Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
systematyka babć w komunikacji miejskiej
Autor Wiadomość
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 27, 2005 12:08 pm   systematyka babć w komunikacji miejskiej

Znacie? Pewnie niestety każdy widział po jednym przedstawicielu choć raz w życiu :)

Babcie łowcy krzeseł - gdy autobus się zatrzyma i otworzy drzwi, ty nawet nie
zdążysz sobie tego uświadomić, a ona już siedzi.

Babcie akrobatki - widząc wolne krzesło po drugiej stronie autobusu w cudowny
sposób odzyskują mobilność, wrzucają laskę pod pachę i biegną do krzesła co sił
w nogach.

Borostwory - ogromne babcie w futrzanych płaszczach zajmujące z reguły 1,5 - 2
miejsc siedzących. A niejako przeciwieństwem borostworów zajmujących dwa
miejsca są babcie towarzyskie, które koniecznie muszą zmieścić się koło osoby
siedzącej w Manie na tzw. "półtoraku". Bardzo ciekawa jest obserwacja jak one
próbują tam usiąść. Najpierw siadają bokiem na samym brzegu, potem
powoli wykonują obrót o 90 stopni i wtedy dociskają drugą osobę do okna. W
przypadku siedzenia na podeście cały czas trwa walka o utrzymanie tyłka
na miejscu podczas zakrętów.

Babcie wilki - atakują wataha, ich szczekanie rozlega się na cały autobus i
wygryzają każdego z ich siedzeń

Babcie lokomotywy - jak siedzisz w autobusie, staja nad Tobą i zaczynają
sapać. Niektóre sapią tak intensywnie, ze czujesz co jadła kilka godzin temu...
Szczególną odmianą jest babcia Lord Vader. Sapie w szczególnie niemiły,
metaliczny sposób. Człowiek tylko czeka na moment kiedy zadusi go
posługując się ciemną stroną mocy.

Babcie ankieterki - na kilka przystanków przed ich docelowym przepytują ludzi,
kto kiedy wysiada i starają się odpowiednio ustawić wszystkich w przejściu.

Babcia "Last Minute": nie wstanie przed swoim przystankiem, ale siedzi
twardo do samego końca i podrywa dupsko i przebija się do wyjścia jak kula
armatnia dopiero wtedy, gdy ludzie zaczynają (na jej przystanku) wsiadać do
transportera.

Babcia "Dromader": widywane niegdyś w dużych ilościach koło
HIT'a w '128'. W busie najpierw ląduje ciężko jedna pełna siata, potem druga,
na końcu tarabani się staruszka wciągając za sobą wyładowany wózeczek. Potem
przewala się z tym wszystkim jak walec przez zatłoczony autobus. Zawartość siat
stanowi zazwyczaj jakieś 20 kilogramów cukru lub tyle samo mąki, woda w
pięciolitrowych butlach i inna masówka, zakupiona zapewne dla całej kamienicy.
Mi by się nie chciało tachać tych kilogramów, więc uważam, że tym babciom nie
należy ustępować miejsca.

Babcia "Predator":
najbardziej obrzydliwy, wredny typ. Pokonuje nieraz spore dystanse do
przystanku, ale już w busie czy tramwaju nie jest w stanie przejśc tych 6
metrów do wolnego miejsca, tylko staje nad kimś młodszym i terroryzuje go.
Biedni młodzi ludzie kierując się kindersztubą ustępują grzecznie i przenoszą
się gdzie indziej. A to jest błąd! Takiej babci trzeba wymownym wzrokiem
pokazać wolne miejsce.

Babcie - siatomioty: Wsiada sobie taka jedna do autobusu (ew. tramwaju),
czujnym zwinnym okiem namierzając pozycję wolnego krzesła oraz najbliższego
kasownika. Po przekalkulowaniu i zrobieniu symulacji (chodzi o trójwymiarową
symulację ruchu współpasażerów w najbliższych 10 sekundach nałożoną na plan
przestrzenny krzesło-kasownik-własna pozycja) rzuca siatą w stronę wolnego
krzesła a sama kasuje bilet. Po czym z godnością zdejmuje siaty z siedzenia,
żeby rozgościć się na wcześniej zarezerwowanym miejscu. Dotychczasowy rekord
dzierży babcia, która po wtoczeniu się do starego Jelcza (a profilaktycznie
zrobiła to dość głośno) miotnęła przed nosem współpasażerów solidnie
wyglądającą siatą z co najmniej 5 kilogramami cukru/mąki/innego popakowanego
badziewia na dobre trzy metry. Byli pod wrażeniem, szczególnie, że nie
potrzebowała do tego zbyt wielkiego zamachu.
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
Kasiawka 
Żonomama


Wiek: 45
Dołączyła: 17 Lut 2005
Posty: 1150
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 27, 2005 12:15 pm   

Bajeczko, ale się uśmiałam, ja najczęściej spotykałam babcie łowcy krzeseł , borostwory, lokomotywy ipredatory, straszne one są, ale ktoś to opisał rewelacyjnie :mrgreen:
_________________

Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża
 
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Pon Cze 27, 2005 1:06 pm   

Ale się uśmiałam :P lol

słuchajcie to może wredne, ale ja je tak własnie postrzegam... :twisted:
_________________

 
 
 
Kot 


Wiek: 45
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 27, 2005 1:14 pm   

aż się połakałam ze śmiechu

rewelacyjne

:lol:
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 27, 2005 5:28 pm   

:lol: sama prawda
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 27, 2005 6:49 pm   

niestety prawda :|
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
tusia_queen 

Wiek: 42
Dołączyła: 21 Gru 2004
Posty: 288
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lip 06, 2005 10:04 am   

prawda bywa bolesna, szkoda że tak jest
nie znoszę tych "babć"
_________________
 
 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 39
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Pon Sie 01, 2005 9:48 am   

Bajeczko!!!!!!!! ?wietne to co napisalaś!!!!!!!!!! Ale się uś mialam!!!!!!!! :lol: :lol:
_________________
 
 
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 01, 2005 1:56 pm   

Niestety nie mam aż takiej weny twórczej - tekst dostałam :)
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 39
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Pon Sie 01, 2005 2:13 pm   

bajeczka napisał/a:
Niestety nie mam aż takiej weny twórczej - tekst dostałam :)



Liczy się to ,że to przeczytalyśmy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :graba: :graba: :graba:
Nawet mój mąż się uśmial!!!!!!!
_________________
 
 
pinia_pinia 

Dołączyła: 19 Lip 2005
Posty: 331
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 02, 2005 10:03 am   

Genialne !! ! Dawno się tak nie uśmiałam :lol:

Zawsze jadąc do pracy przjeżdżam koło rynku Bałuckiego. Najgorzej jak jadę w godzinach "szczytu Babć" wtedy większość typów niestety moge obserwować.
Najbardziej nie lubię jak na mnie sapią, chrząkają lub kaszlą non-stop :twisted:
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 43
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 10:23 am   

Ech :) Ciekawe czy i Nas kiedyś ktoś tak zaklasyfikuje :) Ale uśmiałam się nieźle, to fakt :D
Kiedyś widziałam taką jedną babcię, może ktoś pomoże mi ją zaklasyfikować :?: Rzecz miała miejsce na pętli autobusowej. Na przystanku dużo ludzi i babcia o lasce, taka co to normalnie trzy kroki na minutę robi i się przy tym trzęsie. Jak podjeżdżał autobus to siedziała na ławeczce i była ostatnia, a jak kierowca otworzył drzwi to wsiadła pierwsza :D Daję słowo, widziałam jak odciągała tą laską ludzi od drzwi :lol: mnie to najbardziej pasuje do babci "Last Minute", a Wam :?:
_________________

 
 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 39
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 5:47 pm   

Pusiak napisał/a:
Ech :) Ciekawe czy i Nas kiedyś ktoś tak zaklasyfikuje :) Ale uśmiałam się nieźle, to fakt :D
Kiedyś widziałam taką jedną babcię, może ktoś pomoże mi ją zaklasyfikować :?: Rzecz miała miejsce na pętli autobusowej. Na przystanku dużo ludzi i babcia o lasce, taka co to normalnie trzy kroki na minutę robi i się przy tym trzęsie. Jak podjeżdżał autobus to siedziała na ławeczce i była ostatnia, a jak kierowca otworzył drzwi to wsiadła pierwsza :D Daję słowo, widziałam jak odciągała tą laską ludzi od drzwi :lol: mnie to najbardziej pasuje do babci "Last Minute", a Wam :?:



Pusiak mnie też się wydaje się,że do babci "last minute"!!!!!!!!! ale powinni jeszcze dopisać o tej lasce i móglby być nawet parasol!!!!!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
_________________
 
 
monique 


Wiek: 45
Dołączyła: 26 Lut 2005
Posty: 102
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 04, 2005 7:52 am   

pinia_pinia napisał/a:
Genialne !! ! Dawno się tak nie uśmiałam :lol:

Zawsze jadąc do pracy przjeżdżam koło rynku Bałuckiego. Najgorzej jak jadę w godzinach "szczytu Babć" wtedy większość typów niestety moge obserwować.
Najbardziej nie lubię jak na mnie sapią, chrząkają lub kaszlą non-stop :twisted:



ja koło Bałuckiego Rynku akurat się przesiadam tzn na dolnej. I tu się dopiero zaczyna! Przepychanki, biegi na czas na krótkim dystansie czytaj do najbliższego wolnego krzesełka. A najbardziej rozbroiła mnie kiedyś taka sytaucja. SIedze sobie w tramwaju wsiada starsza babcia, podchodzi do mnie i mówi abym wstała i ustąpiła jej miejsca, wstałam a ona nie zdążyła jeszcze dobrze usiąść a juz wstawała aby wysiąść. I gdzie tu logika i sens?
 
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 43
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 04, 2005 8:42 am   

O niektórych ludzi, w tym od niektórych takich babć, nie należy oczekiwać rozsądku, logiki i sensu :) Są jakie są i tyle, trzeba je przyjąć z pełnym dobrodziejstwem inwentarza, pamiętając, że My też kiedyś możemy sie stać takie same :)
_________________

 
 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 39
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Nie Sie 07, 2005 8:25 pm   

do tego trzeba byloby dopisać babcie które stoją na środku przed wejściem do autobusu a kiedy wlaśnie my chcemy wysiąść!!!!! Stoją tak na środku,a kiedy my wejdziemy im niemalże na palce to mają pretensje do nas!!!!!!!!!! :twisted:
_________________
 
 
Edi 

Wiek: 40
Dołączyła: 24 Cze 2005
Posty: 430
Skąd: sprzed komputera
Wysłany: Sob Paź 01, 2005 7:06 pm   

A propo tych babć przypomnial mi sie dowcip:

W autobusie (tramwaju) siedzial murzyn. Na jednym z przystankow podeszla do niego babcia a jako ze on nie mial zamiaru ustepowac ona do niego rzekla:
-Nie wiem jak jest to w panskim kraju, ale u nas w Polsce starszym kobietom sie ustepuje!!
Na co on patrzac na nia wymownym wzrokiem oznajmil:
-W moim kraju takie stare baby to sie ZJADA !! ! :lol:
_________________
Ja chce powtórki z 23 września 2006 !! !

 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 39
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Sob Paź 01, 2005 10:00 pm   

Edi!
?wietne!
Tak się z mężem uśmialam...........
_________________
 
 
szept 

Dołączyła: 20 Sie 2005
Posty: 230
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Paź 30, 2005 7:43 pm   

:D :D :D :D
 
 
Oli 

Wiek: 44
Dołączyła: 12 Paź 2005
Posty: 143
Skąd: Lodz
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 10:16 am   

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
_________________
[url=http://www.pour-bientot.com][img]http://www.pour-bientot.com/3785696-1
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl