Forum Weselne miasta Łodzi

[Magda1312]

Hej, słyszałyście może o Couch Surfing? Jest to taka społeczność obejmująca ludzi z całego świata. Włączając się do nich, możesz zaproponować innym członkom miejsce w swoim pokoju, czy też w oddzielnym, jeśli takim dysponujesz. Ewentualnie możesz zaproponować jedynie swój wolny czas. W ten sposób pewien Brazylijczyk może przyjechać do Polski i zatrzymać się właśnie u Ciebie - oczywiście po wcześniejszych ustaleniach. Możecie spędzić razem czas, pouczyć się o sobie nawzajem. Oczywiście działa to w dwie strony - jeśli marzy Wam się podróż do Francji, możecie poszukać w tej społeczności ludzi z Francji, z danego miasta, którzy chętnie przyjmą Cię, zapewnią nocleg, a jeśli dobrze traficie, oprowadzą po mieście, zakosztujecie u nich ichniejszego jedzenia, pouczycie się języka
Co myślicie o czymś takim? Według mnie to genialny sposób na nawiązanie nowych znajomości, poznanie innych kultur i podróżowanie bez przewodnika. Czytałam wypowiedź mężczyzny z Łodzi, który mówi, że u siebie przyjmuje kogoś raz na tydzień, więc naprawdę często, nigdy nie spotkała go krzywda (nikt go nie okradł, nikt nie pobił), za to czuje, że zwiedził więcej, niż by mógł - a wszystko dzięki opowieściom swoich gości.
Pokusiłybyście się na przyjęcie kogoś w swoim domu?

[bambolea]

Zapomniałaś dodać, że te noclegi są darmowe - i to też jest fajne. Ja nigdy nie byłam, ale moja koleżanka ciągle gdzieś na couche jeździ i jest mega zadowolona. Ludzie są mega sympatyczni i bardzo ufni, a nasza mentalność jest raczej nieufna i tym się bardzo różnimy. Na przykład teraz była w Paryżu z koleżanką, to widziały się chwilę z kolesiem, on dał im klucze do swojego mieszkania, bo był gdzieś umówiony. Takie zachowanie w Polsce w stosunku do obcych ludzi? Nigdy.

[Magda1312]

To prawda. Z drugiej strony znajoma ostatnio powiedziała, że jej znajomy też się tym "jarał", do momentu, aż w Amsterdamie (zacytuję) "dostał kosę w brzuch" - za nic, od kolesia u którego miał spać. Oj, włos jeży się na głowie od słuchania takich opowieści, a jednak mamy nadzieję z moim J. jakoś z tego sposobu skorzystać. Może nawet w ramach podróży poślubnej ^^

[bambolea]

serio? to musiał być jakiś psychol... Po co się w takim razie ogłasza na couch surfing... Zaskoczyłaś mnie teraz serio..

[ZoltyTulipan]

Ten sposób podróżowania nie jest dla mnie.
Ja bym się bała wpuścić kogoś do domu i nie chciałabym mieszkać też u kogoś w domu

[Magda1312]

ZoltyTulipan, a jak jedziesz np nad morzem i tam są kwatery do wynajęcia u kogoś w domu to Ci to nie przeszkadza? Ostatecznie też mieszkasz u kogoś w domu, a tutaj jest opcja oddzielnego pokoju - wystarczy, że poszukasz ogłoszeń z taką opcją, a w zamian zaoferujesz jedynie swój wolny czas, a nie mieszkanie

[ZoltyTulipan]

hehe dawno nie byłam u Nas nad morzem

Wydaje mi się jednak, że to trochę coś innego, bo nawet wynajmując prywatnie kwaterę nad morzem mam własną łazienkę, własny pokój zamykany na klucz itd.
A jak ktoś by miał przyjechać do mnie to My w mieszkaniu mamy tylko sypialnie i salon i jedną łazienkę