|
Róż do policzków |
| Autor |
Wiadomość |
Agatka_P 
Wiek: 41
Dołączyła: 07 Wrz 2005
Posty: 1093
Skąd: Łódź
|
 Wysłany: Pią Lut 24, 2006 1:02 pm Róż do policzków
|
|
|
| Jak myślicie jak róż był by dobry do bladej cery. Czy wogóle róż nadaje się do takiej cery? |
|
 |
|
 |
adriannaaa
Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Pią Lut 24, 2006 1:38 pm
|
|
|
| muslę, zę odrobina rózu nigdy eni zaszkodzi - yle tylkodobrac odpowienio odcień - tu najlepiej ejdnak doradzi ajkas prfesjonalistka - ja przy jasnej karnacji o zimnym odcieniu wybrałabym jakiś w różowym odcieniu, w propozycjach makijaży był jednen bardzo ałdny - blada cera o chłodnymodcieniu włąsnie z takim rózem, i błyszczykiem.. taa zimna porcelanowa laleczka - straszneimnei sie takei zestawienie podobają |
_________________
typ kobiety, co spala kotlety;) |
|
 |
|
|
madzia8181
Wiek: 42
Dołączyła: 05 Paź 2006
Posty: 701
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Sro Lis 15, 2006 10:19 pm
|
|
|
roz nalezy dobierac nie tylko do typu karnacji ale takze do typu makijazu do jego koloru... jesli nie uzywasz cieni roz powinen komponowac sie ze szminka... jak delikatnie rozowe usta to i roz delikatnie rozowy...jesli jednak wolisz usta w naturalnym kolorze bezu brazu roz powinen byc brzoskwiniowy  wazne zeby nie przesadzic... i delikatnie rozetrzec granice miedzy rozem a pudrem...
twarz jest zupelnie odmieniona przy uzyciu odrobiny różu...swieższa, ladnieszja, dobrze nalozony kosmetyk sprawia ze cera promienieje |
_________________
 |
|
|
|
|
|
FifthAvenue
Wiek: 46
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
|
| Wysłany: Nie Lis 19, 2006 1:43 pm
|
|
|
| W ogole nie uzywam rozu.... |
_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !
[/url] |
|
|
|
|
|
Gabro
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 699
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 1:40 pm
|
|
|
| Ja też nie używam różu. |
|
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
|
| Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 7:04 pm
|
|
|
Nie wyobrażam sobie nie używać różu 
Używam różowego Cedar Rose Avonu |
_________________
 |
|
|
|
|
|
Maverick
Wiek: 37
Dołączyła: 02 Kwi 2007
Posty: 246
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 8:15 pm
|
|
|
Ja to w ogóle nie umiem się malować   Więc podejrzewam, że jakbym sobie nałożyła róż, to wyglądałabym "bosko" |
_________________
 |
|
|
|
|
|
Martysia
mammolina
Wiek: 37
Dołączyła: 23 Sie 2007
Posty: 538
Skąd: Milano
|
| Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 10:19 pm
|
|
|
| nigdy nie miałam na sobie różu:D |
_________________
   |
|
|
|
|
|
Marti
Wiek: 44
Dołączyła: 13 Lut 2005
Posty: 115
Skąd: łódź
|
| Wysłany: Wto Wrz 25, 2007 8:58 am
|
|
|
Ja też nie stosuję. Nawet nie wiem jak to zrobić . Pozatym mam wrażenie, że jest się wtedy zbyt wymalowanym. I zaraz bym sobie ubranie upaprała....  |
|
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
|
| Wysłany: Wto Wrz 25, 2007 4:25 pm
|
|
|
| Marti napisał/a: | | mam wrażenie, że jest się wtedy zbyt wymalowanym. |
A to już zależy od umiejętności malującego. Moim zdaniem róż modeluje twarz i nadaje świeżości...
Ale jeśli ktoś nakłada róż jak u pacynki w teatrze - to hmm rzeczywiście lepiej go nie używać   |
_________________
|
|
|
|
|
|
gosc
[Usunięty]
|
| Wysłany: Pon Paź 01, 2007 8:20 pm
|
|
|
zgadzam się z Kati w 100%
ja używam róż w kamieniu o odcieniu ciemnego różu  lubię nim modelować twarz. Poza tym mam dość jasną karnację więc stosuję też jasnego podkŁadu i pudru. Wydaje mi się, że bez użycia różu mam za bardzo bladą twarz. A z różem wyglądam świeżo i naturalnie.
zastanawiam się teraz nad zakupieniem pereŁek brązujących i ich stosować jako "różu" modelującego owal twarzy. Zabaczymy |
|
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Wto Sty 20, 2009 9:04 pm
|
|
|
ja nie stosuję już różu. Zdecydowanie bardziej wolę bronzery, pudry brązujące. Efekt jest dużo fajniejszy  |
_________________
   |
|
|
|
|
|
izunia_82
Wiek: 41
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1376
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Sro Sty 21, 2009 12:58 am
|
|
|
| Ja znowu zamiast typowego różu do policzków używam perełek brązujących i dają taki sam efekt jak róż(przynajmniej dla mnie ). Nie używam ich na całą twarz bo przy mojej karnacji +podkładzie+perełkach, wyglądałabym jak maska, ale idealnie nadają się do zaznaczenia moich kości policzkowych. |
_________________
 |
|
|
|
|
|
doni_iza
Wiek: 42
Dołączyła: 29 Paź 2007
Posty: 1974
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Sro Sty 21, 2009 9:37 am
|
|
|
| A ja w zależności od makijażu używam albo różu, albo pudru brązującego |
_________________
 |
|
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
|
| Wysłany: Pon Lut 09, 2009 12:36 pm
|
|
|
Kupiłam róż ASTORA 
testuję |
_________________
|
|
|
|
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Kalendarz
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
