Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Sprawy ślubno-weselne - Co zrobicie z pieniążkami od gości weselnych?

słonko - Pon Sty 28, 2008 6:12 pm
Temat postu: Co zrobicie z pieniążkami od gości weselnych?
Powiedzcie, na co planujecie spożytkować pieniążki otrzymane zamiast prezentów podczas wesela, zwłaszcza, jeżeli nie chcecie prezentów i dajecie gościom do zrozumienia, że wolelibyście pieniążki.
My z narzeczonym na pierwszym miejscu mamy zakup porządnego aparatu fotograficznego, a na drugim rowery (które niestety w Dublinie są drogie )
Więc wybierajcie odpowiedzi (można zaznaczyć dowolną liczbę odp.), komentujcie. Zapraszam :D

Petitka - Pon Sty 28, 2008 6:28 pm

My przede wszystkim marzymy o remoncie - mamy dom wybudowany jeszcze przez rodzicow M - ma juz ponad 20 lat i wymaga gruntownej modernizacji. Wiem, ze pieniazkow na pewno nie starczy, ale moze wezmiemy jeszcze do tego jakas pozyczke? - na poczatek marzy nam sie ladna sypialnia, remont kuchni i lazienki; zaznaczylam tez podroz poslubna, bo po weselu bedziemy calkiem splukani i jesli nawet pojedziemy gdzies na kilka dni, to juz za weselne pieniazki. Mam nadzieje, ze dostaniemy raczej pieniazki a nie prezenty - wolalabym sama wybrac sobie sprzety do domu, a listy prezentow nie robimy
dominiqsz - Pon Sty 28, 2008 6:41 pm

My równiez wszytskie pieniążki wrzucimy w wykańczanie domku, będzie masa wydatków :) Może zostanie coś na krótka podróż poślubną, ale pewnie gdzieś w Polsce :)
rusałeczka:) - Pon Sty 28, 2008 7:17 pm

My z moim Miskiem planujemy przeznaczyc pieniazki na urzadzenie własnego mieszkanka ktore odbierzemy na poczatku przyszłego roku :D
MałaMi1 - Pon Sty 28, 2008 8:01 pm

w związku z tym, że zamieszkamy 40 km od Łodzi w stronę Warszawy w domku moich rodziców, z tym że z oddzielonym naszym pietrem mieszkalnym i osobnym wejsciem, to pieniazki chcemy przeznaczyc na remont meiszkan... mamy ta dopiero urzadzona sypialnie-a i tak przyadaloby sie do niej pare rzeczy dokupic...

jesli wybierzemy sie wnasza wymarzona podroz poslubna to mysle,ze troszke bedziemy musieli do niej dolozyc z pieniazkow zebranych...tzn bardziej mam tu na mysli wziecie kieszonkowego na wyjazd, bo jesli sie zdecydujemy, to wyjaZd i tak trzeba bedzie wczesniej oplacic...

EwaM - Pon Sty 28, 2008 10:59 pm

A my zbieramy na domek. Mamy już plany żeby się budować, ,ale to jeszcze trzeba trochę czasu i pieniążków :)
Gabro - Wto Sty 29, 2008 10:24 am

Pieniądze na razie są na lokacie. Przeznaczymy je na mieszkanie.
kryszka - Wto Sty 29, 2008 11:35 am

Dołożyliśmy do kupna mieszkania.
Hatifnatka - Wto Sty 29, 2008 4:17 pm

my za pieniążki od gości weselnych mamy zamiar zrobić remont.
pipi - Sro Sty 30, 2008 10:59 pm

Ja jestem tm szczęśliwcem co wydał pieniądze na podróż poślubną, a reszta nie pamiętam już na co poszła ;)
sistermonn - Czw Sty 31, 2008 8:27 am

mamy mieszkanie po babci PM, które wymaga mega - remontu, wiec częściowo pieniążki pójdą na to. A za resztę planujemy podróż poślubną do Turcji
KaMi1982 - Czw Sty 31, 2008 12:54 pm

My też planujemy remoncik, albo zamianę mieszkania. Jeśli chodzi o podróż poślubną, to na razie nie myślę, bo i tak najwcześniej wyjedziemy we wrześniu lub październiku.
klarysa - Czw Sty 31, 2008 1:16 pm

mamy odlegly plan kupienia lub zbudowania domu, wiec moze na ten cel zostawimy pieniazki. inne opcje to podroz poslubna (ktora pewnie bedzie trzeba przelozyc), nowy biznes mojego a. i kolejne studia dla mnie.

naprawde nie wiem. chcialabym wydac je na jakies przyjemnosci, ale jak pomysle, ze to ciezko zarobione pieniadze moich najblizszych to chce je przeznaczyc na jakis powazniejszy cel

gosc - Wto Lut 05, 2008 3:40 pm

my zapłaciliśmy z tych środków fotografowi, kupiliśmy jakieś rzeczy do domu, trochę przeznaczyliśmy na podróż poślubną, część poszła na oprogramowanie do komputera dla Crissa, no i jakiś drobiazg udało nam się zaoszczędzić :)
Pusiak - Wto Lut 05, 2008 5:52 pm

Zużyliśmy na remont i wyposażenie Naszego mieszkanka :) Wszystko poszło :)
ava - Czw Lut 14, 2008 2:38 pm

EwaM napisał/a:
A my zbieramy na domek. Mamy już plany żeby się budować, ,ale to jeszcze trzeba trochę czasu i pieniążków :)


My bardzo podobnie- wiekszość pieniążków pójdzie na budowę naszego wymarzonego domku :) Ale na początku bedziemy mieszkać u rodziców S., więc na pewno kupimy jakieś rzeczy do domku.

edys_lu - Wto Lut 19, 2008 1:26 am

W najblizszym czasie czesc przeznaczymy na podroz poslubna a reszte odlozymy na czarna godziine, bedzie jak znalazl jak urodzi sie dzidzia lub trzeba bedzoie zrobic remoncik :)
555 - Sro Lut 20, 2008 6:35 pm

czesc przeznaczylismy na samochod, a czesc na super lodowke :))
kiri - Sob Lut 23, 2008 4:40 pm

połowa na samochod a druga polowa na konto oszczednosciowe
fewka - Pon Kwi 14, 2008 10:11 am

Kupujemy telewizor i sypialnie do naszego domu..Reszte wsadzamy na konto i nie ruszamy..Możliwe że wykorzystamy na opłacenie doszkalających kursów dla Marcina i studia podyplomowe dla mnie albo kupimy drugi samochod...
555 - Pon Kwi 14, 2008 5:08 pm

to chyba spodziewacie sie ogromnej sumy..? :o
słonko - Pon Kwi 14, 2008 5:11 pm

No właśnie, Fewka - jakiej kwot się spodziewacie? :o
lmyszka - Pon Kwi 14, 2008 5:17 pm

my z pieniędzy z wesela zrobiliśmy remont mieszkania ( m2 ) ( oczywiście nie starczyło na wszystko :( ) no i pare drobnych zakupów, jakieś ciuszki i tego typu pierdułki :) nie odmówiła bym sobie paru szmatek :razz:
MalaJu - Pon Kwi 14, 2008 5:19 pm

a My bedziemy odkladac na kupno mieszkania. Kiedys moze uzbieramy na wklad wlasny pozwalajacy wziac maly kredyt.
fewka - Pon Kwi 14, 2008 7:18 pm

Nie spodziewamy sie ogromnej kwoty..Pisałam że może to lub może tamto...
Jeszcze decyzja nie jest podjęta...Może wyszło mi troche koślawo..wybaczcie bardzo często używam skrótów myślowych..

mietka - Pon Kwi 14, 2008 10:00 pm

my mielismy nieduze wesele bo na 70 osob, ale udalo nam sie kupic wiekszy samochod, calkiem niezly aparat, wystarczylo na wakacje i jeszcze zostaly 2 tys na nieprzewidziane wydatki po urodzeniu dziecka (mialo byc na wozek, ale kupil moj tata).
nooo i w sumie to cale wesele i slub "dostalismy" od rodzicow....

doni_iza - Wto Kwi 15, 2008 10:22 am

A my chyba wydamy tą kaskę na podróż życia :) , a jak nie to standardowo wymienimy samochodzik, albo wsadzimy w remoncik mieszkania. Oczywiscie wolałabym opcje numer jeden :mrgreen: .
Markasiak - Sro Kwi 16, 2008 7:37 pm

Nam chyba troche odpakowało...
Zaraz po slubie jedziemy w podróż marzeń. Autem zwiedzamy Europę. Najpierw Paryż, Barcelona, Porto. Potem wybrzeżem wracamy do Polski przez Francje, Włochy (tam zostajemy na chwilkę powspominać) potem Austria, Słowacja i powrót do domu :) Obliczyliśmy że chyba pochłonie to nam miesiąc i całe pieniądze ze slubu i jeszcze troche. Ale co tam! Raz się żyje! A potem jak będę babcią to będę miałaco wspominać :)

MalaJu - Czw Kwi 17, 2008 11:20 am

wspaniale plany!! jaka szkoda, ze już nie studiuje i nie mam miesiąca wolnego. To przecież fantastyczny sposób uczczenia ślubu :) powodzenia i wielu wrażeń :)
justinaa - Pią Kwi 18, 2008 1:59 pm

my chyba wpłacimy kaskę na konto, albo na jakąś lokatę, niech na siebie zarabiają :) a potem na pewno dołożymy tę kwotę do mieszkania
podróż czeka nas przedślubna, no ale z drugiej strony zawsze można zrobić i poślubną, mnie się marzy np. Norwegia (bo przedślubna gdzieś w ciepłych krajach, prawdopodobnie Maroko)

agniesia22 - Pią Sie 29, 2008 12:29 am

Za pieniążki zebrane od gości planujemy wyjazd w podróż poślubną a za resztę umeblowac mieszkanie.
Tajgete - Pią Sie 29, 2008 12:58 am

My mamy w planach remont (całkowitą zmianę) conajmniej 2 pokoi w domu teściów. Oczywiście naszych pokoi :wink:
magda26 - Pią Sie 29, 2008 9:25 am

My wydaliśmy część pieniążków na cudowną i wymarzoną podróż poślubną :buja w oblokach: a resztę wrzuciliśmy na lokatę i jak skończą się pieniążki z kredytu (a te szybko się skończą :( ) to wykorzystamy je na wykończenie naszego mieszkanka.
Agha - Pią Sie 29, 2008 12:46 pm

My planujemy, kupić wyposażenie do mieszkania, oczywiście po jego remoncie. Będziemy się jedna starać, aby po zakupach stwierdzić, że komplet wypoczynkowy mamy od chrzestnych, sypialnię od rodziców, lampę i zyrandol od znajomych ze studiów etc.
fiona83 - Pią Sie 29, 2008 12:47 pm

Koniecznie musimy kupić drugiego laptopa. Dwoje informatyków i jeden komputer to masakra :vis :lol:
kryszka - Pią Sie 29, 2008 2:59 pm

Agha napisał/a:
Będziemy się jedna starać, aby po zakupach stwierdzić, że komplet wypoczynkowy mamy od chrzestnych, sypialnię od rodziców, lampę i zyrandol od znajomych ze studiów etc.

"Uwielbiam" takie rozpamiętywanie kto ile dał. :-?

Agha - Pią Sie 29, 2008 3:13 pm

kryszka napisał/a:

"Uwielbiam" takie rozpamiętywanie kto ile dał. :-?


No niestety, stworzyliśmy listę kto ile dał, gdyż w rodzinie zdarzało się, że kwota w kopercie starczyłaby na max 3 kostki masła. U nas całe szczęście wszyscy do kasy dołączyli kartki z życzeniami.
Wiemy od znajomych, że jak się dostanie kasę zamiast prezentów, pieniążki bardzo szybko rozdrabniają się, nawet nie wiadomo na czym.
Nie podaliśmy gościom listy prezentów, gdyż na razie jesteśmy podczas remontu generalnego i sami nie wiemy co, w jakiej ilości iw jakim kolorze nam się przyda, dlatego chcemy kupić to sami, ale właśnie starając się trzymać założenia, że skoro coś kosztuje 1000PLN, to można powiedzieć, że jest to np od chrzestnej.
Wiadomo młodzi potrzebują i kasy i prezentów, niema co kupować im prezentów na siłę, ale czy nie miło będzie jak przyjedzie wujek, powiedzieć mu, że fotel na którym siedzi jest "od niego".
Takie jest moje podejście... Wasze może być inne ;-)

misia-misia - Pią Sie 29, 2008 3:21 pm

Agha napisał/a:


No niestety, stworzyliśmy listę kto ile dał, gdyż w rodzinie zdarzało się, że kwota w kopercie starczyłaby na max 3 kostki masła.


a czy to ważne kto ile dał? :| chyba ważniejsze jest to, że dane osoby były z nami w tym dniu.
Choćby dały na max 1 kostkę masła...

kryszka - Pią Sie 29, 2008 3:28 pm

Z tą listą to już w ogóle jestem w szoku. :o Będziecie się potem odpowiednio odwdzięczać ofiarodawcom? :-?
Agha - Pią Sie 29, 2008 3:28 pm

misia-misia napisał/a:
Agha napisał/a:


No niestety, stworzyliśmy listę kto ile dał, gdyż w rodzinie zdarzało się, że kwota w kopercie starczyłaby na max 3 kostki masła.


a czy to ważne kto ile dał? :| chyba ważniejsze jest to, że dane osoby były z nami w tym dniu.
Choćby dały na max 1 kostkę masła...


Moim zdaniem, już lepiej aby nic nie dali niż grosze.
Jest na forum temat, w którym każda uznała, ze najlepiej dać równowartość talerzyka. Kto nie może, niech nic nie daje, przecież nikt nie karze.

Z drugiej strony, są też tacy, których stać na gest, ale niestety wkładają do koperty np 10PLN...

Tajgete - Pią Sie 29, 2008 3:29 pm

I tu się zgodzę z Misiunią. Jasne, nie będę ukrywać, że byłoby mi trochę przykro, gdyby ktoś nie zadał sobie trudu żeby dać jakikolwiek prezent - nawet na urodziny przychodzi się z prezentem. Ale sądzę, że gdyby to był jakiś skromny prezent... jakieś talerze do domu czy coś podobnego, to nie byłby to dla mnie problem...

Podobnie jak dobił mnie argument mojej mamy, gdy zamiast ciotki z którą nie mam żadnego kontaktu postanowiłam zaprosić bliskiego znajomego ze studiów - "ale starsi zawsze dają więcej do koperty". No i CO Z TEGO... :-?

Prawda jest taka, że wolałabym nie iść niż nic nie dać. Za 100 zł można przy odrobinie wyobraźni kupić całkiem sympatyczny prezent. Nie... na pewno nie poszłabym na wesele bez prezentu.... :roll:

misia-misia - Pią Sie 29, 2008 3:35 pm

Agha napisał/a:


Moim zdaniem, już lepiej aby nic nie dali niż grosze.
Jest na forum temat, w którym każda uznała, ze najlepiej dać równowartość talerzyka. Kto nie może, niech nic nie daje, przecież nikt nie karze.

Z drugiej strony, są też tacy, których stać na gest, ale niestety wkładają do koperty np 10PLN...


no i co z tego... skoro stać ich a nie dają - ich problem.
Ja bym nie rozpamiętywała - a ten to tyle dał a tamten nic.
No i co ci z tego? Tym co nic nie dali zdjęć pamiątkowych nie dasz?
Nie rozumiem idei tej całej listy :roll:

veroni - Pią Sie 29, 2008 5:29 pm

U nas wszystko było ok jeśli chodzi o tę kwestię! gdy pytali to mówiliśmy że wolimy pieniążki-na autko:) tak więc kaskę dostaliśmy! i kilka prezentów-bardzo miło powiem szczerze bo będziemy mogli np ugościć kogoś z pięknym serwisem;D

Byliśmy już w podróży poślubnej a teraz szukamy autka:)

Emi - Pią Sie 29, 2008 6:00 pm

My zamierzamy odłożyć uzbierane pieniążki na poczet przyszłego domu. Mamy już działkę, ale potrzeba jeszcze DU?O pieniędzy na samą budowę :-)
Część pieniędzy pójdzie pewnie na podróż poślubną :-)

elka85 - Pią Sie 29, 2008 6:15 pm

My pewnie przeznaczymy pieniądze na kapitalny remont mieszkanka :smile: Na wyposażenie pewnie już nie starczy :(
No i zgadzam się, że nie ważne kto ile dał - dał tyle ile chciał i na ile było go stac :smile: Choc np, gdyby zdażyła mi się koperta wypchana gazetą to chyba chciałabym wiedziec od kogo to... Chociaż sama nie wiem...

555 - Pią Sie 29, 2008 6:16 pm

ja troche nie rozumiem tej dyskusji na temat listy.. to chyba naturalne, ze jesli ktos daje mi w prezencie pieniadze, to ja za te kwote staram sie kupic prezent, a potem mowie, ze ten prezent jest wlasnie od tej osoby.. ofiarodawcy jest chyba wtedy milo, ze jakis przedmiot bedzie nam sie wlasnie z nim kojarzyl.. mysle, ze tu nie chodzi o kwote, ale o konkretny przedmiot, jaki za nia kupilismy - przeciez mozna kupic sliczne drobiazgi za grosze, a czesc gosci daje naprawde duze sumy, ktore wystarcza na wieksze rzeczy.. mysle, ze to wlasnie Agha miala na mysli..
Niepowaga - Pią Sie 29, 2008 9:51 pm

Pieniądze pójdą na spłatę kredytu. :]

A tak na prawdę to obyśmy do czasu ślubu zarobili wystarczającą sumę by nie trzeba było brać kredytu, a jakby innego wyjścia nie było to pewnie i tak spłacimy go z własnej krwawicy, a pieniądze od gości przeznaczymy na wycieczkę. Oboje uwielbiamy podróżować (kto tego nie lubi ;] ) i dlatego pewnie wybierzemy sie tam gdzie zwykle za zarobione przez nas pieniądze byśmy sie nie wybrali bo za drogo. Ale myślimy że to taka chwila ze można by było sobie zaszaleć. :) A lista miejsc z naszych marzeń jest długa.... chociażby Bali.

Agha - Sob Sie 30, 2008 2:05 pm

555 napisał/a:
ja troche nie rozumiem tej dyskusji na temat listy.. to chyba naturalne, ze jesli ktos daje mi w prezencie pieniadze, to ja za te kwote staram sie kupic prezent, a potem mowie, ze ten prezent jest wlasnie od tej osoby.. ofiarodawcy jest chyba wtedy milo, ze jakis przedmiot bedzie nam sie wlasnie z nim kojarzyl.. mysle, ze tu nie chodzi o kwote, ale o konkretny przedmiot, jaki za nia kupilismy - przeciez mozna kupic sliczne drobiazgi za grosze, a czesc gosci daje naprawde duze sumy, ktore wystarcza na wieksze rzeczy.. mysle, ze to wlasnie Agha miala na mysli..


tak, oto mi chodziło, dziękuję :-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group