Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Kupno stroju ślubnego - Płacenie za suknie slubna

aka - Wto Wrz 18, 2007 10:14 pm
Temat postu: Płacenie za suknie slubna
Wlasnie wybralam suknie i wplacilam zaliczke (w Slawie na Pilsudskiego). Pani powiedziala, ze reszte sumy musze zaplacic do konca roku, mimo ze slub jest w maju i ewentualne poprawki beda wprowadzane tez wtedy.
I to wlasnie budzi moje watpliwosci: skoro cala sume musze zaplacic wczesniej, jaka mam gwarancje ze poprawki sie odbeda i w razie jakis niedorobek zostana one poprawione i ze nie zostane wyproszona z salonu razem ze zle dopasowana sukienka?
Jak to jest u Was?

kochecka - Wto Wrz 18, 2007 10:16 pm

ja płaciłam zaliczkę przy "zakupie" czyli w dniu kiedy wybrałam suknię a reszte zapłacę w dniu odbioru (suknie kupowałam w Sławie ale na Sienkiewicza) :)
aka - Wto Wrz 18, 2007 10:27 pm

W moim przypadku pani z salonu mowila, ze musze zaplacic wczesniej, poniewaz suknie kupuje w promocji (sprzedaja suknie taniej, bo nie chca zamrazac pieniedzy, zeby miec na te z nowej kolecji - tak to interpretuje).
No ale i tak wydaje mi sie, ze nie powinno to byc 100% ceny.
Dlatego chcialam sie dowiedziec czy ktos jeszcze byl w takiej sytuacji i czy nie jest to niebezpieczne ;)

lmyszka - Wto Wrz 18, 2007 10:35 pm

ja wpłaciłam zaliczkę przy zamwaianiu a resztę przy 3 przymiarce ( nie byłą ona ostatnią ) nie było potem żadnych problemów z poprawkami, jeszcze na tydzień przed ślubem moja suknai była poprawiana :) to był salon Lady Katherine, całość sukni była opłacona na 5 miesięcy przed śłubem :D
Gabro - Sro Wrz 19, 2007 9:34 am

Ja zamawiałam suknię w salonie Sława - zaliczkę zapłaciłam w dniu zamówienia, a resztę przy ostatniej przymiarce.
magda26 - Sro Wrz 19, 2007 1:55 pm

Ja też kupowałam w Sławie na Piłsudskiego. Zaliczkę 1/3 wartości sukni zapłaciłam przy zamawianiu a resztę przy odbiorze.No ale ja zamawiałam w lutym. Przyznam szczerze, że trochę o dziwne, że tak wcześnie musisz zapłacić całość. Z drugiej strony to jest jeden z najbardziej renomowanych salonów w Łodzi więc nie powinno być żadnych problemów z poprawkami.
Ja np zapłaciłam za pranie sukienki, ale wymagała ona jednak jeszcze minimalnego skrócenia gdyż w kilku miejscach nie udało się wyczyścić. Wahałam się czy skracać, panie z salonu zaproponowały ,że skrócą jak uda mi się sprzedać i wtedy nowa właścicielka będzie miała już poprawianą gratis do swojego wzrostu. Także też już zapłaciłam wcześniej za niewykonaną usługę.
Myślę,że nie ma się czym martwić i trzymam kciuki :)

Gabro - Sro Wrz 19, 2007 2:06 pm

Magdo, a ile kosztuje pranie sukni w Sławie?
magda26 - Sro Wrz 19, 2007 2:40 pm

Ja zapłaciłam 150 zł :kwasny: trochę dużo, no ale miałam długi tren więc to dlatego. W to wliczone już jest skrócenie w przypadku gdy dół sukni się nie dopierze.
mietka - Sro Wrz 19, 2007 4:48 pm

ja kupowalam w cymbeline. zaliczke - 10% wartosci zaplacilam w momencie zamawiania sukni, reszte - w dniu odbioru - na dzien przed slubem :)
gosc - Sro Wrz 19, 2007 7:10 pm

ja wpŁaciŁam zaliczkę w momencie zamawiania sukni, później w trakcie pŁaciŁam za bolerko a przy odbiore sukni zapŁaciŁam resztę
moni-2 - Pon Paź 01, 2007 9:19 am

swoja suknie kupilam w NAJNIE. Po wyborze sukni i osattecznej deklaracji ze ta a nie zadna inna :) zaplacilam tylko zaliczke- 30% a przy odbiorze sukni -tj na drugiej przymiarce doplacilam reszte

Tez wydawalo mi sie ze to duza zaliczka ale podobno jest to zabezpieczenie dla salonu przed rezygnacja z sukni. nie ma co sie martwic na zapas. slyszalam same dobre opinie na temat tego salonu - nie powinnas miec zadnego problemu z ewentualnymi przerobkami.

Pozdrawiam i zycze milych przygotowan :)

kaska8866 - Wto Maj 10, 2011 5:26 pm

Ja również wpłacałam zadatek w wysokości 500zł. Jednak spotkałam się w jednym z Salonów Łódzkich z dziwną sytuacją..Pani uparta przy swoim kłociła się o zadatek który wpłacała wcześniej bo upatrzyła sobie inną suknie ślubną..Na to sprzedawczyni że niestety zaliczka przepada, zadeklarowała szycie, zamówiona suknia i . Pani zaczęła grozić (nie zważając na Mnie i Moją siostrę w salonie) sądem, i cudami na kiju..chociaż naprawdę nie miała racji..Nie mogłam się nadziwić jacy potrafią być ludzie beZczelni..![/b] Chyba to normalne, że zaliczka przepada ? Ciężko jest każdemu dogodzić.. :twisted:
Emmi - Nie Maj 15, 2011 4:09 pm

i to jest właśnie druga strona medalu....efekt tego co dzieje się na rynku...w walce o klienta firmy zniżają się do wszystkiego by ludziom "dogodzić" a ludziom coraz częściej wydaje się że wszystko im wolno a personel sklepów traktują jak stworzenia niższej kategorii,bo przecież ekspedientka to dla nich jest...i można jej pogrozić i naubliżać ile wlezie...niestety coraz więcej ludzi zachowuje się w sklepach gorzej niż bydło...totalne nie?adnie...przykre ale prawdziwe...

a jeśli chodzi o zadatek to ja też wpłacałam 500zł....resztę będę płacić na pierwszej przymiarce....

kaska8866 - Nie Maj 15, 2011 7:29 pm

Kod:
a ludziom coraz częściej wydaje się że wszystko im wolno
dokładnie..ja osobiście byłam w totalnym szoku jak klient potrafi kłocić się i grozić w sytuacji w której nie ma ani troche racji.. :? może ta Pani myślała, że uda się zastraszyć sprzedawcę lub coś w tym stylu :-?
Cytat:
niestety coraz więcej ludzi zachowuje się w sklepach gorzej niż bydło..
zgadzam się, takim ludziom trzeba po prostu współczuć.. :( Zanim podejmuje się ostateczną decyzję, trzeba pomysleć o konsekwencjach..
cammillka - Wto Paź 18, 2011 6:48 pm

Ja też się zgadzam :) Ale cóż...

A co do kosztów, 1/5 zaliczki, reszta przy odbiorze sukni.

M4rcysi4 - Sro Lis 02, 2011 11:24 pm

Przy wypisywaniu umowy zapłaciłam tyle ile miałam czyli 90zł :D Po tygodniu zapłaciłam przelewem 1/3 wartości. Przy odbiorze lub podczas przymiarek (ok. miesiąc przed ślubem) pozostałe 2/3 kwoty.
ewa.krzys - Sro Gru 14, 2011 10:51 am

W związku z tym, że kupiłam suknię w czasie trwania promocji to powinnam wpłacić całą kwotę od razu. Jednak mieliśmy z Rodzicami przy sobie tylko 400 zł, więc resztę muszę dopłacić w ciągu dwóch tygodni.
asia7 - Sro Lut 29, 2012 10:37 am

ja wpłaciłam 200 zł zaliczki przy podpisaniu umowy a resztę zapłacę przy odbiorze, póki co suknia się jeszcze nawet nie szyje bo muszę jechać na zdjęcie miary :)
Gahanova - Sro Lut 29, 2012 11:31 am

Ja placilam polowe przy zamowieniu, ale teraz nie jestem pewna czy druga polowa bedzie przy odbiorze czy przy przymiarce... W sumie dobrze byloby sie dowiedziec. :roll:
ava - Sro Lut 29, 2012 11:48 am

aka napisał/a:
W moim przypadku pani z salonu mowila, ze musze zaplacic wczesniej, poniewaz suknie kupuje w promocji
ewa.krzys napisał/a:
W związku z tym, że kupiłam suknię w czasie trwania promocji to powinnam wpłacić całą kwotę od razu.
Moja suknia też była z wyprzedaży, a mimo to przy jej zamówieniu wpłaciłam tylko 400 zł zaliczki, resztę zapłaciłam przy odbiorze. Suknię kupowałam w Optimusie + na ul. Sienkiewicza.
aguuuunia44 - Sro Lut 29, 2012 12:26 pm

Ja przy zamawianiu sukni płaciłam coś koło 1000zł. A przy pierwszej przymiarce resztę kwoty. Suknię kupowałam w salonie Cymbeline na Jaracza.
mimeczka - Sro Lut 29, 2012 5:11 pm

Ja przy zamawianiu sukni płaciłam 1000 zł, reszta przy przymiarce.
Catylyn89 - Czw Lut 27, 2014 9:56 am

Całość na pierwszym spotkaniu, inaczej nie dostałabym dodatków w cenie sukni...
Dorotka_ - Czw Lut 27, 2014 10:01 am

u mnie 800 zł przy zamówieniu reszta na pierwszej przymiarce
Sisska - Czw Lut 27, 2014 11:25 pm

500,00zl przy zamawianiu, 500,00zl przy pierwszej przymiarce, reszta przy odbiorze.
Rusałka_Maja - Czw Lut 27, 2014 11:32 pm

Połowa przy zamawianiu, reszta na pierwszej przymiarce
Karolain - Pią Lut 28, 2014 7:52 am

W salonie, w którym kupowałam suknie było tak przyjęte, że 10% wartości przy zamówieniu, reszta kasy przy odbiorze. Ja jednak zapłaciłam całość przy zamówieniu ponieważ dostałam większy rabat
ithanielle - Pią Lut 28, 2014 8:29 am

Zaliczka (1000 zł) przy zamówieniu, reszta w ciągu miesiąca (jeśli chcę skorzystać ze zniżki) - zatem mam wpłaconą całość i cieszę się, że ten wydatek już za mną :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group