Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Frezje
Autor Wiadomość
Agatka_P 


Wiek: 41
Dołączyła: 07 Wrz 2005
Posty: 1093
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 10:32 am   Frezje



 
 
Magda2 


Dołączyła: 09 Lut 2006
Posty: 209
Skąd: ...
Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 1:00 pm   

Cudenka, zaczynam sie zastanawiac, czy nie zamienic roz na frezje :?:
Kolezanka mi powiedziala, ze roze to podobno nie za dobry wybor, bo przynosza nieszczescie :shock: - czytaj kolce :?
 
 
Kasiawka 
Żonomama


Wiek: 45
Dołączyła: 17 Lut 2005
Posty: 1150
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 1:15 pm   

Magda2 napisał/a:
Kolezanka mi powiedziala, ze roze to podobno nie za dobry wybor, bo przynosza nieszczescie :shock: - czytaj kolce :?



hehe na pewno w bukiecie ślubnym z róż kolców nie będziesz miała, no wszystko zalezy od tego kto będzie go robił, ale jakoś nie słyszałam by się młoda o kolce pokuła, zresztą jakby były mozna by sobie sukienkę zaciągnąć więc tym bardziej są usuwane
_________________

Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża
 
 
 
Agatka_P 


Wiek: 41
Dołączyła: 07 Wrz 2005
Posty: 1093
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 1:21 pm   

Kolce są obcinane w wiązankach, ja wczoraj dostałam od misia 3 roże luzem i nie mam na nich kolców
 
 
Magda2 


Dołączyła: 09 Lut 2006
Posty: 209
Skąd: ...
Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 1:34 pm   

To samo powiedzialam - w wiazance slubnej nie ma kolcow, ale podobno samo to, ze byly... :?
Jeszcze nigdy o czyms takim nie slyszalam, ale wole sie Was o zdanie zapytac :wink: - bo co pare glow to nie jedna :D
Co prawda uwazalam siebie za osobe malo przesadna :wink: , ale odkad to uslyszalam ciagle mi to "chodzi" po glowie :cry:
Natretne mam mysli :zly:
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 1:47 pm   

Magda2, prooooszę Cię :roll:
Były czy nie - opierać małżeństwo na występowaniu kolców w wiązance ślubniej...??
_________________
chez alma |
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 2:06 pm   

Alma_ napisał/a:
Magda2, prooooszę Cię :roll:

Ja też proszę. :twisted:



A wiązaneczki z frezji są super! Takie delikatne i zwiewne. :mrgreen:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Magda2 


Dołączyła: 09 Lut 2006
Posty: 209
Skąd: ...
Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 2:13 pm   

Jesli juz tak ladnie prosicie :twisted:

Tak, tak frezyjki sa takie delikatne i pieknie pachna :bukiet:
Mysle o bialych frezjach z pojedynczymi koralikami w bukiecie [smilie=serduszka.gif]
 
 
epox 


Wiek: 46
Dołączyła: 25 Maj 2005
Posty: 55
Skąd: katowice
Wysłany: Nie Kwi 30, 2006 11:10 pm   

ja na 100% będę miała bukiet z frezji,lubie ich zapach,no i kojarzą mi się z moim słońcem i z naszymi pierwszymi spotkaniami :wink: ,ogólnie to jeszcze konwalie mi się podobają,ale wiem,że one tego nie zniosą,padną w szybszym czasie i wątpie,że znajde konwalie w sierpniu
 
 
AiD 


Dołączyła: 09 Gru 2005
Posty: 123
Skąd: łódzkie
Wysłany: Pon Maj 01, 2006 10:21 am   

cuda z frezjami :wink:



_________________
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Maj 15, 2006 2:49 pm   

frezje to ulubione kwiaty mojej Babci. zawsze dostawalam je od niej na rozne okazje. ich zapach zawsze mi sie wlasnie z Babcia bedziei kojarzyl.
a oto kilka wiazanek z ich wykorzystaniem:
1.

2.

3.

4.

5.

6.

7.

8.
_________________
Ostatnio zmieniony przez szczako Pon Maj 15, 2006 5:35 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Madzialena 


Wiek: 44
Dołączyła: 25 Lis 2005
Posty: 68
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lip 13, 2006 1:47 pm   

Jak tylko kupiłam suknię to bardzo szybko doszłam do wniosku, że tylko frezje. Teraz sobie obejrzałam kilka zdjęć... Zaparło mi dech w piersiach i wiem, że żadne inne (chyba, że klęska nieurodzaju albo inne nieszczęście).

Zamówię białe, bo tak jak moja suknia - są delikatne i takie elfikowe.
_________________
Ciepło pozdrawiam Gość
 
 
Maryanna 

Dołączyła: 24 Sie 2006
Posty: 3
Skąd: ...
Wysłany: Pon Lis 20, 2006 12:31 pm   

Kilka propozycji:



(mało widoczne:


)















Przy okazji: czy wiązanka z białych frezji będzie pasowała do sukni ecru?
I czy są może frezje w kolorze ecru? (spotkałam się tylko z białymi / żółtymi...)
Ostatnio zmieniony przez Maryanna Pon Lis 20, 2006 1:14 pm, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
dymocha 

Wiek: 43
Dołączyła: 17 Mar 2006
Posty: 115
Skąd: łódź
Wysłany: Sob Maj 12, 2007 11:37 pm   

To moja wiązanka

41.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1091 raz(y) 47.52 KB

_________________
 
 
gebka 


Wiek: 40
Dołączyła: 01 Lut 2007
Posty: 816
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Maj 13, 2007 9:13 am   

dymocha a moze jeszcze jakies zdjecie :) ) pochwal sie jak wygladalas pliiiiiiiiska :)
 
 
 
=MiLi= 


Wiek: 37
Dołączyła: 23 Sty 2007
Posty: 897
Skąd: Rtk, ale z Bałut
Wysłany: Pią Sie 03, 2007 12:27 pm   

1.
_________________
 
 
słonko 
projektant - amator


Wiek: 41
Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 2226
Skąd: Łódź/Warszawa
Wysłany: Czw Sty 31, 2008 12:31 pm   

Ja wybrałam taką wiązankę - mam nadzieję, że znajdę ją w przystępnej cenie:


http://kwiatyslub.pl/galerie/00000001/00000107.jpg

I przypinka dla młodego:


http://kwiatyslub.pl/galerie/00000001/00000109.jpg

I dla świadkowej:


http://kwiatyslub.pl/galerie/00000001/00000108.jpg



edit: jeśli się wam nie wyświetlają obrazki kliknijcie w linka pod nimi
kryszka
_________________
Ostatnio zmieniony przez kryszka Czw Sty 31, 2008 3:49 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Canaves 

Dołączyła: 15 Wrz 2007
Posty: 103
Skąd: ...
Wysłany: Sob Lut 02, 2008 2:01 am   

obrazki się niestety wyświetlać nie chcą.. :kwasny:
 
 
ava 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lut 2008
Posty: 3728
Skąd: Bełchatów/Łódź
Wysłany: Pon Lut 25, 2008 4:17 pm   

?liczne te frezje, jeszcze nie jestem zdecydowana na to jakie bedę mieć kwiaty w wiązance, ale po obejrzeniu tych zdjęć zastanawiam sie właśnie nad nimi
 
 
Klaudynka 


Wiek: 38
Dołączyła: 20 Kwi 2008
Posty: 1321
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Maj 19, 2008 11:15 pm   

I jeszcze kilka:

http://wedding.w8w.pl/KWI...ezje/index.html

:buja w oblokach:
_________________
 
 
 
ewcia29 
Żoneczka i mamuśka


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Maj 2008
Posty: 384
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 20, 2008 2:09 pm   Frezje

Bardzo Kocham zapach frezji szykam cały czas perfum o tym zapachu ale niestety nie mogę znaleść!!!
W dniu ślubu napewno będe miała wiązankę z frezji połączoną ze storczykami!!! to moje ulubione kwiaty!!!
_________________
 
 
słonko 
projektant - amator


Wiek: 41
Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 2226
Skąd: Łódź/Warszawa
Wysłany: Sro Sie 20, 2008 3:23 pm   

Faktycznie moich zdjęć nie widać, więc wklejam jeszcze raz:

- na tym widać wiązankę i przypinkę młodego:


- a tu ozdobę na ręce świadkowej:
_________________
 
 
 
Malwina_łódź 


Wiek: 37
Dołączyła: 30 Gru 2007
Posty: 1291
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Sie 23, 2008 8:10 am   

Ja ozdoby niestety nie widzę :(
_________________

 
 
słonko 
projektant - amator


Wiek: 41
Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 2226
Skąd: Łódź/Warszawa
Wysłany: Sob Sie 23, 2008 12:42 pm   

Ja też nie :? Nie wiem co jest :?
_________________
 
 
 
justinaa 


Wiek: 40
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1601
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 02, 2008 12:29 pm   

ja w swojej wiązance też miałam m.in. frezje i generalnie prezentowały się pięknie, ale mam wrażenie, że frezje bez wody nie są zbyt wytrzymałe, po jakiś 6 godzinach frezje wyglądały średnio, a kalie jak gdyby nigdy nic ;-)
_________________

www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl
 
 
Tissaia 
pani stara*


Wiek: 38
Dołączyła: 14 Kwi 2008
Posty: 536
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 10:50 pm   

Po obejrzeniu tych zdjęć zaczynają mi się marzyć białe róże + frezje. Zapach będzie nieziemski. Miały być konwalie, ale boję się, że w czerwcu już ich nie uświadczę...
_________________
*Mój wieczór panieński, etap szaleństw w klubie, przyplątuje się jakiś facet i zwraca do mojej zamężnej już wtedy koleżanki:
-To ty jesteś ta panna młoda?
Koleżanka:
-Nie, ja jestem już pani stara...

Mission accomplished 06.06.09. :)
 
 
pestka 


Dołączyła: 22 Cze 2009
Posty: 102
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sty 04, 2011 7:03 pm   

Marzą mi się frezje- kocham ich zapach, no i moja mama je miała, więc byłoby ładne nawiązanie. Obawiam się jednak, że w lipcu mogą szybko zmarnieć. :(
_________________
 
 
decolife_dekoracje 
Firma

Wiek: 51
Dołączyła: 22 Lis 2006
Posty: 77
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sty 06, 2011 9:05 am   

pestka, skąd ta opinia ? Czy jest jakaś tajemnicza lista gatunków "niemarniejących" w lipcu ?
 
 
 
tomcia 


Wiek: 39
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 320
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sty 06, 2011 11:16 am   

pestce chodzi chyba po prostu o upały...
_________________
 
 
decolife_dekoracje 
Firma

Wiek: 51
Dołączyła: 22 Lis 2006
Posty: 77
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sty 06, 2011 11:37 am   

Też tak pomyślałam, ale wolałam spytać. Znam tyle nieprawdziwych historii o kwiatach rozpowszechnianych przez leniwe i niedouczone kwiaciarki, że wolałam się upewnić. Tak więc pozwolę sobie zdementować. Jest kilka sposobów, dzięki którym bukiety i wiązanki ślubne nawet w najgorszym upale będą wyglądały jak świeżo wykonane. Są specjalne płyny, zawiesiny i aerozole, które zamykają pory i hamują transpirację. Kwiaty nie tracą turgoru, a co za tym idzie - nie więdną. Bukiety robione w tzw. mikrofonie mają stały dostęp wody i ich trwałość jest znacznie dłuższa od bukietów robionych "do ręki". Kwiaty do włosów, na wianki i do butonierek poddaje się watowaniu, dzięki temu bez wody przetrwają znacznie dłużej niż kwiaty sprzedane Klientowi bez uprzedniego wykonania w/w zabiegów. Tyle może zrobić doświadczony florysta czy bukieciarz profesjonalista. Reszta moje drogie przyszłe panny młode zależy wyłącznie od Was. Tak, tak. Co się dzieje z bukietem po odebraniu z kwiaciarni lub pracowni dekoratorskiej? Zazwyczaj ląduje na tylnej półce auta, w pełnym słońcu letnich upalnych miesięcy. I dobrze jest, jeśli ten czas jest krótki...gorzej, jeśli taki bukiet spędzi w takim miejscu kilka godzin (bo zanim młody pojedzie do młodej....bo potem plener w pełnym słońcu, bo potem leży sobie gdzieś na stole w domu lub w kuchni w przeciągu...miast być włożony do pojemnika w pionie i wstawiony w chłodne zaciemnione miejsce. Tutaj nie pomoże nawet najlepszy florysta świata....kwiaty zwyczajnie zdechną...i nie jest to wina osoby, która bukiet wykonała i sprzedała...TYLKO WASZA. Chyba wszyscy wiemy jaka jest temperatura w zamkniętym aucie w upał....W dzień ślubu trzeba przemyśleć porę odbioru bukietu, bo to jest bardzo ważne. I nie dziwcie się potem, że bukiet, który spędził kilka godzin w aucie lub jego bagażniku...zdechł zanim młodzi weszli do kościoła....
Dobry florysta, bukieciarz czy dekorator powie Wam, co zrobić z bukietem od momentu odbioru. A co zrobicie z tą wiedzą...na to już fachowiec nie ma wpływu.

A wracając do pestki, myślę, że Twoim kłopotem nie powinna być kwestia trwałości frezji, tylko jej dostępności w tym terminie.

Pozdrawiam.
 
 
 
wisieneczka85 


Wiek: 38
Dołączyła: 29 Lip 2008
Posty: 385
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sty 06, 2011 9:47 pm   

Ja równiez maiłam w wiązance frezje. Dostowaliśmy się do wskazówek Pana kwiaciarza jak się z nim mamy obchodzić. Cenne jest to co napisała
Cytat:
decolife_dekoracje
. Bukiet pięknie wyglądał jeszcze cały tydzień
_________________

 
 
 
pestka 


Dołączyła: 22 Cze 2009
Posty: 102
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 1:31 pm   

decolife_dekoracje napisał/a:
pestka, skąd ta opinia ? Czy jest jakaś tajemnicza lista gatunków "niemarniejących" w lipcu ?



Doprawdy nie wiem czemu mają służyć te złośliwości. :? Proszę nie robić ze mnie idiotki. Nie życzę sobie.


decolife_dekoracje napisał/a:
Jest kilka sposobów, dzięki którym bukiety i wiązanki ślubne nawet w najgorszym upale będą wyglądały jak świeżo wykonane. Są specjalne płyny, zawiesiny i aerozole, które zamykają pory i hamują transpirację. Kwiaty nie tracą turgoru, a co za tym idzie - nie więdną. Bukiety robione w tzw. mikrofonie mają stały dostęp wody i ich trwałość jest znacznie dłuższa od bukietów robionych "do ręki". Kwiaty do włosów, na wianki i do butonierek poddaje się watowaniu, dzięki temu bez wody przetrwają znacznie dłużej niż kwiaty sprzedane Klientowi bez uprzedniego wykonania w/w zabiegów. Tyle może zrobić doświadczony florysta czy bukieciarz profesjonalista. Reszta moje drogie przyszłe panny młode zależy wyłącznie od Was. Tak, tak. Co się dzieje z bukietem po odebraniu z kwiaciarni lub pracowni dekoratorskiej? Zazwyczaj ląduje na tylnej półce auta, w pełnym słońcu letnich upalnych miesięcy. I dobrze jest, jeśli ten czas jest krótki...gorzej, jeśli taki bukiet spędzi w takim miejscu kilka godzin (bo zanim młody pojedzie do młodej....bo potem plener w pełnym słońcu, bo potem leży sobie gdzieś na stole w domu lub w kuchni w przeciągu...miast być włożony do pojemnika w pionie i wstawiony w chłodne zaciemnione miejsce. Tutaj nie pomoże nawet najlepszy florysta świata....kwiaty zwyczajnie zdechną...i nie jest to wina osoby, która bukiet wykonała i sprzedała...TYLKO WASZA. Chyba wszyscy wiemy jaka jest temperatura w zamkniętym aucie w upał....W dzień ślubu trzeba przemyśleć porę odbioru bukietu, bo to jest bardzo ważne. I nie dziwcie się potem, że bukiet, który spędził kilka godzin w aucie lub jego bagażniku...zdechł zanim młodzi weszli do kościoła....
Dobry florysta, bukieciarz czy dekorator powie Wam, co zrobić z bukietem od momentu odbioru. A co zrobicie z tą wiedzą...na to już fachowiec nie ma wpływu.

A wracając do pestki, myślę, że Twoim kłopotem nie powinna być kwestia trwałości frezji, tylko jej dostępności w tym terminie.

Pozdrawiam.



Oczywiście zgadzam się ze wszystkim co zostało powiedziane, ale w dniu ślubu wiązanka i jej przechowywanie będa zapewne dla mnie sprawą drugo- lub trzeciorzędną i nie mam zamiaru martwić się czy kwiaty zbyt szybko nie zwiędną.

A frezje w bransoletce przeżyją z pewnością krócej niż choćby kalie.

Proszę się o moje kłopoty z dostępnością kwiatów nie martwić. Poradzę sobie. :twisted:
_________________
 
 
decolife_dekoracje 
Firma

Wiek: 51
Dołączyła: 22 Lis 2006
Posty: 77
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sty 21, 2011 6:46 pm   

Pestka, wyluzuj.
Zupełnie na opak odczytałaś moją wypowiedź.
Nie wiem skąd tyle jadu w Twojej wypowiedzi.

Napisałam powyżej to, co moim zdaniem ważne i godne uwagi.
Pewne kwiaty nie są dostępne przez cały sezon i to też jest ważne przy wyborze bukietu ślubnego.

A co zrobisz z wiązanką...to Twoja sprawa. Mało mnie to obchodzi. Chciałam pomóc w decyzji, ale widzę, że całkiem niepotrzebnie, skoro najpierw się martwisz o trwałość kwiatów...a potem piszesz, że to sprawa drugorzędna dla Ciebie. Trochę to siebie wyklucza, ale cóż...."lajf is brutal"
 
 
 
pestka 


Dołączyła: 22 Cze 2009
Posty: 102
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sty 28, 2011 5:34 pm   

decolife_dekoracje napisał/a:
Pestka, wyluzuj.
Zupełnie na opak odczytałaś moją wypowiedź.
Nie wiem skąd tyle jadu w Twojej wypowiedzi.

Napisałam powyżej to, co moim zdaniem ważne i godne uwagi.
Pewne kwiaty nie są dostępne przez cały sezon i to też jest ważne przy wyborze bukietu ślubnego.

A co zrobisz z wiązanką...to Twoja sprawa. Mało mnie to obchodzi. Chciałam pomóc w decyzji, ale widzę, że całkiem niepotrzebnie, skoro najpierw się martwisz o trwałość kwiatów...a potem piszesz, że to sprawa drugorzędna dla Ciebie. Trochę to siebie wyklucza, ale cóż...."lajf is brutal"




Po pierwsze. Nie sądzę, żebym cokolwiek odczytała na opak, skoro pytasz o listę kwiatów "niemarniejących w lipcu". Oznacza to, że uważasz mnie za totalną ignorantkę w tej dziedzinie, do której można pisać pobłażliwym tonem.

Poza tym napisałam, że wiązanka i jej przechowywanie są dla mnie sprawą drugorzędną ( w porównaniu z samą uroczystością w kościele), a zatem potrzebuję kwiatów, o które nie będę się martwić. Co oczywiście nie oznacza, że chcę miec przy sobie wiecheć zwiędniętych badyli.
_________________
 
 
decolife_dekoracje 
Firma

Wiek: 51
Dołączyła: 22 Lis 2006
Posty: 77
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lut 01, 2011 12:30 pm   

pestka, swoją wypowiedzią chciałam Ci uświadomic, że każdy kwiat źle przechowywany w upalne miesiące...zwyczajnie zdechnie.
Tylko tyle i aż tyle.
I nie dopisuj proszę "polityki" do moich słów, ponieważ nie mam w zwyczaju osądzać ludzi na podstawie ich zapytań na forum.
 
 
 
wamaba 


Dołączyła: 10 Sie 2010
Posty: 318
Skąd: Lodz/Warszawa
Wysłany: Czw Lut 24, 2011 7:15 pm   

Ja bardzo lubię frezje ale mimo wszystko uważam, że są one za delikatne na wiązankę ślubną i bałabym się, że pomimo wszelakich starań nie przetrzymałyby one zbyt długo.
 
 
annas 

Wiek: 37
Dołączyła: 18 Maj 2011
Posty: 9
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 18, 2011 9:07 pm   

Uwielbiam frezje, za wygląd i za zapach oczywiście. Myślę jednak, że pasują do drobnej delikatnej dziewczyny. Ja niestety taką nie jestem i muszę pomyśleć o czymś bardziej wyrazistym :)
 
 
Frezja1980 


Dołączyła: 10 Wrz 2010
Posty: 492
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 18, 2011 9:58 pm   

annas, a może bukiet z dodatkiem frezji
_________________

 
 
wamaba 


Dołączyła: 10 Sie 2010
Posty: 318
Skąd: Lodz/Warszawa
Wysłany: Sro Maj 18, 2011 10:43 pm   

Frezja1980 napisał/a:
annas, a może bukiet z dodatkiem frezji

Rzeczywiście frezje występują w tylu kolorach i są takie ładne, że pasują do wielu bukietów, może więc warto się zastanowić nad ich dodatkiem do kompozycji kwiatowych na bukiet ślubny.
 
 
annas 

Wiek: 37
Dołączyła: 18 Maj 2011
Posty: 9
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Maj 19, 2011 8:53 am   

Dzięki dziewczyny, nie pomyślałam, że mogę dodać kilka frezji do bukietu i nie rezygnować z ich uroku, a przede wszystkim ZAPACHU, który uwielbiam :)
 
 
wamaba 


Dołączyła: 10 Sie 2010
Posty: 318
Skąd: Lodz/Warszawa
Wysłany: Pią Maj 20, 2011 9:26 pm   

Ja również uwielbiam zapach frezji :buja w oblokach:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl