Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Przesądy - ślub 13 ego ???

agutka - Wto Lis 21, 2006 11:55 pm
Temat postu: ślub 13 ego ???
Czy któraś z Was zamierza wziąć ślub 13 października 2007?
Ciekawa jestem, ponieważ my zastanawiamy się nad tą datą,
dokładnie mam na myśli trzynastkę w dacie. Wiele osób nam ją odradza,a jest to jedyny termin kiedy i zespół i sala mają wolne. :kwasny:
Ja sama nie przywiązuję większej uwagi do takiego typu zabobonów, ale ciekawa jestem Waszych opinii. :)

Megusia - Sro Lis 22, 2006 12:05 am

Jesli tylko odpowiada Wam termin w pazdzierniku, to ja bym sie nie wahala. Bardzo lubie trzynastke i uwazam ja za swoja szczesliwa liczbe.
szczako - Sro Lis 22, 2006 12:11 am

nasi przyjaciele biorą ślub 13.11.2007.
dla mnie wszelkie przesądy są ... wydumane.

żeby to potwierdzić:
- moja mama urodziła się 13-tego
- rodzice brali ślub 13-tego
- przez ponad 20 lat swojego żywota mieszkałam pod 13-tym.

:roll: :P

sylwia - Sro Lis 22, 2006 12:39 am

Jeśli wam ta data nie przeszkadza i nie jestescie przesądni to jest to data tak samo dobra jak każda inna.Dodam,że dla niektórych właśnie 13 to szczęśliwa liczba, moi znajomi slubowali 13.08.2005 i są szczęśliwi więc data nie zakłoca szczęścia. :D
jpuasz - Sro Lis 22, 2006 9:29 am

Zgadzam się, że data nie ma najmniejszego znaczenia... :) No chyba, że to ma być 1 kwietnia... Chyba bym sie nie odwazyła :roll: A Wy??
imbrulka - Sro Lis 22, 2006 10:16 am

Ja bym się odważyła :D , chociaż chyba to nic wspólnego z odwagą nie ma. Cyferki dla mnie niewiele znaczą. 1, 13 czy jeszcze jakiś inny - to bez znaczenia. Wyszłabym za mojego W. każdego dnia i każdego miesiąca.
Kot - Sro Lis 22, 2006 10:27 am

W zupełności zgadzam się z Imbrulką. Data, czy to cyferki czy "r" w nazwie miesiąca, nie mają dla mnie żadnego znaczenia :D
adriannaaa - Sro Lis 22, 2006 10:28 am

ja urodziłam syna 13..w piątek:) i jakoś do tej pory nei zauważyłam, by miał jakiegoś wyjątkowego pecha w życiu:)))
tak więc, dla mnie to, ze dzień ma nr 13 - nie jest powodem do przekładania ślubu:)

megi - Sro Lis 22, 2006 11:11 am

ja przesądna nie jestem, ale 13 ego spotkała mnie kieydś wielka tragediia , która ciągnie się z konsekfencjami do tej pory, ale nie mysle o tym ze to dlatego ze był 13 ty poprostu miałam pecha :cry:
Lucky - Sro Lis 22, 2006 11:57 am

Ja przesądna również nie jestem, jeśli by mi pasowało to napewno bym sie nie wahała :mrgreen:

Ale spójrz na to z innej strony, od tego dnia 13 będzie dla Ciebie najszczęśliwszy :wink:

mischelle22 - Sro Lis 22, 2006 2:23 pm

Moi znajomi pobrali się 13 maja (bez r w nazwie! ) o godzinie 13.00.
Ich córka urodziła się 13 chyba około 13.00 z minutami.
I nie są bardzo pechowi z tego powodu :)

agutka - Czw Lis 23, 2006 2:50 am

Zgadzam się z Wami.
Chyba zdecydujemy się na tego 13 ego.
Bardzo mi zależy na zespole, który właśnie tylko wtedy może zagrać, więc czemu miałabym z niego rezygnować na rzecz jakichś cyferek? :) Rozwiałyście moje (niewielkie) wątpliwości. Teraz tylko musimy przekonać starsze pokolenie obu rodzinek że trzynastego nawet w grudniu jest wiosna :)

Agas - Czw Lis 23, 2006 9:03 am

ja uważam podobnie jak wy forumki, że liczby (jak tu chodzi o 13 tego) nie mają szczególnego znaczenia, są to tylko liczby i mysle jak byśmy mieli przestrzegać wszystkich przesądów np. ślubnych to byśmy nigdy nie zaplanowały ślubu czy wesela
ja urodziłam sie 13 w piatek i uwazam że jest to dla mnie szczęśliwy dzień :]

tusia_queen - Czw Lis 23, 2006 6:15 pm

ja brałam ślub 13.08.2005 i data wybrana była zupełnie świadomie.
jest cudownie pięknie i szczęśliwie
nic złego się nie dzieje!

a zabobonów tyle jest, że gdyby w nie wierzyć i stosować to chyba niepowiino się z domu wychodzić.
a i tu nie musi być do końca bezpiecznie..
pozdrawiam

Nikulec - Pią Lis 24, 2006 6:15 am

tusia_queen ja też tak uważam.

Niektóre zabobony są fajne, ale jako forma zabawy i utarty zwyczaj, a nie szczera obawa przed czymś. Gdybym miała wszystko brać serio, to pewnie już dawno zjadłabym paznokcie w obawie, że może nie poznałam wszystkich zabobonów i nieświadomie robię coś czego nie powinnam ;)

agutka - Wto Lis 28, 2006 10:07 pm

Zgadzam się z Wami w 100% (to znaczy z większościa, która nie ma nic przeciwko ślubowi tego dnia).
Niestety... Musimy zmienić plany (choć umowy były prawie podpisane) :kwasny:
Na 13 ego nosem kręciła spora większa część naszych bliskich i gosci, szczególnie to starsze pokolenie.
Zależy nam na ich obecności tego dnia i nie chcielibyśmy później słyszeć ewentualnych uwag.
Znaleźliśmy już nowy zespół.
Są nieźli, ale i tak uważam że tamten poprzedni był najlepszy. Trudno.
W chwili obecnej plany na 20ego października. Hehe, zobaczymy... Nie mówię HOP, póki nie podpiszemy umów. :]

[ Dodano: Wto Lis 28, 2006 10:21 pm ]
Dobrze, że mamy jeszcze możliwość zmiany terminu.
Niestety musimy też patrzeć na gusta gości.
Być może niektórzy by na wesele nie przyszli ze strachu. :lol:

Mam dosyć tych poszukiwań. Już 3 razy zmienialiśmy zespół (to znaczy plany).
Mam nadzieję że tym razem już zostanie. :)

Nikulec - Wto Lis 28, 2006 10:56 pm

Wiesz co? Straszni tacy goście, którzy zawiedliby młodą parę i nie przyszli na ich wesele tylko i wyłącznie dlatego, że data im się źle kojarzy :( To jest naprawdę przykre, bo to ma być najszczęśliwszy dzień młodych i powinno im się ułatwiać a nie wybrzydzać i utrudniać.
eir - Sro Lis 29, 2006 1:38 am

Nikulec napisał/a:
Wiesz co? Straszni tacy goście, którzy zawiedliby młodą parę i nie przyszli na ich wesele tylko i wyłącznie dlatego, że data im się źle kojarzy :( To jest naprawdę przykre, bo to ma być najszczęśliwszy dzień młodych i powinno im się ułatwiać a nie wybrzydzać i utrudniać.

W stu procentach zgadzam sie z Toba, Nikulec. Chyba bym sie smiertelnie obrazila na gosci, ktorzy by sie tak niestosownie zachowali. Ja mam zamiar brac slub w Adwencie i jesli ktos z tego powodu bedzie krecil nosem, to juz jego prywatna tragedia. Chociaz w sumie krecenie nosem na slub w trakcie adwentu uwazam za bardziej uzasadnione, niz na niechec do trzynastki w dacie, ale jakos nikt z naszych znajomych nie jest za bardzo wierzacy, wiec chyba bedzie ok.

szczako - Sro Lis 29, 2006 7:03 am

agutka, przykro mi, że musieliście zmienić zdanie. szkoda, że ludzie kierują się w życiu (innych też) przesądami i zabobonami.
ale przecież dla Was każda data będzie szczęśliwa.
trzymam kciuki za dopięcie wszystkiego na ostatni guzik, tym razem :)

Kropek - Sro Lis 29, 2006 7:25 am

Ja zawsze traktowalam 13 (najchetniej w piatek!) jako szczesliwy dzien - chyba na zasadzie przekory ;-)
Moja Mama urodzila sie 13 w piatek, duzo szczesliwych zdarzen w zyciu zdarzylo sie u mnie wlasnie 13tego

Szkoda Agutka, ze nie wyszlo. Ale nie martw sie- na pewno juz sie wszystko ulozy i nowa data bedzie satysfakcjonowala wszystkich i bedzie nie mniej szczesliwa!

Trzymamy kciuki!

justyncia83 - Sob Sty 06, 2007 8:51 am

hej forumkowiczki

mój ślub będzie 13 października 2007 roku.
data padła zupełnie przypadkiem- my byliśmy zdecydowani na 6-tego ale niestety termin sali był już zajęty wiec pierwszy wolny był 13-ty.
na samym początku miałam pewne wątpliwości no bo to w końcu 13-ty ale stwierdziliśmy razem, że co ma być to będzie.A przecież chcemy się pobrać to żadna data nie będzie jakimś problemem.
Gorzej było na początku z przyszłą teściową- usłyszała w jaki dzień i nie była zachwycona- ale przekonaliśmy ją i teraz też uważa że każdy będzie pamiętał tą datę :)


pozdrawiam wszytskie forumkowiczki

555 - Nie Sty 07, 2007 5:06 pm

my tez 13.10.2007 - data wybrana z pelna swiadomoscia i teraz wszystko bedziemy do niej wlasnie dopasowywac.. co nami kierowalo:
- urodzilam sie 13 w piatek i jest to moj szczesliwy dzien
- nasza rocznice obchodzimy 13.05, wiec bedzie nam sie ladnie komponowala z data slubu :))

Dodano: Nie Sty 07, 2007 5:07 pm
aha, my z nikim naszej daty nie konsultowalismy, sami ja wybralismy i nie mamy zamiaru zwracac uwagi na potencjalne krecenie nosem (chociaz w zasadzie jestem pewna, ze takiego w ogole nie bedzie..)

=MiLi= - Wto Sty 23, 2007 11:38 pm

Moja koleżanka z pracy również bierze ślub 13 października :) uważam, że to piękna data :) charakterystyczna ;) nie mam nic do 13tek ;) nawet je lubię, więc ja bym nie miała z tym problemu :)
madzia8181 - Pią Sty 26, 2007 11:08 am

BARDZO fajna data :)
a tuz przed moim slubem bedzie piątek 13go :haha: gdybym byla przesądna tego dnia nie wychodzilabym z domu :)

soseczka - Nie Sty 28, 2007 6:42 pm

moja siostra miala slub i wesele 13 sierpnia i jest szczesliwa mężatka przynajmniej narazie :) :)ja osobiscie nie wierze w takie zabobony.ja mam wesele w lipcu i w tym miesiacu nie ma R wiec co bede miala pecha w małżenstwie???.....
Szpilka - Pią Lut 02, 2007 1:40 pm

z ta trzynastka to tak roznie - bo mi sie wydaje bardziej szczesliwa niz pechowa
karolina - Nie Lut 04, 2007 7:11 pm

My rowniez 13-nastego bierzemy slub ale wrzesnia 2008 roku :) wybralismy ta date dlatego,ze 6 wrzesnia(sobota) ma moja mama urodziny a 19-nastego (piatek) ur obchodzi mama W. i nie chcielismy pobierac sie w urodziny zadnej z nichz eby bylo sprawiedliwie :) poza tym W. oswiadczyl mi sie 13-nastego stycznia wiec daty sie zgraly i wcale nie uwazam zeby byla to pechowa 13-nastka :razz:
Natalka - Pon Lut 05, 2007 10:01 am

Kiedyś przeczytałam że w numerologii 13 jest szczęśliwa ponieważ 1+3 to 4 a 4 to jakiś urodzaj czy coś równie dobrego, mówili apropos 2002 roku hmm chyba sami ludzie ściągaja na siebie pecha myśląc cały czas "o matko przebiegł mi drogę czarny kot, napewno bede miała pecha" a jak sie potkniesz to zwalasz na kota:) podobnie z 13tką, nie wiem kto to wymyślił ale Wasza 13stka będzie szczęśliwa i to super dzień na ślub! gratuluje wyboru wszystkim 13.
karolina - Czw Lut 15, 2007 5:04 pm

Natalka dziekujemy za slowa otuchy :razz: Ja tez wierze w to i wiem,ze 13-nastka bedzie szczesliwym dla nas dniem Dziewczyny :)
Amm-k - Czw Sie 30, 2007 10:16 pm

Ja też jakoś nie przywiązuję do tej liczby jakiś nieszczęśliwych wspomnień czy coś takiego.
- mój tata się urodził 13-tego
- moja babcia też jest z 13-tego
- jesteśmy parą z Rafałem od 13-tego
- zaręczyliśmy się 13-tego
... i ślub też będzie 13-tego... :D

sssmakija - Sob Wrz 01, 2007 2:42 pm

Amm-k, my też myśleliśmy o 13tym. Ale rodzina mojego Sebastiana przesądna-nawet sali nie mogliśmy załatwić w piątek, bo to podobano ' zły początek '. I dlatego wybraliśmy 20.06 ( 24.06 to nasz kolejna rocznica, więc będzie co świętować ) :)
Amm-k - Sob Wrz 01, 2007 4:04 pm

no to współczuję Ci troszkę tej przyszłej przesadnej rodziny ;) Ale jak sama widzisz, co się odwlecze to nie uciecze ;) ) Ja po prostu wybrałam 13 i powiedziałam, że innej daty nie chcę ;) )) Mój Rafał powiedział, że też mu się podoba ta data i tak zostało :) ))
Joe_Black - Czw Wrz 06, 2007 12:49 pm

U nas wszystko wiąże się z 13 (zaręczyny, prawie wszystkie wazne wydarzenia) i dlatego slub bedziemy mieli 13 wrzesnia 2008 :smile:
agunia84 - Czw Wrz 06, 2007 1:38 pm

Ja tez bym chciala brac slub 13 wrzesnia 2008 ale nie wiem co na to moj narzeczony. Poczekam z ta wiadomoscia do spotkania rodzicow :)
555 - Czw Wrz 06, 2007 7:32 pm

wczoraj bylismy z zaproszeniem u Cioci mojego narzeczonego i Ciocia mowi tak: "poniewaz macie slub 13-tego, a to dosc niezwykla data, to tak sobie pomyslalam, ze super by bylo, gdyby goscie zamiast bukietow przyniesli Wam kupony totolotka i symbolicznego jednego kwiatka.." i bardzo nam sie spodobal ten pomysl.. :))
agunia84 - Czw Wrz 06, 2007 9:17 pm

My tez chcemy zamiast kwiatow kupony totolotka:)
Joe_Black - Pią Wrz 07, 2007 6:20 am

Na ostatnim weselu na jakim mielismy przyjemność sie bawić właśnie tego zażyczyła sobie młoda para ... zamiast kwiatów kupon w totka. I z tego co wiem to nawet ze 3 "4" mieli.
agunia84 - Pią Wrz 07, 2007 8:43 pm

Mnie tylko zastanawia jak jest z tymi kuponami, jezeli cos sie wygra to trzeba sie zglosic do tego miejsca gdzie sie zakupilo kupon???
555 - Pią Wrz 07, 2007 11:17 pm

nie, teraz jest juz skomputeryzowane i mozna w kazdym punkcie..
agunia84 - Sob Wrz 08, 2007 10:26 am

To super:D
Amm-k - Sob Wrz 08, 2007 3:31 pm

to jest super pomysł i przynajmniej będzie można z tego jeszcze coś mieć, przy odrobinie szczęścia :D
Martysia - Sro Wrz 12, 2007 3:26 pm

ja staram się nie być przesądna co nie znaczy, że zawsze mi wychodzi:) ale przesądów ślubnych prawie żadnych nie znam i może lepiej żebym nie poznawała w ogóle bo jeszcze tylko będę się niepotrzebnie stresować! a i tak wszystko będzie ok, jestem pewna!
podrozniczka - Wto Paź 23, 2007 1:01 am

13 byl dla mnie zawsze szczesliwa liczba bo wiele milych rzeczy tego dnia sie wydarzylo. Moi znajomi nawet przekladali lot jak zorientowali sie ze 13 wypada w piatek.
Mysle ze wszystkie przesady wymyslaja pechowi ludzie :)

EwaM - Pią Paź 26, 2007 8:29 pm

Ja też nie jestem przesądna, a raczej nie wierzę w pecha, choć chyba dla jaj i trochę dlatego, że mama i babcia tak mnie nauczyły, pewnych przesądów przestrzegam, typu nie kłaść butów na stole, a torebki na oknie i zawsze starać się, żeby pierwszym gościem w Wigilię był mężczyzna - podobno przynosi szczęście na przyszły rok :)

Ale opowiem wam pewną śmieszną historię, która mi się kiedyś przydarzyła i trochę dała mi do myślenia.

W liceum chodziłam na dodatkowe zajęcia, na które zazwyczaj zawozili mnie rodzice i później odbierali. Ale przyszedł ten pierwszy raz, że nie mogli, więc wracałam autobusem. Kiedy szłam na przystanek zobaczyłam siedzącego przy chodniku czarnego kota. Kot, jakby na mnie czekał, trochę mi się przypatrywał, a kiedy byłam blisko podniósł tyłek i bezczelnie przebiegł mi drogę! :zly:

-Ty głupi kocie! - pomyślałam, po czym roześmiałam się z tego durnego przesądu. Oczywiście bez przeszkód dotarłam do przystanku i cierpliwie czekałam na autobus. Wiedziałam, że o tej porze jeździ tak średnio co 25-35 min. Ale mówi się trudno.

Po pewnym czasie w pobliże przystanku przybiegł taki czarny, kudłaty pies i pomimo tego, że na przystanku czekało kilka osób pies stanął właśnie naprzeciwko mnie i zaczął na mnie szczekać. Nie ze złością, ale też nie z radości.

-Odbiło temu psu? :bredzisz: -pomyślałam - No co ty piesku, szczekasz jakbyś chciał mnie odgonić.
Ale potem naszła mnie refleksja: A może coś jest na rzeczy? Pies przestał szczekać, a do mnie w tym momencie dotarło, że stoję po niewłaściwej stronie ulicy! :przestraszony:

Oczywiście czym prędzej zaczęłam przechodzić na drugą stronę i biec do właściwego przystanku, ale jedyne na co zdąrzyłam, to zobaczyć światła uciekającego mi autobusu. :cenzura:

Nadal nie jestem przesądna, ale od tej pory zdecydowanie wolę psy niż koty :D

rusałeczka:) - Pią Lis 09, 2007 8:48 pm
Temat postu: Slub - 13-go !!!
Szczescie czy pech? Jakie macie na ten temat zdanie.
owieczka_foto - Pią Lis 09, 2007 8:56 pm
Temat postu: Re: Slub - 13-go !!!
rusałeczka:) napisał/a:
Szczescie czy pech? Jakie macie na ten temat zdanie.


Dzień jak każdy inny, dla mnie bez znaczenia.

Pozdrawiam

Duchna - Sob Lis 10, 2007 1:23 pm

Ale to chyba nie piątek 13tego :D My bierzemy ślub w piątek także dzień jak każdy inny, nie przejmuj się :)
doni_iza - Pon Lis 12, 2007 9:21 am

Ja planuje ślub na 13 z pełną premedytacją bo 13-ego zawsze mam szczęście :lol: Pozdrawiam
gosc - Sob Lut 16, 2008 7:32 pm

Wątki poŁączyŁam
Proszę na przyszŁość korzystać z wyszukiwarki

Amm-k - Nie Lut 17, 2008 11:18 pm

dla mnie miała być szczęśliwa ta data,ale przełożyliśmy na 20 ślub, ponieważ nasi bardzo ważni znajomi, na których nam zależy, żeby byli, nie mogliby przyjechać 13-tego, więc dla nich poświeciliśmy się i wybraliśmy datę o tydzień późniejszą ;)
ava - Sob Mar 01, 2008 10:04 pm

Dla mnie 13-ka nie jest pechową liczbą, wielokrotnie przyniosła mi szczeście, nawet miałam ochotę wziąć ślub 13-tego, ale we wrześniu 2009 nie było takiej soboty. Dlatego na początku miał byc 12 wrzesień, ale potem w końcu staneło na 5 września.
Alotka - Pon Mar 03, 2008 8:16 pm

ava napisał/a:
Dla mnie 13-ka nie jest pechową liczbą, wielokrotnie przyniosła mi szczeście, nawet miałam ochotę wziąć ślub 13-tego, ale we wrześniu 2009 nie było takiej soboty. Dlatego na początku miał byc 12 wrzesień, ale potem w końcu staneło na 5 września.


W 2008 jest taka data we wrześniu, i nawet mi pasuje, ale częściowy fundator wesela (mama) stwierdziła, że nie wyłoży kasy przy takiej dacie (mimo, że to jedyna z wolnymi terminami w restauracjach :roll: ).

Jak dla mnie, 13 może być i szczęśliwy, i pechowy, i nijaki. Zależy jak podchodzi się do przesądów. Jeśli ktoś (tak tak, mama) twierdzi, że perły na ślub to straszny pech!!! a po 2 dniach stwierdza, że najśliczniejsza jest suknia zdobiona perełkami, a 13 nadal pechowy, to mnie osobiście rzuca.

Tak samo jak branie ślubu kościelnego i latanie przed ślubem do spowiedzi, a potem głoszenie pogańskich przesądów, że data może być pechowa (z tego co wiem, kościół nie uznaje przesądów).

;)

dorotea - Pon Mar 03, 2008 11:17 pm

U mnie jest tak samo: religijna strona rodziny wręcz nam zabroniła brania ślubu 13-tego... W końcu i tak nie znalazłam wolnej sali na ten dzień ( :!: ) więc uniknęlam burzliwych dyskusji... a dla mnie taka charakterystyczna data byłaby nawet lepsza, bo łatwiejsza do zapamiętania :razz:
izunia_82 - Pon Cze 02, 2008 1:23 am

Ja też nie uważam 13 za pechowej. Sami chcieliśmy ślub w tym dniu, ale niestety był już zajęty na naszej sali.
evelinka - Pon Cze 02, 2008 4:57 pm

Cytat:
religijna strona rodziny wręcz nam zabroniła brania ślubu 13-tego...


co to za religijność, jak się wierzy w zabobony!

Ja podchodzę do takich rzeczy z dystansem, jeśli się wierzy w takie rzeczy to ma się przynajmniej później na co zwalić winę za jakieś nieudane sprawy. ?lub 13 jest taki sam jak każdego innego dnia miesiąca.

Patrycja84 - Sro Wrz 10, 2008 7:42 pm

My wybraliśmy sobie datę 13tego czerwca 2009 roku. Jeszcze nikt nie zwrócił nam uwagi ze to pechowa data. Okazało się ze jest to bardzo dobry termin bo wszędzie są wolne terminy.
doni_iza - Czw Wrz 11, 2008 8:41 am

Patrycja84 zatem mamy ślub tego samego dnia :D
ollik - Czw Paź 30, 2008 1:57 pm

A ja miałam 13 września 2008 r i jak do tej pory stwierdzam, że jest to bardzo szczęśliwa 13.
Malena - Pią Lis 13, 2009 1:52 pm

Nasz data to 13 sierpnia 2011, wybrana z premedytacją. po pierwsze, nasza rocznica to 13 lipca (już od 6 lat), a że 15 sierpnia jest wolne z powodu święta, mamy po śłubie 2 dni wolnego. i to przewazyło jest więc 13, ale sierpnia.
katherine - Pon Sty 18, 2010 1:31 pm

feralna 13 to moim zdaniem głupota! tak jak z czarnym kotem (mam takiego czarnucha w domu i jakoś nieszczęścia przy nim nie mam)! nie można ograniczać swojego życia przesądami, bo to jakby rezygnowanie z przyjemności bycia wolnym człowiekiem!
Basia.83 - Wto Sty 19, 2010 7:38 pm

13 to dobra data , taka jak inne :)
skalimonka - Sob Sty 23, 2010 1:27 am

Malena napisał/a:
Nasz data to 13 sierpnia 2011, wybrana z premedytacją. po pierwsze, nasza rocznica to 13 lipca (już od 6 lat), a że 15 sierpnia jest wolne z powodu święta, mamy po śłubie 2 dni wolnego. i to przewazyło jest więc 13, ale sierpnia.


My tez mamy naszą rocznicę 13 lipca i nie uważam jej za datę pechową, wręcz przeciwnie :smile: bo ile rzeczy na dobre zmieniła w moim życiu :razz:

paulii - Wto Kwi 27, 2010 9:59 pm

a ja może ślubu mieć nie będę 13 ale za to urodziłam się 13 i to w piątek:)) 8)
gosista - Czw Sie 19, 2010 10:39 am

My też zdecydowaliśmy się na 13 sierpnia 2011 :-) Jak tylko zobaczyliśmy że w terminach wakacyjnych 13 jest w jakąś sobotę wiedzieliśmy że to będzie nasz dzień :-) A później odkryliśmy że poniedziałek (15 sierpnia) jest wolny to już nie było szans na inną datę :-) Oboje uwielbiamy 13 i zawsze tego dnia mamy szczęście :-)
Magdzik - Czw Sie 26, 2010 11:45 am

13tego czy innego dnia... A co za różnica? :roll: Dla mnie to dzień jak co dzień, jak każdy inny. Ja tam nigdy nie wierzyłam w to, że 13 jest dniem pechowym :smile: Dla mnie to zwykła data :roll:
ewex - Czw Sie 26, 2010 8:48 pm

A dla mnie od tego roku to już taka zwykła data nie jest. Bo właśnie 13-tego na świat przyszła moja córcia :smile: Także dla nas 13-tka jest super szczęśliwa :smile: i nie wierzę w przesądy-żadne! 8)
Malena - Pią Sie 27, 2010 3:13 pm

Magdzik napisał/a:
Dla mnie to dzień jak co dzień, jak każdy inny


a dla mnie nie - jakoś zawsze mi się kojarzyl wręcz pozytywnie:) slub tylko to poglębi:)

ania35 - Wto Lut 28, 2012 3:53 pm

dla mnie "13" jest szczęsliwa, a dlaczego:
-13tego w piątek pierwszy egzamin na studiach; ZALICZONY BARDZO POZYTYWNIE ZA PIERWSZYM RAZEM;
-13tego w piątek egzamin na studiach z najgorszym facetem: ZALICZONY :)
-13tego zaręczyłam się;
-slub mamy ustalony na rok 2013;
-mój narzeczony mieszka pod 13;
-13tego miałam pierwszą jazdę na prawko:) nie ma co ukrywać jeszcze żyję i egzamin szybko zdany;
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

waleczna83 - Sro Lut 29, 2012 10:53 pm

prawda jest taka że w przesądy jakoś nie wierze :)
Gahanova - Czw Mar 01, 2012 9:27 am

jpuasz napisał/a:
No chyba, że to ma być 1 kwietnia... Chyba bym sie nie odwazyła :roll: A Wy??

Ja subowalam 1 kwietnia, hihi. Termin jak dla mnie super, raczej rzadko spotykany a latwy do zapamietania. Goscie naturalnie zartowali czy aby to wszystko jest na powaznie, ale odebralismy bardzo pozytywny odzew w zwiazku z data.

Od lat liczba 13 jest ulubiona mojej Mamy i jakos nigdy nie uwazalam by przynosila pecha.
Teraz mam probny makijaz i krece film dla rodzicow 13 w piatek. :lol:

zdenek3 - Czw Mar 01, 2012 7:25 pm

dla mnie osobiście bardziej pechowe są 14 dni miesiąca niż 13:)
risonia - Wto Mar 06, 2012 12:56 pm

ewex napisał/a:
Bo właśnie 13-tego na świat przyszła moja córcia
Nasza Basia urodziła się 13 w piąte , od 13 jesteśmy razem( to już 5 lat ) i zaręczyny też mieliśmy 13.
grejpfrut - Wto Mar 06, 2012 1:45 pm

13? Dzień jak każdy inny :) Jakoś nie przekonuje mnie to, że jakiś dzień miałby być szczęścliwy lub pechowy tylko ze względu na "miejsce w szeregu"..
koniczynka84 - Nie Mar 18, 2012 6:48 pm

urodziłam się 13ego w piątek, mój K. mieszka pod nr 13. ślub bierzemy w 2013 roku dokładnie 06.07.13 (6+7=13)... trzynastka towarzyszy nam od zawsze... i jesteśmy PRZESZCZĘŚLIWI :)
artisticzoom - Nie Mar 18, 2012 7:30 pm

koniczynka84 napisał/a:
urodziłam się 13ego w piątek, mój K. mieszka pod nr 13. ślub bierzemy w 2013 roku dokładnie 06.07.13 (6+7=13)...


No i super:)

Wg numerologi Wasza data to Ósemka - to bardzo dobra data!- i fajny zbieg okolicznosci, bo jestem numerologiczną Ósemką:)

Wibracja Ósemki jest z pewnością najpotężniejszą spośród wszystkich Wibracji. Charakteryzuje ją niezwykła siła, przebojowość, odwaga, bojowość, ambicja, pewność siebie, pracowitość :D wady pominę :mrgreen:

Kalanchoe - Wto Mar 27, 2012 1:21 pm

artisticzoom napisał/a:
...jestem numerologiczną Ósemką:)

Ja też! Ja też!

artisticzoom napisał/a:
Wibracja Ósemki jest z pewnością najpotężniejszą spośród wszystkich Wibracji. Charakteryzuje ją niezwykła siła, przebojowość, odwaga, bojowość, ambicja, pewność siebie, pracowitość :D wady pominę :mrgreen:


Hahaha, ósemki PRAWIE nie mają wad :smile:

[ Dodano: Wto Mar 27, 2012 1:22 pm ]
koniczynka84 napisał/a:
urodziłam się 13ego w piątek, mój K. mieszka pod nr 13. ślub bierzemy w 2013 roku dokładnie 06.07.13 (6+7=13)... trzynastka towarzyszy nam od zawsze... i jesteśmy PRZESZCZĘŚLIWI :)


To ślub musi odbyć się 13go! Nie ma wyjścia :)

artisticzoom - Wto Mar 27, 2012 4:12 pm

Kalanchoe napisał/a:
artisticzoom napisał/a:
...jestem numerologiczną Ósemką:)

Ja też! Ja też!

Milo mi w takim razie poznać drugą ósemeczkę :D

Kalanchoe napisał/a:
Hahaha, ósemki PRAWIE nie mają wad :smile:

no ba! ;)

lerata - Sro Kwi 04, 2012 2:07 pm

Jakby tak patrzeć na tę trzynastkę, to chyba by nie było żadnych ślubów w przyszłym roku ;)
owocowka - Pon Lip 16, 2012 10:45 pm

My z narzeczonym zdecydowaliśmy się na 13.07.2013 :) co prawda data jeszcze nie zaklepana w żaden sposób, ale to jeszcze przed nami :) Chcieliśmy wziąć ślub 23. (data naszego oficjalnego bycia razem i zaręczyn) ale niestety żadna ciepła sobota w przyszłym roku nie przypada na 23. więc świadomie wybraliśmy 13. - jakoś trójka za nami chodzi cały czas, więc uważamy że jest szczęśliwa ;)
adamsband - Pon Lip 16, 2012 10:47 pm

Witam wszystkich. Mam w tej sprawie pewne doświadczenie. Jak wiekszość muzyków sam jestem bardzo przesadny. Trudno sie dziwic. Człowiek, który za każdym razem gdy staje przed słuchaczami i musi zdac ten trudny egzamin nawet gdzy najlepiej jest przygotowany to ma tremę a wtedy przesady same się rodzą :-) . Graliśmy wiele razy wesela 13 dnia miesiąca. I powiem Wam , że wesela zawsze były bardzo udane. A pary młode zawsze robiły wrażenie wyjątkowo dopasowanych. Mysle że powód jest oczywisty. Mieli po prostu odwagę by wziaść ślub w taki dzień, który im czasem znajomi odradzają. Taka decyzja dużo mówi o spójności tej pary i gotowości na to by stawić czoła przeciwnościom. Jak najbardziej bierzcie śluby w takie dni jak trzynasty. Bo ta decyzna już z założenia tak mocno ugruntuje wasz związek , że nikt i nic nigdy nie stanie wam na Waszej drodze :-)
Karolain - Pon Lip 23, 2012 1:01 pm

Witam, my ślub i wesele będziemy mieli 13 października 2012r. Gdy rok temu zajrzeliśmy do kalendarza aby wybrać wstępnie datę ślubu, od razu padło na ten termin, ja urodziłam się właśnie 13 października. Mój narzeczony powiedział, że nie ma lepszej daty. Rodzinka też nie miała nic przeciwko. Sporo skorzystaliśmy też na tej dacie, np. właściciel sali "za odwagę" w wyborze terminu gratisowo zrobi nam stół wiejski, torta weselnego (możemy wybrać smak i kształt) oraz ciasto na stoły, orkiestra również opuściła nam 500 zł. A poza tym to będą moje najhuczniejsze urodziny w życiu. :smile:
llobacek - Sro Sie 01, 2012 7:30 pm

owocowka, ja z moim P. również na ślub wybraliśmy datę 13.7.2013 i nie sądzę, żeby był to pechowy dzień dla nas w końcu 13 lipca 2004 roku się poznaliśmy :)
monia.p - Sro Sie 08, 2012 6:52 pm

13 czy 15 cóż to za różnica...najważniejsze co jest w nas, co nas łączy i jak mocne to jest:-) osobiscie znam szczęśliwych malżonków którzy pobrali sie 13...
ola_łódź - Czw Sie 09, 2012 7:33 pm

Znam parę, która pobrała się 13 w piątek. :D
Ciekawska_Besti - Nie Wrz 23, 2012 6:54 pm

Hehe my również bierzemy ślub 13 lipca 2013 :) będzie to ślub cywilny więc mam nadzieję, że nie będzie tłoku w urzędach :)

Gratuluję niepoddawania się zabobonom!:)

Orchid - Sro Paź 17, 2012 4:26 pm

Bierzcie ślub 13 nastego może wam przyniesie szczęście jak mojej znajomej!:)
sss_ - Wto Sty 22, 2013 12:16 pm

cóż ja się urodziłam 13-tego więc ślub 13-tego też mógłby być :smile: jednak w sierpniu to wtorek :?
alex88 - Wto Kwi 16, 2013 12:08 pm

My uparliśmy się na ślub we wrześniu. Sala, którą wybraliśmy, była wolna we wszystkie soboty we wrześniu 2014 - wybraliśmy 13. dzień miesiąca :D
Przyszły Teść jest przesądny, więc średnio mu się spodobała data, ale co zrobić :)
Moi rodzice pobrali się 13. sierpnia, zaręczyliśmy się pierwszego dnia 2013 roku, więc mam nadzieję, że ta data będzie szczęśliwa :)

Angel4580 - Sob Maj 18, 2013 1:22 pm

nie ma co bawić się w takie przesądy, ważne byście byli ze sobą szczęśliwi :)
lorien - Pon Maj 20, 2013 12:37 pm

My bierzemy śub 13 w piątek, zaręczyny były także 13 w piątek, zatem to już pewna tradycja. Ciekawe, którego urodzi się pierwszy potomek ;)
Alberto - Sro Maj 22, 2013 3:27 pm

Cały ten rok jest, można powiedzieć, trzynastego :)
ithanielle - Czw Mar 13, 2014 9:05 am

My pobieramy się 13.09 :)
Rusałka_Maja - Czw Mar 13, 2014 10:04 am

Mnie tam 13 w niczym nie przeszkadza pod warunkiem, że nie jest to piątek :razz: :smile:
lorien - Czw Mar 13, 2014 10:21 am

Rusałka_Maja napisał/a:
Mnie tam 13 w niczym nie przeszkadza pod warunkiem, że nie jest to piątek


Nasz ślub 13 w piątek i zaręczyny 13 w piątek to dwa najlepsze dni mojego życia :)

Hatifnatka - Czw Mar 13, 2014 2:57 pm

sorry za OT, ale 13 w piątek urodziłam mojego synka i jest to dla mnie od tej pory super data :D 8)
Staviori_pl - Czw Mar 13, 2014 3:38 pm

Moim zdaniem to tylko przesąd,ale wiem że niektórzy przywiązują do tego dużą wagę. na mnie osobiście nie robi to wrażenia,uważam że to dzień jak każdy inny,taki zwykły w sensie daty:)

Usunęłam reklamę z podpisu. Odsyłam do regulaminu forum. Moderatorka Asiek

Catylyn89 - Nie Mar 16, 2014 12:12 pm

Z 13 w piątek zrobił się już taki przesąd, że niewiele osób zwraca na to uwagę :) Ja nie miałabym nic przeciwko, ale data już wybrana :)
ithanielle - Nie Mar 16, 2014 3:46 pm

lorien napisał/a:

Nasz ślub 13 w piątek i zaręczyny 13 w piątek to dwa najlepsze dni mojego życia :)


Po zaręczynach, które odbyły się 13 kwietnia, wiedzieliśmy, że nie bierzemy pod uwagę innego dnia na ślub niż właśnie 13 :)
Rozważaliśmy 13 czerwca (piątek) i 13 września (sobotę), wybraliśmy wrzesień i wiemy, że to najlepszy dzień na ślub :)

qlaudia - Pon Mar 17, 2014 9:48 am

my wybralismy 13tego poniewaz stwierdzilismy ze na przekor bedzie najszczesliwszy dzien.wszyscy uwazaja ze fajna data tylko babcia PM "przezyje te wasze koty,ale slub 13tego?" hehehehe
koniczynka84 - Sro Mar 19, 2014 12:07 pm

ja urodziłam się 13ego w piątek, Mąż mieszkał w klatce nr 13, więc ta liczba towarzyszyła nam zawsze. Wybraliśmy początkowo termin 13.07.2013 ale że nasza orkiestra, na która się uparłam miała ten termin zajęty znaleźliśmy równie Trzynastkową datę: 06.07.2013 bo 6 + 7 = 13 :) Żeby tego było mało termin porodu mam wyznaczony na 07.06 :) wiec trzynastka dosłowna czy matematyczna będzie nas chyba prześladować już do końca życia. I bynajmniej w żadnej mierze nie jest dla nas pechowa. Mało tego, mamy czarnego kota, 2 razy zbiłam lusterko i notorycznie przechodzę pod drabiną :D

Uważam, że w spotykające nas złych rzeczach, nie należy doszukiwać się jakichś paranormalnych wytłumaczeń, a przyjmować je jako coś co może spotkać każdego. Dziecko zachorowało, bo ktoś je zauroczył? Bzdura, mamy przesilenie wiosenne i bakterie latają w powietrzu.

Choć nie powiem... wierzę, że ludzka zawiść może spowodować nieszczęście. Rodzice męża mieli znajomą (teraz staramy się jej unikać jak ognia). Kobieta strasznie zaborcza i zazdrosna. Wystarczyło, że pochwaliła coś co nabili nowego, a na bank po tygodniu dana rzecz odmawiała posłuszeństwa. Czy to telewizor samochód czy nowy płaszcz teściowej.

ZlotaLinia_com - Wto Lip 08, 2014 4:14 pm

13 nie zawsze przynosi pecha,to tylko przesąd o zarysie historycznym,ponieważ 13go faktycznie miało miejsce niezbyt przyjemne wydarzenie,stad też wziął się ten przesad. Ja osobiście raczej nie zwracam na to uwagi.
patrycjans27 - Wto Lip 15, 2014 10:13 am

Ja też nie zwracam - dzień jak co dzień ;)
emiiskaa - Wto Lip 15, 2014 4:54 pm

ja żałuję, że nie mam ślubu 13-go :)
xcomaa - Sro Wrz 17, 2014 11:40 am

a ja nie wierze w przesądy :)
Bella czerwcowa - Sob Gru 06, 2014 6:32 pm

a Ja Ślub mam właśnie 13go czerwca br.
a do uściślenia 13 swoją złą sławę zawdzięcza Królowi Francji Filipowi i misterny plan z jakim rozprawił się z Templariuszami o to cały przesąd . Przynajmniej tak historia uczy.

Pozdrawiam Iza :)

alekul89 - Sob Gru 06, 2014 6:56 pm

Bella czerwcowa napisał/a:
a Ja Ślub mam właśnie 13go czerwca br.


A nie przyszłego?

Bella czerwcowa - Sob Gru 06, 2014 8:23 pm

:o to jeszcze mamy 2014......
Motyla noga niech już będzie 2015
Faktycznie dzięki oczywiście że 13 czerwca 2015 r .

Pozdro Iza.

pauliss90 - Nie Gru 07, 2014 9:03 pm

Dla mnie bez znaczenia jest data ślubu... Jeśli ludzie się kochają to będą razem szczęśliwi :lol:
lorien - Pon Gru 08, 2014 9:58 am

Zaręczyliśmy się w piątek 13, specjalnie ślub braliśmy w piątek 13, nasze dziecko ma duże szanse urodzić sie w piątek 13 :D to tyle, jeśli chodzi o przesądy...
slubzcharakterem - Nie Gru 14, 2014 11:40 pm

W tym roku hitem ślubnym był 13 września :)
Stawiam na to, że w 2015r to 13 czerwca będzie najbardziej popularnym dniem na ślub :)

Yaśmina - Nie Gru 21, 2014 11:17 am

A dlaczego ?
ewa91 - Sob Sty 24, 2015 10:29 am

A mi trzynastka bardzo często przynosi szczęście, i jako data w kalendarzu, i jako liczba. Mój narzeczony także nie ma żadnych obaw związanych z trzynastką. Nie określiliśmy jeszcze konkretnej dany ślubu, być może będzie to właśnie 13.

Usunęłam reklamę z podpisu. Moderatorka Asiek

meluzyna - Nie Lut 22, 2015 9:42 pm

mi szczerze mowiac jest obojetna , wymyslane na potrzeby rynku jak wszystkie przesady :wink:
malala - Pią Lut 27, 2015 11:24 am

13 zawsze przynosi szczęście. Ja się urodziłem 13 i na szczęście w życiu nie mogę narzekać :) W końcu spotkałem Panią swojego życia, cóż więcej mi trzeba :)
Mary86 - Pon Maj 04, 2015 10:09 am
Temat postu: Re: ślub 13 ego ???
agutka napisał/a:
Czy któraś z Was zamierza wziąć ślub 13 października 2007?
Ciekawa jestem, ponieważ my zastanawiamy się nad tą datą,
dokładnie mam na myśli trzynastkę w dacie. Wiele osób nam ją odradza,a jest to jedyny termin kiedy i zespół i sala mają wolne. :kwasny:
Ja sama nie przywiązuję większej uwagi do takiego typu zabobonów, ale ciekawa jestem Waszych opinii. :)



Nie wierz w takie przesądy. Poza tym pechowy jest niby 13 ale piątek. Sobota już nie :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group