Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak wygląda ślub bez mszy?
Autor Wiadomość
styczniówka 

Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 98
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Wrz 04, 2008 9:11 am   

U nas początkowo zaplanowany był ślub z mszą. No bo jak już się tak wystroimy to niech nas podziwiają :smile:
Potem przyjaciółki mama gdy dowiedziała się, że ślub z mszą zażartowała "Dobrze, że ten ślub jest w styczniu, można wtulić się w kołnierz kożucha i troszkę się zdrzemnąć"
I to mi uświadomiło, że jako gość zdecydowanie wolę krótsze śluby. Na tych z mszą kręcę się, wiercę i nie mogę wysiedzieć. Zaczęłam rozważać wersję krótszą. Popytałam potencjalnych gości. Wszyscy jak jeden mąż obstawiali ślub bez mszy.
Dzisiaj poczytałam Wasze opinie i doszłam do wniosku, że faktycznie ślub bez mszy moim zdaniem ma niepowtarzalny urok i jest istotą sprawy. W wersji z mszą jest jak gdyby dodatkiem do ceremonii.
Zatem dziś zapadła decyzja bez mszy :smile:
_________________



 
 
Mariko 


Dołączyła: 09 Lis 2008
Posty: 22
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Maj 02, 2009 1:44 pm   

Wybaczcie niedouczonej, ale jaki jest przebieg ceremonii ślubnej bez mszy? Czego nie ma?
 
 
 
izunia_82 

Wiek: 41
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1376
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Maj 02, 2009 1:55 pm   

Mariko po prostu jest tylko kazanie księdza, które możecie również sami sobie wybrać jeśli macie ochotę, oczywiście po wcześniejszym ustaleniu z księdzem, jest też komunia święta. Jest to wersja skrócona ślubu poświęcona tylko i wyłącznie Wam. Wtedy też z reguły nie ma "zwykłych" parafian. Najczęściej wtedy w kościele jesteście tylko Wy i Wasi goście.
_________________


 
 
Mariko 


Dołączyła: 09 Lis 2008
Posty: 22
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Maj 02, 2009 2:08 pm   

Dziękuję, Izunia.

Mam na myśli konkretne części ceremonii. Msza święta wygląda tak:

1. Obrzędy wstępne

a. Wejście
b. Pozdrowienie ołtarza i zgromadzonego ludu
c. Akt pokuty
d. Panie, zmiłuj się nad nami
e. Chwała na wysokości Bogu
f. Kolekta

2. Liturgia Słowa

a. I czytanie
b. Psalm responsoryjny
c. II czytanie
d. (Sekwencja)
e. Aklamacja przed Ewangelią
f. Ewangelia
g. Homilia
h. Wyznanie wiary
i. Modlitwa powszechna

3. Liturgia eucharystyczna

a. Przygotowanie darów
* Procesja z darami
* Obmycie rąk
* Wezwanie do modlitwy i modlitwa nad darami
b. Modlitwa eucharystyczna
* Dialog przed prefacją
* Prefacja
* Aklamacja Święty
* Wspomnienie tajemnicy dnia
* Epikleza
* Opowiadanie o ustanowieniu i konsekracja
* Aklamacja po przeistoczeniu
* Złożenie ofiary
* Modlitwy wstawiennicze
* Doksologia końcowa
c. Obrzędy komunii
* Modlitwa Pańska
* Obrzęd pokoju
* Baranku Boży
* Komunia Święta
* Modlitwa po komunii

4. Obrzęd zakończenia

a. Pozdrowienie i błogosławieństwo kapłańskie
b. Rozesłanie

Całkiem skomplikowane, patrząc od tej strony ;)

Wyczytałam gdzieś, że udzielanie sakramentu małżeństwa poza Mszą Ślubną przebiega bez liturgii eucharystycznej. Czy to znaczy, że oprócz punktu 3 b wszystko jest?

Byłam na zbyt małej ilości ślubów niestety...
 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Maj 03, 2009 8:55 pm   

Na pewno nie ma II kazania. Reszty nie pamiętam. U nas dodatkowo nie było Komunii, więc w ogóle było krótko.

Mariko - na pierwszej stronie wątku jest trochę na temat.


izunia_82 napisał/a:
Mariko po prostu jest tylko kazanie księdza

:o Hmm... ciekawe...

izunia_82 napisał/a:
Wtedy też z reguły nie ma "zwykłych" parafian.

Nie przesadzajmy. Przeważnie na ślubach nie ma parafian, jeśli to nie jest ślub z mszą główną w sobotę (ok. 18).
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Bella 
misiowa żona

Wiek: 40
Dołączyła: 04 Maj 2008
Posty: 849
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 08, 2009 9:08 pm   

Podbijam temat, ponieważ właśnie stoimy z narzeczonym przed wyborem rodzaju ślubu... Wcześniej myśleliśmy raczej o ślubie bez mszy, ale jak przeczytałam watek to już sama nie wiem czy to dobre :? bo np. zależny mi aby na ślubie była udzielana komunia, a czytałam, że np u Kryszki jej nie było. Powiem szczerze, że nie sądziłam, iż ślub może odbyć się bez komunii :o
I teraz to już bardziej skłaniam się do wersji z mszą... ale znowu patrząc z perspektywy gościa to może lepiej bez mszy... sam nie wiem :(

A może ktoś wie jak wygląda ślub bez mszy w Katedrze? Bo ja byłam tam tylko na takim z mszą i nie wiem jak wygląda ten bez...
_________________
 
 
owieczka_foto 
Firma


Dołączyła: 28 Paź 2007
Posty: 452
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 08, 2009 9:17 pm   

Bella napisał/a:
bo np. zależny mi aby na ślubie była udzielana komunia, a czytałam, że np u Kryszki jej nie było. Powiem szczerze, że nie sądziłam, iż ślub może odbyć się bez komunii :o

nasz był bez mszy, a z komunią.
 
 
szaraczarownica 
zgryźliwy tetryk


Wiek: 39
Dołączyła: 15 Mar 2008
Posty: 1429
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 08, 2009 9:19 pm   

owieczka napisał/a:
nasz był bez mszy, a z komunią.

Nasz też
_________________

 
 
Bella 
misiowa żona

Wiek: 40
Dołączyła: 04 Maj 2008
Posty: 849
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 08, 2009 9:23 pm   

szaraczarownica napisał/a:
owieczka napisał/a:
nasz był bez mszy, a z komunią.

Nasz też


dzięki za odpowiedz :)

a miałyście ślub w katedrze? bo my właśnie tam planujemy ;)
_________________
 
 
owieczka_foto 
Firma


Dołączyła: 28 Paź 2007
Posty: 452
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 08, 2009 9:24 pm   

Bella napisał/a:
a miałyście ślub w katedrze?

nie, katedra była dla nas zbyt duża. Zależało nam na kameralnym kosciele.
 
 
szaraczarownica 
zgryźliwy tetryk


Wiek: 39
Dołączyła: 15 Mar 2008
Posty: 1429
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Paź 10, 2009 7:47 pm   

owieczka napisał/a:
Bella napisał/a:
a miałyście ślub w katedrze?

nie, katedra była dla nas zbyt duża. Zależało nam na kameralnym kosciele.

I znowu muszę się zgodzić z przedmówczynią. Ślub braliśmy w małym, kameralnym kościółku.
_________________

 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 10:58 am   

Bella napisał/a:
zależny mi aby na ślubie była udzielana komunia, a czytałam, że np u Kryszki jej nie było. Powiem szczerze, że nie sądziłam, iż ślub może odbyć się bez komunii :o

Ale u nas jedna strona była niewierząca, dlatego bez komunii.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Ambrozja 


Dołączyła: 06 Lis 2008
Posty: 1434
Skąd: Katowice
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 12:27 pm   

Bella, też miałam ślub bez mszy, komunia była. Z tego co pamiętam to ksiądz jak załatwialiśmy formalności to pytał czy chcemy komunię. No i to, czy ślub z mszą czy bez ustalaliśmy z księdzem tydzień przed. Ksiądz mówił, że wszystkie takie szczegóły to już przed samym ślubem, bo rok wczesniej tak nie zapamięta i także rok wcześniej "zaklepał" nam tylko termin i godzinę.
_________________
Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom - Bolesław Prus
Ostatnio zmieniony przez Ambrozja Pon Paź 12, 2009 12:28 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Bella 
misiowa żona

Wiek: 40
Dołączyła: 04 Maj 2008
Posty: 849
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Paź 14, 2009 2:29 pm   

Dzięki wielkie za wszystkie informacje :)

Kryszka jeśli dobrze zrozumiałam to była wasza decyzja że nie było komunii, tak? w takim razie to zmienia postać rzeczy, bo już myślałam, że po prostu czasem księża jak robią ślub bez mszy to nie podają komunii...
Ambrozja no właśnie my musimy już teraz zdecydować, bo będziemy brać ślub w katedrze a tam jest kilka ślubów jednego dnia i ze względu na to że jest to okres wakacyjny i część księży ma urlop to mogą być tylko 2 śluby z mszą.. wiadomo kto pierwszy ten lepszy...
_________________
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Paź 14, 2009 2:32 pm   

Bella napisał/a:
Kryszka jeśli dobrze zrozumiałam to była wasza decyzja że nie było komunii, tak? w takim razie to zmienia postać rzeczy, bo już myślałam, że po prostu czasem księża jak robią ślub bez mszy to nie podają komunii...

To była sugestia księdza w odniesieniu do naszego ślubu mieszanego, a ja się z nią zupełnie zgodziłam.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
Ostatnio zmieniony przez kryszka Sro Paź 14, 2009 2:33 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Bella 
misiowa żona

Wiek: 40
Dołączyła: 04 Maj 2008
Posty: 849
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Paź 14, 2009 2:46 pm   

kryszka dzieki za info :)

u nas decyzja jeszcze nie podjęta, ale chyba zaczynamy się skłaniać ku wersji skróconej czyli bez mszy...
_________________
 
 
Agata1234 

Wiek: 36
Dołączyła: 21 Cze 2009
Posty: 553
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 5:41 pm   

Czy można wybrać skróconą wersję w kazdej parafii czy ksiądz może robić jakieś problemu? Osobiście wolałabym tą skróconą wersje, ale mam obawy czy się zgodzą na to w kościele
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 5:55 pm   

styczniówka napisał/a:
U nas początkowo zaplanowany był ślub z mszą. No bo jak już się tak wystroimy to niech nas podziwiają :smile:
Potem przyjaciółki mama gdy dowiedziała się, że ślub z mszą zażartowała "Dobrze, że ten ślub jest w styczniu, można wtulić się w kołnierz kożucha i troszkę się zdrzemnąć"
I to mi uświadomiło, że jako gość zdecydowanie wolę krótsze śluby. Na tych z mszą kręcę się, wiercę i nie mogę wysiedzieć. Zaczęłam rozważać wersję krótszą. Popytałam potencjalnych gości. Wszyscy jak jeden mąż obstawiali ślub bez mszy.
Dzisiaj poczytałam Wasze opinie i doszłam do wniosku, że faktycznie ślub bez mszy moim zdaniem ma niepowtarzalny urok i jest istotą sprawy. W wersji z mszą jest jak gdyby dodatkiem do ceremonii.
Zatem dziś zapadła decyzja bez mszy :smile:


Zgadzam się z każdym słowem. jak byłam na slubach z mszą czulam, że mlodzi są jakby dodatkiem. Msza się ciągnie i ciągnie, krótko przysięga i dalej msza...zdecydowanie w tym dniu przysięga jest najważniejsza i nie może zginąć wśród tych długich kazań. Jestem za skróconą wersją i taką będziemy mieli.
 
 
 
tulipan87 
w pełni rozkwitu...


Wiek: 36
Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 827
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 6:06 pm   

My zdecydowaliśmy się na ślub z mszą. Ksiądz w naszej parafii odprawia msze dość "sprawnie" więc pewnie nie będzie przeciągał, a w trakcie całej mszy modli się przede wszystkim za nowożeńców.
_________________
 
 
Mon 

Dołączyła: 12 Kwi 2009
Posty: 53
Skąd: Lodz/UK
Wysłany: Pią Mar 19, 2010 6:31 pm   

Dziewczyny, a ile trwa slub bez mszy ? Bo z msza to chyba prawie godzine.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Mon Pią Mar 19, 2010 6:31 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Mar 19, 2010 6:34 pm   

Cytat:
Dziewczyny, a ile trwa slub bez mszy ?

Byłam zarówno na ślubie ok. 15-minutowym, jak i 40-minutowym. Wszystko zależy od księdza. :lol:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
rozowa0 

Wiek: 38
Dołączyła: 14 Mar 2010
Posty: 86
Skąd: Aleksandrów Ł
Wysłany: Pon Mar 22, 2010 11:30 pm   ile trwa slub?

witam was. ja mam takie pytanie. bierzemy slub w pierwszy dzien Swiat Bozego Narodzenia. wstepnie zaplanowana godzina to 17.00. zastanawiam sie czy to wplynie na dlugosc trwania ceremonii? moi znajomi maja w swieta wielkanocne slub o 17 i ksiadz im powiedzial ze beda musieli czekac do 18 na glowna msze..boje sie ze u nas moz ebyc podobnie... to znaczy ze beda siedziec 2 godz w kosciele?nie wiem o co chodzi...czy ktos mial podobny problem? prosze o pomoc
 
 
 
Agata1234 

Wiek: 36
Dołączyła: 21 Cze 2009
Posty: 553
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 3:56 pm   

Wiecie co już teraz to sama nie wiem na co się decydować. Początkowo chciałam msze skróconą, ale rozmawiałam z kolezanką ona mówiła, ze trwa to ok 15 min, a ja nie chce tak wejsć i wyjść z kościoła w końcu to mój ślub i bardzo ważna chwila dla mnie. Z drugiej jednak strony jeśli mam mieć ślub, który jest jedynie dodatkiem do mszy i gdzieś między wszystkie kazania i czytania zostanie wstawiona przysięga to też nie będzie jakoś wyjątkowo, a poza tym Pani w kancelarii naszego kościoła powiedziała, ze slub z mszą trwa ok godziny więc sama będę miała dosyć nie mówiąc już o gościach....
 
 
rozowa0 

Wiek: 38
Dołączyła: 14 Mar 2010
Posty: 86
Skąd: Aleksandrów Ł
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 4:23 pm   slub bez mszy

hmm no to w koncu ktory jest lepszy? wiem ze msza slubna w sobota nie jest tym samym co msza niedzielna i nawet jesli w sb jest sie na slubie nawet tym wlasnym i tak to nie zwalnia z obowiazku bycia na mszy nastepnego dnia w niedziele. :?
 
 
 
agulka1989 


Wiek: 34
Dołączyła: 06 Paź 2009
Posty: 2973
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 4:26 pm   

Agata1234 napisał/a:
trwa to ok 15 min,

Agata to jeszcze zależy od kościoła. U mnie np. ta skrócona msza trwa pół godziny. są kościoły w których trwa 15 minut, są takie gdzie trwa 20... musiałabyś się przejść tam gdzie będziecie ślubować i dopytać jak to wygląda :)
_________________
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 5:04 pm   

Agata1234 napisał/a:
Z drugiej jednak strony jeśli mam mieć ślub, który jest jedynie dodatkiem do mszy i gdzieś między wszystkie kazania i czytania zostanie wstawiona przysięga to też nie będzie jakoś wyjątkowo, a poza tym Pani w kancelarii naszego kościoła powiedziała, ze slub z mszą trwa ok godziny więc sama będę miała dosyć nie mówiąc już o gościach....


ja mam to samo i dlatego wybieramy bez mszy jednak...bylam na kilku takich i takich i na tych z mszą miałam wrażenie, że ta ceremonia i tak trwa 15 min i jest wsadzona gdzieś w środek mszy...nie czułam, żeby była wyjątkową częścią mszy, tylko wlasnie dodatkiem - jest msza, a przy okazji ślub.

Te skrócone, które widzialam, trwały ok. 20 min i myślę, ze jest to wystarczające, tu chodzi tylko i wyłącznie o przysięgę.
 
 
 
kasia_m85 


Wiek: 38
Dołączyła: 29 Paź 2008
Posty: 1343
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 5:13 pm   

A nigdy nie chciałam ślubu bez mszy, bo byłam na takich kilkakrotnie i to jeszcze w kościolach gdzie śluby były co 20 min. I dla mnie było to takie odklepanie, zero atmosfery,podniosłości chwili, goscie się mieszali itp... Nie chciałabym mieć takiego ślubu... U mnie w kosciele ślub z mszą trwa ok.40 minut, księża mówią piękne kazanie do młodych o zawarciu zwiazku małżeńskiego itp... Poza tym wiem,że ślub w kościele mam raz w życiu i nie jest to dla mnie tyko wypowiedzenie formuły przysięgi,ma trochę głebszy sens...
_________________
 
 
ola_zy 

Wiek: 39
Dołączyła: 28 Sie 2010
Posty: 15
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 11:04 am   

ja ostatnio byłam na ślubie w widzewskim "bunkrze", pary dosłownie mijały się w drzwiach i rzeczywiście, ślub trwał 20 minut, mimo to, ksiądz był baaaardzo miły i stworzył bardzo ciepłą atmosferę. Wydaje mi się, że to tak naprawdę jest najważniejsze.
 
 
 
ewex 
aniołek i diabołek


Wiek: 41
Dołączyła: 01 Lip 2008
Posty: 310
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 11:25 pm   

Byłam raz na ślubie bez mszy i jak dla mnie ok. Faktycznie całe zaślubiny trwały 15 min. Ale było równie podniośle i pięknie. Myślę że wszystko zależy od księdza i oprawy całego ślubu.
_________________
 
 
 
paulii 
bella coZa


Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 500
Skąd: zewsząd
Wysłany: Nie Wrz 19, 2010 5:14 pm   

kasia_m85 napisał/a:
A nigdy nie chciałam ślubu bez mszy, bo byłam na takich kilkakrotnie i to jeszcze w kościolach gdzie śluby były co 20 min.


A ja właśnie odwrotnie, ale przekonałam się, że może być pięknie. Nigdy nie widziałam, żeby ślub schodził na drugi plan za mszą. No i faktycznie 20 minut to, dla mnie, trochę tak w pośpiechu... Choć bardzo dużo tak na prawdę zależy od księdza i ogólnie Kościoła.

Jako gość też nie zdarzyło mi się narzekać na zbyt długą ceremonię dlatego my wybraliśmy ślub z mszą. Mam nadzieję, że wyjdzie bardzo ładnie, podniośle i tak jak być powinno:)
_________________


dziennikarsko http://www.forum.wesele-l...der=asc&start=0
Ostatnio zmieniony przez paulii Nie Wrz 19, 2010 5:15 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SimonDobry 

Wiek: 44
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 9
Skąd: Łódzkie
Wysłany: Pon Lis 22, 2010 1:00 pm   

My tez bylismy w tym roku na slubie bez mszy. Slub trwal nie wiem dokladnie ale 20 lub 30 minut a zyczenia z 15 minut wiec dosc smiesznie. Ale tez chcemy taki sam bo im krocej to chyba mniej stresu jednak. A tak nam sie wydaje , ze kosciol i pierwszy taniec to najtrudniejsze dla nas fragmenty. Moja babcia mowi , ze slub z msza powinien byc wtedy , gdy sa poprawiny , zeby goscie nie musieli w niedziele wstawac po weselu przed poludniem i isc w niedziele do kosciola. Jak nie ma poprawin to na pewno nie musi byc mszy. Ale my chyba raczej bedziemy miec poprawiny i nie wiemy co robic , bo chcemy bez mszy. Ale nie bedziemy patrzec na to wszystko tylko zrobimy tak jak my uwazamy.
No i ciekawe czy wtedy ksiadz mniej wezmie?
_________________
Poszlabyś ty za mąż? - Toćby się polazło.
 
 
ola88 
Żona ;)


Dołączyła: 20 Lip 2009
Posty: 2026
Skąd: Tu i tam ;)
Wysłany: Pon Lis 22, 2010 1:16 pm   

SimonDobry napisał/a:
Moja babcia mowi , ze slub z msza powinien byc wtedy , gdy sa poprawiny , zeby goscie nie musieli w niedziele wstawac po weselu przed poludniem i isc w niedziele do kosciola.
Ja gdyby, nie było poprawin, a ślub by był bez Mszy, to i tak nie sądzę żebym po całej sobocie imprezowania na weselu, zebrała się w niedzielę i poszła do Kościoła. Zazwyczaj po weselach śpię do południa, albo i nawet dłużej.
_________________
 
 
gosiaczek 

Dołączyła: 27 Sie 2004
Posty: 645
Skąd: stąd i z owąd
Wysłany: Pon Lis 22, 2010 4:30 pm   

SimonDobry napisał/a:
Moja babcia mowi , ze slub z msza powinien byc wtedy , gdy sa poprawiny , zeby goscie nie musieli w niedziele wstawac po weselu przed poludniem i isc w niedziele do kosciola

Ale chyba w żartach tak Ci powiedziała?
 
 
SimonDobry 

Wiek: 44
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 9
Skąd: Łódzkie
Wysłany: Wto Lis 23, 2010 12:42 pm   

Trudno jest rozszyfrowac ludzi w tym wieku.
_________________
Poszlabyś ty za mąż? - Toćby się polazło.
 
 
annie_rosa 

Dołączyła: 08 Maj 2011
Posty: 17
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Maj 27, 2011 10:40 am   

My wybraliśmy ślub bez mszy. Obecnie goście faktycznie nie lubią długich ślubów i nie każdy ksiądz umie tą msze ślubną poprowadzić w odpowiedni sposób. Byłam np na ślubie z msza gdzie ksiądz cała godzine przemawiał do młodych, śpiewał i grał im na gitarze. Godzinny ślub minął nam szybciej niż te niektóre bez mszy.. ale niestety przewaga jest tych nudniejszych, wydłużających się mszy ślubnych.
_________________
wędliny tradycyjne
dla każdego coś dobrego!
 
 
Zuza12345 


Dołączyła: 11 Sty 2011
Posty: 1191
Skąd: Zgierz/Łódź
Wysłany: Pią Lip 22, 2011 1:06 pm   

my z Pączkiem też myśleliśmy o ślubie bez mszy, bo na niektórych ślubach u znajomych i rodzinki przysypiało nam się trochę.. ale jednak stanęło na ślubie z mszą, ksiądz nas przekonał..
po 1 - ślub ma się raz w życiu i jeśli już decydujemy się na ślub kościelny to nie tylko na powiedzenie sobie „tak” i podpisanie papierków – takie rzeczy to w US, „ślub ma być nie tylko formalnym zawarciem związku, ale i przeżyciem duchowym”,
po 2 - miły i sympatyczny ksiądz, ładnie prowadzi mszę i wcale nie wydaje się tak długa, z tego co kojarzę jak byłam w zeszłym roku u znajomych to niecała godzina,
(zresztą sam ksiądz powiedział, że on sam tylko raz odprawiał ślub bez mszy także to chyba o czymś świadczy)
po 3 - i czynnik ekonomiczny - ślub mamy o 16 30 czyli dość wcześnie, więc przyda się trochę wydłużyć go w czasie, żeby na sali nie być za wcześnie :wink:
 
 
Wioneczka 

Wiek: 38
Dołączyła: 09 Sie 2011
Posty: 37
Skąd: Łowicz
Wysłany: Sro Sie 10, 2011 2:34 pm   

Powiem szczerze, że jestem zaskoczona... nie wiedziałam nawet, że w Kościele można wziąć ślub bez mszy... :-? Nie zamierzam z takiej możliwości skorzystać, ale zawsze wydawało mi się, że to jest nieodłączny element ceremonii :o Wszystkie msze ślubne, na jakich dane było mi być trwały około 40 min. Myślę, że to nie jest wiele nawet dla zgłodniałych gości. A przecież to nie samo wesele powinno być w tym dniu najważniejsze, tylko właśnie ceremonia w Kościele. Z całą oprawą, śpiewem... Ta msza jest przecież dla Młodych i w ich intencji, nie przychodzą na nią wszyscy, jak na mszę niedzielną. Zgadzam się z argumentami, które przytoczyła Zuza12345.
_________________
 
 
Dosia_Zosia 


Wiek: 43
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 931
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 10, 2011 5:42 pm   

rozowa0 napisał/a:
nawet jesli w sb jest sie na slubie nawet tym wlasnym i tak to nie zwalnia z obowiazku bycia na mszy nastepnego dnia w niedziele.

Zależy o której godzinie jest ślub, bo jeżeli wieczorem to zwalnia a bierze się to od Wigilii Paschalnej, która rozpoczyna świętowanie Zmartwychwstania w Wielką Sobotę po zmroku. Generalnie jeżeli ktoś pójdzie na mszę wieczorną w sobotę to nie musi już iść w niedzielę.

A jeszcze odnosząc się do niektórych wypowiedzi w tym temacie to zastanawiam się, jeżeli dla kogoś udział w mszy świętej to taka męczarnia to po co bierze ślub w kościele :roll:
annie_rosa napisał/a:
Byłam np na ślubie z msza gdzie ksiądz cała godzine przemawiał do młodych, śpiewał i grał im na gitarze.

Przepraszam, ale msza to nie jest koncert ani spektakl w teatrze,że trzeba kogoś zabawiać, to jest spotkanie człowieka z Bogiem, jak ktoś tego nie rozumie to chyba gdzieś się pogubił.
_________________
 
 
 
Bian 


Wiek: 37
Dołączyła: 04 Maj 2010
Posty: 938
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 10, 2011 5:51 pm   

Dosia_Zosia napisał/a:
to jest spotkanie człowieka z Bogiem, jak ktoś tego nie rozumie to chyba gdzieś się pogubił


Dosia_Zosia, ale nikt nie powiedział, że poprzez śpiew i grę na gitarze nie można się łączyć z Bogiem. Wystarczy jechać na spotkania młodzieży w Lednicy, aby się o tym przekonać. Istnieje też coś takiego jak msza floresyjska, cytuję:

"Liturgia Słowa bogato inkrustowana muzyką, śpiewem i tańcem, adoracja Boga w formie odwołującej się do najstarszych tradycji chrześcijańskich oraz zwyczajów plemiennych."

Przepraszam za OT.
_________________

Ostatnio zmieniony przez Bian Sro Sie 10, 2011 5:52 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dosia_Zosia 


Wiek: 43
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 931
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 10, 2011 7:53 pm   

Bian, rozumiem ale w kontekście tych słów
annie_rosa napisał/a:
Byłam np na ślubie z msza gdzie ksiądz cała godzine przemawiał do młodych, śpiewał i grał im na gitarze. Godzinny ślub minął nam szybciej niż te niektóre bez mszy..

ma się wrażenie, jakby ksiądz miał zabawiać młodych i gości,żeby się nie nudzili a to nie o to chodzi.
_________________
 
 
 
asia7 


Wiek: 38
Dołączyła: 28 Maj 2011
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sie 12, 2011 12:55 pm   

ja bardzo bym chciała bez mszy (bo nawet mnie jako gościa potwornie nudziły dłuuugie śluby), niestety o godzinie 18 nie ma o tym mowy i będzie z mszą :/ (17 była zajęta, 19 to trochę późno, szczególnie, że wesele bez poprawin)
_________________
 
 
cammillka 

Dołączyła: 12 Paź 2011
Posty: 95
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Paź 18, 2011 7:39 pm   

U nas był ślub bez mszy.

Ale za to jaki... :) Ci, którzy byli, wiedzą, o czym piszę :)

Chociaż pewnie jak zwykle, wszystko zależy od księdza. Może być tak, że nie odczuje się tej mszy, a może być tak, ze jak słyszysz po raz dwudziesty módlmy się to masz dość.
 
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Wto Paź 18, 2011 11:45 pm   

Zuza12345 napisał/a:
po 1 - ślub ma się raz w życiu i jeśli już decydujemy się na ślub kościelny to nie tylko na powiedzenie sobie „tak” i podpisanie papierków – takie rzeczy to w US, „ślub ma być nie tylko formalnym zawarciem związku, ale i przeżyciem duchowym”,


Ale czemu ślub ma nie być tylko przysięgą? Skoro to właśnie ona jest najważniejsza? Takiemu ślubowi nic nie brakuje, to nie jest tak, że nie ma modlitwy..jest kazanie, ksiądz tak samo jak na zwykłym ślubie je omawia, to jest po prostu wersja skrócona. U nas był taki ślub i goście zachwyceni, trwał ok 25-30min, ksiądz mówił pięknie, z głębi serca, my się wzruszyliśmy i długość takiego ślubu wcale nie umniejsza wagi uroczystości ani tego jak mocne jest przezycie duchowe tego momentu. Jest po prostu konkretniej, wiemy po co przyszlismy, wypowiadamy to w obecności Boga, celebrujemy. Tak ważne jest to dodatkowe 20 min?
Po mszy goście gratulowali nam podejścia, bo jak sami twierdzą, na bardzo wielu ślubach się wynudzili. Ja sama nieraz nie mogłam wystać, jak słyszałam 10 min ogłoszen duszpasterskich itp...

cammillka napisał/a:
U nas był ślub bez mszy.

Ale za to jaki... Ci, którzy byli, wiedzą, o czym piszę

no własnie, jak ksiądz umie prowadzić kazanie to jest zupełnie inny ślub:)
Ostatnio zmieniony przez Malena Wto Paź 18, 2011 11:46 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
tulipan87 
w pełni rozkwitu...


Wiek: 36
Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 827
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Paź 19, 2011 11:49 am   

My mieliśmy ślub z mszą i nie żałujemy. Myślę, że to kwestia podejścia do sprawy..my oboje czuliśmy taką potrzebę, nie braliśmy nawet pod uwagę wersji skróconej.
Chodzimy na mszę w niedzielę, bierzemy udział w mszach za naszych bliskich zmarych, więc naturalne wydawało nam się, aby na mszy pomodlić się w intencji naszego małżeństwa. Ot, tacy dziwni jesteśmy :wink:
Natomiast rozumiem również tych, którzy decydują się na ślub bez mszy.
Raz tylko biorąc udział w takim ślubie byłam zdegustowana. Cała uroczystość trwała 15min (dłużej tam jechaliśmy :? ), a ksiądz prowadził ją jakby go stado psów goniło...
Wyglądało to trochę jak taśma produkcyjna, gdy Młodzi wyszli z kościoła, dwie kolejne pary już czekały przed nim na ślub...
Malena napisał/a:
Ja sama nieraz nie mogłam wystać, jak słyszałam 10 min ogłoszen duszpasterskich itp...

To mnie trochę zdziwiło, może to zależne od parafii, ale byłam na wielu ślubach i na żadnym nie słyszałam ogłoszeń duszpasterskich.
_________________
 
 
ppola 
Birdwoman


Wiek: 41
Dołączyła: 05 Wrz 2008
Posty: 2189
Skąd: Kanzas
Wysłany: Sro Paź 19, 2011 12:04 pm   

Trochę dawno to było ale i tak napisze ;)
U nas był ślub z mszą, uroczystość była w Klasztorze Salezjanów i księża nawet nie brali pod uwagę innej opcji, ale że nawet nie zastanawialiśmy się nad wersją skróconą to nie był dla nas problem. Tyle że to nie był ślub na mszy bo takowa była po naszym slubie ale właśnie ślub z mszą, za nas, dla nas i dla naszych gości. Ale bylismy jedyni tego dnia więc można było sobie na to pozwolić.
A co do długości teraz Was zaskoczę. To że była dłuzsza wersja to był pikuś przy tym co mielismy na koniec. Mianowicie ksiądz uraczył nas... litanią :wink: prosilismy żeby była odprawiona po slubie ale jakoś nie wyszło :cool: goscie do tej pory wspominają ta litanię :smile:
Malena napisał/a:
Ja sama nieraz nie mogłam wystać, jak słyszałam 10 min ogłoszen duszpasterskich itp...
ostatnio byłam na takim ślubie - Kościół na ul. Popiełuszki na Retkinii
_________________

Obudź się Gość :D
 
 
mala_mk 

Wiek: 44
Dołączyła: 26 Cze 2008
Posty: 153
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Paź 19, 2011 12:49 pm   

My również mieliśmy ślub z mszą. Uroczystość odbywała się w Klasztorze Sióstr Bernardynek i tam, tak samo jak u ppoli, nie było innej opcji. Może taka "specyfika" klasztorów?
Ale było dokładnie tak jak pisze ppola, była to msza
ppola napisał/a:
za nas, dla nas i dla naszych gości
.
Było wyjątkowo, a msza, która codziennie odbywa się w Klasztorze była dopiero po naszym ślubie.

A byłam również na ślubie w Pabianicach, gdzie ok 20 min trwało odczytanie ogłoszeń duszpasterskich i podziękowań z imienia, nazwiska i adresu kto jakie datki podarował na kościół.
_________________
 
 
kariczeq 


Wiek: 39
Dołączyła: 29 Cze 2009
Posty: 1076
Skąd: Zgierz
Wysłany: Sro Paź 19, 2011 2:37 pm   

u nas był ślub bez mszy, ale to już nie od nas zależało, bo to było ostatnie nabożeństwo tego dnia o 19.00, a chyba tylko 1 ślub był z mszą, z resztą nie wiem,

mieliśmy już podpisaną umowę na salę, a nie miałam zamiaru szukać innego kościoła, w którym musiałby być ślub z mszą, z resztą siedzenie dla mnie w centralnym miejscu kościoła nawet 30 minut to był duży stres, nam nie przeszkadzała skrócona forma
_________________


udanego dnia Gość
 
 
turecik 

Wiek: 37
Dołączyła: 27 Lis 2010
Posty: 625
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Paź 19, 2011 5:57 pm   

my też mieliśmy ślub z mszą - łącznie 45 min. i nie żałuje :) Od początku wiedziałam, że skrócona wersja nie wchodzi w grę.
Jeśli chodzi o moje zdanie czy msza skrócona czy nie to nie mam zdania - w każdym przypadku jest to niezapomniana chwila, a wszystko zależy od księdza jak wykorzysta te 15-20 min, albo 45 min :)
_________________

 
 
 
cammillka 

Dołączyła: 12 Paź 2011
Posty: 95
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Paź 19, 2011 8:00 pm   

Wydaje mi się, że to zależy i od księdza i od podejścia samych młodych.

Dla mnie, jak mam wybierać: 20 czy 40 minut spędzone w kościele zawsze da 20 :)

Ale są też księża, którzy tak potrafią poprowadzić ceremonię, że nawet tych 40 minut się nie zauważy.
 
 
 
M4rcysi4 


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Wrz 2008
Posty: 4350
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Sro Paź 19, 2011 11:05 pm   

U nas w kościele jest tak jak to ktoś wcześniej określił: "taśmowo". Szerze mówiąc nawet nie wiem czy byłaby możliwość odprawienia z mszą :-? Niemalże każdej sezonowej soboty jest para po parze i zapewne kościołowi ciężko byłoby zrezygnować z o połowę mniejszego zarobku- zamiast dwie pary w godzinę byłaby jedna. Byłam w tym kościele na ślubie dwa miesiące temu i kazanie było beznadziejne, takie o wszystkim i o niczym.
Mimo wszystko uważam, że wyjątkowość tych kilkudziesięciu minut zależy nie od tego, czy zawiera się w nich msza, czy nie tylko od... księdza.
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl