Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Panna Młoda kierowcą?
Autor Wiadomość
Kardo 

Dołączyła: 10 Lut 2004
Posty: 10
  Wysłany: Sro Lut 11, 2004 5:30 pm   Panna Młoda kierowcą?

Co myslicie o tym, zeby panna mloda prowadzila slubny samochod :?: Bo ja mam taki pomysl: mojego narzeczonego spotkam dopiero pod kosciolem, poniewaz wsrod skoczkow spadochronowych jest taka tradycja, ze na swoj slub nalezy zeskoczyc, z kolegami lub kolezankami oczywiscie, wprost pod kosciol, w objecia przyszlej zony :lol: A wiec do kosciola jade bez niego i pomyslalam ze moge np przyjechac sama, swoim samochode (oczywiscie ladnie przybranym). Co o tym sadzicie? Zbyt extrawagandzkie?
 
 
Asia 

Wiek: 41
Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 551
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lut 11, 2004 5:40 pm   

Ja bym się obawiała w jakim stanie będzie dół sukni po tej podróży. Siedząc jako pasażer możesz bardziej o to zadbać. Poza tym chyba warto w TYM DNIU być damą i mieć kierowcę.
_________________
Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
 
 
olenka 


Wiek: 46
Dołączyła: 13 Gru 2003
Posty: 457
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lut 11, 2004 5:46 pm   

mnie się ten pomysł podoba:)
My bedziemy jechac do slubu autkiem dwuosobowym, wiec bedzie prowadził Pan Młody, ja nie ma prawa jazdy. najpierw pojedziemy sobie na zdiecia do Pabaianic a potem pod kościół:)
_________________
--------------------------------------------------
--##@@ ślubuję 18 września 2004 @@##--
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Sro Lut 11, 2004 5:51 pm   

Przychylam się do zdania Asi.
Suknia (nawet jeśli jest wąska) zajmuje sporo miejsca.
_________________
 
 
tweety 


Wiek: 40
Dołączyła: 31 Sty 2004
Posty: 258
Skąd: łódź/londyn
Wysłany: Sro Lut 11, 2004 6:27 pm   

tak orginalnie zdaje się... :spoko:
 
 
 
gosia 

Wiek: 46
Dołączyła: 11 Paź 2003
Posty: 1008
Skąd: własnego M.
Wysłany: Sro Lut 11, 2004 7:45 pm   

w zależności co sie komu podoba teraz jest wszystko dozwolone 8)
_________________
31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 12, 2004 12:50 am   

Też kiedyś tak chciałam. 8) Ale względy praktyczne wzięły górę. Suknia na pewno nie wyjdzie z tego bez uszczerbku, gdyż nawet prowadząc samochód w spodniach nogawki walają mi się po podłodze. :? A co dopiero przy takich zwałach materiału...
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Madlen_ 


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 515
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 12, 2004 10:00 am   

Pomysł faktycznie fajny..../jak Cię będą mijały samochody to ludzie będą myśleć, że to "uciekająca Panna Młoda"/ :wink: :lol:

Ale....w tym dniu jest duży stres i chyba warto zdać się jednak na jakieś "trzeźwego" kierowcę. 8) Pozatym suknia....nie może nic się z nią stać i np: ja nie mieściłam się z tyłu auta a co dopiero z przodu. :shock:

Jak ktoś ma 2 mężczyzn za świadków to może Młoda jechać właśnie z nimi. :mrgreen:
 
 
pipi 


Wiek: 47
Dołączyła: 11 Lut 2004
Posty: 902
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 12, 2004 1:15 pm   

Pomysł faktycznie, ekstra. Panna młoda wychodzi na dojrzałą, świadomą swojej decyzji osobę.

Fajnie byłoby zajechać pod kościół ubraną w coś wygodnego, np. czarną skórę :twisted: wyciągnąć z bagażnika walizę, zniknąć gdzieś na chwilę i pojawić się w bieli.

Ale to nierealne i dziewczyny mają rację, że sukienka może ucierpieć. Jednak rób, tak jak chcesz, nawet jeśli sukienka trochę się podniszczy. Na wszelki wypadek do ostatniej chwili miej kogoś, kto w razie czego Cię zawiezie jeśli sama nie będziesz w stanie lub po prostu zmienisz zdanie. :graba:

I oczywiście wysprzątaj na błysk samochód, kiecka będzie chociaż czysta po tym wyczynie. :mrgreen:
 
 
joa 

Dołączyła: 02 Wrz 2004
Posty: 161
Skąd: Łódź
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Sob Lut 05, 2005 11:42 am   

Ja tam zdecydowałam-jesli tylko uda mi sie upchnac za kierownice mojego auta w sukience-to ja prowadzę.Ze mna powinna byc moja fotografka-przyjaciółka, mama i moze brat który będzie swiadkiem, ale jeszcze nie wiem.
Ja na "Rabbie Jackob" z Louisem de Fuinesem :) )-jego córka jechala na wlasny slub jego citroenem z łódka na dachu :) ))Ja łódki nie mam, ale mam zamiar prowadzic.Wpchne sie w tej sukience na siłę ;) )
A narzeczony niech czeka w Kosciele,
 
 
 
opium 


Wiek: 42
Dołączyła: 29 Wrz 2004
Posty: 181
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lut 05, 2005 8:04 pm   

Mnie się pomysł bardzo podoba, bo być może będziemy mieli taką możliwość, żeby jechać kabrioletem dwuosobowym.
Tym bardziej, że suknię będę miała wąską - więc łatwiej o nią się zatroszczyć w autku :)
Ale chyba nie odbiorę tej przyjemności przyszłemu mężowi, i to on nas zawiezie.
To jeszcze nieskonkretyzowane plany...
 
 
 
slonkoplock 


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2004
Posty: 59
Skąd: Plock
Wysłany: Sob Lut 05, 2005 9:32 pm   

Ja byłam gosciem na weselu, gdzie Młoda prowadziła auto, trochę dziwnie i jakos tak niesmacznie wygladało :? :? :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
_________________
Najszczęśliwszy Dzień W Moim Życiu To 30.10.2004
 
 
joa 

Dołączyła: 02 Wrz 2004
Posty: 161
Skąd: Łódź
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Nie Lut 06, 2005 1:13 pm   

Ja nie wiem co niesmacznego w prowadzeniu własnego auta.Do fryzjera pojade sama, a 2h pozniej stracę mozliwosć kontroli nad pojazdem? Jade do koscioła a nie sama ze soba na porodówke.Apropos-moja znajoma-sama sie zawiozła na porodówke /miala akurat praktyki w szpitalu, przyjechala na nie i juz tam została jako pacjentka :) )/
 
 
 
Agha
[Usunięty]

Wysłany: Sro Kwi 23, 2008 8:23 am   

Mnie długo chodził taki pomysł po głowie, abym to ja prowadziła auteczko ślubne. Przed wybraniem samochodu myślałam, czy nie pojedziemy rodzinnym autkiem, wtedy ja bym prowadziła i już! A czemu z resztą nie:-)

Ale mamy już autko z kierowcą i bardzo się z tego cieszę, bo jadąc będziemy mogli zająć się tylko sobą :-D
 
 
koh-lanta 


Wiek: 41
Dołączyła: 01 Lis 2006
Posty: 15
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Cze 09, 2009 2:46 pm   

A my myślimy żeby zrobić kogel-mogel. Pod kościół i z kościoła będzie prowadził mój F. W drodze się zamienimy i pod salę podjadę ja. W końcu jest równouprawnienie. O sukienkę się nie martwię bo ta, którą sobie upatrzyłam nie zajmuje za dużo miejsca.

A poza tym w autku chcemy być sami. To jedyna chwila dla Młodych w ciągu tego szalonego dnia kiedy mogą mieć chwilę dla siebie. Tuż po wielkim uniesieniu związanym z ceremonia chcemy podzielić się wrażeniami między sobą. Nie potrzebni są rodzice, rodzeństwo, świadkowie czy jakiś obcy kierowca.
 
 
skalimonka 
żona skalimona


Wiek: 38
Dołączyła: 05 Gru 2008
Posty: 2003
Skąd: UK
Wysłany: Sob Lip 11, 2009 11:20 pm   

koh-lanta napisał/a:
A poza tym w autku chcemy być sami. To jedyna chwila dla Młodych w ciągu tego szalonego dnia kiedy mogą mieć chwilę dla siebie.


Tak, zgadzam sie w 100% - dobrze to ujelas.

U mnie oprocz problemu z suknia dosc obfita... doszedlby problem z butami, znaczy mialabym gimnastyke dodatkowa ze zmiana obuwia... :)
My zastanawiamy sie jeszcze, ale chyba jednak zdecydujemy sie pojechac sami wlasnym autem.
_________________
 
 
temidaaa 
w ciągłym biegu...


Dołączyła: 29 Maj 2008
Posty: 541
Skąd: :)
Wysłany: Nie Lip 12, 2009 10:10 am   

slonkoplock napisał/a:
Młoda prowadziła auto, trochę dziwnie i jakos tak niesmacznie wygladało

a to dlaczego? Niesmacznie? Bez przesady...

bardziej bym się zastanawiała nad ewentualnym stresem w tym dniu - czy nie przeszkadzałoby mi to w prowadzeniu samochodu, ale nie na pewno nie to, że to niesmacznie wygląda
 
 
izunia_82 

Wiek: 41
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1376
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lip 12, 2009 1:30 pm   

Nie sądzę, żeby prowadzenie auta przez młodą było niesmaczne, a wręcz odwrotnie, jak dla mnie fajny pomysł, po prostu inny. :) Moja kuzynka prowadziła auto, tylko, że wjechała już pod samym kościołem jako kierowca, z tego względu, że wtedy nie miała jeszcze prawa jazdy. Kurcze, w końcu mamy równouprawnienie :razz: . Sama z początku miałam ochotę podjechać pod kościół samochodem, ale niestety za bardzo się bałam, że w coś walnę, zwłaszcza w stroju ślubnym i nie posiadając prawka.
_________________


Ostatnio zmieniony przez izunia_82 Nie Lip 12, 2009 1:34 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Audiolka 


Wiek: 39
Dołączyła: 25 Kwi 2008
Posty: 2581
Skąd: Uć
Wysłany: Nie Lip 12, 2009 8:19 pm   

ja bym się nie zdecydowała...suknia uniemożliwiałaby mi manewry :D
ale pomysł sam w sobie spoko :)
 
 
Bella 
misiowa żona

Wiek: 40
Dołączyła: 04 Maj 2008
Posty: 849
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 12:58 pm   

Mimo, ze mam już długo prawo jazdy i lubię jeździć autem to jednak bym się nie zdecydowała, głównie ze wglądu na suknie. Poza tym chcę się w tym dniu czuć jak księżniczka :rev zatem nie ma nic przeciwko temu aby ktoś mnie zawiózł a ja wtedy będę mogła się cieszyć tym dniem ;)
_________________
 
 
ola88 
Żona ;)


Dołączyła: 20 Lip 2009
Posty: 2026
Skąd: Tu i tam ;)
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 1:51 pm   

Hmmm myśle że by mi nie przeszkadzało jak bym miała kierować, tylko problem w tym, że bardzo bym się stresowałam całym dniem, więc lepiej żebym w tym dniu za kierownicą nie siedziała :)
_________________
 
 
Weira 


Wiek: 38
Dołączyła: 07 Lis 2008
Posty: 649
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lis 26, 2009 6:06 pm   

Panna Młoda za kierownicą.. całkiem niezły pomysł, ale ja wolę tradycyjnie i będzie kierował mój przyszły mąż :)
_________________
 
 
narka20 


Dołączyła: 18 Lip 2008
Posty: 78
Skąd: łódź
Wysłany: Pon Lut 01, 2010 8:47 pm   

Ja też miałam taki pomysł chocby ze wzgledu na to ze moj maz nie ma prawa jazdy a tez spotykalismy sie w kosciele dopiero.ale fajnie bylo kiedy drzwi za kazdym razem kiedy wsiadalam lub wysiadalam otwieral mi przystojny Pan w garniturze i ciemnych okularach.faktycznie czulam sie jak ksiezniczka.a suknia sie nie przejmowalam jak sobie myslalam nad tym pomyslem.
_________________
AnEtKa :-) )





żona od 15.08.2009 :-)
 
 
Antek_81 
Firma

Dołączył: 20 Cze 2010
Posty: 8
Skąd: google.pl
Wysłany: Wto Paź 26, 2010 1:13 pm   Panna Młoda w L200

dwa lata termu filmowałem na weselu, gdzie kierowca dużego mitsubishi L200 była panna młoda - ładna niewysoka blondynka. W czarnej pseudo terenówce super wyglądała
 
 
 
Magdzik
[Usunięty]

Wysłany: Wto Paź 26, 2010 3:13 pm   

Myślę,że pomysł fajny ale ja osobiście bym nie chciała kierować samochodem w dniu swojego ślubu bo jak znam życie to będę zestresowana na maxa :?
 
 
asia884 

Dołączyła: 13 Gru 2010
Posty: 6
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Gru 14, 2010 9:41 pm   

pomysl prowadzenia auta przez Panne Mloda jest genialny, tym bardziej ze uwielbiam prowadzic. Bede musiala przekonac moje Kota na ten pomysl.
A orientujecie sie czy jak sie wynajmuje auto to moza je samemu prowadzic?
 
 
slubzcharakterem 
Firma


Wiek: 46
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 83
Skąd: Łódź, Wiśniowa Góra
Wysłany: Sro Gru 15, 2010 9:10 pm   

asia884 napisał/a:
pomysl prowadzenia auta przez Panne Mloda jest genialny, tym bardziej ze uwielbiam prowadzic. Bede musiala przekonac moje Kota na ten pomysl.
A orientujecie sie czy jak sie wynajmuje auto to moza je samemu prowadzic?


W drodze do ślubu Państwo Młodzi z reguły są w takim stresie, że prowadzenie auta może być z lekka niebezpieczne a zwłaszcza wtedy gdy nie jest to samochód, którym jeździ się na co dzień. Dlatego chyba trudno będzie znaleźć właściciela samochodu, który odda swoje "cacko" w ręce nowożeńców.
_________________
Ślub z charakterem
Zabiorę Cię właśnie tam...Gość
 
 
asia884 

Dołączyła: 13 Gru 2010
Posty: 6
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Gru 15, 2010 9:36 pm   

Tu sie nie zgodze. Gdy jestesm zestresowana to jazda samochodem mnie uspokaja. Niestety wiem to tylko ja i kilka osob z mojego otoczenia. Watpie zebym przekonala wlasciciela takiego autka ;( Na szczescie zawsze mozna pozyczyc ladne auto od znajomych;)
 
 
buuu1 

Dołączyła: 28 Mar 2012
Posty: 10
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Mar 28, 2012 12:12 pm   

Panna Młoda jako kierowca fajna sprawa. Sama tak zrobiłam. Buciki z obcasów na płaskie Pan Młody zmieniał jak Kopciuszkowi żeby się dobrze prowadziło :)
 
 
szpilka86 


Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 295
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 29, 2012 9:15 pm   

jestem za! uwielbiam jeździć autem i chętnie siedziałabym za kierownicą tego dnia.... tylko nie wiem co na to Pan Młody, w końcu to on nosi spodnie w tym związku :P u mnie by pewnie to nie przeszło, zbyt upartego mam PM
_________________
 
 
Kalanchoe 


Dołączyła: 12 Wrz 2011
Posty: 718
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Mar 30, 2012 8:23 pm   

Chciałabym bardzo :D Ale sądzę, że będę bardzo zestresowana, więc mojemu sprawię tę przyjemność :)
buuu1, podziwiam! Czy masz zdjęcie jako kierowca :D ? Ciekawa jestem baaardzo, jak to wyglądało w praktyce ;)
 
 
Żuczek007 


Dołączyła: 04 Gru 2012
Posty: 207
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Pią Sty 11, 2013 10:19 pm   

Mi się ten pomysł absolutnie podoba. Byłabym przeszczęśliwa, gdybym mogła być kierowcą jaguara... 8) A mój Luby pomysł aprobuje, chociaż on mnie widzi jako kierowcę gazika :D
_________________
 
 
nowak_malwina 

Dołączyła: 10 Sty 2014
Posty: 8
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sty 13, 2014 4:17 pm   

Świetny pomysł :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl