Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Ile ciepłych posiłków?
Autor Wiadomość
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 08, 2005 4:52 pm   

Dziewczyny mam pytanie ile miałyście lub będziecie miały dań ciepłych? Jestem właśnie na etapie uzgadniania menu weselnego i już sama nie wiem czy 4 czy 5 posiłków ciepłych. Moja przyszła teściowa wolałaby 5 ale obawiam się, że cena za jedną osobę może mi wtedy wzrosnąć :| I jeszcze jedno czy miałyście lub zamierzacie mieć te wszystkie standardowe potrawy czyli rosół, flaki, bigos itp. U mnie jak na razie strona mojego M. chce mieć ten standard a moja np. flaków z chęcią by się pozbyła nie mam pojęcia jak to pogodzić :?
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 08, 2005 8:10 pm   

U mnie było w sumie 5 ciepłych dań:
1. obiad złożony z zupy i drugiego dania z przeróżnymi mięsami do wyboru,
2. barszcz czerwony z krokietami i pasztecikiami,
3. kluski śląskie z sosem i z mięsem
4. frytki z mięsnymi medalionami
5. biały barszcz z kiełbaską

Jeśli nie możecie dojść do porozumienia czy mają to być flaki czy rosół czy coś innego to może dobrym wyjściem jest opcja wyboru? Kelnerzy będą roznosić talerze z jednym i drugim a goście wybiorą sobie co chcą.


Osobiście zostałabym przy "standardzie", bo je uwielbiam :30:, i myślę, że goście (starsi) też. Ale pewnie wielka krzywda by się nie stała, gdyby dostali np. zupę brokułową. :wink: Pewnie by trochę niepewnie do tego podeszli, ale myślę, że by zjedli.


Inne propozycje zamiast tradycyjnej zupki:

1. Barszcz czerwony z uszkami
2. Barszcz czerwony z pasztecikiem
3. ?ur z jajkiem
4. ?ur z kiełbasą
5. ?ur z kiełbasą płonącą
6. Krem z pieczarek
7. Krem z borowików
8. Zupa gulaszowa
9. Zupa królewska (nie mam pojęcia co to :roll: )
10. Zupa cytrynowa
11. Bulion z pulpecikami drobiowmi
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 08, 2005 8:27 pm   

Kryszka wielkie dzięki :D Według tego co ustalili rodzice to mamy też mieć 5 ciepłych posiłków choć wydaje mi się, że 4 by wystarczyły:
1. Obiad składający się z rosołu i drugiego dania czyli jakieś mięsko, ziemniaki i surówki
2. Barszcz czerwony z pasztecikiem
3. Flaki
4. Bigos + mięsko
5. ?urek z białą kiełbaską i jajkiem
Wszystko to jest super z wyjątkiem flaków, których nie cierpię. Masz rację, że powinni goście mieć wybór tyle tylko, że z mojej strony będzie 14-16 osób z ich ok. 70-80. I zarówno M. jak i jego rodzice są przekonani, że ich rodzina wybierze napewno flaki więc pomysł jest taki: ich goście dostają flaki moi coś innego pewnie będzie to strogonoff. Tylko ja cały czas sobie zadaje pytanie skąd kelnerzy będą wiedzieli że to moi goście? Nie umiem ich przekonać, że goście powinni mieć wybór :smut:
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lip 10, 2005 11:50 am   

Mika napisał/a:
Tylko ja cały czas sobie zadaje pytanie skąd kelnerzy będą wiedzieli że to moi goście?

A jak goście będą rozsadzeni? U mnie był wyraźny podział: do pewnego miejsca siedzieli rodzice i ich znajomi, potem rodzina męża, potem nasi znajomi, po nich moja rodzinka.

Ale ja myślę, że podanie jednym gościom tego, a drugim czegoś innego wyjdzie nieładnie. Mogą sobie różnie pomyśleć dlaczego dostali coś innego. :roll:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lip 10, 2005 11:59 am   

kryszka napisał/a:
Ale ja myślę, że podanie jednym gościom tego, a drugim czegoś innego wyjdzie nieładnie. Mogą sobie różnie pomyśleć dlaczego dostali coś innego. :roll:

Też tak sądzę natomiast moja przyszła teściowa i mój M. nie widzą w tym nic złego oni są pewni na 100%, że ich goście wybiorą flaki więc po co dawać im wybór :smut: U nas nie będzie winietek więc goście usiądą jak będą chcieli.
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
Madlen 


Wiek: 40
Dołączyła: 24 Sty 2006
Posty: 37
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lut 05, 2006 10:54 pm   

a ja się zastanawiam nad ilością ciepłych posiłków, planuję swój ślub na dosyć późna godzinę nie wcześniej niz 19 w związku z tym pierwsze ciepłe danie zostanie podane nie wcześniej niż 21 i teraz nie wiem czy zamówić w sumie cztery czy trzy dania na ciepło, nie chcę zagłodzić gości ale z drugiej strony nie wiem czy potrzebne są cztery dania ciepłe. Jak sądzicie??
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lut 05, 2006 11:54 pm   

Zależy jakie te ciepłe dania. Bo barszczyk podany w filiżankach, do tego paszteciki lub nawet bez nich, to też ciepły posiłek. :) A goście na pewno chętnie się go napiją po północy.
Pierwsze ciepłe danie to wiadomo full - zupka i 2. danie. Potem może jakaś lekka zupka/krem, po tym jakieś mięsa i na końcu ten barszczyk to chyba będzie ok.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Madlen 


Wiek: 40
Dołączyła: 24 Sty 2006
Posty: 37
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lut 06, 2006 7:48 am   

ja sobie wymyslilam ze pierwsze danie to wiadomo dwudaniowy obiad, potem przed oczepinami kluseczki ślaskie z jakims mieskiem albo bigosik z kotlecikami mielonymi a nad ranem żurel z kiałbasą lub barszczyk z pasztecikami. Idę jutro rozmawiać w sprawie sali i zastanwiałam się ilu daniową opcję rozważac stąd moje pytanie.
 
 
pipi 


Wiek: 47
Dołączyła: 11 Lut 2004
Posty: 902
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 06, 2006 3:32 pm   

nula22 napisał/a:
p.s chciałabym zapytać czy ktoś miał wesele z 6 posiłkami? ja planuję ślub o 19 więc nie wiem czy goście to zjedzą! jakieś propozycje?

Nula nie zjedzą, ja miałam ślub o 19-stej i piąty posiłek chyba trafił w całości do kosza. Chyba że Twoja rodzina ma bardziej pojemne żołądki :wink:
 
 
aggna 

Dołączył: 04 Sty 2005
Posty: 319
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Pon Mar 06, 2006 3:41 pm   

6 posilkow to stanowczo za duzo.
 
 
Dotka 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Mar 2005
Posty: 562
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 06, 2006 4:48 pm   

My mieliśmy ślub o 19 więc wesele było jeszcze póżniej (z tego co pamiętam to dużo po 20.00). Ciepłych posiłków było 5 (a oprócz ciepłych przecież były i zimne dania, owoce, ciasta), wszyscy byli najedzeni. Gdy wesele zaczyna się mniej więcej o tej porze to 5 posiłków to jest dużo.
_________________
 
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 06, 2006 4:57 pm   

my w umowie mamy 5 cieplych posilkow, ale zastanawiam sie czy to nie jest za duzo ...
wiec 6 to dla mnie w ogole abstrakcja.
_________________
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pon Mar 06, 2006 5:05 pm   

szczako napisał/a:
my w umowie mamy 5 cieplych posilkow, ale zastanawiam sie czy to nie jest za duzo ...
wiec 6 to dla mnie w ogole abstrakcja.

Dokładnie tak – u nas tez 5 i jestem przekonana, że będzie to za dużo. Postaram się wynegocjować 4, w zamian za nieco wyższy standard (bardziej wyszukane potrawy).

Wesele będzie latem, zacznie się ok. 20, więc nie wierzę, żeby goście jakoś wyjątkowo chętnie jedli ciepłe dania.
_________________
chez alma |
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 06, 2006 5:14 pm   

ja M. namowilam na negocjacje (uwielbia je). zobaczymy co nam sie uda zalatwic. swoja droga to ciekawe dlcazego maja w ofercie 5 cielych dan. mnie sie wydaje, wie po wiekszosci wesel zostaje sporo jedzenia. ale moze sie myle ...
_________________
 
 
Lucky 

Wiek: 41
Dołączyła: 07 Lis 2005
Posty: 748
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 06, 2006 6:48 pm   

Alma_ napisał/a:
szczako napisał/a:
my w umowie mamy 5 cieplych posilkow, ale zastanawiam sie czy to nie jest za duzo ...
wiec 6 to dla mnie w ogole abstrakcja.

Dokładnie tak – u nas tez 5 i jestem przekonana, że będzie to za dużo. Postaram się wynegocjować 4, w zamian za nieco wyższy standard (bardziej wyszukane potrawy).

Wesele będzie latem, zacznie się ok. 20, więc nie wierzę, żeby goście jakoś wyjątkowo chętnie jedli ciepłe dania.


Jestem dokładanie tego samego zdania :mrgreen:
Albo za bardziej wyszukane dania albo za mniejszą cenę; ale jak ślub będzie na 19 to na sale zajedziemy koło 21 więc 5 dań na ciepło to jest naprawde bardzo dużo jeszcze w czerwcu :shock: od kilku lat czerwiec był prześliczny więc mam nadzieje ze w przyszłym roku to się nie zmieni :?
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 06, 2006 7:43 pm   

Nasze wesele zaczęło sie około 20, nie było jakos specjalnie ciepło, bo połowa września, zamówione mielismy 4 posiłki ciepłe + zimne + stół wiejski i efekt był taki, że ostatnie danie poszło następnego dnia na poprawiny, bo goscie już nie mogli jeść :)
_________________

 
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 06, 2006 8:00 pm   

Wesele nasze rozpoczęło się mniej więcej o godz. 18:30 zamówione mieliśmy 5 posiłków jak dla mnie wystarczyłyby 4 ale teściowie się uparli, ale 5 to zdecydowane maksimum.
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
FifthAvenue 


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 10:38 am   

Moze da sie zastosowac cos pomiedzy.. czyli na przyklad 4 cieple dania, ale za to bardzo obfite... Tak zeby na przyklad na pierwszy goracy obiad bylo bardzo duzo mies do wyboru, dodatkow itp.
Ale pewnie znajda sie tacy, ktorzy powiedza, ze lepiej mniej a czesciej...
Dla mnie osobiscie wystarczylyby 3... pierwszy od razu "na wejscie", drugi gdzies przed oczepinami i ostatni juz nad ranem. Ale pewnie zostane skutecznie odwiedziona od takiego pomyslu i bedzie 5 ! Ciekawe kto to wszystko zje :-)
_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !


[/url]
 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 39
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 11:01 am   

Zgadzam się z dziewczynami 5 to po prostu maksimum.
My mieliśmy 4 i bylo wystarczająco.
Przecież mięso na pewno podawane jest na pólmiskach i co jakiś czas można je podgrzać,aby bylo cieple i wtedy ktoś sobie skonsumuje jak będzie glodny.
_________________
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 11:25 am   

A poza tym pamiętajmy, że na stole cały czas będą dostępne zimne zakąski, które też ktoś przecież będzie jadł ;)
A te ciepłe posiłki są różne, ale w Borynie akurat wygląda to tak, że goście dostają w ciągu nocy 3 x obiad (za każdym razem z wyborem mies, a pierwszy dwudaniowy) + 2 x zupę :shock:
_________________
chez alma |
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 11:31 am   

ja menu z Synowieckiej jeszcze nie widzialam, ale wypowiedzi tych z Was, ktore wesela maja juz za soba, tylko mnie utwierdzily w przekonaniu, ze 4 posilki wystarcza. na pewno bedziemy to negocjowac.
_________________
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 11:43 am   

No popatrzcie tylko na to menu:

Cytat:
MENU WESELNE

1. Pierwszy obiad:
- Rosół z kur wiejskich
- Karczek z cebulką i ogórkiem konserwowym
- Udko faszerowane
- Kotlet schabowy
- De Volaj
- Kotlet wieprzowy z pieczarkami, surówki,
ziemniaki, bigos lub młoda kapusta.


Deser:
- Torciki Lodowe


Dania na gorąco:

2. Barszcz czerwony + Krokiety i Paszteciki.
3. Kluski śląskie z sosem i mięsem + zawijasy, surówka
4. Frytki, szaszłyki, medaliony, surówka.
5. Flaki, barszcz biały, kiełbasa, jajko.


Na zimno:
- Schab w galarecie, galantyna z kurczaka,
zimne nóżki, tatar, sałatki trzy rodzaje, węgorz,
łosoś, śledzie, karczek pieczony, brzuch
faszerowany, kurczaki nadziewane w całości,
wędliny (szynka, baleron, polędwica, salami,
kabanosy, boczek wędzony), dwa rodzaje
sera, żółty i wędzony.

Przystawki:
- Pomidor, ogórki, pieczarki, papryka, dynia, ananas,
brzoskwinia i inne!

Ciasta i napoje:
Tort weselny czteropiętrowy z bitej śmietany,
- Ciasta - osiem rodzajów, kawa, herbata, cukierki,
owoce, napoje: coca-cola, fanta cytrynowa,
fanta pomarańczowa, sprite, minerado, woda
mineralna Mazowszanka gazowana i niegazowana,
sok pomarańczowy i egzotyczny podawane
w dzbankach. Woda z cytryną.
WSZYSTKO BEZ OGRANICZE? !! !


Moim zdaniem to jest nie do przejedzenia :roll:
_________________
chez alma |
 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 39
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 11:49 am   

I ciekawe ile kosztuje to menu :roll: :roll: :roll: :roll:
_________________
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 11:51 am   

?anetko, to jest moje menu, standarodwe w Borynie.
A kosztuje 140 zł.
_________________
chez alma |
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 11:54 am   

?anetko, to jest właśnie menu z "Boryny". :) I naprawdę baaaardzo dużo zostaje. I z tego co pamiętam, to u nas w końcu nie podano jednego dania, chyba właśnie tych flaków i barszczu białego. Po prostu zostało mnóstwo mięso z poprzedniego rzutu, a że stało ono na stole to jeśli ktoś miał na nie potem ochotę to prosił o podgrzanie. Do tego ogrom zimnych zakąsek i nie było już miejsca w żołądkach na coś jeszcze.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 11:57 am   

Kryszko, utwierdzasz mnie w przekonaniu, że należy z piątego dania zrezygnować, może na rzecz "wzbogacenia" pozostałych w tej samej cenie. Nie lubię tego marnowania jedzenia na weselach i chciałabym je ograniczyć do minimum :?
_________________
chez alma |
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 12:00 pm   

ja w ogole nie lubie marnowania jedzenia, wiec na pewno bede walczyc o 4 posilki.
_________________
 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 39
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 12:05 pm   

Alma skoro to jest to menu z Boryny to naprawdę zachęcalabym zrezygnować z piątego posilku i wlaśnie w zamian wcielić w menu te przekąski o których pisalaś,na pewno goście chętnie coś sobie przekąszą.
Wydaje mnie się,że goście po prostu tego nie przejedzą.
_________________
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 12:13 pm   

Ale przekąski też są już w cenie :lol:

Myślałam raczej o tym, żeby wprowadzić w zamian za ten piąty posiłek kilka "wykwintnych" dodatków, jak np. przystawka na wejście, deski serów, owoce morza... W Borynie powiedziano mi, że są jak najbardziej otwarci na zmiany, więc nie powinno być problemu, pozostaje tylko ustalić menu :)
_________________
chez alma |
 
 
Filomena 

Dołączyła: 31 Sie 2004
Posty: 365
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 1:25 pm   

Jak większość uważam, że 4 wystarczą, a czasem i to aż nadto. My mieliśmy obiad dwudaniowy (ale zupką był chłodnik, więc nie wiem jak liczyć :wink: ), przed północą płonącego indyka, a około 2 żurek. I wystarczyło w zupełności. ?urku został wielki gar, takoż indyka kawał, a goście byli niezmiernie wdzięczni za oszczędzenie im ciepłej zupy na początku.
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 1:39 pm   

Tak, ja też myślałam o chłodniku na wejście, o 19 w czerwcu pewnie będzie jeszcze na tyle ciepło, że rosół nie musi być największym marzeniem gościa ;)
Albo ewentualnie dam wybór – ciepłą i zimną zupę, nasz restaurator nie widzi w tym problemu :)
_________________
chez alma |
 
 
FifthAvenue 


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 2:11 pm   

Hmm.. coraz bardziej mi sie Boryna podoba.. Moze wiec tam ? :-)
A rosolu to u mnie chyba nie bedzie. W rosole zawsze jest pietruszka a ja jak tylko poczuje ja gzies w poblizu to juz sie zle czuje. no NIE CIERPIE.... i tak samo z koperkiem. Na kazdym weselu najpierw wjezdza rozol z pietruszka, a pozniej ziemniaki z koperkiem. Jakos musze tego uniknac
_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !


[/url]
 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 39
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 5:31 pm   

Alma no ja wlaśnie o tym samym pisalam :graba:
_________________
 
 
aggna 

Dołączył: 04 Sty 2005
Posty: 319
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 5:55 pm   

Ja jestem za 5 posilkami jezeli slub jest wczesnie np o 16 a za 4 jezeli slub jest pozniej.

Ja zawsze spotykalam sie na weselach z 5 posilkami wszyscy goscie byli zadowoleni ze jedzeni nie brakowalo. :D
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 6:04 pm   

Aggna, zgoda, jeśli wesele trwa od popołudnia.
Ale jeśli zaczyna się od 19 - 20 to nie ma szans, żeby goście byli w stanie zjeść jeszcze 5 ciepłych posiłków + zimne przekąski :roll:
_________________
chez alma |
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 7:27 pm   

Dla mnie 5 posiłków było za dużo ale moi goście z tego co się dowiedziałam byli zadowoleni zwłaszcza pijący panowie ;) , zaś zimne przekąski cieszyły się raczej umiarkowanym zainteresowaniem. Alma wydaje mi się, że spokojnie u Ciebie wystarczą 4 ciepłe posiłki masz bodajże o 2 godziny później niż my mieliśmy ślub.
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 8:41 pm   

Ja bede miec 4 i mysle ze to wystrczy w zupełności. Nawet jak ktoś ma "żertą" ;) rodzinkę to znajdą sie tacy co zjedza mniej. A poza tym to sierpeiń bedzie :)
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
Dotka 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Mar 2005
Posty: 562
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Mar 11, 2006 2:34 pm   

Alma ja myślę, że wystarczą u Ciebie 4 posiłki ciepłe + przekąski, które wymieniłaś (a masz ich wiele i rózne). Nie musisz niczego dodawać bo i tak dużo jedzenia zostanie. A zrobisz co zechcesz.
_________________
 
 
 
nula22 

Wiek: 40
Dołączyła: 02 Mar 2006
Posty: 57
Skąd: Radom
Wysłany: Wto Mar 14, 2006 1:10 pm   

hehe no i znalazłam odpowiedź na mojego posta tu :lol: ach to forum jeszcze dla mnie takie tajemnicze jest.
a więc mówię jak planujemy. ślub jednak na 18 na mszy powszechnej z 'moherowymi beretami" i to pewnie w 1 rzędach, chociaż to może czerwiec to berety pozdejmują :lol: :lol: zostałam przegłosowana przez moją mamę i mojego K.
więc co do posiłków narazie jest ich 6. a co do zabawy to nie wiem do której wasi goście się bawili lub planują bawić, bo moich to do 7.00 rano to 80% będzie. więc czasu dużo, ale gdybyśmy jednak stwierdzili że 6 to dużo za dużo to będziemy negocjowac cenę poprawin, gdzie poprosimy aby ten jeden posiłek przenieść z wesela właśnie na poprawiny.
 
 
 
dorota20w 


Wiek: 40
Dołączyła: 12 Sie 2005
Posty: 144
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Kwi 06, 2006 5:32 pm   

u mnie:


?lub o 17.00 więc wesele zacznie się ok 18.30 pełnym obiadem

* Rosół chiński z warzywkami i makaronem sojowym.

* Ziemniaczki młode z zieleniną + Devolaj ( nie wiem jak się pisze :) + marchewka z groszkiem + surówka wiosenna + mizeria z koperkiem.

* deser- lody z owocami świeżymi, bitą śmietana i sosem owocowym


ok 22.00 zupa węgierska + grzanki


ok 23.30 TORT :)


ok. 1.00 kluski śląskie ( na życzenie narzeczonego :) + szynka pieczona z sosem myśliwskim lub karkówka z sosem chrzanowym do wyboru + surówka z kapusty czerwonej + buraczki na ciepło + surówka z kapusty pekińskiej


ok.3.00 bigos + żeberka z miodem + kiełbasa po myśliwsku


ok. 5.00 barszczyk czerwony + krokiety ( z pieczarkami lub mięsem do wyboru)
_________________



http://lemontea.blox.pl/html
 
 
Nikulec 

Wiek: 42
Dołączyła: 07 Lis 2006
Posty: 171
Skąd: łódź
Wysłany: Pon Lis 27, 2006 9:26 pm   

U mnie mają być 4 posiłki, ale podobno mają być na tyle obfite, że w razie konieczności można je rozdzielić na 5.
 
 
sylwia 


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Lut 2006
Posty: 507
Skąd: Toruń
Wysłany: Pon Lis 27, 2006 9:55 pm   

Obiad i to licze jako jedno danie ciepłe:Zupa- rosół
Schab z ananasem, devolay, schab po generalsku, cordon, udka pieczone, mielone nadziewane, zrazy

a potem jeszcze 5 posiłków ciepłych i jeszcze 2 zupki: Falczki i barszczyk :D
_________________
Nasz Ślub 06.10.2007
 
 
Agnieszka19 


Dołączyła: 27 Paź 2006
Posty: 1715
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 27, 2006 10:33 pm   

Mnie też se wydaje że 5 posiłków ciepłych w zupełności wystarczy. 6 to chyba troche za dużo ale co tam jak kto uważa. Ja myśle że na 5 zostaniemy :lol:
_________________


Nasz dzień 26.04.2008
Ostatnio zmieniony przez Agnieszka19 Wto Lis 28, 2006 8:58 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 28, 2006 8:35 pm   

Nikulec napisał/a:
U mnie mają być 4 posiłki, ale podobno mają być na tyle obfite, że w razie konieczności można je rozdzielić na 5.


I one w zupełności wystarczą - wierz mi ;)
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
Nikulec 

Wiek: 42
Dołączyła: 07 Lis 2006
Posty: 171
Skąd: łódź
Wysłany: Wto Lis 28, 2006 10:44 pm   

Wierzę bajeczko, wierzę :) Zresztą na wszystkich weselach, na których byłam były po 4 ciepłe posiłki i nikt nie był głodny :D
 
 
soseczka 

Dołączyła: 07 Lis 2006
Posty: 164
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sty 28, 2007 7:54 pm   

my bedziemy miec 5 cieplych posilkow na cieplo uwazam ze to jest wystarczajaco.
_________________
...:::21.07.07:::...

.. :::GDYBY NIE TY.....
 
 
 
Szpilka 

Wiek: 39
Dołączyła: 13 Sie 2006
Posty: 362
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 01, 2007 12:00 pm   

u nas tez bedzie pięć wiec chyba nikt nie bedzie glodny
_________________


Buziaki Gość
 
 
karolina 

Wiek: 39
Dołączyła: 27 Sie 2006
Posty: 140
Skąd: śląsk
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 12:06 pm   

U nas beda 4 cieple posilki i mysle,ze nikt z glodu nie umrze :razz:
_________________


13.09.2008 :D
 
 
MonikaZgierz 

Wiek: 40
Dołączyła: 19 Lut 2007
Posty: 191
Skąd: Zgierz
Wysłany: Pią Mar 09, 2007 12:09 pm   

U mnie będą 4 ciepłe posiłki na weselu. Ja chciałam 5, ale kucharka powiedziała, że jeżeli ślub jest o 19.00 to na sali będziemy około 21.00 i cztery w zupełności wystarczą.
 
 
dominiqsz 

Wiek: 40
Dołączyła: 21 Sty 2007
Posty: 1224
Skąd: Aleksandrów Ł.
Wysłany: Pią Mar 09, 2007 12:40 pm   

u nas będzie na weselu 5 ciepłychposiłków, a na poprawinach 3 :)
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl