Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Zaręczyny - Obrączka zaręczynowa dla narzeczonego

k1982 - Czw Lis 23, 2006 7:33 am
Temat postu: Obrączka zaręczynowa dla narzeczonego
Na którym palcu powinien nosić obrączkę zaręczynową meżczyzna
Agas - Czw Lis 23, 2006 8:57 am

witaj, mnie sie wydaje że obraczkę zaręxczynową mężczyzna moze nosić na serdecznym palcu prawej ręki, a później zastąpi ona obrączkę złotą - ślubną.
pozdrowionka

k1982 - Czw Lis 23, 2006 9:19 am

szczerze mówiąc sama nie wiem na którym :( (
Misiamo - Czw Lis 23, 2006 9:31 am

Ja nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego jak obrączka zaręczynowa dla mężczyzny ;)
Obstawiam jednak, że obrączkę powinno się nosić na prawej ręce. Na lewej noszą obrączkę podobno wdowcy.

madzia8181 - Czw Lis 23, 2006 9:46 am

pierwsze slysze o obraczce zareczynowej dla faceta

owszem znam pary ktore nosza srebrne obraczki i on i ona i cos to dla nich oznacza ale ja nigdy nie praktykowalam czegos takiego

wg mnie obraczka jest slubna i juz :)

k1982 - Czw Lis 23, 2006 10:07 am

własnie sie dowiedziałam od mojego narzeczonego ze jego kolezanka zobaczyła na jego palcu obraczke to od razu sie zapytała czy sie żeni. więc coś w tym jest :)
madzia8181 - Czw Lis 23, 2006 10:16 am

:)
Żaneta - Czw Lis 23, 2006 10:21 am

Może coś w tym jest,ale nie tyle zaręczynowa tylko jako symbol i widoczna oznaka,że facet zajęty :hyhy:
Myślę,że nosić można na tym samym palcu co zlotą obrączkę po ślubie tyle,że nie na prawej dloni tylko na lewej.

k1982 - Czw Lis 23, 2006 10:56 am

no dokładnie. Też tak właśnie ją nosi mój M. :lol:
sylwia - Czw Lis 23, 2006 12:48 pm

Słyszałam,że czasem faceci noszą srebrne na tej ręce i na tym palcu co będą nosić obrączke po slubie.Mój K. by napewno nie nosił wieć nie kupowałam i nawet nie proponowałam bo on uznaje tylko prawdziwą obrączkę. :)
pinia_pinia - Czw Lis 23, 2006 3:55 pm

Mój nosi srebrną obrączke kupioną mu na okolicznośc zaręczyn na prawej ręce. W przyszłości zastąpi ją złotą.
Nikulec - Pią Lis 24, 2006 5:11 am

?aneta napisał/a:
Może coś w tym jest,ale nie tyle zaręczynowa tylko jako symbol i widoczna oznaka,że facet zajęty :hyhy:

Takie okoliczności jestem w stanie zrozumieć ;)
Mi osobiście nie podoba się pomysł obrączek zaręczynowych dla faceta :/

misia-misia - Pią Lis 24, 2006 2:58 pm

Mój mąż nosił srebrną obrączkę (zaręczynową), ja zresztą też. Potem wymienilismy je na złote a srebrne powędrowały na pamiętkę do pudełeczka po złotych obrączkach
fiona83 - Pon Lis 27, 2006 9:15 pm

Zielony nosi obrączkę zaręczynową na środkowym palcu prawej ręki (podobnie jak ja swój pierścionek ;) )
Ciril - Pon Lis 27, 2006 10:07 pm

T. nie ma i nie będzie miał obrączki zaręczynowej. Jesteśmy bardziej tradycyjni...
Sylwiątko - Pon Lis 27, 2006 10:27 pm

Ciril napisał/a:
T. nie ma i nie będzie miał obrączki zaręczynowej. Jesteśmy bardziej tradycyjni...

U mnie tak samo. Chyba nawet jak bym chciała namówić swoją drugą połówkę na coś takiego to na pewno by się nie zgodził. :wink:

fiona83 - Pon Lis 27, 2006 10:29 pm

Mojego namawiać nie trzeba było ;)
Naturalnym dla Niego jest, że skoro ja jestem zapierścionkowana, On jest zaobrączkowany :D I dumny, że w jakiś sposób to "widać" :mrgreen:

Nikulec - Wto Lis 28, 2006 1:06 am

Szczerze mówiąc ja wcześniej nawet o tym nie myślałam, ale w sumie jak kobiełka jest "naznaczona" ;) to dlaczego facet też nie miałby być? ;P
fiona83 - Wto Lis 28, 2006 7:29 am

Nikulec, widzę że się doskonale rozumiemy
Kropek - Wto Lis 28, 2006 7:49 am

Wiem, ze w Polsce zdarza sie, ze pary (a zatem takze mezczyznie ;-) ) nosza srebrne obraczki zeby pokazac swiatu, ze sie kochaja i mysla o sobie powaznie. l

Obraczki zareczynowe nosza mezczyzni w Szwecji - zakladaja ja na serdeczny palec prawej reki. Potem, te sama obraczke przekladaja na lewa reke w czasie slubu. To taki niepisany znak: "jestem zareczony, za chwile slub". I nie ma watpliwosci, bo reka "zareczynowa" u nich to prawa, a "slubna:- lewa ;-)

Pomysl ciekawy; aczkolwiek niektorzy mezczyzni maja niezrozumialy wstret do noszenia obraczek i nie nosza wcale;-D a niektorym przeszkadza w pracy :rotfl:

Nikulec - Wto Lis 28, 2006 2:24 pm

fiona :graba: 8)

Kropek napisał/a:
aczkolwiek niektorzy mezczyzni maja niezrozumialy wstret do noszenia obraczek i nie nosza wcale;-D

Może są niedojrzali albo źle wybrali tę jedyną i wstydzą się uczucia :P Albo męskie ego im nie pozwala - wokół tyle dzierlatek, przed którymi trzeba stroszyć piórka :rotfl:
Takim to pewnie obrączka ciąży na palcu :hyhy:

Sylwiątko - Wto Lis 28, 2006 7:06 pm

fiona83 napisał/a:
Mojego namawiać nie trzeba było ;)
Naturalnym dla Niego jest, że skoro ja jestem zapierścionkowana, On jest zaobrączkowany :D I dumny, że w jakiś sposób to "widać" :mrgreen:


To tylko pozazdrościć :wink:

senra - Wto Lis 28, 2006 8:41 pm

A mój mąz nosi teraz dwie obrączki. Jedną srebrą, drugą złotą - stwierdził, że będzie oryginalny i skoro ja noszę noszę pierścionek i obrączkę on może mieć dwie obraczki.
Nikulec - Sro Lis 29, 2006 12:53 am

Hmmmm a nie wygląda to ciut dziwnie? Tzn. 2 obrączki u faceta?
eir - Sro Lis 29, 2006 1:33 am

My mamy srebrne obraczki, ale nie sa one zareczynowe, bo nosimy je juz od ponad 2 lat, a zareczylismy sie w lipcu tego roku. Ale R. nosi obraczke na serdecznym palcu prawej reki tak, jak ja. Pozniej zamienimy je na zlote, albo moze tez bedziemy nosic po dwie... Zobaczy sie jeszcze. Co do facetow, ktorzy nie chca nosic obraczek... Moj akurat chce i nosi i bardzo sie z tego ciesze, ale nie zgadzam sie z tym, ze niektorzy nie nosza, bo chca ,stroszyc piorka" do innych kobiet. Przeciez zdradzic mozna zarowno z obraczka na palcu jak i bez, a kazduy ma prawo do nielubienia bizuterii (takze tej slubnej) :-)
Lucky - Sro Lis 29, 2006 7:58 am

My nie mileiśmy zadnych obrączek zaręczynowych, ale D nosi srebrną obrączke, którą dostał od babci, ma dla niego ogrmną wartość sentymentalną, a jednocześnie chroni go przed "nachalnymi babami" :wink: :wink:
Edi - Sro Lis 29, 2006 8:26 am

Lucky napisał/a:
My nie mileiśmy zadnych obrączek zaręczynowych, ale D nosi srebrną obrączke, którą dostał od babci, :wink: :wink:


Mój mąż też nie nosił obrączki zaręczynowej, pierwszy raz o czymś takim słysze :roll:

senra - Sro Lis 29, 2006 5:57 pm

Nikulec napisał/a:
Hmmmm a nie wygląda to ciut dziwnie? Tzn. 2 obrączki u faceta?


Nie bardzo - jedna jest srebrna, druga z białego złota więc wyglądają jak jedna grubsza :)

Nikulec - Sro Lis 29, 2006 6:48 pm

Chyba że tak :) Ale dwie takie po 5mm odpadają, bo facet nie mógłby palca zgiąć ;)
lmyszka - Pią Gru 22, 2006 8:25 pm

mój M. nie chciał by takiej :)
ale obraczke nosic będzie, a słyszałam o takich panach, którzy sie źle czuli i nie nosili wogóle :(

fiona83 - Pią Gru 22, 2006 9:12 pm

Okazuje się, że mój będzie miał dwie :D
Planujemy przed Sylwestrem (nasza kolejna rocznica :oops: :mrgreen: ) zakupić sobie identyczne obrączki i dodatkowo zafundować grawer (nie wiemy jeszcze jakiej treści).

Oczywiście pochwalę się, gdy przyjdzie odpowiedni czas :D

karolina - Nie Lut 11, 2007 11:55 am

Moj W. nie dostal ode mnie obraczki zareczynowej dlatego,ze w nasza 1 rocznice spotkania oboje wreczylismy sobie srebrne obraczki i nosilismy je na serdecznym palcu prawej reki!! Moja obraczke zastapil ring zareczynowy a W. do dnia slubu bedzie nosil swoja; oczywiste jest to,ze w dniu slubu srebrna zastapi zlota obraczka a nasze "stare" powedruja do pudeleczka na pamietke albo i dla potomnych :)
Hatifnatka - Pią Kwi 20, 2007 3:02 am

mój P. nopsi srebrną obrączkę na środkowym palcu prawej ręki. potem ją zamieni na ślubną. i już :)
gosc - Sob Kwi 21, 2007 1:03 am

ja pierwsze sŁyszę o takim zwyczaju :(
a szkoda, miŁoby byŁo gdybym również ja daŁa mu coś trwaŁego i symbolicznego od siebie w dniu zaręczyn

Maverick - Sob Kwi 21, 2007 9:10 am

My oboje nosimy srebne obrączki na prawdych dłoniach, ale nie są to obrączki zaręcznyowe. Kiedyś rozmawialiśmy na ten temat i doszliśmy do wniosku, że chcemy mieć tak symbol, że mimo nie bycia po ślubie ani nie bycia zaręczonymi, jesteśmy razem. Był to nasz wzajemny prezent na któreś Walentynki.
A już nie raz i nie dwa pytano w pracy mojego Miśka, czy jest już po ślubie. Czasem klientki zakłady robiły...

pauluska - Pon Lut 11, 2008 7:11 pm

Mój przyszły mąż sam wyszedł z inicjatywą jakiegoś symbolu zaręczyn dla niego.. byłam zaskoczona.. ale bardzo miło:)

wiec kupiliśmy i jemu.. może nie obrączkę, ale taki mały złoty sygnecik, który od tamtego czasu cały czas nosi:))

a nosi na lewej ręce..ponieważ mieszkamy w Anglii i tu wszyscy noszą obrączki na lewej dłoni.. (podobno tylko my i Rosjanie nosimy na prawej..ale nie wiem ile w tym prawdy) wiec chciał pokazać że jest zajęty i też na lewą założył:)

ja tam noszę na prawej:)

Tissaia - Wto Maj 20, 2008 12:10 am

Hehe, a ja myślałam, że mam dziwaczny pomysł ;)

Zastanawiam się nad obrączką zaręczynową dla lubego, uważam to za wspaniały pomysł. Nawet okazja dobra, bo zaraz będzie rok do naszego ślubu, więc taki symboliczny gest dopełniłby zaręczyn. Mam jednak jeszcze inną ambicję: ponieważ on się oświadczył z zaskoczenia, chciałabym go również zaskoczyć obrączką. I teraz pytanie: jak to zrobić???

Nie chcę kupować mu niczego na ślepo, a nie znam rozmiaru, bo żadnej biżuterii nie nosi. Chciałabym mu jakoś zmierzyć palec, ale jak? Uśpić go i dopaść z centymetrem? :D Zrobić odrys dłoni? Któraś ma jakiś pomysł?

gosc - Wto Maj 20, 2008 9:05 am

Tissaia może zaproś narzeczonego na pierwszy rekonesans po salonach jubilerskich żeby zobaczyć jak pięknie obrączki będą się prezentować na Waszych dŁoniach, np. przy okazji zakupów w jakimś centrum handlowym. Weź go z zaskooczenia to na pewno wejdzie. Przymierzy i będziesz znać rozmiar :cool:
Kociadło - Czw Wrz 18, 2008 10:34 pm

Moje kochanie własnie napomkneło, że też chciałby miec coś na paluszku - zaskoczył mnie, bo wcześniej jak o tym rozmawialismy to sie bronił że nie, że po co, że tylko obraczka i już a tu masz. Zmienił zdanie diabełek kochany i chyba cuś z tym fantem zrobie :) skoro tak ładnie prosi trza mu dac odstraszaka od panieniek:):):)
esperanza77 - Sro Paź 22, 2008 7:42 pm

Moj narzeczony nosi takową obrączke...ja ja kupilam kiedys i obiecalam sobie ze otrzyma ja moj przyszły mąż...ma wygrawerowane w jezyku hebrajskim "Moj Miły jest mój a ja Miłego mego" z Piesni nad Piesniami- Biblia, otrzymal ja w dniu naszych zareczyn .Ja dostałam pierścionek a on własnie ta obrączke i szczerze powiem Wam, ze nie wiedzialam ze jest taki zwyczaj. Nosi ja cały czas i nawet sie ostatnio zastanawiał co z nia zrobi po naszym slubie... :lol: :roll:
Tissaia - Pon Lis 03, 2008 5:04 pm

Sajonara6 napisał/a:
Tissaia może zaproś narzeczonego na pierwszy rekonesans po salonach jubilerskich żeby zobaczyć jak pięknie obrączki będą się prezentować na Waszych dŁoniach, np. przy okazji zakupów w jakimś centrum handlowym. Weź go z zaskooczenia to na pewno wejdzie. Przymierzy i będziesz znać rozmiar :cool:


Niestety w naszym przypadku ten pierwszy rekonesans nie jest konieczny - obrączki będziemy mieć przetapiane ze starego złota po dziadkach, więc oglądanie nowych w sklepach jubilerskich nie ma zasadniczego sensu, chyba, że dałoby się go naciągnąć na oglądanie modeli, wzorków itd. (a jak powie "ale ja chcę gładkie", to już mi nic nie zostaje poza tym usypianiem ;P)

Na rocznicę zaręczyn nie wyszło, bo wyjechałam za granicę, ale może na Walentynki przedślubne wyjdzie :)

fammeu - Pon Mar 16, 2009 3:24 pm

esperanza77 napisał/a:
Moj narzeczony nosi takową obrączke...ja ja kupilam kiedys i obiecalam sobie ze otrzyma ja moj przyszły mąż...ma wygrawerowane w jezyku hebrajskim "Moj Miły jest mój a ja Miłego mego" z Piesni nad Piesniami- Biblia, otrzymal ja w dniu naszych zareczyn. Ja dostałam pierścionek a on własnie ta obrączke i szczerze powiem Wam, ze nie wiedzialam ze jest taki zwyczaj. Nosi ja cały czas i nawet sie ostatnio zastanawiał co z nia zrobi po naszym slubie... :lol: :roll:


Bardzo mi się spodobał ten pomysł z wygrawerowanym cytatem z Pieśni nad Pieśniami, ale to może na obrączkę ślubną. Narzeczony w zasadzie chciał dostać ode mnie zaręczynową obrączkę, ale wydawało mi się to "nierówne" ja z pierścionkiem a on już z obrączką... ;)

Zastanawiałam się złotym krzyżykiem lub spinką do krawata, ale narzeczony krawatów nie nosi a krzyżyk już ma. W końcu wpadłam na pomysł by zrobić na zamówienie złoty różaniec na palec: aż się zdziwiłam tym, jako mocno narzeczony ucieszył się z tego pomysłu. Różaniec już zamówiony :)
Śmialiśmy się, że wprowadzamy nowy zwyczaj: różaniec zaręczynowy ;)

happy_margaret - Czw Mar 19, 2009 10:32 am

tez mi sie bardzo podoba pomysl, aby wygrawerowac cos na obraczke, ale chyba zrobimy to na naszych slubnych - moze nawet ten sliczny cytat :)
supersluby - Czw Mar 19, 2009 1:32 pm

Wydaje mi się, że na serdecznym palcu prawej ręki.
fammeu - Pią Mar 20, 2009 7:13 pm

Różaniec nosi się akurat na serdecznym palcu lewej ręki na ten palec wzięta została miara :)
Bella - Sro Wrz 02, 2009 1:08 pm

Powiem szczerze, że pierwszy raz słyszę o czymś takim jak obrączka zaręczynowa dla Narzeczonego.. ile to przydatnych rzeczy może się człowiek dowiedzieć z tego forum :smile:
muszę jakoś podpytać mojego Narzeczonego o jego pogląd na ten temat.. ja sama mam trochę mieszane uczucia, nigdy nie byłam zwolennikiem noszenia obrączek, bo są wg mnie zarezerwowane dla małżonków, natomiast z drugiej strony fajnie może gdyby coś miał skoro ja nosze pierścionek :wink:

Misiak87 - Czw Wrz 10, 2009 1:53 pm

Nie podoba mi się ten pomysł, tak szczerze. Nic się nie stanie mojemu K jak poczeka z noszeniem obrączki do ślubu, a tym bardziej na pewno nie czuje się urażony, że on mi dał pierścionek, a ja jemu nie. Nikt także nie musi wiedzieć, że mój K jest już "zarezerwowany".

W ramach zaręczyn można swojemu narzeczonemu kupić np spinki do mankietów, które przydadzą się na ślub. Prawda? :) Ja tak zrobię przed ślubem.

P.S. Poza tym mój K nosi koronkę na palcu, więc z dwoma obrączkami wyglądałby już dziwnie. ;)

karotka - Czw Wrz 24, 2009 6:12 pm

dla mnie obrączka jest symbolem małżeństwa i pomysł z obrączką zaręczynową jest raczej dziwny.
Basia.83 - Wto Paź 13, 2009 7:40 pm

Ja zauważyłam, że coraz więcej młodych decyduje się na obrączki zaręczynowe - u mnie w pracy jeden chłopak też nosi ,można na nich wygrawerować datę zaręczyn, albo tak jak on -imię narzeczonej i datę kiedy się poznali. Takie srebrne obrączki nie są drogie, z tego co widziałam na stronie Apartu najtańsza kosztuje coś koło 80 zł. W sumie to dobry pomysł ,jeśli chłopaka nie stać na wymarzony pierścionek zaręczynowy dla swojej dziewczyny :)
Weira - Sro Lis 18, 2009 8:54 am

Ja mojemu P. kupiłam srebrną obrączkę - którą zresztą sam chciał. Do niczego go nie zmuszałam, a nawet sam zaproponował taki pomysł :)
ART DECO JUBILER - Sob Sty 16, 2010 7:56 pm

Jeśli chłopaka nie stac na pierścionek zaręczynowy to rzeczywiście taka obrączka będzie dobrym pomysłem. Ale z drugiej strony jakiej jakosci bedzie ta za 80zł?? To symbol na całe życie i naprawde nie warto na nim oszczędzac.
Elwirka1 - Sob Sty 16, 2010 9:23 pm

Ja mojemu M kupiłam poduszkę zaręczynową, bo to jeszcze były czasy, że dużo wyjeżdżał i zabierał ją ze sobą. Obrączka w czasie narzeczeństwa jest dla mnie zbyteczna, wystarczy ta ślubna :)
Basia.83 - Wto Sty 19, 2010 7:29 pm

Srebro jest tanie:)
a taka srebrna obrączka jest piękna, zresztą wystarczy spojrzeć

Ja mam srebrny pierścionek z Apartu, dostałam go kilka lat temu od taty, też był tani (srebro i cyrkonia) a po latach wygląda dalej ślicznie.Ważne jaki jubiler robi pierścionek-jeśli szanuje klienta, to dba o jakość swoich wyrobów.

KasiaiMaciej - Sob Sty 30, 2010 4:56 pm

Ładne te obrączki, jakby Maciej wpadł na taki pomysł tez bym się nie pogniewała:)
diamond - Pią Kwi 09, 2010 12:06 am

a u nas jakoś tak wyszło, że ja noszę zaręczynowy pierścionek na środkowym palcu i moja Buzia też na środkowym palcu nosi srebrną obrączkę ode mnie, ale w dniu ślubu jej miejsce zastąpi złota na serdecznym :serce:
ART DECO JUBILER - Nie Kwi 18, 2010 11:45 am

Elwirka1 napisał/a:
Ja mojemu M kupiłam poduszkę zaręczynową, bo to jeszcze były czasy, że dużo wyjeżdżał i zabierał ją ze sobą. Obrączka w czasie narzeczeństwa jest dla mnie zbyteczna, wystarczy ta ślubna :)


Całkowicie się z tym zgadzam,wystarczy obrączka ślubna,taka która zostaje na całe życie,nei wiem czemu służy ten zabieg noszenia obrączek podczas narzeczeństwa.

tomcia - Sob Paź 30, 2010 9:18 am

Mój M. poza łańcuszkiem na szyję żadnej bizuterii by nie załóżył dostał więc ode mnie miesiąc po oświadczynach zegarek. Wiedziałam mniej więcej jakie mu się podobaają i akurat tak wyszło, że ten który wybrałam kosztował podobnie do mojego pierścionka (no nie mogłam wytrzymac i sprawdziłam w necie cenę).
Wiadomo, po pierścionku nikt nie odróżni, że już zajęty na dobre, ale chciałam żeby on tez miał jakąś pamiatkę. Zamierzamy wkrótce wygrawerować na pierścionku i spodzie tarczy zegarka datę oświadczyn (i zaręczyn w sumie).

Monisqua - Czw Lis 04, 2010 12:12 am

A wiesz Tomcia, ze zakup zegarka dla narzeczonego to (nieformalny wszakze) zwyczaj we Francji? :) Oczywiscie nie kazda narzeczona tak , robi, ale.. Dobry pomysl ;)
Pozdrawiam!

antonka - Czw Lis 04, 2010 2:32 pm

Fajny ten pomysł z zegarkiem, nie wiedziałam o takim zwyczaju:)
Te srebrne obrączki też bardzo ładne, rzuciły mi się w oczy w Aparcie -w pierwszej chwili pomyślałam, że to białe złoto:)

tomcia - Czw Lis 04, 2010 6:03 pm

miło mi, że podoba wam sie mój pomysł :smile: O francuskim zwyczaju nie wiedziałam. Kierowałam sie raczej pragmatyzmem; nic innego nie wchodziło w grę, tak jak wczesniej pisałam:) Rodzice narzeczonego tez byli zaskoczeni, jak to również nazwali "nowym zwyczajem", ale M. oświecił ich, że to nie nowy zwyczaj, a "taka fajna narzeczona" :wink:
Madlyinlove - Pią Lis 05, 2010 8:14 pm

Mój Mąż dostał ode mnie obrączkę zaręczynową na kilka godzin przed jego oświadczynami(nie wiedziałam,że coś takiego się zdarzy później), ja mam swoją teorię,że dając Mu ją, zaczarowałam Drania, dlatego zadeklarował się tak szybko :superman:



Jest ze stali chirurgicznej, dolną część można wysunąć i baaaardzo się mężowi spodobała


uważam osobiście,że facet też może nosić taką biżuterię,a nawet powinien

:twisted:

kamilling - Pią Lis 12, 2010 4:47 pm

Mój narzeczony srebrną obrączkę dostał na naszą pierwszą rocznicę związku. Jednak teraz mówi, że chciałby zostać w niej w dniu ślubu, bo ponoć białe złoto czernieje i się wyciera, a ta obraczka ma dla Niego wartość sentymentalną i ma wygrawerowane kocham...
Magdzik - Pią Lis 12, 2010 6:20 pm

Ja narzeczonemu nie kupowałam obrączki zaręczynowej.Szczerze mówiąc nawet nie przeszło mi to przez myśl :roll: Będzie miał ślubną obrączkę i ta wystarczy :hmgirl:
kamilling - Pią Lis 12, 2010 6:46 pm

Ja mojemu też nie... była to obraczka z okazji rocznicy związku, ale trochę wyglada jakbym Go sobie zaręczyła;)
Piniu - Sro Cze 22, 2011 7:52 pm

Ja obrączke zaręczynową noszę na łańcuszku, zawsze blisko serca ;)
ART DECO JUBILER - Pon Lis 28, 2011 11:37 am

To też dobry pomysł,ale masz również obrączkę ślubną na palcu i pierścionek? Czy tylko sama obrączke zaręczynową na łańcuszku?
ppola - Pon Lis 28, 2011 11:41 am

ART DECO JUBILER napisał/a:
masz również obrączkę ślubną na palcu i pierścionek
w sumie mężczyzna wygląda co najmniej dziwnie w pierścionku zaręczynowym, ale tak to jest jeśli pisze się cokolwiek, bez kontekstu.
Felenopsis - Nie Wrz 15, 2013 12:38 pm

Kiedyś pary wymieniały się pierścionkami z okazji zaręczyn, dlatego ja mojemu mężczyźnie kupiłam obrączkę z okazji zaręczyn, by on również nosił symbol naszego narzeczeństwa :)
aqa - Pon Kwi 28, 2014 12:13 pm

Ja tez Mojemu kupiłam srebrną obrączkę i ....nosi bez problemowo :-) :-) :-) :-) :-) :-)
Osilks - Sro Maj 07, 2014 5:37 pm

Jakoś pary które znałem i nosiły pierścionki w imię "wiecznych uczuć" już dziś ze sobą nie są. Obrączka mi wystarcza i dobrze, że żonka nie kombinowała z niczym ;)
ZlotaLinia_com - Wto Lip 08, 2014 4:06 pm

Nie widziałam jeszcze mężczyzny w pierścionku zaręczynowym,dla mnie osobiście jest to wielka anomalia i nieporozumienie... rozumiem obrączka,ale nie pierścionek bo nie wygląda to zbyt korzystnie.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group