|
Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim
|
Młodziutkie przyszłe Panny Młode ( <23lat) :) |
Autor |
Wiadomość |
Adriannaa
Dołączyła: 07 Sty 2012 Posty: 4 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sty 13, 2012 5:59 pm Młodziutkie przyszłe Panny Młode ( <23lat) :)
|
|
|
Witam wszystkie Kobitki na forum!
Chciałam założyć nowy temat, który umożliwi zapoznanie się przyszłych Panien Młodych, które zdecydowały się na ślub pomimo swojego młodego wieku:)
Ja mam obecnie 20 lat i zamierzam wyjść za mąż w 2013r., wraz z moim narzeczonym powoli rozpoczynam przygotowania, ponieważ jak wiadomo jeśli chce się mieć wszystko dopięte na ostatni guzik, należy zacząć dużo wcześniej:) Jak widzicie ślub wezmę mając zaledwie 21 lat, może wiele z Was uważa, że to za wcześnie, ale po co mam czekać skoro poznałam już miłość swojego życia? Wręcz nie mogę się doczekać aż w końcu zostanę "Żoną" i nie chce dłużej zwlekać ! Nie zawsze ślub w młodym wieku spowodowayny jest wpadką, w moim przypadku jest to ogromna miłość i chęć dzielenia reszty życia właśnie z tym jedynym. Większość koleżanek patrzy na mnie jak na wariatkę ale ja jestem z tego powodu niezmiernie dumna:) Miło będzie poznać dziewczyny mające poglądy podobne do moich, bo chyba nie jestem jedyna?
Buziaki!!! |
_________________
|
|
|
|
|
ewa.krzys
Dołączyła: 17 Lut 2011 Posty: 2643 Skąd: z niedaleka
|
Wysłany: Pią Sty 13, 2012 7:57 pm
|
|
|
No to nie jesteś jedyna W sumie jest nas całkiem sporo i ilość młodych par biorących ślub coraz bardziej się powiększa, co mnie cieszy.
Ja ślubuję już w tym roku, czyli będę mieć 22 lata, mój przyszły Mąż - 23. Na nas też ludzie patrzą jak na głupków, bo po co tak wcześnie ślub, bo trzeba się wyszaleć, itd., no ale trudno, ale ja chcę poślubić TEGO człowieka |
_________________
|
|
|
|
|
Justyss
Wiek: 33 Dołączyła: 15 Wrz 2010 Posty: 70 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sty 13, 2012 11:12 pm
|
|
|
Ja też wzięłam ślub mając 21 lat. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa i dumna, że podjęłam tak ważną decyzję. Czułam się całkowicie gotowa na małżeństwo, pomimo, że za placami (np. mamy koleżanki do mamy świadkowej) słyszałam pytania typu czy MUSZĘ brać ślub? (oczywiście ze względu na ciążę). |
_________________
|
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 41 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Sty 14, 2012 11:03 am
|
|
|
A ja mam do was, młode Panny Młode jedno podstawowe pytanie: czy zakładając rodzinę będziecie na tyle samodzielni (z przyszłym mężem), żeby ją samemu utrzymać? Bo ja nie widzę nic złego w szybkim zamążpójściu. Ale zakładanie rodziny wiąże się z wzięciem odpowiedzialności za tą rodzinę. Więc zakładam, że macie dochody (lub będziecie mieć do czasu ślubu), które pozwolą wam na uniezależnienie się od rodziców. |
_________________
|
|
|
|
|
monika_zyga
Wiek: 37 Dołączyła: 23 Paź 2006 Posty: 401 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Sty 14, 2012 12:47 pm
|
|
|
Ja nie wiem czy mogę się dopisać, miałam 24 lata biorąc ślub. Oboje zaczeliśmy już pracować i wynajeliśmy małe mieszkanko. Wcześniej też myślałam o ślubie, ale uważam że to był odpowiedni wiek. Myśle że EwaM, ma trochę racji, bo nie byłoby nas stać na samodzielne utrzymanie.
Jezeli chodzi o zakładanie rodziny to wszyscy myślą, że ślub wiąże się od razu z dziećmi. Nikt nie mógł zrozumieć, że nie chcieliśmy brać się do "roboty" W Polsce jest taka mentalność, że ludziom ciężko zrozumieć, że bierze się ślub z miłości, a nie w jakims celu. Ale nie dziwię się, bo większość osób jakie mam dookoła, ktorę wzięły ślub to po jakimś roku mają już dziecko. |
_________________ Zapraszam na mojego bloga o rozszerzaniu diety, BLW i nie tylko!
GuGuGa |
|
|
|
|
Adriannaa
Dołączyła: 07 Sty 2012 Posty: 4 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Sty 14, 2012 3:05 pm
|
|
|
Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że ślub wiąże się z czymś więcej niż tylko ze zmianą swojego stanu cywilnego. Tak się składa, że nie każdy musi skończyć studnia, czy mieć 28 lat aby mieć dobrze płatną pracę. Ja jestem dopiero na pierwszym roku grafiki, ale posiadam już stałą pensję, która spokojnie wystarczyłaby mi na utzymanie rodziny, a jeśli doliczyć do tego zarobki mojego narzeczonego, który ma własną firmę, to z pewnością nie mamy co się martwić o naszą finansową przyszłość:) Moim zdaniem wszystko zależy od tego kto jak sobie ułożył życie i jaki ma charakter, ja od ponad roku nie jestem już na utrzymaniu rodziców, usamodzilniłam się wcześnie i doskonale sobie z tym radzę:) Gdybym nie była gotowa do podjęcia tak ważnej życiowej decyzji to z pewnością nie brałabym ślubu tak wcześnie. Wstępnie nasze wesele miało się odbyć w 2012 roku ale ponieważ chcemy kupić sobie najpierw mieszkanie, postanowiliśmy poczekać do 2013 Nie należy oceniać ludzi tylko po tym ile mają lat, bo sama znam wiele osób starszych ode mnie o ponad 5 lat, majacych w głowie jeszcze "fiu bździu" i ani myślą uniezależnić się od rodziców. Każdy jest inny i uważam, że jedni potrafią usamodzielić się szybko, a inni potrzebują na to więcej czasu. Ja czuję się w stu procentach gotowa i bardzo się cieszę bo kocham mojego Narzeczonego jak nikogo innego na świecie:) |
_________________
|
|
|
|
|
Hellen
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Paź 2010 Posty: 1861 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 15, 2012 12:45 am
|
|
|
Adriannaa, myślę, że EwaM nikogo tu nie oceniała, tylko zadała pytanie.
Ty odpowiedziałaś, że jesteś gotowa na samodzielne życie i jesteście z narzeczonym samodzielni, ale podejrzewam, że mało jest takich osób w Twoim wieku - bo nie wiem ile lat ma Twój narzeczony - czy również 20lat? W sumie, może znalazło by się dość sporo osób, które pozazdrościły by Wam takiej sytuacji |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Hellen Nie Sty 15, 2012 12:45 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Adriannaa
Dołączyła: 07 Sty 2012 Posty: 4 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 15, 2012 1:09 am
|
|
|
Hellen, ja chciałam tylko bronić swoich racji, gdyż często spotykam sie z krytyką, a w dzisiejszych czasach trudno zrozumieć niektórym, że można w młodym wieku podejmować tak ważne decyzje z pełną ich świadomością:)
Mój narzeczony ma 23 lata, więc troszkę starszy jest ode mnie |
_________________
|
|
|
|
|
Hellen
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Paź 2010 Posty: 1861 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 15, 2012 1:56 am
|
|
|
Adriannaa, myślę, że ta krytyka może niestety wynikać z tego, że mnóstwo osób, które młodo się żenią potem się rozwodzą, bo się okazuje, że czego innego chcą od życia, albo myśleli, że ukochany/ukochana się nie zmieni a tu okazuje się, że wprost odwrotnie. Niby ludzie zmieniają się w każdym wieku, ale jednak jest spore grono 20latków, których psychika lub wartości życiowe w tym wieku nie są jeszcze dobrze/na stałe ukształtowane. Coraz częściej niestety trafiam na przypadki osób w moim wieku, które brały ślub po 20stce i są już po rozwodzie. Smutne to.
Jeśli u Was jest inaczej to tylko się cieszyć. Dla równowagi znam 30latki, które nie wiedzą czego chcą od życia, co chwilę zmieniają zdanie, albo są mało zaradni życiowo, jednak jest ich niewielu |
_________________
|
|
|
|
|
Misiak87
Misiakomamusia:)
Wiek: 36 Dołączyła: 13 Lis 2007 Posty: 1983 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Nie Sty 15, 2012 8:16 am
|
|
|
Otóż to, wszystko zależy od osoby. Ile znam osób koło trzydziestki które dopiero teraz decydują się wyprowadzić od rodziców, bo wcześniej nie byli gotowi. OK. Nie byli to nie byli, ich sprawa.
Jeśli jesteś pewna że chcesz małżeństwa, i Twój narzeczony też, to czemu nie.:) Fakt- trzeba jakoś zarabiać by się utrzymać bez pomocy rodziców (no bo chyba o to chodzi gdy się wstępuje w związek małżeński czy wyprowadza od rodziców), ale faktem jest też, że nie trzeba być na przykład +25 żeby dobrze zarabiać, nie ma takiego wyznacznika. Tak jak pisałam, wszystko zależy od osoby i sytuacji.
Ja gdy brałam ślub miałam niecałe 23 lata, w chwili obecnej skończyłam 24- budujemy dom, a w nim dwa pokoje dziecięce.;) O takich rzeczach myślę, takimi kategoriami, chociaż nawet nie mam ćwierć wieku (no ok, rocznikowo mam;)). |
_________________
|
|
|
|
|
ewa.krzys
Dołączyła: 17 Lut 2011 Posty: 2643 Skąd: z niedaleka
|
Wysłany: Pon Sty 16, 2012 10:00 am
|
|
|
Ja pracuję od 2 lat, mój Narzeczony również, co prawda w gospodarstwie Rodziców, ale oboje mamy stałe dochody. Zdaję sobie sprawę, że jest dużo osób w moim wieku, do których jeszcze nie dociera, że życie kosztuje i to nie zabawa, jednak myślę, że to wszystko zależy od wychowania i charakteru. |
_________________
|
|
|
|
|
koniczynka84
Wiek: 40 Dołączyła: 29 Wrz 2011 Posty: 1649 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 12:11 pm
|
|
|
Jeśli się kochacie i wiecie że chcecie spędzić ze sobą resztę życia i że razem stawicie czoła rzeczywistości - wiek nie ma znaczenia.
Można mieć i 30 i 50 lat a być emocjonalnym dzieckiem niegotowym na odpowiedzialność i kompromisy.
Dlatego trzymam za Was kciuki i podziwiam no i może trochę zazdroszczę... że sama tak dojrzale nie myślałam w Waszym wieku..., Boshhh zabrzmiało to jak ględzenie staruszki heh |
_________________
|
|
|
|
|
diamond
Wiek: 35 Dołączyła: 08 Kwi 2010 Posty: 1439 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 18, 2012 11:12 pm
|
|
|
ja chyba mogę się dopisać do "młodych panien młodych", wychodząc za mąż będę miała 23 lata, ale za to M. w odpowiednim wieku bo-27 |
_________________
moje ślubne wspomnienia www.forum.wesele-lodz.pl/...p=622862#622862 |
|
|
|
|
Magdzik [Usunięty]
|
Wysłany: Czw Sty 19, 2012 12:04 pm
|
|
|
Hmm ja wychodząc za mąż miałam 23 lata. Też młodo, za to mąż jest ode mnie starszy o 10 lat. Jesteśmy na swoim utrzymaniu. Wiem, że wiele osób w moim wieku jeszcze nie myśli o ślubie. Moje koleżanki 2 nawet nie mają chłopaka, a 2 mają ale o zaręczynach ani widu ani słychu Także w porównaniu do nich szybko wyszłam za mąż. Ale tego właśnie pragnęłam |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
| |
|
|