Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Sposoby na niewygodne obuwie
Autor Wiadomość
Anion 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Sie 2004
Posty: 240
Skąd: śląsk
Wysłany: Pon Lip 18, 2005 8:28 pm   Sposoby na niewygodne obuwie

Moze macie jakieś sprawdzone sposoby na niewygodne obcierające butki? Może jakieś kremy, wkładki, plasterki??? Może jakieś zabiegi pielęgnacyjne?? Cokolwiek byle tylko wytrwać tę najdłuższą dla naszych stóp noc w życiu! Słyszałam o jakiś sprayach zmiękczających obuwie w niewygodnych miejscach. A co powiecie na prawidła? Ja mam straszne problemy z butami, zawsze mnie obcierają gdy noszę je zbyt długo (nawet stare adidasy).
Sypnijcie jakimiś pomysłami. :D
_________________
 
 
tusia_queen 

Wiek: 42
Dołączyła: 21 Gru 2004
Posty: 288
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 18, 2005 8:49 pm   

mój najlepszy sposób to oddać do szewca..
on ma różne sposoby na rozciągnięcie buta w zależności od tego
gdzie obciera..
_________________
 
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 18, 2005 9:04 pm   

A ja zakładam plasty bez opatrunku na miejsca gdzie wiem, że buty mogą mi obetrzeć stopy.
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
Kasiawka 
Żonomama


Wiek: 44
Dołączyła: 17 Lut 2005
Posty: 1150
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 19, 2005 7:03 am   

Mika napisał/a:
A ja zakładam plasty bez opatrunku na miejsca gdzie wiem, że buty mogą mi obetrzeć stopy.


a ten plaster nie powoduje otarć na nodze, wiem, ze bez opatrunku trzyma się na całej płaszczyźnie, ale jak to miejsce się otrre nie boli potem i tak i tak??
_________________

Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża
 
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 19, 2005 7:09 am   

nie nigdy nie czulam obtarcia a bardzo często tak robię ze względu na to że każde buty z zakrytą piętą mnie obcierają
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
Kasiawka 
Żonomama


Wiek: 44
Dołączyła: 17 Lut 2005
Posty: 1150
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 19, 2005 7:22 am   

Mika napisał/a:
nie nigdy nie czulam obtarcia a bardzo często tak robię ze względu na to że każde buty z zakrytą piętą mnie obcierają


musze to wypróbowac a mam ze dwie pary butów co leżą bo strasznie obcierają
_________________

Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża
 
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 19, 2005 7:29 am   

mi pomaga mam nadzieję, że Tobie również pomoże raz tylko mi troszkę odparzyło skórę ale tą delikatną koło pięty za daleko nakleiłam plaster
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
Anion 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Sie 2004
Posty: 240
Skąd: śląsk
Wysłany: Sro Sie 17, 2005 11:53 am   

Oddałam butki do szewca tak jak radziła tusia queen. Już je odebrałam i to naprawdę działa. Nie obcierają mnie już w małe palce! Teraz sobie jeszcze chodzę w nich po domu, ale w skarpetce żeby jeszcze troche sie rozchodziły.
_________________
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 7:36 pm   

A słyszałyście o specjalnych poduszeczkach ochronnych "Party Feet" Scholla? Może któraś je wypróbowała? Jak się sprawdzają?

Dla niewtajemniczonych - oto one:

_________________
chez alma |
 
 
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 8:53 pm   

Ja nie próbowałam, ale moja kumpela tak. Podobno nieszczególne są, uwierają i miała bolące nogi od tych poduszeczek :) A nie od butów.
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 8:59 pm   

Chyba je wypróbuję w sylwestra :)
_________________
chez alma |
 
 
Kot 


Wiek: 44
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Gru 10, 2005 12:03 am   

Megi ich chyba używała podczas swojego wesela.
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Gru 12, 2005 11:22 am   

Powiem tak :) Używałam ich w dzień swojego ślubu i sprawdziły się o tyle, że nogi zaczęły mnie boleć nie o 22 tylko o wpół do 3 rano :)
_________________

 
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pon Gru 12, 2005 11:26 am   

Pusiak, czyli sprawdziły się jednak ;)
_________________
chez alma |
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Gru 12, 2005 11:48 am   

No własciwie tak :) Tylko trzeba uważać, bo są buty w których ta wkładka się nie trzyma, ale to chyba nie dotyczy butów ślubnych :)
_________________

 
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pon Gru 12, 2005 12:24 pm   

A na jakich się nie trzyma? Bo nie umiem sobie wyobrazić mniej praktycznych niż te na zdjęciu na opakowaniu tych poduszeczek :roll:
_________________
chez alma |
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Gru 12, 2005 12:58 pm   

ja je (te poduszeczki) wyprobowalam podczas swojej imprezy urodzinowej. cala noc tancow, raczej nowe buty.
sprawdzily sie. dopiero, kiedy zmienilam buty na adidasy (jakos nad ranem) poczulam ze podeszwy stopy troszke mnie bola.

trzeba pamietac, ze korzystajac z tych poduszeczek stopa sie troche w bucie podnosi. ja nie pomyslalam o tym, kiedy szlam na wesele kolezanki i troche buty obtarly od gory (a wczesniej nie mialam z nimi tego problemu).

polecam.
_________________
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Gru 13, 2005 12:25 pm   

Kwestia podeszwy... musi być gładka, jakby była z szorsktiego materiału to poduszka będzie się przesuwać :) No ale ten problem nie dotyczy butów ślubnych :)
_________________

 
 
 
France 

Dołączyła: 27 Sty 2009
Posty: 155
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 10, 2009 9:35 am   

no chyba w cos takiego zainwestuje:(
moje buty nie sa najwygodniejsze:(((
_________________
 
 
Tissaia 
pani stara*


Wiek: 38
Dołączyła: 14 Kwi 2008
Posty: 536
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 14, 2009 10:26 pm   

Jest jeden niezawodny sposób - kupić wygodne buty, a przed ślubem je rozchodzić. Zastanawiam się, czym się kierowały dziewczyny, co kupiły niewygodne buty. Dla mnie zarówno sukienka, jak i buty musiały być super wygodne, bo cały czas miałam świadomość, że muszę w nich wytrzymać kilkanaście godzin. Buty założyłam ok. 15, zdjęłam je o po 7 rano. Nie miałam ani jednego obtarcia, podobnie z suknią (a widziałam u koleżanek obtarcia od cekinów, gorsetu, ramiączek...). Stopy mnie bolały tylko i wyłącznie ze zmęczenia.
_________________
*Mój wieczór panieński, etap szaleństw w klubie, przyplątuje się jakiś facet i zwraca do mojej zamężnej już wtedy koleżanki:
-To ty jesteś ta panna młoda?
Koleżanka:
-Nie, ja jestem już pani stara...

Mission accomplished 06.06.09. :)
 
 
sylwunia_niunia 


Wiek: 41
Dołączyła: 31 Mar 2009
Posty: 83
Skąd: lodz
Wysłany: Sro Lip 15, 2009 9:56 am   

Probelm pojawia sie, gdy kupujesz buty, ktore wygladaja na najwygodniejdze na swiecie, przymierzasz i jestes zachwycona, bo nigdzie nie uwieraja, a po 2 godzinach masz pecherze...Ja mam niestety takie stopy, ze nie ma buta, ktory by mnie nie obtarl :? Przyklad: dzis zalozylam nowe butki do pracy, miekka skorka, plaskie, zwykle mokasyny. I po 25 minutach chodzenia, gdy weszlam do pracy pecherze na pietach. Teraz juz sie nauczylam, ze zakladajac nowe buty, drugie mam w torbie na zmiane.

Do slubu rowniez mam miekkie, skorzane butki na 2 cm obcasie. Po 10 minutach chodzenia po mieszkaniu pietka sie zaczerwienila. Wiec zdjelam, zeby sobie nie zalatwic...
Strzasznie sie boje, ze podczas wesela zalatwie tak stopy, ze na poprawiny buta nie zaloze. A niestety, mnie jak zetra butki, to tylko klapki mi zostaja na nastepne kilka dni, bo nie moge zadnego buta zalozyc :kwasny: . Niemusze mowic, ze najwiekszy problem jest zima :]
_________________
 
 
 
Tissaia 
pani stara*


Wiek: 38
Dołączyła: 14 Kwi 2008
Posty: 536
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 20, 2009 8:34 pm   

sylwunia_niunia napisał/a:
Probelm pojawia sie, gdy kupujesz buty, ktore wygladaja na najwygodniejdze na swiecie, przymierzasz i jestes zachwycona, bo nigdzie nie uwieraja, a po 2 godzinach masz pecherze...Ja mam niestety takie stopy, ze nie ma buta, ktory by mnie nie obtarl :?


To bardzo współczuję, ale generalnie zakładając but (sukienkę ślubną też, a co) trzeba myśleć globalnie: co może za 4-5 godzin mnie uwierać. Wszelkie ściśnięcia stopy, paseczki na palcach, pięta. Najlepsze są gładkie, zaokrąglone kształty, bo one z reguły nie obcierają. Jak zakładam but i czuję, że gdzieś mnie uciska albo odwrotnie - noga mi "lata" to wiem, że za parę godzin z nogi będzie masakra. Lata doświadczeń z niewymiarowymi stopami i niewygodnymi butami :/

Oczywiście wiadomo, każdy but może obetrzeć... ale też każdy można rozchodzić. Zwłaszcza skórkę.

Cytat:
Po 10 minutach chodzenia po mieszkaniu pietka sie zaczerwienila. Wiec zdjelam, zeby sobie nie zalatwic...


Stopa w skarpetke i chodzić po mieszkaniu do upadłego. Nie wiem, ile masz czasu do wesela. Ewentualnie można obkleić plastrami newralgiczne miejsca, w których zaczynasz czuć ból. Ja czasem tak robię, gdy mam nowe buty - obklejam palce, zanim buty mnie obetrą :)

Powodzenia z butami :)
_________________
*Mój wieczór panieński, etap szaleństw w klubie, przyplątuje się jakiś facet i zwraca do mojej zamężnej już wtedy koleżanki:
-To ty jesteś ta panna młoda?
Koleżanka:
-Nie, ja jestem już pani stara...

Mission accomplished 06.06.09. :)
 
 
sylwunia_niunia 


Wiek: 41
Dołączyła: 31 Mar 2009
Posty: 83
Skąd: lodz
Wysłany: Czw Sie 20, 2009 8:53 pm   

Gdy obklejam stopy to narzeczony ma niezly ubaw :smile: na piętach 5 cm plaster, bo raz pęcherz jest na dole, raz na górze, małych paluszków spod plastrów nie widać i oczywiście przy paluchach. Jaja jak berety. A na rozchodzenie ślubnych będę miała tylko tydzień przed ślubem, więc nie mogę przesadzać bo w Tym Dniu ne założe. Ale zaopatrzyłam się już we wkładki Party Fit pod stope (bo i tu mam czasami pęcherze wielkości 2 złotówki, czemu?nie wiem), i takie małe platerki Party Fit do naklejenia w bucie w niebezpiecznych miejscach. Jeszcze sie zastanawiam czyby nie kupić takich wkładek, ale własnie takich "zapiętek". Tylko numer będzie jak mi to wszystko wypadnie przy zabieraniu bucika pannie młodej :lol:
_________________
 
 
 
doni_iza 

Wiek: 42
Dołączyła: 29 Paź 2007
Posty: 1974
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sie 21, 2009 7:50 am   

Do skórzanych butów, polecam specjalna piankę ( do kupienia w ccc lub deischamanie), pryska się na upijające miejsce i wkłada stopę do buta, skórka się rozciąga i dopasowuje idealnie do stopy. Drugi sposób to wlewa się do buta gorącą wodę, szybko wylewa i wkłada stopę, podobno tez się ładnie dopasowują.
_________________
 
 
asiulek82 


Dołączyła: 08 Paź 2008
Posty: 257
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sie 21, 2009 9:40 pm   

Używałam pianki o której pisze doni_iza. W moim przypadku zadziałała. No i rozchodzałam buty przez kilka dni nosiłam je jakiś czas po domu w grubych skarpetach. Też na początku wydawały się super wygodne :kwasny:
_________________
 
 
Agata1234 

Wiek: 36
Dołączyła: 21 Cze 2009
Posty: 553
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lis 19, 2009 11:40 am   

Tissaia napisał/a:
Stopa w skarpetke i chodzić po mieszkaniu do upadłego. Nie wiem, ile masz czasu do wesela. Ewentualnie można obkleić plastrami newralgiczne miejsca, w których zaczynasz czuć ból. Ja czasem tak robię, gdy mam nowe buty - obklejam palce, zanim buty mnie obetrą :)


Zgadzam się z opinią robię dokładnie tak samo już od dawna, chodzenie w butach i skarpetach po domu to najlepsze sposoby, a oklejanie stopy przed otarciem też działa cuda...
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Agata1234 Czw Lis 19, 2009 11:45 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
tulipan87 
w pełni rozkwitu...


Wiek: 36
Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 827
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lis 19, 2009 4:40 pm   

Kiedy buty mnie obcierają lub uciskają, moczę wacik w denaturacie a potem pocieram nim but od środka. Później bucik na nóżkę( najlepiej w skarpecie) i chodzę tak kilka minut. Mnie to już wiele razy pomogło dopasować buty. Nie wiem tylko czy białe buciki np. ślubne nie zabarwią się od denaturatu?Szczerze powiedziawszy próbowałam tylko na ciemnym obuwiu.
_________________
 
 
miluch1 

Wiek: 40
Dołączyła: 25 Lip 2012
Posty: 79
Skąd: łódź
Wysłany: Pon Sie 13, 2012 11:15 am   Re: Sposoby na niewygodne obuwie

mój sposób to wlanie gorącej wody do buta na dosłownie 5 sekund i błyskawiczne założenie go na nogi - jeżeli to skóra od razu się uformuje :)

polecam, sposób sprawdzony
_________________


moj dzienniczek http://www.forum.wesele-l...p=650566#650566
 
 
llobacek 


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Lip 2012
Posty: 72
Skąd: Cieślin
Wysłany: Czw Sie 16, 2012 12:23 pm   

tulipan87 napisał/a:
Nie wiem tylko czy białe buciki np. ślubne nie zabarwią się od denaturatu?
w sklepach można też dostać biały denaturat więc buciki się nie zabarwią :)
_________________
Kasia



 
 
 
Misiak87 
Misiakomamusia:)


Wiek: 36
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 1983
Skąd: okolice Łodzi
Wysłany: Czw Sie 16, 2012 1:10 pm   

Ja wkładałam do moich skórzanych butów ślubnych kulkę mokrych skarpetek- podziałało.:)
_________________
 
 
malinka1989 


Dołączyła: 08 Sie 2012
Posty: 8
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 16, 2012 5:02 pm   

Jak but jest po prostu za mały albo za wąski to raczej nic nie poradzisz - szczególnie jeśli nie jest ze skóry. Ważne jest żeby buty przed wielkim wyjściem rozchodzić, po domu chociaż. Skórzane można rozbić u szewca, albo w domu przy pomocy prawidła i sprayu do zmiękczania skóry, ale trzeba sie liczyć z tym, że efekt może nie być zadowalający. Jeśli Twoje buty mają jakieś zapięci i nie ma szans, że spadną Ci z nóg to polecam kupić wkładki amortyzujące, ale takie, które sięgają tylko od pięt do śródstopia (kończą się przed początkiem palców). Poniesie się wtedy pięta, but niejako wydłuży, a przy okazji będzie wygodniej. Ostatnia rzecz to plastry i kremy na pęcherze. Kremem smaruje się miejsca podatne na obcierania, ale to dośc zawodne. Plaster przyklejasz jeszcze zanim pojawi się pęcherz tam gdzie obawiasz sie o stan swoich stóp. Plaster można kupić w aptece, ostatnio staniały bo oprócz Compeed motyw podłapało kilka innych firm:)
_________________
 
 
Wizaz.waw.pl 
Firma

Dołączyła: 01 Lip 2012
Posty: 33
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 15, 2013 8:32 pm   

Chyba jednak najlepszym sposobem na nie wygodne buty jest po prostu zamiana na inne. Na sam ślub i do pierwszego tańca trzeba się poświęcić i jakoś wytrzymać, a potem zmienić na wygodniejsze buty.
_________________

 
 
asik83 

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 12
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lut 27, 2013 10:52 am   

ja też planuję po pierwszym tańcu założyć wygodne, białe baleriny. Pod suknią nie będą się rzucać w oczy, a potem znów zmienię na oczepiny. Mam haluksy i cała noc na obcasikach jest dla mnie niewyobrażalna. pomimo że planuję kupic buty na niskim obcasie, żeby mąż nie zmalał za bardzo:P
_________________
asik
 
 
M4rcysi4 


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Wrz 2008
Posty: 4350
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Sro Lut 27, 2013 5:07 pm   

Ja dziś kupiłam taki specyfik i faktycznie pomogło :)
_________________
 
 
sothaga 

Dołączyła: 03 Cze 2012
Posty: 10
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 27, 2013 9:04 pm   

mi też chyba najbardziej pomógł taki spray ;) chociaż i tak ostatecznie buty mnie trochę poobcierały :P
 
 
tygrysek7773 
Żołnierzowa żona


Dołączyła: 05 Lip 2012
Posty: 445
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 20, 2013 10:24 am   

szewskie kopytko nie dało nic. pomógł spray, polecam :)
_________________

 
 
Blue89 

Dołączyła: 22 Wrz 2013
Posty: 29
Skąd: Łódż
Wysłany: Nie Wrz 22, 2013 4:51 pm   

Używam go czasem :)
 
 
Karollka 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Cze 2012
Posty: 1232
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Wrz 24, 2013 10:35 am   

Dziewczyny gdzie kupowałyście ten spray?
_________________
 
 
tygrysek7773 
Żołnierzowa żona


Dołączyła: 05 Lip 2012
Posty: 445
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Wrz 24, 2013 4:25 pm   

ja kupiłam spray w Syrenie, mężuś tam kupował buty do ślubu. (miałam napisać buty ślubne, ale powstał mi w głowie obraz białych czółenek z kokardką xD )
_________________

 
 
Zygzak 

Dołączyła: 03 Lut 2014
Posty: 4
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lut 03, 2014 3:05 pm   

Wizaz.waw.pl napisał/a:
Chyba jednak najlepszym sposobem na nie wygodne buty jest po prostu zamiana na inne. Na sam ślub i do pierwszego tańca trzeba się poświęcić i jakoś wytrzymać, a potem zmienić na wygodniejsze buty.


Niekoniecznie. Lepiej od razu znaleźć buty, które nie zedrą skóry ze stóp. Miałyście kiedyś okazje założyć dedykowane do tańca buty? wrażenie jakby całowały wasze stopy... dosłownie. Obojętnie jak wysoki byłby obcas. Najlepszym sposobem na bezkrwawe przeżycie wesela są właśnie takie butki, które można zrobić na zamówienie. fajna sprawa, a rozwiązanie niedrogie. Dla osób zainteresowanych polecam stronę sklep.artdance.pl. Z zamawianiem lepiej skonsultować się z osobą, która w tematach ślubnych jest za-pan-brat. Ja zamawiałam przez swojego instruktora tanecznego, Janusza Wielgosza (z ŁDKu).
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl