Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Operacja plastyczna
Autor Wiadomość
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
  Wysłany: Czw Sty 29, 2004 5:25 pm   Operacja plastyczna

Czy zdecydowałybyście się, niekoniecznie teraz, ale np. za 20 lat, na operację plastyczną, aby "poprawić" swoją urodę?
Jeśli tak, to jakiej części ciała?
Czy istnieje dla Was granica ingerencji chirurgicznej?
_________________
 
 
Asia 

Wiek: 41
Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 551
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sty 29, 2004 5:39 pm   

Popieram tylko i wyłącznie operacje plastyczne mające na celu usunięcie blizn lub innych obrażeń. W innych wypadkach jest to fanaberia.
_________________
Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Czw Sty 29, 2004 6:03 pm   

Ja jestem mniej radykalna. Rozumiem ludzi, którzy decydują się na operację, bo mają np. odstające uszy czy nieforemny nos.
Problem pojawia się wtedy, kiedy ludzie przestają siebie akceptować i na siłę poprawiać coś, czego tej poprawy, obiektywnie patrząc, nie potrzebuje.
_________________
 
 
gosia 

Wiek: 46
Dołączyła: 11 Paź 2003
Posty: 1008
Skąd: własnego M.
Wysłany: Czw Sty 29, 2004 7:43 pm   

Ja w tej obecnej chwili nie zdecydowałabym sie na operacje
bo mi nie jest potrzebna, ale jak będe stara to moze zmarszczki pod oczami żeby
ich sie pozbyc :roll:
_________________
31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sty 29, 2004 8:57 pm   

Za dużo naoglądałam się filmów dokumentalnych o operacjach plastycznych żeby dla mojej fanaberii zdecydować się na nią. To jak ludzie cierpią po operacji przeraża mnie. Mogę sobie narzekać że czegoś mam za mało czy za dużo ale nie jest to dla mnie powód do cierpienia. Nie ma co walczyć z naturą. :D A starość? Taki nasz urok. :D


Oczywiście jak najbardziej akceptuję usuwanie blizn i lekkie korekcje niedoskonałości.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Madlen_ 


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 515
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sty 30, 2004 9:55 am   

Asiek napisał/a:
bo mają np. odstające uszy czy nieforemny nos.


Ja miałam kiedyś na uszko i zrobiłabym teraz jeszcze raz to samo.

Co do innych części ciała, to nie, ale rozumiem kobietki które to robią.
 
 
Edyta 


Wiek: 42
Dołączyła: 11 Paź 2003
Posty: 1008
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Sty 31, 2004 9:46 pm   

no ja raczej jestem za naturalnoscia :|

jednak popieram usuniecie blizn czy znamieni.

sama mam znamie na palcu od urodzenia i do tej pory go nie usunelam :wink:
_________________

 
 
niuniab 

Wiek: 48
Dołączyła: 01 Lut 2004
Posty: 121
Skąd: Sopot
Wysłany: Sro Lut 04, 2004 10:24 pm   

Jestem za, sama miałam operację nosa, ale nigdy nie zdecydowałabym się na powiększenie biustu, czy lifting.
 
 
Ania 


Wiek: 43
Dołączyła: 18 Lis 2003
Posty: 416
Wysłany: Wto Lut 10, 2004 9:49 am   

A ja to już sobie obiecałam że jak wygram w totka to od razu idę na operację odsysania tuszczu.

No a z takich bardziej przyziemnych rzeczy to nosze się z zamiarem pójścia na operację oczu bo jestem coraz bardziej ślepa i niecierpię chodzic w okularach, ale moja wada musi się bardziej ustabilizowac i wtedy się zdecyduję.
 
 
Madlen_ 


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 515
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lut 10, 2004 9:53 am   

Ta korekcja wzroku kosztuje u nas 2000zł za oczko i nie będziesz lepiej widzieć niż w okularach. :?
 
 
Ania 


Wiek: 43
Dołączyła: 18 Lis 2003
Posty: 416
Wysłany: Wto Lut 10, 2004 10:07 am   

Oj Galionka nieprawda. Po takiej operacji nie nosisz ani kontaktów, ani okularów, chyba że ktos ma naprawde strasznie duzą wadę, ja mam na razie -4 i jest to całkowicie do zlikwidowania.
 
 
Madlen_ 


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 515
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lut 10, 2004 10:11 am   

Nie zrozumiałyśmy się, oczywiście, że nie nosisz okularów, ale ta operacja nie likwiduje Ci wady do zera tylko do takiego momentu jak widzisz w szkłach.

Możesz zapytać lekarza, z tego co wiem to lekarze nie polecają zrobinie operacji w Łodzi tylko w W-wie lub we Wrocławiu.
 
 
mischelle22 


Wiek: 42
Dołączyła: 27 Gru 2003
Posty: 1211
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lut 10, 2004 10:46 am   

Ania napisał/a:
A ja to już sobie obiecałam że jak wygram w totka to od razu idę na operację odsysania tuszczu.


Ja też :jumpingmrgreen:
_________________

 
 
 
Ania 


Wiek: 43
Dołączyła: 18 Lis 2003
Posty: 416
Wysłany: Wto Lut 10, 2004 2:02 pm   

Znajoma miała dwa lata temu taką operacje u nas w Łodzi i miała większą wadę niż ja i teraz nie nosi żadnych okularów, mówię ci Galionka że to jest całkowicie do skorygowania. Przyznam ci rację z jednym, że lepsze są kliniki w w-wie i wrocławiu.
:graba:
 
 
Madlen_ 


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 515
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lut 10, 2004 2:06 pm   

Ania ale widzi lepiej niż kiedyś w okularach??
I ile zapłaciła /2000zł./ :?:
 
 
Ania 


Wiek: 43
Dołączyła: 18 Lis 2003
Posty: 416
Wysłany: Wto Lut 10, 2004 2:26 pm   

Widzi normalnie tak jak kiedys musiała chodzić ciągle w kontaktach tak w tej chwili chodzi i jeździ samochodem bez okularów. Płaciła chyba 1800-2000 za jedno oko. Operacja jest bardzo krótka ale za to dosyc nieprzyjemna bo jest bez narkozy, więc trzeba się od razu zdecydować na oba oczy bo jak się przeżyje jedno oko to ochota na drugie mimo że się widzi przechodzi całkowicie.


Aha i jeszcze jest jedna ważna sprawa w tej całej operacji, że ewntualna ciąża musi skończyć się cesarskim cięciem bo wtedy niestety trzeba wzrok bardzo oszczędzać i naturalny poród jest za dużym wysiłkiem, właściwie to trzeba mieć świadomość że każdy większy wysiłek po takiej operacji jest niewskazany.
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Wto Lut 10, 2004 2:35 pm   

Jeżeli ma się dosyć wysoką wadę wzroku to także trzeba uważać z wysiłkiem, (np. uprawianie kulturystyki odpada, dźwiganie ciężkich przedmiotów, ciężka praca fizyczna), bo grozi to odklejeniem siatkówki.
Poród też przez cesarskie cięcie.
_________________
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Wto Lis 22, 2005 12:03 pm   

Na razie jest to dla mnie raczej sprawa przyszłości, ale myślę, że tak, zdecydowałabym się.

Owal twarzy, lifting piersi, liposukcja, korekta deformacji - te są w kręgu moich zainteresowań.

Powstrzymują mnie głównie finanse ;)
_________________
chez alma |
 
 
Edi 

Wiek: 40
Dołączyła: 24 Cze 2005
Posty: 430
Skąd: sprzed komputera
Wysłany: Wto Lis 22, 2005 7:18 pm   

Ja jestem przeciwniczką upiększania urody, nigdy nie zdecydowałabym się na operację plastyczną.
Powstrzymują mnie reportaże i programy, w których ludzie mówią o tym jak się czują po takiej operacji. Nie chce tego przeżywać, nigdy. :hm:
_________________
Ja chce powtórki z 23 września 2006 !! !

 
 
karmelcia 


Wiek: 44
Dołączyła: 07 Lis 2005
Posty: 177
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 22, 2005 7:23 pm   

Nigdy w zyciu - operacji plastycznej mowie zdecydowane NIE
 
 
 
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 22, 2005 8:44 pm   

Raczej nie, ale nigdy nie mówię nigdy ;)
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Kwi 11, 2006 10:48 am   

trafilam na nowy program w telewizji polskiej i na ten watek.

chce byc piekna

sama z oczywistych wzgledow nie ogladam, ale pamietam, ze jak bylam w Polsce, byl taki program tylko, ze z holandii.
cos okropnego. te dokladnie pokazane zabiegi ... naciagani, odsysanie, przestawianie, ...

a moje zdanie na temat opercaji plastycznych jest .. zlozone. rozumiem ludzi, ktorzy np. ulegli wypadkowi i jest to dla nich szansa na odzyskanie poparzonej twarzy. albo ktos ma takie pewne cechy fizjonomii, ze po prostu MUSI je zmienic.
jestem przeciwna natomiast poprawiania urody, bo 'chce miec zadarty nosek', albo 'chce wygladac jak Pamela czy inna Paris'. tak samo 'oszukiwanie' czasu poprzez naciaganie skory - jestem na nie.

jezeli chodzi o mnie, to na chwile obecna moge powiedziec, ze nie poddam sie opercji plastycznej majacej na celu poprawienie mojego wygladu 'na starosc'. staram sie teraz o siebie dbac, zebym nie doprowadzila sie do stanu wymagajacego jakichs poprawek.
jedyne o czym byc moze pomysle, to wypelnienie zmarszczek mimicznyach, ktore z wiekiem beda sie robic coraz glebsze :)
ale to jest bardzo odlegla kwestia i nie musi do tego dojsc.
_________________
 
 
magda81 


Wiek: 42
Dołączyła: 09 Paź 2005
Posty: 221
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Kwi 25, 2006 5:55 pm   

No to ja bede inna :)
mysle ze zdecydowala bym sie i cierpiala :)
odsysanie po pierwsze :D a co dalej? mysle ze byloby pare rzeczy do poprawki :wink: nie wiem czemu ale nawet po ogladaniu roznorakich programow jakos sie nie boje...
a mysle ze dla dobrego samopoczucia mozna wiele :)
ale co ja bede gdybac w totka i tak nie wygram 8)
_________________
jeszcze tylko..

just married
Pozdrawiam Cię cieplutko Gość
 
 
 
hanusia 

Wiek: 41
Dołączyła: 12 Maj 2006
Posty: 271
Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto Maj 23, 2006 11:19 am   

ja to bym tylko zmiejszyła sobie nos bo to jest moja zmora, ale moj P. powiedział że jak to zrobie to sie moge nie pokazywac juz w domu :evil:
_________________
Hanusia



 
 
FifthAvenue 


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
Wysłany: Wto Maj 23, 2006 11:52 am   

Ja kiedys marzylam o operacji plastycznej ust. Chicalam sobie troszke powiekszyc gorna warge. Jakos teraz mi chyba przeszlo.
Byl tez temat liposukcji, ale po konsultacji z lekarzem dowiedzialam sie, ze sie raczje nie kwalifikuje. Poza tym to zabieg straszliwie bolesny i niestety krotkotrwaly, bo po nim trzeba sie strasznie pilnowac.
Tak wiec bede chyba taka jaka jestem, bez poprawek...

Oj, prawie zapomnialam. Nie wiem czy to sie liczy - ale zrobie na 100% jeden maly zabieg. Chce sie pozbyc blizny po wyrostku. Taka srednio ozdobna jest mowiac delikatnie. Konstultowalam sie juz w tej sprawie z lekarzami w klinice w Poznaniu (slyszalam, ze tam "dobrze robia ;-) ) ale najpierw kazali mi czekac, do skonczenia 25 lat, a teraz mowia, ze jesli mi sie bardzo bardzo nie spieszy to po urodzeniu dziecka. Trudno, poczekam. Snu z powiek mi ta blizna nie spedza, od 8 roku zycia ja mam, ale jak sie uda jej pozbyc wreszcie to bedzie fajnie. Chyba jakis student na mnie cwiczyl.....
_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !


[/url]
 
 
madzia8181 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Paź 2006
Posty: 701
Skąd: Łódź
  Wysłany: Sro Lis 15, 2006 8:56 am   Operacje plastyczne

Czy ktoras z was poddala sie upiękaszniu skalpelem?
Co sądzicie o takich zabiegach?

Przyznalybyście sie do tego czy uważacie że to wstydliwe i należy to zachować dla siebie?

pozdrawiam forumki :)
_________________
 
 
 
adriannaaa 


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 15, 2006 10:54 am   

gdyby było mnie stać, i znałabym dobrego sepcjalistę - to dlaczego nie???? Z chęcią powiększyłabym biust i odessała trochę tłuszczyku;) pamietam, jak przy tym TVNowskim programie troszkę zazdrosciłam tym kobietom. Chyab najbardziej tych zabiegów dentystycznych.. pięknie, brówniutkie białe ząbki....
jeszcze jedna rzecz, która wg mnei moze byc przydatna to plastyka brzucha..... po prodzie moj brzuch już nie wyglada tak jak kiedyś...a nie wyobrażam sobei siebie po 2. ciaży:( zwłaszcza,jak miałabym wygladac jak moja mama, czy inne panie z programu :wstyd:
natomiast wstrzykiwanie botoksu, kolagenu i innych rzeczy.. chyba to ne dla mnie;)
_________________



typ kobiety, co spala kotlety;)
 
 
madzia8181 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Paź 2006
Posty: 701
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 15, 2006 10:59 am   

ja balabym sie bolu po takiej operacji odsysania... nie zdecydowalabym sie na plastyke twarzy...nos, lifting o nie! to musi strasznie bolec...
za to mysle o korekcji uszu :)
_________________
 
 
 
adriannaaa 


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 15, 2006 11:10 am   

a myślisz, ze uszy nie bolą;)
Owszem, bałabym sie bólu.. Zreszta za duzo kiedys sięnaogladałam negatywnych skutków takich operacji..bałabym się, ze coś pójdzie nie tak:(
_________________



typ kobiety, co spala kotlety;)
 
 
madzia8181 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Paź 2006
Posty: 701
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 15, 2006 11:17 am   

tlumacze sobie ze uszy to mniej inwazyjna operacja niz np korekta nosa :)
wlasnie ze wzgledu na te skutki nieudanych operacji dalabym sobie tylko "zreperowac" uszka :hyhy:
_________________
 
 
 
adriannaaa 


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 15, 2006 11:23 am   

przynajmniej jak coś nei wyjdzie, i tak nie bedzie widac;))))
ale fdo takeigo plastyka np Demii Moore miałąbym zaufanie;)
_________________



typ kobiety, co spala kotlety;)
 
 
madzia8181 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Paź 2006
Posty: 701
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 15, 2006 11:27 am   

ŁŁŁŁŁOOOOOOOOO
moglby mnie przerobic całą :hyhy: :hyhy:
ona jest jego najlepsza reklamą :]
_________________
 
 
 
adriannaaa 


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 15, 2006 11:30 am   

dokładnie.. choćiaz kolan nie dła mu zoperowac;) poszukała innego;))) choc jestem ciekawa, jak bedzi ewyglądac za 10 lat... patrząc na taką np cher, która tez niezle wygladała długo długo,a teraz.... Albo Joan Colins;)
_________________



typ kobiety, co spala kotlety;)
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Sro Lis 15, 2006 11:35 am   

madzia8181, korzystaj proszę z wyszukiwarki zanim założysz nowy temat.
Połączyłam go z identycznym już istniejącym.
_________________
chez alma |
 
 
madzia8181 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Paź 2006
Posty: 701
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 15, 2006 11:41 am   

Alma_ napisał/a:
madzia8181, korzystaj proszę z wyszukiwarki zanim założysz nowy temat.
Połączyłam go z identycznym już istniejącym.


"korzystaj proszę z wyszukiwarki zanim założysz nowy temat"
Czuje sie skarcona jak mała dziewczynka :wstyd:

Zerkalam i przeoczylam ten istniejący... ale chyba moderator od tego jest zeby łączyć podobne tematy jesli juz takie istnieją...i nie zloscic sie na forumki ;)

pozdrawiam i dziekuje za połączenie tematów :rotfl: :rotfl:
_________________
 
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Sro Lis 15, 2006 11:47 am   

Ty chyba nie widziałaś zezłoszczonego moderatora :lol:
Jasne, że od tego jesteśmy. Ale również od przypomnienia, od czego jest opcja "Szukaj" ;)
_________________
chez alma |
 
 
madzia8181 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Paź 2006
Posty: 701
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 15, 2006 11:55 am   

[smilie=14_new.gif] bedę korzystała :)
_________________
Ostatnio zmieniony przez madzia8181 Sro Lis 15, 2006 11:55 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
diamond 


Wiek: 35
Dołączyła: 08 Kwi 2010
Posty: 1439
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Kwi 13, 2010 9:51 pm   

ja jestem po operacji plastycznej, a tak w sumie to można nazwać korektą, ponieważ nie zostałam uśpiona, miałam fobie na punkcie moich odstających dużych uszu, w podstawówce wołali na mnie plastuś, uraz z dzieciństwa został i ok. 5 lat temu poddałam się zabiegowi zmniejszenia uszu a przy okazji odchylenia do tyłu, teraz wyglądam jak każdy normalny człowiek i każdy się dziwi że jestem po zabiegu bo nie ma najmniejszego śladu
_________________

moje ślubne wspomnienia :) www.forum.wesele-lodz.pl/...p=622862#622862
 
 
gosiaczek 

Dołączyła: 27 Sie 2004
Posty: 645
Skąd: stąd i z owąd
Wysłany: Sob Maj 29, 2010 1:39 pm   

Dziewczyny!! Nie chcę zakładać osobnego wątku, więc spytam tutaj:

możecie polecić dobrego chirurga plastycznego, albo jakiegokolwiek, który się delikatnie obejdzie z twarzą (mam do usunięcia znamię w widocznym miejscu, wkurza mnie, a boję się, żeby nie został po nim ślad)
 
 
rybkazłota 

Dołączyła: 25 Maj 2010
Posty: 5
Skąd: szczecin
Wysłany: Sro Cze 09, 2010 9:46 am   

osobiście jestem przeciwniczką operacji plastycznych, no chyba,że ma to wpływ na ogólny stan psychiczny i jest to wskazane przez lekarza. takie operacje mogą przynieść więcej kłopotów niż korzyści, w związku z czym jestem przeciew i podziwiam kobiety hollywoodu ,które starzeją się z godnością a nie ze skalpelem.
 
 
EJ-ET 
Żona i Mama :))


Wiek: 43
Dołączyła: 01 Lut 2007
Posty: 841
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Cze 12, 2010 11:27 pm   

gosiaczek napisał/a:
polecić dobrego chirurga plastycznego, albo jakiegokolwiek, który się delikatnie obejdzie z twarzą (mam do usunięcia znamię w widocznym miejscu
ja usuwałam znamię (lekko odstający pieprzyk) u polecanego w tych sprawach lekarza z Dermedu (państwowo pracuje chyba tez na Krzemienieckiej)- Dąbkowskiego, ale mam też znajomą, która usuwała dość dużą "myszkę" z twarzy, to mogę ją przy okazji spytać kto jej to zrobił
_________________
Ostatnio zmieniony przez EJ-ET Sob Cze 12, 2010 11:28 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Magdzik
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lip 26, 2010 5:42 pm   

Ja bym się nie zdecydowała na operację plastyczną.Akceptuję siebie taką jaka jestem.Mojemu narzeczonemu też podobam się więc nie mam potrzeby w sobie nic zmieniać :lol:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl