Czy piszecie czasem wiersze? |
Autor |
Wiadomość |
Agniesia
Dołączyła: 28 Wrz 2004 Posty: 77 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Pią Paź 01, 2004 7:57 pm Czy piszecie czasem wiersze?
|
|
|
Czy piszecie czasem wiersze, czy macie dusze poety?
Ja lubie sobie czasem popisać.... lubie, bo to mnie dowartościowuje i wyraża moje wnętrze, oraz uczucia, o których często nie umiem opowiedzieć w normalny sposób (a wierzcie mi jestem bardzo wygadana). |
_________________ Kocham Krzysia
Nasz dzień: 16 lipca 2005
|
|
|
|
|
Miau
Wiek: 46 Dołączyła: 07 Mar 2006 Posty: 28 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 09, 2006 12:31 pm
|
|
|
A czy mogę się tutaj pochwalić swoją twórczością?
Nie mam nastroju dobrego dziś, potrzebuję chyba się wypłakac:/ |
_________________ "Biada temu, kto zadowolony jest z siebie; taki człowiek nigdy nie nabędzie rozumu"
(Vincent van Gogh) |
|
|
|
|
strawberrytea
Wiek: 42 Dołączyła: 19 Lip 2005 Posty: 667 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 09, 2006 12:38 pm
|
|
|
oczywiscie, czekamy na tworczosc!! |
_________________
|
|
|
|
|
Miau
Wiek: 46 Dołączyła: 07 Mar 2006 Posty: 28 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 09, 2006 12:45 pm
|
|
|
Bajka
świt całował szyby
gdy Królewna zakończyła
długotrwały romans:
otarła łzy
odstawiła kieliszek nocy
wyrzuciła kwiaty
i spaliła zdjęcia
gdy Książę
przybył na rączym rumaku
ujrzał koniec lata
w oczach swojej Królewny
zmienionej w Kopciuszka
zrozumiał
i wrócił do żony
***
Ciebie chcę
rozzłoszczona pragnieniem
otuliłam się swetrem
nie dopiął się
na nabrzmiałych piersiach
a na brzuchu
zawinął
rozzłoszczona pragnieniem
napisałam listy trzy
w których błagałam
o litość
i rozgrzeszenie
rozzłoszczona pragnieniem
zadzwoniłam do ciebie
a z mojego telefonu
najbardziej
ucieszyła się
automatyczna sekretarka
żałosna powierniczka
***
Romans zakazany
dziesięć dni temu
na oczach
setki zaproszonych
przyrzekałeś
miłość
na wieki wieków
nie potrzebujesz wróżki
ja ci powiem
nie dostaniesz rozgrzeszenia
za ten głód w oczach
za te dłonie
zbrukane zapachem
innej kobiety
gdybyś był bogobojny
gdybym ja była
szlochalibyśmy
nad sobą
ale nie jesteśmy
i dlatego możesz
całować bezkarnie
wewnętrzną stronę
moich ud
a ja
z twojej obrączki
zrobię sobie
obrożę
***
Winny
kiedy ciebie spotkam
co mi powiesz?
że już nie najważniejsza?
że nagle temperatura uczuć
spadła
poniżej zera ?
nie milcz
okłam mnie
ale nie milcz
wymyśl coś
ale nie milcz
jak winny
***
jego dłonie
na moich piersiach
usta na ustach
i włosy rozsypane na poduszce
miał być ślub
niebieska sukienka
wisiałą w szafie
i do obcej
miałam mówić
mamo
śniłam
łąka kwiaty my
obudziłam się
powiedział
kocham cię
do słuchawki
ale ja
trzymałam w dłoni
poduszkę
***
Bal
w małej szafie
wielki bal
me sukienki
wariatki!
tulą się zachłannie
do nielicznych
twoich garniturów
tiulowe uwodzicielki
kładą wąskie szelki
na barczystych rękawach
zalotnie
bawełniane dziewice
wstydliwie zapinają
plastikowe guziki
od góry
do dołu
jedna tylko
-czarne cudo-
cierpi na abazję
bo jej partnera
-czarny
bez krawata-
wyrzuciłam
w pierwszej kolejności
kiedy odszedłeś |
_________________ "Biada temu, kto zadowolony jest z siebie; taki człowiek nigdy nie nabędzie rozumu"
(Vincent van Gogh) |
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 3:09 pm
|
|
|
mnie się zdarzył jeden
ale Michał pisze i nawet zaczął je publikować na naszym blogu. |
_________________
|
|
|
|
|
mischelle22
Wiek: 42 Dołączyła: 27 Gru 2003 Posty: 1211 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 11, 2006 2:47 pm
|
|
|
Ja pisałam w szkole podstawowej i średniej.
Nawet wygrywałam w konkursach poetyckich.
Teraz z braku czasu i weny twórczej - już tego nie robię. |
_________________
|
|
|
|
|
Agnieszka19
Dołączyła: 27 Paź 2006 Posty: 1715 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Gru 14, 2006 7:26 pm
|
|
|
Ja igdy nie miałam takich zdolności, chociaż próbowałam. Nieweiele jednak z tego wychodziło. Za to mój misiek umie pisać. Dopełniamy sie Czego ja nie umwim to on umie i na odwrot |
_________________
Nasz dzień 26.04.2008 |
|
|
|
|
fiona83
Dołączyła: 19 Kwi 2006 Posty: 2952 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Czw Gru 21, 2006 1:06 pm
|
|
|
Nie, nie piszę.
Nie mam ciągot poetyckich |
|
|
|
|
Gabro
Dołączyła: 15 Mar 2007 Posty: 699 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 27, 2007 3:19 pm
|
|
|
Ja nie mam weny poetyckiej |
|
|
|
|
juliazuk
Wiek: 42 Dołączyła: 13 Lip 2007 Posty: 336 Skąd: Łódź/Warszawa
|
Wysłany: Wto Sie 28, 2007 3:48 pm
|
|
|
Miau, te wiersze są pełne bólu i namietności. Przenikają przez skórę...
Ja piszę . Szczególnie, gdy życie boli i gdy serce łamie się po raz setny. Albo gdy zostaje pustka. To pomaga, gdy masz ochotę krzyczeć, lub czujesz, że mózg ci zaraz pęknie z rozpaczy, albo że oszalejesz.
Dużo rzadziej piszę o rzeczach dobrych. Mam nadzieję, ze to się kiedyś zmieni...
Teraz mam pomysł na opowiadanie, ale muszę jeszcze nad nim sporo popracować |
|
|
|
|
cosola
full-time mum
Wiek: 40 Dołączyła: 04 Sty 2007 Posty: 730 Skąd: Łódź/Leicester, UK
|
Wysłany: Wto Sie 28, 2007 4:37 pm
|
|
|
Mnie przydażył się tylko jeden, leży gdzieś na dnie szuflady i nie chcę do niego wracać...
Za to mój K. sporo tworzy |
_________________
|
|
|
|
|
Magdzik [Usunięty]
|
Wysłany: Sob Lip 17, 2010 10:24 am
|
|
|
Ja piszę wiersze jak mnie najdzie wena Napisałam 3 zeszyty.Znajomi mówią że fajne Mojemu Misiolkowi czasem wysyłam jakiś wiersz.Jak jest daleko to piszę dla niego żeby mu było miło |
|
|
|
|
|