mikrodermabrazja |
Autor |
Wiadomość |
yennefer
Dołączyła: 14 Wrz 2008 Posty: 641 Skąd: nowhere
|
Wysłany: Nie Cze 26, 2011 12:49 pm
|
|
|
Mnie nigdy nie bolała mikrodermabrazja. Robiłam też latem (przed ślubem), znając doskonale konsekwencje. |
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Sty 2006 Posty: 1643 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Cze 26, 2011 2:25 pm
|
|
|
yennefer napisał/a: | Mnie nigdy nie bolała mikrodermabrazja |
bo ma nie boleć
Choć z opowieści znam, że robią mikro raz w miesiącu bo częściej nie można. Pytałam czemu? Bo skóra musi dojść do siebie. Poszperałam i co się okazało? Skóra musi dojść do siebie, bo mikro tak mocno robiona, że az się strupy porobiły
Szok... |
_________________
|
|
|
|
|
joanna8411
Firma
Wiek: 39 Dołączyła: 18 Mar 2009 Posty: 576 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Cze 26, 2011 2:58 pm
|
|
|
matko to nie zly byl czad ze az strupy o jaaaaaa
kazda ma swoje zdanie i jak ja uczono:) haha
ja po 5latach robienia mikro (a tez mnie uczono ze latem nie wolno) zdarza mi sie robić latem ale wole umówić sie z klientka na godz 19-20 i po zabiegu każe jej od razu jechać do domu i jeszcze nigdy w zyciu nic nikomu sie nie stalo
ale np. tak jak mikro jestem pewna ze nic sie nie stanie to kwasów nigdy bym sie nie odważyła
Nie wiem Misia czy bylas na pokazie Clareny??
bo teraz jest zabieg liftingujacy gdzie zaczyna sie od 25% kwasu a pozniej maska i jego można robić latem
co do bolu nie powinien bolec a np. moja mamę boli mam klientkę której mogę robić parę min bo ja boli mnie i mojego narzeczonego nie boli wiec to zależy:)
ale efekty sa super:)
a ile minut Misia robisz samego mikro??bo tez czytałam różne opinie inaczej uczą itd i jestem ciekawa twojej opinii |
_________________
|
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Sty 2006 Posty: 1643 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Cze 26, 2011 3:31 pm
|
|
|
joanna8411 napisał/a: | ile minut Misia robisz samego mikro??bo tez czytałam różne opinie inaczej uczą |
wiesz co... mnie uczono na jeden sposób a na szkoleniu LestheZone mówiono co innego. I ja robię jak mnie uczyła p.Kasia z Lesthe Zone.
Długość i intensywność dostosowuję do rodzaju skóry, odczuć klientki. Bo co innego gdy klientka przychodzi na pojedynczy zabieg a co innego w serii. Bo w serii z czasem można zwiększać gradację głowicy diamentowej. To samo tyczy się grubości skóry a podciśnienia odsysania startego naskórka.
Szczerze, to ja mało patrzę na zegar podczas mikro (w sensie samego ścierania). Raczej kontroluje skórę, czy się nie czerwieni, skupiam się na ruchach głowicy. |
_________________
|
|
|
|
|
joanna8411
Firma
Wiek: 39 Dołączyła: 18 Mar 2009 Posty: 576 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Cze 27, 2011 8:25 am
|
|
|
uff to mi ulżyło bo robię to samo hahahaha uff
bo ost miałam panią która zwróciła mi uwagę ze zrobiłam jej za krotko;/ a już widziałam ze skora robi sie za czerwona ale złapałam nutkę niepewności ze robie cos nie tak
mnie tez uczono żeby obserwować skore a nie zegar ale max do 30min
mam pania co ma delikatna skore i robię jej tylko 5min.najmniejsza gradacja a dłużej ultradźwięki z ampułką a np. mojemu miśkowi gdzie ma skore twarda tłusta itd. muszę szorować z 10-15min gradacja największa;)i sypie sie z niego ten naskórek ze szok
wiec sie uspokoiłam ze coś jest nie tak:)dziękuje:D |
_________________
|
|
|
|
|
MisiaTesia
Dołączyła: 12 Lip 2011 Posty: 12 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lip 14, 2011 12:03 pm
|
|
|
Uwielbiam mikrodermabrazję - to znaczy jej efekt. Zawsze robię u kosmetyczki i uważam, że rezultat jest o wiele lepszy niż po zwykłym oczyszczaniu, a mam cerę tłustą. |
|
|
|
|
marciami
Żona i mama :)
Wiek: 36 Dołączyła: 16 Sty 2010 Posty: 1117 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Nie Lip 24, 2011 11:38 am
|
|
|
ja byłam dwa razy na mikro. Moje odczucia? PO pierwszym razie: nie bolało. Skóra byłą nieco zaczerwieniona na wieczór, powyskakiwało kilka niespodzianek. Ale dość szybko sie zagoiło i skóra była super. Zniknęły częściowo ślady po problemach z trądzikiem sprzed lat.
Po drugim razie:robiła inna kosmetyczka, zdecydowanie bolało(jeszcze kilka godzin po zabiegu). Skóra była czerwona, wyskoczyło sporo wyprysków i długo się goiły (niektóre pojawiają się od nowa w tym samym miejscu, a zabieg był robiony na koniec czerwca). Blizny potrądzikowe (takie czerwone ślady) znów trochę bardziej zniknęły. |
_________________
|
|
|
|
|
caixa
Dołączyła: 06 Sty 2008 Posty: 1076 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lip 24, 2011 5:51 pm
|
|
|
A ja mam pytanie czy są jakieś przeciwskazania do zabiegu mikrodermabrazji dla skóry naczynkowej? |
Ostatnio zmieniony przez caixa Nie Lip 24, 2011 5:51 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Karola5
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Maj 2010 Posty: 980 Skąd: Łódź/Wawa
|
Wysłany: Nie Lip 24, 2011 6:28 pm
|
|
|
caixa napisał/a: | A ja mam pytanie czy są jakieś przeciwskazania do zabiegu mikrodermabrazji dla skóry naczynkowej? |
też jestem ciekawa.. pewnie jak zwykle przy takiej skórze nic nie wolno.. |
_________________
dzienniczek Basi |
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Sty 2006 Posty: 1643 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lip 24, 2011 6:49 pm
|
|
|
ja powiem tak...
Przy cerze naczyniowej trzeba być ostrożnym. I w zasadzie nie robi się mikrodermabrazji na naczynka.
Mikrodermabrazja a właściwie głowica diamentowa pociera skórę. Dodatkowo mamy do czynienia z masażem. A podrażnienie plus masaż nie są wskazane na naczynka.
Ale...
Wszystko zależy od stanu skóry i liczby naczynek.
Jeżeli mamy tylko kilka naczynek - można zrobić mikro (omijając je) i ścierać naskórek w miejscach nieunaczynionych. Ja tak mam i sobie robię mikro.
Mam kilka naczynek na nosie i policzku i te miejsca omijam. Dodatkowo na reszcie twarzy robię delikatniejszą mikrodermabrazję. Bo jeśli ma się tendencję do naczynek też trzeba oszczędzać skórę.
A propos mikro - muszę sobie znowu zrobić bo taką mam już tą cerę... |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez misia-misia Nie Lip 24, 2011 7:17 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
joanna8411
Firma
Wiek: 39 Dołączyła: 18 Mar 2009 Posty: 576 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lip 24, 2011 7:23 pm
|
|
|
Zgadzam sie z misia
jeśli naczynka sa bardzo widoczne albo trądzik różowaty to sie nie robi
jesli sa to pajączki czy np. tylko przy nosie można zrobić tylko kosm. musi uważać
no widzisz misia ja ost byłam w gruponie bozeeee 420osob kupiło wiec ja sie teraz mikro narobię hahahaha
tez by mi sie przydało żeby sobie zrobić hahaha ale stare jak świat szewc bez butów chodzi:):)
caixa przed zabiegiem pogadaj ze swoja kosmetyczka spytaj sie czy np. po zabiegu dostaniesz ampułkę na wzmocnienie naczynek,ultradźwięki, maskę do cery naczyniowej itd aby po zabiegu uspokoić cerę i zniwelować zaczerwienie które może sie pojawić |
_________________
|
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Sty 2006 Posty: 1643 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lip 24, 2011 7:29 pm
|
|
|
ja jeżeli mam do czynienia z klientką z pojedynczymi naczynkami to omijam je a sam zabieg łączę z zabiegiem wyciszającym na naczynka. Zawsze to złagodzi i wyciszy nie tylko same naczynka ale i skórę podrażnioną mikrodermabrazją. |
_________________
|
|
|
|
|
joanna8411
Firma
Wiek: 39 Dołączyła: 18 Mar 2009 Posty: 576 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lip 24, 2011 8:00 pm
|
|
|
fajne sa tez same ultradźwięki z ampułką super działa na naczynka |
_________________
|
|
|
|
|
ola_82
Dołączyła: 06 Sie 2010 Posty: 158 Skąd: łódź
|
Wysłany: Pią Lip 29, 2011 12:11 pm
|
|
|
misia-misia napisał/a: | A propos mikro - muszę sobie znowu zrobić bo taką mam już tą cerę... |
ja też tym bardziej, że pogoda średniawa, wielkich upałów raczej nie ma więc spokojnie można sobie zrobić żeby skórę odświeżyć:) i później maskę algową i skóra jak pupcia niemowlaka:) |
_________________
|
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Sty 2006 Posty: 1643 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lip 29, 2011 9:36 pm
|
|
|
no w końcu zrobiłam sobie mikro. Na początku przyszłego tyg znowu zrobię bo minie już tydzień. Powoli zaczynam przypominać ludzi |
_________________
|
|
|
|
|
joanna8411
Firma
Wiek: 39 Dołączyła: 18 Mar 2009 Posty: 576 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lip 29, 2011 11:01 pm
|
|
|
ale miasia masz dobrze zazdroszczę;) ja siedzę non stop8-21.00 i juz mi sie nie chce;/ |
_________________
|
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Sty 2006 Posty: 1643 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lip 30, 2011 7:31 am
|
|
|
wiesz jak u mnie to wyglądało? Miałam 10 min przerwy. No to albo odpocząć albo mikro.
Na szybko robiłam bez sonoforezy bo i tak nie mogę, bez maski. Czego się nie robi dla mikrodermabrazji |
_________________
|
|
|
|
|
joanna8411
Firma
Wiek: 39 Dołączyła: 18 Mar 2009 Posty: 576 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lip 30, 2011 8:17 pm
|
|
|
ja dzis sobie zrobilam;) pozazdrościłam ci;) ale mi dobrze;D |
_________________
|
|
|
|
|
kukuka
Wiek: 38 Dołączyła: 08 Lut 2012 Posty: 6 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 08, 2012 1:35 pm
|
|
|
Ja byłam na mikrodermabrazji diamentowej w salonie, ale robiłam tam też oxybrazję i stanowczo polecam to drugie albo na zmianę efekty po mikrodermabrazji niezłe, ale po oxybrazji rewelacyjne :) |
|
|
|
|
wiosna
Dołączyła: 27 Mar 2008 Posty: 20 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 10:36 am
|
|
|
Ja miałam kilka zabiegów w odstępach 2,3 tygodni i efekt był taki sobie. Dużo lepiej podziałała taka sama kuracja z kwasów. Tylko kwasy to raczej na jesień niż na wiosnę więc na kolejne zabiegi muszę czekać do października |
|
|
|
|
ola_82
Dołączyła: 06 Sie 2010 Posty: 158 Skąd: łódź
|
Wysłany: Pią Mar 23, 2012 9:00 pm
|
|
|
wiosna można łączyć mikrodermabrazję z kwasami i wtedy efekty są jeszcze lepsze, zależy oczywiście jaki kto ma problem. Ja robiłam kilku osobom z głębokimi bliznami potrądzikowymi taką serię, że najpierw mikro i później kwas i po 4 -5 zabiegach były super efekty tylko też chyba zależy jakie kwasy, ja pracowałam na medycznych a one są troche mocniejsze niż kosmetyczne.
jak ktoś nie będzie się bardzo wystawiał na słońce to można na początku wiosny czyli tak jak teraz też robić kwasy ale trzeba używać kremów z filtrami no i żadnego wystawiania buzi na słońce. |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez ola_82 Pią Mar 23, 2012 9:03 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
oreska
Dołączyła: 17 Maj 2011 Posty: 293 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Mar 23, 2012 9:53 pm
|
|
|
ola_82 napisał/a: | można łączyć mikrodermabrazję z kwasami i wtedy efekty są jeszcze lepsze |
ja własnie aktualnie tak mam i jeszcze do tego kawitacja - efekty rewelacyjne |
|
|
|
|
jaagacik
Dołączyła: 13 Wrz 2012 Posty: 10 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2012 9:52 am
|
|
|
Polecam mikrodermabrazję z kwasem migdałowym. Piękna skóra! Tylko może się trochę łuszczyć, więc najpóźniej tydzień przed jakąś planowaną okazją raczej lepiej iść. Ja byłam 3 dni przed chrzcinami u kuzynki i na nosie miałam nieładne wysuszenia i nic się z tym nie dało zrobić, co usunęłam, za godzinę było w innym miejscu. |
|
|
|
|
monic_pawlak
Wiek: 37 Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 604 Skąd: LÓDZ
|
Wysłany: Pią Gru 28, 2012 7:53 pm
|
|
|
dziewczyny ja mialam dwa zabiegi , pierwszy 20 dni temu , drugi 10 dni temu ... j wlasciwie nic nie zauwazylam , skor jest milsza w dodytu ale nic poza tym Nic po zabiegach mi sie nie luszczylo , skóra nawet nie byka czerwona ... Czy to oznacza ze zabieg byl za slobo wykonany ? Czy poprostu 2 zabiego to za malo zeby widziec jakiekolwiek efekty |
_________________
|
|
|
|
|
Żuczek007
Dołączyła: 04 Gru 2012 Posty: 207 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Sob Gru 29, 2012 3:47 pm
|
|
|
Miałam robioną mikrodermabrazję parę razy. Ostatni raz w serii trzech zabiegów ponad 1,5 roku temu. Skóra była mocno zaczerwieniona, wręcz miejscami podrażniona. Jak kosmetyczka dłużej działała w jednym miejscu głowicą, to niestety ale to później czułam. Skóra była tylko gładka, ale nie zauważyłam oczyszczenia.
Teraz mam porównanie do peelingów kwasami (plus kawitacja przed). Działania kwasów nic nie przebije. Skóra jest pięknie oczyszczona, wygładzona (jak ktoś ma zaskórniki zamknięte, a nie stosuje kremów z kwasami, to może wystąpić wysyp oczyszczający), pory są zamknięte, znikają przebarwienia po krostkach. U mnie uregulowało się błyszczenie skóry.
Jestem po serii łagodnych peelingów z kwasem migdałowym (kawitacja+kwas+maska algowa) i nie poznaję własnej skóry. Teraz szykuję się na pirogronowy - też w serii. |
_________________
|
|
|
|
|
tred102
Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 3 Skąd: nowa ruda
|
Wysłany: Nie Sty 13, 2013 10:30 am
|
|
|
Każda kobieta dąży do idealnej figury, wyglądu skóry i pięknej świetlistej cery. Każda chce wyglądać zawsze pięknie i perfekcyjnie. Reklamy, oładki gazet czy bilbordy prezentujące doskonałe twarze o nieskazitelnej urodzie. Takich możliwości nie dostarczą nigdy zwykłe kosmetyki, do co dziennej pielęgnacji. Jednak rozwój nauki i farmaceutyki otwiera furtkę do osiągnięcia celu, jakim jest idealna cera.
Mikrodermabrazja stała się najbardziej popularnym zabiegiem kosmetycznym w Polsce. Stosuje ją wiele kobiet w różnym wieku i typie skóry. Jest to co raz częściej wybierany zabieg w profesjonalnych gabinetach kosmetycznych. Zabieg nie jest drogi porównując jego koszty z wydatkami na drogie, markowe kosmetyki. Również jest o wiele bardziej skuteczny. Efekty są widoczne znacznie szybciej niż w trakcie długofazowej kuracji ogólnodostępnymi peelingami. Nie ma lepszej alternatywy dla mikrodermabrazji. |
|
|
|
|
Michasia
Wiek: 42 Dołączyła: 01 Paź 2009 Posty: 266 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Nie Sty 13, 2013 1:42 pm
|
|
|
Ja przed ślubem miałam 3 zabiegi mikrodermabrazji i w sumie nie widziałam żadnych efektów, a dodatkowo łuszczyła mi się skóra i miałam pryszcze co mi się wcześniej nie zdarzało ale to może wynik stresu. |
_________________ , |
|
|
|
|
joanna8411
Firma
Wiek: 39 Dołączyła: 18 Mar 2009 Posty: 576 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Mar 29, 2013 7:48 am
|
|
|
Michasia moglas zrobic sobie duopeel czyli mikro+kwasy i ost zabieg w pon samo mikro z maska nawilzajaca i juz;)
albo znajdz sobie na youtube maske aspirynowa jest genialna na cere tlusta,tradzikowa,luszczenie sie itd |
_________________
|
|
|
|
|
Michasia
Wiek: 42 Dołączyła: 01 Paź 2009 Posty: 266 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Pią Mar 29, 2013 8:40 am
|
|
|
joanna8411, ale ja nie mam ogólnie problemów z łuszczeniem się skóry i trądzikiem i wyjątkowo przed ślubem mi się coś takiego zrobiło
Ja miałam 4 w jednym bo była promocja:mikrodermabrazja plus piling kawitacyjny i jonoforeza a potem maseczka.
Moja mama też miała mikrodermabrazję i u niej efekty spektakularne więc może to jest dla starszych osób? |
_________________ , |
Ostatnio zmieniony przez Michasia Pią Mar 29, 2013 8:44 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
*Dorotka_
Moderator
Wiek: 36 Dołączyła: 02 Cze 2012 Posty: 5060 Skąd: Łódź/Wrocław
|
Wysłany: Pią Mar 29, 2013 8:46 am
|
|
|
Michasia, niekoniecznie, ja już raz przeszłam (3 lata temu) cykl 6 zabiegów mikro i miałam buźkę jak pupcia niemowlęcia
teraz znowu zaczęłam zabiegi, i już po pierwszej mikro z kwasem migdałowym widzę różnicę. Ale to kwestia osoby, która Ci to robi, ja bym zwykłej kosmetyczce nie zaufała - wszystko mam robione teraz u mgr kosmetologii ze specjalizacją chorób skóry.
Ważne, by zabiegi były robione systematycznie co 3 tygodnie, tak, żeby naskórek nie zdążył się do końca zregenerować. |
_________________
|
|
|
|
|
joanna8411
Firma
Wiek: 39 Dołączyła: 18 Mar 2009 Posty: 576 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Mar 29, 2013 11:53 pm
|
|
|
Dorotka a czemu nie zaufasz?? ja jestem kosmetyczka z 8letnim stazem salon mam bardzo dlugo jezdze co chwile na szkolenia aby zdobywac wiedze i nie musze byc magisterm aby komus dobrze doradzic i nie zrobic krzywdy??
w tym momencie obrazasz kazda kosmetyczke na tym forum;/
Ja np lubie laczyc mikro z kwasem owocowym, glikolowym dziewczyny sa zachwycone i sa szybkie efekty ale jak Dorotka pisze musi byc przerwa2-3tygodnie |
_________________
|
|
|
|
|
Michasia
Wiek: 42 Dołączyła: 01 Paź 2009 Posty: 266 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Sro Kwi 10, 2013 9:18 am
|
|
|
Nie wiem czy wiecie ale w Rossmanie w Manu robią micro i kosztuje to tylko 45 zł!!!
Jestem w szoku bo ja płaciłam 100 zł. Nie wiem skąd taka niska cena.
Był ktoś tam może, bo zastanawiam się czy skorzystać? |
_________________ , |
|
|
|
|
Rusałka_Maja
Dołączyła: 12 Kwi 2012 Posty: 3448 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Kwi 10, 2013 7:04 pm
|
|
|
Dołączam do pytania bo bardzo mnie ta informacja zainteresowała |
_________________
|
|
|
|
|
Michasia
Wiek: 42 Dołączyła: 01 Paź 2009 Posty: 266 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Czw Kwi 11, 2013 8:58 am
|
|
|
W ogóle wszystkie zabieg są tam bardzo tanie, ciekawa jestem dlaczego.
strefa urody rossman |
_________________ , |
|
|
|
|
*Dorotka_
Moderator
Wiek: 36 Dołączyła: 02 Cze 2012 Posty: 5060 Skąd: Łódź/Wrocław
|
Wysłany: Czw Kwi 11, 2013 9:25 am
|
|
|
na wizażu jest kilka opinii
klik |
_________________
|
|
|
|
|
CałaWymalowana
Dołączyła: 25 Kwi 2013 Posty: 23 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Pią Maj 10, 2013 9:01 am
|
|
|
Michasia napisał/a: | Nie wiem czy wiecie ale w Rossmanie w Manu robią micro i kosztuje to tylko 45 zł!!!
Jestem w szoku bo ja płaciłam 100 zł. Nie wiem skąd taka niska cena.
Był ktoś tam może, bo zastanawiam się czy skorzystać? |
szok, to rzeczywiście opór tanio, nawet jak na Bełchatów, a co dopiero Łódź...
ale mikrodermabrazja w Rossmanie... chyba nawet za taką kasę bym się nie skusiła, bo wiem, że podczas zabiegu bardzo łatwo można podrażnić twarz i tak naprawdę zaszkodzić sobie, a nie pomóc... no i jednak u kosmetyczki to zupełnie inny komfort jest.
ja mam bardzo problematyczną cerę, także staram się w miarę regularnie ją oczyszczać (mikro lub kawitacja, nigdy - oczyszczanie manualne). już od dłuższego czasu jeżdżę do fajnego gabinetu w Pabianicach - http://masazrehabilitacja.boo.pl/twarz.html.
wyjściowa cena zabiegu to 100zł, ale jak się wykupuje pakiety, to zawsze jest taniej, no i jako stała klientka tez dostaję jakieś fajne zniżki. ogólnie, to trafiłam tam, bo szukałam niedrogiego masażysty, a skończyło się na zabiegach na twarz |
|
|
|
|
Juska
Dołączyła: 10 Mar 2013 Posty: 3084 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 10, 2013 11:07 am
|
|
|
Nie wiem z czym związana jest niska cena rossmanowych usług - nie chcę nikomu odejmować. Wiem tylko, że byłam tam raz na manicure, zapłaciłam jakieś śmieszne pieniądze, ale zadowolona nie byłam. Lakier odpadał jeszcze tego samego dnia wieczorem, a skórki miałam zaczerwienione jak po poparzeniu. Więcej nie skorzystam
Ale drogerię samą w sobie lubię |
_________________
|
|
|
|
|
CałaWymalowana
Dołączyła: 25 Kwi 2013 Posty: 23 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Wto Maj 14, 2013 1:43 pm
|
|
|
jasne, jako drogeria - jak najbardziej |
|
|
|
|
Sisska
Wiek: 36 Dołączyła: 06 Kwi 2013 Posty: 1153 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 29, 2013 8:12 pm
|
|
|
mam cere czesciowo wrazliwa (naczynkowa?) - prawie ciagle zarozowione czolo i policzki... wygladam jak prosie, a moj A ciagle mowi: "ale jestes czerwoniutka", do tego przetluszanie strefy T... czy mikro cos pomoze, przede wszystkim na te wrazliwe miejsca? o ile poliki jeszcze jestem w stanie wytrzymac, to juz czolo zaczyna mnie denerwowac, bo wygladam jakbym ciagle jaka wysypke czy uczulenie miala |
_________________
|
|
|
|
|
joanna8411
Firma
Wiek: 39 Dołączyła: 18 Mar 2009 Posty: 576 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 25, 2013 9:03 pm
|
|
|
Michasia napisał/a: | Nie wiem czy wiecie ale w Rossmanie w Manu robią micro i kosztuje to tylko 45 zł!!!
Jestem w szoku bo ja płaciłam 100 zł. Nie wiem skąd taka niska cena.
Był ktoś tam może, bo zastanawiam się czy skorzystać? |
Michasia sama mikro 45zl. Ale sama a dodaj maske serum itp koszt juz jest 100-120zl. |
_________________
|
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Sty 2006 Posty: 1643 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 25, 2013 10:08 pm
|
|
|
W Rossmannie są zabiegi w częściach. Tak jak powiedziała joanna8411, jak chcesz mieć taki zabieg jak w większości salonów, musisz dodać różne elementy. Suma summarum wychodzi na to samo. |
_________________
|
|
|
|
|
joanna8411
Firma
Wiek: 39 Dołączyła: 18 Mar 2009 Posty: 576 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 26, 2013 6:24 am
|
|
|
Taki cudny chwyt marketingowy |
_________________
|
|
|
|
|
matama
Dołączyła: 31 Lip 2013 Posty: 18 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 05, 2013 10:03 am
|
|
|
Sisska napisał/a: | mam cere czesciowo wrazliwa (naczynkowa?) - prawie ciagle zarozowione czolo i policzki... wygladam jak prosie, a moj A ciagle mowi: "ale jestes czerwoniutka", do tego przetluszanie strefy T... czy mikro cos pomoze, przede wszystkim na te wrazliwe miejsca? o ile poliki jeszcze jestem w stanie wytrzymac, to juz czolo zaczyna mnie denerwowac, bo wygladam jakbym ciagle jaka wysypke czy uczulenie miala |
wiesz co, radzę ci wybrać się do jakiegoś dobrego miejsca gdzie wykonują mikro np. do salonu Klimczaka przy Lnianej Chodzę tam i polecam koleżankom. Panie które pracują w salonie są bardzo sympatyczne i z pewnością doradzą ci czy zabieg jest dla ciebie wskazany, czy lepiej dać sobie spokój. |
|
|
|
|
Juska
Dołączyła: 10 Mar 2013 Posty: 3084 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 05, 2014 4:22 pm
|
|
|
Ja pierwszą w życiu mikro miałam robioną w połowie grudnia. Naskórek był ścierany diamentową końcówką (tzw. mikrodermabrazja diamentowa) i nie miałam po zabiegu ŻADNYCH podrażnień, a skórę twarzy mam raczej wrażliwą z tendencją do przebarwień i pękających naczynek w okolicy nosa i na polikach . Dodatkowo miałam skórę czyszczoną w tradycyjny sposób, bo jeśli ktoś oczekuje, że sama mikro oczyści cerę, to grubo się myli. Zabieg miałam robiony w znanym mi gabinecie kosmetycznym, przez kosmetyczkę, która od dawna zajmuje się moimi paznokciami i cerą. Może po prostu nie warto iść na taką pielęgnację do pierwszego lepszego salonu, albo z polecenia kogoś tylko trzeba dać poznać naszą skórę osobie, która zabieg przeprowadzi, żeby nie było problemów. Ja jestem zadowolona. Niedługo powtórka i kolejne zabiegi pielęgnacyjne. Mam nadzieję, że w swoim ważnym dniu moja cera będzie wyglądać tak jak chcę |
_________________
|
|
|
|
|
ithanielle
Wiek: 36 Dołączyła: 07 Wrz 2013 Posty: 1947 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Sro Sty 22, 2014 10:23 am
|
|
|
Mikrodermabrazję po raz pierwszy miałam robioną w październiku, następnie w listopadzie.
Zabiegi przeprowadzałam w Rzgowie u mojej kosmetyczki, która w pierwszej kolejności wyjaśniła mi na czym zabieg polega i jakie daje efekty, opowiedziała jak powinnam pielęgnować moją skórę po zabiegu - czego unikać.
Byłam bardzo zadowolona, zwłaszcza po drugiej wizycie - moja cera naprawdę odżyła.
Od listopada mam przerwę, a podobno najlepsze efekty daje seria kilku zabiegów, dlatego od lutego wracam do mikrodermabrazji
Z czystym sumieniem polecam! |
_________________
|
|
|
|
|
Catylyn89
Wiek: 34 Dołączyła: 03 Kwi 2013 Posty: 1836 Skąd: Krk
|
Wysłany: Sro Sty 22, 2014 2:43 pm
|
|
|
Miałam raz robioną mikrodermabrazję i nic nie zauważyłam, moja dermatolog stwierdziła, że na moją cerę zamiast mikrodermabrazji będzie dobry Cetaphil Zaczęłam używać i jest rewelacja |
_________________
|
|
|
|
|
ithanielle
Wiek: 36 Dołączyła: 07 Wrz 2013 Posty: 1947 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Sro Sty 22, 2014 2:46 pm
|
|
|
Catylyn89 napisał/a: | Miałam raz robioną mikrodermabrazję i nic nie zauważyłam |
Moja kosmetyczka mówiła, że po jednym zabiegu raczej nie widać efektów - należy wykonać serię kilku zabiegów |
_________________
|
|
|
|
|
Catylyn89
Wiek: 34 Dołączyła: 03 Kwi 2013 Posty: 1836 Skąd: Krk
|
Wysłany: Sro Sty 22, 2014 2:48 pm
|
|
|
ithanielle napisał/a: | Catylyn89 napisał/a: | Miałam raz robioną mikrodermabrazję i nic nie zauważyłam |
Moja kosmetyczka mówiła, że po jednym zabiegu raczej nie widać efektów - należy wykonać serię kilku zabiegów |
Więc wolę serię Cetaphil, taki sam efekt |
_________________
|
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Sty 2006 Posty: 1643 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 22, 2014 3:59 pm
|
|
|
ithanielle napisał/a: | Moja kosmetyczka mówiła, że po jednym zabiegu raczej nie widać efektów - należy wykonać serię kilku zabiegów |
Zależy od cery. Ale w większości przypadków - po pierwszym zabiegu już widać efekt. Tylko dla jasności. Po pierwszym zabiegu nie spłycą się zmarszczki.
Jeden zabieg odświeża buzię. Gdy buzia jest szara, zmęczona, szorstka, skóra "tępa" w dotyku. Po pierwszym zabiegu już jest lepiej. Skóra nabiera lepszego koloru.
Więc już jakiś efekt widać.
Natomiast jeżeli chcemy spłycić zmarszczki, powalczyć z porami, uregulować pracę sebum, czy trochę zniwelować blizny potrądzikowe tudzież przebarwienia, to jasne, że trzeba zrobić serię zabiegów. I wtedy nie raz na miesiąc, tylko częściej.
Ja osobiście robię sobie raz na miesiąc. Ale z tego względu, że traktuję dla siebie ten zabieg jako gruntowne złuszczenie i odświeżenie buzi.
Po prostu moja cera nie potrzebuje więcej.
Mam nadzieję, że trochę rozjaśniłam sprawę |
_________________
|
|
|
|
|
ithanielle
Wiek: 36 Dołączyła: 07 Wrz 2013 Posty: 1947 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Sro Sty 22, 2014 4:06 pm
|
|
|
misia-misia napisał/a: | Natomiast jeżeli chcemy spłycić zmarszczki, powalczyć z porami, uregulować pracę sebum, czy trochę zniwelować blizny potrądzikowe tudzież przebarwienia, to jasne, że trzeba zrobić serię zabiegów. |
O to to, właśnie tak mówiła
misia-misia napisał/a: | Ja osobiście robię sobie raz na miesiąc. Ale z tego względu, że traktuję dla siebie ten zabieg jako gruntowne złuszczenie i odświeżenie buzi. |
Też planuję zabiegi raz na miesiąc, bo oczekuję właśnie takich efektów.
misia-misia napisał/a: | Mam nadzieję, że trochę rozjaśniłam sprawę |
Tak! |
_________________
|
|
|
|
|
|