|
Forum Weselne miasta Łodzi Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim |
|
Mężatki - Formalności poślubne
Majaa - Pon Paź 13, 2003 9:47 am Temat postu: Formalności poślubne Zaczynają mnie przerażać formalności poślubne. Niby dołożyłam tylko jedno nazwisko a i tak wszystkie dokumenty muszę zmieniać. A formalności tyle że szkoda gadać.
I nic niestety się nie załatwi bez nowego dowodu.
gosia - Sob Paź 18, 2003 7:57 pm
ja dowód wyrabiałam dopiero po 5 miesiącach wcale za bardzo mi się nie spieszyło ze zmianą nazwiska ale i tak trzeba było to zrobic
Majaa - Czw Paź 23, 2003 2:29 pm
Dowód odbieram 21 listopada dopiero i wtedy zacznę tak naprawdę zmieniać wszystkie swoje dane. Narazie wszędzie latam z odpisem aktu małżeństwa, bo to jest dowód na zmianę nazwiska.
A generalnie to i tak używam starego. Nie jest to zbyt niewskazane bowiem mam dwa do panieńskiego dodałam nazwisko męża. Trudno mi jednak posługiwać się mężowskim nazwiskiem.
Aga - Pią Lut 20, 2004 3:42 pm
trochę pospieszyłam sięze zmianą dowodu, bo jeszcze zanim go odebrałam kupiliśmy mieszkanie i zmieniłam adres. Muszępoczekać na odbiór dowodu żeby tego samego dnia złożyć wniosek o następny. Paranoja. I oczywiście jeszcze raz czeka mnie przez to Urząd skarbowy
Madlen_ - Wto Lut 24, 2004 3:57 pm
Przypominam, że należy złożyć do Urzędy Skarbowego druk NIP-3 w związku ze zmianą danych lub zmianą dowodu osobistego.
Aga - Wto Lut 24, 2004 4:06 pm
mi zakład pracy sam składa, więc przynajmniej nie muszę tam iść, ale druk wypełnić muszę
Asiek - Wto Lut 24, 2004 4:09 pm
galionka napisał/a: | Przypominam, że należy złożyć do Urzędy Skarbowego druk NIP-3 w związku ze zmianą danych lub zmianą dowodu osobistego. |
Galionko, odmeldowuję się, że druk wypisałam i będzie wysłany razem z moim PIT-em.
Nawet nie wiecie, jak się cieszę, że to już moje ostatnie rozliczenie podatkowe w Polsce.
NIENAWIDZę BIUROKRACJI!!! :firedevil: :machingun:
Madlen_ - Wto Lut 24, 2004 4:25 pm
Asiek napisał/a: | Galionko, odmeldowuję się, że druk wypisałam i będzie wysłany razem z moim PIT-em.
|
No grzeczna dziewczynka
P.S. Termin złożenia druku NIP-3 upływa 30 - go dnia od daty zmany dowodu.
Asiek - Wto Lut 24, 2004 4:44 pm
galionka napisał/a: | P.S. Termin złożenia druku NIP-3 upływa 30 - go dnia od daty zmany dowodu. |
W zeszłym tygodniu odebrałam dowód, to chyba w porządku z tym NIP-3?
A jak "coś im nie pasi" to mam wytłumaczenie, że nie będę przecież co miesiąc przyjeżdżać do Polski dla jakiegoś głupiego druczku, który tak naprawdę oni powinni przesyłać a nie "biedni petenci".
gosia - Wto Lut 24, 2004 11:18 pm
galionka napisał/a: | Asiek napisał/a: | Galionko, odmeldowuję się, że druk wypisałam i będzie wysłany razem z moim PIT-em.
|
No grzeczna dziewczynka
P.S. Termin złożenia druku NIP-3 upływa 30 - go dnia od daty zmany dowodu. |
Ja druk NIP-3 złozyłam dopiero w zeszłym miesiącu, a dowód zmieniłam rok temu
Asiek - Wto Lut 24, 2004 11:23 pm
I nic Ci nie powiedzieli, dlaczego tak późno? :signthis: :quarrel:
Straszą, że jak się nie odda w terminie, to trzeba zapłacić karę.
Eeee, to widzę, że nie mam się co martwić.
Madlen_ - Sro Lut 25, 2004 9:24 am
Asiek napisał/a: |
W zeszłym tygodniu odebrałam dowód, to chyba w porządku z tym NIP-3?
A jak "coś im nie pasi" to mam wytłumaczenie, że nie będę przecież co miesiąc przyjeżdżać do Polski dla jakiegoś głupiego druczku, który tak naprawdę oni powinni przesyłać a nie "biedni petenci". |
A oni Ci powiedzą :quarrel: "pocztą niełaska" :firedevil:
gosia - Sro Lut 25, 2004 8:11 pm
Dowód odebrałam 17 stycznia 2003 r a druk złozyłam w styczniu 2004 r
z tego co wiem to trzeba to złozyc do konca kwietnia tego roku
just_Kate - Nie Wrz 19, 2004 1:58 pm
Ja podeszłam do formalności poślubnych dosyć na luzie ale mąż mnie przywołał do porządku, no więc się wzięłam.
U mnie największym problemem było zrobienie zdjęcia, bo wiadomo że jak się chce mieć zdjęcie szybko, to się robi cyfrówką i wychodzi się, delikatnie mówiąc, nieciekawie. A jak się chce mieć ładne zdjęcie, to trzeba parę dni poczekać. Mimo sprzeciwów męża, który twierdził, że im szybciej tym lepiej, postanowiłam zaczekać. No i sie opłaciło, będę miała w dowodzie ładne zdjęcie.
Poza tym nie orientuję się jeszcze do końca, kogo mam zawiadomic o zmianie danch. Tylko o skarbówce słyszałam. No i pewnie bank trzba będzie powiadomić. Ale co jeszcze???
A wiecie co? W związku z tym, że w nowych dowodach nie ma inf. o stanie cywilnym, a mąż przecież nazwiska nie zmienia, to nic nie musi robić!!!! To jest dyskryminacja jakaś!
pipi - Pon Wrz 20, 2004 10:47 am
just_Kate napisał/a: |
A wiecie co? W związku z tym, że w nowych dowodach nie ma inf. o stanie cywilnym, a mąż przecież nazwiska nie zmienia, to nic nie musi robić!!!! To jest dyskryminacja jakaś! |
ja też jeszcze dowodu nie wymieniłam - ale kiedyś się wezmę
Kiwax - Pon Wrz 20, 2004 11:16 pm
Jutro odbieram nowy dowód i od razu ruszam ze zmianami. Jutro jeszcze zdążę "zaliczyć" Urząd Skarbowy i może salon Plusa. W środę zmienię już nazwisko w pracy (tak oficjalnie, w aktach osobowych) a w czwartek w banku. I to chyba wszystko.
Ale wiecie co mnie przeraża?? Niedługo przeprowadzimy się do siebie i będziemy musieli się tam zameldować. Do obecnego adresu dojdzie tylko jadna literka (jest ul.XY 11 a będzie ul.XY 11c) i znowu będę musiała zmienić dowód, wydac na to kasę, zmienić dane w US, u operatora GSM, w pracy i w banku.
Nowe dowody zdecydowanie mi się nie podobają. Szkoda mi będzie rozstać się z moją zielona książeczką - pierwszym prawdziwie dorosłym dokumentem
Asiek - Wto Wrz 21, 2004 11:57 am
Kiwax napisał/a: | Szkoda mi będzie rozstać się z moją zielona książeczką - pierwszym prawdziwie dorosłym dokumentem |
Ja się nie rozstałam - mam go na pamiątkę (urzędniczka obcięła tylko jeden z rogów).
Magdzia - Wto Wrz 21, 2004 1:03 pm
Ja mam juz wszystkie dokumenty wymienione Dzis odbieram paszport, i jestem oficjalnie pani R. Tylko jedno mnie wkurza, ciagle przekrecaja moje nazwisko , musze poprawiac. Dlatego wczoraj moje zdumienie siegnelo sufitu jak pani w biurze podrozy przeczytala je poprawnie wystrczy znac angielski i nie ma problemow.
Kiwax - Wto Wrz 21, 2004 6:59 pm
Asiek - wbraw moim przewidywaniom dostałam stary dowód na poamiątkę
I muszę też paszport wymienić. Bo tak się jakoś składa, że przewaznie podróżuję do "dzikich krajów" jak to się mójwi w slangu spedytorów i niestety paszport jest niezbędny
Dzięki Magdziu za przypomnienie
Asiek - Wto Wrz 21, 2004 7:10 pm
A ja paszportu nie zmieniłam.
W starym panieńskim paszporcie mam wklejone kartki z prawem pobytu (na nowe podwójne nazwisko), więc jakbym teraz wymieniła paszport na nowy to i tak musiałabym wozić dwa (przynajmniej przekraczając niemiecko-polską granicę).
Poczekam 2 lata, do czasu jak dostanę prawo pobytu na stałe albo jeszcze dłużej, czyli do wymiany paszportu.
just_Kate - Wto Wrz 21, 2004 7:15 pm
u mnie z paszportem to w ogóle była komedia. Planowaliśmy z mężem że na wakcjach, jak już będziemy w górach to może zrobimy sobie wycieczkę do Czech lub na Słowację. Niestety mój paszport stracił ważność w czerwcu br. Wyrabianie nowego paszportu trwa w normalnym trybie 3 tyg. A więc, żeby mieć nowy na wakacje złożyłam podanie przed ślubem. I nawet z panią w okienku rozmawiałam, że później będę i tak zmieniać, bo zmienię mazwisko... po czym jak przyszłam odebrać paszport i pani mi mówi, że muszę podpisać odbiór, to ja się spytałam (silly me ) któym nazwiskiem. No i tyle paszport widziałam, pani mi powidziała, że z aktem małżeństwa trzeba przyjść, podanie o nowy paszport złożyć i można wtedy dopiero ze starym (nowym ) podróżować tymczasowo...
Asiek - Wto Wrz 21, 2004 7:39 pm
Just_Kate, nieźle.
A od maja to już w ogóle luzik : po Europie (tej w EU) powinien wystarczyć dowód osobisty. Póki co nie przewiduję jakiś wojaży na wschód Europy albo poza nasz kontynent. A gdyby jednak tak, to mam stary paszport z "wklejanką". Nikt nie doczepił się do tego na lotnisku w Paryżu (w marcu, czyli przed wejściem Polski do UE), więc nie powinno być z tym problemów gdzieś na Wypach Dziewiczych albo innych Kanarach lub Malediwach, jeśli los mnie tam rzuci.
just_Kate - Wto Wrz 21, 2004 10:08 pm
Wiesz Asiek, ja to może bym się i tylko z dowodem wybrała, w końcu nie jechałabym daleko, ale kłopot w tym że i dowód mam stary, a słyszałam że robią na przejściach granicznych problemy, jak ktoś nowego dowodu nie ma...
Ale jak to się mówi, jak ktoś nie ma w głowie.... trochę więcej mam przez to chodzenia
Kiwax - Wto Wrz 21, 2004 11:20 pm
Odnośnie paszportów - profilaktycznie zabralismy je jadąc w podróż poślubną. Chociaż jechalismy na Litwę czyli w ramach UE. Na granicy nie było mowy o dowodach osobistych. Na Carta d`identita czyli włoski dowód przejechali tylko obecni w autobusie Włosi...
No cóż, nie wiem czemu to przypisać. Czy temu, że to jednak wschodnia granica czy temu że polacy mimo iż są w UE to jeszcze długo tak naprawdę w niej nie będą
Teraz jedziemy do Czech i na wszzelki niewielki paszporciki bierzemy. W sumie na czole nie mam napisane, że zmieniłam nazwisko, zdjęcie jest, paszport ważny więc loozik. A po powrocie dopiero zacznę walkę z nowym paszportem.
Asiek, a jak Niemcy reagują na granicy?? Bo następna wyprawa do Drezna
Asiek - Wto Wrz 21, 2004 11:33 pm
Kiwax, w czerwcu oboje z mężem wjechaliśmy i wyjechaliśmy z Polski na nasze dowody osobiste (mój, ten nowy, nie "książeczka") bez problemu.
Akacja - Sro Paź 20, 2004 10:02 pm
Hej dziwczynki a czy jest jakis limit czsowy na te wszytski zmiany bo ja czekam, az beda wszystkie formalnosci mieszkaniowe zalatwione i wtedy zmienie dokumenty wszytsko za 1 razem bo nie mam ochoty tyle razy po urzedach chodzic
pipi - Czw Paź 21, 2004 11:05 am
Akacja napisał/a: | Hej dziwczynki a czy jest jakis limit czsowy na te wszytski zmiany bo ja czekam, az beda wszystkie formalnosci mieszkaniowe zalatwione i wtedy zmienie dokumenty wszytsko za 1 razem bo nie mam ochoty tyle razy po urzedach chodzic |
Wszędzie tam gdzie masz adres to lepiej się wstrzymać - po co dwa razy płacić za wymianę dokumentów, ale resztę możesz powoli załatwiać
Akacja - Czw Lip 07, 2005 12:48 pm
No nareszcie powoli wszystko wymienione jeszcze tylko na studiach, ale to czekam , az sie sesja skonczy, wczoraj odebralam nawet paszporty
Kati - Czw Lip 07, 2005 12:57 pm
Ja narazie odebrałam akt i zamierzam złożyć wniosek o dowód... a raczej o jego zmianę...
a poza tym co trzeba jeszcze zrobić??
1. NIP 3
2. Prawo jazdy
3. Bank
4. paszport
i coooo jeszcze?? Nie wiem czy dowód rejestracyjny pojazdu też się zmienia jak jest zarejestrowany na moje stare nazwisko?? Halo pomocy!!!!
megi - Czw Lip 07, 2005 1:22 pm
Kati mam ten sam problem, ale waznośc paszportu sie konczy za rk wiec poczekam, dowód zmienie, prawko tez musze za rok bo trzeba miec nowe, no i dowod rej przy tym czyli tez ubezpieczenie, a do banku pojde jak bede miala nowy dowód.Urzad skarbowy powiadamia urzad miasta przez tego pit a
kryszka - Czw Lip 07, 2005 3:48 pm
Kati, dowód rejestracyjny oczywiście też.
Co jeszcze?
ubezpieczalnie (samochód, na życie itp.),
II filar,
telefony komórkowe
w pracy trzeba zmienić dane (w kwestionariuszu osobowym przystawią adnotację o zmianie nazwiska i wpiszą numer aktu małżeństwa), oni powiadomią ZUS (chyba, to trzeba sprawdzić)
i wszystkie inne miejsca, gdzie mamy jeszcze stare nazwisko i ewentualnie adres.
Niedługo minie rok, a ja nadal nie mam wymienionych dokumentów. :30: Nazwisko zmieniłam tylko w pracy i skarbówce, reszta czeka na nowy dowód, a ja na chęci żeby iść zrobić sobie foty do niego.
Ale co najważniejsze, nigdzie nie mam żadnych problemów, nawet przy rocznym rozliczeniu i wypełnianiu NIP3 podałam nowe nazwisko a numer dowodu na stare nazwisko. Po awiza chodzę tylko z odpisem aktu małżeństwa.
A najgorsze jest to, że muszę pamiętać żeby się nie pomylić w podpisywaniu. Przywykłam już do nowego nazwiska i jak przychodzi np. do płacenia kartą to mam chwile zawahania.
gambi - Wto Lis 08, 2005 3:52 pm
wczoraj odebralam nowy paszport i prawo jazdy. tylko na dowod mam czekac ponad miesiac, czyli do konca listopada.
ale dla mnie to dopiero poczatek formalnosci, bo teraz wszystko trzeba tlumaczyc i zalatwiac reszte w kraju J. dzieki Bogu jestesmy w Unii bo w innym razie mialabym 2 razy tyle zmnieniania.
choc najlepsze dla mnie jest zastanawianie sie ktorym nazwiskiem, gdzie sie podpisywac.
Kasiawka - Sro Lis 09, 2005 8:14 am
gambi napisał/a: | choc najlepsze dla mnie jest zastanawianie sie ktorym nazwiskiem, gdzie sie podpisywac. |
tak tez mam z tym problem , zwariowac można
tusia_queen - Sro Lis 09, 2005 1:54 pm
ale wy jesteście szybkie dziewczyny, ja jeszcze się tym wszystkim nie zaczęłam zajmować
tyle tych zmian i wcale mi sie nie chce do tego zabrać.
póki co, nie mam żadnych problemów
nawet głosować mogłam na stary dowód mimo, że na kartach było już moje nowe nazwisko!
gosiaczek - Sro Lis 09, 2005 2:43 pm
A wiecie co mnie najbardziej wkurza w związku ze zmianą nazwiska? Ze wszystkimi urzędami czekałam aż dostane nowy dowód. I co? I nico, bo wszędzie i tak chcą aktu slubu. Gazownia, elektrownia, ZUS, Izba Lekarska.... Nawet w salonie Plusa chcieli xero.
To po co zmieniałam dowód, jeśli nie jest potwierdzeniem mojej tożsamości?
W PZU nic nie zmieniłam, po konsultacji z agentką. Prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego też nie ruszam, bo mi się nie chce w kolejkach stać
Kasiawka - Sro Lis 09, 2005 2:45 pm
JA wymieniłam dowód osobisty, prawko i dowód rejestracyjny autka, gazy, elektrownie i inne bombownie zostawiam na później, po staniu w kolejce do wymiany dowodu rejestracyjnego musze znów cierpliwości trochę nazbierać
gambi - Sro Lis 09, 2005 2:52 pm
na pocieszenie moge tylko dodac, ze po prawo jazdy nie bylo wielkich kolejek, choc sama sie ich obawialam. Podobnie zreszta po dowod i paszport.
Gosiaczku racja z dowodem osobistym. nie dosc ze najdluzej trwa, to wszystko inne mozesz zmieniac wcale nie posiadajac nowego. dobrze, ze na niego nie czekalam , bo inaczej jeszcze nic nie mialabym zalatwione, a tak najwazniejsze dla mnie juz mam
szczako - Wto Paź 03, 2006 6:14 pm
no dobra, to ja mam pytanie
skąd i kiedy powinnam dostać akt małżeństwa?
czyt. kiedy i dokąd powinnam się po niego zgłosić ...?
Mika - Wto Paź 03, 2006 6:21 pm
Szczako jeśli dobrze pamiętam, to po akt małżeństwa powinnaś się zgłosić do USC właściwego dla kościoła w którym mieliście ślub, a termin to ok. chyba 2 tygodni po ślubie, ale głowy za to sobie nie dam uciąć
bajeczka - Wto Paź 03, 2006 8:24 pm
Mika napisał/a: | Szczako jeśli dobrze pamiętam, to po akt małżeństwa powinnaś się zgłosić do USC właściwego dla kościoła w którym mieliście ślub, a termin to ok. chyba 2 tygodni po ślubie, ale głowy za to sobie nie dam uciąć |
Potwierdzam
Edi - Sro Paź 04, 2006 11:12 am
bajeczka napisał/a: | Mika napisał/a: | Szczako jeśli dobrze pamiętam, to po akt małżeństwa powinnaś się zgłosić do USC właściwego dla kościoła w którym mieliście ślub, a termin to ok. chyba 2 tygodni po ślubie, ale głowy za to sobie nie dam uciąć |
Potwierdzam |
My wczoraj odebraliśmy 3x akt małżeństwa w USC tylko że u nas było powiedziane że mamy się po to zgłosić w ciągu 5 dni od ślubu.
Teraz sie zastanawiam czy juz wymieniać dowód osobisty czy nie bo jeszcze nie wiem czy się będe zameldowywac u pawła. Bo jeśli się nie zamelduje teraz tylko za pół roku to mam kolejny raz zmieniac dowód i wyrzucac kase w błoto?? Paranoja jakaś.
Misiamo - Sro Paź 04, 2006 2:17 pm
Nam powiedziano, żeby odebrać akt małżeństwa po 2 tygodniach w USC na Zgierskiej.
szczako - Sro Paź 04, 2006 3:30 pm
my akt ślubu odebraliśmy dzisiaj (na Zgierskiej), czyli 11 dni po ślubie.
od razu się wymeldowaliśmy i jesteśmy teraz bezrobotni i bezdomni
krok 1.
wymeldowanie
- tutaj można zciągnąc dwa dokumenty. jeden informacyjny, drugi - wniosek. trzeba iść z wypełnionym wnioskiem i dowodem osobistym. w przypadku właśnie zawartego małżeństwa dodatkowo trzeba wziąć akt ślubu. panowie muszą mieć ze sobą książeczkę wojskową.
z tym wszystkim idzie się do delegatury UML odpowiedniej dla obecnego miejsca zameldowania (spis delegatur).
wymeldowanie nic nie kosztuje i od ręki wydają zaświadczenie stwierdzające wymeldowanie.
krok 2.
zameldowanie w nowym miejscu. to przeżyję w piątek, więc na pewno się podzielę.
motylica - Wto Lis 07, 2006 9:33 am
Agas napisał/a: | ja jakos powoli przyzwyczaiłam sie do nowego nazwiska,podobnie jak Motylica po ślubie miłam telefony z przywitaniami nowym nazwiskiem, juz jako państwo K. fajnie to brzmi.
w pracy obbierając telefony, przedstawiam sie nowym nazwiskiem
dziewczyny nie wymieniłam jeszcze dowodu, prawa jazdy jeszcze sie nie zameldowałam w mieszkaniu męża, czy jest jakieś ograniczenie czasowe na zmianę tych dokumentów i czy są tego jakieś konsekwencję?
podpisując jakieś dokumenty przy których potrzebny jest dowód podpisuję sie starym nazwiskem. a jedynym dokumentem potwierdzającym nowe nazwisko jest akt małżeństwa z USC, chodzi mi o to czy nie mam powodu martwić sie gdy posługuję sie nzawiskiem nowym? |
> spokojnie... ja wparwdzie juz dziszaczynammaraton po urzędach - zaczynam od przemeldowania, bo bez tego nie ruszę z wymianą dowodu ...
> moja koleżanka z pracy dopiero po ponad roku wzięła się zawymiane dokumentów. nie wiem czy istnieją jakies terminy bądź ograniczenia... wiem tylko że póki wozisz ze sobą akt małżeństwa to sprawa jest czysta raczej nie ma powodów do obaw
> ja wolę powymieniać dokumenty teraz bo znam siebie i wiem jak to u mnie jest z ioodkładaniem czegoś "do jutra" poza tym w styczniu jadę za granicę i chyba nowy dowód byłby wskazany
mischelle22 - Sro Gru 13, 2006 1:42 pm
Hmm
Ja do tej pory nie wymieniłam prawa jazdy i jeżdżę na panieńskim
Modlę się tylko aby mnie policja nie złapała
Kati - Sro Gru 13, 2006 4:22 pm
To tak jak ja...
Gabro - Wto Lip 31, 2007 12:29 pm
Ja na razie nic nie mogę pozmieniać, bo czekam do 6 września na nowy dowód
[ Dodano: Pon Wrz 10, 2007 3:31 pm ]
Próbowałam odebrać dowód 7 września - pani poinformowała mnie, że dowód najwcześniej będzie do odbioru za 2 tygodnie. Wrrrr....
słonko - Sro Cze 04, 2008 4:45 pm
Ja 9 dni po ślubie odebrałam odpisy aktu małżeństwa i złożyłam wniosek o wymianę dowodu, ale ten pośpiech tylko dlatego, że następnego dnia wracałam za granicę, gdzie mieszkam. Odbiorę nowy dowód dopiero w sierpniu, jak przylecę do Polski - złożę wówczas oświadczenie w usc, żeby wypełnili za mnie NIP-3 i może zajrzę do baku zmienić dane. Paszportu nie będę na razie zmieniać, bo nie mam czasu.
tofee - Wto Cze 17, 2008 10:57 pm
słonko napisał/a: | Ja 9 dni po ślubie odebrałam odpisy aktu małżeństwa |
A możesz opisać jak to się robi. Wiesz opłaty, ile się czeka, czy można samemu? czy trzeba z mężem i takie tam Bardzo mi zależy plizzzzzzzz
kryszka - Wto Cze 17, 2008 11:09 pm
Obojętne który z małżonków, nic się nie płaci, akty są przygotowane wcześniej - przychodzisz i dostajesz, np. tydzień, dwa po ślubie (zależy od USC, powinni wam to wcześniej powiedzieć albo w USC albo w kościele).
słonko - Sro Cze 18, 2008 1:34 pm
Jak napisała Kryszka - płaciliście wcześniej jak byliście po zaświadczenia z usc. Najlepiej zadzwoń i spytaj czy już jest. Może odebrać każde z małżonków tylko koniecznie z dowodem osobistym
tofee - Czw Cze 19, 2008 3:55 pm
Potwierdzam, odbiór od ręki, wszystko było gotowe, całość trwała zaledwie 5 minut. Jednak zadziwiająca jest konieczność podania powodu, dla którego chcesz odpis. A co to urząd obchodzi . Chyba moja sprawa po co mi te zaświadczenie
kryszka - Czw Cze 19, 2008 5:49 pm
tofee napisał/a: | Jednak zadziwiająca jest konieczność podania powodu, dla którego chcesz odpis. A co to urząd obchodzi . |
O nic takiego się mnie nie pytano.
Przecież 3 odpisy aktu ślubu są w cenie, więc skoro bierzesz ślub to przychodzisz po te odpisy, które ci się prawnie należą.
słonko - Czw Cze 19, 2008 6:12 pm
Mnie też nikt nie pytał o takie rzeczy.
Paula-S - Nie Cze 22, 2008 7:40 pm
Nas też nikt o nic nie pytał, zwyczajnie wydano nam odpisy od ręki, 2 minutki i po sprawie.
Rok minął od ślubu a ja jeszcze prawka nie wymieniłam .
Swoją drogą, czy ktoś wie ile jest na to czasu i czy mogą mi wlepić mandat za to, że nie wymieniłam jeszcze na nowe?? Jeżdzę codziennie więc mam 'małe' obawy.
lmyszka - Nie Cze 22, 2008 7:47 pm
wydaje mi sę że to jest jak ze wszystkim czyli max 3 miesiące
kryszka - Nie Cze 22, 2008 8:58 pm
Nie mam pojęcia. Ja jeździłam prawie 2,5 roku na starym prawku, a dowód rejestracyjny nadal (po prawie 4 latach) mam na stare nazwisko. Nikt się nie czepiał.
mietka - Pon Cze 23, 2008 9:53 am
ja wlasnie z nowym nazwiskiem w dowodzie sprzedalam samochod ze starym nazwiskiem w dowodzie rejestracyjnym, z nowym nazwiskiem w ubezpieczeniu...
a w prawie jazdy nadal mam stare... tylko dowod musialam na biegu robic, bo chcialam miec to samo nazwisko co moje dziecko a w szpitalach jest straszna biurokracja
tofee - Pon Cze 23, 2008 10:21 am
U mnie kazali mi wypelnic normalnie formularz i tam byla rubryka powod pobrania ... czy jakos tak
fiona83 - Wto Wrz 23, 2008 8:15 pm
My z okazji miesięcznicy poszliśmy wreszcie złożyć wnioski o nowe dowody.
Ja z 2 powodami, mąż z jednym (zminił tylko zameldowanie, ja dodatkowo nazwisko )
Odbiór 24 października
555 - Wto Wrz 23, 2008 8:17 pm
no to tylko miesiac :))
fiona83 - Wto Wrz 23, 2008 8:19 pm
Tylko, tylko ...
A ja taka nijaka się czuję. Już nie W., jeszcze nie do końca M.
EwaM - Sro Wrz 24, 2008 11:59 am
Oświećcie mnie w takiej sprawie.
Zmiana nazwiska następuje w momencie zawarcia ślubu. Od tej pory nazywamy się już inaczej i nawet jeśli jeszcze nie wymieniłyśmy dokumentów to i tak występujemy już pod innym nazwiskiem i tym nowym powinnyśmy się podpisywać. Tak? Czy się mylę?
Oczywiście dopóki nie wymienimy kart kredytowych to trzeba się podpisać starym, bo inaczej nie da rady. To oczywiste, ale chodzi mi o inne papiery. Np podpisywanie faktur itp.
mietka - Sro Wrz 24, 2008 12:42 pm
no tak jest
od pierwszej chwili po slubie nie mamy prawa (nie powinnysmy) poslugiwac sie naszym panienskim nazwiskiem. kurcze a ja do tej pory jak dzwonie, to mam ochote sie nim przedstawic... podpisuje sie nowym, bez sekundy zastanowienia, ale z mowieniem... no mam problem..
takze w pismie jestem calkowicie pania A. ale w mowie... ech...
EwaM - Sro Wrz 24, 2008 1:47 pm
Mietka, ja co prawda jestem krócej mężatką, ale mam mniej więcej tak samo. Łatwiej mi się podpisać nowym (zwłaszcza, że zazwyczaj powyżej podpisu mam już wydrukowane nowe), ale jak dzwonię i się przedstawiam to czasem się mylę. A czasem z premedytacją przedstawiam się dwoma nazwiskami, bo mnie ludzie nie poznają
A dzisiaj chciałam wymienić dowód, ale nie wiem czy zdążę. No nic pójdę jutro najwyżej.
[ Dodano: Sro Wrz 24, 2008 8:10 pm ]
Zdążyłam i przy okazji zdaję relację.
Byłam w Urzędzie Miasta na Politechniki. Poszło szybko i miło. Koszt - 30 zł, do zapłacenia w oddziale Getinbanku w Urzędzie.
Ale co najważniejsze:
1. dostałam formularz NIP-3 do wypełnienia w domu. Przy odbiorze dowodu można zostawić wypełniony formularz w Urzędzie Miasta i oni go przekażą do Urzędu Skarbowego.
2. termin odebrania dowodu - 1 m-c. Ale dostałam nr tel i można dzwonić wcześniej dowiadywać się czy już jest.
3. dostałam taką różową karteczkę, że wyrabianie dowodu w toku i mogę normalnie już teraz załatwiać inne dokumenty w Urzędzie Paszportowym, Wydziale Komunikacji, prawdopodobnie w innych instytucjach również.
Generalnie Urząd jest bardzo przyjazny dla petentów, gorzej z udogodnieniami dla urzędników, bo najpierw dokumenty składa się w ślicznym nowym pomieszczeniu na piętrze, ale resztę formalności dopełnia się na parterze i ci biedni urzędnicy z każdym petenten latają po schodach na dół, żeby ich odprowadzić i potem pędem wracają po tychże schodach na górę Coś chyba ktoś pojęciem o logistyce nie grzeszył. A może po prostu dbają o kondycję urzędników?
klarysa - Wto Wrz 30, 2008 9:45 pm
w UM na Bałutach do wymiany dowodu konieczny jest akt małżeństwa, pomimo że na stronie internetowej wyraźnie napisali, że nie trzeba jeśli ślub był w tej samej miejscowości co wymieniamy dowód
555 - Sro Paź 01, 2008 9:35 pm
dziewczyny, do Waszej wiadomosci, aktu małżeństwa nie trzeba zostawiac w urzedzie przy wymianie dowodu, poproscie o zrobienie kopii i potwierdzenie przez urzednika przyjmujacego wniosek..
EwaM - Czw Paź 02, 2008 8:45 am
Ja tylko pokazałam akt. Nie zostawiałam go w urzędzie, ale się przydał, bo wszystko poszło szybciej.
klarysa - Sob Paź 04, 2008 12:01 am
zgadza się, zrobili kopię na miejscu. i jeszcze bardzo stary akt urodzenia przyniosłam do skserowania, bo pani mówiła, że też im się przyda i będzie szybciej
shadow - Wto Paź 07, 2008 7:21 pm
Mogę Wam tylko dopisać do tego wszystkiego, że jesli ktos się spóźni ze złożeniem NIP-3, powinien to zrobic jak najszybciej i dołaczyc do tego pismo tzw. "czynny żal" wtedy raczej skrbówka nic nie zrobi.
pozdrawiam
p.s. Przypominam też wszystkim pracującym za granicą, że ich złożenie nip-3 dotyczy również w kwestii podania numeru rejestracji podatkowej otrzymanego za granicą, wiem, że sporo ludzi o tym nie wie, więc może ktos skorzysta.
Magdzik - Pon Wrz 05, 2011 12:46 pm
Mnie teraz czekają niedługo te wszystkie formalności Narzeczonego też bo zameldował się u mnie na stałe. Jak na razie wymienił dowód. Może już nawet będzie do odbioru Ale z bólem serca to zrobił, szkoda mu, że musiał zmienić dane.
agulka1989 - Wto Wrz 06, 2011 7:49 pm
Ja wniosek o nowy dowód złożyłam w tygodniu po ślubie ale jakoś nie mogę się zebrać po jego odbiór. No i wymiana pozostałych dokumentów też jakoś opornie mi idzie...
Dziewczyny czy jak jestem wpisana jako współwłaściciel samochodu to jego dowód rejestracyjny też muszę wymieniać?
No i pytanko o koszta- ile kosztuje wymiana dowodu osobistego/prawa jazdy/dowodu rejestracyjnego?
tulipan87 - Wto Wrz 06, 2011 7:53 pm
agulka1989 napisał/a: | wymiana dowodu osobistego |
Gratis
agulka1989 napisał/a: | prawa jazdy |
Wymieniałam niedawno, ale skleroza już mi przyćmiła cenę...kojarzy mi się coś ok 88 zł.
agulka1989 napisał/a: | dowodu rejestracyjnego |
Nie mam pojęcia, nie wymieniałam.
Edit: Z ciekawości poszukałam wątku, gdzie pisałam o wymianie prawa jazdy - kosztuje to dokładnie 84 zł.
agulka1989 - Wto Wrz 06, 2011 8:05 pm
tulipan87, dzięki za informację!
Magdzik - Sro Wrz 07, 2011 8:39 am
tulipan87 napisał/a: | kosztuje to dokładnie 84 zł. |
O kurka to u nas podwójnie bo i ja i narzeczony musimy zmienić
[ Dodano: Sro Sty 04, 2012 1:39 pm ]
Dowód osobisty wymieniłam, paszportu nie mam, muszę jakoś teraz wreszcie pojechać wymienić prawo jazdy To już chyba wszystko. Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam
|
|