Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Ślub konkordatowy - Kościół u Św Franciszka z Asyżu

Aga23021983 - Nie Sty 06, 2008 10:33 pm
Temat postu: Kościół u ?w Franciszka z Asyżu
Witam
Czy ktoś miał ślub w tym kościele???? Proszę o opinie ;) Oraz ile wynosi "co łaska" w tym kościele ;)

kryszka - Pon Sty 07, 2008 3:45 pm

kto: http://forum.wesele-lodz.pl/viewtopic.php?t=3315

cena: http://forum.wesele-lodz....ighlight=#81105

EwaM - Wto Sty 08, 2008 11:36 pm

Ja będę miała tam ślub. Nie wiem jeszcze ile trzeba zapłacić. Na razie dałam 50 zł zaliczki. Ja ten kościół bardzo lubię, bo to od dawna moja parafia, a poza tym moi rodzice brali tam ślub. Mam zastrzeżenia co do Pani, która gra na organach. Gra nie najlepiej, a śpiewa koszmarnie wysoko, choć łądnie i czysto.
Aga23021983 - Sro Sty 09, 2008 9:11 am

To nie jest moja parafia tylko mojego narzeczonego ale chyba się na nią zdecydujemy.
moja parafia to taki "market ślubów" jedna para nie wyjdzie a juz sie druga pcha, takie to wszystko na wyścigi, osobiście nie wyobrażam sobie przepychania w drzwiach!!!
A ten kościół wygląda na mały i przytulny
Ewa a ty kiedy masz swój ślub????

EwaM - Wto Sty 15, 2008 12:19 am

W lipcu, 26. Zapraszam, zobaczysz jak to wygląda w ty kościele.
Aga23021983 - Wto Lip 15, 2008 11:22 am

Ewa, powiedz mi jeszcze o której godzinie masz ślub?? Chętnie przyjdę ;)
EwaM - Wto Lip 15, 2008 11:46 am

O 17.00. ;)
Aga23021983 - Wto Lip 29, 2008 11:58 am

Ewa wyglądałaś ślicznie, zresztą cała oprawa strażaków też niczego sobie ;)
Chyba sie zdecyduję na ten kościół.
Jak będziesz miała chwile to napisz mi ile zapłaciliście w sumie za ślub, dekoracje, organiste itp

EwaM - Sro Lip 30, 2008 9:16 am

Dzięki!
Aga, ja dałam 50 zł na zapowiedzi i 500 zł ofiary na ślub. Powiedzieli mi w kościele, że generalnie młodzi dają tak 450-500 zł.
Organistce dałam 100 żeby nie grała.
50 zł dostał kościelny za pomoc. Ale to było już od nas, nie trzeba mu płacić. Ale my prosilismy go o dodatkową przysługę, dodatkowo jest bardzo miły więc daliśmy mu taką niewielką kopertę.

Uważaj na księdza Wojciecha - tego w okularach co udzielał nam ślubu. Jest taki mało wyraźny. My mieliśmy dodatkowo naszego księdza.

I moim zdaniem nasza organistka jest bardzo kiepska. My mieliśmy swojego organistę.

Uważam, że kościół jest ładny i duży. Nawa główna jest bardzo szeroka, a to u nas miało znaczenie. Formalności załatwia się miło i bez problemu.

Aga23021983 - Pią Gru 12, 2008 11:15 pm

właśnie mam z tym księdzem Wojciechem nauki przedmałżeńskie ;/ jest strasznie niewyraźny, coś mamrocze pod nosem, drepcze z nogi na nogę i czasami wydaje mu się ze jest zabawny ;)
EwaM - Sob Gru 13, 2008 10:23 am

Jeśli uda wam się wcześniej załatwić wszystkie formalności (bo my je załatwialiśmy w ostatniej chwili), to pewnie będziecie mogli wybrać sobie innego księdza. My już nie mieliśmy wyboru. Został nam ksiądz Wojciech. Ale potem okazało się, że to kolega teściowej z podwórka. Poszła do niego kilka dni później pogadać i podziękować. :D
moresmoking - Nie Sty 25, 2009 11:41 pm

Pierwsza informacja od księdza trochę mnie powaliła. Powiedział mi, że tak ogólny koszt to około 1000 złotych. Czy ktoś też będzie miał tam ślub i może poinformować mnie, czy też taką sumę mu podano?
owieczka_foto - Pon Sty 26, 2009 8:05 am

moresmoking napisał/a:
ogólny koszt to około 1000 złotych.
moresmoking napisał/a:
czy też taką sumę mu podano?


byliśmy... porozmawialiśmy i... ogólnie wrażenie nienajlepsze m.in. właśnie ze względu na sposób rozmowy o koszty.

EwaM - Pon Sty 26, 2009 9:11 am

Ech, stary Proboszcz - kochany człowiek zmarł i najwyraźniej są zmiany na gorsze :( Jak ja brałam ślub to nie było takich problemów. Jak spytałam o koszt to powiedzieli: co łaska. A ksiądz, który chodził po kolędzie (oczywiście z tej parafii) nie chciał ode mnie ofiary, bo skoro jesteśmy młodym małżeństwem to może nas nie stać.... Więc nie wiem jak to jest.
owieczka_foto - Pon Sty 26, 2009 9:49 am

cieszę się, że Ewo, że Wy mieliście więcej szczęścia.

Może my mieliśmy pecha, a może czego innego szukaliśmy.... Wwrażenie mieliśmy nienajlepsze, ale to oczywiście nie znaczy, że Wy czy ktoś inny może mieć dobre zdanie.

My znaleźliśmy "nasz Kościół" gdzie indziej:) z czego się bardzo ucieszyłam, bo prawdę mówiąc sama budowla i wystrój niekoniecznie mi odpowiadały.

moresmoking - Pon Sty 26, 2009 11:10 am

Ja raczej już nie mam wyjścia. To nie jest mój kościól, ale już nigdzie nie było rozsądnej godziny w moim terminie, a tam był. Chyba teraz zaczynam rozumieć, dlaczego znalazłam tam termin. "Owieczko" a mogłabyś mi powiedzieć, jaka suma padła w czasie waszej rozmowy z tym księdzem?
owieczka_foto - Pon Sty 26, 2009 12:11 pm

moresmoking napisał/a:
Owieczko a mogłabyś mi powiedzieć, jaka suma padła w czasie waszej rozmowy z tym księdzem?


1000 PLN z informacją, że teraz to tak wszyscy wszędzie dają:/

moresmoking - Pon Sty 26, 2009 12:27 pm

Kurcze, będę negocjować :) . Ja byłam tam sama bez małżonka. Nie jestem osobą zbyt wygadaną, więc po kilku zdaniach księdza po prostu szczęka mi opadła. Może po prostu trzeba bardziej stanowczo (niż ja to robiłam) powiedzieć, że to za dużo. Na razie nie mam zamiaru się poddać.
EwaM - Pon Sty 26, 2009 12:35 pm

A z którym księdzem rozmawiałaś? Może po prostu wystarczy spotkać się z innym księdzem. Poza tym jak ja dawałam kopertę z "ofiarą" to nikt do niej nie zaglądał więc może po prostu dasz tyle co będziesz uważać. Przecież w dniu ślubu ksiądz nie powie ci pod ołtarzem: Dopłać, bo ofiara była za mała :kwasny:
owieczka_foto - Pon Sty 26, 2009 12:43 pm

EwaM napisał/a:
A z którym księdzem rozmawiałaś? Może po prostu wystarczy spotkać się z innym księdzem.


zniechęciłam się po tej rozmowie i tak jak pisałam inny kościół podobał nam się dużo bardziej.

Aga23021983 - Pon Sty 26, 2009 2:26 pm

Jak bylismy załatwiac termin to pytałam księdza ile wynosi "co łaska"
Powiedział nam ze jeszcze się nie zdarzyło że kogos nie było stac na ślub ….;)
Więc zaczęłam dopytywać ile to jest ta co łaska bo wolałabym żeby mi nikt dywanu nie zwinął dlatego że za mało dałam.
Ksiąc się roześmiał i powiedział ze to już nie te czasy że się światło przygaszało jak młodzi dali za mało ;)
Potem zaczął na poważnie że narzeczeni przewaznie daja 400 - 500 zł
I ja nie mam zamiaru dawać więcej!!!! Co mi zrobi??? Powiem że nie mam i nie dam!!

moresmoking - Pon Sty 26, 2009 7:13 pm

Jak tylko wyzdrowieję, wybieram się do proboszcza, żeby pogadać jeszcze raz o kosztach.
monika_zyga - Pią Kwi 03, 2009 8:45 pm

Ja bylam zamowic sobie godzine. Nie znam tego kosciola (ale w sumie nie znam prawie zadnego w Łodzi) i mi sie ten spodobal.
Rozmawialam z milym panem w kancelarii, ale to chyba nie byl ksiadz.
Nie pytalam o koszta, bo nie myslalam, ze bedzie to duzo, ale chyba powinnam sie tam wrocic.
Narazie dostalam karteczke co mam przyniesc i przyjsc dwa miesiace przed slubem.

moresmoking - Pią Kwi 10, 2009 5:50 pm

Nie martw się. Byłam tam drugi raz i rozmawiałam z tym miłym panem. W sumie to nadal nie wiem, ile będę musiała zapłacić, ale przynajmniej dowiedziałam się, że jeśli nie chcę mieć dekoracji, to nie będę jej miała i tym samym nie będę musiała za nią płacić, a tak wynikało z mojej pierwszej rozmowy z księdzem. Okazało się, że też inne rzeczy nie są "obowiązkowe", a z takim przekonaniem wyszłam po pierwszym spotkaniu z księdzem.
monika_zyga - Nie Maj 16, 2010 1:32 pm

Bylismy ostatnio zlozyc wszystkie dokumenty itd. Zaplacic musimy tydzien-dwa przed slubem i nikt mi nie narzucal kwoty, spojrzal ile inni placa i powiedzial 400-500 zł.
Spytalam o organiste i z tego co zrozumialam to jest to kobieta i standardowa oprawa "jest w cenie", jak chce cos specjalnego to musze isc z nia porozmawiac i wtedy ewentualnie doplacic. Czy kto slyszal jak on gra, moze ma ktos slub w najblizszym czasie z taka standarowa oprawa, poniewaz chcialabym posluchac?

EwaM - Nie Maj 16, 2010 4:02 pm

monika_zyga, ona gra co niedziela więc możesz iść jej posłuchać. Teraz jest też okres ślubny więc powinnaś z marszu trafić na jakiś ślub.
Mnie osobiście ani gra organistki ani śpiew nie odpowiada.

Aga23021983 - Nie Maj 16, 2010 7:58 pm

u nas grała ta organistka ale jak jej nie zapłacisz do ręki to ci za wiele nie zagra niestety ;/
w cenie którą płacisz księdzu ona gra totalne minimum jak na mszy

kaska3011 - Wto Sty 22, 2013 9:38 pm

A czy ktoś wie jak jest teraz jeśli chodzi o pieniądze?ile trzeba 'zapłacić'? I czy płaci się przy rezerwacji terminu czy parę tygodni przed ślubem?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group