Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Czego nie znosicie ?
Autor Wiadomość
FifthAvenue 


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
Wysłany: Sob Wrz 09, 2006 10:40 am   Czego nie znosicie ?

Sporo jest juz o tym co gotujemy, co lubimy.... a kazdy ma przeciez jakas potrawe, ktorej nie lubi...
Czego "nie tykacie" ?

ja zaczne, bo mam duzo takich :-)

• zupa mleczna - zadnej nie lubie a juz najbaredziej nie cierpie owsianki :-)
• pietruszka
• koperek
• gotowane mieso z zupy
• zupa rybna

Brrrrr.... :-)
Jeszcze mi sie pewnie duzo przypomni :-)
_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !


[/url]
 
 
emilkaa 
więcej niż mama


Wiek: 41
Dołączyła: 28 Gru 2005
Posty: 674
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Wrz 09, 2006 10:41 am   

nienawidze wszystkiego co tluste.. a golonka przyprawia mnie o mdlosci..

nie lubie flakow...
szpinaku..
i ananasa :D
 
 
FifthAvenue 


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
Wysłany: Sob Wrz 09, 2006 10:48 am   

ja flakow tez nie....
I jeszcze czegos takiego co sie nazywa "lane kluski" - jak widze to az mnie trzesie :-)
I "zimnych nozek" tez nie lubie. I niczego w galarecie.
_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !


[/url]
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Sob Wrz 09, 2006 10:49 am   

Owszem, mam:

:arrow: flaki :>
:arrow: szczawiowa :>
:arrow: ozory w galarecie :>
:arrow: ruskie pierogi :>
:arrow: smalec :>
:arrow: sushi :>
 
 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 39
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Sob Wrz 09, 2006 11:03 am   

:arrow: Karpia :evil:
:arrow: Niczego co w galarecie jest :evil:
:arrow: Mięsa ze śliwką,brzoskwinią czy innymi owocami :evil:
:arrow: Salatki warzywnej :evil:
:arrow: Majonezu :evil:
:arrow: Zup mlecznych z makaronem i lanymi kluskami :evil: :evil: :evil:
:arrow: Klusek lyżką kladzionych :evil:
:arrow: Placków ziemniaczanych na slono :evil:
:arrow: Mizerii na slodko :evil:
:arrow: Szpinaku
_________________
Ostatnio zmieniony przez Żaneta Sro Lis 29, 2006 6:34 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Sob Wrz 09, 2006 11:06 am   

:arrow: czerniny
:arrow: flaków
:arrow: śledzi
:arrow: majonezu i musztardy
:arrow: gulaszu z serc kurzych
:arrow: ozorów pod żadną postacią
:arrow: golonki
:arrow: szpinaku
:arrow: zimnych nóżek
:arrow: smalcu ze skwarkami
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Wrz 11, 2006 8:54 pm   

ja jestem tak wybredna, że może lepiej nie zaczynać ...

- flaki
- śledzie
- mięsa w galarecie (salcesony, zimne nóżki, ...)
- brukselka
- serduszka i żołądki
- ozorki, szyjki i inne podejrzane kawałki mięsa
- zupa rybna

ogólnie dla mnie mięso musi być chude, bez żyłek i tłuszczu, a ryby bez ości i również bez tłuszczu.
_________________
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pon Wrz 11, 2006 9:00 pm   

- flaków
- wątróbki
- podrobów
- tłuszczu zwierzęcego (smalczyki i inne takie)
- gotowanego mleka

Jest sporo rzeczy, za którymi po prostu nie przepadam, ale powyższe przyprawiają mnie o mdłości :?
_________________
chez alma |
 
 
Kot 


Wiek: 44
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Wrz 11, 2006 9:06 pm   

Myślałam na ten temat od soboty. Bo wlasnie miałam zamiar cos napisać i forum przestało działać :przestraszony: :niepewny:

No i mimo, że mialam bardzo dużo czasu do namysłu to okazało się, że nie lubię tylko krupniku :x i gęstych zup mlecznych :x
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Wrz 11, 2006 9:08 pm   

:arrow: Sztuki mięsa w sosie chrzanowym
:arrow: serc, nerek, żołądków, itp (z wyjątkiem wątróbki)
:arrow: mizerii na słono bądź z cebulą
:arrow: golonki

i pewnie jeszcze kilku innych potraw, o których w tej chwili nie pamiętam :)
_________________

 
 
 
Lucky 

Wiek: 41
Dołączyła: 07 Lis 2005
Posty: 748
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Wrz 11, 2006 9:09 pm   

ściska mnie na widok

:evil: flaków
:evil: gotowanego mleka i wszelkich zup mlecznych
:evil: czerniny i wszystkiego co jest robione na bazie krwi
:evil: karpia pod żadną postacią
:evil: podrobów, czyli serduszkom, żołądkom i innym cudakom mówimy stanowcze nie :!:

Jest pewnie jeszcze wile innych rzeczy, ale na widok powyższych mam odruch wymiotny :roll:
 
 
Filomena 

Dołączyła: 31 Sie 2004
Posty: 365
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Wrz 11, 2006 10:07 pm   

czernina (ze względu na skład)
mleczne zupy
rozgotowany makaron
mięso w sosie koperkowym
zmora lat dziecinnych - knedle ze śliwkami
j.w. - kasza manna i kleiki ryżowe
ozorki w galarecie (w sosie chrzanowym akceptowalne)
 
 
Kot 


Wiek: 44
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Wrz 11, 2006 10:13 pm   

A u mnie stało się własnie cos dziwnego. Zniknęły zmory z dzieciństwa w postaci pomidorówki z ryżem czy wszelkich dań z grzybami. Teraz wszystko to uwielbiam. Choć pomidorówki nadal nie serwuję z ryżem :x
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
dzarusia 


Wiek: 41
Dołączyła: 05 Sie 2006
Posty: 336
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Wrz 11, 2006 10:26 pm   

ja nie lubię a właściwie nie znoszę:
:arrow: szpinaku
:arrow: kompotu z suszonych owoców
:arrow: wątróbki, serduch, nerek, ozorków itp
:arrow: zupy szczawiowej
:arrow: soku pomidorowego
:arrow: sosu chrzanowego
_________________
Buziaczki dla Ciebie Gość




Moje przygotowania :) http://forum.wesele-lodz.pl/viewtopic.php?t=17528
 
 
 
Ińska 


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Lip 2006
Posty: 72
Skąd: Rawa Maz./Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 12, 2006 5:56 pm   

to ja jakaś dziwna jestem :)
jedyna rzecz za jaką nie przepadam (ale w ostateczności zjem) to zupa chlebowa przyszłej teściowej :oops:
 
 
imbrulka 


Wiek: 46
Dołączyła: 12 Lis 2005
Posty: 279
Skąd: łódź
Wysłany: Wto Wrz 12, 2006 7:08 pm   

Nie znoszę:
- flaki
- tatar
- podroby
- ozory
i ... kalafior :)
_________________
Nasz Najpiekniejszy Dzień 29.07.2006
 
 
Edi 

Wiek: 40
Dołączyła: 24 Cze 2005
Posty: 430
Skąd: sprzed komputera
Wysłany: Wto Wrz 12, 2006 8:13 pm   

Nie znosze:

- wątróbki,
- tłuszczów zwierzęcych pod każdą postacią,
- kaszanki,
- ruskich pierogów,
- zupy owocowej,
- masła i margaryny.
_________________
Ja chce powtórki z 23 września 2006 !! !

 
 
Linka 


Wiek: 45
Dołączyła: 29 Mar 2005
Posty: 334
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Wrz 13, 2006 7:28 am   

ja jestem łasuch i mało jest rzeczy których nie tknę :lol: np:
- podroby (serca, plucka, nereczki), chociaż wątróbkę jadam
- szpinak
- salcesony
i to chyba tyle :wink:
_________________


:)
Ostatnio zmieniony przez Linka Sro Wrz 13, 2006 7:29 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
evcia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 16 Lip 2006
Posty: 124
Skąd: Pabianice
Wysłany: Sro Wrz 13, 2006 8:24 am   

Wszelkich zup oprócz barszczu czerwonego, smalcu, karpia, ogórków kiszonych i coś by się tam jeszcze znalazło ale nie pamiętam.
_________________
Pozdrawiam Cię Gość

 
 
Aniadamowicz 

Wiek: 42
Dołączyła: 19 Cze 2006
Posty: 138
Skąd: lodz
Wysłany: Sro Wrz 13, 2006 8:51 am   

Wiele rzecy , a raczej potraw i produktow jeszcze do sprobowania przede mna.
Ale jak kazda z was mam kilka ktore snia imi sie po nocach i wspominaja czkawka...

1. Ostrygi, malze, i wszelkie morskie cuda---probowane w Paryzu i przyznam sie ze skonczylo sie odwiedzinami w toalecie...brrrrrrr na sama mysl jak sobie przypomne.

2. watróbka- zapch tego mięsa chyba juz od przedszkola wykreca noc i nie pozwala wlozyc ani jednego kesa do ust.

3. Wszystko co zawiera anyzek, a zwlaszcza ABSYNT- okropnosc, nie dosc ze wodka to jeszcze bardzo mocna , ciepla i ten smak anyzku,..wstretne

4. Salceson- utkwil mi plaster ze skorka z wlosami i do tej pory jakos nie potrafie o nim zapomiec. Choc znam takich ktorzy potrafia zachywcac sie jego smakiem.

5. Pieczone kasztany- sprobowane w rzymie- nie dosc ze suche to jeszcze okropnie slodkie, taki kartofel...ochyda zwlaszcza ze w ramach gosciny musialm sie nad nimi zachwycac.

I to chyba wszystko... reszta mniej lub bardziej zjadliwa (nie wlaczajac kilka potraw przyzadzonych przez osoby ktorym wydaje sie ze potrafia gotowac- ale zawsze mozna popic woda ).
 
 
 
Misiamo 

Wiek: 46
Dołączyła: 13 Cze 2005
Posty: 241
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 8:49 am   

Do ust nie włożę:
    zimne nóżki
    czernina
    salceson
    golonka
    ozory w galarecie
    karp w galarecie i inne potrawy w galarecie
    grzyby marynowane
    tatar

Do ust włożę, ale będę się krzywić:
    zupa szczawiowa
    mizeria
    rosół
    fistaszki
 
 
FifthAvenue 


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 9:07 am   

FISTASZKI ?? ??
pyszne są......
a szczawiowa z jajkiem.....
:-D
_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !


[/url]
 
 
Misiamo 

Wiek: 46
Dołączyła: 13 Cze 2005
Posty: 241
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 11:40 am   

Oj, jakoś po fistaszkach źle się czuje. Smak mają dobry, ale zaraz potem jest mi niedobrze, dlatego kiedy o nich myślę już mam dreszcze i fistaszki omijam z daleka....
Ostatnio zmieniony przez Misiamo Wto Wrz 19, 2006 11:41 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
adriannaaa 


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 1:44 pm   

szczako napisał/a:
ja jestem tak wybredna, że może lepiej nie zaczynać ...

- flaki
- mięsa w galarecie (salcesony, zimne nóżki, ...)
- serduszka i żołądki
- ozorki, szyjki i inne podejrzane kawałki mięsa
-

ogólnie dla mnie mięso musi być chude, bez żyłek i tłuszczu, a ryby bez ości i również bez tłuszczu.



pod tym mogę się podpisać - miesko - to najlepiej robione przeze mnie, lub moją mamę.. bo wiem, że ona, tak jak ja powycina wszelkie podejrzane żyłki, tłuszcz, błonki....
-
- ziemniaki w sosie pomidorowym.... tego nie jestem w stanie przełknąc.. zwłaszcza w takim bladym sosie pomidorowym... jaaahhhhh
- śledzie w oleju
- chrupki kukurydziane

natomiast przeszły mi dzieciece obrzydzenia do: szpinaku, tatara i smażonej / gotowanej cebuli.. aczkolwiek zupy cebulowej nie tknę
_________________



typ kobiety, co spala kotlety;)
 
 
Misiamo 

Wiek: 46
Dołączyła: 13 Cze 2005
Posty: 241
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Wrz 20, 2006 8:23 am   

Zapomniałam o kapuśniaku brrr...
a z kapusty kiszonej pije tylko sok.
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Wrz 20, 2006 10:30 am   

Ja tam jestem praktycznie wszystkojedząca. :hyhy: Jakoś nie przychodzę mi do głowy rzeczy, na widok których mam odruch wymiotny.

Do tych nielubianych mogłabym zaliczyć tylko
- zupy mleczne (trauma z przedszkola :roll: )
- zupę szczawiową

Nie lubię, ale jakby dali to bym zjadła.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Wrz 20, 2006 7:17 pm   

Ja nie lubię czerniny, flaków i wszystkiego co jest tłuste.
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Czw Wrz 21, 2006 9:27 am   

O, jeszcze : kapusta z grochem :?
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Czw Wrz 21, 2006 9:45 am   

fiona83 napisał/a:
kapusta z grochem :?

O masz... :lol: Ubóstwiam kapustę z grochem, po świętach mogę żywić się wyłącznie nią :lol:
_________________
chez alma |
 
 
adriannaaa 


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Wrz 21, 2006 9:46 am   

Alma - no wąłsnie:)) co prawda jadłam kapustę z grochem tylko u mojej koleżanki ze studiów,ale.. pycha była!!:)
_________________



typ kobiety, co spala kotlety;)
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Czw Wrz 21, 2006 9:47 am   

Alma_ - uraz psychiczny 8)
Moja babcia (ta niefajna) na siłę mnie karmiła czymś o takiej nazwie, a składało się to z kapusty pomemłanej z grochem i ociekającej tłuszczem. Teraz nie tykam :?

Misiamo mi przypomniała i dziś robię kapuśniaczek. Mniam 8)
 
 
katarzynka1 

Wiek: 43
Dołączyła: 18 Kwi 2006
Posty: 136
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 12, 2006 4:52 pm   

Nienawidzę śledzi, czerniny, salcesonu reszta raczej zjadliwa
Ostatnio zmieniony przez katarzynka1 Nie Lis 12, 2006 4:52 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
mischelle22 


Wiek: 42
Dołączyła: 27 Gru 2003
Posty: 1211
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 12, 2006 5:04 pm   

Tak patrzę na Wasze odpowiedzi i dziwię się że nie lubicie tak wielu rzeczy za którymi ja na przykład przepadam (np.zimne nóżki lub ozory w galarecie i karp...)
Może dlatego że nie ma chyba potrawy której bym nie zjadła, lubię raczej wszystko.
_________________

 
 
 
Kasiawka 
Żonomama


Wiek: 44
Dołączyła: 17 Lut 2005
Posty: 1150
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 13, 2006 9:48 am   

uuu jakbym zaczęła wymieniać:
* czarnina
* kaszanka*smalec
* flaki :twisted:
* owoce morza
* ozory
* zimne nóżki
* ciasta z owocami
* serduszka i żołądki
* tłustego mięsa
* wątróbki
* salceson
* bigos
* sushi
* pietruszka, seler, por
* itp... :mrgreen:
_________________

Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża
 
 
 
Duszka 

Wiek: 44
Dołączyła: 22 Wrz 2006
Posty: 93
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 29, 2006 5:47 pm   

Nie jadam:
- czerniny
- wszystkiego co jest w galarecie
- kaszanki, salcesonu i innych przysmakow mojego taty
- kompotu z owocow suszonych (jakas trauma po Wigili u mojej "mniej fajnej" babci)
- plackow ziemniaczanych
- ozorow i innych dziwnych czesci ciala
- zup owocowych
- rozgotowanego makaronu
- bitej smietany (kiedys sie zatrulam i dluuuugi wieczor spedzilam w ubikacji - to bylo jakos na poczatku podstawowki, ale do tej pory mam odruch wymiotny)
- owsianki
- zupy cebulowej i selerowej

No prosze - nie myslalam, ze jest tego az tyle :D
_________________
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~
Nasz dzien 08.04.2007

 
 
 
Ciril 


Wiek: 42
Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 88
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 29, 2006 6:03 pm   

małży, krewetek, ośmiorniczek, kaczki
_________________
 
 
 
pinia_pinia 

Dołączyła: 19 Lip 2005
Posty: 331
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 29, 2006 6:08 pm   

:arrow: tłustego mięsa typu golonka, salceson :zdziwko:
:arrow: podrobów : żołądki, sreca, płucka :zdziwko:
:arrow: mięs w galarecie :kwasny:
:arrow: świeżych (tuż po połowie) kalmarów i ośmiornic :kwasny:
:arrow: zupy rybnej :kwasny:
 
 
Agati 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Kwi 2006
Posty: 278
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 29, 2006 6:12 pm   

pinia_pinia napisał/a:
:arrow: tłustego mięsa typu golonka, salceson :zdziwko:
:arrow: podrobów : żołądki, sreca, płucka :zdziwko:
:arrow: mięs w galarecie :kwasny:
:arrow: świeżych (tuż po połowie) kalmarów i ośmiornic :kwasny:
:arrow: zupy rybnej :kwasny:


Pod tym się podpisuję. Dodam jeszcze tylko:
:arrow: tatara
:arrow: tłustej wędliny
:arrow: żeberek
:arrow: flaków
:arrow: zup mlecznych
:arrow: czerniny
:arrow: marynowanych grzybów
_________________



:serce: Ach... 16.06.2007. :serce:
Ostatnio zmieniony przez Agati Sro Lis 29, 2006 6:12 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 39
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Sro Lis 29, 2006 6:35 pm   

Dopiszę jeszcze
:arrow: zupa owocowa :evil:
:arrow: czernina :evil:
_________________
 
 
Olusia 


Wiek: 41
Dołączyła: 17 Kwi 2006
Posty: 264
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Gru 01, 2006 3:37 pm   

A ja najbardziej nie lubię pomidorów :zakrecony:
_________________
 
 
agutka 


Dołączyła: 13 Lis 2006
Posty: 45
Skąd: łódzkie
Wysłany: Pią Gru 01, 2006 7:24 pm   

Nie znoszę:

salcesonu :znudzony:
golonki :znudzony:
ozorków :znudzony:
zup mlecznych :znudzony:
"nieściętej" jajecznicy :znudzony:
flaczków :znudzony:
mizerii :znudzony:

to chyba wszystko :|
_________________
Miłego Dnia Gość !! !
 
 
Szpilka 

Wiek: 39
Dołączyła: 13 Sie 2006
Posty: 362
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 01, 2007 11:45 am   

śledzie zawsze odpadaja.. bleee
_________________


Buziaki Gość
 
 
madzia8181 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Paź 2006
Posty: 701
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 01, 2007 1:04 pm   

agutka napisał/a:
Nie znoszę:

salcesonu :znudzony:
golonki :znudzony:
ozorków :znudzony:
zup mlecznych :znudzony:
"nieściętej" jajecznicy :znudzony:
flaczków :znudzony:
mizerii :znudzony:

|


tak,tak,tak...fuj
_________________
 
 
 
Natalka 

Wiek: 37
Dołączyła: 04 Sty 2007
Posty: 46
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 01, 2007 1:10 pm   

CZOSNKU CEBULI!! szczypiorku, koperku, śledzi, tatara i innej surowizny, wszystkiego w czym są żyły tłuszczu i grzybów.
 
 
misimisia 

Wiek: 39
Dołączyła: 16 Paź 2006
Posty: 93
Skąd: polska
Wysłany: Czw Lut 01, 2007 1:13 pm   

Nie znoszę:

salcesonu
czerniny
ketchupu
tłustych wędlin
kremów
karpia w galarecie
karczku
ostrych potraw
pasztetowej
czarnego

FUJ :dobani:
 
 
 
soseczka 

Dołączyła: 07 Lis 2006
Posty: 164
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 01, 2007 7:35 pm   

ja nie jestem wybredna ale mam tylko dwie rzeczy ktorych nie trawie!!bleeee jest to czarnina i mięso mielone!!
_________________
...:::21.07.07:::...

.. :::GDYBY NIE TY.....
 
 
 
*lmyszka 
Moderator
EL jak elmyszka :P


Wiek: 40
Dołączyła: 26 Lis 2006
Posty: 2328
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 01, 2007 8:09 pm   

ja raczej nie będę wymieniała czego nie lubie :) jest tego dużo więcej od rzeczy które mi smakuja ;)
jak sa jakies rodzinne imprezy to zawsze jest ubaw bo każdy ma niezły dylemat co przygotowac żebym zjadła ;)
_________________
 
 
 
karolina 

Wiek: 39
Dołączyła: 27 Sie 2006
Posty: 140
Skąd: śląsk
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 10:08 pm   

Nie znosze:
-serc i zoladkow
-zupy jarzynowej
-grochowki

Hmmm pewnie jeszcze czegos :-? ale teraz nie potrafie sobie tych potraw wsyztkich przypomniec!! jak cos mi wpadnie do glowki to dopisze, do listy :razz:
_________________


13.09.2008 :D
 
 
Suelen 


Wiek: 39
Dołączyła: 15 Sty 2007
Posty: 1258
Skąd: Zgierz
Wysłany: Pon Lut 12, 2007 12:38 am   

J więcej nie lubię niż lubię. W każdym bądź razie nielubie żadnych zup i 3/4 mięsa jakie się je.
_________________


19.09.2009 :mar
 
 
 
Ropuucha 

Dołączyła: 06 Wrz 2006
Posty: 52
Skąd: Pabianice
Wysłany: Pon Lut 12, 2007 1:24 pm   

Jeśli o mnie chodzi to z menu wyoadają:
- flaki,
- szpinak,
- chłodnik,
- anchois,
a wszystko inne właściwie jest OK.
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl