Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Asiek
Czw Lis 17, 2011 9:30 pm
Jest mi smutno bo...
Autor Wiadomość
Zuza12345 


Dołączyła: 11 Sty 2011
Posty: 1191
Skąd: Zgierz/Łódź
Wysłany: Sob Paź 29, 2011 10:56 am   

Malena napisał/a:
poison_moon, omg..biedna zona i dzieci..nie wyobrazam sobie jak im trudno...a szykowaly sie na to (w sensie np maz dlugo chorowal) czy nagle, mial wypadek? Choc nie wiem, czy cos jest w stanie taka sytuacje ułatwic...


niestety śmierc to śmierć.. tragiczna czy w skutek choroby.. jest szokiem dla rodziny zawsze sprawia ogromny ból.. i boli dlugo.. i powiedzenie "przynajmniej juz nie cierpi" wcale nie pomaga.. a czasem wręcz jest bardzo denerwujące..
 
 
klara76 


Wiek: 47
Dołączyła: 06 Sie 2006
Posty: 538
Skąd: łódź-bałuty
Wysłany: Sob Paź 29, 2011 12:29 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
 
 
 
aga22666 

Dołączyła: 13 Paź 2009
Posty: 839
Skąd: łódź
Wysłany: Nie Paź 30, 2011 10:09 am   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
aga22666

 
 
chudzielec7 

Wiek: 36
Dołączyła: 06 Kwi 2010
Posty: 41
Skąd: łódź
Wysłany: Nie Paź 30, 2011 1:39 pm   

klara76
Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________


Ostatnio zmieniony przez chudzielec7 Nie Paź 30, 2011 1:39 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Hatifnatka 


Wiek: 40
Dołączyła: 10 Mar 2007
Posty: 948
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Paź 30, 2011 2:34 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
 
 
kochecka 
żona i mama


Dołączyła: 16 Mar 2007
Posty: 1652
Skąd: z daleka
Wysłany: Nie Paź 30, 2011 9:17 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
 
 
All-me 


Wiek: 38
Dołączyła: 23 Kwi 2011
Posty: 1018
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 2:55 am   

przykro mi z powodu śmieci waszych bliskich...współczuję...


My właśnie wróciliśmy od znajomych :) ...ogólnie było bardzo miło i sympatycznie...ale...no własnie...
Chyba już gdzieś pisałam, że mam bardzo kiepski kontakt z moim przyszłym szwagrem.
Jego tam nie było...ale znajomi nam powiedzieli...a oni też go znają, że on rozpowiada po naszych wspólnych znajomych, że my nie będziemy razem, że się rozwiedziemy, że nie będziemy szczęśliwi...
Mnie cały czas dogaduje np osttanio powiedział mi, że " ja nie bede się bawił na waszym weselu, ja nie bede sie dobre bawił na waszym weselu..." ja do niego, że trudno, że ważne, że my będziemy się dobrze bawić....na co on" ja już sie postaram , że wy też nie będziecie się dobrze bawić"...Zaczynam się o bać...!!!
Boje się, że może odwalić cos w kościele...nie mam pojęcia!!Ale to jest chory czlowiek!!
Wcześniej nam mówił, żebyśmy nie brali ślubu albo tylko cywilny...albo najlepiej od razu rozwód....Powiedział mi, że to ja wyprawiam jego bratu wesele...
Ja już tego nie wytrzymuje psychicznie...chce mi sie płakać...i jeszcze jak dzisiaj od znajomyych usłyszlam, że on gada do innych, że on nam rozwód prorokuje to się ząłamałam...ja już tego nie wytrzymuje!!
Nienawidzę tego czlowieka!!!
I wiecie...az wstyd mi powiedziec mojemu narzeczonemu jak bardzo jego brat mnie rani!!!
Od kilku miesięcy nie chodzę do niego...niestety razme rpacujemy więc nie mogę zupełnie go unikać.... :( ...nie mam siły....
_________________

Nasz Skarbeczek
Ostatnio zmieniony przez All-me Nie Lis 06, 2011 3:03 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
martula_87 

Wiek: 36
Dołączyła: 06 Maj 2010
Posty: 833
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 7:49 am   

All-me napisał/a:
I wiecie...az wstyd mi powiedziec mojemu narzeczonemu jak bardzo jego brat mnie rani!!!

A dlaczego wstyd? To Twój przyszły szwagier powinnien sie wstydzic swojego zachowania które jest poprostu okropne.
Ja bym szczerze porozmawiała z narzeczonym a później może wspólna rozmowa z jego bratem?
_________________

 
 
Bian 


Wiek: 37
Dołączyła: 04 Maj 2010
Posty: 938
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 10:00 am   

All-me, a czy Twój przyszły mąż reaguje na teksty swojego brata? Z całym szacunkiem dla więzi rodzinnych, ale gdyby mój brat walił mi takie teksty, to bym mu najprościej na świecie powiedziała, że skoro ja się nie wtrącam do jego związku to on również nie powinien.

All-me napisał/a:
wstyd mi powiedziec mojemu narzeczonemu jak bardzo jego brat mnie rani!!!


Popieram Martulę, tu nie ma się co wstydzić, tylko szczerze pogadać z narzeczonym co czujesz, że nie podoba Ci się takie zachowanie jego brata, że obawiasz się o jego ewentualne działania.
_________________

 
 
All-me 


Wiek: 38
Dołączyła: 23 Kwi 2011
Posty: 1018
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 10:38 am   

Bian napisał/a:
szczerze pogadać z narzeczonym
ja juz z nim rozmawialam i rozmawialm co jakiś czas...ale to wszystko coraz dalej się posuwa...on ciągle coś dopowiada...cały czas to trwa...to nie jest tak , że on raz powiedział i koniec...
Ja już tego psychicznie nie wytrzymuje!!!
Co ja mam powiedzieć narzeczonemu, że jak się nie uspokoi to zwariuje...wpadnę w depresje??
Zaczełam się zastanawiać nad zmiana pracy...co czasami przed dwa tyg widuje go codziennie..później są dwa tyg spokoju i znowu dwa tyg. razem... :roll:
On stara się mnie buntować przeciwko mojemu narzeczonemu...np podpuszcza mnie dlaczego on nie przyjezdza po mnie po pracy itp.
A z drugiej strony mówi, że mojego narzeczonego, że on czuje, że w ogóle nie będą się do siebie odzywać....ale on sam do tego dąrzy...to do kogo ma pretensje... :kwasny:

Ja już nie mam siły.... :zalamany:
_________________

Nasz Skarbeczek
Ostatnio zmieniony przez All-me Nie Lis 06, 2011 10:41 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
martula_87 

Wiek: 36
Dołączyła: 06 Maj 2010
Posty: 833
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 10:44 am   

All-me napisał/a:
ja juz z nim rozmawialam i rozmawialm co jakiś czas...ale to wszystko coraz dalej się posuwa...on ciągle coś dopowiada...cały czas to trwa...to nie jest tak , że on raz powiedział i koniec...

No to bardzo współczuje. Widzę że Twój narzeczony słabo zadziałał byc może powinnaś trochę na niego naciskac aby stanowczo porozmawiał z bratem że taka sytuacja nie może miec dalej miejsca.
Albo sama stanowczo powiedz przyszłemu szwagrowi że nie życzysz sobie takiego zachowania i nawet jeżeli tak mysli żeby zachował to dla siebie.
Ja nie wyobrażam sobie Waszego wesela i slubu cały czas będziesz się stresowała czy szwagier czegoś nie zrobi.
_________________

 
 
Hatifnatka 


Wiek: 40
Dołączyła: 10 Mar 2007
Posty: 948
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 11:00 am   

All-me, co to w ogóle za sytuacja? i jak to możliwe, że to tak długo trwa, a Twój narzeczony tego nie ukrócił??? :? sorry, ale dla mnie to niepojęte :kwasny:
współczuję...
_________________
 
 
Pepsi 


Wiek: 41
Dołączyła: 12 Kwi 2009
Posty: 535
Skąd: Nibylandia
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 11:11 am   

All-me
Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
 
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 11:47 am   

Hatifnatka napisał/a:
All-me, co to w ogóle za sytuacja? i jak to możliwe, że to tak długo trwa, a Twój narzeczony tego nie ukrócił??? :? sorry, ale dla mnie to niepojęte :kwasny:

Dla mnie też nie. :-? Ja jestem naprawdę niespotykanie spokojny człowiek i ciężko wyprowdzić mnie z równowagi i podkreślam - nie bluźnię (nie pamiętam kiedy mi się to zdarzyło) ale gdyby ktoś wyskakiwał mi z takimi tekstami jak Twój przyszły szwagier to nie patrzyłabym na to czy to brat, swat czy szwagier powiedziałabym mu dosadnie, żeby "się odp.....ł".
Nie wspominając, że Twój narzeczony już dawno powinien mu to powiedzieć. :roll:
_________________
 
 
Elwirka1 


Wiek: 42
Dołączyła: 22 Wrz 2008
Posty: 645
Skąd: Krk
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 11:54 am   

Mnie przyszła na myśl zazdrość, jak czytałam All-me, Twoją historię. Może znajdźcie mu dziewczynę to się odczepi :wink:
_________________
 
 
All-me 


Wiek: 38
Dołączyła: 23 Kwi 2011
Posty: 1018
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 11:59 am   

Elwirka1 napisał/a:
Może znajdźcie mu dziewczynę to się odczepi :wink:
on ma żonę i 4 dzieci... :?

[ Dodano: Nie Lis 06, 2011 12:17 pm ]
Dzisiaj powiem narzeczonemu zeby do niego zadzownił...ten czlowiek psychicznie mnie wykończy..trudno opisać to co czuję!!!
_________________

Nasz Skarbeczek
 
 
Hellen 


Wiek: 44
Dołączyła: 18 Paź 2010
Posty: 1861
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 7:05 pm   

All-me, myślę to samo co dziewczyny. Albo Twój narzeczony albo wy razem powinniście z nim porozmawiać i zapytać o co mu tak naprawdę chodzi i czemu chce zniszczyć wasze szczęście i kracze o rozwodzie itd. Nie wiem a może jego zona na niego by wpłynęła gdybyście z nią porozmawiali. On się zachowuje jakby miał ze sobą jakieś problemy psychiczne.
Gdyby siostra mojego męża tak się zachowywała to zdecydowanie byśmy z nią pogadali, a jakby to nie pomogło to zerwalibyśmy kontakty prywatne pomimo iż to rodzina. Skoro nie potrafi się zachowywać normalnie to szkoda Twoich nerwów i narzeczonego nerwów.
Ja wiem, ze wy razem pracujecie, ale to nie oznacza, że musisz z nim gadać o prywatnych sprawach w pracy. Odpowiadaj krótko - nie chce o tym rozmawiać, nie mam ochoty z Tobą rozmawiać o tym, nie życzę sobie abyś tak się do mnie odzywał i jeśli możesz to wyjdź itd.
Ciekawe jak on się wytłumaczył przed swoim bratem ze swojego zachowania?? Wiesz coś o tym? Może Twój narzeczony jest za miękki w rozmowach z nim?
Ja wiem że to dorosły facet ale w ostateczności może rodzice narzeczonego powinni go do pionu postawić?
_________________

 
 
Dosia_Zosia 


Wiek: 43
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 931
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 7:38 pm   

All-me,
Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
 
 
 
All-me 


Wiek: 38
Dołączyła: 23 Kwi 2011
Posty: 1018
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 10:26 pm   

Hellen napisał/a:
Nie wiem a może jego zona na niego by wpłynęła gdybyście z nią porozmawiali.
Jego żona ma takie samo podejście jak on. Oboje sa głęboko wierzący- do przesady. To już jest fanatyzm a nie normalna wiara...
Ja jestem osoba wierząca...ale jego brat chciałby sam wybrać mu zonę ..najlepiej taką która codziennie chodzi do kościoła i urodzi mu gromadę dzieci...
Ja taka nie jestem więc nie nadaje się na żonę ich zdaniem.
Uważają . ze jestem opętana, nie wierząca...no nie wiem co jeszcze.... :roll: aaa no i nie chcę mu urodzić gromady dzieci...
Bo rodzina katolicka to rodzina wielodzietna!!

Rozmawiałam z narzeczonym...dzisiaj aż się popłakałam ...bo na początku powiedział mi, że do niego nie zadzowni...ze sama powinnam sie bronić...juz nie wytrzymałam i się rozpłakałam...na co on...czy ma teraz dzwonić??ja mówię, że tak...no i zadzownił...ale tamten nie odbierał....
_________________

Nasz Skarbeczek
Ostatnio zmieniony przez All-me Nie Lis 06, 2011 10:31 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Dosia_Zosia 


Wiek: 43
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 931
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 10:48 pm   

Czyli po części miałam rację.
All-me napisał/a:
Bo rodzina katolicka to rodzina wielodzietna!!

Współczuję, skąd niektórym się biorą takie opinie. :roll: Niech sobie przyszły szwagier poczyta encyklikę "Humanae vite", tam papież Paweł VI wypowiadał się o rodzicielstwie i pisał,że jeżeli są do tego przesłank(ekonomiczne,psychologiczne,społeczne etc.) to małżonkowie mogą okresowo lub na czas nieokreślony unikać poczęcia dziecka i to papież nazywa odpowiedzialnym rodzicielstwem.
_________________
 
 
 
Hellen 


Wiek: 44
Dołączyła: 18 Paź 2010
Posty: 1861
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 12:28 am   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________

 
 
martula_87 

Wiek: 36
Dołączyła: 06 Maj 2010
Posty: 833
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 7:09 am   

All-me, a czy Twój narzeczony ma takie same poglądy jak jego brat ?? ????Bo wydaje mi się że jeżeli nie to Twój narzeczony powinien wyjaśnic bratu że Wy macie inną wizję swojej rodziny.
All-me napisał/a:
Rozmawiałam z narzeczonym...dzisiaj aż się popłakałam ...bo na początku powiedział mi, że do niego nie zadzowni...ze sama powinnam sie bronić...juz nie wytrzymałam i się rozpłakałam...na co on...czy ma teraz dzwonić??

Twój partner nie powinien czekac na Twoje łzy tylko od razu zareagowac.
All-me napisał/a:
Oboje sa głęboko wierzący- do przesady.
Wiesz co zaczynam miec wrażenie że zawsze ludzie bardzo głeboko wierzący są poprostu wredni jak osoba wierząca może tak traktowac drugą osobę i jeszcze ciągle gadac o rozwodzie :roll:

Szczerze mówiąc współczuję Ci napewno nie będzieszs miała łatwo w tej rodzinie niestety i obawiam się że jak szwagier Cie już tak potępia to później dopiero się zacznie.
Jak dla mnie to powinniscie szczerze porozmawiac ze szwagrem nie przez telefon ale osobiscie.
_________________

 
 
risonia 


Wiek: 38
Dołączyła: 31 Gru 2008
Posty: 438
Skąd: Konstantynów Łódzki
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 7:36 am   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
 
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 8:40 am   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
 
 
M4rcysi4 


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Wrz 2008
Posty: 4350
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 8:44 am   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
 
 
Audiolka 


Wiek: 39
Dołączyła: 25 Kwi 2008
Posty: 2581
Skąd: Uć
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 8:47 am   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
 
 
ewa.krzys 


Dołączyła: 17 Lut 2011
Posty: 2643
Skąd: z niedaleka
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 8:48 am   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________


 
 
Kociadło 


Wiek: 39
Dołączyła: 17 Lut 2008
Posty: 2269
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 9:49 am   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
 
 
 
Aga1986 
Żołnierzowa Żona


Wiek: 38
Dołączyła: 15 Wrz 2009
Posty: 1572
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 4:40 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________



Tam skarb Twój, gdzie serce Twoje...
 
 
 
niesia2708 
Kociara :)


Wiek: 38
Dołączyła: 10 Cze 2008
Posty: 2700
Skąd: Piotrków/Tomaszów
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 6:13 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________

 
 
 
All-me 


Wiek: 38
Dołączyła: 23 Kwi 2011
Posty: 1018
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 7:56 pm   

Hellen napisał/a:
A czy szwagier docinał Ci tak zanim zaczęliście planować ślub i wesele, czy dopiero jak zobaczył, że jednak to ty masz zostać żona jego brata
Dopiero jak dowiedzieli się o ślubie...to tak naprawdę zaczęli nam dogryzać...wcześniej również nie przepadaliśmy za sobą...ale udawaliśmy ze się lubimy ...zeby było miło.
To nie jest tak, że mój narzeczony nie jest za mną...jest za mną. Do tego stopnia, że nie raz klócił się o to z bratem...a teraz powiedział, że jak nie poskutkuje to" mordę mu obije" a może dodam, że mój narzeczony nie jest jakimś lumpem i dla niego bicie nie jest sprawą codzienną...z drugiej strony nie chce aby to wsystko doprowadziło bi bijatyki pomiedzy bracmi... :roll: ...
Teraz mój przyszły szwagier miał zwrócona uwage i ciekawa jestem jak będzie dalej..i czy troche spasuje...
Ja z moim narzeczonym mamy identycznie- bardzo podobne poglądy na świat, życie...dzieci. Zupełnie inne od przyszłego szwagra.
_________________

Nasz Skarbeczek
Ostatnio zmieniony przez All-me Pon Lis 07, 2011 8:00 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Hellen 


Wiek: 44
Dołączyła: 18 Paź 2010
Posty: 1861
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 10:14 pm   

Cytat:
Ja z moim narzeczonym mamy identycznie- bardzo podobne poglądy na świat, życie...dzieci. Zupełnie inne od przyszłego szwagra.
_________________


All-me, całe szczęście. No sama zobaczysz co będzie dalej. Oby nie musiało dojść do bójek...
_________________

 
 
ola88 
Żona ;)


Dołączyła: 20 Lip 2009
Posty: 2026
Skąd: Tu i tam ;)
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 10:24 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
 
 
anooleczka 
Szczęśliwa Żona


Wiek: 39
Dołączyła: 23 Mar 2010
Posty: 1040
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 10:27 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
 
 
Karola5 


Wiek: 43
Dołączyła: 11 Maj 2010
Posty: 980
Skąd: Łódź/Wawa
Wysłany: Wto Lis 08, 2011 10:44 am   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
:przytul:
_________________

dzienniczek Basi
 
 
Dosia_Zosia 


Wiek: 43
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 931
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 08, 2011 3:15 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
 
 
 
All-me 


Wiek: 38
Dołączyła: 23 Kwi 2011
Posty: 1018
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 08, 2011 5:26 pm   

ola88, współczuję...kurcze..ja też mam podwyższone TSH :roll:
_________________

Nasz Skarbeczek
 
 
ola88 
Żona ;)


Dołączyła: 20 Lip 2009
Posty: 2026
Skąd: Tu i tam ;)
Wysłany: Wto Lis 08, 2011 5:35 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
 
 
szaraczarownica 
zgryźliwy tetryk


Wiek: 39
Dołączyła: 15 Mar 2008
Posty: 1429
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 08, 2011 5:37 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________

 
 
klara76 


Wiek: 47
Dołączyła: 06 Sie 2006
Posty: 538
Skąd: łódź-bałuty
Wysłany: Sro Lis 09, 2011 5:50 pm   

jest mi smutno bo mojego męża znowu łupie w kręgosłupie (pierwszy taki epizod był w sierpniu na urlopie) i widzę, że bardzo cierpi a lekarz - neurolog u którego był przy poprzednim bólu powiedział mu wtedu, że to "lumbago" i nic mu nie przepisał, nie wysłał na rzadne dodatkowe badania :(
_________________
 
 
 
mała9364 


Wiek: 40
Dołączyła: 03 Lut 2009
Posty: 458
Skąd: łódź
Wysłany: Sro Lis 09, 2011 10:20 pm   

bo mój robaczek dostał jakieś czerwone plamki na buzi od jednego ucha do drugiego i nie wiem od czego.Czy go coś pogryzło czy go coś uczuliło :cry:
_________________


 
 
risonia 


Wiek: 38
Dołączyła: 31 Gru 2008
Posty: 438
Skąd: Konstantynów Łódzki
Wysłany: Czw Lis 10, 2011 9:26 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
 
 
 
kochecka 
żona i mama


Dołączyła: 16 Mar 2007
Posty: 1652
Skąd: z daleka
Wysłany: Pią Lis 11, 2011 10:37 am   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
 
 
justinaa 


Wiek: 40
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1601
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lis 11, 2011 9:00 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________

www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl