Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Salon Sukien ślubnych "KAMEA" ŁÓDŹ, UL. JARACZA
Autor Wiadomość
Nastka84 

Wiek: 39
Dołączyła: 04 Kwi 2011
Posty: 3
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Kwi 20, 2011 9:49 am   

a ja polecam salon Kamea na ul. Jaracza 10. Mają wiele oryginalnych wzorów.
 
 
Żanetta 

Dołączyła: 23 Lip 2009
Posty: 29
Skąd: POLSKA
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Sro Maj 11, 2011 1:40 pm   Salon Sukien ślubnych "KAMEA" ŁÓDŹ, UL. JARACZA

Witam. Dziewczyny chcialabym , abyście napisały mi opinie na temat tego salonu. Jak wygladały przymiarki i zainteresowanie Wami ze strony sprzedawczyń. W jakim terminie mniej /więcej miałyście umówione przymiarki i jak to w ogóle wygladało.

Bardzo proszę o opinię, ponieważ zamówiłam tam suknię ślubną, a trochę niepochlebnych opinii się nasłuchałam. Chciałabym, żebyście napisały jak to wszystko się odbywało.

Z góry bardzo Wam dziękuję za udzielenie informacji i wszystkie pozdrawiam :)
_________________
Żanetta


 
 
Hellen 


Wiek: 44
Dołączyła: 18 Paź 2010
Posty: 1861
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 11, 2011 11:15 pm   

Dużo opinii jest w wątku - czarna lista salonów ślubnych.
_________________

 
 
Żanetta 

Dołączyła: 23 Lip 2009
Posty: 29
Skąd: POLSKA
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Czw Maj 12, 2011 9:13 am   

Hellen, wiem, że są tam pewne informacje, natomiast przede wszystkim zależy mi na opinii tych dzewcząt, które zamówiły tam swoje suknie ślubne. Chciałabym wiedzieć jak wyglądają przymiarki, kiedy w ogóle są ustalane (w jakiej odległości czasowej od slubu). Jeżeli wiecie coś na ten temat to bardzo proszę udzielcie informacji.

Z gory bardzo Wam dziękuję. :wink:
_________________
Żanetta


 
 
malapipi84 

Wiek: 40
Dołączyła: 29 Wrz 2010
Posty: 52
Skąd: łódź
Wysłany: Czw Maj 12, 2011 9:40 am   

JA również jestem ciekawa opini ponieważ mam ślub w sierpniu tego roku ,mam tam zamówioną sukienke i po prostu jak czytam te wszystkie komentarze to jestem w szoku ,bo jak kupowalam sukienke to pani byla bardzo mila i pomocna , !! !! ciekawe jak bedzie z odbiorem sukni i pierwsza przymiarka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :o :o :cry:
_________________

 
 
Żanetta 

Dołączyła: 23 Lip 2009
Posty: 29
Skąd: POLSKA
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pią Maj 13, 2011 12:27 pm   

malapipi84 mam te same obawy :( ostatnio słyszałam, że dziewczyna zamówiła sobie model sukni a przyszła zupełnie inna :? straszne, bo ja sobie nie wyobrażam tego co bym zrobiła z tymi Paniami w salonie... boje się, żeby nie było wszystko robione na ostatnią chwilę. Ostatnio jak bylam w salonie to Pani mi powiedziała, że mojej sukni jeszcze nie ma i dopiero około 15-go będzie. Jak przyjdzie to będą do mnie dzwoniły celem umówienia sie na 1 przymiarkę - a boje się, bo slub mam 11-go czerwca :roll: no nic...nie pozostaje mi nic innego jak czekać cierpliwie i mieć nadzieję, że będzie ok :)
_________________
Żanetta


 
 
malapipi84 

Wiek: 40
Dołączyła: 29 Wrz 2010
Posty: 52
Skąd: łódź
Wysłany: Sob Maj 14, 2011 7:24 am   

NO TO nie dobrze, nie dobrze !! !!!!!!!!!!!!!!!! :? ja też nie ręczę za siebie jak będzie jakiś problem !! !daj znać po przymiarce !! !!!!!!!!!!!!!!!! :cry:
_________________

 
 
megi 
Firma


Wiek: 42
Dołączyła: 16 Lut 2005
Posty: 739
Skąd: łódź
Wysłany: Sob Maj 14, 2011 8:09 am   

nie chce straszyc, ale!
ostatnio też Panie pomyliły suknie dla mojej klientki.

a wyszło to na jaw ,jak poszla do kwiaciarni podała model floryście,a On po nazwie ja wyszukal na stronie i pokazal z monitora, a to nie bylo to.!!!!!!!!!

Dziewczyna wystraszona na drugi dzien zawitała do kamea i tak właśnie się stało, ale duzo bylo jeszcze czasu , i ma przyjść ta właściwa.( ślub w czerwcu)

ale suknie mają piękne! Coś z personelem jest nie tak, duzo opini mozna przenieść z tego drugiego wątku i będzie jasność:)
_________________

 
 
nezabravka 

Dołączyła: 08 Lis 2010
Posty: 50
Skąd: Los Anielinos
Wysłany: Nie Maj 15, 2011 1:44 pm   

ja mam, jak na razie, dobre doświadczenia z tym salonem... kupiłam sukienkę z wieszaka, czeka mnie jeszcze tylko dopasowanie jej do mojej figury, na które wstępnie jestem umówiona miesiąc przed ślubem...
jak wybierałam sukienkę, to Pani, która mnie obslugiwała była bardzo miła i pomocna, doradzała, podpinała, spinała jak było trzeba, sama proponowała sukienki z manekina, nie było problemu, że budżet mam okrojony, a do ślubu jeszcze jakieś 11 miesięcy... szczerze mówiąc przymierzyłam tam chyba najwięcej sukienek i obsłudze nie mogę nic zarzucić...
trochę niepokoją mnie negatywne opinie, które znalazłam na forum, mam nadzieję, że wszystko będzie ok i obędzie się bez niepotrzebnych dodatkowych stresów...
 
 
aneczka_85 

Wiek: 39
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 23
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Maj 15, 2011 3:27 pm   KAMEA

Generalnie to nie polecam salonu KAMEA.
Zamówiłam tam swoją suknię ok. 8 miesięcy przed ślubem. Jak przyszłam do salonu to wszystkie pracownice chodziły cierpliwie i pomagały w wyborze. No i padło na tą jedyną. Suknia miała przyjść ok. 2 miesiące przed ślubem. Niestety przyszła 3 tygodnie przed i wiadomo, że mimo dużo wcześniejszej przymiarki byłam przygotowana na poprawki. Minusem było to, że suknia przyszła za mała!!! Może bym się nie zdziwiła, tylko od momentu zamówienia do pierwszej przymiarki schudłam prawie 10 kilogramów!!! Panie powiedziały, że branie miary to taka trochę pro forma, gdyż mają konkretne rozmiary, które szyją i tylko je dopasowują (suknia była sprowadzana). Chodziłam właściwie na przymiarki 3, 4 razy w tygodniu, i do końca nie potrafiły jej na miejscu do mnie dopasować. Na ostatniej przymiarce,na której spędziłam cały dzień! (przyszłam-poprawka, godzina spacerowania po Piotrkowskiej, powrót i tak w kółko), gdy dopasowały ją już tak, że w miarę dobrze leżała, to chcąc się mnie jak najszybciej pozbyć powiedziały, żebym przyszła jeszcze tego samego dnia po odbiór sukni. Gdyby nie moja mama, która była oazą cierpliwości i rozsądku pewnie bym dużo szybciej się poddała. Było to ok 4-5 dni przed ślubem. Gdybym wiedziała, że przez ten czas stres tak bardzo pożre kilogramy, nigdy bym się na to nie zgodziła. Jestem bardzo niezadowolona z tego w jako sposób zostałam potraktowana w tym salonie i nikomu go nie polecam!!!
_________________

 
 
Żanetta 

Dołączyła: 23 Lip 2009
Posty: 29
Skąd: POLSKA
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pon Maj 16, 2011 1:07 pm   

malapipi84 dziś dzwoniłam do salonu i przymiarkę mam ustaloną na jutro :) także pierwsze koty za płoty :) zobaczymy jak bedzie na przymiarce i czy właściwy model sukni będę miała. Przymiarki ustalane są od poniedziałku do piątku-niestety i na jutro muszę chwilkę zwolnić się z pracy, ale cóż suknia ważniejsza :) oczywiście jak wrócę to dam znać co i jak :)

aneczka_85 współczuję Ci tych wszystkich przeżyć. Nie wyobrażam sobie nawet jaki stres musiałaś przejść, biorąc pod uwagę jeszcze miliony innych rzeczy. Opowiedziałam o Towim przypadku u mnie w rodzinie i są tak nastawieni negatywnie, że lepiej bedzie jak się wszystko uda.
Serdecznie pozdrawiam i bardzo dziękuję, że zgodziłaś sie podzielić swoim nienajelpszym doświadczeniem z tym salonem.
_________________
Żanetta


 
 
aneczka_85 

Wiek: 39
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 23
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Maj 16, 2011 5:15 pm   

Żanetta jeśli możesz to proponuję żebyś z kimś poszła na tą przymiarkę. Ty będziesz tak podekscytowana, że jeśli nawet coś będzie źle to nie zauważysz! Ja chyba przeszłam przez to wszystko w miarę "spokojnie" tylko dzięki mojej mamie. W tygodniu przed ślubem jest mnóstwo jeszcze spraw a tu taki ogromny problem z suknią. Osoba postronna dojrzy wszystko i na pewno lepiej doradzi :)
Jedynym plusem (jeśli chodzi o obsługę) w tym salonie to jest krawcowa - przy mojej sukni naprawdę się starała, mimo, iż inna pani w salonie chodziła obrażona i coś tam sobie komentowała, że klientce coś nie pasuje! A nam sam koniec miała olbrzymi problem, żeby wystawić mi paragon!
Trzymam mocno kciuki za Wasze suknie i oby jak najmniej problemów było na przymiarkach!!!


malapipi84 swoją drogą jaki to przypadek, że i suknie kupiłyśmy w tym samym miejscu, i wesele też na tej samej sali :)
_________________

Ostatnio zmieniony przez aneczka_85 Pon Maj 16, 2011 5:19 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
malapipi84 

Wiek: 40
Dołączyła: 29 Wrz 2010
Posty: 52
Skąd: łódź
Wysłany: Wto Maj 17, 2011 3:46 pm   

jak tam przymiarka???????????????????????????? :? :o
_________________

 
 
megi 
Firma


Wiek: 42
Dołączyła: 16 Lut 2005
Posty: 739
Skąd: łódź
Wysłany: Wto Maj 17, 2011 5:03 pm   

Dzisiejszy wpis ze strony nie polecam.........az sie boje o suknie mojej przyszłej szwagierki i klientki.


Wysłany: Dzisiaj 17:22
Uwaga na salon KAMEA z ul Jaracza

Witam wszystkich chcę się z wami podzielić moimi spostrzeżeniami na temat salonu sukien ślubnych KAMEA z ulicy Jaracza. Panie ze sklepu zapomniały o mojej sukience i jakbym się nie pofatygowała do nich to pewnie pierwszą przymiarkę miałabym tydzień przed ślubem. Po mojej wizycie Panie zorganizowały mi przymiarkę następnego dnia i zapewniły że suknia jest wyczyszczona i przygotowana do przymiarki. Jednak następnego dnia czar prysł Pani ekspedientka kazała czekać nam 20 min ponieważ podobno prasowali ją jeszcze choć dzień wcześniej była podobno gotowa do mierzenia. Kiedy wreszcie ją założyłam okazała się brudna nie doprasowana i wyglądała jak by ktoś był w niej w sobotę na weselu i dzisiaj ją oddał. Kiedy zwróciłam Pani uwagę na te wszystkie nie doróbki to Pani powiedziała że podważam jej kompetencje i popsułam jej cały dzień. Ręce mi opadły dawno nie spotkałam się z tak arogancką i nie miłą obsługą. Pomijają fakt że w salonie jest gorzej niż na rynku brud na podeście także nawet czysta suknia nie będzie nią długo, buty do miary z muzeum, a halki walają się wszędzie ogólnie nieład i chaos. Więc jak ktoś chce oszczędzić sobie nie potrzebnych nerwów i obgryzana paznokci omijajcie drogie koleżanki ten salon szerokim łukiem
_________________

 
 
Hellen 


Wiek: 44
Dołączyła: 18 Paź 2010
Posty: 1861
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Maj 17, 2011 9:13 pm   

Coś w tym brudzie jest bo ja byłam z rodzicami w salonie Kamea, w Najnach i w Cymbeline i mój tata powiedział, że suknie sukniami ale w kamea śmierdziało stęchlizną i było brudno. Panie nie wywarły na mnie i moich rodzicach tez dobrego wrażenia. Podawały mi suknie z wielką łaską, a pani blondynka zachowywała się jakby za kare pokazywała mi suknie o które ją poprosiłam. No i na dodatek uważała że najlepiej wie w czym mi do twarzy - co ciekawe jej opinia zupełnie nie pokrywała się ze zdaniem ani moich rodziców ani narzeczonego.
_________________

Ostatnio zmieniony przez Hellen Wto Maj 17, 2011 9:13 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kasia_m85 


Wiek: 38
Dołączyła: 29 Paź 2008
Posty: 1343
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Maj 17, 2011 9:22 pm   

Czytając te wszystkie opinie mam wrażenie,że ja byłam w zupełnie innym salonie. Wprawdzie kupiłam tam sukienkę na poprawiny a nie na ślub,ale nie było żadnych problemów.Miła obsługa,poprawki na życzenie,czysto itp...Przykro czytać,ze aż tak się tam pozmieniało i że sami zapracowali sobie na tak negatywną opinię (a w sumie to młody salon).
_________________
 
 
Żanetta 

Dołączyła: 23 Lip 2009
Posty: 29
Skąd: POLSKA
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Wto Maj 17, 2011 9:31 pm   

Witajcie dziewczyny. Jestem po I-ej przymiarce...i niestety jestem załamana. Mam dokładnie taką samą sytuację jak opisywała to aneczka_85. Posłuchałam Twojej rady i wybrałam się na przymiarkę z rodzicami i z siostrą. Kiedy założyłam suknię okazało się niestety, że jest za mała :cry: strasznie się przestraszyłam i zarazem wkurzyłam, bo od wzięcia miary do dnia dzisiejszego upłynęło jakieś 8 m-cy i niestety nie przytyłam ani kilograma-wręcz przeciwnie schudłam jeszcze...zapłaciłam za sukienkę bardzo dużo i nie sądziłam, że tak można sknocić sprawę :/ myślałam, ze to będzie bardziej profesjonalne, ale co się okazało oni pod wymiar Klientki dopasowują rozmiar sukni, a nie szyją na miarę!! co wydaje mi się trochę absurdalne ;/ mają mi poszerzać sukienkę ;/ i za 2 tygodnie mam przymiarkę. Co do obsługi, to nie powiem, bo Pani była bardzo miła ;) i to chyba jedyny plus dzisiejszej wizyty w salonie :( zaczekam do następnej przymiarki i napiszę Wam co i jak. Pozdrawiam

P.S. Ja uważam, że w salonie jest czysto i dziś jak byłam nie było brzydkiego zapachu, wręcz przeciwnie. Poza tym faktycznie dziś pojechałam i Pani była miła, doradzała mi, pośmiałyśmy się trochę (mimo mojego nerwowego szczękościsku). Dlatego pod tym względem nie mogę powiedzieć złego słowa.[/quote]
_________________
Żanetta


Ostatnio zmieniony przez Żanetta Wto Maj 17, 2011 9:37 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Hellen 


Wiek: 44
Dołączyła: 18 Paź 2010
Posty: 1861
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Maj 17, 2011 10:19 pm   

ja byłam tam w zimie w styczniu i w lutym i może dlatego było brudno.
_________________

 
 
malapipi84 

Wiek: 40
Dołączyła: 29 Wrz 2010
Posty: 52
Skąd: łódź
Wysłany: Czw Maj 19, 2011 8:45 pm   

ŻANETTA - współczuje ci oby nast przymiarka była bez nerwów !! !!!!!
AŻ mam ciarki jak pomyśle o swojej !! !!
_________________

 
 
Sabina.K 

Wiek: 45
Dołączyła: 05 Maj 2011
Posty: 11
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Maj 22, 2011 6:43 pm   

Przymierzałam w tym Salonie Ślubnym trzy sukie ślubne, żadnego brudu tam nie widziałam, obsługa bardzo pomocna.
_________________
Bierz życie jakim jest
 
 
agulka1989 


Wiek: 34
Dołączyła: 06 Paź 2009
Posty: 2973
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Cze 22, 2011 5:00 pm   

Z dzisiejszego ekspressu ilustrowanego:

Cytat:
"Miara z pamięci"
Kupiłam suknię wieczorową w salonie Kamea przy ul. Jaracza. Kreacja miała być idealnie dopasowana do mojej figury. Zaproszono mnie więc na przymiarkę, podczas której krawcowa zaznaczyła szpilkami, gdzie i o ile ma zwęzić suknię. Po tygodniu przyszłam po jej odbiór i wtedy okazało się, że jest... zbyt obcisła. Kiedy zapytałam, dlaczego tak się stało, usłyszałam od krawcowej, że w trakcie poprawek wysunęły się jej wszystkie szpilki. Zdecydowała się więc zwęzić ją tak „na czuja”.
_________________
 
 
malapipi84 

Wiek: 40
Dołączyła: 29 Wrz 2010
Posty: 52
Skąd: łódź
Wysłany: Sro Cze 22, 2011 9:01 pm   

NO to rewelacja !! !!!!!!!!!!!! ja sie zastanawiam co na to właścicielka salonu na te wszystkie złe opinie !! !!!! ?? ? NA PEWNO czyta FORUM !! ! I COO nie zależy jej na tym żeby było wszystko ok jakaś paranojaaa !! ! CIEKAWE JAK Z MOJA SUKIENKĄ BĘDZIE W LIPCU !! ! CZEKA MNIE PIERWSZA PRZYMIARKA !! !
"Zdecydowała się więc zwęzić ją tak „na czuja”. - jakaś masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :o :
_________________

 
 
silesia26 

Dołączyła: 14 Cze 2011
Posty: 21
Skąd: łodź
Wysłany: Wto Cze 28, 2011 12:33 am   

Jejku dziewczyny jak to czytam to mało zawału nie dostałam!!! ja tam zamowiłam suknie mimo iz ani salon ani Panie nie zrobiły na mnie dobrego wrazenia jedynynie suknia mnie urzekła a tu takie perypetie mam nadzieje ze mnie nic nie spotka takiego o nie recze za siebie
 
 
Agu24 


Wiek: 38
Dołączyła: 13 Maj 2009
Posty: 323
Skąd: Łódź
  Wysłany: Wto Cze 28, 2011 1:55 pm   

Moja świadkowa na początku kwietnia kupiła sukienkę wieczorową w Kamei. Za jakiś niedługi czas miała przyjść na przymiarkę, po ok. 2 tygodniach jak do niej nie zadzwonili ona postanowiła wykonać tel. Okazało się, że krawcowa jest chora. OK. Znów nie dzwonili przez 2 tyg. Pojechała do salonu. Pani stwierdziły, że ma wyznaczoną datę przymiarki tylko koleżanka zapomniała pewnie zadzwonić i ją poinformować :? Przyszła na przymiarkę, sukienka była pocięta, Pani zaznaczyła co i gdzie zwęzić. Następnie umówiła się na kolejną przymiarkę (ok. 10czerwca)okazało się, że z sukienką coś jest nie tak i trzeba ją poprawić :evil: . Ostatnią przymiarkę i odbiór miała w piątek przed moim weselem. Sukienka była powiedzmy ok, ale źle były wszyte poduszki na biuście. Pani coś tam poprawiła i było względnie. Koleżanka nie miała wyjścia, nie miała sukienki innej żeby w razie czego założyć . Wzięła ją do domu. Przymierzyła i okazało się, ze sukienka się rozchodzi z tyłu przy suwaku i na szwach. :evil: Pojechała o 20:00 do krawcowej gdzieś w mieście i ona jej to poprawiała, choć nie dało się tego w 100% zrobić.Stresu się tyle najadła, że hej, a gdyby to była suknia ślubna?Nie wyobrażam sobie!!! Jakby nie patrzeć sukienka nie należała do tanich. NIE POLECAM NIKOMU TEGO SALONU!!!!NIKOMU!!!!
_________________


 
 
nezabravka 

Dołączyła: 08 Lis 2010
Posty: 50
Skąd: Los Anielinos
Wysłany: Czw Cze 30, 2011 8:29 pm   

zatrważające są te komentarze, zastanawiam się już jaki koszmar mnie panie zgotują... ja na razie jestem w miarę zadowolona, ale zobaczę co będzie po pierwszej przymiarce...
 
 
malapipi84 

Wiek: 40
Dołączyła: 29 Wrz 2010
Posty: 52
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lip 01, 2011 8:49 am   

Pierwszą moja przymiarka bedzie w poniedziałek /: ażż sie bojęęę!!!!!!!!
_________________

 
 
nezabravka 

Dołączyła: 08 Lis 2010
Posty: 50
Skąd: Los Anielinos
Wysłany: Pią Lip 01, 2011 9:13 am   

malapipi84, trzymam kciuki, żeby było dobrze:)
 
 
lilon 

Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 15
Skąd: Lodz
Wysłany: Wto Lip 05, 2011 12:37 pm   

Ja jestem już po pierwszej przymiarce. Panie miłe, pomocne, doradzały, wychodziły naprzeciw moim prośbom, no ale na efekt musze poczekać.

Zmartwił mnie tylko post o źle wszytych poduszkach do gorsetu, bo ja też mam mieć wszyte, no ale zobaczymy.

Będę was informować na bieżąco. A suknie w Kamei piękne!

Powodzenia!
 
 
Hellen 


Wiek: 44
Dołączyła: 18 Paź 2010
Posty: 1861
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 05, 2011 1:12 pm   

malapipi84, a jak tam twoja przymiarka?
_________________

 
 
malapipi84 

Wiek: 40
Dołączyła: 29 Wrz 2010
Posty: 52
Skąd: łódź
Wysłany: Wto Lip 05, 2011 2:40 pm   

NOOO !! JA JAK NA RAZIE JESTEM MILE !! zaskoczona!! :lol: bo było bardzo miło ;) ,sukienka byla ta sama :) hhii, ogólnie tylko jakieś drobne poprawki , i następna przymiarka w piątek , więc jeszcze wszystko się okaże !! na pewno napisze co i jak ,
OBY POPRAWKI BYŁY DOBRZE ZROBIONE!!!!!!!!!!!!!!!!
:?
_________________

 
 
Hellen 


Wiek: 44
Dołączyła: 18 Paź 2010
Posty: 1861
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 05, 2011 4:04 pm   

Może panie się przejęły opiniami i teraz będzie cacy? Kto to wie...
_________________

 
 
malapipi84 

Wiek: 40
Dołączyła: 29 Wrz 2010
Posty: 52
Skąd: łódź
Wysłany: Wto Lip 05, 2011 4:46 pm   

NO mam taką nadzieję ! :? :smile:
w Piątek wszystko szczegółowo opisze! trzymajcie kciuki :)
_________________

 
 
nezabravka 

Dołączyła: 08 Lis 2010
Posty: 50
Skąd: Los Anielinos
Wysłany: Wto Lip 05, 2011 5:54 pm   

świetnie że wreszcie są jakieś pozytywne komentarze na temat salonu, bo już się martwiłam... ja na razie czekam na ustalenie terminu pierwszej przymiarki...
 
 
silesia26 

Dołączyła: 14 Cze 2011
Posty: 21
Skąd: łodź
Wysłany: Wto Lip 05, 2011 10:09 pm   

ja też sie uspokoiłam, i czekam na telefoon w sprawie pierwszej przymiarki... aczkolwiek mysle ze to bedzie około wrzesnia bo data slubu na polowe wrzesnia jest ustalona... ale jak cos odwalą to pocisne ich:P
 
 
malapipi84 

Wiek: 40
Dołączyła: 29 Wrz 2010
Posty: 52
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lip 08, 2011 7:35 pm   

Dziś byłam na drugiej przymiarce i byłooo bardzo miło!!!! sukienka poprawiona tak jak powinno byc , jeszcze tylko DROBNE poprawki i koniec!!
NASTĘPNA W CZWARTEK !! ! ALE DOPIERO SIE USPOKOJE JAK BĘDĘ MIAŁA JUZ SUKINKE W DOMU.
POZDRAWIAM

[ Dodano: Pią Lip 15, 2011 10:04 am ]
WITAM WITAM
JESTEM po kolejnej przymiarce mojej pięknej sukieneczki
i wszystko super zrobione leży doskonale !! !!!!!!
teraz tylko dopasowanie długosci do butów
i moge odbierac
jestem bardzoooo zadowolonaa!!!! :D :D :D :D w środe juz bedzie skonczona!!
_________________

 
 
lilon 

Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 15
Skąd: Lodz
Wysłany: Pią Lip 15, 2011 11:00 am   

Ja również jestem po drugiej przymiarce. Już relacjonuję.

Sukienka pięknie dopasowana w talii (tak jak chciałam). Coś jeszcze tylko na biuście się nie układa, ale ma być poprawione. Miałam zmniejszaną sukienkę i wszywane push-up'y i być może to zaburzyło linię gorsetu, ale wierzę, że Panie wszystko wyprostują :)

Za tydzień mam ją już odbierać, więc będę mogła napisać więcej. Ale myślę, że warto pamiętać, że ludzie są różni, że każdy jest tylko człowiekiem, że pewnie zdarzają się bardziej rozczeniowe Panie i pewnie też zdarzają się wpadki, ale nie sądzę by klientka mogła zostać zdana sama sobie bez sukni... Sama też mam uwagi, i też proszę o poprawki (bo chcę, jak pewnie każda z nas, wyglądać pięknie tego dnia)... Na dzień dzisiejszy mogę napisać, że polecam salon i że nie ma się czego bać (a przyznaję, że po przeczytaniu opinii na forum bałam się).

Dodam jeszcze, że bolerko uszyte według mojego wyobrażenia, jest chyba nawet ładniejsze niż myślałam, że będzie.

Dodano: Wto Lip 26, 2011 1:51 pm
Moja sukienka już skończona. Wszystko super! Pięknie się układa, a wszelkie moje uwagi, zostały uwzględnione podczas przerabiania/dopasowywania sukienki :)

POLECAM!
 
 
nezabravka 

Dołączyła: 08 Lis 2010
Posty: 50
Skąd: Los Anielinos
Wysłany: Sro Sie 17, 2011 1:17 pm   

niestety gdybym się nie dopomniała, to Panie ustaliłyby mi termin pierwszej przymiarki chyba w tygodniu przed ślubem, choć obiecały dzwonić jeszcze w lipcu w tej sprawie... jak poszłam, już w sierpniu, to dopiero się zorientowały, że nie umawiały mnie ani nic:( ehh:( mam tylko nadzieję że wszystko będzie ok...

[ Dodano: Pon Sie 22, 2011 10:34 pm ]
jestem już po pierwszej przymiarce i powiem tak, rewelaji nie ma, ale dramatu także nie... pani była dla mnie miła i uprzejma, nawet przepraszała że suknia nieuprasowana, ale już na moje uwagi i prośby że to bym chciała zmienić a to poprawić - kręciła nosem i nie bardzo jej się to podobało, no cóż, jak wybierałam inna pani okazała mi zdecydowanie więcej cierpliwości i sama proponowała zmiany:)... następna przymiarka we wrześniu i wtedy będę mogła powiedzieć więcej, trzeba poczekać:)

[ Dodano: Sro Wrz 14, 2011 9:43 am ]
jestem już po drugiej przymiarce, w zasadzie nie mam się do czego przyczepić, no chyba żebym się bardzi starała, wszytskie poprawki wprowadzone tak jak było ustalone, wątpliwości wyjaśnione, długość dobrana do obcasów świetnie, pozostaje czekac na poprawki przy górnej części sukienki, bo jakieś wyszły brzydkie zmarchy...
pani miła i dość cierpliwa, wszystko na spokojnie wytłumaczyła i wyjaśniła, sama z siebie wiele poprawiła, i na spokojnie przyjęła uwagi mojjej ekipy pomocniczej:) jak na razie jestem zadowolona z obsługi w salonie, zobaczymy co dalej...
czekam na trzecią przymiarkę i odbiór:)

[ Dodano: Sro Paź 05, 2011 9:59 pm ]
No to suknia już w domu:)
obyło się bez żadnych nieprzyjemności i właściwie jestem zadowolona, na pewno mogłoby być lepiej - bo jednak kilku informacji ze strony pani, która mnie obsługiwała zabrakło, dopiero po dopytaniu się wyjaśniła mi co i jak i dlaczego, troszkę nieładnie mi skrócono halkę, w dwóch czy trzech miejscach była krzywo ucięta, ale już sobie to poprawiłam...troszkę zdziwiło mnie jedna sytuacja - przy mnie jedna pani odbierała suknię i wyszło tak że coś nie zostało poprawione, a ta klientka była obsługiwana przez dwie panie z salonu, z sytauacji wynikało tak że nie przekazały sobie informaacji o tej zmianie...
 
 
anna_re 

Dołączyła: 06 Maj 2011
Posty: 34
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Maj 25, 2012 11:55 am   

A może już w tym roku któraś z PM kupowała w "kamei" suknię?
_________________
Nasz Dzień to 08.09.2012
 
 
koniczynka84 


Wiek: 40
Dołączyła: 29 Wrz 2011
Posty: 1649
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Sie 11, 2012 10:03 am   

w środę odwiedziłyśmy ten salon... szału nie było... przymierzyłyśmy kilka kreacji... ale przez TOTALNY brak zainteresowania sprzedawczyni naszymi osobami tak jak weszłyśmy tak szybko wyszłyśmy...
_________________
 
 
eewwllaa 

Wiek: 37
Dołączyła: 08 Sty 2011
Posty: 40
Skąd: Zgierz
Wysłany: Pią Sie 24, 2012 2:42 pm   

Teraz będzie pozytywnie :)

Dziś odebrałam swoją suknie ślubną. Wesele za tydzień. Jestem bardzo zadowolona. Suknia była już w salonie 1,5 miesiąca przed ślubem. Na pierwszej przymiarce dopasowywano mi gorset, na drugiej dół sukni. Trzecia wizyta to przymiarka czy wszystko gra, prasowanie i odbiór sukni.
Z obsługi także jestem zadowolona, miła, uprzejma i co najważniejsze znająca się na rzeczy. Na przymiarkach to co widziałam np. wydawało mi się, że trzeba bardziej jeszcze skrócić to nawet nie musiałam o tym mówić. Pani sama widziała to co ja i od razu poprawiała. Czekałam z tym na koniec spotkania, by się właśnie przekonać czy to zauważy czy nie.
Polecam salon Kamea.
_________________

 
 
kaledonia 


Wiek: 40
Dołączyła: 08 Wrz 2006
Posty: 409
Skąd: już nie Retkinia
Wysłany: Sob Lis 10, 2012 3:24 pm   

Hellen napisał/a:
Dużo opinii jest w wątku - czarna lista salonów ślubnych.

Hellen napisał/a:
Podawały mi suknie z wielką łaską, a pani blondynka zachowywała się jakby za kare pokazywała mi suknie o które ją poprosiłam.

A ja po prostu usłyszałam, że w moim rozmiarze nic nie mają do mierzenia i tyle.
koniczynka84 napisał/a:
ale przez TOTALNY brak zainteresowania sprzedawczyni naszymi osobami tak jak weszłyśmy tak szybko wyszłyśmy...

Dokładnie tak samo.
_________________

ślub cywilny 01.12.2012
 
 
impuls 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 1
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Paź 26, 2013 6:58 pm   

Ja raczej nie wypowiadałam się na za dużo na forum, przed ślubem... Ale napiszę moje relacje z zakupu sukienki, ponieważ kosztowało mnie to bardzo dużo nerwów...

Na wesele zdecydowaliśmy się bardzo szybko i na całą organizacje mieliśmy jakieś niespełna 5 miesięcy. Zamawiałam suknię w salonie Kamea coprawda na jakieś 4 miesiące przed ślubem i Panie mnie zapewniały, że dadzą radę i że zadzownią jak tylko sukienka przyjdzie. Na trzy tygodnie przed ślubem nie zadzowniły, więc sama zaczęłam wydzwaniać.. uspokojały mnie Panie, ze bedzie na pewno, ale jej jeszcze nie ma. Wkońcu umówiłam się na pierwszą przymiarkę na dokładnie 12 dni przed ślubem. Góra mi zupenie nie leżała, a dół wymagał lekkiego skrócenia i podniesienia koronki. Oprócz tego poprosiłam o bolerko. Kolejną przymiarkę miałam ustaloną na 4 dni przed ślubem i odbiór dzień przed ślubem. Na drugiej przymiarce góra już leży całkiem przywioicie, ale wymaga jeszcze poprawienia i miałam przepinaną koronkę, wiec doł był zupełnie odpruty, bolerka jeszcze brak. Odbieram sukienkę dzień przed slubem. I wtedy zaczął się stres. Bolerko nie miało przyszytych kamieni. Pani sprzedawczyni wmawiała mi, że źle się zrozumiałysmy, ale zarowno ja, jak i osoby, które były ze mną na przymiarkach, też wiedziały, że będę miała te kamienie przy bolerku. Pani mówi, że w takim razie to bolerko będzie do odbioru nastepnego dnia. Ostatecznie odpuściłam sobie to przyszywanie, bo Pani skutecznie zniechęcała mnie do tego, tłumacząc na przykład, że to ręczne szycie kamieni i to będzie kosztowało dodatkowe 200zł. Zrezygnowałam, bo nie miałam już czasu by w sobote, w dniu slubu jechac jeszcze po bolerko. Co do sukienki. to koronka była źle przeszyta i miała dziury- na tiulu były widoczne dziury, po tym jak najpierw koronka została wypruta, aby potem minimalnie ją podnieść do góry. Oprócz tego na góra była poprawiona, ale tiul był źle zszyty.. Takie zakładki się robiły. Panie powiedziały, że za godzine suknia będzie gotowa i wszystko poprawia i uprasują... Zatem wyszłam i kręciłam się po mieście, mimo że miałam jeszcze dużo rzeczy do załatwienia. Kiedy wróciłam, czekałam jeszcze z pół godziny i Pani zadowolona mi przynosi sukienkę już zapakowaną. Na szczęście powiedziałam, że chce ją jeszcze raz przymierzyć. Nie była Pani zadowolona, ale nie miała wyjścia. Przymierzam sukienkę. A ta góra nie poprawiona. A na dole nadal dziury. Poprawione zostały tylko te miejsca, które wskazałyśmy z moją świadkową, a Panie same nie przejrzały dokładnie dołu, czy czasem nie potrzeba jeszcze gdzieś przeszyć. Zatem znowu do poprawki. tym razem dokładnie wskazaliśmy miejsca, ale i tak po odebraniu jeszcze odkryliśmy dziury:/ I w sobotę do domu przyjechała znajoma krawcowa i poprawiała jeszcze te dziurki.. Ale wracając do tematu, to odbiór sukienki trwał ok 4 godzin i bardzo dużo nerwów straciłam.. Sukienka choć piekna, nie warta swojej ceny i tego jak się złościłam. Jest wiele innych salonów, gdzie można być naprawdę przyjemnie obsłużonym i tez kupic piekną sukienkę ślubną.

Oprócz tego, Panie w niczym nie doradzały. Ani przy doborze dodatków, ani nawet jak powiedziałam, ze chcę bolerko, to po pierwsze były niezadowolone, że coś jeszcze będą musiały szyc, mimo że o bolerku mówiłam już przy zamawianiu sukni, a po drugie musiałam sama poprosić, by dały mi dostępne kroje bolerek, bo one jakoś na to nie wpadły.

I faktycznie często, gęsto jest tak, że jak dziewczyny tam wchodza, to za dużo im te sprzedawczynie nie pomagają. Sama tak miałam, że jak weszłam za pierwszym razem do tego salonu, jak szukałam sukienki, to nie było nikogo. Obejrzałam suknie i wyszłam i nikt się nie pojawił (swoją droga mogłam spokojnie wynieść suknie i chyba nikt by się nie zorientował). Dopiero, jak byłam drugi raz to zostałam obsłużona. Choć to obsłużenie miało sporo do życzenia. Kupiłam tam sukienkę, ale z perspektywy czasu żałuję.

Acha, Pani wszystkim dziewczynom proponuje długi welon, i krótki tiulowy gratis.. Ja ostatecznie kupiłam jeden welon, zupełnie inny niż ten co miałam proponowany, ale też w tym salonie. Ale to też musiałam sama się prosić o to by mi pokazano inne welony, to już inna rzecz. Jakoś te Panie są momemtami oporne na pokazywanie czegos innego, zwłaszcza że ten welon, na który ja się zdecydowałam, to Pani przyniosła mi z zaplecza...

Jeżeli ktoś się decyduje jednak na zakup, to niech kupi znacznie wcześnie i poda termin realizacji sukienki znacznie wcześniejszy.. będzie spokojnieszy przed ślubem:) i niech sam zwraca uwagę, na to co ma byc poprawione. Niech koniecznie przychodzi z kimś na przymiarki, bo samemu nie wszystko się odrazu widzi.. a i w dodatkach ktoś bliski, zawsze doradzi, to wtedy będzie dobrze i będzie zadowolony ze salonu.
 
 
Dagmara3007 

Dołączyła: 21 Lip 2015
Posty: 1
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 21, 2015 4:12 pm   

Zdecydowanie odradzam korzystanie z usług salonu Kamea w Łodzi! kupiłam tam swoja suknię ślubną, fakt suknia była przepiękna ale obsługa była fatalna. Na całej moje sukni odstawały małe niteczki, które mimo wielokrotnych próśb o usunięcie ich zostały na sukni do dnia odbioru (moja mama w dniu wesela ucinała te niteczki i zszywała koronkę... masakra) na domiar złego zakupiony u nich welon był popruty!!!! mama również zszywała welon w dniu wesela. Czegoś takiego bym się nie spodziewała po nowym produkcie.... chyba że wcale nie był nowy!

Do tego pani, z którą miałam przymiarki była bardzo niesympatyczna. za każdym razem miała muchy w nosie i ewidentnie była niezadowolona, że przychodziłam na przymiarki. Przycinała na mnie od razu suknię a po mojej prośbie żeby najpierw szpilkami podpieła (sama na początku dokładnie nie wiedziałam jaką chce długość i chciałąm sprawdzić jak to będzie wyglądało, bo miałam troszkę niesymetryczną- któtszą z przodu) prawie się zagotowałą, co oczywiście dała po sobie poznać. Była bardzo niezadowolona ze musiała tyle czasu ze mną spędzić. I bardzo dobrze, że chciałam zeby najpierw szpilkami przypieła bo źle podpieła i musiała kilkukrotnie poprawiać... jakby ucieła od razu nie miałaby okazji do poprawki!!! :evil:

Jest wiele salonów w łodzi, każdy będzie lepszy niż ten. Salon ten nie cieszy się pochlebnymi komentarzami... po fakcie okazało się że znajoma również kupowała tam suknie ślubną i także była niezadowolona... ona akurat miała źle pobraną miarę.. suknia na nią nie pasowała..

Dobra Rada: wszystkie uwagi co do sukni i ilości przymiarek itp zapisujcie w umowie na samym początku, przy zapłacie zaliczki.. jeśli czegoś nie będzie w umowie nawet bardzo oczywistego nie da się potem egzekwować..

Pozdrawiam
 
 
malaminia 

Dołączyła: 03 Sie 2015
Posty: 2
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 03, 2015 10:52 am   

AAA przed chwilą zastanawiałam się nad tym, w jakich salonach oglądałam suknię i zapomniałam, że byłam też tam - ale obsługa nie przypadła mi do gustu i nie czułam się zbyt dobrze, dlatego cieszę się, że trafiłam do tego Justine Otto na Legionów ;)
 
 
mspp 


Wiek: 33
Dołączyła: 27 Gru 2015
Posty: 165
Skąd: łódź
Wysłany: Wto Sty 19, 2016 8:34 pm   

Byłam dzisiaj w salonie Kamea, obsługiwała mnie taka młoda blondynka, bardzo sympatyczna i ludzka, śpieszyło nam się już ewidentnie, ta miła Pani dostosowała się do naszego tempa. Nie naciskała, nie rzucała ogromnej ilości zbędnych komplementów. Wybór sukni ogromny, można tam dostać nawet co po niektóre suknie Anny Kary, mają też kilka ciemniejszych ecru, albo nawet nude, szyją też dowolne sukienki z projektu, jak i mixy z tych dostępnych. Ceny też całkiem niezłe, rabat który zaproponowała obowiązuje przez cały styczeń, a nie tylko dzisiaj jak to 3/4 salonów nam mówiło, tak by nas zmusić do nierozsądnego zakupu. Jedyny minus jaki zauważyłam - zimno jak nie wiem co było w środku, na szczęście w przebieralni stała obrotowa nagrzewnica, więc koniec końców dało się wytrzymać.
_________________

Relacja z naszego ślubu 11.06.2016
 
 
kfr89 


Dołączyła: 27 Mar 2016
Posty: 154
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 02, 2016 12:30 pm   

W salonie "Kamea" byłam umówiona na konkretną godzinę, jak się okazało nie tylko ja. Były zapisane również inne dziewczyny, które weszły tuż po mnie do salonu. Pani z obsługi zapytała, która z nas była pierwsza, zgłosiłam się, jednak kazano mi czekać, dziewczyny po mnie zostały obsłużone. Po pół godziny czekania, wyszłam. Może to i lepiej, bo czytając negatywne opinie powyżej, szkoda czasu i energii ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl