzę na obacie 10 cm, nieraz sie też bawiłam całą noc na takich szpilkach (polecam poduszeczki scholl'a :) ) - poszukuje butów, w kolorze ecru, na 10 cm szpilce, z długim czubkiem, najlepiej zapinanych w kostce, czy ktoś coś takiego widział ? Naprawdę mi zależy :) bardzo, bardzo, a szukałam i jak na razie - zero efektów
adriannaaa - Wto Maj 23, 2006 10:54 am

kamyk - zobacz na traktorowej - w sklepie fabrycnym But - S - ja tam kupilam swoje - bardzo ładne - co prawda obcasa nie mierzyłam - bo dla mnie bez różnicy czy on ma 8, czy 10 - ale jest dość wysoki - bardzo ładne butki - i takie zapinane w okół kostki, i takie po przekątnej otraz bez zpaięcia - skórka, kolor ecru... Do tego są diabelnie wygodne - mają juz taką poduszeczkę amortyzujacą wbudowaną we wkłądkę..
Kamyk - Wto Maj 23, 2006 11:03 am

adriannaaa napisał/a:
kamyk - zobacz na traktorowej - w sklepie fabrycnym But - S - ja tam kupilam swoje - bardzo ładne - co prawda obcasa nie mierzyłam - bo dla mnie bez różnicy czy on ma 8, czy 10 - ale jest dość wysoki - bardzo ładne butki - i takie zapinane w okół kostki, i takie po przekątnej otraz bez zpaięcia - skórka, kolor ecru... Do tego są diabelnie wygodne - mają juz taką poduszeczkę amortyzujacą wbudowaną we wkłądkę..


Dziekuję Ci adrianaaa, na pewno tam sie przejdę, w sumie 8 cm też może być :) A moasz może zdjecie? jakbyś mogła, to wstaw tu lub prześlij mi na maila A jak ktoś miałby jeszcze jakieś propozycje, to piszcie :)

adriannaaa - Wto Maj 23, 2006 11:07 am

mam tylko link do aukcji dziewczyny, która sprzedaje takie jak te moje - ale coś jej zdjecia nie wyszły - w realu sa o nieb ładniejsze ( i obcas wygląda na wyższy;)) )- wstawię go -a w domu zrobię fotki moich i je wkleję - ja wybrałam te na skos zapinane - bo te zapinane na kostce - miały takie "promyczkowe " marszczenia - wg mnie śliczne - ale moj narzeczony nie lubi.. wiec wybór był oczywisty;) moje - nie moje;)
Kamyk - Wto Maj 23, 2006 11:42 am

te na tym zdjeciu z aukcji, wydaje mi sie, zę wyglądają na trochę zniszczone, ale wzór jest ładny. Czekam z niecierpliwością na Twoje fotki :)
adriannaaa - Wto Maj 23, 2006 11:48 am

zdjęcie wstawiłam orientacyjnie:))) wzór jest identycny - ale moje są nowe:)) no i na traktorowej ceny są inne niż w sklepie - w GŁ te buty rzeczywiscie kosztują 199, ja za nie zapłaciłam 119,90 - a wiem, że dziewczyny znajdowały jeszcze tańsze. ( sklep jest jeszcze za skórimpexem - musisz wejść w traktorową i iść kawałek przed siebie:) w takich budynkach - hale pofabryczne, na dole bedzie wielki szyld - wyprzedaz But- S:)
emilkaa - Wto Maj 23, 2006 6:33 pm

dzieki dziewczyny za zainteresowanie... czekam na kolejne adresy... traktorowa juz zanotowana i czeka na wolny dzien by odwiedzic...

nie sadzilam ze bede miala taki problem z butami.. myslalam ze takie wysokie obcasy sa modne a tu.. zonk :D

dzieki dziewczyny za troske ale dam sobie rade :D bawilam sie juz cala noc na 9,5 cm i bylo ok wiec nie powinno byc problemu. Na codzien w 10 cm nie chodze ale do 7 to jestem przyzwyczajona...

zgadzam sie co do tych butow ze szpicem... faktycznie w nich jest niewygodnie jesli sa wysokie ale zauwazylyscie ze takich wlasnie jest najwiecej??? ja zaczynam szukanie od obcasow i co zlapie sie za jakis wiekszy obcas to oczywiscie szpic... :(

w ogole dzisiaj bylam w butiku Slawy i najwyzsze jakie byly to 8mki... a marza mi sie te 10 cm.. :(

ale 12?? FifthAvenue... to ja nawet nie wiedzialam ze takie da sie w ogóle w normalnym sklepie kupic.. hihi :D


pomocy dziewczyny.. czekam na dalsze namiary na wysokie i dobrze wyprofilowane butki... myslalam tez o tanecznych (byl watek o tym) no ale zobacze...

adriannaaa - Sro Maj 24, 2006 11:12 am



Kamyk - obiecane fotki moich butów:)

Kamyk - Sro Maj 24, 2006 11:15 am

Bardzo, bardzo ci dziękuje. Bardzo ładne buciki, mój styl. Tylko obsac kurcze nie jest taki wysoki. Ale na pewno tam pojade i je przymierzę - bo moze w takim obcasie będę się czuła dobrze. Ale podobają mi sie, ponieważ są zgrabne, mają długi czubek, delikatna skórka, gładkie, no i pasek :)
adriannaaa - Sro Maj 24, 2006 11:19 am

Kamyk - ale ja je dziś specjalnie zmierzyłam - do pięty mają 9,5 cm obcas:)
kurcze, to mnie troche uspokoiłaś - bo buty kupiłam w przypływie impulsu - stwierdziłąm, że są ładne i niedrogie - wiec je biorę:) (po godzinie łażenia w 2 parach butów po sklepie) a potem zaczełam się łamac - czy dobrze, czy może mogłam poszukac innych:) no ale..:))

Kamyk - Sro Maj 24, 2006 11:26 am

9,5 - no to super !! ! A wyglądają na niższy. Ja uważam,z ę to bardzo dobry wybór, a jak Ci sie jeszce jakieś spodobają, to po prostu mozesz kupić drugą parę, hihihi :)
emilkaa - Sro Maj 24, 2006 12:24 pm

adriannaa dla mnie bomba.. nie masz sie co martwic, butki sa bardzo ladne:D

[ Dodano: Czw Maj 25, 2006 4:35 pm ]
no i kolejna porazka..

szukalam juz butow trzeci dzien i nic... chyba juz zeszlam wszystkie mozliwe miejsca...

na Zachodniej w salonie fajne i ladne butki, szpice oczywiscie ale juz sie pogodzilam ze takie beda bo innych nie ma, rozmiar ok, obcasik troche za niski... ale ostatnia para.. widac po nich ze przymierzane tysiac razy wczesniej... mam kupic takie buty za 150zl??? nigdy w zyciu... w dodatku nie sa wymarzone wcale...

Na Piotrkowskiej naprzeciwko pasazu Rubinsteina - swietne butki, wysokie jak chcialam, eleganckie, oryginalne.. po prostu bomba... ale oczywiscie ostatnia para i to numer 40 :( w ogole polecam to miejsce dla dzizewczyn o wiekszych stopkach... butki sa naprawde swietne i mimo ze ostatnie pary to nie widac by byly stale przymierzane.. stoja sobie za szybka i czekaja na wlascicielke ;D

Sklep DalmaTINO na piotrkowskiej polecany przez forumowiczki.. owszem wybor spory.. no ale oczywiscie akurat mojego rozmiaru to nie ma... chyba norma.. poza tym butki wszystkie jak jeden pies - na czarnych podeszwach - jak dla mnie odpada.... chociaz przyznam ze byl to jeden sklep w ktorym naprawde wysokie butki mozna bylo zobaczyc i niekoniecznie szpice :) obcasy mialy dosc szerokie ale na nodze wygladaly bardzo zgrabnie czego sie nie spodziewalam tak na pierwszy rzut oka...

ostatni sklep gdzie cokolwiek znalzlam to salon Furora.. butki biale z polyskujaca wstazeczka... idealne chyba do mojej sukni.. ale... no wlasnie.. ale.... ale nie skora a obcas tez nie za wysoki tak jak chcialam...

w koncu sie poddam jak tak dalej pojdzie i zamowie przez internet.. ryzyk fizyk... tam przynajmniej mam moje upatrzone wysokie obcasy i dostepne wszystkie rozmiary... martwie sie tylko ze bez przymierzania trafie na jakies buty w ktorych nawet do polnocy nie dotrwam... ech... juz sama nie wiem...

Kati - Sob Lut 07, 2009 5:25 pm




:sla :sla :sla

izunia_82 - Sob Lut 07, 2009 6:51 pm

Kati buciki śliczne, ale ten obcas mnie powala. Zabiłabym się w takich butach.
Agnieszka19 - Sob Lut 07, 2009 7:18 pm

Ja miałam obcas 8 cm i w ogóle tego nie odczułam.
Butki były super wygodne i przetańczyłam w nich całą noc :)

Kati - Nie Lut 08, 2009 10:23 am

To temat o bardzo wysokim obcasie :cool:
EwaM - Nie Lut 08, 2009 1:02 pm

Ja miałam buty na 11 cm obcasie. Mój mąż jest ode mnie wyższy o prawie 30 cm więc obcas mógł być maksymalnie wysoki. Przetańczyłam całą noc. Wszyscy nie mogli się nadziwić, że wytrzymałam w takich butach.
Agnieszka19 - Nie Lut 08, 2009 2:12 pm

Kati napisał/a:
To temat o bardzo wysokim obcasie :cool:


Dla niektórych 8 cm to mega wysoki obcas.
A wczesniej była mowa tez o 9 cm więc....

spray - Nie Lut 08, 2009 9:24 pm

Moje buty mają 8 centymetrów, wyższe niestety nie mogły być, bo kiecka byłaby za krótka. W innym przypadku zdecydowałabym się na przecudne szpilki na 11 cm słupku. Co do komfortu tańczenia - wkładki żelowe załatwiają sprawę, nawet na wysokim obcasie chodzi się prawie jak w bamboszach ;)
Markasiak - Pon Lut 09, 2009 9:02 am

Ja miałam 8cm. Były wygodne. Powiem szczerze ciesze się,że kupilam satynowe bo szybko się dopasowały do stopy i nie miałam problemów. :) Podobaja mi sie jeszcze wyższe ale bałam się az tak zaszalec. :)
Kati - Pon Lut 09, 2009 9:42 am

Ja miałam skórkowe, 8,5 cm chyba jak dobrze pamiętam. Cudownie wygodne :)

A te wklejone przeze mnie mają 9,5 cm obcas... koszt 319 zł. Na wierzchu kryształek Swarovskiego

[ Dodano: Pon Lut 09, 2009 9:44 am ]
Agnieszka19 napisał/a:
Dla niektórych 8 cm to mega wysoki obcas.
A wczesniej była mowa tez o 9 cm więc....


Mój komentarz dotyczył wypowiedzi

izunia_82 napisał/a:
Kati buciki śliczne, ale ten obcas mnie powala. Zabiłabym się w takich butach


:P

Malwina_łódź - Czw Mar 19, 2009 3:21 pm

Kupiłam wczoraj buciki :smile:
Wysoki obcas - 8 cm :smile:
Kosztowały mnie całe 60 zł :smile:
Na zdjęciu wyglądają jak białe, ale są podobno ecru. (Mówię podobno, bo jak je pierwszy raz zobaczyłam to stwierdziłam, że to biel. Pani jednak przyłożyła je do białego i okazało się, że jednak są ecru)

anula86 - Wto Mar 24, 2009 10:37 pm

Jak tak czytam wasze wypowiedzi na temat roznic miedzy waszymi narzeczonymi i wami, to czuje sie zakompleksiona..Bo ja mam 159 wzrostu a moj narzeczony 205(przynajmniej tyle ma w dowodzie,bo on sam mowi ze chyba jest wyzszy//)wiec ja napewno bede musiala miec buty na wysokim obcasie-pewnie minimum 10 cm...
marysia - Wto Maj 19, 2009 11:39 am

Ja równiez zakupiłam buty na 8cm obcasie ale jestem ciekawa czy dam radę wytrzymać chociaż do północy bo potem chcę zmienić na niższe.
a oto one

Klaudynka - Wto Maj 19, 2009 4:25 pm

Anula86-myślę że nie ma sensu zakładać bardzo wysokich obcasów tylko dlatego aby zminimalizować różnicę wzrostu, przecież tylko się umęczysz, jeśli na co dzień nie chodzisz na takich wysokich obcasach...
lmyszka - Wto Maj 19, 2009 4:36 pm

ja miałam buty 8,5 cm i nie ukrywam że się trochę umęczyłam, nigdy nie nosiłam takich wyoskich i wydaje mi się że to był błąd
yennefer - Wto Maj 19, 2009 7:48 pm

Marysiu zwróć też uwagę, że jak zmienisz na sporo niższe buty, to suknią będziesz zamiatała podłogę.
madzialenka - Sro Maj 20, 2009 9:40 am

ja kocham buty ba obcasie, ale nie mogę założyć wyskich jak gdzieś wychodzę z moim F. ja mam 175 a mój F 184 ale wydaje mi się że ma mniej albo się garbi bo jak założe 5 cm to jesteśmy równi grrr na wesele kupie mu pajączka na plecy albo wkładki do butów, które go podwyższą :smile:
Karolka_23 - Czw Cze 25, 2009 5:34 pm

Ja kupiłam swoje buciki ślubne na wysokim obcasie, takim jak chciałam czyli 12 cm( długość mierzona od pięty), jeżeli przyjąć długość pośrodku obcasa to nadal są dość wysokie bo mają 10 cm.
Osobiście jestem przyzwyczajona do takiej wysokości w butach, również podczas wesel czy sylwestra, więc zabawa w nich na swoim weselu nie będzie dla mnie żadną udręką.
Poza tym butki mają szerszy słupek a nie cienką szpilkę i są tak wyprofilowane, że nie czuć w nich tej wysokości :)

Stokrotka812 - Pią Kwi 09, 2010 10:53 pm

Dziewczyny podziwiam Was, ja bym się chyba zabiła w takich 12cm...
pamka2 - Pon Cze 07, 2010 2:21 pm

Kobietki, a co myślicie o dwóch parach butów?? Byłam na weselu gdzie panna młoda do ślubu szła w bardzo wysokich bucikach, a jak już miała dość (chyba jakoś po oczepinach) zmieniła na płaskie, białe baleriny... Uwielbiam wysokie obcasy, ale wątpię, żebym wytrzymała całą noc, więc może to jest jakieś rozwiązanie??? Doradźcie, proszę...
ava - Pon Cze 07, 2010 2:29 pm

Pamka2 - sam pomysł jest niezły i chyba dosyć popularny, ale dużo zależy tu od długości sukni, bo
yennefer napisał/a:
zwróć też uwagę, że jak zmienisz na sporo niższe buty, to suknią będziesz zamiatała podłogę.

wioleta1979 - Pon Cze 07, 2010 3:12 pm

Ja miałam dość wysokie buty do ślubu. Po oczepinach zmieniłam na również wysokie ale bardzo wygodne trampki z obcasem. Bardzo dobrze się spisały, ale muszę przyznać, że 13 godzin w wysokich obcasach zmęczyło mi nóżki, ale co tam raz się za mąż wychodzi :)
emi82 - Czw Cze 17, 2010 9:24 am

Zmiana bucików w trakcie slubu na niższy, mniej męczący obcas to świetny pomysł i sama o tym myslałam ale powiedzcie mi jak to wygląda jeśli chodzi o długośc sukni. Przecież jest ona dopasowywana do wysokości obcasa, więc jesli zmienię z 7-8 cm na 3 cm to suknia będzie na ziemi. Mniejsza z tym jak to wygląda ale w praktyce- jak tu tańczyć!?
mjmj2010 - Czw Cze 17, 2010 11:29 am

uważam ze bez sensu iśc do ślubu w bardzo wysokich butach (chyba, że panna młoda jest bardzo niska), nie widać ich wcale a tylko się umęczy panna młoda , no i pozniej jest problem gdy chcemy zmienic buty na płaskie a sukienka dużo za długa , nie można tańczyć za bardzo nadeptują ją goście nie mówiąc już że się brudzi niemiłosiernie
Malena - Czw Cze 17, 2010 12:30 pm

ja kocham wysokie obcasy i bardzo wysokie też, ale na slub mam takie średnie - 6cm. Jestem wysoka, a mój narzeczony jest wyższy ode mnie o 8 cm i po co akurat w ten dzień mam byc wyższa od niego? A taka prawda, że i mnie będzie wygodniej:)
paulii - Nie Lip 18, 2010 8:15 pm

Ja kupiłam buty na 9,5 cm obcasie ale, mają około 1 cm koturny. Dzięki temu nie czuje się tak wysokości obcasa:) Poza tym obcas jest gruby i stabilny, więc w miarę wygodny. Butki są całe zakryte, dokładnie takie jakie chciałam:)) Mam nadzieję, że się spiszą.
Frezja1980 - Nie Lis 14, 2010 4:37 pm

Dziewczyny a co powiecie o tych?mierzyłam je dzisiaj w Deichmanie,jak na swoje 12 cm (na oko) bardzo wygodne i stabilne, nie czuje się wcale że są takie wysokie,nawet ładnie wykończone z atłasu koloru ecru za jedyne 79 zł :lol: niestety dla mnie za wysokie ze względu na określoną już długość sukni :(


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

Bian - Nie Lis 14, 2010 5:53 pm

Szczerze przyznam, że jakoś nie wyobrażam sobie wytrwać kilkanaście godzin na tak wysokich obcasach :P Ja miałam rzymianki obcas ok. 9 cm (w tym 1 cm koturna). Jak chodziłam w nich w domu to luz - b. wygodne. Wszystko było fajnie w kościele i przez pierwsze trzy godziny imprezy (w sumie ok. 5-6 godzin). A potem, z racji totalnego szaleństwa na parkiecie, musiałam zmienić na dużo niższy obcas.

Także wysoki obcas owszem, ale na początek lub na całą imprezę dla dziewczyn z doświadczeniem w tańczeniu całą noc na wysokim obcasie :P

kakonka - Nie Lis 14, 2010 6:48 pm

ja miałam 9 cm obcas :) zmieniłam zaraz po oczepinach na balerinki :) jakbym nie szalała tyle na parkiecie i nie biegała non stop między naszymi gośćmi- żeby z każdym zamienić chociaż słowo to pewnie wytrwałabym do rana na obcasie :)
paulii - Nie Lis 14, 2010 8:06 pm

kakonka napisał/a:
ja miałam 9 cm obcas :) zmieniłam zaraz po oczepinach na balerinki :)

a suknia się nie ciągnęła po tej zamianie po ziemi?

kakonka - Nie Lis 14, 2010 9:28 pm

paulii napisał/a:
kakonka napisał/a:
ja miałam 9 cm obcas :) zmieniłam zaraz po oczepinach na balerinki :)

a suknia się nie ciągnęła po tej zamianie po ziemi?


jak chodziłam to tak :) ale ja byłam cały czas albo w biegu albo w tańcu, a wtedy suknia "wirowała" :) i rzadko dotykała podłogi :D

paulii - Pon Lis 15, 2010 11:37 am

kakonka napisał/a:
ja byłam cały czas albo w biegu albo w tańcu, a wtedy suknia "wirowała"
hmmm no tak- Twoja suknia była zwiewna.. Moja już taka nie jest, więc chyba będę musiała pokombinować nad jakimś dodatkowym podwiązaniem trenu, żeby zmienić butki ( o ile zajdzie taka potrzeba).
Mariposa. - Sro Lis 17, 2010 6:45 pm

Bian napisał/a:
Szczerze przyznam, że jakoś nie wyobrażam sobie wytrwać kilkanaście godzin na tak wysokich obcasach


Dokładnie. Ja zamierzam kupić buty z obcasem najwyżej 5 cm, żeby czuc sie jak najbardziej komfortowo i żeby nie była konieczna zmiana obuwia oraz inne manewry z nią związane. To mój dzień i mam sie czuć elegancko i wygodnie ;)

Justyss - Czw Lis 18, 2010 4:31 pm

ja planuje kupić buty z wysokim obcasem ze względu na różnice wzrostu między mna a T. (ja 169 a on 192)
PaulinaS - Sob Lis 20, 2010 2:59 pm

U nas różnica też jest spora (ja 160 cm, a D 187 cm), ale nie zamierzam się męczyć w jakimś super wysokim obcasie tylko po to, żeby się wyciągnąć do wzrostu D, bo zwyczajnie będę wyglądała jak na szczudłach :smile: Każdy już przywykł do naszego widoku (na co dzień noszę raczej płaskie buty) i przypuszczam, że komicznie wyglądałabym na tych "szczudłach". Lepiej jak będziemy wyglądać naturalnie, bo do tego już się każdy przyzwyczaił...
anuszkaa - Sob Lis 20, 2010 4:15 pm

w Wysokich Obcasach na Piotrkowskiej jest kilka fajnych slubnych modeli na wysokim obcasie. Bardzo mi sie podobaly buty, jednak jak dla mnie to za wysokie :(
Szkoda, ze nie maja na nizszym obasie, bo narazie nie spotkalam w innych slepach butow, ktore by mi sie spobodaly

Frezja1980 - Sob Lis 20, 2010 4:18 pm

anuszkaa, byłaś już w tym butiku na piłsudskiego i sienkiewicza?
anuszkaa - Nie Lis 21, 2010 6:11 pm

Frezja1980 napisał/a:
anuszkaa, byłaś już w tym butiku na piłsudskiego i sienkiewicza?

bylam tylko tam na sienkiewicza. rzeczywsicie maja duzy wybor. Niestety dla siebie butow nie znalazlam. to znaczy akurat nie bylo mojego rozmiaru albo koloru, wiec musialabym zamawiac. a ja buty potrzebuje na ten czwartek. Przeszlam cala Pietryne i nic dla siebie nie znalazlam. jak juz cos bylo, to na wysokim obcasie.
Takze przymiarke musze przelozyc i czeka mnie wyjazd do Rzgowa albo zamowienie butow w, ktoryms z tych butikow

Hellen - Pon Lis 22, 2010 3:51 pm

U mnie różnica jest tez spora bo 32cm. Ja 160 a on 192. Zazwyczaj chodzę w butach na wysokim obcasie. Średnio 8cm ale ostatnio także 10cm. Mój problem jest tym większy z butami ślubnymi, że mam mała i wąską stópkę o rozmiarze średnio 35. Piszę średnio bo nawet z firmy Ryłko mam buty o rozmiarach 34,5 35 35,5 a zimowe 36. Mierzyłam już ślubne i 36 są wszędzie ponad 1cm za duże. Udało mi się przymierzyć ostatnio w salonie Venus buty firmy Witt o rozmiarze 34 i nawet ich nie wcisnęłam a 35 była spadające. Potem mierzyłam innej firmy tez w Venus o rozmiarze 35 i tez były spadające i do tego wszystkie modele odstawały mi od stopy - czyli były od spodu źle wyprofilowane. Może ja mam taka stopę, ale większość tych ślubnych uważam za niewygodne a przecież nosze inne buty na wysokich obcasach i jest ok. Poszukam jeszcze a jak będzie kiepsko to chyba pozostaje zamówienie tanecznych na miarę.
Może wiecie dziewczyny gdzie znajdę małe buty na wysokim obcasie? (mieszkam w Łodzi od wakacji i nie wiem gdzie takich butów szukać poza salonami ślubnymi)

owieczka_foto - Pon Lis 22, 2010 9:51 pm

u nas różnica niewielka, ja jestem wysoka, ale obcasy uwielbiam. Do ślubu miałam 9 cm :) ... kiedy to było ;)
Bian - Sob Kwi 09, 2011 10:35 am

Nie znalazłam innego bardziej pasującego wątku, bo buty, które znalazłam są białe, zakryte i na b. wysokim obcasie. Wprawdzie ja już po ślubie, ale może którejś z Was wpadną w oko, bo jak na białe buty są oryginalne i wg mnie fajnie by wyglądały do ślubu.




antonka - Pon Kwi 11, 2011 9:07 am

super buty, co to za firma?
Bian - Pon Kwi 11, 2011 11:33 am

znalazłam je w sklepie internetowym: http://www.cutesyshoes.pl/
kaska8866 - Pią Kwi 29, 2011 12:32 am

HELLEN :)
Pani z Salonu Sylwia na Jaracza 6 ma buty firmy Witt :) tam zamawiałam swoje (kajaki) :D Smieje się bo mam rozmair 40 i baaardzo szeroką stope :) Zamówiłam z okrągłum czubem :) Szukałam butów wszędzie ale dzięki Bogu znalazłam własnie tam. Na pewno znajdziesz tam dobre buty dla siebie :) szersze lub mniejsze. Sa tez buty z wysokim obcasem 10cm jak sie nie myle. Sandałki i wiele innych Polecam !! :)

Hellen - Pią Kwi 29, 2011 12:38 am

Dzięki kaska8866, ale ja już kupiłam buciki taneczne - bardzo wygodne sandałki. A buty firmy Witt mierzyłam w innym salonie i 35 było na mnie za duże a 34 za małe i wydały mi się bardzo niewygodne. Widocznie mam taką stopę, z wysokim podbiciem i wiele butów jakoś źle na mnie leży. Zresztą o tej firmie pisałam już w poście wyżej...
Weira - Pią Wrz 07, 2012 11:19 am

Między mną a mężem różnica jest trochę ponad 30cm, ja miałam dwie pary butów, jedne wygodne, obcas 7cm, a drugie bardziej sztywne - 10 cm, przeznaczone były na "pierwsze wejście" do kościoła i na początek na sale, ale przetańczyłam w nich całą noc :razz:
marlena89 - Sob Wrz 08, 2012 4:02 pm

U nas za to różnica wzrostu jest nie za duża, bo tylko 10cm, ale ja uwielbiam obcasy i nie wyobrażam sobie chodzić w baletkach! Jeszcze przed ślubem T robił mi straszne awantury, bo uważał, że jest niższy ode mnie. Ale znalazłam na to sposób :twisted: w sklepie obuwniczym zakupiłam podpiętki i jak chciał się czuć komfortowo, to musiał ich używać :D Kiedyś jak zobaczył moje buty wpadł w taki szał, że w ruch poszła szlifierka i z obcasów nie za wiele zostało :D wtedy mało go nie zatłukłam, ale teraz jak o tym myślę, to śmiać mi się chce.
ava - Sob Wrz 08, 2012 4:26 pm

marlena89 napisał/a:
Kiedyś jak zobaczył moje buty wpadł w taki szał, że w ruch poszła szlifierka i z obcasów nie za wiele zostało
Uuuu, nieźle :D
Mój Mąż jest niewysoki ma niecałe 170 cm, czyli ok. 7 cm więcej ode mnie, a jakoś nie przeszkadzają mu obcasy. Co prawda na co dzień noszę baletki, ale na jakieś wyjścia zawsze szpilki. Ostatnio na weselu i poprawinach miałam obcasy 11 i 12 cm i w ogóle nie nie było problemu, że jestem wyższa.

Patrycja11 - Sob Wrz 08, 2012 6:15 pm

ava napisał/a:
Ostatnio na weselu i poprawinach miałam obcasy 11 i 12 cm i w ogóle nie nie było problemu, że jestem wyższa.
a ja niestety tak nie lubię,ja mam 165 cm, mój mąż 170 i jak zakładam obuwie wyższe i jestem na równi z nim albo deczko wyższa bardzo źle się z tym czuje.

Wydaje mi się, że wygląda to dziwnie, że kobieta jest większa od mężczyzny.

agacionek - Wto Wrz 11, 2012 9:52 pm

Ja do ślubu miałam chyba obcas 3-5 cm, nie wiem nawet dokładnie, mój mąż jest wyższy tylko o 10 cm, więc nie mogłam mieć wyższych, ale to i dobrze bo nie potrafię w takich chodzić :razz:
marlena89 napisał/a:
Kiedyś jak zobaczył moje buty wpadł w taki szał, że w ruch poszła szlifierka i z obcasów nie za wiele zostało wtedy mało go nie zatłukłam,

Haha, popłakałam się! Dobre ;)

ewa.krzys - Wto Wrz 11, 2012 9:58 pm

Na co dzień chodzę w trampkach bądź baletkach, ale przy jakiejś większej okazji bez problemu mogę sobie pozwolić na wysoki obcas, bo K. jest wyższy ode mnie o ponad 20 cm. I tak do ślubu poszłam w 12 cm obcasie :hyhy:
ava - Sro Wrz 12, 2012 12:07 pm

ewa.krzys, ale wytrzymałaś całą noc na tych 12 cm obcasach? :)
PositiveAga - Sro Wrz 12, 2012 1:34 pm

ja podobnie jak ewa.krzys, w dniu ślubu miałam buty na 12cm obcasie i bez problemu wytrzymałam całą noc :smile:

buty zabrali mi parę minut przed oczepinami, a gdy oddali od razu w nie wskoczyłam i tańczyłam do samego końca ... tylko ja na co dzień chodzę w szpilkach więc nogi mam wprawione, a swoją drogą pomimo takiej wysokości buty były bardzo wygodne

ewa.krzys - Sro Wrz 12, 2012 5:21 pm

ava, sama byłam zdziwiona, ale tak :) tzn buty zabrali mi przed 23, a założyłam je dopiero po 1. Niższe buty założyłam, gdy sprzątaliśmy salę, ale wtedy ledwo już chodziłam :wink:
basia.nowak - Wto Lis 27, 2012 3:12 pm

Ja planuję obcas 6 cm, ponieważ mój anrzeczony jest niewysoki :/ poza tym, czy jest sens męczyć się an 9cm całą noc? Chcę też kupić balerinki na zmianę :) ))
Rusałka_Maja - Wto Lis 27, 2012 6:39 pm

Patrycja11 napisał/a:
ava napisał/a:
Ostatnio na weselu i poprawinach miałam obcasy 11 i 12 cm i w ogóle nie nie było problemu, że jestem wyższa.
a ja niestety tak nie lubię,ja mam 165 cm, mój mąż 170 i jak zakładam obuwie wyższe i jestem na równi z nim albo deczko wyższa bardzo źle się z tym czuje.

Wydaje mi się, że wygląda to dziwnie, że kobieta jest większa od mężczyzny.


U mnie tak samo - mój PM jest wyższy tylko o jakieś 6-7 cm więc nie mogę szaleć z obcasami choć bardzo je lubię

malinka1987 - Wto Lis 27, 2012 11:07 pm

Ja planuje obcas 6-7 cm, bo w takim najlepiej się czuję. Po pierwsze bo rzadko chadzam w szpilkach, po drugie przy moim wzroście(178cm)w wysokich butach jestem żyrafką i przeszkadza mi, że wszyscy są niżsi.
nataliab - Sro Lis 28, 2012 10:12 am

Rusałka_Maja napisał/a:
Patrycja11 napisał/a:
ava napisał/a:
Ostatnio na weselu i poprawinach miałam obcasy 11 i 12 cm i w ogóle nie nie było problemu, że jestem wyższa.
a ja niestety tak nie lubię,ja mam 165 cm, mój mąż 170 i jak zakładam obuwie wyższe i jestem na równi z nim albo deczko wyższa bardzo źle się z tym czuje.

Wydaje mi się, że wygląda to dziwnie, że kobieta jest większa od mężczyzny.


U mnie tak samo - mój PM jest wyższy tylko o jakieś 6-7 cm więc nie mogę szaleć z obcasami choć bardzo je lubię


U mnie też PM jest wyżyszy tylko o jakieś 8cm. Więc teoretycznie też nie mogę szaleć z obcasami( Tak bynajmniej wydawało mi się na początku naszego związku). Teraz zakładam obcasy nawet 10-12 cm i przestało mi przeszkadzać te kilka cm różnicy :) ) Kwestia przyzwyczajenia :)

Ale do ślubu planuje założyć max 6cm dla wygody i dla dobrego samopoczucia :)

Rusałka_Maja - Sro Lis 28, 2012 5:45 pm

nataliab napisał/a:
U mnie też PM jest wyżyszy tylko o jakieś 8cm. Więc teoretycznie też nie mogę szaleć z obcasami( Tak bynajmniej wydawało mi się na początku naszego związku). Teraz zakładam obcasy nawet 10-12 cm i przestało mi przeszkadzać te kilka cm różnicy :) ) Kwestia przyzwyczajenia :)


My jesteśmy ze sobą już baaaardzo długo :D i nie przyzwyczaiłam się niestety - ja po prostu się źle czuję jak jestem od niego wyższa - nic na to nie poradzę..
I pomimo iż obcasy lubię i czasem śmigam w takich 10 cm to jednak w tym dniu chciałabym mieć pełen komfort :wink:

tygrysek7773 - Wto Gru 25, 2012 11:14 am

Ja od razu przy kupnie sukni powiedziałam, że obcas ma być wysoki, może być 12 cm, ale była przy tym moja mama ,,chodzacy rozsądek" i powiedziała, że chyba mnie Bozia opuściła :( i żebym wzięła max 10 cm. Na tym stanęło, bo jak już wiele razy się przekonałam ,,matka ma zawsze rację". :P Muszę mieć wysokie buciki, bo mój D. ma 188, a ja 165. A na wszystkie imprezy zawsze w wysokich szpilach chodzę, bo jakbym nosiła płaskie to bym mu w tańcu oglądała środek krawata :P Tylko jeśli mówimy już o tych butach 8cm i więcej to wydaję mi się, że nie ma co kupować takich za mniej niż 100zł, bo mam kilka takich par i strasznie trudno je rozchodzić i są niewygodne. Ja swoje na ślub wybrałam za 150 i chyba je kupię, Trzeba będzie przedtem koniecznie rozchodzić żeby nie było niespodzianki i krzywej minki na weselu :) pozdrawiam wszystkie szpilkolubne :smile:
marzeneczka - Sro Gru 26, 2012 5:12 pm

Ja przy 9cm jakos daje rade,,, nie jest łatwo....czego sie nie robi zeby pięknie wyglądać
agacionek - Czw Gru 27, 2012 1:31 pm

tygrysek7773, co do butów, to wydaje mi się że kupując buty za 90 zł a za 150 nie ma zbyt wielkiej róznicy bo w jednym miejscu takie buty mogą kosztować 90 a drugim 150.
Chodzi raczej o to z czego są wkonane, czyli aby buty były skórzane, wtedy ładnie dopasowują się do nogi.
Myślę że za dobre skórzane buty trzeba dać 200+

Rusałka_Maja - Czw Gru 27, 2012 5:29 pm

tygrysek7773 napisał/a:
mój D. ma 188, a ja 165.


No to jak tak to możesz szaleć z obcasami :D

marzeneczka napisał/a:
nie jest łatwo....czego sie nie robi zeby pięknie wyglądać


a tam jeśli but jest dobrze zrobiony i jest się przyzwyczajonym do obcasów to jest ok :)

agacionek napisał/a:
Myślę że za dobre skórzane buty trzeba dać 200+


Mam jedne takie - kupione w ptaku za 150 zł skórzane na 9 cm obcasie i po prostu je uwielbiam.. są wygodne, nie obcierają, nogi mnie w nich nie bolą mogę w nich biegać cały dzień :-) Fakt, że na początku chodziłam w nich po domu w dwóch skarpetkach frote żeby się rozbiły :lol: ale teraz to moje ulubione szpilki :)

tygrysek7773 - Pią Gru 28, 2012 7:51 pm

Cytat:
Mam jedne takie - kupione w ptaku za 150 zł skórzane na 9 cm obcasie i po prostu je uwielbiam..
no te moje też są skórzane :) właśnie o to chodzi żeby fajnie się dopasowały i były wygodne.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group