Forum Weselne miasta Łodzi

[klara76]

planujemy po ślubie cywilnym zaprosić naszych najbliższych na obiad, zastanawiamy sie na "we młynie" na zgierskiej; może któraś z was robiła tam takie przyjątko na około 30 osób lub była uczestnikiem takiej imprezki i podzieli się ze mną spostrzeżeniami lub orientacyją ceną; będę wdzięczna, pozdrawiam

[bruni]

jesli to ta sala przy ABC (dobrze kojarze?) to odradzam... mają ewidentny problem z obsługą i doniesiem cieplego dania na stół przy 4 osobach, a co dopiero mówić o 30tu.

[zorris]

Mnie sie tamtejsza obsługa też za bardzo nie podoba, ale za to lokal jest bardzo przyjemny! Fajny klimat. Jakbyś sie dowiedziała czegoś wiecej na temat ceny takiego przyjęcia koniecznie napisz!

[555]

ja sie dowiadywalam, bylismy tam w styczniu zeszlego roku szukajac sali na nasze przyjecie:

Cytat:

bylismy "We Młynie"na zgierskiej.. wystroj rzeczywiscie typowej karczmy/oberzy staropolskiej.. wszystko podaja na glinie i drewnie (szklanki i kieliszki maja szklane, ale juz herbata w glinianych kubkach).. stoly nakrywaja czyms w rodzaju jutowego worka.. bardzo milo nam sie z pania rozmawialo, jak najbardziej moga nam zorganizowac uroczysty obiad (dekoracje jw.).. zaproponowala: na przystawke: oscypki w zurawinach i w boczku (po 2 na osobe) obiad: dwie zupy do wyboru (czysta i jakas regionalna) - goscie moga zdecydowac, ktora wola.. deska mies - wszystkiego co maja po trochu,. niewielkie kąski, zeby kazdy mogl wszystkiego sprobowac ziemniaki z wody + ziemniaki pieczone z ziolami jarzyny na cieplo i surowki (do ustalenia) deser: szarlotka z lodami, misy z owocami za to pani szacuje ok. 55 zl (jeszcze do dokladniejszego wyliczenia) dodatkowo trzeba liczyc alkohol (nie mozna miec wlasnego), herbata, kawa, napoje zimne.. pani moze rowniez zorganizowac tort, ciasta, wspolpracuja z cukiernia.. dostajemy caly poziom i mozemy siedziec ile chcemy.. wstepnie zarezerwowalismy termin, ale postanowilismy zjesc u nich obiadek (akurat bylismy prosto z pracy).. jedlismy: czekadelko: smalec tradycyjny + smalec paprykowy + pajda chleba.. przystawka ciepla: ja - oscypek z zurawina, narzeczony - oscypek w boczku (z menu proponowanego wyzej).. drugie danie: ja - karkowka z grilla + warzywa gotowane z maslem czosnkowym, narzeczony - devolaj + frytki + buraczki zasmazane.. do picia herbata.. zaplacilismy (naszym zdaniem) bardzo duzo - prawie 60 zl + napiwek.. obsluga mila, szybka i w miare profesjonalna.. smak oceniam na dostateczny + / dobry - , wszystko mogloby byc smaczniejsze.. generalnie jestesmy bardziej nastawieni na nie niz na tak, niestety.. rozczarowalismy sie..

w koncu wybralismy inny lokal (art deco --> kliknij na nazwe i trafisz do watku..), szczegoly opisalam we wlasciwym watku..