Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Podróż poślubna - Grecja

Majaa - Czw Paź 09, 2003 12:10 pm
Temat postu: Grecja
My w podróży poślubnej byliśmy na Krecie.
Sam pobyt tam był ekstra. Odpoczęliśmy i oderwaliśmy się od codziennego życia.
Ale oczywiście mamy pewne ale.... Grecja a raczej Kreta jako taka nam się nie podoba. Odnieśliśmy wrażenie, że to jeden wielki plac budowy. Wszędzie coś się buduje. Jedynie morze rekompensowało pozostałe widoki.
Nie bardzo też przypadło nam do gustu przyprawianie dań mięsnych i warzywnych cynamonem.

I jeszcze jedno naszła nas taka refleksja po pobycie tam dlaczego Polsce stawia się takie wymagania przed przyjęciem do UE a w krajach członkowskich jest tak jak jest?

ice - Czw Paź 09, 2003 12:24 pm
Temat postu: Grecja
Ja w te wakacje tez bylem w Grecji i nie narzekam. Co do tego ze jest to wielki plac buduwy .... hm ... z tego co mi wiadomo to jest tak ze wzgledu na olimiade ktora ma sie odbyc w 2004 roku. Dostali spora kase on UE wiec inwestuja w co maga :-)

btw: byla to nasza podroz poslubna :)

Majaa - Czw Paź 09, 2003 1:17 pm

Ale oni nie budują jakiś obiektów sportowych czy zaplecza dla olimpiady. Tam się buduje indywidualne domki, pokoje pod wynajem dla turystów. A czy na Krecie będą się odbywały jakieś zawody sportowe w ramach olimpiady? Raczej wątpię.
ice - Czw Paź 09, 2003 1:27 pm

W sumie racja .... domki sa tam masowo budowane ale popatrz jaka masa ludzi sciagnie na ta olimpiade ... wnioskuje ze powstaja one po czesci dla turystow a po czesci dla tych ktorzy przyjada na olimpiade.

Swoja droga to przejezdzajac przez Saloniki powstawaly tam zarowno obiekty sportowe czy hale wystawiennicze jak i autostrady, drogi dojazdowe czy tunele.

Generalnie pobyt bardzo mi sie podobal i prowadzone budowy jakos mnie nie zrazily ... jedynym mankamentem sa ceny jakie tam maja.
2 lata temu moja (juz) malzonka byla w grecji z wojostwem i ceny byly nizsze niz w polsce natomiast teraz za litr mleka trzeba zaplacic okolo 6 PLN !! Chyba poglupieli po wprowadzeniu EURO.

Majaa - Czw Paź 09, 2003 1:33 pm

m jedzie to trzeba być na to przygotowanym. Mój mąż to miał takiego bzika, że wszystko przeliczał. Aż nudny w tym był. Ale nie skąpił mi niczego.
ice - Czw Paź 09, 2003 2:31 pm

nie twierdze ze nie trzeba byc przygotowanym na wydatki ale troszke przesadzili z cenami :(
Majaa - Pią Paź 10, 2003 11:06 am

Oni żyją z turystów.
łosiu - Pon Mar 08, 2004 3:44 pm

co do grecji, to dlatego tam sa cały czas domy w budowie, bo ich prawo budowlane pozwala budowac dom nieskonczenie dlugo, a jak budowa jest nie skonczona to nie placą podatków. i dlatego wszedzie sa tam niewykonczone domy,
a co do wyjazdów, jakos nie ciągnie mnie za granice, jedynym państwem ktore bym chciał zwiedzic to jest irlandia, a jechac gdzies zeby tylko lezec na plazy to zadna przyjemnosc, polska jest pieknym krawjem i w te wakacje pojedziemy z moim kochaniem w bieszczady (nawet dwa razy w maju i lipcu).

Alma_ - Sro Maj 31, 2006 1:06 pm

My zastanawiamy się nad Kreta w sierpniu... ktoś był ostatnio? Macie jakieś dobre rady? :)
Olusia - Sro Maj 31, 2006 2:05 pm

Ja byłam zauroczona Kretą w zeszłym roku. Myśmy byli w małej miejscowości, więc nie było tłoku. A zdarzało się i tak że cała plaża dla nas. Pogoda i klimat tej wyspy bardzo mi odpowiadał.

Moim zadaniem nie należy płacić za żadne organizowane wycieczki, które proponują biura podróży, najlepiej wynająć samochód i samemu troszkę pojeżdzić, to się naprawdę opłaca i oglądasz to co chcesz.

pipi - Sro Maj 31, 2006 2:38 pm

Tak zdecydowanie polecam zwiedzanie samochodem, a pożyczając samochód trzeba koniecznie zwrócić uwagę na ubezpieczenie w cenie ile poza ceną oficjalną i co obejmuje.

Bo nam rezydentka mówiła że trzeba być ostrożnym pożyczając auto, ale nie powiedziała o co chodzi tak konkretnie :roll:

A do zwidzania polecam płaskowyż Lassithia z jaskinią Zeusa, Gortynę, plażę 1000 palm tej z reklamy Bounti, klasztor z kawałkiem Krucyfiksa (nie pamiętam nazwy miejscowości), ale od płd. strony wyspy przy ujściu rzeki. Jeśli lubicie takie rzeczy to wędrówkę wąwozem (też nie pamiętam nazwy bo nie byłam tam), ale to trzeba wykupić w jakimś biurze podróży żeby zawieźli i odwieźli inaczej się nie da.

magda81 - Wto Sie 01, 2006 6:35 pm

Alma_ napisał/a:
My zastanawiamy się nad Kreta w sierpniu...

My tez myslimy nad Kreta, - koniec sierpnia, bierzemy pod uwage rowniez majorke, rodos... :) problem jest jak by nie bylo:)

pinia_pinia - Wto Sie 01, 2006 6:41 pm

My nie byliśmy co prawda na Krecie, ale Grecja lądowa nie podobała nam się :( Generalnie komercja, brak śródziemnomorskiego klimatu "wąskich uliczek". My wypożyczyliśmy samochód i w jedną dobę zjechaliśmy najważniejsze zabytki i miasta Grecji, ale nie zauroczyła nas w ogóle. No i dosyć drogo tam jest jeżeli chodzi restauracje, jedzenie i inne rozryki.
pipi - Sro Sie 16, 2006 11:56 am

Piniu_piniu ja przez 4 doby zjeździłam tylko pół Krety, to jak Ty w jedną dobę mogłaś obejrzeć główne zabytki na kontynencie :zdziwko: ?
Grecja ma klimat, tylko nie w głównych turystycznych miejscowościach, trzeba chodzić tam gdzie inni (turyści) nie chadzają.


PS. Poprawka polskich liter

FifthAvenue - Sro Sie 16, 2006 12:27 pm

Ja na Krecie spedzilam 3 tygodnie, a wyjechalam w przekonaniu, ze jeszcze wiele wiele zostalo do zobaczenia.....

Do do grecji ladowej - rozczarowaly mnie Ateny, ale byc moze rowniez dlatego, ze niestety tylko 2 dni tam bylam. W 2 dni nie da sie zobaczyc i poznac zadnego miasta, a juz na pewno nie takiego bogatego we wszystko jak Ateny.
Wlasnie z takich powodow nie lubie wycieczek objazdowych, gonienia z miejsca na miejsce, zeby tylko wiecej zaliczyc. Pozniej i tak te koscioly, riuny i inne zabytki ulatuja lub zacieraja sie gdzies tam we wspomnieniach...zostaja kolorowe fotki i tyle.
Jestem pewna, ze gdybym mogla spedzic w samych Atenach chociaz jeden tydzien, "na wlasna reke", moje odczucia zwiazane z tym miastem bylyby zupelnie inne.

Kati - Sro Sie 16, 2006 4:15 pm

Popieram Grecja - nie... :? nie podobało mi się
pinia_pinia - Sro Sie 16, 2006 4:21 pm

pipi napisał/a:
Piniu_piniu ja przez 4 doby zjeździłam tylko pół Krety, to jak Ty w jedną dobę mogłaś obejrzeć główne zabytki na kontynencie :zdziwko: ?
Grecja ma klimat, tylko nie w głównych turystycznych miejscowościach, trzeba chodzić tam gdzie inni (turyści) nie chadzają.


PS. Poprawka polskich liter


Pipi może trochę przesadziłam :wink: Zwiedziliśmy Meterory, Katerinię, Saloniki, Dion, Trikkale (nie byliśmy natomiast na południu (m.in Ateny) i na peloponezie )

Alma_ - Czw Sie 17, 2006 8:25 am

A mnie Kreta urzekła, naprawdę :)

Przez 2 tygodnie mieszkaliśmy na jej poudniu, w małej rybackiej wiosce (Matala), gdzie nie wszyscy jeszcze zdają sobie sprawę z potęgi, jaką jest sprawnie działająca turystyka... :lol: Ale dzięki temu mogliśmy zobaczyć kawałek prawdziwej Grecji :D
Jedliśmy przepyszne greckie specjały w tawernach, w których nie ma menu i gdzie Grecy spędzają całe niedzielne popołudnia i wieczory, napatrzyliśmy się na cuda krajobrazu niepoznaczone hotelami co krok, napiliśmy prawdziwego domowego wina i Raki ;)

Staraliśmy się zobaczyć tyle, ile było racjonalnie możliwe, ale na Krecie co kilka kilometrów trafia się na miejsce zabytkowe, więc jestem pewna, że nie widzieliśmy nawet połowy :roll:

Pozostałości pałaców w Fajstos, Gortynie i Knossos (te ostatnie dość krzykliwie i kontrowersyjnie zrekonstruowane - trochę szkoda), port i muzeum archeologiczne w Iraklionie, niesamowita atmosferta wąziutkich uliczek i weneckiej architektury Rethymnonu, poturecka, kolorowa i hałaśliwa Chania - to absolutne minimum, które trzeba zobaczyć.

Poza tym wycieczka piesza wąwozem Samaria, który przeklinałam, na czym świat stoi... koszmarnie mecząca, w połowie myślałam, że nie dojdę i marzyłam, żeby złamać nogę albo żeby stało się cokolwiek innego, co mnie od tej drogi uwolni :?

I Elafonissi, różowa plaża, która wygladała dokładnie tak, jak powinien wyglądać raj :D

Ja podróż na Kretę jak najbardziej polecam, szczególnie jeśli ktoś zjedzie ze szlaków populatrnych wycieczek i zechce ją odkryć na własną rękę, trochę "od kuchni"... jest pyszna ;)

pipi - Czw Sie 17, 2006 9:55 am

Zazdroszczę Ci że udało Ci się zamieszkać na południu Krety :wink: (oczywiście w pozytywnym sensie)
Asiek - Pią Kwi 18, 2008 6:06 pm

Kati napisał/a:
Popieram Grecja - nie... :? nie podobało mi się

Kati, a gdzie byłaś?

Temat Grecji ostatnio mnie interesuje. Szczególnie wyspy greckie. :smile:

MalaJu - Sob Kwi 19, 2008 12:06 am

a mnie sie marza Cyklady, Santorini... W pracy wspolpracujemy ze szkola z Tinos. Bajkowe zdjecia.

Kati - Sob Kwi 19, 2008 8:23 am

Aa ja byłam na Riwierze Olimpijskiej i zdecydowane NIE :-? Kupa ludzi, same hotele upchane gęsto, brzydkie plaże, mętna woda.... ;/


na wyspie to byłam tylko na Skiathos i jest ładna, reszta pewnie też jest ok

na zdjęciach podoba mi się Thassos i Zakynthos oraz Rodos i pewnie tam się kiedyś wybiorę :wink:

Asiek - Sob Kwi 19, 2008 10:05 am

Kati napisał/a:


na zdjęciach podoba mi się Thassos i Zakynthos oraz Rodos i pewnie tam się kiedyś wybiorę :wink:


A mnie ciągnie bardziej na Cyklady :) - najłatwiej chyba na wspomniane już Santorini, bo ma międzynarodowe lotnisko (jedyny mankament, że na Santorini brak ładnych plaż - na urlop z dzieckiem to ważne ;) ).
A z bliższych wysp greckich to podoba mi się Korfu, choć jak mówią ona taka mało grecka ;) , ale cudnie zielona.
Ech, rozmarzyłam się. :leb

tweety - Wto Kwi 22, 2008 10:03 pm

Kati napisał/a:
Aa ja byłam na Riwierze Olimpijskiej i zdecydowane NIE :-? Kupa ludzi, same hotele upchane gęsto, brzydkie plaże, mętna woda.... ;/


na wyspie to byłam tylko na Skiathos i jest ładna


Kati zupelnie sie z Toba zgadzam. Ja tez bylam na Riwierze Olimpijskiej w Olimpic Beach, uwazam ze miejsce beznadziejne, jednak jezeli chodzi o inne czesci Grecji, to uwazam, ze warto tam pojechac. Mnie tam jakos strasznie ciagnie. W tym roku jade na Chalkidiki, dokladnie Hanioti.
Juz sie nie moge doczekac! :mrgreen:



edit: poprawiłam cytat
kryszka

Kati - Wto Kwi 22, 2008 10:09 pm

tweety :uscisk: :slonko:

Miłego urlopu!

i wpadaj częściej na forum

tweety - Czw Kwi 24, 2008 5:49 pm

Dzieki Kati. Postaram sie wpadacz czesciej, ale wiesz jak caly dzien w pracy przy komputerze sie siedzi to sie nie chce juz pozniej:)

A ty sie wybierasz gdzies w tym roku?

Kati - Czw Kwi 24, 2008 8:57 pm

Wybieram się... nad nasze morze :) tam gdzie zawsze chętnie wracam - do Unieścia


koniec OT

MonikaZgierz - Czw Kwi 24, 2008 10:44 pm

Jeżeli ktoś jest zainteresowany Grecją, to z całą pewnością mogę polecić wyspę Rodos. Jest poprostu cudowna (oczywiście moim zdaniem). Jednakże należy zwrócić uwagę na położenie hotelu. Nasz znajdował się w miejscowości Faliraki (uważanej za miejscowość dla samotnych, ze względu na "bogate" życie nocne). W Miejscowości tej znajduje się jeden z największych ( a chyba nawet największy, ale pewna nie jestem) park wodny w Europie. Warto się tam wybrać, tym bardziej, że płaci się tylko za wejście na teren parku (opłata za cały dzień). Plaże Faliraki są równiez cudowne z możliwością zasmakowania wielu sportów wodnych (osobiście polecam lot spadochronem za motorówką, ze względu na cudowne widoki, no i można leciec we dwójkę :lol: ). Poza tym warto wynająć autko i zwiedzić wyspę. Do obejrzenia jest np.dolina motyli, starożytne miasta Kamiros i Archangelos, oczywiście Stolica wyspy Rodos-miasto Rodos, poza tym warto jechać na Parsonissi (chyba tak to sie pisze) i zobaczyć dwa różne morza (jedno wzburzone, drugie spokojne)rozdzielone około 150 metrowym "pasem" plaży.
Jednakże jak już wczesniej pisałam należy zwrócić uwagę na położenie hotelu, gdyż moja chrzestna była również na Rodos w miejscowości na litere K (ale nazwy niestety nie pamiętam) i mimo, że wyspa jej się niesamowicie podobała, to jak stwierdziła czuła się jak w sanotorium, bo w hotelu w którym była zakwaterowana byli prawie sami emeryci. Jej, jako osobie młodej (jest starsza ode mnie o 12 lat) dokuczał brak innych młodych par, z którymi mogłaby chociażby pogadać.
Ale oczywiście każdy w inny sposób chciałby spedzić swój urlop, więc to co mnie odpowiada może innym przeszkadzać.
Ja lubię aktywny wypoczynek ( zwiedzanie w ciągu dnia, a w nocy puby, kluby, dyskoteki) . Jeżeli ktoś ma podobne upodobania to z całą pewnością może jechać do Faliraki .
Acha! Jeżeli ktoś lubi wycieczki (tzw. fakultatywne), to nie radzę wykupywać u przewodnika, gdyż na plaży tą samą wycieczkę można wykupić dużo, dużo taniej. Polecam rejs katamaranem na malowniczą wypsę Symi.
Pozdrawiam wszystkie forumki i życzę udanych podróży poślubnych/ urlopów, bez względu na to gdzie je spędzicie.

Tissaia - Sro Kwi 30, 2008 10:56 pm

Grecja brzydka? ?artujecie ;)
Byłam co prawda w Grecji tylko raz, ale było przepięknie, a plaże bajkowe. No i wtedy (2000) nie było jeszcze tak drogo. Pojechałabym z dziką radością jeszcze nie raz, naprawdę polecam.

Kati - Czw Maj 01, 2008 7:47 am

Tissaia napisał/a:
Grecja brzydka? ?artujecie ;)



Nie :-) nie żartuję. Piszę o tej części, którą widziałam. I do bajkowej to jej daleko.

Tam gdzie byłam już na pewno nie wrócę :lol: ale może skuszę się kiedyś na inne miejsce w Grecji :roll:

pipi - Pon Maj 05, 2008 9:14 pm

Riwiera Olimpijska to się zgadzam beznadzieja, całe szczęście widziałam tylko przejazdem ;) . Kupa turystów i szeroka piaszczysta plaża, gdzie trzeba bić się o miejsce. Ale dużo ludzi właśnie tego szuka na wakacjach. AJa byłam trochę za Riwierą i na Krecie i oba wyjazdy były dla mnie przecudowne. piękne czyste ciepłe morze, śliczne zatoczki pyszne jedzonko w postaci owoców morza.
klarysa - Pią Maj 23, 2008 11:06 pm

my sie wybieramy na zakynthos. to bedzie moj pierwszy pobyt w grecji, zostawilam ja sobie prawie na sam koniec zwiedzania europy i mam nadzieje, ze sie nie rozczaruje. wiem, ze moze byc miejscami brudno jak w hiszpanii ale piekne widoki mi to zrekompensuja :)
efina - Sob Maj 24, 2008 1:27 pm
Temat postu: Grecja/Kreta-moje marzenie :P
Moim marzeniem zasze było zwiedzić własnie Kretę no i sie spełni już we wrześniu :)
W zeszłym miesieacu bylismy juz wpłacic zaliczke..zaczełam juz nawet odliczać dni do naszego wyjazdu ( bedzie to nasza podróż poslubna i rocznica w jednym:) ).Postanowilismy sami zwiedzac wyporzyczonym autem na własna reke.
Moze ktos z was poleci miejsca ktore warto odwiedzic bedac na Krecie??

klarysa - Pią Lip 18, 2008 7:18 pm

no i bylismy :) zakynthos jest super! mala kameralna wypsa, przepiekne widoki.

mieszkalismy nad zatoka laganas - woda jak w basenie: plytka, spokojna, ciepla. no i czysta (takiej chyba jeszcze nigdzie w europie nie widzialam). w kazdym miejscu morza wokol wyspy - czy to 2 czy 100 m od brzegu, widac jest dno.

a jedzenie... przepyszne, i ogromniaste porcje. w ciagu tygodnia przytylismy z mezem po 3kg - dla mojego meza to sporo, jeszcze nigdy tyle nie wazyl ;) a przeciez duzo chodzilismy i plywalismy ;)

ppola - Pią Cze 26, 2009 12:07 pm

Na specjalne życzenie MalaJu coś o Krecie :)
Przed wczoraj wrociliśmy z podróży poślubnej z Krety. z racji tego że to byl taki a nie inny powod wyjazdu, chcielismy miec fajny hotel z all inclusive i wogole wszystko naj naj naj ;) Ale ze pieniedzy jakos duzo na zbyciu nie bylo to wykupilismy wycieczke z last minute 3 dni przed wyjazdem :)
My bylismy dokladnie w Gerani na zachód od Chanii, sam hotel super (Aegean Palace), pokój z basenem swietna sprawa - jesli chodzi o podroz we dwoje bo z dziecmi odradzam (caly basen ma 140cm glebokosci), jedzenie świetne i duzo. Przede wszystkim kuchnia grecka i warzywa w duzej ilosci. Ale hotel stal pośrodku niczego, najblizej bylo do plazy jakies 200m, i przystanku autobusowego - jakies 10m. Do sklepu po pocztówki mielismy prawie kilometr a po pamiatki jeszcze dalej. Ale z drugiej strony to byl plus bo nie bylo tłumów na plazy ani na spacerach :) Minusem hotelu bylo to ze byl tylko dla polaków, no i w zdecydowanej wiekszosci byly tam rodziny z dziecmi. Jak do samych dzieci nic nie mam, rozumiem ze byly marudne i zmeczone tak rodziców w wiekszosci powiesilabym na suchej galezi i patrzyla jak dyndaja. Za ich totalna bezmyslnosc oraz brak zrozumienia zarówno dla swoich dzieci jak i współtowarzyszy podtórzy. Przykladem moze byc rodzina z 2 dzieci ( 6 mcy i 3 lata) która wybrala sie z nimi na wyciezke autobusem w jedna strone 150 km, na miejscu kamienie i skałki ze dorosly czlowiek ma problem zeby nogi nie skrecic i do tego ponad 30 stopniowy upal i slonce. Nie dziwne ze dzieci ryczały i mialy wszystkiego dość.
Sama plaza jak to na wyspach greckich bywa kamienisto żwirowa, przydaja sie buty do chodzenia po kamieniach.
Mielismy w planach wyporzyczyc auto ale w koncu nie zdecydowalismy sie na to. Wykupilismy dwie wycieczki. Jedna była do Knossos, Heraklionu i Rethymna, to dla tych lubiacych historie i archeologie ( jak dla mnie bajka ale ja nie jestem obiektywna - jestem po archeo ;) ) Druga wycieczka była na plaze Elafonisi a po drodze zwiedzanie groty Hagia Sofia, monastyru i kilku wiosek. Plaza wyglada jak jakis egzotyczny obrazek, turkusowo lazurowa woda i bialo różowy piasek. Fantastyczna sprawa.
Mielismy wielka ochote na Santorini ale cena nas zabila - 135 euro od osoby.
A sam Kreta cóż, słyszałam stwierdzenie ze Grek rodzi sie zmeczony i całe życie odpoczywa i jest to świeta prawda. Wystarczy popatrzec jaki balagan maja na podwórkach czy wokół domów ( poza centrami turystycznymi) krajobraz jest specyficzny, zalezy co komu sie podoba mi akurat klimaty grecji pasuja. Drzewa oliwne, oleandry czy tamaryszki chyba zawsze beda mi sie podobały :)
co do Krety to jeszcze bym chciala kiedys zobaczyc wschód wyspy ale to za jakiś czas, póki co chyba musze od Grecji odpoczac ( w zeszlym roku bylam na Rodos a kilka lat temu na objazdówce po Grecji kontynentalnej)

MalaJu - Pią Cze 26, 2009 12:10 pm

dzieki, ppola :)
my bedziemy miec nieco inne aktrakcje, bo i mniej gwiazdek, i inne miejsce (koło stolicy), i wiecej zwiedzania na wlasną ręke. Santorini tez odpadlo wlasnie ze wzgledu na cene. mam lepsze pomysly na wydanie taaaakiej kasy w jeden dzien ;)

ppola - Pią Cze 26, 2009 12:17 pm

MalaJu, jak bedziecie miali możliwość to pojedzcie sobie na plaze w miejscowości Vai - 5000 palmi i podobno piekna plaza ( w okolicy jest zakaz stawiania hoteli ;) ) tam krecili reklame Bounty :) , ja jeszcze tam na wschodzie to chcialabym zobaczyc wysepke Spinalonga, no i dokladniej Heraklion ( niestety muzeum Archologiczne do przyszlego roku jest zamkniete :( )
podrozniczka - Sob Cze 27, 2009 5:29 pm

MalaJu ja bylam w Amoutarze 7-8 lat temu. Miasteczko nie jest duze. Generalnie jest tam jedna duza glowna ulica przy ktorej z jednej strony stoja hotele, restauracje i tawerny a po drugiej male sklepiki i generalnie droga na plaze. Ja bylam tam tylko tydzien. Moim zdaniem Kretenczycy sa sympatyczniejsi od "Grekow z ladu". Jest to miasteczko typowo turystyczne ale ma swoje uroki ( aczkolwiek przez 7 lat moglo sie bardzo zmienic). Wycieczka do Heraklionu obowiazkowa. Jesli lubisz spacery po plazy to tez dobre miejsce. Jak mowilam ludzie bardzo sympatyczni i tacy na luzie. Moim zdaniem urokliwe miejsce. Mnie sie bardzo podobalo. W jakim hotelu sie zatrzymacie?
MalaJu - Sob Cze 27, 2009 10:51 pm

co by zrobic sobie male baby wybor padl na hotel STORK czyli BOCIAN :)
podrozniczka - Nie Cze 28, 2009 12:15 pm

MalaJu napisał/a:
co by zrobic sobie male baby wybor padl na hotel STORK czyli BOCIAN :)

My wlasnie wrocilismy z wakacji i w wiosce w ktorej mieszkalismy pelno bylo bocianow i bocianich gniazd. Tez mam nadzieje ze to byl dla nas znak :D
Nie kojarze Waszego hotelu ale na pewno sporo sie zmienilo od mojego ostatniego pobytu.
Mysle ze Amoudara jest przyjemnym miejscem na grzebanie w kapuscie 8)

MalaJu - Sro Lip 08, 2009 10:40 am

ok, to napiszę w skrócie o naszych wakacjach.
Pojechalismy na Kretę z BP Ecco Holidays. Nie bede pisac, jakie to fajowe biuro etc, bo i tak zawsze wszystko zalezy od hotelu i zanim sie go wybierze, warto poczytac opinie w necie. My wybraliśmy hotel **+ z BB i nie żalujemy. Sniadania dosc monotonne, ale jak na tydzien to naprawde spoko :)
Na miejscu nie wykupywalismy wycieczek, bo to rozboj w biały dzień, a ja mam zboczenie "zawodowe" i wole sama i taniej, i bez poganiania. W związku z tym wypozyczylismy samochod (okazuje sie, ze przy stylu jazdy Grekow, im mniejszy tym lepszy, bo oni naprawde maja beznadziejny styl jazdy i latwo o stłuczke lub otarcia z innymi) i w dwa dni zwiedzilismy kilka miejsc. Oczywiscie, juz teraz poge powiedziec, ze jesli ktos chce zobaczyc naprawde piekne zakątki powinien wybrac miejscowosci na ZACHOD od Rethymnonu. My niestety, nie dojechalismy na sam zachod, gdzie sa laguny i piekne plaze ;/
Wycieczke na Santorini odpuscilismy sobie ze wzgledu na koszty - 125euro od osoby, co w naszym przypadku liczone podwojnie daje ok 1000zl za 9h zwiedzanie wyspy z autokaru. szkoda kasy. Moze zycie pozwoli pojechac tam kiedys na wiecej niz pol dnia.
Pogoda? Bardzo przyjemna, zawiewał przyjemny wiatr, caly czas swieciło slonce, wiec mozna sie opalic. Na zwiedzanie jednak za cieplo i po takim lecie, jakie mamy u nas, to na poczatku ogromny szok dla organizmu.
Przyroda piekna, typowo środziemnomorska - oleandry, palmy, daktylowce, winorośl, opuncje etc. Wszystko na skalach, bo Kreta to kraj roznorodny - z jednej strony morze, z drugiej gory i to wysokie - najwyzszy szczyt na ok 2500m npm, co robi wrazenie :)
Kuchnia? doswiadczenie potwierdza, ze nalezy jesc tanio i tak, gdzie jadaja tubylcy. najlepsze co jedlismy nie kosztowalo nas wiecej niz 10euro na dwie osoby z piwem wlacznie :) a kolacja w tawernie za 30 jurkow byla... malo satysfakcująca ;)

to tyle, chyba najdluzsza relacja w moim zyciu ;)

podrozniczka - Sro Lip 08, 2009 5:12 pm

A czy nazwa hotelu pomogla w zrealizoaniu "misji"? :wink:
MalaJu - Sro Lip 08, 2009 5:18 pm

poki co, czekam na rezultaty. ale dam znac ;) :wink:

[ Dodano: Czw Lip 16, 2009 10:20 pm ]
odpowiedz dla Debussy:
nie jezdzilismy ichnimi autobusami, ale siec jest ok :) gdzies w necie widzialam nawet rozklad... pocz...
oto lektura obowiązkowa! http://forum.ocenyhoteli....poradnik-kreta/

aha, BTW - przygotujcie sie na dluga podroz do hotelu. od Heraklionu do Rethymnonu jest ok 70km.. kretymi drogami w górach. wylądujecie o 3.15, potem pol godziny do 45 min na bagaze, czyli dojedziecie na sniadanie :)

Debussy - Czw Sie 06, 2009 9:38 am

Dwa dni temu wróciliśmy z Krety.

Jesteśmy bardzo zadowoleni i bardzo polecamy tę malowniczą wyspę :smile:
Byliśmy w miejscowości Georgioupoli, która jest usytułowana między dwoma większymi miastami Rethymno i Chania (do których odbyliśmy wycieczki autobusami ichniejszymi).
Kilka zdjęć (które i tak moim zdaniem nie oddają tych kolorów :razz: ).
Jechaliśmy z biura 7islands (dwie pary z Łodzi leciały), w Heraklionie była podstawiona luksusowa taksówka która zawiozła nas do naszego doceolowego miasteczka. Później również taksówkami zostaliśmy przewiezieni na lotnisko :)

Widok na Georgioupoli:

Najbardziej podobało mi się połączenie gór z krystalicznym i błękitnym morzem :)
Jedyne co mogę zarzucić, to rezydentka, która była kiepska... na nasze pytanie co może nam polecić do zwiedzania, bo wypożyczyć chcieliśmy samochód na jeden dzień, stwierdziła: "no możecie pojechać na południe albo zachód" :?
Pokój mieliśmy tzw. studio, duże, łazienka z ubikacją, telewizor, balkon... bardzo dobre warunki. Nasz hotel nazywał się "Fereniki".
Jedzenie bardzo dobre i duży wybór, w formie szwedzkiego stołu. Tawerna w której jedliśmy usytułowana przy samej plaży.

Rethymno:

Bardzo mi się podobały wąskie uliczki w stylu weneckim :)

Port w Chani:


Grecy bardzo sympatyczni, szkoda, że generalnie jedzenie jest tam drogie. Właściwie to nie tylko jedzenie, ale większość rzeczy.
Tanie są owoce: arbuzy i melony, woda butelkowana i pieczywo.

I jeszcze kilka innych zdjęć:



Wróciliśmy dwa dni temu i okazało się, że moi rodzice jadą w to samo miejsce :twisted:
Wylatują 11 sierpnia..

skalimonka - Wto Paź 13, 2009 1:03 pm

A ja polecam serdecznie Korfu. Piekna wyspa, najbardziej zielona ze wszystkich greckich wysp, mnostwo gai oliwnych, pogoda pewna (my bylismy od 1 maja i juz wtedy byly 32stopnie). Piekna niebieska, przejrzyscie czysta woda, jeżowce i plaszczki malutkie na wyciagniecie reki, polecam ponurkowac, ale nie z butla tylko samodzielnie na plyciznach - z rurka widac tyle samo... Polecam tez poruszac sie nie typowo turystycznymi szlakami, lecz na wlasna reke, bo wtedy mozna podziwiac widoki, jakich inni turysci nie widzieli (poczawszy od tego ze w ogole nie ma tam turystow, wiec mozna troche od nich odpoczac). Miasto Kerkyra piekne, stare, czulam sie jak w Wenecji, sporo zabytkow, mnostwo do zwiedzania, 2 forty, polecam tez pojechac do Achillonu, palacu cesarzowej Sissi z pieknymi ogrodami :) niezapomniane chwile... az sie rozmarzylam :) )
Basia.83 - Wto Paź 13, 2009 8:10 pm

pojechałabym:)
Yoanna - Sro Paź 14, 2009 2:05 pm

A my tydzień temu wróciliśmy z greckiej wyspy Zakinthos ;)

Jak na październik to pogodę mieliśmy rewelacyjną ok.25 stopni. Padało tylko przez jeden wieczór.. Przepiękne widoki, niesamowicie gościnni ludzie. Zero pośpiechu.. Mozna naprawdę zrelaksować się i cieszyć życiem :razz:

misiao1983 - Nie Lut 21, 2010 8:59 pm

My prawdopodobnie (już na 95 %) wybierzemy na podróż poślubną Kretę. Jakieś wskazówki w jakiej części wyspy wybrać hotel?
justinaa - Nie Lut 21, 2010 9:12 pm

ja też się zastanawiam nad urlopem w tym roku w Grecji, myślałam też właśnie o Krecie chyba z grecosa
słonko - Nie Lut 21, 2010 9:16 pm

Yoanna napisał/a:
Przepiękne widoki, niesamowicie gościnni ludzie. Zero pośpiechu.. Mozna naprawdę zrelaksować się i cieszyć życiem :razz:


Potwierdzam. My z mężem byliśmy tam w drugiej połowie maja i również pogoda była boska. Upały ok. 30 stopni. Szczerze mówiąc oboje się zastanawialiśmy jak można tam wytrzymać w pełni sezonu :? Ja bym się chyba rozpłynęła. Mieliśmy cudowne wakacje i spóźniona podróż poślubną na pierwszą rocznicę ślubu.

Ela_i_Adam - Nie Lut 21, 2010 9:24 pm

Bylismy w Grecji na Rodos 2 lata temu w czerwcu i było cudownie :) gorąco ale tam to jakoś nie przeszkadza tak bardzo jak u nas ;) ehhh chętnie znowu bym tam pojechała wygrzać się w słońcu :cool: każdemu kto chce pozwiedzać poopalać się a wieczorem dobrze bawić polecam Rodos i miejscowość Faliraki super klimat i zabawa na maxa 8)
kasia_m85 - Sro Cze 23, 2010 5:59 pm

W niedzielę wróciliśmy z podróży poślubnej na Krecie i mogę z czystym sumieniem polecić...
Byliśmy w małej miejscowości Analipsis między Heraklionem (20 km,lotnisko) a Hersonissos (4km). Hotel mieliśmy rewelacyjny (www.stellapalace.gr) z prywatnym basenem (super sprawa,dla mnie warta swoich pieniędzy), z pysznym jedzeniem- urozmaiconym, świeżym- dużo warzywek i owoców... Hotel polecam, bo wyglądał nawet lepiej niż na folderach (strona idealnie go odzwierciedla).Teren hotelu jest bardzo duży i rozległy. Miasto w którym byliśmy było dość małe ale typowo turystyczne- same hotele,tawerny i trochę sklepów z dosłownie wszystkim. Do plaży mieliśmy bliziutko- za bramą hotelu i ulicą, chociaż greckie plaze średnio mi się podobają-piasek szary,kamienisty, nasza hotelowa plaza była w dodatku dość mała (na szczęście baseny hotelowe były ogromne i czyściutkie).Woda w morzu oczywiście turkusowa... Do najbliższego dużego miasta mieliśmy 4 km- tam już było bardzo europejsko ze tak powiem:)
Byliśmy również na wycieczce na Santorini (statek plus autokar) i chociaż drogo to polecam, bo zabytki,światynie itp warte zobaczenia.
Grecy bardzo sympatyczni i pomocni (zwłaszcza Ci pracujący w restauracjach)...
Podsumowując bardzo nam się podobało:)
No i najważniejsze pogoda-rewelacja-gorąco,w nocy cieplutko, nawet jednej chmurki nie widzieliśmy.

Asiek - Sro Cze 23, 2010 7:01 pm

To ja dorzucę coś o Kos i Nissiros. :)
Kos to wiele pięknych piaskowych długich plaż (co jest rzadkością w Grecji), jak na tak małą wyspę to sporo antycznych zabytków, ładna stolica z ciekawymi miejscami, małe malownicze górskie wioski, piękne widoki np. na dzikim Kefalos, spokój, niezajechana turystami wyspa (przynajmniej na początku czerwca), z biało-niebieskimi kościółkami i typowo greckimi klimatami, ludzie przyjaźni i nienastawieni jedynie na to jak tu naciągnąć turystów.
Bardzo mi się podobało. :) Byłam w Mastichari, spokojnej rybacko-portowej miejscowości z ładną plażą.
Natomiast Nissiros to już bajka sama w sobie - wyspa-wulkan z ogromnym kraterem wulkanicznym w środku (wrażenie - nie do opisania! Nigdy chyba czegoś takiego nie czułam jak to zobaczyłam), oprócz tego wyspa jak z obrazka i widokówek: małe białe domki z niebieskimi drzwiami i okiennicami, bujnymi kwiatami wkoło, ludzie żyją jakby czas się tam zatrzymał.
Znam osobę, która zjeździła ponad 40 (!) wysp greckich plus półwysep i Nissiros jest u niej na pierwszym miejscu pod względem klimatu greckiego.

Ale ja jestem miłośniczką wysp Morza Sródziemnego, czym mniejsza i mniej turystyczna (ale interesująca) tym lepiej. :)

justinaa - Wto Wrz 28, 2010 3:18 pm

a ja dwa tygodnie temu już :) wróciłam z Korfu i tak, jak pisała już Skalimonka i zresztą wspominali nam o tym w biurze, jes to najmniej grecka z greckich wysp, tzn. nie ma co tam szukać takiego bajkowego jak na Santorini krajobrazu, małych białych domków i błękitnych dachów, tego na Korfu nie widziałam w ogóle, jest za to baaardzo zielono, jest bardzo dużo gajów oliwnych
wyspa jest dość mała, więc warto wynając autko, nas WV Polo kosztował z ubezpieczniem na wszystko 60 Euro i udało nam się dojechać do miasta Corfu/ Kerkyra, dość zatłoczone, więc ciężko zaparkować :) ale poza tym warte zobaczenia, bo takie mało greckie, wąskie uliczki, stare, czasem odbrapane budynki, ale klimatycznie, ze stolicy Korfu bardzo blisko jest do letniej rezydencji Sisii czyli Achillonu, wstęp kosztuje 7 Euro (+ ewntualnie dodatkowe 3 Euro za audio guide), w cenie jest samodzielne zwiedzanie wnętrza rezydencji (trochę jak pałac Poznańskiego, wnętrze z końca XIX wieku) oraz ogrodu
poza tym udaliśmy się do miejscowości po drugiej stronei wyspy o nazwie Paleokastritsa, widoki są rzeczywiście cudowne, skały, turkusowa woda, cudownie, zdecydowanie polecam
żałuję jedynie, że nie pojechaliśmy jeszcze do Sidari, do Kanału Miłości, ale jakoś źle oceniliśmy ilość benzynyw baku :smile:

generalni polecam Korfu osobom, które lubią ładne, widokówkowe obrazki, bo takich jest na Korfu sporo
poza tym polecam przywieźć z Korfu wyroby, powidła albo liker z kumkwatu, aaa i jeszcze jedno, my co prawda z tego nie skorzystaliśmy, ale Korfu jest bardzo blisko Albanii ( z naszego pokoju było już widać wzgórza Albanii) i można udać się do wycieczkę do tego egzotycznego kraju :)

anuszkaa - Wto Wrz 28, 2010 3:22 pm

justinaa napisał/a:
żałuję jedynie, że nie pojechaliśmy jeszcze do Sidari, do Kanału Miłości, ale jakoś źle oceniliśmy ilość benzynyw baku

oj jest co żałować!!! ale może następnym razem uda się tam pojechać :)
Ja osobiście na Korfu spędziłam trochę więcej czasu niż 2 tygodnie i polecam ją z czystym sumieniem. Warto zwiedzić ją całą, ma swój niepowtarzalny klimat

justinaa - Wto Wrz 28, 2010 3:34 pm

ano właśnie, tak to jest, jak człowiek pojedzie na wakacje w zasadzie bez przygotowania :) ale zdecydowaliśmy się na Korfu dość spontanicznie i nie było czasu
Aga1986 - Sro Paź 13, 2010 4:52 pm

a my byliśmy na Płw. Athos - Chalkidiki. Hotel (Akrathos) super, właściwie miał do zaoferowania wszystko co tylko mogłoby się przydać, szkoda tylko, ze na takim uboczu, do miasteczka 1,5km jeździły też autobusy, właściwie nie było tam wielu atrakcji, były w hotelu animacje ale nic specjalnego. Wypoczęliśmy, mieliśmy piękną plażę, widzieliśmy delfiny, zwiedziliśmy Saloniki i byliśmy na rejsie wzdłuż półwyspu (Republika Mnichów), było naprawdę pięknie, ale hotel raczej da rodzin z dziećmi (dzieciaki miały naprawdę sporo frajdy, fajny plac zabaw, animatorzy) nam brakowało trochę atrakcji. ach no i to przepyszne jedzenie mniam !! Do Grecji jeszcze wrócimy :smile:
misiao1983 - Sro Paź 13, 2010 5:13 pm

No dobra to i ja napiszę, póki pamiętam, byliśmy tydzień na Krecie, Kreta zachodnia, hotel mieliśmy niedaleko miasta Rethymno, można było tam dojechać lokalnymi busami lub dojść pieszo plażą i deptakiem (wzdłuż tawerny z greckim żarciem)- ale to tak z godzinny spacer. Hotel mieliśmy nad samiuśkim morzem z bezpośrednim zejściem na plażę. Byliśmy na wycieczce na Santorini (rejs statkiem na Santorini)- drogo, ale polecam, początkowo się zastanawialismy jechać czy nie, dobrze że pojechaliśmy, bo bym teraz żałowała.
Wynajmowalismy też auto (akurat był kryzys paliwowy, dlatego cudem udało nam się wynająć autko), wtedy zwiedzilismy zachodnią Kretę - miasto Chania oraz przejechalismy na południe Krety przez kreteńskie małe wioski - na Elafonissi - i tam było jak w raju - turkusowa woda, zatoczki po prostu miodzio! Jechalismy baardzo wąską drogą, także bałam się spojrzeć za okno w przepaść! Serio :)
Greckie żarcie - przepyszne! po prostu się zakochalismy! musaka, feta z pieca, kleftiko, stifado - no po prostu próbowalismy wszystkiego i kupiliśmy sobie książkę kucharską na pamiatkę :)
I bylo tak spokojnie, cykady... grecy przemili i strasznie powolni! Często przesiedzielismy w restauracji 1,5 godziny by coś zjeść, tak wszystko powoli płynęło.

Kreta i jej klimat bardzo mnie ujął, myślę że jeszcze kiedyś wrócimy w greckie klimaty, tylko tym razem może będzie to Grecja kontynentalna (no i jeszcze Kretę Wschodnią przydałoby się zwiedzić, a tydzień to było stanowczo za mało).

A oto raj :)

skalimonka - Wto Sty 31, 2012 11:01 pm

Ostatni urlop spędzilismy na Rodos. Ponownie Grecja nie zawiodła, aczkolwiek szczerze mówiąc na Korfu bardziej nam się podobało. Ale na Rodos też są piekne miejsca, stolica Rodos bardzo urokliwa, bardzo dużo do zwiedzania, na conajmniej 2 dni, ponadto cudne Lindos po prostu mnie oszołomiło pieknem, Kameiros - wspaniałe ruiny starego miasta przepięknie położone przy skarpie z której widać Turcję, Kritini z ruinami zamku, Tsambika z cudną kapliczką baaaaardzo wysoko :) ) - chodzą tam pielgrzymki modlić się o poczęcie :hyhy: no i koniecznie Zatoka Antony'ego Quinna (gdzie byly kręcone "Działa Navarony"). Oprócz tego zwiedzilismy jeszcze Dolinę Epta Piges, Jalissos, Embonas, Afandou, Psinthos i Petaloudes. Szczególnie wschodnia część wyspy jest urokliwa. Jeśli chodzi Faliraki, o którym MonikaZgierz, to jak dla mnie to było najgorsze miejsce na wakacje (ale co kto lubi). Faliraki porównałabym do Mielna w Polsce... jeśli ktoś lubi takie klimaty. A poza tym to woda cieplutka i baaardzo czysta, większość plaż kamienista i wspaniała, ale sa tez piaskowe. Piekne widoki i wspaniałe jedzenie :smile:
Karola5 - Sro Lut 01, 2012 1:48 pm

Ja też byłam na Rodos i nie polecam w miesiącach lipiec/sierpień. Było tak gorąco, że jak wlazłam w Lindos na górę z ruinami to nie miałam ochoty wyłazić z cienia kolumny. Zwiedzanie polegało na przemykaniu z cienia do cienia i czy możemy już gdzieś odpocząć. Sama wyspa rewelacyjna!
ewelinailukasz - Pią Lut 03, 2012 2:00 pm

Karola5 napisał/a:
Ja też byłam na Rodos i nie polecam w miesiącach lipiec/sierpień. Było tak gorąco, że jak wlazłam w Lindos na górę z ruinami to nie miałam ochoty wyłazić z cienia kolumny. Zwiedzanie polegało na przemykaniu z cienia do cienia i czy możemy już gdzieś odpocząć. Sama wyspa rewelacyjna!


Potwierdzam w 100%. Jeśli południe Europy to tylko w kwietniu lub październiku. Chyba, że ktoś jest wyjątkowo ciepłolubny :razz:

skalimonka - Pią Lut 03, 2012 2:05 pm

My na Rodos byliśmy we wrześniu i było rzeczywiście jeszcze ciągle bardzo gorąco, duszno i parno. Dlatego nigdy nie jeździmy na wczasy w lipcu ani w sierpniu i zawsze zastanawiam się jak ludzie wytrzymują te upały w środku sezonu :lol: skoro mnie teraz tak strasznie gorąco :) )

Karola5 napisał/a:
Było tak gorąco, że jak wlazłam w Lindos na górę z ruinami to nie miałam ochoty wyłazić z cienia kolumny.

My podczas wchodzenia też się poruszaliśmy od cienia do cienia, co chwila musiałam stawać, bo czułam, że zaraz zemdleję, w jedną stronę na górę wypiliśmy 2x1,5 litra wody. :smile:

M4rcysi4 - Czw Wrz 13, 2012 2:28 pm

My 16.09 lecimy na Kretę okolice Aghia Pelagia. Zdam relację po powrocie :wink:

[ Dodano: Czw Paź 11, 2012 11:28 am ]
Było cudownie! Polecam, choć to może bardziej zasługa hotelu i mojego męża :P Przyznam jednak, że w terminie 16.09-23.09 pogoda była idealna. Temperatura 27-30 stopni i cały czas słońce. Raz padał deszcz, ale to w nocy, a w dzień znowu smażenie :wink:

Gacjusz_pl - Sob Gru 29, 2012 12:46 pm

Wrzesień to idealny miesiąc na taką podróż. W samej Grecji obawiałbym się tylko licznych strajków,ale w nadmorskich kurortach raczej ten problem nie występuje.
Catylyn89 - Czw Paź 09, 2014 4:54 pm

Z Grecji polecam Zakynthos :) Przepiękna wyspa, z piaszczystymi plażami, krystalicznie czystą wodą... No i Navagio oraz Błękitne Gorty :dribble: Cudowne widoki!

My na podróży poślubnej byliśmy na Kos, ale nie było już takich widoków jak na Zante, to jest jedyny minus wyspy Hipokratesa.

sreg - Wto Gru 02, 2014 12:53 pm

Polecam Kretę jak i Grecję samą w sobie :wink:


edit: usunięte niedozwolona reklama z podpisu - ppola

jemioła - Czw Lut 26, 2015 2:01 pm

A co powiecie o Santorini? Słyszałam, że jest tam wiele ciekawych miejsc i pięknych hoteli. Zresztą, tu jest to miejsce dobrze opisane: Usunęłam link. Odsyłam do regulaminu forum. Moderatorka Asiek
Aż chce się pojechać. Była tam któraś z was? Słyszałam, że mają tam dwie ciekawe plaże, jedną czarna, a drugą czerwoną. Mnie by ta czarna bardziej interesowała, bo czerwone piaski to i u nas można spotkać, ale czarnych jeszcze w życiu nie widziałam. Tylko nie pamiętam na których wyspach są te plaże, ale można sprawdzić.

Trochę to jak żużel jakiś wygląda.

podrozniczkaa - Czw Lut 26, 2015 3:06 pm

Nie miałam okazji być jeszcze na Santorini ale widziałam zachwycające zdjęcia znajomych.
Czarne plaże są na Teneryfie, średnio mi się osobiście podobały... Piasek strasznie się nagrzewa, nie da rady ustać na nim dłuższą chwilę a dzieci bawiące się w nim wyglądają jakby wypadły z komina :lol:

Asiek - Czw Lut 26, 2015 4:12 pm

Jemioła - Santorini plaże ma po prostu nędzne. :cool: Ale ta wyspa nie jest "plażowa" - jej urok polega na czymś zupełnie innym, prawda? :)
Terry - Czw Lut 26, 2015 5:16 pm

A ja słyszałam, że Santorini jest przereklamowane. Tłok, duchota, 2 ciekawe punkty, a reszta to nędza. Do tego, jeśli chce się tam zamieszkać, to jest okrutnie droga, bo wszystko jest dowożone (łącznie z wodą). Mimo to chciałabym zobaczyć wyspę na góra dwudniowej wycieczce, ale nie chciałabym spędzać tam urlopu.

A różowa plaża jest na Krecie. Chociaż moim zdaniem od Elafonisi dużo ładniejsza jest wycieczka na Gramvousa i Balos. Żałuję, że najpierw pojechałam na Elafonisi, bo po wcześniejszej wycieczce, już mnie tak nie zachwyciło.

M4rcysi4 - Czw Lut 26, 2015 9:55 pm

Terry napisał/a:
dużo ładniejsza jest wycieczka na Gramvousa i Balos

A moim zdaniem ta wycieczka to była strata czasu i pieniędzy :dontgetit:

Terry - Czw Lut 26, 2015 10:44 pm

To pewnie tak jak z Santorinii. Jedni nazwą to najpiękniejszą wyspą grecką, a inni komercyjną ściemą.
alekul89 - Sro Lip 15, 2015 11:35 am

Jedziemy na tygodniową podróż poślubną na Kretę :D Już nie mogę się doczekać.
Jackk9181jf - Czw Mar 30, 2023 1:26 pm

Nie zauważyłem, niedługo się skończy:)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group