Forum Weselne miasta Łodzi

Alma_ · Wysłany: Nie Lut 19, 2006 11:59 am **garderoba**

Macie takie pomieszczenie w domu, chcielibyście mieć?

Ja właśnie rozpatruję zaplanowanie takiego miejsca w mieszkaniu i wydaje mi się, że jest to bardzo praktyczne, ale czy nie zajmuje za dużo miejsca?

No właśnie - jak duża powinna być garderoba, żeby była wystarczajco duża i nie za duża?

Gdybym zabudowała ścianę o szerokości 2,6m na głębokość ok. 1 m - byłoby dobrze?

I, jeśli macie takie doświadczenia, powiedzcie mi z praktyki - czego nie może zabraknąć, a jakie rozwiązania absolutnie się nie sprawdzają?

Lucky · Wysłany: Nie Lut 19, 2006 12:55 pm

Garderoba jak najbardziej :mrgreen:

Obecnie nie posiadam, ale w poprzednim mieszkaniu miałam i teraz nigdzie sie z niczym nie mieszcze :evil:

My mieliśmy taką wnęke także nie ujmowała metrazu pokoju, miała przesuwane drzwi z lustrem, także nie wyglądało to jak garderoba.
Duży plus że po jednej stronie miałam same wieszaki wiec jak raz wyprasowałam ubrania to się nie gniotły, nie musiałam prasowac za każdym razem( a strasznie nie lubie prasowac :evil:

)

Także według mnie jak masz możliwośc to rób koniecznie :mrgreen:

Agatka_P · Wysłany: Nie Lut 19, 2006 1:53 pm

Garderoba to jest świtna rzecz obecnie nie mam bo mam za małe mieszkanie.

vaniliaxxx · Wysłany: Nie Lut 19, 2006 2:58 pm

W tej chwili nie posiadam niestety garderoby, ale po wprowadzeniu się do nowego mieszkanka (po ślubie) na 100% takowa powstanie

- i żeby nie było - to głównie pomysł mojego M.

kryszka · Wysłany: Nie Lut 19, 2006 11:26 pm

Nie mam, bo za mały metraż. :twisted:

Ale garderoba z prawdziwego zdarzenia to moje marzenie. W garderobie byłyby wszystkie ciuchy, buty, koce, ręczniki, walizki itp. Tak więc i wielkość musiała by mieć odpowiednią, koniecznie duże lustro i okno ze światłem dziennym. Marzenia... :roll:

Piszesz Alma_ o wymiarze 2,6 m x 1 m - myślę, że można by powiększyć ją do 1,2 m - będzie wygodniej. Nie wiem jakie planujesz tam wejście, ale jeśli głębokość szaf/półek/wieszaków ma standardowo 60 cm, to przy 1 m pozostaje tylko 40 cm na wyjęcie rzeczy - to na styk, a gdzie swoboda ruchów?

adriannaaa · Wysłany: Pon Lut 20, 2006 3:34 pm

garderobę mam i miałam - nie wyobrażam sobie jak miałabym się ze wszystkim pomieścić w zwykłych szafach?? no i jakoś nie przemawiają do mnie meblościanki z dużymi szafami... Obecnie jest to mały pokoik o wymiarach 2x3 metry (około) bez okna niestety - no i dzięki temu został przerobiony na szafę, zamiast na pracownię;))) obecnie kiepsko zagospodarowany - bo ciągle jeszcze "się remontujemy"... mamy 2 stojące wieszaki z wiszącymi materiałowymi półkami z I__A (żeby nie być posądzonym o reklamę), jedną wiszącą półkę i stos zapakowanych walizek z letnimi lub nienoszonymi ciuchami:))) W przyszłości planujemy po jednej stronie długi drążek na ciuchy wiszące, a po 2 stronie półki. Co do butów w garderobie - to wszystko zależy od jej wielkości i możliwości wietrzenia – bo nieraz "zapachy" obuwnicze za bardzo mogą się wgryźć w ciuchy...

w poprzednim mieszkaniu miałam wydzieloną część z salonu (pokój był bardzo duży i wykrojenie z niego garderoby i przedsionka nie zmniejszyło jego walorów mieszkalnych)- zrobioną jeszcze przez moich dziadków - którzy wcześniej tam mieszkali. ( wymiary około 1,5 na 2 metry - po obu stronach wąskie półki, na szczycie drążek na ubrania.

szczako · Wysłany: Sro Mar 01, 2006 10:45 am

garderoba to moje kolejne marzenie, ale kiedy sie spelni ...

podsylam tymczasem kilka fotek.

1.

2.

Żaneta · Wysłany: Sro Mar 01, 2006 10:02 pm

1.

2.

3.

julia · Dołączyła: 22 Mar 2006 Posty: 119 Skąd: Pabianice

Nie mam tekiego miejsca, choć bardzo bym chciała, dlatego rozpatruję możliwość zabudowy przedpokoju dużą szafą typu Komandor.
Alma, jeśli masz taką możliwość, to wedłg mnie dobrze byłoby gdybyś w tej garderobie miała również miejsce do prasowania.
Już ci zazdroszcze....

Alma_ · Wysłany: Pon Kwi 03, 2006 11:27 am

Blue · Dołączyła: 18 Maj 2009 Posty: 249 Skąd: Lodz

U nas w mieszkaniu ktore kupujemy jest garderoba.Jest mala bo podejrzewam ze jest to przerobione pomieszczenie ktore kiedys bylo WC.Ma jakies 2,5 m2 i zbyt ustawna to nie jest.Teraz jest zastawiona polkami do sufitu (aktualni mieszkancy trzymaja tam roznosci,m.in. liczne buty) i troche bardziej przypomina graciarnie niz cos co mozna nazwac garderoba...

kamilla1984 · Wysłany: Czw Sie 22, 2013 1:21 pm

Ja mam szafe typu komandor na calej 4 metrowej scianie szerokosc ok 70 cm i wysokoa do sufitu, syn w pokoju tez ma taka szafe tylko oczywiscie mniejsza jesli bedzie grugie dziecko to tez bedzie mialo taka szafe wiec nie widze sensu wydzielac garderoby

Blue · Dołączyła: 18 Maj 2009 Posty: 249 Skąd: Lodz

Tez mysle podobnie-zeby zabudowe zrobic w przedpokoju,bo druga do sufitu jest w pokoju dzieciecym.Zabudowy maja ten minus ze zabieraja powierzchnie,ale wg mnie sa bardziej funkcjonalne od malutkich garderob wielkosci wc,w ktorych ciezko sie poruszac.
Nasza garderoba to taki wagon,waski i dosc dlugi.

Myslimy co tam urzadzic i przechowywac,czy:

1) graciarnia/schowanko/pomieszczenie gospodarcze na rzeczy typu odkurzacz,suszarke na ciuchy i inne sprzety lub przedmioty rzadziej uzywane

2) typowa garderobe-do przechowywania tylko i wylacznie odziezy i butow,a wiec polki,wieszaki,kosze itp.Tylko czy bedzie sie tam dalo wejsc i ruszyc chociaz na krok...
Ogladajac mieszkania widzielismy takie wc przerobione na garderobe i raczej nie spodobala mi sie wizja trzymania ubran w tak waskim malym pomieszczeniu-same ciuchy tyle zajmuja przestrzeni zwl.te na wieszakach,ze nie ma swobody ruchu,mozna tylko wejsc (w niektorych mieszkaniach nawet sie nie dalo) i okrecic sie wokol wlasnej osi.Te ciuchy zwalone na kupe jak w lumpeksie,no nie bardzo mi sie to podobalo przynajmniej w tych mieszkaniach ktore ogladalismy.Mysle ze lepsza zabudowa w przedpokoju.Sa garderoby i Garderoby-jesli ma byc kiepska i ciasna to chyba lepiej zadna...Ale gdyby zdecydowac sie na garderobe,to zabudowy w przedpokoju nie trzeba by robic a wiec przedpokoj zyskuje na powierzchni.

3) pokoj "komputerowy"/gabinet-biurko z komputerem stacjonarnym,jakis regal.
Problem w tym,ze jest to pomieszczenie bez okna,male jak juz pisalam,wiec bedzie to taka ciasna i ciemna "nora".Pol biedy ze jest wentylacja,chociaz pewnie jak sie zamknie drzwi to i tak bedzie duszno.Mozna by na scianie sasiadujacej z kuchnia luksfery wstawic,zeby rozjasnic nieco to pomieszczenie,ale na takie remonty bedzie pora gdzies za rok,gdyz priorytetem sa inne rzeczy,garderoba raczej bedzie robiona jako jedna z ostatnich.

4) spizarnia-w sumie dobrze jest miec gdzie trzymac zapasy zarcia czy przetwory,ale nie skladuje tego az tyle a kuchnia jest dosc spora,wiec sadze ze sie pomiescimy z zarciem;)

kamilla1984 · Wysłany: Pią Sie 23, 2013 7:59 am

Blue · Dołączyła: 18 Maj 2009 Posty: 249 Skąd: Lodz

No tak,racja.
Aktualnie mam kuchnie 6,5m2 (nieduze blokowe mieszkanko) i nigdy nie odczulam ze jest za mala-no moze blatow mogloby byc wiecej:)Ale szafki miescily spokojnie zapasy jedzenia.Wieksze zakupy robimy srednio raz w tygodniu wiec nie sa to jakies mega wielkie ilosci.Tutaj kuchnia bedzie miala jakies 11,5m2 wiec stosunkowo sporo w porownaniu z aktualna.Cos czuje ze na poczatek z garderoby bedzie po prostu "graciarnia",a z biegiem czasu wg potrzeb okaze sie czy warto z niej zrobic garderobe (ale sadzac po ilosci ciuchow jakie mamy to pomieszczenie wielkosci wc jest za male na 4 osobowa rodzine,tak by sie w niej swobodnie poruszac),czy pokoj z kompem,czy spizarnie.

[ Dodano: Sob Lis 08, 2014 11:37 am ]
Ostatecznie z garderoby zrobiliśmy mini pokoj komputerowy-taki mały "office" z biurkiem + kompem stacjonarnym a do tego półki i schowki na typowe "graty".To jedno z moich ulubionych pomieszczeń w domu bo można się tu wyizolować od dzieciaków hałasujacych i TV.