żywe kwiaty we włosach? |
Autor |
Wiadomość |
Magdzik [Usunięty]
|
Wysłany: Wto Sie 30, 2011 9:28 am
|
|
|
Mi będzie się trzymał bo ślub cywilny trwa króciutko, a później na przyjęciu jak padnie to go wyjmę |
|
|
|
|
M4rcysi4
Wiek: 34 Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 4350 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Wto Sie 30, 2011 4:52 pm
|
|
|
Moja Panna Młoda w tę sobotę miała we włosach storczyka i niestety już przed ślubem było widać, że padał (fryzura o 10:00 ślub o 16:00). Natomiast o 19 już był zwiędły. Nie wiem jak się zazwyczaj trzymają storczyki we włosach, ale ten trzymał się wyjątkowo krótko, pewnie w większości to wina temperatury jaka była tego dnia 33 stopie |
_________________
|
|
|
|
|
Bian
Wiek: 37 Dołączyła: 04 Maj 2010 Posty: 938 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sie 30, 2011 7:20 pm
|
|
|
To widzę, że u mnie były jakieś mega trwałe storczyki, bo zostały wpięte w sobotę ok. 13, a trzymały się pięknie do niedzieli wieczora (plus był taki, że śpałam na brzuchu). Być może to kwestia gatunku. |
_________________
|
|
|
|
|
wiolancia
Wiek: 46 Dołączyła: 12 Lut 2011 Posty: 383 Skąd: Lutomiersk
|
Wysłany: Czw Wrz 01, 2011 5:06 pm
|
|
|
Ja miałam 2 eustomy we włosach do oczepin wytrzymały bez problemu... |
_________________
|
|
|
|
|
Magdzik [Usunięty]
|
Wysłany: Wto Wrz 27, 2011 2:38 pm
|
|
|
Ja miałam 2 niebieskie róże we włosach
100_1819.JPG
|
Pobierz Plik ściągnięto 951 raz(y) 24.07 KB |
|
Ostatnio zmieniony przez Magdzik Wto Wrz 27, 2011 2:38 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
cammillka
Dołączyła: 12 Paź 2011 Posty: 95 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Paź 12, 2011 1:45 am
|
|
|
Ja też miałam eustomę i wytrzymała całą noc. Zdecydowanie polecam kwiaty żywe. Najważniejsze, aby były świeże. |
|
|
|
|
asiaj2001
Dołączyła: 02 Sie 2010 Posty: 206 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Paź 12, 2011 8:21 pm
|
|
|
ja miałam 3 eustomy wyglądały rewelacyjnie |
_________________
|
|
|
|
|
cammillka
Dołączyła: 12 Paź 2011 Posty: 95 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Paź 18, 2011 4:06 pm
|
|
|
Kwiaty muszą być przede wszystkim świeże, wtedy bez problemu utrzymają się całą noc. |
|
|
|
|
Rusałka_Maja
Dołączyła: 12 Kwi 2012 Posty: 3448 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lut 19, 2013 11:44 pm
|
|
|
Także planuję kwiatka we włosach, myślę, że są urocze i nadają uroku
Mam też nadzieję, że nie padnie w trakcie dnia i doczeka do ślubu |
_________________
|
|
|
|
|
selene999
Dołączyła: 29 Kwi 2012 Posty: 12 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 26, 2013 11:54 pm
|
|
|
Planowałam lilię, niestety ze względu na ich delikatność zdecydowałam się na lekko budyniowe róże, okraszone zielonymi listkami - będzie zwiewnie i elficko |
_________________
|
|
|
|
|
Catylyn89
Wiek: 34 Dołączyła: 03 Kwi 2013 Posty: 1836 Skąd: Krk
|
Wysłany: Nie Kwi 21, 2013 7:38 pm
|
|
|
Byłam na weselu, gdzie młoda miała we włosach białą kalię i trzymała jej się do końca imprezy zależy od kwiatu i pogody tego dnia |
_________________
|
|
|
|
|
M4rcysi4
Wiek: 34 Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 4350 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Pon Kwi 22, 2013 1:43 pm
|
|
|
W dniu kiedy ja brałam ślub było ok 20 stopni. Niestety moja eustoma, którą miałam we włosach od ok godz. 11 na oczepinach była już zwiędnięta. |
_________________
|
|
|
|
|
AgaNika
Dołączyła: 25 Mar 2011 Posty: 654 Skąd: z Krainy Deszczowców
|
Wysłany: Pon Kwi 22, 2013 1:53 pm
|
|
|
Ja miałam we włosach miniaturowe goździki, które przetrwały do samego rana. |
_________________
|
|
|
|
|
Selene
Wiek: 33 Dołączyła: 20 Sie 2012 Posty: 993 Skąd: ok. Bełchatowa
|
Wysłany: Pon Kwi 22, 2013 3:00 pm
|
|
|
Wielokrotnie miałam wpinane żywe kwiaty we włosy na wesela na których byłam i nigdy nie miałam problemu, niezależnie od pogody. Wiem że moja siostra wpinając mi kwiat najpierw dokładnie spryskuje go lakierem, żeby był sztywniejszy i trwalszy, czasami zdobiła go brokatem, jeśli akurat mi to pasowało i efekt był świetny Miałam na pewno róże, storczyki, kalle i eustomę, nie pamiętam więcej na tą chwilę |
_________________
|
|
|
|
|
Marlen
Dołączyła: 15 Sty 2012 Posty: 4 Skąd: Cisów k/Tomaszowa
|
Wysłany: Sob Kwi 27, 2013 6:49 pm
|
|
|
Ja do ślubu miałam małą, kremowo-różową różyczkę. Pani kwiaciarka niestety zrobiła jej takie mocowanie, że ani 3 fryzjerki z salonu, ani moja mama, ani przyszła teściowa, nie potrafiły tego wpiąć w moje włosy. Dyndało to i klapało, jak ucho cocker spaniela Pani kwiaciarce pomyliło się to chyba ze stroikiem dla pana młodego. Niestety, na działania naprawcze, tudzież szybki zakup welonu, było już za późno... |
_________________ "I tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką."
Paulo Coelho |
|
|
|
|
sothaga
Dołączyła: 04 Cze 2012 Posty: 10 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sie 27, 2013 10:02 pm
|
|
|
moje kwiaty do włosów zamawiałam w Galerii Kwiatów na Retkini - trzymały się bardzo długo! odebrałam je w sobotę ok. 10 rano i jeszcze po weselu o 6 rano wyglądały całkiem nieżle w kwiaciarni dostałam też 3 kwiatki luzem "na wszelki wypadek" - a że wyglądały jeszcze super w poniedziałek użyłam je do sesji plenerowej
[ Dodano: Wto Sie 27, 2013 10:02 pm ]
moje kwiaty do włosów zamawiałam w Galerii Kwiatów na Retkini - trzymały się bardzo długo! odebrałam je w sobotę ok. 10 rano i jeszcze po weselu o 6 rano wyglądały całkiem nieżle w kwiaciarni dostałam też 3 kwiatki luzem "na wszelki wypadek" - a że wyglądały jeszcze super w poniedziałek użyłam je do sesji plenerowej |
|
|
|
|
kasikbu
Dołączyła: 19 Lut 2014 Posty: 1 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 19, 2014 5:44 pm eh
|
|
|
ja bylam swiadkowa na wesele przyjaciolki zywe kwiaty wygladaja pieknie ale ona mila kalie nie wiem czy byly zle przygotowane ale czy co urywalyy sie takze po kilku godzianch byly nie do zycia i wygldania - z serii patrz na mnie nie rusz mnie - ja mialam za to kwiaty sztuczne na kokowce i nie wygladaly tak spektakularnie jak u niej ale wytrzymaly wesele a jak potem zbaczylam zdjecia to i super sie prezentowaly - zawsze kupuje od jednej babki i mam sprawdozne |
|
|
|
|
Rusałka_Maja
Dołączyła: 12 Kwi 2012 Posty: 3448 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 19, 2014 10:53 pm
|
|
|
Miałam wpiętego kwiatka we włosy zgodnie z tym co zaplanowałam
upał był cały tydzień - z każdym dniem było coraz goręcej, a w dzień ślubu była taka masakra, że oczywiście bez burzy się nie obyło, a po niej znów było duszno i parno, a pomimo to z moim kwiatkiem nic się złego nie działo (zresztą z kwiatkami w butonierkach panów też nic się nie stało ) a szaleliśmy do białego rana
może to kwestia kwiatka, jego świeżości i przygotowania do wpięcia we włosy? |
_________________
|
|
|
|
|
Agaya Śluby
Dołączyła: 24 Lut 2014 Posty: 3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 26, 2014 12:57 pm
|
|
|
Kwiaty we włosach dodają lekkości i delikatności Pannie Młodej. Łączycie żywe kwiaty z welonem czy w tym momencie już bez ?:) |
|
|
|
|
zuz0wa
Dołączyła: 10 Mar 2014 Posty: 7 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sro Mar 19, 2014 12:07 pm
|
|
|
Moim zdaniem połączenie welonu i kwiatów to już za dużo. Ja wybieram tylko kwiaty- mam ciemne włosy więc myślałam o jakichś odcieniach pomarańcza |
_________________ "Bycie drzazgą w oku rozbawia mnie,
Gdy widzę jak drapiesz, drap ile chcesz" |
|
|
|
|
aqa
Dołączyła: 28 Kwi 2014 Posty: 10 Skąd: Łódż
|
Wysłany: Pon Kwi 28, 2014 12:29 pm
|
|
|
Tez chyba postawie na kwiaty , przyciemnych włosach to faktycznie może pieknie wyglądać ..... ach sie rozmarzyłam |
|
|
|
|
karo832
Dołączyła: 30 Maj 2014 Posty: 10 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 30, 2014 11:59 pm
|
|
|
Ja miałam we włosach jeden spory kwiat - wyglądało to przepięknie. |
|
|
|
|
truskaweczkako
Dołączyła: 25 Cze 2014 Posty: 4 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sro Cze 25, 2014 8:05 pm
|
|
|
Ja jeszcze waham się nad żywym kwiatkiem a woalką. Nie chce przesadzić z tym wszystkim. podobają mi się we włosach orchidee albo storczyki. Nie chce mieć welonu. |
|
|
|
|
karoosia
Wiek: 42 Dołączyła: 26 Sty 2013 Posty: 108 Skąd: łódź
|
Wysłany: Sob Cze 28, 2014 9:53 pm
|
|
|
ja początkowo miałam welon, ale ok. 22, gdy zmieniłam sukienkę na bardziej lekką, moja fryzjerka wpięła mi we włosy kwiaty wyjęte z wazonów (gipsówkę i astromerium) i wyglądało to cudnie, jak będzie jakieś dobre ujęcie to wstawię zdjęcie za jakiś czas |
_________________ KAROOSIA |
|
|
|
|
bambolea
Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 397 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lip 04, 2014 9:35 am
|
|
|
Moja koleżanka miała powpinane malutkie żywe białe różyczki i niestety po 4 godzinach były już oklapnięte i poschnięte. |
_________________
|
|
|
|
|
MadMar
Wiek: 34 Dołączyła: 12 Lis 2010 Posty: 1343 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 8:58 pm
|
|
|
ja miałam żywe eustomy i nie wiem co kwiaciarka z nimi zrobiła, ale wytrzymały całą noc. kiedy je odbierałam nie były jeszcze zupełnie rozwinięte |
_________________
|
|
|
|
|
dorotka0603
Wiek: 29 Dołączyła: 09 Sty 2015 Posty: 571 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Kwi 21, 2015 6:11 pm
|
|
|
Żywe kwiaty są piękne, ja planuje mieć wianek na głowie, teraz dobrze utrwalają kwiaty, więc będzie się trzymał:) |
_________________
|
|
|
|
|
Mirka90
Dołączyła: 10 Kwi 2015 Posty: 12 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 27, 2015 11:50 am
|
|
|
Super pomysł. Sztuczne kwiaty często wyglądają jak te z cmentarza, bardzo rzadko są naprawdę ładne. |
|
|
|
|
dorotka0603
Wiek: 29 Dołączyła: 09 Sty 2015 Posty: 571 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 27, 2015 1:21 pm
|
|
|
Agaya Śluby, Ja planuje mieć wianek i welon moim zdaniem to wygląda dobrze |
_________________
|
|
|
|
|
M-Martusia
Dołączyła: 16 Lut 2015 Posty: 213 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Pon Kwi 27, 2015 1:52 pm
|
|
|
Mirka90 napisał/a: | Sztuczne kwiaty często wyglądają jak te z cmentarza, bardzo rzadko są naprawdę ładne. |
Teraz już jest wiele sztucznych kwiatów które nawet z bliska wyglądają tak jakby były żywe. Czasami nawet po dotknięciu człowiek ma dylemat. |
_________________ Zapraszam do mojego dzienniczka!
|
|
|
|
|
|