Forum Weselne miasta Łodzi

[*Asiek]

Normalnie mnie zatkało.
"Zdaniem biskupów pogrzeb prochów po kremacji jest gorszy niż tradycyjny pogrzeb ciała ludzkiego. 13 listopada w kościołach zostanie odczytany list Episkopatu w tej sprawie"
Więcej tutaj : http://wyborcza.pl/1,7547...o_kremacji.html

Może jestem niesprawiedliwa, ale pierwsze o czym pomyślałam to pieniądze, a konkretnie mniejszy zarobek przy "pogrzebie urny".
Nigdy nie oceniałabym "wartości" pogrzebu trumiennego i urnowego - a tu proszę - EPISKOPAT (a nie jakiś jeden nawiedzony ksiądz) stopniuje, który pogrzeb i zmarły jest lepszy.
Szok.

A jakie jest Wasze zdanie? Dlaczego nagle kremacja przestała się Episkopatowi podobać?

[malinka1984]

Ja tez właśnie skończyłam czytać ten artykuł i jestem w szoku. To jest wola zmarłego jak chce zostać pochowany no i odczytanie listu publicznie w tej sprawie masakra, a to co Ci którzy są chowani skremowani sa gorsi, pójda za to do piekła?? Rany nie mają się czym zajmować Ci księża.

[ewa.krzys]

Obawiam się, że to chodzi właśnie o to, o czym piszesz

[Malwina_łódź]

Dla mnie to przegięcie, bo czemu modlitwa przy trumnie jest ważniejsza od modlitwy przy urnie. Przecież wiara mówi, że najważniejsza jest dusza, a za tą się modlimy, a nie ciało. Ciało jest tylko mieszkaniem na ziemi dla duszy, więc nie rozumiem tego całego zamieszania.

[*Asiek]

[=MiLi=]

Co za bzdura... już nie mają się czym zajmować... za mało im kasy... masakra
Ja chcę być skremowana i moja Rodzina o tym wie. 3lata temu pochowaliśmy Dziadziusia i On też chciał być skremowany... przed kremacją było normalne pożegnanie z otwartą trumną, czuwaliśmy przy Dziadziusiu, odmawiane były modlitwy itd... a innego dnia był pogrzeb, msza z urną.

[mala_mk]

Nie potrafię tego pojąć. Jest coraz mniej wolnych miejsc na cmentarzach, koszt pogrzebu urnowego jest niższy niż z trumną, zasiłki pogrzebowe obniżone... wszystko przemawia za tym, że kremacja byłaby coraz bardziej powszechna, a więc wiadomo o co chodzi. I to jest straszne, że pieniądze odgrywają kluczową rolę w ustaleniach Kościoła.

[Dosia_Zosia]

Mnie osobiście kremacja troszkę źle się kojarzy ale to tylko dlatego,że mam skojarzenia z II wojną i obozami koncentracyjnymi.
Natomiast co do artykułu, to o ile zwykle zgadzam się z tym co mówi Kościół, to tutaj też jestem zdziwiona, moim zdaniem to spora nadinterpretacja. Nawet jeśli człowiek zostanie pochowany w całości to ciało i tak się rozłoży a poza tym tak jak pisała Malwina to dusza jest najważniejsza bo nieśmiertelna a jak mówi Ewangelia "ciało na nic się nie przyda".

[dymocha]

Od 1993 roku siedzieli i chyba kombinowali co by tu wymyślić... Oczywiście w rękach proboszcza będzie czy wyrazi zgodę na szybszy pogrzeb - niech może od razu określą jaka odległość to jest "daleko". Zresztą i tak nawet w tym samym mieście nie każdy będzie miał 2 dni wolnego, aby zmarłego pożegnać.

[Kasia13]

Mnie też bardzo zdenerwowała ta sprawa. Pamiętam jak na którejś styczniowej mszy
ksiądz bardzo narzekał, że 1 stycznia kościół świecił pustkami bo parafianie woleli odsypiać sylwestra niż przyjść na msze. Sami zniechęcają do siebie ludzi.
Dla mnie sprawa jest jasna: