Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
"JAŚMINÓWKA" Kolonia Głowa /k Białej
Autor Wiadomość
Afrodyta Jakaś 

Dołączyła: 03 Lip 2012
Posty: 7
Skąd: USA
Wysłany: Pon Sie 13, 2012 4:58 pm   

Dotrzymuję danego słowa i napiszę kilka zdań na temat Jaśminówki. Podzielę to na poszczególne tematy.

Zacznę może od właścicieli i tego jak przebiegała współpraca miedzy nami.

Na 1szym spotkaniu zostałam zasypana propozycjami, pytaniami, różnymi sprawami organizacyjnymi aż mnie w krzesło wbiło na ile spraw mam wpływ. Na szczęści we wszystkim nam pomagali, doradzali itp. Oceniam to bardzo pozytywnie i daje w skali szkolnej ocenę 5.

Żona właściciela (Pani od kwiatów) jest przesympatyczną kobietą, jeśli zamawiać przystrojenie namiotu, kościoła to tylko u Niej. U mnie nie było problemów bo pokazała mi katalogi z których wybrałam co chce i tak było. Więc mimo tego co pisała tu jakaś dziewczyna i wrzuciła fotkę 1 kwiatka w wazonie, nie macie się o co martwić. Widocznie tamta para tak wybrała. U mnie kwiaty były na stole pod gwiazdą , na tym stoliku przy wejściu, dodam tylko że nie były to kwiaty w wazonach a duże, podłużne, rozłożyste wiązanki (takie jak wybrałam). Pomogła mi też zorganizować wiązankę ślubną, bo oczywiście nie znając Polskich realiów chciałam 2 dni przed ślubem zamówić w kwiaciarni co okazało się niewykonalne. Tu możecie być spokojne, wszystko będzie tak jak sobie wymarzycie i ustalicie. Ocena 6.

Przebieg wesela od strony właścicieli: Nie było tak jak być miało! Bardzo nagłe zmiany zaszły z naszej strony, 2 godziny przed ślubem musieliśmy zmienić auto weselne z długiej limuzyny (która nie dojechała do nas) na bardzo długiego Hamera. Który nie mógł wjechać do miejsca niespodzianki, Pan z Jaśminówki tak się wkurzył na kierowcę i nawet go opierdzielił że się nie stara i że wjazd jest realny. Oczywiście nic z tego nie wyszło i nie dojechaliśmy do tego miejsca. Nic się nie stało bo później dowieźli nas swoim prywatnym autem. Co też sporo mówi o ich podejściu do klienta! Nad wszystkim czuwali. Mimo że było troszkę wszystko opóźnione. Na sali też czułam się pewnie bo w drink barku była Pani Kasia(córka właścicieli), poratowała nawet igła i nitką i wydaje mi się że miała oko na wiele spraw. Drinki które robiła były mocne i nie oszukane te co piłam były ok. Zdziwiło mnie to że Właściciel zapytał kiedy się rozliczamy, a chyba mówiłam na spotkaniu że po weselu rano. To nie istotne w sumie bo i tak byłam przygotowana na to i pieniądze miałam wiec maż się szybko rozliczył i tyle. Jestem pewna że jak byśmy powiedzieli że rano to nie było by problemu. Kolejnym minusem był brak kluczyka do sejfu, a miał być. Po oczepinach babci pilnowała kopert. Pan tzw. Techniczny też się sprawdził czuwał, nawet byli jacyś nieproszeni goście ale interwencja była szybka i skuteczna hihihi. Ocena 4+

Apartament piękny, śniadanko na zawołanie. Pod konie przyszli z nami porozmawiać było miło. Zajęli się też naszymi gośćmi który przyjechali kilka godzin wcześniej. Ocena 5

Dziewczyny co do tych lampionów na wodzie; ja nie dopytałam bo do głowy mi nie przyszło że to Pan Techniczny będzie łódką wypływał i świeczki jakieś zapalał. Nie było to imponujące, ale goście i tak mieli ubaw. Bo wyglądało to dość komicznie. Niespodzianka dołączona do tego uratowała sytuację. Ocena 4-.

Jedzenie: Ciepłe posiłki boskie, bez zastrzeżeń! Grill-golonka cudna.Spokojnie można było się najeść obiadem mimo że rosołu nie było dużo, i dobrze więcej miejsca na miesko zostało. Zimnych przekąsek nie jadłam. Wyglądały dość apetycznie ludzie mówili że się objedli więc było ok. Chłopski stół rozchwytywany jadłam tylko ogórka i smalec bardzo dobre hihihi. Ocena 5.

Co do obsługi cateringu: Tu troszkę gorzej, przy grillu nie było żurawiny (Pani Kasia chciała ratować swoja z domu, ale nie wpadłam na to żeby zasuwać do niej po żurawinę). Kelner z grilla pozwolił sobie na **** żart i na pytanie mojego wujka: gdzie mogę znaleźć żurawinę? Rzucił tekst: w sklepie! Jak ja zapytałam to powiedział że nie miał zapisane, co było bzdurą bo to była normalna pozycja w menu. Kelnerzy na sali… no cóż u mnie by nie popracowali tygodnia. Niby nic im nie można zarzucić, ale nie byli uśmiechnięci a ja osobiście tego nie lubię. Preferuje "American smile'' wiecie o co mi chodzi; może sztuczny lecz miły gest. Po zakończeniu wesela miałam odebrać jedzenie dla 3 osób które zamówiłam dodatkowo(poprawiny w domu) i kolejne 3 za osoby które nie przyszły... odebrałam sporo, ale nie było do końca tak jak chciałam. Dziewczyny jak wam zostanie sporo jedzenia to braknie im pojemników tak jak było u nas. Ocena 3.

Chyba przebrnęłam do końca, krótko i zwięźle żeby Was juz nie zamęczać ogólną i łączna ocenę wystawiam 4+!

Ps. Tych słynnych komarów nie było.

Zdjęc nie mam jeszcze i newet jak będe miał to znając siebie nie bedzie mi sie chcialo tu wrzucić. Co do ślubu to spojnie moja msza trwała godzinke(było 2 księży jeden zaprzyjaźniony od lat-niespodzianka) i prosilam ks. żeby 5 min poczekał na wszystkich co nie przyczyniło sie do spotkania z kolejna para. W tym dniu były 4 pary.
 
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 13, 2012 9:17 pm   

Afrodyta Jakaś, a o której miałaś msze?
Czyli troszkę byś poprawiła.... wynika z tego , że catering się nie spisał....
_________________


 
 
Afrodyta Jakaś 

Dołączyła: 03 Lip 2012
Posty: 7
Skąd: USA
Wysłany: Pon Sie 13, 2012 10:41 pm   

Catering… jedzenie dobre, ciepłe nic złego nie mogę powiedzieć!

Tak jak pisałam kelnerzy wrażenia na mnie nie zrobili pozytywnego, ale negatywnego też nie (nie licząc tekstu o żurawinie). Wpływu na wesele to nie miało. Musiałam 2 razy kelnerkę prosić o wodę żebym mogła wiązankę wstawić i raz żeby na naszym stole posprzątała bo się brudno zrobiło. Ja jako kelnerka troszkę inaczej pracowałam. Nie widziałam nawet jednego uśmiechu, ogólnie ciężko z tym w Pl. Brakowało pojemniczków żeby tort rozdać gościa bo tort był prezentem ślubnym od znajomej cukierniczki i było go dużo za dużo. Jedzenia zamówiłam specjalnie więcej żeby mieć na poprawiny, miało na salę nie wychodzić dla 3 osób i kolejnych 3 nie było, a żurku nawet kropelki nie dostałam. I to tyle w tym temacie, zawsze można coś poprawić ale dramatu nie było.
Msza była o 16:30. Przepiękna msza, taką niespodziankę mi zaprzyjażniony ks. zrobił udzielajać ślubu z Ks. Stanisławem że mało brakowało a bym się rozkleiła. Ta godzinka przebija wszystko!
Uważajcie dziewczyny na firme ze Zgierza Limoluck, ten facet to ****** miał być innym samochodem, a przyjechał jakims zaniedbanym autem. Na szczescie miałam 2 godzinki i udało mi sie trafic na wolnego Hamera. Masakra jakas. Myslał że jak mnie postawi przed faktem dokonanym to wsiade do tego grata, ale ja bym wolala taxi jechac niż z oszustem perfidnym.
 
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 13, 2012 11:24 pm   

Afrodyta Jakaś, a o której byliście w Jaśminówce przy mszy o tej godzinie? i ilu miałaś gości?
I kto obsługiwał Wasze wesele, który catering?
_________________


 
 
Afrodyta Jakaś 

Dołączyła: 03 Lip 2012
Posty: 7
Skąd: USA
Wysłany: Wto Sie 14, 2012 6:05 pm   

Oj dziewczyno! Myślisz że ja ciągle patrzyłam na zegarek? Nie mam pojecia która była godzina pierwszy raz jak zerknelam na czas byla 23:20. Wczesniejsze 2 tyg. zylam co do minuty od spotkania do spotkania, bo mialam tylko tyle czasu zeby wszystko dograc. Wiec w tym dniu zylam chwila...nie ta wyznaczana przez zegarek!
Osób było -/+ 50. Catering GardenParty, bo był grill.
Widzę że mocno przeżywasz, kiedy masz wesele? Wyluzuj, zobaczysz ten dzien jest tak specyficzny, takie emocje cos dziwnego sie z czlowiekiem dzieje. Nie nastawiaj się na perfekcje bo się załamiesz jak Ci sie przydazy na starcie taka syt. jak mi-czego Ci nie życze. Ogolnie moje wesele bylo udane, ale czy ja wiem...te cale wesela sa przereklamowane. A tez 2 lata panikowalam, zadreczalam podwykonawcow hi hi hi. :wink: Moze dlatego do tego tak podchodze ze ja juz jestem 1,5 roku po slubie cywilnym, a mieszkamy razem od 3 lat? Nie wiem. Było fajnie, czasem strasznie, raz mi sie nogi ugiely ze wzruszenia i tyle. Czy bym chciała jeszcze raz to przezyc? Nie... Czy wiedzac wczesniej jak bedzie bym cos zmienila? Nie... Jest co wsponinac.
 
 
 
villema78 

Dołączyła: 14 Sie 2012
Posty: 1
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Wto Sie 14, 2012 6:55 pm   

11 sierpnia byłam w Jaśminówce na weselu naszych znajomych. Jestem oczarowana tym miejscem, a należę do osób bardzo wymagających i zwracających uwagę na szczegóły. Byłam bardzo ciekawa jak będzie, bo sama jestem przed wyborem odpowiedniego miejsca na swoje przyjęcie weselne, a po przeczytaniu wpisów troszki88 trochę zwątpiłam. Niepotrzebnie.

Otoczenie
Bardzo ładne zadbane miejsce. Trawa skoszona, piękne choinki, staw, grill. Naprawdę jest uroczo. Panie w szpilkach faktycznie mogą obcasami się trochę wbijać w ziemię, ale na sali nie będą miały już takiego kłopotu, bo tam jest już gres i parkiet.

Wystrój Sali
Sala bardzo ładna, czysta, stoły były okrągłe po 8 osób przy stole. Na każdym stole był ładny obrus, bileciki z imieniem i nazwiskiem gościa i elegancka kompozycja kwiatowa zrobiona z tych samych kwiatów, co wiązanka leżąca na stole Pary Młodej. Krzesła miały bardzo ładne jasne pokrowce z porządnej tkaniny, która nie zsuwała się podczas siedzenia. Byłam na niejednym weselu i muszę powiedzieć, że te pokrowce były naprawdę najładniejsze. Przepiękne kwiaty na stole młodych, bardzo eleganckie, stonowane, a za młodymi nie było jakiś wieśniackich ołtarzyków, balonów itp. Nie dziwię się, że za wystrój sali i stołów płaci się dodatkowo. Jeśli jakiś dom weselny ma to wliczone w cenę to nie łudźcie się, że macie to za darmo. Uważam, że jest to dobre rozwiązanie, że młodzi mogą wybrać jak ma być udekorowana sala i mają wybór czy chcą za to zapłacić czy też nie. Ja bym wolała mieć możliwość powiedzieć jakie kwiaty w jakim kolorze chcę mieć na stole.

Temperatura na Sali
W nocy z 11 na 12 sierpnia było dość chłodno, ale nie w namiocie. Ja jestem z tych co jest mi zawsze zimno, a mój narzeczony wręcz odwrotnie. Ani ja ani on nie narzekaliśmy na temperaturę. Było naprawdę miło. Myślę, że było włączone ogrzewanie.

Catering
Jedzenie podawane do stołów przez kelnerów było w odpowiedniej ilości i smaczne. Nie mogę powiedzieć, żeby ktoś chodził głodny. Był wiejski stół, na którym były bardzo dobre wędliny. Na stole ze słodkościami było kilka ciast do wyboru. Do stołu z przystawkami nie doszłam, bo nie byłam głodna, więc nawet nie wiem co tam było  Nasz stół obsługiwała Pani w rudych krótkich włosach. Byłam mile zaskoczona, bo na początku imprezy podeszła do nas przywitała się, powiedziała jak ma na imię i że będzie nas obsługiwać przez cały wieczór. Robiła to faktycznie z uśmiechem na twarzy. Kilkukrotnie dopytywała nas czy czegoś nam nie brakuje. Ktoś na forum napisał, że obsługa ma jakieś powyciągane polary. Nieprawda. Obsługa jest ubrana jednakowo, białe koszule, zielone muszki, czarne wizytowe spodnie i zielony fartuszek.

Owady – muchy, ćmy, komary itp
Przez cały wieczór widziałam tylko jednego – małego pająka przy grillu.

Toaleta
Jest na zewnątrz, ale droga od namiotu do toalety jest zadaszona, więc nawet jak by padało to by nie było kłopotu. Przez cały wieczór było czysto, nieprawdą jest jak ktoś napisał, że toaleta jest śmierdząca i brudna.

Dodatkowe atrakcje
Płonące serce i lampiony – fajny pomysł, ale bardziej podobało mi się, że o 12tej wszyscy wyszli pod ten mały namiot gwiazdę i tam składano życzenia młodym, później wjechał bardzo smaczny tort i szampan. Było to pierwsze wesele, na którym nie było oczepin i uwierzcie mi, że naprawdę warto z tego głupiego zwyczaju zrezygnować. Jedynie Panna Młoda rzuciła wiązanką, co akurat jest fajne.


Zespół i DJ
Zespół był rewelacyjny – pełna profeska. Bez disco polo i biesiadnych przyśpiewek, a bawili się świetnie i starzy i młodzi. Jeśli ktoś chce mieć pewność, że nie będzie słyszał fałszywych dźwięków to proponuję Samokhin Band. To było pierwsze wesele, na którym zespół nie zamęczał wszystkich tymi głupkowatymi przyśpiewkami gorzka wódka i sto lat. Wielokrotnie irytował mnie brak wyczucia wsiowych grajków, którzy podczas posiłku wchodzili między gości i kazali śpiewać sto lat. Efekt był taki, że rosół czy drugie danie zdążyło wystygnąć. Nasi znajomi mieli dodatkowo DJa. Również bardzo fajnie rozkręcał imprezę. Miał fajny kontakt z gośćmi. Nie było to tylko puszczanie kawałków z płyty jeden za drugim. Podczas jedzenia leciały, fajne swingowo jazzowe kawałki, które nie przeszkadzały w rozmowie, a jednocześnie wprowadzały miłą atmosferę.

Poprawiny
Młodzi zaprosili swoich znajomych na godzinę 14tą na poprawkę z rozrywki. Był grill i przekąski, sałatki itp. Było bardzo miło. Obowiązywały stroje na luzie. Wiele osób latało na boso, bo trawka jest ładna skoszona i przyjemna. Bawiliśmy się super 

Ogólnie wesele było udane. Wszystkim gościom bardzo się podobało. Mogę z czystym sumieniem polecić to miejsce. Ja na pewno wybiorę Jaśminówkę jako miejsce przyjęcia weselnego.
_________________
Ewa
 
 
amazonka 


Wiek: 38
Dołączyła: 01 Sty 2010
Posty: 79
Skąd: inąd ;-)
Wysłany: Sob Sie 18, 2012 4:09 pm   

Afrodyta Jakaś napisał/a:
2 godziny przed ślubem musieliśmy zmienić auto weselne z długiej limuzyny (która nie dojechała do nas) na bardzo długiego Hamera


To pewnie Was widzieliśmy pod naszą strażnicą :smile:
 
 
Afrodyta Jakaś 

Dołączyła: 03 Lip 2012
Posty: 7
Skąd: USA
Wysłany: Pon Sie 20, 2012 2:39 am   

Ha ha ha! Tak pewnie to byliśmy my. Ha ha ha... Ja Ciebie też kojarzę chyba piłaś piwko tam pod sklepem?(żart) :D Jeszcze jak by dobrze pomyśleć to my możemy się znać. :wink: Widzę że masz wszystko pod kontrolą w tej Białej! Czuwaj!
 
 
 
Czarek i Miśka 

Dołączył: 23 Wrz 2012
Posty: 1
Skąd: Salisbury UK
Wysłany: Nie Wrz 23, 2012 11:33 pm   

Witamy wszystkich,

to nasz pierwszy wpis na forum, wiec postaramy się żeby był jak najbardziej dokładny i miejmy nadzieje pomocny dla tych, którzy są przed podjęciem tej ważnej decyzji gdzie i kiedy zorganizować swoje wesele.

Nasz Ślub i Wesele odbyły się 28 lipca 2012 roku w Białej. Wesele jak wszyscy się domyślają odbyło się w Jaśminówce. Ale zacznijmy od samego początku.....

Moja w owym czasie narzeczona pochodzi z Łodzi, a ja z Kutna. W naszych pierwszych rozmowach na temat tego gdzie będziemy organizować ślub i wesele doszliśmy do wniosku, że chcielibyśmy żeby było to gdzieś między naszymi rodzinnymi miastami. Wiec zaczęliśmy "googlować". Jaśminówka była jednym z pierwszych znalezionych miejsc na tej trasie. Postanowiliśmy się umówić i odwiedzić to miejsce. Był to październik 2010. Wiedzieliśmy, że miejsce nabiera uroku wiosna i kumuluje go latem, wiec nie nastawialiśmy się na zobaczenie wszystkich walorów estetycznych w mokry jesienny dzień, a raczej wieczór.
Pierwsze spotkanie z Właścicielami wspominamy bardzo sympatycznie, tak samo jak i wszystkie późniejsze. Jako, że oboje z moją narzeczoną byliśmy laikami w tym temacie, mieliśmy mnóstwo pytań i oczekiwaliśmy również wielu podpowiedzi. Po tym spotkaniu żadne z pytań, które mieliśmy w owym czasie w głowach nie pozostało bez odpowiedzi, a oprócz tego dowiedzieliśmy się o kilku bardzo ważnych aspektach, które powinniśmy wziąć pod uwagę planując ten ważny dzień. Po 2 dniach przemyśleń i wyobrażaniu sobie jak miałoby wyglądać nasze wesele, skontaktowaliśmy się z Panem Jeremą i zarezerwowaliśmy termin na 7 lipca 2012 później zmieniony na 28 lipca ze względu na orkiestrę. Zmiana terminu nie wiązała się z żadnymi problemami ze strony właścicieli Jaśminówki. Obawialiśmy tego, że mieszkając za granicą będziemy mieli utrudnioną sytuację w momencie kiedy przjdzie już czas na omawianie pierwszych szczegółów, ale Pan Jerema i Pani Teresa powiedzieli, że nie bedzie problemu, żeby kontaktować się drogą mailową a spotkania będziemy ustalać tak, żebyśmy nie musieli specjalnie przylatywać. Było to dla nas wielkim ułatwieniem.

Na jakiś czas mogliśmy odsapnąć i zbierać energię.

Nasza kolejna wizyta w Jaśminówce była w czerwcu 2011. Telefonicznie umówiliśmy się i dostaliśmy propozycję obejrzenia sali przygotowanej do przyjęcia weselnego. Piękny, słoneczny dzień, wszystko przygotowane na bardzo wysokim poziomie i oczywiście zobaczyliśmy urok Jaśminówki w pełnej krasie. Wtedy wiedzieliśmy, że podjęliśmy właściwą decyzję wybierając to miejsce.

W międzyczasie przeczytaliśmy na forum nie koniecznie pochlebne wpisy na temat kateringu. Oczywiście zapytaliśmy się Pana Jeremy na naszym kolejnym spotkaniu, co jest nie tak i czemu tak to wygląda i powiedzieliśmy o naszych obawach. Uspokoiliśmy się, kiedy dowiedzieliśmy się, że katering był zmieniony z tego względu, że nie potrafił utrzymać takiej samej jakości na każdym przyjęciu, a obecny jest sprawdzony i jak do tej pory nie było żadnych negatywnych opinii.

Czas płynął bardzo szybko i nadszedł czas na bardziej konkretne przygotowania. Tak jak nam obiecano, kontakt drogą mailową odbywał się bez najmniejszych problemów. Na każdy wysłany przez nas mail otrzymywaliśmy szybką odpowiedź. Jeśli mamy oceniać komunikację, to naszym zdaniem bez zarzutu.

Po przylocie do Polski, zaczęły się spotkania i omawianie najdrobniejszych szczegółów. Za każdym razem przyjmowani byliśmy z uśmiechem, nie zależnie od godziny, a były one różne z tego względu, że mięliśmy jedynie 2 tygodnie na ustalenie wszystkiego i podjęcie ostatecznych decyzji. Możemy śmiało powiedzieć, że czuliśmy się bardziej jak w gronie przyjaciół niż partnerów biznesowych, gdzie jesteśmy jedynie klientem.
Przy żadnym z ustaleń lub naszym pomyśle, nie usłyszeliśmy, że czegoś się nie da zrobić, coś jest nie możliwe lub nie ma tego w zakresie usług. Jest to wielkim walorem Jaśminówki i dużym plusem dla osób, które tak jak my chcą mieć wpływ na to jak bedzie wyglądało ich wesele jak i poprawiny.

To może teraz krótko i na temat:

Kwiaty: przygotowane przez Panią Teresę zarówno w namiocie, pod gwiazdą i kościele były piękne. Wszystko dokładnie jak ustaliliśmy i tak jak tego chcieliśmy.

Katering: nie ma się czego obawiać. U nas wszystko było pyszne, świeże i nikt z gości ani przez chwilę nie odczuł braku jedzenia lub przekąsek. Kelnerzy byli pomocni i uśmiechnięci. Wszystko było donoszone do stołów na bieżąco, zarówno alkohol, napoje jak i jedzenie.

Namiot i otoczenie: trzeba się liczyć z tym, że przy temperaturze powyżej 30 stopni nie będzię tam najchłodniej więc z naszego doświadczenia zmienilibyśmy godzinę Ślubu z 16:00 na 17:30 ponieważ czym później, tym przyjemniej. Co prawda namiot jest cały czas chłodzony woda i nadmuchem co bardzo pomaga, ale pogoda jest jedną z rzeczy na którą nie mamy wpływu. Cieszymy się, że nie padało :)
Każdy z gości był zauroczony miejscem i pytał jak udało nam się znaleźć tak urokliwą salę. Obawialiśmy się jak będą poruszać się na terenie Jaśminówki kobiety w szpilkach i czy nie będzie to uciążliwe dla starszych osób. Poradziliśmy sobie z tym w bardzo prosty sposób. Powiadomiliśmy gości, żeby byli przygotowani na to, że wesele jest poniekąd w plenerze i wskazane jest zabranie na wszelki wypadek i dla własnej wygody obuwia na płaskim spodzie, które będzie można sobie zmienić. Wiele z Pań dziękowało nam, że nie musiały się męczyć w szpilkach przez większość nocy ani na zewnątrz ani na parkiecie. Jeśli chodzi o starsze osoby, też niepotrzebnie się obawialiśmy. Wszystkie ścieżki były znakomicie oświetlone i oznaczone. Nie obawiajcie się!!! Jeśli w prognozie zapowiada Wam się deszcz, poproście gości o zabranie kaloszy ;) (oczywiście wszystkim, życzymy słonecznego dnia!!!).

Toalety: czyste, schludne, sedesy z deskami, woda, mydło,ręczniki papierowe, papier toaletowy, światło, kafelki - co więcej trzeba. Nikt nie narzekał. Jeżeli spodziewacie sie toalety w stylu renesansowym, ze złotymi kranami, kryształowymi lustrami i żyrandolami z kryształów swarovski'ego z muzyką kwartetu smyczkowego w tle to skorzystajcie z toalety w domu!!! W Jaśminówce tego nie ma!!! My osobiście nie mamy nic do zarzucenia.

Pan Techniczny: stanął na wysokości zadania. Zawsze był tam gdzie był potrzebny, bardzo sympatyczny i pomocny.

Przebieg wesela oraz jego obsługa, były dokładnie takie jak chcieliśmy.

Po weselu zostaliśmy w apartamencie dla nowożeńców, z którego również byliśmy zadowoleni. Mięliśmy w nim sejf, z którego mogliśmy skorzystać, piękną łazienkę i przede wszystkim bardzo wygodne łóżko, w którym mogliśmy..... się porządnie wyspać po weselu ;)
Śniadanie nad brzegiem jeziorka, to było coś co było nam potrzebne po przebudzeniu – piękna sceneria, cisza, spokój i pyszne jedzenie. Naprawdę polecamy!!!

Długo zastanawialiśmy się nad kwestią poprawin, ponieważ w pierwszej umowie jest to 70% ceny za osobe, liczone od ceny weselnej. Nasza rada: nie kierujcie się tym. Przede wszystkim pomyślcie jak chcielibyście, żeby wasze poprawiny wyglądały, co byście chcięli na nich mieć, a potem porozmawiajcie z właścicielami. WSZSTKO JEST DO USTALENIA!!!
My zdecydowaliśmy się na grilla, żurek, bigos, zimne piwko i ognisko. Zarówno my jak i goście byli zachwyceni. Jedzenie ponownie pyszne. I chociaż w pewnym momencie przeszła pół godzinna burza, to na szczęście każdy był już najedzony i wszystko sprawnie było przeniesione do namiotu. My potraktowaliśmy to jako fajny przerywnik.

Podsumowując jesteśmy bardzo zadowoleni i wdzięczni Panu Jeremie, Pani Teresie i Kasi za pomoc w zorganizowaniu wszystkiego. Jeśli mielibyśmy robić wesele jeszcze raz (miejmy nadzieje, ze nie będziemy musieli ;) ), to na pewno odbyłoby się ono w Jaśminówce. Osobiście ja i moja żona, mamy nadzieję pozostać z Nimi w kontakcie.

Serdecznie polecamy i życzymy wszystkim parą, aby ich przygotowania przebiegały i były potraktowane tak profesjonalnie jak nasze, a przyjęcie weselnie takie jak sobie wymarzycie.

Pozdrawiamy

Czarek i Miśka
_________________
Czarek&Miśka
 
 
Frezja1980 


Dołączyła: 10 Wrz 2010
Posty: 492
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Wrz 24, 2012 8:28 pm   

Czarek i Miśka napisał/a:
katering był zmieniony z tego względu, że nie potrafił utrzymać takiej samej jakości na każdym przyjęciu, a obecny jest sprawdzony i jak do tej pory nie było żadnych negatywnych opinii.

a jak nazywa się firma która teraz zajmuje sie cateringiem?
_________________

 
 
Hellen 


Wiek: 44
Dołączyła: 18 Paź 2010
Posty: 1861
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Wrz 25, 2012 1:22 am   

Czarek i Miśka napisał/a:
Jeśli w prognozie zapowiada Wam się deszcz, poproście gości o zabranie kaloszy ;)


Ja osobiście kaloszy nie mam i nie wyobrażam sobie żeby moi goście na serio zabrali ze sobą kalosze i w ogóle je mieli... ;)
_________________

 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lut 26, 2013 4:08 pm   

Czy ktoś w tym roku planuje ślub w Jaśminówce?
_________________


 
 
Kasiula_F 

Wiek: 38
Dołączyła: 18 Cze 2012
Posty: 15
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Kwi 08, 2013 10:02 pm   

15 czerwiec to nasza data:) A Ty też w jaśminówcew tym roku?
_________________
Kobieta musi mieć dwie rzeczy: klasę i bajeczny urok ~ Coco Chanel
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Kwi 08, 2013 10:25 pm   

Kasiula_F, taaaaak :P fajnie nie ejstem sama ;)
_________________


 
 
Kasiula_F 

Wiek: 38
Dołączyła: 18 Cze 2012
Posty: 15
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Kwi 09, 2013 4:23 pm   

Dagii kiedy masz? Ja wczoraj dzwoniłam do Pana Właściciela i powiedział, że skontaktuje się ze mną 22 kwietnia w celu umówienia się na spotkanie. Obecnie poszukuję wszelkich informacji na temat cateringu Inter bankiet. Dowiedziała się, że oni ich obsługują i zastanawiam się czy są ok. Miała, któraś z Was doczynienia z tym cateringiem?
_________________
Kobieta musi mieć dwie rzeczy: klasę i bajeczny urok ~ Coco Chanel
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Kwi 10, 2013 9:51 am   

Kasiula_F, ja dopiero w sierpniu ;/
Chcę wcześniej umówić się na jakąś degustację :P
_________________


 
 
Blondi :) 

Dołączyła: 12 Maj 2013
Posty: 6
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Maj 12, 2013 4:54 pm   

Witajcie,

dziewczyny, które mają lub miały ślub w Jaśminówce. Czy podacie mi do siebie jakieś maile?
mam parę pytań i wątpliwości... i chciałabym to skonfrontować z innymi dziewczynami, eh

Z góry dzięki.

Blondi
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Maj 12, 2013 7:45 pm   

Blondi :) , myślę, że powinnaś napisać wszystko tutaj i reszta się wypowie :)

[ Dodano: Wto Lip 09, 2013 8:03 am ]
Halo , halo , żyje tutaj ktoś jeszcze?!
Kasiula_F, jak się wszystko udało?
Ja jestem na miesiąc przed i szczerze mam trochę obaw :(
_________________


 
 
Blondi :) 

Dołączyła: 12 Maj 2013
Posty: 6
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 06, 2013 12:42 pm   

Hej,

no i jak Jaśminówka wypadła na waszym weselu?
Ja Wam powiem, że miałam okres zawahania (pojechałam na początku sezonu, w okropną pogodę i było słabo...), ale na szczęście gdy tylko zaczął się PRAWDZIWY SEZON na śluby wszystko było ładnie zorganizowane, doczyszczone, udekorowane. Pedę pilnować by na moim weselu tez tak było :)

opowiadajcie swoje wrażenia o Jaśminówce!!!!
;)

Czekam,
Pozdrawiam
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 07, 2013 7:36 am   

Blondi :) , a kiedy jest Twój dzień?
Ja wypowiem się za 2 tygodnie :)
_________________


 
 
monix25 

Dołączyła: 22 Sie 2013
Posty: 4
Skąd: łódź
Wysłany: Pon Wrz 02, 2013 10:44 pm   

Hej Dziewczyny:) gratulacje dla tych z Was, które już mają za sobą ten Wielki Dzień;) powiedzcie mi proszę (szczególnie Panny Młode z 2013), czy jesteście ogólnie zadowolone ? Jaki był catering i obsługa ? My planujemy w lipcu 2014, ale im więcej opinii tym lepiej;)
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Wrz 07, 2013 9:41 am   

Moje wesele odbyło się 3 tyg temu :)
Jesteśmy bardzo zadowoleni ;) gdybym miała robić wesele jeszcze raz , wybrałabym Jaśminówkę kolejny raz :)
Klimat, obsługa, jedzenie wszystko na TAK :)
Nasi goście zachwyceni byli miejscem i dopytywali jak udało nam się tam dotrzeć.
Kelnerzy i kierownik sali na wysokim poziomie, zwłaszcza Kierownik , bardzo pomocny, starający się i czuwający :)
Jedzenie pyszne...ja sama osobiście zjadłam tylko obiad , ale goście zachwalali... po weselu dostaliśmy troszkę jedzonka i faktycznie mi bardzo smakowało :)
Generalnie było bardzo dużo jedzenia i wszyscy pękali w szwach :)
Ciasta i tort też pyszne....
Komarów nie było, w namiocie temperatura bardzo ok i czystość obiektów też ok.
Jedyne na co bym zwróciła uwagę to jakieś kocyki czy nakrycia dla gości w nocy.... bo noce już chłodne ;/
No i nowożeńcy nocujący w apartamencie...zabierzcie ciepłe piżamy albo poproście o podniesienie temp w apartamencie, my zmarzliśmy okropnie.... na dworze było 30 st a u nas w pomieszczeniu chyba 18 :)
Jeżeli macie pytania piszcie....chętnie odpowiem , pomogę bo wiem jak to jest przed własną uroczystością :)
_________________


 
 
blanca19 

Wiek: 39
Dołączyła: 12 Sie 2013
Posty: 19
Skąd: Lodz
Wysłany: Czw Paź 17, 2013 7:31 pm   

cotumka, a skad masz to zdjecie tego pieknego namiotu ? slicznie sie prezentuje ale pewnie nie w Lodzi ehhhh
_________________
Przeszczesliwa ... :)
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 04, 2013 10:38 am   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________


 
 
marthussia 


Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 445
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 04, 2013 11:13 am   

Moi znajomi jakiś czas temu też sie tam bawili na weselu i wszystko sobie zachwalali. Jedyna na co zwrócili uwagę to to, co zauważyła też dagii, że nocami robi sie czasami chłodno i przydałoby sie coś do okrycia dla gości.
_________________
 
 
*Dorotka_ 
Moderator


Wiek: 35
Dołączyła: 02 Cze 2012
Posty: 5060
Skąd: Łódź/Wrocław
Wysłany: Pon Lis 04, 2013 12:12 pm   

ja idę we wrześniu na wesele do Jaśminówki, też zdam relację jak coś :D
_________________


 
 
paulla 

Dołączyła: 09 Wrz 2013
Posty: 2
Skąd: WWW
Wysłany: Sro Lis 06, 2013 7:27 pm   

dagii a wy braliście organistę z kościoła w Białej czy jakiegoś innego?
 
 
sss_ 

Dołączyła: 29 Cze 2012
Posty: 587
Skąd: Łódzkie
Wysłany: Czw Lis 07, 2013 8:05 am   

dagii, najważniejsze,że końcowe wrażenie jest pozytywne :)
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lis 07, 2013 10:54 am   

paulla, organistę i była nasza forumowa Magda1312 z koleżanką, która dopełniła cudownie mszę :)
_________________


Ostatnio zmieniony przez dagii Czw Lis 07, 2013 10:54 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
łodzianka87 

Dołączyła: 22 Paź 2013
Posty: 8
Skąd: lodz\ uk
  Wysłany: Pon Lis 11, 2013 4:22 pm   poprawiny w Jaśminowce

Zastanawiam sie nad poprawinami w JAŚMINÓWCE , na poczatku w ogóle nie braliśmy ich pod uwage ...
ale tak sobie myśle , ze bedziemy mieli bardzo duzo gości przyjezdnych wiec wypadałoby spotkać sie na drugi dzień juz w bardziej lużnej atmosferze ,..
Moze ktoraś z Was miala tam poprawiny jak to wyglada CENOWO i w ogole ..
Wiele z Was pisze o grillu ognisku , a co jak pogoda nie dopisze ...
Czyli juz nie ma w NAMIOCIE,
aaaaaaaa i jeszcze jedno gdzie najlepiej o nocleg :?: :?: :?:
pozdrawiam Wszystkie przed i juz po :D

...tyle tego zalatwiania ze juz schudłam :hurra: :hurra: :hurra: :hurra: :D

[ Dodano: Pon Lis 11, 2013 4:39 pm ]
Dagii Twoje zdjecia sa super :) ) :oops: Wielkie dzieki pomogłaś mi podjąć decyzje !! !




DZIEWCZYNY MOJE WIELKIE WESELE TEŻ BĘDZIE W JAŚMINÓWCE !! !!
Ostatnio zmieniony przez łodzianka87 Pon Lis 11, 2013 4:41 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 11, 2013 11:18 pm   

łodzianka87, Cieszę się :)
_________________


 
 
Blondi :) 

Dołączyła: 12 Maj 2013
Posty: 6
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 04, 2014 3:51 pm   

jej dziewczyny zapomniałam o tym forum ;(

jesteście tu jeszcze??? :P :P:P
 
 
monix25 

Dołączyła: 22 Sie 2013
Posty: 4
Skąd: łódź
Wysłany: Pon Mar 10, 2014 9:51 pm   

Hej Jaśminówki :) powiedzcie mi, czy korzystałyście z usług dekoracyjnych Pani Właścicelki iczy jesteście zadowolone ;) ?
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 11, 2014 10:29 am   

monix25, ja nie korzystałam, miałam swoją zewnętrzną firmę :)
_________________


 
 
Blondi :) 

Dołączyła: 12 Maj 2013
Posty: 6
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 11, 2014 3:35 pm   

fajną miałaś dekorację, dasz jakiś namiar może i ile płaciłaś? :P fajne zdjęcia też :) jakiś zaprzyjaźniony fotograf?
 
 
Pani Żona 

Dołączyła: 27 Cze 2014
Posty: 2
Skąd: łódzkie
Wysłany: Pią Cze 27, 2014 12:45 pm   

Jaśminówka to wspaniałe miejsce,szkoda,że właściciel je sam położy...Nie jestem gościem ,oni bawili się świetnie pomimo tego,że zabrakło dla nich miejsca przy stole i tego,że zostali oskarżeni o kradzież ...piwa i cukru... mnie jako pannie młodej zafundowano nerwówkę gratis.Plus-p.Teresa,śliczne kwiaty,p.menager... fajna,młoda dziewczyna którą szef doprowadził do płaczu.Póki nie zmieni się właściciel-odradzam. PS.uważajcie,lubią się "chwalić" co się działo na weselach ,zero dyskrecji.Nie jestem z konkurencji ,możecie spytać o opinię na forum p.Jacka z zespołu Costa Brava z Łodzi,swoją drogą -super kapela!Konfrontacji się nie boję a właściciel wie,że tak tego nie pozostawię.
 
 
Kasiula_F 

Wiek: 38
Dołączyła: 18 Cze 2012
Posty: 15
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 12, 2014 1:39 pm   

Dla wszystkich zainteresowanych - nasze przyjęcie weselne również odbyło się z Jaśminówce. Pogoda dopisała nam w 100% dlatego miejsce to jeszcze bardziej było bajeczne. Były drobne nieporozumienia z Właścicielem (trzeba na niego uważać), ale podsumowując jesteśmy zadowoleni.

Żona właściciela - przecudowna kobieta. Podczas gdy mój małżonek odsypiał wesele przegadałyśmy chyba z 2 godziny - robiła nam wystrój sali i szykowała kosze z kwiatami dla rodziców i chrzestnych - polecam. Zna się na rzeczy.

W razie pytań, podpowiem.
K.
_________________
Kobieta musi mieć dwie rzeczy: klasę i bajeczny urok ~ Coco Chanel
 
 
łodzianka87 

Dołączyła: 22 Paź 2013
Posty: 8
Skąd: lodz\ uk
Wysłany: Wto Wrz 30, 2014 2:43 pm   Witam Wszystkich !!!

MOJE WIELKIE , POLSKIE WESELE BYŁO WŁAŚNIE W JAŚMINÓWCE !! !
Choć minął już ponad miesiąc od magicznej daty , my ciągle wracamy do tego cudnego miejsca !! ! Wszystko było na 5 !! ! :D Przy takiej organizacji - to nie mogło się nie udać !! !
Miejsce jest magiczne , inne niż wszystkie , organizacja wspaniała, jedzenie pyszne !! !
jak przy tym wszystkim pogoda dopisze (u nas było pięknie) jest jak w bajce !! ! :D :D :D
GDYBYM JESZCZE RAZ MIAŁA WYBIERAĆ - NA PEWNO BYŁABY TO JAŚMINÓWKA


...Szczególne podziękowania należą się P. Kasi , sama przyjemność współpracować z taką Osobą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ( oczywiście nie zapominając o samych właścicielach )

Polecam również współprace z firmami takimi jak :
AZEA- NIE MAM SŁÓW - TEN PIĘKNY WYSTRÓJ ŚNI MI SIĘ PO NOCACH !! !
BŁYSKOTLIWY- SUPER WSPÓŁPRACA !

aaaaa i jeszcze jedno WINA z JAŚMINÓWKI sa warte polecenia !! !!
POZDRAWIAM -SZCZĘŚLIWA ZONAAAAAAAAAA 8) 8) 8) 8) 8)
 
 
margita 

Wiek: 34
Dołączyła: 17 Wrz 2014
Posty: 19
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Gru 13, 2014 4:49 pm   

Ciężko jest znaleźć fajne zdjęcia tego miejsca a chciałabym pokazać coś rodzince. i sama podjąć ostateczną decyzję. Mogę prosić dziewczyny o linki do zdjęć z waszych uroczystości? Mamy czas do końca grudnia,żeby podjąć decyzję ,czy bierzemy Jaśminówkę a tam nic teraz nie wygląda tak jak powinno....:(:( HELP! PLISS!
 
 
dagii 


Wiek: 38
Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 3215
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Gru 15, 2014 10:02 am   

margita, myślę, że tutaj na forum masz trochę zdjęć :)
_________________


 
 
margita 

Wiek: 34
Dołączyła: 17 Wrz 2014
Posty: 19
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Gru 16, 2014 10:00 pm   

jako że nie brałam czynnego udziału w tematach nie mam do nich dostępu lub są stare i nieaktualne linki. Dlatego dziękuję Dagii za pomoc w wiadomości prywatnej :)
 
 
yeahman 

Dołączył: 08 Gru 2013
Posty: 29
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lut 03, 2016 9:45 pm   

Namiot jest super! Zdecydowanie polecam tą salę !!


usunięty podpis z reklamą własnej działalności. Dorotka_
Ostatnio zmieniony przez Dorotka_ Czw Lut 04, 2016 8:19 am, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
konkret42 

Wiek: 56
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 35
Skąd: łódź
Wysłany: Czw Lut 04, 2016 12:22 pm   

ciekaw jestem czy w 2015 miał ktoś tam wesele?
jakoś cicho jest :-)
_________________
Tomek
 
 
annaponikla 

Dołączyła: 10 Mar 2016
Posty: 9
Skąd: Olsztyn
Wysłany: Czw Mar 10, 2016 5:57 pm   

konkret42 napisał/a:
ciekaw jestem czy w 2015 miał ktoś tam wesele?

Miał i ja byłam tam, no niestety szału nie było. Padał deszcz, woda kapała z sufitu w kilku miejscach i do tego parę razy zgasło światło, chyba coś z bezpiecznikami. Całe szczęście jest agregat, bo w pewnej chwili myślałam, że to koniec imprezy będzie jak wszystko zgasło.
Trochę właściciel nie ogarnia tego, a szkoda bo miejsce jest piękne i ma duży potencjał tylko potrzebny jest jakiś manager z prawdziwego zdarzenia żeby to wszystko poprowadzić jak należy.
_________________
"Zwy­ciężaj­cie niena­wiść miłością, niep­rawdę - prawdą, prze­moc - cierpieniem." - Mahatma Gandhi
 
 
olaolaola 

Dołączyła: 24 Maj 2016
Posty: 2
Skąd: Lodz
Wysłany: Wto Maj 24, 2016 2:34 pm   

Mieliśmy wesele w Jaśminówce w maju 2016, było świetnie, pięknie ustrojona sala, pyszne jedzenie, bardzo miła obsługa i super organizacja, zdecydowanie polecam to miejsce!
 
 
agattap1 

Dołączyła: 08 Sie 2016
Posty: 4
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sie 14, 2016 11:17 pm   

A jakieś szczegóły - ile np za talerzyk i czy współpraca z właścicielami układa się dobrze?
jaśminówka pasuje do naszej koncepcji wesela ale nigdy się tam nie bawiłam, więc do końca nie wiem czego się spodziewać. Dopiero będziemy się umawiać na spotkanie. Za każde info będę wdzięczna :)
 
 
Haliśka Band 
Firma


Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 108
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 17, 2016 11:55 am   

Graliśmy w tym roku w Jaśminówce i wszystko było ok. Wszystkim zajmuje się teraz córka właściciela więc można się dogadać, bo z ś.p. tatą niestety nie bardzo nam szło.
Miejsce bardzo ładne, ale trzeba trafić na pogodę, bo inaczej to cały urok pryska.
_________________
Niebanalny repertuar + wykonania na odpowiednim poziomie artystycznym = Wesele Marzeń z zespołem muzycznym Haliśka Band
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl