Forum Weselne miasta Łodzi

[Nana]

Może moje pytanie wyda się niektórym nieco głupie, ale dziś wyruszyłam po raz pierwszy na poszukiwania sukienki... I zastanawia mnie jak będę mogła zmierzyć cokolwiek.. Te suknie które widziałam są duże... Ja mam 160 wzrostu i waże 42 kg (więc można sobie wyobrazić jaki ze mnie szkielet). Przecież każda suknie już uszyta będzie na mnie za duża... Czy są na to jakies rady? czy moze musze wybrać w ciemno?
Zresztą dowiedziałam się już, że np jeśli będę chciała zamówić suknię z nieco innym wykończeniem nie mam szans na jej przymierzenie wcześniej..
Martwi mnie to bo przy mojej "szczupłości" obawiam sie że większośc sukien będzie wyglądała kiepsko i wybieranie "na czuja" byłoby dla mnie niemiłą wizją...:/
Jak to jest z przymierzaniem?

[Kati]

Hmm na mnie też większość była za tęga - mają większe rozmiary, żeby wszystkie panny mogły się zmieścić. Na przymiarce spinają szpilkami i agrafkami

A potem jest szycie na miarę lub dopasowywanie najbliższego rozmiaru do twojej figury.

[*Asiek]

Potwierdzam to co napisała Kati.
Niestety raczej nie licz, że na przymiarce trafi Ci się suknia w Twoim szczupłym rozmiarze. Z tego co pamiętam to mają raczej standardowe rozmiary, najwięcej tak chyba ok. 40-42. Ja wtedy górę miałam tak 36-38 i większość gorsetów była na mnie za duża, dlatego sprzedawczynie spinały, podpinały szpilkami, żeby góra leżała lepiej i przypominała efekt końcowy już we właściwym rozmiarze.

[*lmyszka]

nana mam podobne wymiary tylko waga trochę większa i odrazu ci powiem każda suknia będzie za DU?AAAA

w miare małe rozmiary maja w Lady Katherine i w Barbarze tam sa różne rozmiarówki poprostu

[madzia8181]

przeciez to nie chodzi o to zeby suknia na przymiarce lezala idealnie przymiarka jest po to zebys stwierdzila jaki rodzaj chcesz, typ, kolor... jak bedzie ci sie podobala juz jakas i to bedzie ta twoja to pamietaj im mniejszy rozmiar tym ladniejsza hehe wiec ta twoja bedzie piekniejsza od tej co bedziesz mierzyla

[Duszka]

Nie zgadzam sie, ze w salonach maja suknie w rozmiarach 40-42. Maja najczesciej 38. Ja sama mam rozmiar 42 i w zadna, absolutnie w zadna suknie sie nie miescilam.

Wiec taki problem ze sponaniem szpiltakmi itp. maja zarowni panny mlode majace szczupla sylwetke jak i troche wieksza. Bo majac nawet rozmiar 40 trudno cos przymierzyc co by pasowalo.
W dobrym salonie panie tak zrobia, zeby mozna sie bylo przejrzec w sukience i zobaczyc czy pasuje nam kolor, model itp. A opzniej szycie na miare.

[madzia8181]

zgodze sie z Duszką.
faktycznie nie prawda ze w salonach sa rozmoary 40-42...
ja nosze 38 i tez nie zapielam sie w kazdej sukni....wiec maja rozmiary raczej mniejsze... powiedzialabym 36-38 ... ale tu kolezanka opisuje problem ze wazy 42 kg wiec i 36 bedzie na nią za wielkie....
ale jak pisalam wczesniej przymiarka jest po to zeby stwierdzic jaki rodzaj chcemy, typ, czy kolor sukni ...

[AGRAFKA]

latwiej chyba zmiejszyc niz powiekszyc suknie ale po przymiarce wszystko da sie dopasowac

[SylTom]

Ja mialam problem w druga strone. Nosze rozmiar 38-40 i w wiekszosc sukien nie moglam sie po prostu zmiescic. Na szczescie moja wymarzona znalazlam od razu ale pani w sklepie musiala caly suwak wypruc zeby sie w nia wcisnela i wtedy sie zdenerwowalam na jakie dziewczyny sa takie malenkie sukienki, wiec jak widzisz to dziala w obie strony.

[*lmyszka]

tak szczerze mówiąc to poprostu trzeba trafić na rozmiar w który sie wejdzie, zawsze będzie tak że na jednych suknia będzie "wisieć" a inne sie nie zmieszczą a i tak suknie potem sa szyte na miare wie przymiarka to tylko takie zorientowanie sie co i jak wyglada

[Nana]

Troche mnie to pocieszyło. PO prostu obawiałam się, że jak coś przymierzę to nawet w niezłej sukni będę wygladać okropnie, bo będę w niej "pływać"... Ale jak tak to ruszam niebawem na kolejne poszukiwania (bo póki co to mi nikt nie zaproponował przymiarki żadnej )

[*lmyszka]

Nana to dziwne że nikt ci nie proponował a jak by co sama mów czy możesz przymierzyć ja tak robiłam i mierzyłam gdzie się da hehehe

[Nana]

Ha! wreszcie znalazłam rozwiązanie dla siebie:D:D:D żadnego przymierzania po sklepach i szukania czegoś co bedzie pasowało i przy okazji maskowało to co chciałabym aby maskowało - znaloazłam sobie projektantkę:D jestem po pierwszych konsultacjach..za tydzień zobaczę prjekty i póki co jestem zachwycona:) a najważniejsze ze wszystko na miarę:)