Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Wybielanie martwego zęba.
Autor Wiadomość
Misiak87 
Misiakomamusia:)


Wiek: 36
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 1983
Skąd: okolice Łodzi
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 2:18 pm   Wybielanie martwego zęba.

Mam problem z zębem. Prawą górną jedynką. Już sama nie wiem co robić. :cry:
Od jakiegoś czasu zaczęła mi żółknąć, dentystka stwierdziła że mi umarła. No i mam martwego, pożółkniętego zęba. Nie muszę chyba mówić, jak to wygląda na zdjęciach... (bo na żywo nie widać aż tak bardzo).
Dentystka mi próbowała wybielić, ale to nic nie dało. Nie wiem, czy źle wybielała, czy może złym środkiem, nie wiem sama. Stwierdziła, że martwego zęba nie da się wybielić, i jedynym ratunkiem są licówki, których ceny nawet boję się napisać.

Może macie jakieś wiadomości, doświadczenia? Wybielanie laserowe, czy może jakieś inne czary mary? Nie wiem co robić.
Załamać się teraz, czy jeszcze poczekać? :-?
_________________
 
 
katrina 


Wiek: 41
Dołączyła: 15 Gru 2009
Posty: 759
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 2:51 pm   

misiak a pytałaś się o założenie korony? mi dentystka umartwiła jedynki, jedna się kiedyś złamała , została odbudowana ale znowu po kilku latach sie złamała, wkońcu załozyłam koronę na tą resztkę swoją i powiem ci że nei wygląda to najgorzej, jeśli oczywiście stomatolog odpowiednio dobierze ci kolor korony do twojego koloru ząbków

ja nie wybielam niczym zębów, osłabia mi to strasznie szkliwo, próbowałam pasty wybielające do zebów i masakra, poleciało mi masę plomb...natomiast moja pani doktor mi po prostu nie poleca na moje słabe zabki wybielania
_________________
 
 
ola88 
Żona ;)


Dołączyła: 20 Lip 2009
Posty: 2026
Skąd: Tu i tam ;)
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 2:54 pm   

katrina napisał/a:
natomiast moja pani doktor mi po prostu nie poleca na moje słabe zabki wybielania
ja śłyszałam że własnie później zęby mogą matowieć, albo szkliwo się psuje, no ale co się nie robi dla piękna :) :) sama się zastanawiam nad wybieleniem, ale boje się zeby później sobie jeszcze gorzej nie popsuć zębów ( bo odpukać) jak narazie nic nie miałam robionego w zębach :) , więc musze oszczędzać ząbki :) co oczów się nie udało zaoszczędzić to musze chociaż zęby, ale musze popróbować jakieś pasty i może to coś da :)
_________________
 
 
kochecka 
żona i mama


Dołączyła: 16 Mar 2007
Posty: 1652
Skąd: z daleka
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 3:00 pm   

Misiak87 napisał/a:
Nie muszę chyba mówić, jak to wygląda na zdjęciach...

znam ten problem.tez mam martwą prawą jedynkę
Misiak87 napisał/a:
Stwierdziła, że martwego zęba nie da się wybielić, i jedynym ratunkiem są licówki

i tu jestem zdziwiona.Ja właśnie miałam wybielanego tego zęba i się udało. Mogę zapytać jaką metodą miałaś wybielaną tą jedynkę?
ja miałam "wybielacz" do środka zęba założony na kilka dni i jak już ząb osiągnął odpowiedni kolor zgłosiłam się na wyjęcie i zaplombowanie zęba.zęba wybielałam prawie 3 lata temu a efekt nadal się utrzymuje
_________________
Ostatnio zmieniony przez kochecka Wto Lut 09, 2010 3:02 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Misiak87 
Misiakomamusia:)


Wiek: 36
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 1983
Skąd: okolice Łodzi
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 3:04 pm   

kochecka spadłaś mi z nieba (mam nadzieję, że nie bolało ;) )

Pani mi wybielała smarując czymś zęba. Właśnie słyszałam o czymś takim że się do środka wpuszcza coś... Ale ona mi tego nie robiła. Czy możesz mi napisać na PW gdzie miałaś to wybielanie?
_________________
 
 
kochecka 
żona i mama


Dołączyła: 16 Mar 2007
Posty: 1652
Skąd: z daleka
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 3:06 pm   

nic nie bolało bo to martwy ząb :D
_________________
 
 
Misiak87 
Misiakomamusia:)


Wiek: 36
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 1983
Skąd: okolice Łodzi
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 3:28 pm   

Miałam na myśli że nie bolało Cię to spadanie z nieba. :D Baaardzo Ci dziękuję za pomoc! :cmok: Idę jutro na rekonesans dentystyczny. :smile:
_________________
 
 
Meerkat 


Wiek: 41
Dołączyła: 16 Paź 2007
Posty: 245
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 3:53 pm   

Misiak87, jeśli pani dr stwierdziła, że ząb obumarł (na jakiej podstawie? zrobiła Ci zdjęcie rtg? miałaś tam jakieś duże wypełnienia? pobolewał Cię kiedyś?), więc jeśli na pewno obumarł, to konieczne jest najpierw prawidłowe (!) leczenie kanałowe tego zęba, a później dopiero jedynym skuteczny sposobem na wybielenie tego zęba jest wewnętrzne wybielanie, jak pisała kochecka. Czasem, jak w jej przypadku wystarczy 1 wizyta, a czasem 2-3. Ząb powinien być o 1 ton jaśniejszy od pozostałych, bo po jakimś czasie trochę ściemnieje. Ważne jest, żeby po samym wybielaniu nie zakładać od razu wypełnienia, tylko na tydzień taki opatrunek w jego miejsce z wodorotlenku wapnia i dopiero wypełnienie.
Jeśli to nie pomoże, to nie polecam jakoś uporczywie go wybielać, bo może to doprowadzić do tzw. resorbcji przyszyjkowej (czyli takiego jakby zjadania zęba przez Twój własny organizm) i wtedy trzeba tylko dać na mszę i zbierać kasę na implant.
Jeśli wybielanie się nie uda, a bardzo Ci to przeszkadza, to zdecyduj się na licówkę. Jeśli chciałabyś koronę, to najlepiej pełnoceramiczną, żeby nie było podbudowy metalowej (efekt szarawy przy dziąśle może być). Ale pełnoceramiczna jest dużo droższa.
Jeśli ząb był bardzo "łatany", to trzeba po tym leczeniu kanałowym wzmocnić go takim sztyftem z włókna szklanego (wcementować do kanału), żeby się nie złamał.

Jak będziesz miała jeszcze jakieś pytania, to służę pomocą :)

Aha i jeszcze jedno. W dobie stomatologii XXI wieku leczenie kanałowe nie boli :)
Ostatnio zmieniony przez Meerkat Wto Lut 09, 2010 3:59 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Misiak87 
Misiakomamusia:)


Wiek: 36
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 1983
Skąd: okolice Łodzi
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 4:11 pm   

Umówiłam się w czwartek na wizytę w Łodzi na Gdańskiej. Pan doktor na stronie obiecuje takie coś:



Choć to tylko obrazek, skusiłam się, no i będzie wizyta kontrolna.

Co do ząbka to u tamtej dentystki było tak: miałam robione zdjęcie RTG, wyszło na nim (z tego co zauważyłam) że nie było widać kanałów (a na innych zębach było widać). Czyli wnioskuję, że kanały są zapchane.
Pani rozwierciła mi ząb (od środka buzi oczywiście, żeby nie było widać. I aby sprawdzić czy jest martwy włożyła mi chyba wacik z ciekłym azotem, albo czymś (baaardzo zimnym). Czułam zimno. Więc powiedziała, że ząb nie jest jeszcze martwy, ale już umiera i to kwestia czasu. Kanałowego nie miałam robionego. Po tym jak mi pani rozwierciła, zakleiła mi go i nasmarowała czymś czerwonym, z czym siedziałam pół godziny. No i efektu zero. No, może minimalny, ale naprawdę minimalny.
Ząb nigdy mnie nie bolał, ewentualnie miałam tam takie dziwne uczucie, nawet nie wiem jak to opisać. To nie był ból... Ale coś tam się w tym zębie działo, czułam to. A zżółkł sam z siebie, nie było to po uderzeniu ani nic.

Poradźcie mi jeszcze coś takiego- zamówiłam sobie szynę wybielającą. I tak myślę, że najpierw wybielę trochę wszystkie zęby tą szyną, a później jedynkę, aby jej kolor przystosować do innych zębów. Wiecie, chodzi o ślub, muszę się przecież uśmiechać. :)
_________________
 
 
słonko 
projektant - amator


Wiek: 41
Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 2226
Skąd: Łódź/Warszawa
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 4:37 pm   

Meerkat napisał/a:
Aha i jeszcze jedno. W dobie stomatologii XXI wieku leczenie kanałowe nie boli :)


Samo leczenie kanałowe może i nie boli - ja je nawet lubię (takie skrzywienie). Ale najpierw trzeba zęba zatruć, a to inna bajka. Ale chyba w Twoim przypadku Misiak, skoro ząb już martwy, to nie ma problemu.
_________________
 
 
 
Meerkat 


Wiek: 41
Dołączyła: 16 Paź 2007
Posty: 245
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 4:39 pm   

hmmm na pewno te eksperymenty kolorystyczne zacznij na długo przed ślubem. Ja wybielanie zaczęłabym chyba jednak od jedynki, bo to jej wybielenie będzie decydowało o stopniu rozjaśnienia pozostałych zębów. Bo co zrobisz, jak wszystkie zęby rozjaśnią Ci się o 2 tony, a ten "martwy"(?) tylko o jeden? I tak będzie ciemniejszy... A tak, to długość wybielania nakładkowego pozostałych zębów będziesz sama regulowała i dostosujesz do tej jedynki... Musisz wiedzieć, że zęby martwe trudniej się wybielają niż żywe. To wszystko i tak zależy od koloru wyjściowego Twoich zębów i diety głównie.
Wybielanie nakładkowe jest chyba najlepszym rozwiązaniem, jeśli chcesz w ogóle rozjaśniać zęby. Ale musisz się zaopatrzyć w silny środek znoszący nadwrażliwość (pani dr na pewno coś Ci poradzi), bo znam osoby, które miały dolegliwości bólowe przy wdychaniu powietrza po wybielaniu... A teraz takie mrozy ;) (no dobra, już nie dokuczam, na pewno będzie dobrze :) ) Oczywiście to mija po jakimś czasie. W trakcie tego wybielania też ważne stosowanie past z większą zawartością fluoru.
No a co do w ogóle tej jedynki, to można ją jeszcze sprawdzić takim testerem żywotności... Bo to zimne, co miałaś to chlorek etylu. A bolało Cię, jak wierciła? Bo jak nie bolało, to trzeba przeleczyć kanałowo i już. Zanim zrobią się zmiany i stan zapalny w kości przy wierzchołku tego zęba. Jedynki zwykle mają jeden kanał i jeśli NIGDY (nawet 15 lat temu nie uderzyłaś się o huśtawkę, czy o krawędź stołu, czy w brodę itp.) to kanał powinien się znaleźć bez problemu. A jak nie to trzeba leczyć pod mikroskopem.

No ale nie widząc Ciebie, zdjęć, zęba itd mogę się mylić (wiesz, takie doradzanie przez maile, to nie koniecznie musi być skuteczne). Zrób sobie zdjęcie przed i po wybielaniu i podrzuć je na forum, to zobaczymy efekty :) :)

Powodzenia!

[ Dodano: Wto Lut 09, 2010 4:40 pm ]
słonko napisał/a:
Ale najpierw trzeba zęba zatruć, a to inna bajka

zębów się nie powinno zatruwać i robi się to w bardzo rzadkich przypadkach, gdy nie można skutecznie znieczulić pacjenta
 
 
szaraczarownica 
zgryźliwy tetryk


Wiek: 39
Dołączyła: 15 Mar 2008
Posty: 1429
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 9:24 pm   

Meerkat napisał/a:
Ale musisz się zaopatrzyć w silny środek znoszący nadwrażliwość

Moja dentystka od wielu lat poleca żel GreenOr. Ja go stosuję od początku jej "polecania" i jestem bardzo bardzo zadowolona. A mam naprawdę bardzo wrażliwe zęby ze słabym szkliwem. Ananasy i inne owoce zawierajacy dużo kwasu owocowego to był dla mnie zakazany owoc. Teraz mogę zjeść. Muszę tylko pamiętać wieczorem, żeby sobie umyć na noc zęby żelem.
Tak wygląda:

Najpierw myje się zęby zielonym żelem. Potem trzeba porządnie umyć szczoteczkę. Nie wolno płukać zębów!! Następnie trzeba umyć zęby żelem pomarańczowym.
Polecam stosowanie innej szczoteczki, bo pomimo długiego płukania pomiędzy żelami i tak robi się bardzo twarda.
Warstwa, która powstaje jest przezroczysta, więc można ten żel spokojnie stosować przed ślubem.
_________________

Ostatnio zmieniony przez szaraczarownica Wto Lut 09, 2010 9:24 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Meerkat 


Wiek: 41
Dołączyła: 16 Paź 2007
Posty: 245
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 11:04 pm   

Ja ten środek testowałam na Mężu :) Był w miarę zadowolony :) A jemu ciężko jest dogodzić :)
A taki do stosowania w nakładkach do wybielania to może być Opalescence UltraEz, ale to tylko w sklepach stomatologicznych.
Ostatnio zmieniony przez Meerkat Wto Lut 09, 2010 11:06 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Misiak87 
Misiakomamusia:)


Wiek: 36
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 1983
Skąd: okolice Łodzi
Wysłany: Sro Lut 10, 2010 7:58 am   

No i już mam nakładkę- Opalesence PF 15% na zwykłe zęby i 20% na przebarwionego. Jakt o nie pomoże, to będę szukać dalej.

Byłam u Pani dr i powiedziała mi, że ząb nie jest do końca martwy, i ona nie może zrobić mi tego wypełnienia. Nie chce go też specjalnie uśmiercać. A już tak się cieszyłam. :-?
Powiedziała, że jak żele nie poskutkują to robimy laser...
(pani dr mówiła, że po laserze efekt nie jest zbyt długi, ale mnie chodzi najbardziej o ślub)

Zrobię sobie fotkę przed wybielaniem i po, i zobaczę różnicę. Będę się meldować na bieżąco. ;)
_________________
 
 
Madzik13 


Wiek: 38
Dołączyła: 24 Wrz 2009
Posty: 88
Skąd: Koluszki/ Borowa
Wysłany: Sro Lut 10, 2010 10:59 am   

hej, ja jestem akurat w trakcie wybielania nakładkowego które robilam troche taniej u technika (a nie dentysty). Z tego co słyszałam martwy ząb da sie wybielić lecz jest to troszkę droższe wiec może rzeczywiście chodzić o wiecej procentowy żel..
Ja mam trochę gorzej, mam jeden półsztuczny ząb (spadłam z roweru na drzewo jak bylam smarkulą, ale już ze stałymi) i jego nie da sie wybielić, mogę chyba tylko wymienic...tak samo stare(czarne ) wypełnienia
Jeśli chodzi o samo wybielanie to troszkę boli- własciwie to nie ból a nadwrazliwosc mam przez pół dnia po nocy wybielania... i już się trochę gubię w tym co mi wolno a nie wolno jeśc i pić :lol:
_________________
 
 
 
Misiak87 
Misiakomamusia:)


Wiek: 36
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 1983
Skąd: okolice Łodzi
Wysłany: Sob Kwi 24, 2010 9:02 am   

Wybielanie skończone happy endem.
Wybielanie nakładkowe żelem Opalesence 20%.
Przypominam, że przebarwiona była górna prawa jedynka- jak widać na zdjęciach.

Before:




After:

_________________
 
 
kasia_m85 


Wiek: 38
Dołączyła: 29 Paź 2008
Posty: 1343
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Kwi 24, 2010 10:43 am   

Misiak efekt super! Widać zdecydowaną różnicę.
_________________
 
 
mira77 

Wiek: 47
Dołączyła: 02 Lis 2008
Posty: 27
Skąd: łódź
Wysłany: Sob Kwi 24, 2010 5:59 pm   

Ja też jestem właśnie na etapie wybielania jedynki,mam coś nałożone na zęba od środka i zmiana za tydzień na drugi opatrunek,ale zanim to zrobiłam też musiałam mieć rtg zęba dotyczyło to wypełnienia kanałowego.Zobaczymy jaki będzie efekt :D
_________________

 
 
Meerkat 


Wiek: 41
Dołączyła: 16 Paź 2007
Posty: 245
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Kwi 24, 2010 7:15 pm   

Misiak 87 - REWELACJA!! Super :) bardzo ładne zęby i cały uśmiech też! :wink:
 
 
roxanna 

Dołączyła: 15 Kwi 2009
Posty: 16
Skąd: Pabianice
Wysłany: Wto Maj 04, 2010 12:32 pm   

No rzeczywiście efekt super, ja mam ten sam problem z dolną jedynką. Dentysta powiedział, ze ten zabieg nie zawsze daję zamierzone efekty ale jak widzę efekt u Ciebie to chyba też sie zdecyduję.
 
 
gosiaczek 

Dołączyła: 27 Sie 2004
Posty: 645
Skąd: stąd i z owąd
Wysłany: Pią Maj 07, 2010 10:09 pm   

Nie widzę zdjęcia before, ale after fajnie :) )

Coś zwróciło moją uwagę (ale mam nadzieję Twojej dentystki też, albo w rzeczywistości wygląda to inaczej niż zrozumiałam):
Cytat:
nie było widać kanałów (a na innych zębach było widać).


To znaczy, że coś się jednak dzieje i dziać się prawdopodobnie będzie. W końcu z jakiegoś powodu zciemniał. Kontroluj zęba i co kilka miesięcy rób zdjęcie rtg.

Pozdrawiam.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl