Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Gotowanie jest modne
Autor Wiadomość
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
  Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 3:15 pm   Gotowanie jest modne

Kuchnia jest w modzie. Gotowanie jest na topie :wink:

http://wiadomosci.onet.pl...9,kioskart.html
 
 
 
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 8:43 pm   

Zgadzam sie z tym - teraz każdy pragnie uchodzić za szefa kuchni :)
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Wrz 12, 2006 10:35 am   

to trochę tak, jak z "modą na taniec". telewizja robi swoje.
każdy kanał ma swój program kulinarny (przynajmniej jeden), pólki w księgarniach uginają się od poradników i zbiorów przepisów, ...

ale oczywiście nie mam nic przeciwko temu. popieram cały ruch "slow", więc niech sobie ludki gotują w domowych pieleszach ;)
_________________
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Wto Wrz 12, 2006 10:40 am   

Moda, czy nie moda...
Zawsze lubiłam gotować niezależnie od wszystkiego.
Babcia całe życie pracowała w gastronomii i zaraziła mnie "pichceniem".
Najbardziej lubię piec ciasta (też po babci - słynny "Balaton").

Kura domowa po prostu 8)
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Wto Wrz 12, 2006 10:44 am   

Ja gotowac lubię, ale tak właśnie - z przyjaciółmi, w pełnej kuchni, wg jakiegoś wyszukanego przepisu (dla mnie równie wyszukane i niecodzienne jest suchi co żur w chlebie :lol: ).
Na codzień - nie przepadam.
_________________
chez alma |
Ostatnio zmieniony przez Alma_ Wto Wrz 12, 2006 10:45 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 43
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Wrz 12, 2006 10:50 am   

A ja nawet chyba lubię gotować :) A na pewno lubię jak mąż mnie chwali, że dobre ugotowałam :) Tyle, że ostatnio ze względu na coraz paskudniejsze samopoczucie nie chce mi sie stac przy garach :(
_________________

 
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Wto Wrz 12, 2006 10:53 am   

Pusiak napisał/a:
A na pewno lubię jak mąż mnie chwali, że dobre ugotowałam :)

A propos chwalenia - nie znoszę, gdy goście podczas kolacji automatycznie kierują pochwały w kierunku pani domu, jakby oczywistym było, że to ona cały dzień przy garach spędziła, wyczarowując różne cuda, które sa na stole ;)
Ja zawsze komplementuję oboje gospodarzy :D
_________________
chez alma |
 
 
FifthAvenue 


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
Wysłany: Czw Paź 26, 2006 3:23 pm   

A ja uwielbiam jak się mnie chwali za coś co dobrze ugotowałam :-) Ale tylko dlatego, że takie sytuacje maja miejsce sporadycznie, ponieważ ja sporadycznie udzielam się w kuchni.
Ale zrobienie nawet najprostszej rzeczy mnie cieszy, i bardzo lubię jak Ł jest ze mnie dumny, że mi się "udało" :-D
_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !


[/url]
 
 
Agnieszka19 


Dołączyła: 27 Paź 2006
Posty: 1715
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Paź 30, 2006 4:22 pm   

Jateż lupię gotować ale robię to tez żadko. Mój misiu jest kucharzem i on z reguły gotuje. pza tym jak ja już cos ugotuje to on zawsze musi cos tam do siebie dorzucic. Mówi : Bardzo dobry obiadek. Dzękuje.
A ptem dodaje" ALe wiesz co mogłaś zrobić to i tamto to było by jeszczesmaczniejsze. To tak na przyszłość ci mówię :D .To chyba takie zboczenie zawodowe :) . Mimo tegpo kocham go mocno :!:
_________________


Nasz dzień 26.04.2008
 
 
 
dagmara 

Wiek: 45
Dołączyła: 10 Mar 2004
Posty: 212
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Paź 31, 2006 8:29 pm   

Ja też lubię gotować tylko żeby ktoś za mnie zmywał i pyry obierał
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Wto Paź 31, 2006 8:32 pm   

dagmara napisał/a:
żeby ktoś za mnie zmywał i pyry obierał


Polecam swojego narzeczonego. W obu czynnościach jest mistrzem ;) I , co więcej, chętnie je wykonuje :)
 
 
dorota20w 


Wiek: 41
Dołączyła: 12 Sie 2005
Posty: 144
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lis 04, 2006 11:46 pm   

fiona83 napisał/a:
dagmara napisał/a:
żeby ktoś za mnie zmywał i pyry obierał


Polecam swojego narzeczonego. W obu czynnościach jest mistrzem ;) I , co więcej, chętnie je wykonuje :)


szczęściara :) mojego to trzeba nagonić :)
_________________



http://lemontea.blox.pl/html
 
 
555 


Dołączyła: 02 Lis 2006
Posty: 1486
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 05, 2006 10:59 pm   

ja nie obieram pyrkow, chyba ze od swieta ;))
na co dzien jemy makarony i ryz, czasem pieczywko..

a jesli chodzi o zmywanie, to wychodze z kuchni i jakos potem "samo sie zmywa" ;))

a gotowac bardzo bardzo lubie..
 
 
katarzynka1 

Wiek: 43
Dołączyła: 18 Kwi 2006
Posty: 136
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 06, 2006 10:14 am   

Nie lubię gotować i to bardzo. Jak muszę żeby z głodu nie pasć to robie cos latwego i szybkiego. Zmywac mogę ale nie wielkie i tłuste gary.
Za to kocham prasować - to jest dla mnie relaks :D
 
 
Lucky 

Wiek: 41
Dołączyła: 07 Lis 2005
Posty: 748
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 06, 2006 10:55 am   

A ja lubie gotować, pod warunkiem ze nikt mi sie nie kręci i nie wtrąca w to co robie :mrgreen:
Gotowaniem również zaraziła mnie babcia, jak patrzyłam ile serca wkłada w ugotowanie zwykłej zupy i jak to poźniej smakuje :roll: to i ja połknęłam bakcyla :mrgreen:

Katarzynko1 możemy sie wymieniac bo ja najbardziej na świecie nie cierpie prasować :evil:
 
 
katarzynka1 

Wiek: 43
Dołączyła: 18 Kwi 2006
Posty: 136
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 06, 2006 11:24 am   

Lucky napisał/a:
Katarzynko1 możemy sie wymieniac bo ja najbardziej na świecie nie cierpie prasować :evil:


Nie ty jedna :D
Wszyscy chcą mi swoje prasowanie oddawać i się dziwią ze ja to lubie
A to dla mnie najlepszy relaks :hyhy:
Dziwne ale prawdziwe :D
 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 39
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Pon Lis 06, 2006 1:17 pm   

Mąż zmywa,narzekać nie mogę i w kuchni pomoże :mrgreen:
Ja natomiast nie lubię,nie znoszę obierać ziemniaków
_________________
 
 
Magari 

Wiek: 45
Dołączyła: 26 Wrz 2006
Posty: 41
Skąd: _EZG_
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 12:51 pm   

katarzynka1 napisał/a:
Za to kocham prasować - to jest dla mnie relaks :D


Ja też prasować lubię bardzo i wtedy to nawet mecze z przyjemnością oglądam. :mrgreen: Ogólnie lubię „prace domowe” i ogródkowe.

Mam szczęście bo mój S. lubi w kuchni urzędować i dobrze mu to wychodzi :) - gotowanie nie jest więc wyłącznie moim zajęciem.

Przy obieraniu ziemniaków zawsze się śmiejemy. U mnie w domu ziemniaki obiera tata, a pamiętam, że u dziadków (rodziców taty) też dziadek zawsze obierał ziemniaki i nawet babcia się denerwowała, że nie zna umiaru i dla całego wojska naobiera. :lol:
S. to też taki „ziemniaczany chłopak” (ziemniaki zawsze do wszystkiego pasują :roll: ), więc coś czuję będzie kontynuował tradycję. :P
 
 
 
asia84 
żonka

Dołączyła: 10 Lut 2007
Posty: 819
Skąd: Łodź
Wysłany: Pon Mar 12, 2007 5:01 pm   

ja bardzo lubię gotować. szczególnie wtedy, gdy wrócę wcześnie do domku z uczelni, świeci słoneczko, mam dużo czasu :) uwielbiam wtedy urzędować w kuchni. moje Słonko zawsze mi mówi, że jedzonko jest pyszne :) lubię te komplementy :) przez żołądek do serca :) pozdrawiam
_________________


19 lipiec 2008 nasz dzień :)


Magia, która nas otacza sięga gwiazd...
 
 
MonikaZgierz 

Wiek: 40
Dołączyła: 19 Lut 2007
Posty: 191
Skąd: Zgierz
Wysłany: Sro Kwi 04, 2007 5:42 pm   

A ja przyznaję, że nie umiem gotować. Jak coś muszę zrobić do jedzenia to tylko z przepisem. Myślę, że gdybym musiała, to bym sie nauczyła. Może po ślubie...
 
 
Dunia 


Wiek: 47
Dołączyła: 04 Mar 2007
Posty: 167
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro Kwi 11, 2007 2:25 pm   

Myślę, że moda na gotowanie przyszła do nas wraz z dostępnością (również egzotycznych) produktów i lokali, w których można rozsmakować się w daniach z całego świata. Wcześniej to była ekwilibrystyka- zrobić coś z niczego :znudzony:
Ja polubiłam gotowanie gdy byłam chyba w 5 klasie. Wtedy pierwszy raz przygotowałam zupełnie samodzielnie "obiad" - naleśniki z jabłkami :razz: Poczułam taką dumę!!! Do tej pory ją czuję, gdy posiłek wszystkim smakuje. Niestety moja mama nie lubi moich wymyślnych frykasów i zawsze kręci nosem na chińskie albo meksykańskie potrawy. :(
_________________

Trzymaj się Gość
 
 
asia84 
żonka

Dołączyła: 10 Lut 2007
Posty: 819
Skąd: Łodź
Wysłany: Pią Kwi 13, 2007 12:26 pm   

myślę, że gotowanie jest nie tyle modne, co sprawia przyjemność (oczywiście nie wszystkim) :)
_________________


19 lipiec 2008 nasz dzień :)


Magia, która nas otacza sięga gwiazd...
 
 
mischelle22 


Wiek: 42
Dołączyła: 27 Gru 2003
Posty: 1211
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 13, 2007 12:35 pm   

A ja lubię gotować, ale nie mam za bardzo czasu na kombinowanie i udziwnianie :wink:
Ograniczam się do najprostszych i najszybszych dań typu - sosik, zupka itp...
Jak Krzysio podrośnie to dopiero będę mogła zająć się eksperymentowaniem w kuchni - jak moja mama teraz :lol:
_________________

 
 
 
asia84 
żonka

Dołączyła: 10 Lut 2007
Posty: 819
Skąd: Łodź
Wysłany: Pią Kwi 13, 2007 12:39 pm   

ja też lubię :) gotuję różne potrawy, ale nie np jedzenie meksykańskie, chińszczyzna czy takiego typu. raczej takie bardziej normalne, ale nie ograniczam się tylko do schabowych i mielonych :)
_________________


19 lipiec 2008 nasz dzień :)


Magia, która nas otacza sięga gwiazd...
 
 
Dunia 


Wiek: 47
Dołączyła: 04 Mar 2007
Posty: 167
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią Kwi 13, 2007 9:20 pm   

Wiadomo, że zazwyczaj jak człowiek wraca zmęczony z pracy, to nie ma sił na kreatywność i robi schabowego z ziemniaczkami i zieleninką. Ale od czasu do czasu (przynajmniej ja) lubię odejść od rutyny i wypróbować nowe, ciekawe przepisy. No bo jak tu się nie skusić, gdy widzi się np coś takiego...

_________________

Trzymaj się Gość
 
 
asia84 
żonka

Dołączyła: 10 Lut 2007
Posty: 819
Skąd: Łodź
Wysłany: Pią Kwi 13, 2007 9:31 pm   

pysznie wygląda :) jak wracam padnięta do domu to też nie wymyślam
_________________


19 lipiec 2008 nasz dzień :)


Magia, która nas otacza sięga gwiazd...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl