Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Czym do ślubu ? - Dorożka, bryczka itp.

Madlen_ - Pią Paź 24, 2003 10:14 am
Temat postu: Dorożka, bryczka itp.
A może bryczki...

http://www.poj-kon.com.pl/



http://republika.pl/unimeb/komis/komispl.html

niuniab - Pon Lut 09, 2004 11:39 am

Ja myślałam o bryczce czy jakimś innym pojeździe konnym, ale cena jest dosyć wysoka. No i nie lubię się powtarzać, a będę brała ślub w tym samym kościele i wesele robiła w tej samej restauracji co moja koleżanka, więc jeszcze miałabym jechać bryczką tak jak ona to już by było za dużo.
Asiek - Pon Lut 09, 2004 11:42 am

Zapytam z ciekawości - ile kosztuje taka przyjemność jazdy do ślubu bryczką?
niuniab - Pon Lut 09, 2004 11:52 am

W Sopocie okolo 500 zl za godzinę od chwili wyjazdu bryczki z hipodromu.
Madlen_ - Pon Lut 09, 2004 11:55 am

Niunia ale masz śliczną śnupkę :uscisk: :przytul: do całowania :przytul: :papa:
Asiek - Pon Lut 09, 2004 11:56 am

niuniab napisał/a:
W Sopocie okolo 500 zl za godzinę od chwili wyjazdu bryczki z hipodromu.

:zdziwko:
To dużo!

niuniab - Pon Lut 09, 2004 11:57 am

wiem, wiem :D
Asia - Pon Lut 09, 2004 12:05 pm

W Łodzi kareta do slubu kosztuje około 1000 zł - dokładna cena zależy od odległości z domu do kościoła i do sali. DROGO.
Edyta - Pon Lut 09, 2004 1:38 pm

to faktycznie drogo

na jednej ze stron warszawskich czytalam ze wynajem karety kosztuje ok. 500-1000zl (cala usluga)

jestem zdziwiona ze u nas tak drogo :wink:

Akla - Pon Mar 29, 2004 10:46 pm
Temat postu: Dorożka
A ja zawsze marzyłam o dorożce i teraz moje marzenie może się częściowo spełnić
:D Jak dobrze pójdzie, to będziemy mieć takie coś:

Tylko bez zadaszenia no i przede wszystkim inny koń :roll: ... Ale koła też są drewniane :lol:
Tylko że tu zmieści się conajwyżej para młoda, a świadkowie to chyba sobie za nami samochodem pojadą... :roll:
A że wesele w Ciechocinku, to ruchu takiego na drogach nie ma i można sobie zaszaleć :wink:

kryszka - Pon Mar 29, 2004 11:08 pm

Akla, też miałam mieć dorożkę jeśli ślub odbyłby się u mnie na wsi. :D Co prawda mnie się podoba tylko dorożka, koń już mniej, bo mi śmierdzi. :roll:


A co do świadków to proponuję wsadzić ich na koń. :wink: :mrgreen:

Akla - Wto Mar 30, 2004 9:37 am

A ja uwielbiam konie :D Mogłabym je wąchać godzinami :oops:
Poza tym wiem które konie będą ciągnęły naszą dorożkę (znam je osobiście :lol: ) i wiem, że będzie to przyzwoicie wyglądać (nie tak jak na zdjęciu :wink: )

Nawet chcieliśmy oboje wierzchem jechać :wink: , ale byłby problem z suknią - za dużo mieszania...
Natomiast o świadkach w siodle też myśleliśmy :lol:
Moja siostra jeździ konno, więc nie ma problemu, ale brat mojego G. pannicznie się
ich boi (nawe nie wiem, czy wsiadł by do bryczki :roll: ).

tweety - Wto Mar 30, 2004 6:57 pm

Akla napisał/a:
A ja uwielbiam konie :D Mogłabym je wąchać godzinami :oops:


:frajer: hahaha. Ale mnie rozbawiłas tym wachaniem. :wink:

gosia - Wto Mar 30, 2004 9:17 pm

Akla dorożka to fajny pomysł, tylko żeby była pogoda :)
Kati - Wto Mar 30, 2004 9:23 pm

Ja niestety nie lubię koni - boję się ich i jakoś tak ogólnie ich nie lubię... Dorożka to nie dla mnie. Wolę piękną limuzynę...
marchefka - Sro Maj 05, 2004 3:46 pm

Jechaliśmy do ślubu bryczką i wrażenie było niesamowite :)
Facet, który nas wiózł, miał specjalny strój (długa marynarka, cylinder - w ogóle wyglądał jak z innej bajki), konie były przecudne (wyglądały jak bliźniaki, chociaz były w kropki).
Pogoda była śliczna i pewnie dlatego tak fajnie to wyglądało, bo inaczej musielibyśmy jechać pod stawianym daszkiem od tej bryczki.
Nie wierzcie w to, że koń wam będzie śmierdział: przecież nie jesteście bezpośrednio za koniem, tylko w sporej od niego odległości.
Aha, w naszej bryczce było miejsce i dla świadków, więc jechaliśmy sobie razem. Bedą zdjęcia, to wam wkleję jakieś :)
marchefka

Kati - Sro Maj 05, 2004 7:24 pm

Marchefka KONIECZNIE :!: :!: :!:

To musiało być ładne
mimo to jednak u mnie będzie koń mechaniczny

just_Kate - Czw Maj 06, 2004 1:41 pm

Mnie sią pomysł z dorożką od zawsze podobał, wręcz nie brałam innej możliwości pod uwagę, ale okazało się w zderzeniu z rzeczywistością, że dorożka to nie mały wydatek, i po prostu szkoda byłoby mi te pieniądze na to wydawać.... tak to się kończą dziewczęce marzenia :roll:
Akacja - Czw Maj 06, 2004 7:04 pm

Mi sie tez marzy dorozka, ale nie wiem jak bym miala jechac przez trojmiasto glowna droga dorozka hmm Na razie nie jestesmy jeszcze na zadna konkretna date zdecydowani, ale miejsce juz sobie upatrzylismy i jest ono na skarpie w gdyni(restauracja) i nie wyobrazam sobie biednych koników jak nas wiozą pod tą góre. Moje marzenia sie ze soba troche kłócą i jak temu zaradzic ( o cenie to juznie wspominam). :blackglassesgirl:
Asia - Czw Maj 06, 2004 11:13 pm

Ja bym chciała jechac dorożką lub karetą, ale zdecydowałam, że szkoda pieniędzy. Dowiadywałam się - w Łodzi taka przyjemność kosztuje 1000 zł :(
marchefka - Czw Maj 06, 2004 11:56 pm

W Wawie mialo kosztowac 1000 zl, ale udalo mi sie stargowac do 700 (powiedzialam zgodnie z prawda, ze za tyle moge miec lincolna ubranego zywymi kwiatami). Nie dosc, ze jestem dumna ze swoich umiejetnosci negocjatorskich, to jeszcze zaplacilismy tyle, ile by pewnie kosztowalo wynajecie samochodu, a bylo duuuzo przyjemniej (ale tylko dlatego, ze swiecilo piekne slonce)
marchefka

Edyta - Sob Maj 08, 2004 11:58 am

marchefka napisał/a:
W Wawie mialo kosztowac 1000 zl, ale udalo mi sie stargowac do 700


na jednej ze stron o Warszawie czytałam, że Karoca do ślubu kosztuje nacznie mnie niż wynajem samochodu na tą uroczystość

niuniab - Sob Maj 08, 2004 2:14 pm

Akacja napisał/a:
Mi sie tez marzy dorozka, ale nie wiem jak bym miala jechac przez trojmiasto glowna droga dorozka hmm Na razie nie jestesmy jeszcze na zadna konkretna date zdecydowani, ale miejsce juz sobie upatrzylismy i jest ono na skarpie w gdyni(restauracja) i nie wyobrazam sobie biednych koników jak nas wiozą pod tą góre. Moje marzenia sie ze soba troche kłócą i jak temu zaradzic ( o cenie to juznie wspominam). :blackglassesgirl:

Akacja czy Ty może robisz wesele w Rodizio?

Akacja - Pon Maj 10, 2004 1:22 am

Tak chodzi mi o Rodizio, ale jeszcze nie mam rezerwacji wiec jak narazie to tylko mi sie marzy to miejsce :D
niuniab - Pon Maj 10, 2004 9:14 am

Akacja napisał/a:
Tak chodzi mi o Rodizio, ale jeszcze nie mam rezerwacji wiec jak narazie to tylko mi sie marzy to miejsce :D

Miejsce jest super i ten widok... Tylko podobno ceny wysokie

Magdzia - Pon Maj 10, 2004 12:28 pm

Nie martw sie konikami, one napewno dadza rade i duzy wysilek to nie bedzie. Pomysl to tych co skacza, scigaja sie, chodza rajdy itp i jakos sie nie mecza. :lol:
Akla - Pon Maj 10, 2004 1:16 pm

Też tak myślę, one są naprawdę wytrzymałe :D A Wy nie jesteście chyba aż tak ciężcy :wink: :lol:
Akacja - Wto Maj 11, 2004 12:44 am

hmmm dzieki dziewczynki zastanowie sie jeszcze bo to kuszaca mysl wjechac na tą skarpe dorążką i zobaczyc ten piekny widok w tym wyjatkowym dniu; widze niuniab ze wiesz o co mi chodzi :)
Magdzia - Wto Maj 11, 2004 1:39 pm

Mnie sie tez marzy dorozka z para slicznych rumakow :mrgreen:
becia - Czw Lip 22, 2004 11:07 am

No to ja wam powiem, że jak będzie pogoda to będę jechac taką dorożka (bryczką). Płacic nic nie będę, bo mój tatus ma własną i własne 2 koniki, które bardzo kocham i chcę nauczyc się jeździć konno. jest ona na gumowych kołach i bez zadaszenia, ale na pewno tata ją jeszcze odpowiednio przygotuje.
To jest moje marzenie odkąd tylko zaplanowaliśmy ślub.

:jumpingmrgreen:


ślubuję 25.09.2004

Asia - Czw Lip 22, 2004 11:27 am

Beciu, super!!!
Magdzia - Czw Lip 22, 2004 2:25 pm

Beciu, a gdzie twoj tata trzyma te konie?
becia - Czw Lip 22, 2004 3:17 pm

Mój tata mieszka na wsi, tak więc trochę budynków gospodarczych ma tak więc koniki maja swój calkiem duzy boks. A w ciągu dnia chodzą sobie po trawce.
Ja też się cieszę, że mój tata ma te konie i bryczkę.

:lol:



ślubuję 25.09.2004

Agata - Pią Sie 27, 2004 4:35 pm

A ja jadę bryczką :banan: , zawsze o tym marzyłam! Jakby ktoś potrzebował namiary, to piszcie :) .
becia - Pią Sie 27, 2004 4:45 pm

Nie jesteś sama Agata, ja też jadę bryczką mojego taty.Za darmo oczywiście

:jumpingmrgreen:


ślubuję 25.09.2004

Agata - Pią Sie 27, 2004 5:37 pm

takie rozwiązanie jest zawsze najlepsze :) (mówięc i o bryczce i o cenie:) )
becia - Pią Sie 27, 2004 5:59 pm

Też tak myślę, we własnym zakresie przybranie tylko obowiązuje.


slubuję 25.09.2004

Pusiak - Pon Lut 21, 2005 10:05 am

Ja też marzę o tym, żeby do ślubu pojechać bryczką lub karetą. Wczoraj nawet byliśmy oglądać. Jest tylko jeden problem... dojazd z kościoła do sali weselnej zająłby minimum 1,5 h :cry: i nie wiem, czy przez to moje marzenia nie rozsypią się w gruzy... ?lub o 18 z mszą, więc potrwa do 19, życzenia do 19.30... to w sali o 21, albo nawet później :cry:
Pomóżcie sie zdecydować :!: Może ktoś z Forumek i Forumowiczów ma dla mnie jakąś poradę...
A tak na marginesie to za przejażdżke takim cudem z Olechowa do Konstantynowa Łódzkiego trzeba zapłacieć nawet 1500 zł :( Ale w razie czego wydobędę te pieniądze choćby spod ziemi :!: :!: :!:

Bartosz - Pon Lut 21, 2005 4:14 pm

faktycznie z przejazdem dorozka moze byc problem jak sie ma slub w Lodzi. My pozostaniemy raczej przy aucie( w koncu jestem mezczyzna 8) )
megi - Wto Lut 22, 2005 5:56 pm

też tak mysle lepiej autkiem , a poza tym widziałam kiedyś mlody z młodą jechali dorożką on miał czarny garitur , a koniki były białe, wiem że przy dojeździe do sali jego garnitur był siwy, czuł się nizręcznie, dobrze, ze odrazu zareagowała organizatorka wesela i doprowadziła strój do ładu, gdyz młodzi byli do tego jeszcze przed zdjeciami. Jeżeli chodzi o karete, to jest to zamknięty powóz, wiec chyba nie ma obaw,.
opium - Sro Lut 23, 2005 8:50 am

Pusiak napisał/a:
Ja też marzę o tym, żeby do ślubu pojechać bryczką lub karetą. Wczoraj nawet byliśmy oglądać. Jest tylko jeden problem... dojazd z kościoła do sali weselnej zająłby minimum 1,5 h :cry: i nie wiem, czy przez to moje marzenia nie rozsypią się w gruzy... ?lub o 18 z mszą, więc potrwa do 19, życzenia do 19.30... to w sali o 21, albo nawet później :cry:
Pomóżcie sie zdecydować :!: Może ktoś z Forumek i Forumowiczów ma dla mnie jakąś poradę...
A tak na marginesie to za przejażdżke takim cudem z Olechowa do Konstantynowa Łódzkiego trzeba zapłacieć nawet 1500 zł :( Ale w razie czego wydobędę te pieniądze choćby spod ziemi :!: :!: :!:


To może zróbcie tak: umówcie się z panem dorożkarzem na trasie do kościoła (już bliżej kościoła), przesiądziecie się i pod kościół podjedziecie już dorożką (nie wiem tylko co z kamerką i filmowaniem wyjścia z domu... :smut: ), i potem już tylko do sali (choć też nie wiem jak daleko będziecie mieli z kościoła do sali), no ale może jakoś tak pokambinować żeby wyszło taniej i szybciej?

Pusiak - Sro Lut 23, 2005 11:07 am

opium, kiedy problem dotyczy własnie przejazdu z koscioła do sali :) Z domu do kościoła to jest chwila :) Zresztą zaczynamy myśleć, czy nie zmienic kościoła, w końcu goscie i tak zbierać się będą tam, więc możemy jechać nawet dwie godziny :D
Madziula - Nie Lut 27, 2005 2:09 pm

My również do ślubu pojedziemy dorozką :D Bardzo pasuje ona do zajazdu przed bełchtowskim USC i świetnie współgrać będzie ze scenerią ogrodu przed restauracją w której organizujemy wesele. Pan bierze 100 zł za godzinę a dorożka wygląda tak:
dorożka przed USC

Pusiak - Sro Mar 23, 2005 9:51 am

zmienilismy kościół.... mimo wszystko tesciowa sie upiera przy samochodzie.... a ja przy karecie... czyj to w koncu, do licha, dzień :evil: :?: A mój M. jeszcze sobie nie wyrobił zdania na temat... :evil:
A w ogóle to powiedzcie co sądzicie o argumencie na niekorzyść karety - że się przez nasz przejazd karetą korki w Łodzi na ulicach zrobią :?:

Mnie sie on wydaje z deczka bezsensowny..... Ostatecznie jestem w stanie zrozumieć czas przejazdu (mocno juz teraz skrócony) z kościoła na salę, no i nawet argument że przeciez nie trzeba zmuszac gości, żeby sie samochodami za dorożką wlekli, ale przeciez nikt ich do tego nie zmusza, zwłaszcza że chcemy żeby goście byli w sali przed nami...
Co o tym wszystkim myslicie :?:

niunia - Sro Mar 23, 2005 10:00 pm

Super pomysł. Ja też bym chciała pojechać bryczką, ale się zgapiłam i "mój" poprosił wujka żeby nas zawiózł Lexusem (cóż za snobizm). A konie byłoby tak romantycznie. Przyjaciel rodziny pociesza mnie, że on jechał do ślubu bryczką, w drodze koń się zesrał i dlatego on ma przesrane życie ze swoją żoną :D Ale marna to pociecha... Ja chcę bryczkę!!!
kryszka - Sro Mar 23, 2005 11:16 pm

Pusiak napisał/a:
A w ogóle to powiedzcie co sądzicie o argumencie na niekorzyść karety - że się przez nasz przejazd karetą korki w Łodzi na ulicach zrobią :?:

Nie przesadzajmy. Sobota to nie 8 rano w poniedziałek. :roll: :wink: A jeśli Wam nie przeszkadza że wszyscy będą się na Was gapić, to spoko. :graba:


Pusiak - tupnij nogą, przymuś narzeczonego i olej przyszłą teściową. :twisted: To Wasz ślub a nie jej. A co ci zrobi jak weźmiesz jednak dorożkę? Nic, pokrzyczy pewnie sporo, ale potem będzie wysłuchiwała zachwyconych sąsiadek jak to ładnie wyglądało i skąd ona wzięła konie. :wink: :lol:

bajeczka - Czw Mar 24, 2005 9:10 pm

Pusiak napisał/a:
zmienilismy kościół.... mimo wszystko tesciowa sie upiera przy samochodzie.... a ja przy karecie... czyj to w koncu, do licha, dzień


Twój i dlatego ją olej. Jestem z Toba i........... bryczką. :)

kryszka - Czw Kwi 07, 2005 10:52 am

Pusiak - jak tam na froncie? :wink:
Pusiak - Czw Kwi 07, 2005 12:00 pm

Na razie cisza i spokój bo jak na razie z teściową sie jakiś czas nie widziałam :) Moje Maleństwo stwierdziło, że w gruncie rzeczy uważa karetę za fajny pomysł, ale umówiliśmy się, że dla świętego spokoju pójde i obejrzę te samochody :) Niewiem co prawda po co, ale niech będzie ogladać mogę, a swoje i tak myślę. także wygląda, że sprawa rozwija sie pomyslnie dla mnie :D Jak zapadna decyzje to nie omieszkam sie odezwać na ten temat na forum :D

[ Dodano: Nie Maj 08, 2005 9:31 pm ]
I ZWYCI?STWO :!:
Jedziemy karetą, Misio dzielnie stanął po mojej stronie, teściowa marudziła co prawda, że konie poniosą, że jak będzie padać to zmokniemy.... i pewnie będxie tak marudziła aż do 18 września :lol:
A teraz tylko dziewczyny kciuki trzymajcie żeby facet miał jeszcze termin wolny :!:
W poniedziałek, czyli jutro, Miś będzie sie z nim umawiał na podpisanie umowy...

[ Dodano: Wto Maj 17, 2005 9:38 am ]
Umowa została podpisana :!: :D Do ostatniej chwili nie było nic wiadomo, bo teściowa cały czas swoje marudziła, ale rodzina Misia stanęła na wysokości zadania i dzięki temu 17 września jedziemy do ślubu bryczką :D
A w ogóle to coś tu ostatnio niewiele słychać :wink: Dziewczyny, jak sie staracie :?: :D A Ty, kryszko :?: Gdzie gratulacje dla mnie z okazji zwycięstwa :?: :D

[ Dodano: Pią Maj 20, 2005 9:30 am ]
ha... no ale w ostatecznym rozrachunku nie zapłacimy za bryczkę 1500 tylko 1200... moja teściowa jak sie targuje to pierze leci :) Jest w tym zbsolutnie bezkonkurencyjna :!: :D
Mefiu mówił, że bryczka jest teraz ładniejsza, bo ją odmalowali, będzie leciutko przybrana, koniki białe w rozkoszne żłótawe łatki - po prostu super:) Panowie sobie przyjadą dzień wcześniej, obejrzą teren, bo koniki przyjeżdżają do Nas samochodem i muszą zobaczyć jak ustawić samochody :) ?mieszne to wszystko strasznie :) A teraz sie tylko modlę, żeby super pogoda była :!:

kryszka - Pią Maj 20, 2005 8:52 pm

Pusiak napisał/a:
A Ty, kryszko :?: Gdzie gratulacje dla mnie z okazji zwycięstwa :?: :D

Bardzo się cieszę Pusiak. :mrgreen: Teraz już tylko pozostaje trzymać kciuki za bezdeszczową pogodę. :kciuki:

Niestety z powodu technicznych zawiłości forum Twoje dodane wypowiedzi nie pokazały się jako nowe i w ogóle nie wiedziałam że zaszły w tym temacie jakieś zmiany. Dobrze że napisałaś w Dobrych wieściach, bo nadal bym żyła w nieświadomości. :? Chyba coś naskrobię do Ice'a w tej sprawie.

bajeczka - Pią Maj 20, 2005 8:54 pm

No to może ja pogratuluję zwycięstwa. :graba:
Pusiak - Sob Maj 21, 2005 4:31 pm

No chyba trzeba, bo ja też to zauważyłam :D Cały czas była data 7 kwietnia, niezależnie od tego, że kilkakrotnie modyfikowałam wpis :(
A tutaj jest moja bryczka
kto chce, niech podziwia :D Dodam, że na ślub jest jeszcze delikatnie ubierana, i można jej podnieść dach w razie złej pogody i wtedy robi się coś w rodzaju karety, tyle że drzwiczki nie mają szyby :D
I jak Wam się podoba :?:

Kati - Sob Maj 21, 2005 5:10 pm

Bardzo mi się podoba... ładniusia jest.
I te białe konie... Tylko gdzie książe?? :roll: :mrgreen:

gambi - Sob Maj 21, 2005 5:13 pm

Bardzo fajna ta bryczka!!
ciesze sie, ze sie udalo i mysle ze bedzie bardzo zadowolona, ze bryczka jedziecie do slubu. :D

Pusiak - Sob Maj 21, 2005 5:38 pm

Hmmm... Kati... gdzie książę :?: A cóż to za pytanie :?: :wink: Wiadomo gdzie :D Przy moim boku :!: :!: :!: :D
Kati - Sob Maj 21, 2005 6:00 pm

Czyli to będzie książe za białym koniem hihi :lol:
Pusiak - Sob Maj 21, 2005 6:08 pm

No cóż... Można to tak własnie ująć :D
Kati - Sob Maj 21, 2005 6:11 pm

Pusiak ja żartuję :wink:

mam nadzieję, że się nie obrazisz za moje prztyczki? :P

Pusiak - Sob Maj 21, 2005 7:01 pm

Kati, a czy ja wyglądam na obrażoną :?: Jasne, że nie zamierzam się obrażać, a poza tym jak już mówiłam, bardzo trafnie rzecz ujęłaś :) Bo książę będzie za białym koniem :D A Twoje prztyczki są śmieszne, a nie obraźliwe :D
Kati - Sob Maj 21, 2005 7:25 pm

No to fajnie :P

bo ja takie miałam intencje :mrgreen:

Ale zapytałam na wszelki wypadek hihihi :graba:

bajeczka - Pon Maj 23, 2005 1:44 pm

Powiem tylko WOW :woooow: Więcej z wrażenia nie mogę. :)
Kasiawka - Pon Maj 23, 2005 1:47 pm

Bryczka niezłe robi wrażenie, więc teraz trzymamy kciuki za pogodę :mrgreen:
Mika - Pon Maj 23, 2005 5:21 pm

Pusiak fajna bryczka i również trzymam kciuki za pogodę we wrześniu. Mam tylko tydzień przed Tobą ślub więc razem musimy zaklinać pogodę :wink:
Pusiak - Wto Maj 24, 2005 7:45 am

Cieszę się, że wam sie podoba, bo Nam bardzo, tym bardziej, że musialismy ostro o nią walczyć :D
Mika, jasne że musimy razem pozaklinać :!: I to niezaleznie od bryczki :D

Mika - Wto Maj 24, 2005 2:46 pm

Masz rację Pusiak nie zależnie od bryczki we wrześniu musi być ładna słoneczna pogoda :!:
szoko - Sro Cze 01, 2005 10:02 pm

a mi rodzice zrobili niespodziadziankę i też mam tą bryczkę z Oleńki :lol:
?eby mi tylko pogoda dopisała.

Mika - Sro Cze 01, 2005 10:05 pm

fajny prezent Szoko gratuluję :D
Kot - Sro Cze 01, 2005 10:37 pm

Szoko gratuluję :brawa:
Kasiawka - Czw Cze 02, 2005 8:43 am

Szoko masz super rodziców, gratulacje a ja juz trzymam kciuki za pogodę!!!
Pusiak - Czw Cze 02, 2005 9:14 am

Szoko, gratulacje, a kiedy ślub :?:
szoko - Czw Cze 02, 2005 2:40 pm

Pusiak napisał/a:
Szoko, gratulacje, a kiedy ślub :?:

?lubuję 25 czerwca - aż nie mogę uwierzyć ze to już tuż tuż.

Pusiak - Czw Cze 02, 2005 3:06 pm

Szoko, to ja proszę o sprawozdanie, jak sie jechało :!: ?ebym mogła sobie cos więcej powyobrażać :D
szoko - Sro Sie 03, 2005 12:02 pm

Jechałam bryczką do ślubu!
Było super!!
czułam sie jak prawdziwa księżniczka.
Dziewczyny- nie ma lepszego wrażenia niż piękna dziewczyna w pięknej sukni z przystojnym ukochanym mężczyzną u boku, jadąca białą karocą zaprzęgnięta w dwa białe konie z pióropuszami.
Na dole zdjatko dokumentujace te chwile.

Kati - Sro Sie 03, 2005 12:04 pm

Szoko to wy??? :)

Daj jakieś większe zdjęcie :mrgreen:

szoko - Sro Sie 03, 2005 12:14 pm

własnie dołączyłam w dziale dotyczacym "nasze śluby i wesela".
a co??? czyzbym coś przegapiła??

Kati - Sro Sie 03, 2005 12:43 pm

Hmm ja poprostu niedowidziałam stroju, fryzury i takie tam :lol: Ale już zajrzałam do działu nasze śluby i wesela :mrgreen: i zaspokoiłam ciekawość 8)
Pusiak - Pią Sie 26, 2005 2:26 pm

?liczna ta Nasza bryczka, prawda :?: Oby tylko pogoda była :!:
Mika - Pią Sie 26, 2005 2:41 pm

Pusiak 10 i 17 jest już pogoda zaklepana może być tak jak dzisiaj prawda? :wink:
Pusiak - Pią Sie 26, 2005 2:42 pm

Może być, nie mam nic przeciwko temu :)

[ Dodano: Sro Wrz 21, 2005 9:56 am ]
Dzieczyny, bryczką do ślubu jedzie sie naprawde super :) Wrażenia są nie do opisania, trzeba samemu przeżyć by wiedzieć jak to jest :) Pogoda dopisała, choć było zimno, ale Nas tak grzały emocje, że nie zmarzliśmy :) Polecam wszystkim gorąco, i w razie czego służę namiarami :)

pallas - Sro Paź 12, 2005 6:17 pm
Temat postu: A może bryczka lub wozem chłopskim ??
Widziałam takowe
Bryczki tak slicznie wyglądają, a wozy chłopskie - na wesele w "wiejskim", co nie oznacza złym, stylu tez sa super - taki mały folklor

Żaneta - Sro Paź 12, 2005 9:50 pm

no,ale bryki...................
pallas - Sro Paź 12, 2005 10:15 pm

A co - jak z fasonem to z fasonem :)
Edi - Nie Paź 16, 2005 7:37 pm

Jak pogoda pozwoli to czemu nie... :D
Dla mnie super pomysł :D

bajeczka - Sro Lut 22, 2006 8:55 pm

Coraz czesciej pomysł bryczki mi chodzi po głowie ;)
Pusiak - Czw Lut 23, 2006 1:24 pm

bajeczko, naprawde polecam :)
mkrafal - Pon Lut 27, 2006 6:24 pm
Temat postu: Karety, Bryczki
Gdzie można wynajać karetę lub bryczkę do ślubu. Jeśli Macie adresy lub numery telefonow to odpiszcie.
Najlepiej gdyby było blisko: Konstantynów Łódzki, Lutomiersk, Poddebice, Kwiatkowice, Łask.

Pusiak - Wto Lut 28, 2006 12:18 pm

http://www.hippika.com.pl

Tu masz namiary na bryczke, która jechałysmy do ślubu ja i szoko :) Obie byłysmy zachwycone :)

eoos - Pon Cze 05, 2006 4:49 pm
Temat postu: końmi do ślubu
czy moze ktos bedzie miał konie na slubie?
jestem ciekawa czy mozna wybierac samemu masci i czy przystrojenie jest w naszym zakresie...
pozdrawiam

jpuasz - Pon Cze 05, 2006 6:58 pm

Hmmm konie, czy bryczkę?? :roll:
kryszka - Pon Cze 05, 2006 10:39 pm

Zajrzyj do tego tematu: Dorożka, bryczka itp. i tam szukaj odpowiedzi lub zadaj to pytanie. :)
majki - Czw Cze 08, 2006 7:02 pm

ja dam jeszcze jeden namiar na bryczki.

Ujeżdzalnia Ranczo w dolinie tel : 042- 614-47-37; 502-202-804 koszt 750 zł z możliwościa fotografowania 800 zł

laryssa - Nie Sie 06, 2006 11:36 pm

Ja dzisiaj znalazlam taka. Strasznie mi sie podoba...
sylwia - Pon Sie 07, 2006 12:10 am

Kareta bardzo ładna i koiki też ale u nas to nie przejdzie bo mój kochany uwielbia tylko konie mechaniczne :wink: czyli tylko autko
laryssa - Pon Sie 07, 2006 12:18 am

Moj tez tak do tej pory uwazal, ale zobaczyl te karete i sam sie w niej zakochal. :wink: :wink:
misia-misia - Pon Sie 07, 2006 9:29 am

Mnie się szalenie podobają bryczki i dorożki. Super to wygląda ale praktycznie tylko w tedy gdy jest ładna pogoda. Nie wyobrażam sobie jechać dorożką podczas deszczu. Mimo tego że dorożki mają składane daszki ale... już wtedy bym nie chciała....
Pozatym... może to głupie ale... mam złe wspomnienia z dorożkami.
Taką dorożką do ślubu jechał właśnie Arkadiusz Gołaś-siatkarz AZS Częstochowa, kiedy to w Czestochowie, 21 lipca 2005r poślubił Agnieszkę Dziewońską. Zginął tragicznie 16 września 2005,(zaledwie 1,5 miesiąca po slubie) w wypadku samochodowym w Austrii.
Jak teraz widzę dorożkę...zaraz kojarzy mi się z Gołasiem...

Anisthea - Wto Sie 22, 2006 4:06 am

o bryczce do ślubu to ja marzyłam już będąc małą dziewczynką...
i kto wie, może marzenie się spełni ;) pożyjemy- zobaczymy :roll:

wandolinka - Sro Paź 04, 2006 9:19 pm

Ja bym chciała pojechać kareta do ślubu...z tym że nie mam pojęcia skąd wybrać ową
ruchomość:)
Jedyna stajnią którą znam jest Oleńka..z liściastej w Łodzi...
Może mi ktoś polecić jeszcze coś innego?;)
POzdrawiam

Agati - Czw Paź 05, 2006 8:25 am

Z tego co się orientuje takie usługi oferowała jeszcze "Stajnia pod Dzwonkami" z ul.Ustronnej. To jest koło ul.Rzgowskiej za szpitalem Matki Polki.
Edi - Czw Paź 05, 2006 8:39 pm

My mieliśmy bryczkę i koniki do ślubu jednak w kwestii gdzie to można wynająć nie pomogę bo to nie ten rejon.
Ale w kwestii przystrojenia moge pokazać co było u nas:

Żaneta - Pią Paź 06, 2006 6:38 pm

Edi pięknie
imbrulka - Pią Paź 06, 2006 7:07 pm

Edi, piekna bryczka i koniki :D
Edi - Pią Paź 06, 2006 8:31 pm

imbrulka napisał/a:
Edi, piekna bryczka i koniki :D


Fajnie że wam się podoba, zawsze chciałam takową jechać do ślubu no i się spełniło życzenie :D

fiona83 - Sob Paź 07, 2006 7:38 am

Czyli Edi jesteś żywym dowodem, że marzenia się spełniają, jeśli tylko bardzo chcemy. To niesamowite i piękne :oczami:

Bryczka - po prostu cudo :mrgreen: O konikach nie wspomnę ;)

carlaaa - Wto Paź 17, 2006 3:12 pm

Edi napisał/a:
My mieliśmy bryczkę i koniki do ślubu jednak w kwestii gdzie to można wynająć nie pomogę bo to nie ten rejon.
Ale w kwestii przystrojenia moge pokazać co było u nas:



Mam podobne marzenia :) ciekawet tylko czy uda mi się je zrealizować :]

Ps: Piękna bryczka

MKk - Czw Sty 18, 2007 12:58 pm

Post zmodyfikowany ze względu na niedozwoloną Regulaminem reklamę.

kryszka

madzia8181 - Czw Sty 18, 2007 1:47 pm

nie zdecydowalabym sie... widzialam kiedys jak jechali taka kareta z konmi i kon narobil... i facet z parkingu wylecial z awantura i pan ktory powozil musial sie zatrzymac i sprzatac końskie odchody..
wtedy powiedzialam sobie - NIGDY W ZYCIU :)

wole konie mechaniczne :)

MKk - Czw Sty 18, 2007 2:00 pm

[...]
To jasne , że należy po sobie posprzątać ale nie musi tego robić powożący. Uważam , że takie rzeczy można przewidzieć i da się uniknąc tak przykrych sytuacji. Ale oczywiście - "De gustibus non est disputandum" Pozdrawiam koniarzy :)


Post zmodyfikowany ze względu na niedozwoloną Regulaminem reklamę.

kryszka

jpuasz - Czw Sty 18, 2007 4:47 pm

MKk proponuję zapoznać się z regulaminem forum :]
MKk - Czw Sty 18, 2007 5:37 pm

Roumiem , że moje posty można potraktowac jako reklamę.Dziwię się jednak , że tylko moje.Zapoznalem się z regulaminem forum i uszanuję te reguły.Dziękuję również za cenną poradę aby to uczynić.
;) Pozdrawiam MKk

kasunia - Sob Kwi 14, 2007 2:21 am

ja też będę jechać bryczką do ślubu, a dokładnie landem :)
Spontana - Sob Kwi 14, 2007 11:06 am

Ja też marzyłam o tym by jechać bryczką do ślubu, z pewnością dostarcza to niesamowitych wrażeń :)
Jednak biorąć pod uwagę fakt, że odległość między Kościołem a salą wynosi ok 15 km to jakoś nie mogę sobie wyobrazić przebycia tej drogi w ten sposób. :kwasny:
Bo wyglądało by to mniej wiecej chyba tak:
Bardzo powolna i domyślam się dłłłłługa jazda(nie ukrywam,że emocjonująca :razz: ), za nami sznur wlekących się samochodów...
Po za tym ślub mamy na godzinę 19 więc troche późno dotarlibyśmy na salę :)

asia84 - Sob Kwi 14, 2007 11:56 am

ja wolę jechać samochodem. nasi znajomi jechali bryczką. fajnie to wyglądało, ale było bardzo blisko od kościoła na salę :)
kochecka - Nie Kwi 15, 2007 2:25 pm

podoba mi się ten pomysł bardzo,ciekawe co mój J. na to powie... :)
kasunia - Nie Kwi 15, 2007 9:56 pm

my też nie mamy zbyt blisko od kościoła do sali więc podjedziemy albo tylko pod kościół, albo przesiądziemy się jakiś kilometr przed salą weselną i pod salę podjedziemy
kochecka - Nie Kwi 15, 2007 11:06 pm

kasunia a macie już jakąś bryczkę wynajętą?
kasunia - Sro Kwi 25, 2007 1:09 am

można tak powiedzieć :)
sprawę mieliśmy o tyle ułatwioną że mój narzeczony pracuje w stadninie koni

kochecka - Sro Kwi 25, 2007 10:12 pm

w takim razie siuper :) nasz pomysł o bryczce już upadł, zresztą już załatwiliśmy samochód :)
wisienka - Sob Cze 02, 2007 3:09 pm

Moja siostra wymarzyła sobie jazdę karetą do ślubu :) niby jest to fajny pomysł ale jak pomyśle że będziemy musieli ( ponieważ ja jestem świadkiem ) jechać przez całe miasto do Boryny to aż mi się nie chce :) hehe a będziemy jechać powozem z http://www.hippika.com.pl kiedy pierwszy raz ją zobaczyłam byłam pod wrażeniem że jest taka ładna i do tego te całe białe konie :)
Pusiak - Nie Cze 03, 2007 12:54 pm

Jeśli to te same konie, to nie sa całe białe :) Bo mają takie fajne żółte kropeczki na zadach :) Co wcale nie zmienia faktu, że są prześliczne!!!!!!!!! Ja chce powtórki :)
wisienka - Nie Cze 03, 2007 9:25 pm

a to jechałaś tą dorożką ?? niby kierownik mówi że to te same ale teraz jak patrzę na te zdjęcia to one są inne niż te co ja widziałam hehe a może mnie się przewidziało ?? :) pozdrawiam
Pusiak - Pon Cze 04, 2007 1:59 pm

Tak, jechałam :) Super uczucia, super wrażenie, polecam :)
bleki82 - Wto Sie 21, 2007 4:45 pm

Witam serdecznie.W lipcu tego roku bralam slub i wlasnie jechalismy bryczka. Rewelacyjna sprawa. Robi wrazenie na wssystkich a pozniej pozostaje piekna pamiatka w formie zdjec. Jedyna rade jaka moge dac to taka zeby mlodzi jechali w niej bez swiadkow bo nam bylo troszke ciasno. Ale i tak bylo super
agunia84 - Pią Sie 24, 2007 10:37 pm

Ile taka przyjemnosc kosztuje??
Martysia - Wto Wrz 04, 2007 1:38 pm

ja zawsze marzyłam żeby pojechać dorożką w dniu ślubu....ale kurcze to nie przejdzie bo chcę tego tylko ja! :D narzeczony i rodzice spojrzeli na mnie jak na wariatkę jak im powiedziałam :( więc weźmiemy chyba jakiś samochodzik retro....

[ Dodano: Wto Wrz 04, 2007 1:39 pm ]
w krakowie owszem, przeszłoby to jakoś, gdybym miała ślub na Rynku....ale w tej naszej brzydkiej Łodzi....poza tym z Katedry do Ambasadora jechalibyśmy chyba tą bryczką ze 2 godziny :D

Pusiak - Wto Wrz 04, 2007 9:21 pm

Martysia napisał/a:
ja zawsze marzyłam żeby pojechać dorożką w dniu ślubu....ale kurcze to nie przejdzie bo chcę tego tylko ja! :D narzeczony i rodzice spojrzeli na mnie jak na wariatkę jak im powiedziałam :( więc weźmiemy chyba jakiś samochodzik retro....

poza tym z Katedry do Ambasadora jechalibyśmy chyba tą bryczką ze 2 godziny :D


Po pierwsze marzenia są po to, żeby je spełniać, mój mąż i teściowa też na początku pukali sie w czoło, ale jak udało mi się połówka przekonac, to było z górki :)

Po drugie My z Sienkiewicza do Konstantynowa Łódzkiego, do Belwederu, jechaliśmy około 40 minut - więc spoko :)

Martysia - Wto Wrz 04, 2007 11:32 pm

dzięki, w takim razie będę walczyć:P
Canaves - Sro Lis 21, 2007 12:53 am

Zna ktoś może jakąś stajnie gdzie można wypożyczyć jakąś wyjątkową bryczkę?
Mam na myśli inne niż te które zostały wcześniej przedstawione..
Chodzi mi o duuuużą, zadbaną bryczkę ( nie takie standardowo małe ) paro, albo najlepiej czterokonną. Konie obowiązkowo kare :)

Stajnia nie musi być w Łodzi czy okolicach..
Szukam, szukam i nic nie mogę znaleźć... :(

Yoanna - Wto Lis 27, 2007 10:58 am

Jasne że bryczka efektownie wygląda, ale jeśli sala położona jest więcej niż pół godz od kościoła to warto pomyśleć o ...gościach... Ja bym sie na bryczke nie zdecydowała,,
Canaves - Sro Lis 28, 2007 1:22 am

Odległość sali weselnej od kościoła to jeszcze do ustalenia.. Ale najgorsze, że pogody się ustalić nie da... :wink: Jak będzie padało to efektu nie będzie.. :(
A takie zabudowane karoce z daszkiem nie wyglądają dobrze.. Młodzi by siedzieli zakryci po uszy, koniom też chyba by do śmiechu nie było.. :twisted:
No ale co tam... Jeszcze mam czas do namysłu.. :)

Pusiak - Sro Lis 28, 2007 10:01 am

Myśmy się też potwornie bali o pogodę :) W piątek przed ślubem lało jak z cebra i mój mąż w panice szukał jakiegoś samochodu na następny dzień :) Ale na szczęście w sobotę już nie padało :)
Salę mieliśmy daleko, bo mieszkaliśmy wtedy na Olechowie, a sala była w Konstantynowie. Ukłonem w stronę bryczki był wybór kościoła, bo teoretycznie powinniśmy byli brać ślub u Alberta na Widzewie (parafia mojego męża), a wybraliśmy kościół Podwyższenia ?w. Krzyża, bo był mniej więcej w połowie drogi między domem z salą :)

wiedzmapat - Sro Sty 16, 2008 5:02 am

my też chcieliśmy bryczkę ale mieszkamy na widzewie i ślub bierzemy u Alberta na Bartoka a sale mamy na Obywatelskiej, więc chcąc czy nie chcąc musieliśmy zrezygnować z 2 koni kosztem 200 koni mechanicznych.... :lol:
michalina22 - Sob Mar 08, 2008 12:13 pm

my za karoce płacimy 1200zł... karocą jedziemy na zdjęcia...które są przed ślubem...potem z domu młodej do kościoła i z kościoła na salę....pan chciał 1500zł ale rodzice utargowali się na 1200zł... nie mogę się doczekać tego dnia.... tym bardziej że to było moje wielkie marzenie od kiedy tylko zaczęliśmy planować ślub...marzenia się spełniają :) :)
michalina22 - Sob Mar 08, 2008 12:18 pm

my jedziemy karocą... moje marzenie sie spełniło :) :) :) rodzice stanęli na głowie żeby sprawić nam taka niespodziankę :) :)
Pusiak - Sob Mar 08, 2008 4:41 pm

wiedzmapat napisał/a:
my też chcieliśmy bryczkę ale mieszkamy na widzewie i ślub bierzemy u Alberta na Bartoka a sale mamy na Obywatelskiej, więc chcąc czy nie chcąc musieliśmy zrezygnować z 2 koni kosztem 200 koni mechanicznych.... :lol:


Szczerze :?:
My jechaliśmy z Janowa (osiedle Książąt Polskich), do kościoła na Sienkiewicza, a potem do sali w Konstantynowie :) I nawet za szybko tam dojechaliśmy :)

agusia2377 - Sro Kwi 02, 2008 1:35 pm

hej wszystkim jestem tu nowa i ma male pytanko :zalamany: zaczynamy z narzeczonym planowac ślub i chcielibyśmy bardzo jechać jakąś fajną bryczką do ślubu i tu jest problem :cry: nie bardzo możemy znależc jakąś stronke gdzie by można było obejrzeć i wynając te bryczki. Czy zancie może jakieś linki do takich stron?? Będziemy bardzo wdzięczni za informacje!!! dzieki z góry! i pozdrawiam wszystkich :lol:
Pusiak - Czw Kwi 03, 2008 10:01 am

http://www.hippika.com.pl/galeria5.html
michalina22 - Sob Kwi 12, 2008 10:35 am

my karocę mamy z ulicy Lawinowej (odchodzi od ulicy Edwarda). karoca wygląda jak z bajki Kopciuszek :) jest biała z różowymi dodatkami. w razie deszczu będzie zakryta ale mam nadzieje że pogoda nam dopisze.
Klaudynka - Wto Kwi 29, 2008 7:27 pm
Temat postu: Dorożki :)
My również z narzeczonym marzymy o dorożce, więc załączam linki do dorożek które udało nam się odnaleźć... :)

http://www.slubnyportal.pl/news.php?readmore=105 Stajnia Marciny

http://www.mustangkonie.pl/oferta.html Hodowla koni Mustang w Łodzi

http://www.aleweselicho.p...4f9432165a85ae4

http://www.hippika.com.pl/galeria5.html

http://www.karetydoslubu.pl/

Pozdrawiam serdecznie,
Klaudia

[ Dodano: Sob Maj 24, 2008 11:31 pm ]
czyż nie wygląda pięknie... :buja w oblokach:



[ Dodano: Pią Maj 30, 2008 5:40 pm ]

Audiolka - Sro Cze 04, 2008 3:02 pm

mnie sie tez marzyły konie i karoca :mrgreen: :mrgreen:
ale niestety za późno trafiłam na to forum i teraz jadę autkiem który ma duuużo koni...pod maską :mrgreen:

byłam w Piotrkowie na ślubie u kuzynki i ona jechała piękna białą karoca z 4 końmi.

izunia_82 - Sro Cze 04, 2008 3:39 pm

Ho, nam też się marzyły koniki, ale ta cena ach.... :zalamany: .
agunia84 - Sro Cze 04, 2008 4:51 pm

My też chcieliśmy jechać konikami, ale niestety w kwietniu pogoda lubi robić psikusa.
Trismegista - Nie Cze 08, 2008 2:55 pm

my tez myslimy o bryczce:) cale szczescie sala od kosciola nie jest daleko
Trismegista - Nie Cze 08, 2008 2:57 pm

sliczne:)
tez takie cos chcemy, tylko sie tak zastanawiam, jak wyglada wysiadanie z takiej bryczki w kiecce i butach na obcasie;)

Klaudynka - Nie Cze 08, 2008 3:59 pm

Trismegista, kiedy mój narzeczony z rodzicami i moją mamą zamawiali dorożkę, to moja mama powiedziała mi że ten stopień jest dość wysoko i mój Maciek chyba będzie musiał mnie zsadzać :razz:
izunia_82 - Nie Cze 08, 2008 4:04 pm

Piękne te dorożki, szkoda tylko, że takie drogie i niestety nie na naszą kieszeń, chociaż strasznie nam się marzy właśnie dorożka do ślubu.
Trismegista - Nie Cze 08, 2008 4:39 pm

no wlasnie Klaudynka, ja mam takie samo wrazenie, bo znajac swoje uzdolnienia motoryczne, to zaraz bym spadla z tego stopnia, twarza w jakies bloto i skrecila noge po drodze ;)

Izunia, nie czytalam calego watku, ile taka przyjemnosc??

izunia_82 - Nie Cze 08, 2008 4:41 pm

Trismegista my jak się pytaliśmy to taka przyjemność od 1500zł, ale może gdzieś jest taniej.
Trismegista - Nie Cze 08, 2008 4:59 pm

no to rzeczywiscie cena niezla, w Kutnie pewnie podobne ceny sa, ale moja tesciowa sie zachwycila wiec moze, mooze;)
Pusiak - Nie Cze 08, 2008 7:52 pm

Co do zsiadania, to miałam buty na obcasie (a nie jestem zbyt przyzwyczajona) i bardzo szeroką suknię i poradziłam sobie z niewielką tylko pomocą mojego mężczyzny - rączka i wszystko :)
KatarzynaPsyk - Nie Lis 23, 2008 9:39 pm

no ceny sa bardzo wysokie. to jest najdrozszy srodek transportu do slubu. nawet za 3000 znalazłam. :/
mlody_ld - Sro Mar 11, 2009 10:40 am
Temat postu: do michalina22
WItam

Gdzie na ulicy Lawinowej można wynająć karetę Mogę prosić o jakiś kontakt?

neskalodz - Wto Mar 31, 2009 1:18 pm

Mnie tez sie marzyla taka piekna bryczka :) , ale slub bierzymy w polowie wrzesnia i troche boje sie o pogode no i mamy daleko z Retkinii do Konstantynowa na sale wiec chyba odpada :(
Misiak87 - Wto Mar 31, 2009 1:49 pm

Może się wtrącę i napiszę, że teść pana z sali Skarabeusz powozi bryczką do ślubu, niestety ni wiem jakie są ceny. Zdjęcie można zobaczyć w galerii na stronie sali- www.skarabeusz.pl
Pusiak - Wto Mar 31, 2009 2:16 pm

neskalodz napisał/a:
Mnie tez sie marzyla taka piekna bryczka :) , ale slub bierzymy w polowie wrzesnia i troche boje sie o pogode no i mamy daleko z Retkinii do Konstantynowa na sale wiec chyba odpada :(


Myśmy mieli ślub w połowie września i jechaliśmy bryczką z domu na Olechowie do kościoła na Sienkiewicza, a potem stamtąd do Belwederu w Konstantynowie i dojechaliśmy, cali, zdrowi i nawet Nam to zajęło krócej niz przewidywaliśmy :) Także się da :) Oczywiście nikt nie jest w sanie zagwarantowac, że nie bedzie padało, ae jesli sie bardzo chce, to trzeba zaryzykować :)

neskalodz - Czw Kwi 02, 2009 8:07 pm

No to Pusiak po twoim poscie znow rozmyslam o tej bryczce intensywnie:) Co prawda my dostajemy samochod do dyspozycji od wlasciciela sali juz w cenie wesela, no ale bryczka to zawsze cos innego, a dzien slubu powinien byc niezwykly :)
Pusiak - Pią Kwi 03, 2009 9:18 am

neskalodz, polecam ten środek transportu :) Jak jes ładna pogoda to można jechac odkrytą bryczką i wtedy wrażenie jest niezapomniane absolutnie - pamiętam jak na Nas ludzie patrzyli, machali Nam, gratulowai z przejeżdżających samochodów - super uczucie :) No i ja uwielbiam konie, więc dla mnie niezapomniany stukot kopyt, parskanie :) Wszystko sie da zaplanować, pod warunkiem, że sie chce. A Wy jesteście w tej dobrej sytuacji, że skoro właściciel oddaje Wam do dyspozycji autko, to zawsze możecie je wziąć, gdyby pogoda była do bani, a jesli nie, to niech świadków wiezie :)
jjworld - Sob Lip 25, 2009 10:55 pm

Ja jechałam białą karetą z białymi końmi do ślubu. Było bajecznie czułam się jak księżniczka. Polecam takie przeżycie:)
ssysia - Czw Lip 30, 2009 12:08 pm

zgadzam się z jjworld, świetne uczucie :)
ola88 - Czw Lip 30, 2009 4:06 pm

a jaka była cena bryczki ?
izunia_82 - Czw Lip 30, 2009 4:59 pm

ssysia piękna bryczka. Też o takiej marzyłam, ale niestety koszta nas przerosły. :kwasny:
ssysia - Czw Lip 30, 2009 9:01 pm

cena jest uzależniona trochę od trasy jaką trzeba przejechac, więc tak 1000-1500, my z Chojen na Śródmieście zapłaciliśmy 1200
ola88 - Sob Sie 01, 2009 10:31 pm

No to jak by tak mieli przyjechać do Bełchatowa to by było hohohoh.... 8)

a dzisiaj widziałam tą bryczkę z białymi konikami koło makro :) ładniutko to wygląda :) a i pogoda dzisiaj jak na bryczke była rewelacyjna :)

bajla83 - Pon Sie 10, 2009 9:28 am

O tak ja na pewno bryczką pojadę do ślubu. Wygląda to bajecznie. Ile jest firm w Łodzi wynajmujących bryczki?
Mon - Pon Sie 10, 2009 8:49 pm

My tez pojedziemy bryczka- od zawsze bylo to moje marzenie. Nam sie poszczescilo, bo pan w Jasminowce da nam bryczke w cenie wesela.
Klaudynka - Sob Wrz 05, 2009 2:34 pm

My pojechaliśmy bryczką do ślubu-niesamowite uczucie, polecamy wszystkim! :) Bryczka tak się prezentowała:


Kociadło - Nie Wrz 27, 2009 10:15 am

hmmmmm nie wiem czy takie małe cuś kwalifikuje się do kategorii bryczki ale widzieliśmy ostatnio dwie takie jakies małe karece kopciuszka
pierwsza całą biała była z dachem - powiem tak - piękne konie - resztę pominę ludzie którzy koło na wtedy stali śmiali się do rozpuku
a wczoraj widzieliśmy taką samą tylko otwarta z różowymi dodatkami - K. powiedział że by nie uszkodził gdybym w takie coś mu kazała wsiąść - wyglądało to bardziej śmiesznie niż łąadnie
może takie wieksze bryczki wyglądają fajnie ale tamte mini karoce wyglądały bardziej śmiesznie niż jakkolwiek - brrrrr
K. pewnie by si w nich nawet nie zmieścił :smile:
po tej biało-różowej jakoś dziecięce marzenia jechania takim transportem do ślubu prysły bezpowrotnie..

Misiak87 - Nie Wrz 27, 2009 12:15 pm

Dziewczynki, ja dwa tygodnie temu widziałam dorożkę na żywo. Wcześniej- tylko na zdjęciach. Naprawdę wygląda to magicznie, zdjęcia nie oddają tego, jak to jest naprawdę. Biała bryczka, białe konie... Zakochałam się po prostu. Szkoda, że na salę mam daleko od kościoła, bo na pewno bm się skusiła. Zostają nam białe konie mechaniczne. ;)
Bella - Wto Wrz 29, 2009 1:52 am

Mnie jakoś nigdy nie pociągało aby jechać bryczką, dopóki nie zobaczyłam jak moja kuzynka jedzie do ślubu bryczką i powiem Wam że Misiak ma rację
Misiak87 napisał/a:
Naprawdę wygląda to magicznie, zdjęcia nie oddają tego, jak to jest naprawdę
ale my chyba pozostaniemy wierni dziecięcym marzeniom czyli auto retro :smile:
Weira - Czw Lis 26, 2009 6:20 pm

A ja zawsze chciałam dorożką, ale teraz zdecydowanie wolę samochodem.
ola88 - Czw Lis 26, 2009 6:52 pm

Weira napisał/a:
A ja zawsze chciałam dorożką, ale teraz zdecydowanie wolę samochodem.
też tak chciałam, ale zanim tą dorożka się dotelepiemy do Kościoła to już chyba o 15 bym musiała wyjechać do Kościoła :D a po drugie jak mi coś "narobi" po drodze to nie za fajny widok by był :D (a z racji tego że gram w orkiestrze dętej to będzie orkiestra dęta u mnie grać przed domem i przed Kościołem) więc nie wiem czy te konie by nie wpadły w jakiś szał i by jeszcze wyszło że nie mamy czym jechać do Kościoła :D
amazonka - Sob Sty 09, 2010 12:59 pm

Więc co do ostatniego postu: konie chodzące w bryczce MUSZĄ być przyzwyczajone do ruchu ulicznego i hałasu, więc teoretycznie nie powinny się spłoszyć. Do tego każdy profesjonalista do tego zaprzęgu wybierze konie spokojne (powtarzam - PROFESJONALISTA).

Po drugie: trudno oczekiwać od konia, żeby wypróżniał się wtedy, kiedy nam się to podoba, w końcu to żywe zwierzę...

I powiem Wam szczerze, że jak widzę te siwki na zdjęciach, którym nawet nóg nie pomyli, nie wspominając o grzywach i ogonach (można je łatwo "wybielić"), które wcale nie są idealnie dobrane, to jako fachowiec utwierdzam się w wyborze ładnego SUV-a zamiast bryczki. Powiem wprost - konie do ślubnego zaprzęgu powinny być harmonijnie zbudowane, idealnie dobrane i przede wszystkim: PIELĘGNACJA!!! Aktualna oferta w tej kwestii nie zawiera nic ciekawego...

Marcka - Sro Sty 13, 2010 12:42 pm

Ja planuję przejecha się bryczką do samego ślubu gdyż planuję wesele w Poddebicach i z Łodzi byśmy jechali i jechali... heh :lol:
macie może jakieś propozycje w miare nie drogiej <do ok.1000zł> bryczki w Łodzi? Ślub będę brała na górnej i tam też mieszkam, więc nie daleka była by przejażdżka.

A ja tak zawsze marzyłam o koniach i nawet chciałam do ślubu jecha na ukochanym koniku ale wszyscy mi mówią że będę później śmierdziec :( ehhh

Muniek - Pon Lut 01, 2010 9:04 pm

W Łodzi raczej nikt się nie zgodzi za tą cene. Myśle, że musisz szykować te 1200-1400zł.
smerfetka - Pią Lut 05, 2010 2:20 pm

Oj jak mi się marzyła taka bryczka ale ze względów praktycznych zdecydowaliśmy się na audi zazdroszczę
bazyl - Czw Lut 11, 2010 12:44 pm

A kojarzycie może jakąś taką fajną bryczkę ale zakrytą? Ale też nie karete całkowicie zabudowaną :razz:
Malena - Czw Lut 11, 2010 4:18 pm

Ja marzyłam o bryczce jak byłam mala...ale teraz wydaje mi się to trochę tandetne. na targach ślubnych zobaczyłam taka karetę jak z Kopciuszka, wygladała jak wielka dynia zmieniona w karocę - na 1szy rzut oka zachwycilam sie...ale jak się przyjrzałam, to stwierdziłam, ze to przesada...a cena?? 1800zł...
Muniek - Czw Lut 11, 2010 5:11 pm

W Dobroniu koło Pabianic jest czarny powóz (Landolet) pełen orginał zaprzężony w kare konie.
maravilla08 - Pią Lut 12, 2010 11:25 am

Ja nie byłam do końca przekonana, ale po namowie mojego M. stwierdziłam że to dość fajny pomysł jechać karetą, bo ode mnie z domu do kościoła jest 5 min, a z kościoła na salę też chwilka, więc stwierdziliśmy że bez sensu jechać samochodem taki kawałek!! Akurat poznaliśmy fajnych ludzi którzy się tym zajmują, pokazali nam filmy i się przekonałam :) Będziemy mieli białą karetę i cztery piękne konie :)
Pozdrawiamy amazonka, wiesz o co chodzi w tym temacie :)

Agata1234 - Sro Lut 17, 2010 11:10 am

KIedyś bardzo chciałam jechac bryczką do ślubu, ale cena, niepewność co do pogody i dość duża odległość kościoła od sali sprawiła, ze jedziemy autem...
habibati - Pon Mar 08, 2010 3:35 pm
Temat postu: bryczka konstantynów
My rowniez zdecydowalismy sie na bryczke, bo we wstepnych planach mial byc USC w Konstantynowie i sala w Aleksandrowie, ale teraz wyszlo na to ze slub bedzie w Instytucie Europejskim na Piotrkowskiej.. nie wiem czy w takiej sytuacji jazda bryczka Konstantynów - ul. Piotrkowska - Aleksandrów to troche nie przesada...
W kazdym razie chcialam dac znac ze nasza bryczka kosztuje 900 zl po negocjacjach :) wstepna cena miala byc 1000zl wiec mysle ze i tak bardzo tanio. Nie warto rezygnowac z takich marzen w dniu slubu ze wzgledu na cene, to pewnie jedyna taka okazja zeby je spelnic :) Pozdrawiam

Marcka - Wto Mar 09, 2010 11:24 pm

a skąd masz tą bryczkę? :) z Łodzi, ALeksandrowa czy może Konstantynowa?:)
Jasne, że nie należy rezygnować z marzeń! Ja nie zrezygnowałam i tak zakreciłam wszystko że bryczka będzie :D :D :D

habibati - Sro Mar 10, 2010 11:07 am

Bryczka jest na szczescie z Konstantynowa :) w weekend sie udamy do wlaściciela koników i zapytamy jak on to widzi, w koncu powinien wiedziec najlepiej czy jego koniki dadza rade i ile czasu to by mniej wiecej zajelo :)
Marcka - Sro Mar 10, 2010 12:18 pm

Aha, no to życzę powodzenia w negocjacjach :)
mychaa3 - Wto Kwi 06, 2010 1:15 pm

habibati a mogłabyś dać namiary na tego Pana z Konstantynowa bo też poszukuję bryczki, a wszędzie takie ceny że szok.
Byłabym bardzo wdzięczna i życzę powodzenia :)

marta_ - Pon Kwi 12, 2010 12:43 am

A macie może jakieś namiary na bryczkę z okolic Ozorkowa bądź Łęczycy????
amazonka - Sro Kwi 14, 2010 8:51 pm

W tej okolicy to nawet nie ma żadnej porządnej stajni, nie mówiąc o bryczce... No, dobra, jest stajnia, ale z arabami, bryczki brak :D

Podejrzewam, że pan Musiał dojeżdża. To nie jest problem przetransportować konie i bryczkę, szczególnie jak ktoś jeździ na zawody... Wystarczy jeden dostosowany koniowóz albo auto z końską przyczepą i drugie z lawetą.

Magda_Bros - Pon Cze 07, 2010 6:54 pm

jjworld napisał/a:
Ja jechałam białą karetą z białymi końmi do ślubu. Było bajecznie czułam się jak księżniczka. Polecam takie przeżycie:)


My tez jechalismy białą karetą :) Przecudnie sie czułam :) Wszystkim polecam - bo to chyba jedyna okazja ! ;)

asiaj2001 - Pią Sie 13, 2010 9:45 am

Witajcie
czy ktoś ma namiary, linki do bryczek, dorożek itd.? w okolicach Konstantynowa? Wogóle jakie to są koszty, proszę o info. ;)

habibati - Pią Sie 13, 2010 5:44 pm
Temat postu: bryczka w konst
Wklejam fotki naszej bryczki, o ktorej pisalam juz wczesniej :) Pan jest z Konstantynowa.
marti16121 - Wto Sie 31, 2010 2:51 pm

Czesc dziewczyny. jestem tu poraz 1 :) ślub biore 30.10.2010 roku w Konstantynowie w srebnej i bardzo bym chciała do ślubu jechać bryczką :) czy któraś z was ma jakies namiary na pana z konstantynowa albo okolic?? odp na forum albo na raj.martyna@interia.pl dzieki
Magdzik - Pią Wrz 03, 2010 7:10 pm

Muniek napisał/a:
W Dobroniu koło Pabianic jest czarny powóz

Wow ale bliziutko mnie i ja nawet nie miałam o tym pojęcia :o

Super bryczką jechać do ślubu :razz:

Mi się też marzy limuzyna :buja w oblokach:

mychaa3 - Wto Paź 05, 2010 7:30 pm
Temat postu: Bryczka z Dobronia
My właśnie wzięliśmy Pana z Dobronia, rozmawialiśmy Pan konkretny i rzeczowy co Prawda może odrobinkę za sztywno podchodzi do dekoracji bryczki ale widać że zna się na rzeczy.

a niżej zdjątko bryczki :D

asimi - Sro Kwi 13, 2011 9:52 pm

witam czy mogłabym prosić o namiary na bryczki/dorożki
w internecie zbyt wiele nie znalazłam

mari_1980 - Nie Lip 10, 2011 1:20 pm

ja tez jechałam bryczką do ślubu 1000zł bardzo zadowolona :)
Paulina Kaczmar - Pon Lis 28, 2011 1:39 am

bardzo proszę o jakieś namiary na białą bryczkę, karetę mam nie dużo czasu a nie wiem gdzie są ślub jest w zgierzu wiec szukam gdzieś w okolic, proszę o pomoc
ZiewKomara - Pon Mar 05, 2012 3:46 pm

witam dołączam się do koleżanki wyrzej czy mogłabym prosić o namiary na bryczkę/dorożkę z Łodzi i okolic
Pusiak - Pon Mar 05, 2012 7:12 pm

Paulina Kaczmar, ZiewKomara, poczytajcie po prostu cały temat namiary są w przynajmniej trzech postach....
ZiewKomara - Wto Mar 06, 2012 10:50 am

ja znalazłam tylko Oleńkę, Pod dzwonkami, Pana Musiała i jak narazie pod dzwonkami najtaniej mi powiedzieli. A mimo że czytałam cały post kilka krotnie to nie widzę 3 namiarów :(
Pusiak - Wto Mar 06, 2012 2:24 pm

Strona 2 tematu - drugi post od góry (mój zresztą) - jest link do mojej bryczki (Oleńka);
Strona 3 tematu - post Klaudynki - 5 linków, z czego jeden do Oleńki, dwa kierują do tego samego usługodawcy (pana Musiała, którego jak widze już znalazłaś :) ), jeden nie działa i jeden przekierwuje na stronę z adresami

i już masz co najmniej trzy namiary (z czego gwoli sprawiedliwości dwa już znalezione wcześniej) ale co najmniej jeden jeszcze chyba mozna znaleźć :)

Paulina Kaczmar - Pią Mar 16, 2012 8:01 pm

znalazlam bardzo ladna karete i zamówiłam na swój ślub
karetydoslubu.pl
pan jest z pabianic wiec do lodzi , zgierza itd. spokojnie przyjedzie:)
jak bede miala zdjecia to wkleje:)

viconia - Czw Cze 07, 2012 11:49 pm

A my się chyba zdecydujemy na karetę :smile:

Taka nam się podoba:

http://www.youtube.com/wa...1&v=uqkfkbeGBHU

Jak królewna 8)

A co tam :smile: :smile: :smile:

tibidibi - Nie Lip 29, 2012 9:33 am

Dwa lata temu na targach ślubnych widzieliśmy taką bryczkę:

http://www.youtube.com/watch?v=87HskrO_Zwo

A teraz jedyną taką dorożkę można znaleźć tylko w okolicach szczecina. Czy ktoś gdzie w województwie łódzkim można znaleźć taką dorożkę :?:

Perfect Moments - Nie Lip 29, 2012 12:46 pm

Wydaje mi się, że w tym roku była na targach firma która oferowała taką dorożkę, ale na 100% nie jestem w tej chwili pewna.
troszka88 - Sob Paź 13, 2012 7:05 pm

tibidibi, a czy sala izabell w bratoszewicach nie oferuje przupadkiem takiej bryczki??
mariuszc - Pią Paź 19, 2012 11:46 am

taki stary klimat zawsze jest bardzo romantyczny, dlatego dorożka bądź bryczka, to idealny pomysł
roksancia - Sro Lip 17, 2013 3:01 pm

Nam też bardzo spodobały się bryczki konne, natomiast cena nas zabiła. Pojedziemy mercedesem :)
gobus1 - Sro Lip 17, 2013 8:18 pm

Mercedes ma koni 100 :)




Usunęłam reklamę z podpisu. Odsyłam do regulaminu forum. Moderatorka Asiek.

Monika Maria - Pon Sie 18, 2014 9:34 am

Zdecydowaliśmy się na karetę, chociaż zapłaciliśmy 1600 zł to nie żałuję tych pieniędzy, fantastyczne uczucie, powolny przejazd - można trochę ochłonąć po ślubie, polecam :)
karoosia - Sro Sie 20, 2014 8:55 am

My za bryczkę płaciliśmy 450zł, ale to tylko w naszej okolicy, bo tam stawka godzinowa wynosi 150zł. Nie była aż tak piękna, ale po dowiązaniu bordowych wstążek z organtyny i wpięciu białych lilii wyglądała i tak fajnie, szczególnie w połączeniu z okazałym koniem. goście oniemieli, a dla nas przyjemność była ogromna z tej przejażdżki i idealnie pasowała do starego kościólka i klimatu sali

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group