Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
zaproszenia do pracy
Autor Wiadomość
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Cze 09, 2005 9:41 am   

Joasiu, no co ty. :oops: Każdy tu jest żeby pomóc, a że ja taka gaduła, to co poradzę. :lol:


Uważam, że współpracowników jednak musisz zaprosić, bo tak po prostu wypada i świadczy o naszej kulturze. Ja swoich pracowników (typowych facetów budowlańców) też nie trawię, zresztą oni mnie też (jak to może być żeby młodsza i to "dziecko" nimi rządziło :wink: :lol: ), z bólem serca i niekawą miną ale zaprosiłam. Na szczęście żaden się nie pojawił.
Zresztą skoro za Tobą nie przepadają to raczej możesz być spokojna że nie przyjdą. :)Powieś ogłoszenie na tablicy, nie zwołuj żadnego zebrania zapraszającego i tyle.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
joanna_25 


Wiek: 43
Dołączyła: 02 Lut 2005
Posty: 357
Skąd: łódź
Wysłany: Sob Cze 11, 2005 9:26 pm   

kryszka napisał/a:
Zresztą skoro za Tobą nie przepadają to raczej możesz być spokojna że nie przyjdą. :)Powieś ogłoszenie na tablicy, nie zwołuj żadnego zebrania zapraszającego i tyle.


przyjda,przyjda...niestety. :? delegacja jakas na pewno bedzie zeby potem "podyskutowac na ten temat :)
_________________
Pozdrawiam Cię Gość!


 
 
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Cze 12, 2005 8:00 pm   

joanna_25 napisał/a:
kryszka napisał/a:
Zresztą skoro za Tobą nie przepadają to raczej możesz być spokojna że nie przyjdą. :)Powieś ogłoszenie na tablicy, nie zwołuj żadnego zebrania zapraszającego i tyle.


przyjda,przyjda...niestety. :? delegacja jakas na pewno bedzie zeby potem "podyskutowac na ten temat :)


No to usmiechnij sie do nich i pokaż jak się teraz bierze sluby, niech się skręcą z zazdrości. :)
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
Malgoosia 


Wiek: 43
Dołączyła: 14 Kwi 2005
Posty: 145
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Cze 25, 2005 5:25 pm   

bajeczka napisał/a:
No to usmiechnij sie do nich i pokaż jak się teraz bierze sluby, niech się skręcą z zazdrości. :)


Popieram :jumpingmrgreen:
 
 
katarynka14 

Dołączyła: 08 Sty 2009
Posty: 47
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 05, 2010 3:04 pm   

Nadszedł czas, żeby przygotować zaproszenia na ślub do pracy.Postanowiłam z narzeczonym, że w swoich miejscach pracy wywiesimy ogólne na tablicy!Pracujemy w zbyt dużych firmach, żeby każdego obdarować zaproszeniem z osobna!wyjątek zrobię u siebie-i 3 bliskim koleżankom dam imienne!Nie zapraszam ich na wesele, gdyż po pracy nie utrzymujemy bliskich kontaktów towarzyskich, a poza tym nasza lista znajomych i tak jest obfita ;) !Niestety wszystkich nie da się zaprosić na wesele!mam jednak problem jak sformułować tekst zaproszenia :? czy ktoś mógłby zaprezentować swój pomysł ?
_________________
Kasiak
 
 
kakonka 
Ptysia


Wiek: 38
Dołączyła: 18 Lut 2008
Posty: 1805
Skąd: Zgierz/Aleksandrów
Wysłany: Sro Maj 05, 2010 10:52 pm   

katarynka14 napisał/a:
!mam jednak problem jak sformułować tekst zaproszenia :? czy ktoś mógłby zaprezentować swój pomysł ?


ja pracuje w szkole- zaproszę "moich ludzi" na Radzie Pedagogicznej w czerwcu :) jako Szanownych Państwa wpiszę- Pracowników Zespołu Szkół... czyli będzie to standardowe zaproszenie na ślub :) bo nikogo z pracy nie zamierzam zapraszać na wesele (chyba :P )
Zaproszenie dla wszystkich wręczę na ręce Pani Dyrektor- później zawiśnie pewnie w pokoju nauczycielskim :) (koleżanka z pracy bierze ślub w czerwcu- mam z kogo brać przykład, co i jak zrobić :P )
_________________
 
 
tulipan87 
w pełni rozkwitu...


Wiek: 36
Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 827
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 6:06 pm   

katarynka14 napisał/a:
w swoich miejscach pracy wywiesimy ogólne na tablicy

U nas będzie tak samo :) Jako zaproszonych wpiszemy "wszystkich pracowników firmy...". Kto będzie miał ochotę to przyjdzie, współpracowników zapraszamy tylko na ślub.
_________________
 
 
madziula13893 

Wiek: 35
Dołączyła: 01 Kwi 2011
Posty: 110
Skąd: Pabianice
Wysłany: Sro Lip 06, 2011 4:46 pm   

A my mamy problem...logicznym jest, że w swoich miejscach pracy wywiesimy jakieś ogólne zawiadomienie o ślubie, kto będzie zainteresowany to przeczyta i przyjdzie. Pojawił się jednak problem, gdyż ponoć istnieje zwyczaj, że podobne zawiadomienie powinno zawisnąć w miejscach pracy naszych rodziców! Dla mnie jest to strasznie dziwne i raczej się z tym nigdy nie spotkałam, więc może któraś z Was pomoże..?
_________________
 
 
Bian 


Wiek: 37
Dołączyła: 04 Maj 2010
Posty: 938
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lip 06, 2011 5:06 pm   

madziula13893, ja dawałam swoim współpracownikom indywidualne zaproszenia na ślub, ale pracuję w małej firmie, więc bez sensu było wywieszać gdzieś zawiadomienie.

A co do firm rodziców: moja mama w naszym imieniu zaprosiła na ślub swoje najbliższe koleżanki z pracy (takie, które mnie znały i bardzo się cieszyły, że wychodzę za mąż), a z kolei u taty zaproszenia nie dawaliśmy, bo ani tato nie nalegał, ani my nie widzieliśmy takiej potrzeby. A, że mój mąż pochodzi z Białegostoku, to wiadomo, że teściowie nikogo w naszym imieniu nie zapraszali.
_________________

 
 
M_and_M 
Michałowa :)


Wiek: 43
Dołączyła: 03 Sie 2010
Posty: 563
Skąd: teo, widzew
Wysłany: Sro Lip 06, 2011 10:09 pm   

u siebie kazde z nas wywiesiło w pracy na tablicy, zaprosiwszy głosno wszytskich w danym momencie obecnych (i nieobecnych tez ;) ). poza tym blizszym wspolpracownikom dalismy indywidualne. osobne poszly tez dla szefostwa.

u mojej Mamy w pracy dalam rowniez jej szefowi i najblizszym ludziom, ale to dlatego ze ich znam od lat. wiem też, że tesciowa dawala w naszym i swoim imieniu zaproszenia swoim bliskim kolezankom z pracy.

to jest chyba kwestia tego, czy znasz tych ludzi, tudziez czy lepiej bedzie dac zaproszenie, zeby potem atmosfera byla w porzadku. to majatku nie kosztuje a moze zaoszczedzic wiele nerwow
_________________
 
 
madziula13893 

Wiek: 35
Dołączyła: 01 Kwi 2011
Posty: 110
Skąd: Pabianice
Wysłany: Czw Lip 07, 2011 7:26 am   

No właśnie a ja większości tych osób w ogóle nie znam a ponadto współpracownice teściowej są z innego miasta...więc gdzie tu sens i logika to nie wiem...dziękuję za odpowiedzi
_________________
 
 
Marcka 


Wiek: 35
Dołączyła: 13 Sty 2010
Posty: 405
Skąd: łódzkie ;)
Wysłany: Sob Lip 09, 2011 11:04 am   

madziula13893 napisał/a:
Pojawił się jednak problem, gdyż ponoć istnieje zwyczaj, że podobne zawiadomienie powinno zawisnąć w miejscach pracy naszych rodziców! Dla mnie jest to strasznie dziwne i raczej się z tym nigdy nie spotkałam, więc może któraś z Was pomoże..?

U mojej mamy pojawiło się moje zaproszenie na ślub, gdyż po pierwsze ja znam te osoby i lubimy się, a po drugie wychodze z założenia że jeśli mama w znacznej części finansuje mój ślub i wesele to może sobie zaprosic na slub kogo chce :)
U nas w pracy oczywiscie również pojawią się już w najbliższym tygodniu zaproszenia slubne i niestety wiem że od M z pracy przyjdą dwie zmiany pracowników więc na bramke trzeba więcej butlelek przeznaczyc ;p
_________________
 
 
 
debiecm 

Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 12
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 1:19 pm   

My poprostu zeskanowalismy zaproszenie i wyslalismy bez zadnych wierszykow
_________________
Pozdrawiam
Debcu
 
 
Kasia13 


Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 324
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 4:33 pm   

Za tydzień żeni się mój kolega z pracy. Kilka dni temu poinformował nas wszystkich oficjalnie o terminie , zaprosił wszystkich pracowników a zaproszenie (jedno) zostawił przy liście obecności którą codziennie podpisujemy, więc każdy może sobie zaproszonko obejrzeć i przeczytać.
Osobno zaprosił szefa wręczając mu zaproszenie przygotowane specjalnie dla niego.
 
 
ewa.krzys 


Dołączyła: 17 Lut 2011
Posty: 2643
Skąd: z niedaleka
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 7:57 pm   

U nas jest tak, że zaproszenie zanosi się do sekretariatu i tam mówi, do którego działu je doręczyć, oczywiście pierwsi dostają dyrektorzy :)
_________________


 
 
All-me 


Wiek: 38
Dołączyła: 23 Kwi 2011
Posty: 1018
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 09, 2012 11:07 pm   

Ile wcześiej dawałyście czy wywieszałyście zaproszęnia na ślub w zakładzie pracy??
Zostały 3 tyg z kawałkiem..nie wiem czy wywiesić na tablicę ogłoszeń czy jeszcze się wstrzmać....??
_________________

Nasz Skarbeczek
Ostatnio zmieniony przez All-me Sro Maj 09, 2012 11:08 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
marlena89 


Wiek: 34
Dołączyła: 24 Mar 2011
Posty: 263
Skąd: łódzkie
Wysłany: Czw Maj 10, 2012 2:06 pm   

All-me, o ile dobrze pamiętam, swoje zaproszenie zaniosłam do pracy na 2 tyg przed ślubem.
_________________
[url=http://tickers.cafemom.com]
 
 
 
madziula13893 

Wiek: 35
Dołączyła: 01 Kwi 2011
Posty: 110
Skąd: Pabianice
Wysłany: Czw Maj 10, 2012 5:26 pm   

Ja dostarczyłam w tym tygodniu czyli na miesiąc przed:)
_________________
 
 
mimeczka 


Wiek: 38
Dołączyła: 19 Wrz 2010
Posty: 817
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Maj 10, 2012 5:31 pm   

Wg mnie tak 2-3 tyg przed jest optymalnie. Nie ma też co za długo zwlekać, żeby bez sensu ludzie się nie zaczęli dopominać, no bo pewnie i tak o ślubie wiedzą. No a druga sprawa, że jeśli by się mieli zrzucać na jakiś prezent to też musi być czas. Nas rok temu koleżanka oficjalnie zaprosiła tydzień przed no i prezent dostała po ślubie, bo nie udało się na czas kupić jakiegoś obrusa, który sobie wybrała, a akurat się w sklepie ten konkretny fason/rozmiar skończył.
_________________

 
 
 
Fijołkowa 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Sty 2011
Posty: 149
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: Czw Maj 10, 2012 6:14 pm   

W naszej firmie (bo pracujemy z Mężem w tej samej instytucji) rozdaliśmy zaproszenia około 3 tygodni przed ślubem, może ciut wcześniej... W ogóle to nasza sytuacja była dosyć specyficzna, ponieważ mój M. z racji zajmowanego stanowiska współpracuje z wszystkimi pracownikami (około 200 osób), dlatego też zapraszaliśmy wszystkich- składając zaproszenia na ręce kierowników wydziałów. Osobne zaproszenia były dla szefowych i kilku innych osób z naszej pracy. Na ślub przyszło naprawdę dużo ludzi z naszej wspólnej pracy :)

Z pracy mojej mamy znam wszystkich od wielu lat dlatego też zaproszeni zostali wszyscy, a tata jest szefem dla samego siebie, więc nikogo nie zapraszał ;)

Teściowa zaprosiła w naszym imieniu koleżanki ze swojego wydziału, ale nie znaliśmy stamtąd nikogo.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl